Jan Garbacz: Mercedes W123 - Życie z beczką w PRL - u
HTML-код
- Опубликовано: 4 окт 2024
- Poznajcie Pana Tadeusza który wprowadzi nas w arkana motoryzacji PRL-u widzianej zza szyby Mercedesa Beczki
Zobacz też mój profil na :
/ jan.garbacz
patronite.pl/j...
www.facebook.c...
To jest genialny odcinek! Więcej takich bohaterów prosimy!
Prawdziwy szofer starej daty, jak zwykle w takich przypadkach historia życia łączy się z historią motoryzacji. Paradoksalnie można zapytać kto jest bardziej eko , ten kto utrzymuje starego diesla w nienagannym stanie , naprawia i jeździ nim wiele lat, czy ten kto wymienia auta co chwilę , potem kupuje elektryka myśląc że jest eko choć produkcja i utylizacja takiego auta wymaga wielu nakładów i zasobów energii a wiadomo , w Polsce prąd = węgiel. Pytam, nie oceniam. Szacun dla Ciebie ,że masz klasę i pojawiają się na kanale takie odcinki.
Chciałem skomentować, ale napisałeś tak fajnie, że napiszę ja tak też
Tak jak Pan na filmie mówi, że kiedyś zobaczyć auto na złomowisku to było nie do pomyślenia.
A teraz? Teraz auto jest takim samym produktem jak buty, zużyje się i do wymiany.... A ekologia to taki modny slogan tylko.
Wpisał się Pan idealnie w moje poglądy dotyczące ekologii i samochodów. Sprawny samochód nie wymagający napraw i jeżdżący setki tysięcy kilometrów jest bardziej ekologiczny niż samochód zmieniany co 3 lata. Zawsze kupowałem samochód odpowiadający moim potrzebom, więc jeździłem nimi do oporu (czyli do kradzieży lub dachowania ☹️). Teraz mam wóz od 12 lat i mimo padających czasem drwin kolegów jeździ mi się nim wystarczająco dobrze.
@@JK-qo9oo Drwiny ze strony innych oznaczają zazwyczaj problem z tymi osobami, taki sposób na dowartościowanie samego siebie kosztem innych.
@@-Monterek- Ale też warto pomyśleć o ich bezpieczeństwie jeśli były całe spawane mimo że to było nie według fabryki .
Takich ludzi aż się miło słucha. Bez pośpiechu i z piękną dykcją człowiek bez ani jednego zająknięcia opowiada historię życia. Moim zdaniem jeden z najlepszych odcinków na Twoim kanale, Janku. Więcej takich bohaterów proszę, ale miło byłoby gdybyś sam też coś od siebie dodał na koniec :)
Racja, ale słychać że głos przepity i przepalony od papierosów. Mimo tego pełna klasa wypowiedzi i zdań.
@@kulfonrudobrody4789
Co ty gnoju wiesz …🤦🏻
@@PiotrK-rw1oh Wiem jedno, szkoda klawiatury na prostaków ,którzy nie mając nic sensownego do napisania jedyne co potrafią to ubliżać innym aby tylko zabłysnąć swoim IQ niższym od pantofelka.
@@PiotrK-rw1oh NIE PYSKUJ, STARY LUJU
Od dzisiaj Motobieda i Złomnik mogą ci skoczyć. A tak na poważnie bardzo dobra formuła materiału. Zresztą kto jak nie właściciel najlepiej opowie o swoim aucie.
Złomnik ma klimat, motobieda raczej nowoczesny ( język itp) , ale też obejrzę. Natomiast JG, to klasa sama w sobie... 👍
Złomnik to gamoń co się jara jakimiś chińskimi kejwanami.
Złomnik i Motobieda to inny styl i inny target. Każdy z tej trójki ma swój sposób prowadzenia kanału.
Powiem tak P. Jan zasługuje na więcej subskrypcji bo jego materiały są zawsze na wysokim poziomie. No i też fajnie opowiada, nie zanudzi, ale też nie sili się na jakąś ekstrawagancję - siłą jego filmów jest profesjonalizm.
Nie porownuj jakiegoś frajera moto biedy do Jana
Tym się właśnie różnią kierowcy starej daty od obecnych, są oderwani od tego co teraz i dla nich przeskok na auta powiedzmy z lat 2000 wzwyż to szok i problem, bo on nie może sobie sam wszystkiego rozebrać, sprawdzić, nasmarować, naprawić i to ich boli. Tym się różnię ja od mojego ojca (kierowcy PKS z prawem jazdy od 60 lat), że on jeżdżąc Sharanem 1.9TDI AFN uważa, że to auto jest za bardzo skomplikowane i przekombinowane i z nostalgią wspomina Passata B2 1.6D, Mercedesa W115 240D i Wartburga 353W (choć akurat Wartburgi i Barkasy to ja mam). Kiedyś kierowca musiał być po częći mechanikiem, profile szkół zawodowych były kierowca-mechanik, a teraz? w większości to tylko użytkownicy pojazdów, którzy potrafią tylko wsiąść i jechać, czasami mając problem z zatankowaniem czy wlaniem płynu do spryskiwaczy. Ile razy ojciec mi coś kiedyś robił w starym Escorcie gaźnikowym jak zaczynałem jeździć autami, a teraz?... zobaczy w 2.0 HDi DW10 i tylko się przeżegna, climatronic to już problem i zbytek łaski. A jacy my będziemy? Jak będzie wyglądała motoryzacja za te 30-35 lat? Co nas będzie przerażało (oprócz ekoterroryzmu, EURO17, onanizatorów spalin)?
Największy ból, że tak jak mój ojciec mając prawie 80 lat to już nie jest kierowca do obecnych czasów. Dla Niego prędkość komunikacyjna to 70-80km/h, 100km/h to szybko, nie nadąża za tempem innych kierujących + wolniejsze reakcje itd. a zabranie prawa jazdy? To jakby wysłać na szafot.
Takich ludzi cieszy, że mogą przekazać wiedzę, pokazać co umieją, wiedzą, że chce ich ktoś wysłuchać, ale my chciejmy ich wysłuchać.
Zastanawiam się już od jakiegoś czasu, czy nie zrobić materiału właśnie z moim ojcem i jego kolegami, starymi szoferami, a teraz chyba właśnie wywołano mnie do tablicy.
Janek, dzięki za materiał
Robić i to prędko! Zgadzam się z częścią argumentów. Mój ojciec, też prawie 80 lat, schorowany i już nie jeździ, nie nadaje się do tego tempa, a jak ja prowadzę po dzisiejszemu, to dla niego jest wariactwo. Matka, odrobinę młodsza, jeździ cały czas bez przerwy od 1974, manualem, ale na kawałek autostrady niedaleko domu nie pojedzie, bo za duży to stres. I ja to rozumiem. A ojciec lata temu rozebrał dwa maluchy, silniki do ostatniej śrubki, złożył i sprzedał. Chodziły lepiej niż od tych "fachowców" z fsm. Dlatego dziś sam mam nastoletnią alfę, żeby w niej grzebać. No i dla dźwięku Busso, ale to już inna historia. Rób film z Tatą!
Działaj. Nawet ja nie na YT to i tak działaj. Dziś już kapcia na drodze kierowcy nie robią bo serwis jedzie. Kiedyś to dyfer w starze 28 na drodze w zimie się robiło.
Czasy sie zmieniły, klienci oczekują tego zeby auto bylo szybkie, ładne, komfortowe i do tego mało paliło - do tego dochodzi rywalizacja marek i postęp techniczny, dlatego auta nabrały bardzo skomplikowanego rozwoju, a że tak jak już wspomniałem klienta to nie interesuje, to od tego jest mechanik. To producenci dopasowują się do nas - stąd główna produkcja SUV'ów i słabo jakościowych aut na leasing - mają przejezdzic 1 i 2 wlasciciela do 200 tysięcy i następne.
,,Kiedyś kierowca musiał być po częći mechanikiem, profile szkół zawodowych były kierowca-mechanik, a teraz?''
Pierdolisz farmazony
No bo samochód teraz służy często do pracy i po prostu do przemieszczania się, od naprawy są serwisy i mechanicy. Którzy niestety i tak nie potrafią nic dobrze zrobić.
Fenomenalny człowiek. Szacun i dużo zdrowia
Samochód swoją drogą. Pięknie utrzymany, zadbany przez miłośnika totalnego. Ale Pan Tadeusz dusza człowiek. Piękna opowieść, dobieranie słów, pasja. Cudowne
Jestem pod wrażeniem tego materiału. Myślę że wraz z upływem czasu będzie coraz częściej odtwarzany jako niezbedny dokument. Gratulacje!
Janek,przechodzisz samego siebie!!!! Szacunek!!! Znakomity dokument. Jestem dumny, że oglądam Cię prawie od samego początku. Pozdrawiam serdecznie.
Miło mi to słyszeć i ja także jestem dumny z moich widzów. Pozdrawiam Serdecznie J.G.
@@JanGarbacz też kocham diesla szczególnie ze stajni vw
Cholera.... aż mnie ścisnęło w środku, jaki pozytywny zajebisty gościu 👍
Aż miło posłuchać pana właściciela.
Dzięki tobie ten Pan właśnie stał się nieśmiertelny, za X lat jego już nie będzie, beczki nie będzie ale film będzie zawsze ! Dobra robota.
Bardzo PIĘKNA historia. Miły, dojrzały,mądry człowiek.
Witam.
Super odcinek super historia starszego Pana oraz super beczka.
Mój tata sprzedał dużego fiata 125p którego kupił za dolary w Pewex, nówkę ale okazało się że przez 4 lata więcej był w polmozbycie na naprawach jak w użytkowaniu.
Tata miał dość i razem z kolegą pojechali do RFN w tamtych czasach i sprowadzili Mercedesa W115 rok 72.
Te mercedesy chodziły 10 razy lepiej niż w tamtych czasach jaki kolwiek nowy samochód z bloku wschodniego.
Przypomnę że W115 z roku 72 tata sprowadził w 1982r.
Mijały kolejne lata a auto chodziło jak wuz pancerny.
Pod koniec lat 90,ych jak się było na giełdzie to ludzie podbiegali do mercedesa proponując 1500 dolarów gotówką teraz i już.
Ja tylko prosiłem tatę żeby nie sprzedawał...
Posłuchał któregoś dnia powiedział że ja dostanę w spadku.
Coś w tym chyba było bo Mercedes W115 był (pierwsza rejestracja) lipiec 1972
natomiast ja jestem z czerwca 72 tego samego roku.
W tym roku obchodzimy 50,kę ja w czerwcu a Mercedes w lipcu.
Wróciwszy do czasów kiedy tata powiedział że otrzymam wspadku bardzo wziąłem to sobie do serca.
Od 1996 do 2004 Mercedes spędził 8 lat w garażu nie wyjeżdżając ani razu.
Raz w miesiącu tata bardzo pilnował tego aby zakręcić silnikiem i tak przez 8 lat.
Nadszedł rok 2004 i byłem gotowy aby wspólnymi siłami odrestaurować naszego mercedesa.Po 8 latach wynająłem jeszcze jeden garaż i przez lata 2005-2010 samochód był w trakcie odrestaurowana.
Ja musiałem tylko trzepać kasę co kosztowało mnie przez 5 lat mnustwo nadgodziny bo każda złotówka szła na projekt tak aby nie zrujnować budżetu domowego.
W 2015 Mercedes doczekał się nowego lakieru i przez kolejne półtora roku składanie auta. Oprócz nowego kompletnego dywanika na podłodze w środku i zakupie pięciu nowych opon auto oczywiście auto jest w 90% oryginalne tak jak opuszczało fabrykę w 1972 roku.
Oczywiście np. zakupiłem nowe oryginalne klamki 4 sztuki na clasik Mercedes Benz bo chromowanie w Polsce przewyższało oryginał czy oryginalne boczne lusterka po 110 euro za sztukę czy też zestaw gum do silnika (obieg chłodzenia) za 148 euro. Jest w roginale.
Jak znajdę chwilę to napiszę do właściciela kanału,kto wie może i ja kiedyś wystąpię.
Z pozdrowieniami Mercedes W115 oraz właściciel Wojtek oboje rocznik 72😊
Zapraszam do kontaktu na jgarbacz.sanparts@gmail.com
Panie Wojciechu mam nadzieje jak najszybciej zobaczyć w odcinku Pana oraz pańskie auto!🤝
@@JanGarbacz i co napisał ?
@@mariusz7706 ze jest starym wujem :) a szczerze to szacun i mam nadzieje zobaczyc tego merca
Niesamowity facet!! Prawdziwa pasja , sto lat !!!
I te wycieraczki jak pięknie leżą sobie w linii prostej na szybie nie że jedna tak druga inaczej i wkurzają. A poza tym każda zadbana Beczka jest poprostu śliczna. Brawo za odcinek.
Niesamowity odcinek, niesamowity właściciel i niesamowity egzemplarz. Wielki szacunek dla tego Pana, świetna historia. Mercedes wygląda lepiej niż niejedno 10-15 letnie auto, radio Becker położyło mnie na łopatki, coś pięknego. Czapki z głów.
Wspaniały człowiek i znakomicie zna swoje auto. Czasy PRL-u były naprawdę trudne dla posiadaczy zachodnich samochodów. Brak części oraz mechaników, którzy mieliby pojęcie. Dlatego nie było zmiłuj. Znasz się albo się zepsuje. Podziwiam właściciela !
Haha 😂😂😂
Świetny montaż, głos całkowicie oddany głównemu bohaterowi. Ogląda się jak profesjonalny reportaż.
Jeden z najlepszych kanałów motoryzacyjnych,super historia Mercedesa.
Wspanialy odcinek zrob wiecej takich z pasjonatami jak ten pan !!!
Dzięki, jak tylko spotkam zrobię. Pozdrawiam Serdecznie J.G.
Mistrzostwo świata. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam serdecznie
Nieprawdopodobne, w jakim stanie jest karoseria tego merca. Coś niesamowitego, że przy codziennym użytku wiekowy już w123 może tak się zachować. Wygląda lepiej niż wiele nowszych mercedesów. Świetny wóz, brawo 🙂👍
Bo dziadek garażuje
Mój dziadek miał nowego Poloneza w tamtych czasach, ja od nastolatka marzyłem o beczce :) W końcu mam mercedesa w110 z silnikiem 2.0D o szałowej mocy około 55KM
Beczka beczką, ten film jest wspaniały. Dziękuję.
W latach 90 synonim taksówki w ogóle. Masowo znikały wtedy starsze puchacze z pionowymi lampami, duże Fiaty i Wołgi. Beczka 123 to niekwestionowany król postojów. Zdarzały się nowsze 124, Polonezy, Espero, Passaty czy Audi 100 ale prawdziwy szanujący się złotówa musiał mieć beczkę w dieslu. Najczęściej zdarzały się w różnych odcieniach beżu i zieleni a po remoncie obowiązkowo białe - podobno najtańszy lakier.
Na biało można go było pomalować śnieżka wałkiem i git
Świetny materiał! Tego Pana można by słuchać godzinami jak opowiada o swojej Beczce!
ŚWIETNY ODCINEK ! Takie historie to coś pięknego, kwintesencja motoryzacji. Dużo zdrowia dla Bohatera odcinka i jego beczki !
Przyjemnie się słucha chłopa, u mnie w rodzince jest identyczne w123 tylko 240d. 2 letnia beczka od 1982r przekazywana z dziadka na ojca teraz na mnie i dalej jeździ, nie chce to zdychać
Będzie służył do końca
Życia...
Oby.jak
naj dluzej
Szacun
I
Zdrowia dla wściciela
I
Dla
Beki
Piękny samochód, ciekawa opowieść, intrygujący głos,miły Pan.Słucham z przyjemnością.
Piekna historia , uwielbiam słuchać takich ludzi i mógłbym słuchać ich godzinami , prawdziwi samochodziarze 👌👍💪.
Pozdrawiam tego pana .
Ten odcinek to złoto. Dużo zdrowia dla właściciela
Super materiał można słuchać beż końca. Oby więcej takich filmów 👍Pozdrawiam serdecznie.
Super film! Piekna historia! Identyczna beczunie mial moj tata! Pamietam modne w tamtych czasach pokrowce „zebra”! Tata mial bialo czarne, a wuja w swojej bordowej 240D czerwono czarne! Piekne czasy. Zapach wnetrza beczki do dzisiaj pamietam🥰
Dlatego jak tu nie kochac starych mercedesow!
Od ponad 20lat moje marzenie 🙄
Zazdroszczę wozu i gratuluję stanu👍👍👍
Piękny motoryzacyjny dokument. Będzie pamiątką dla rodziny tego miłego Pana. Życzę dużo zdrowia. Pozdrawiam
Piękny Mercedes z napędem dieselowskim. Dobra robota Panie Janie redaktorze .
Mam W124 ale ten film jest super ,dobrze posłuchać człowieka starszej daty ,i mówi jak w Polsce było.
Pozdrawiam i więcej takich video proszę .
wspaniały film, wspaniały samochód, wspaniały wlasciciel.
Coś pięknego super filmik mam 48 lat pamiętam czasy jak ojciec sprowadził w 123 300 D ja mam 190 e w garażu srebrny od 1 właściciela te czasy skończyły się pozdrawiam Pana 300 D piekny
Wspaniały człowiek posiada wspaniałe auto . ❤️
Auto piękne👍 Właściciel bardzo sympatyczny i znający sie na rzeczy. Dużo zdrowia życzę😁
Wspaniały odcinek. Historia życia z autem, który jest praktycznie członkiem rodziny. To jest coś niesamowitego. Poproszę więcej tego typu filmów 💪👍
Piękny samochód
Piękny egzemplarz, piękny właściciel materiał perełka !
Drogi Janku z miasta mej narzeczonej, wyrastasz na dziennikarza dokumentalistę. Piękny dokument, tego Pana za jakiś czas (oby mu 100 lat), ale film i Twój piękny dokument pozostanie. Coś wspaniałego, że poczułeś, że nie musisz pytać, mówić w materiale, pozwoliłeś na wypowiedź... tak jak ja kiedy mój dziadek ze mną spacerował... praktycznie przytakiwałem głową. Gratuluję Ci tego filmu oby więcej takich. Gratuluję Ci bohatera tego filmu, ale i trzymam kciuki za więcej takich perełek. Super! Widzę więcej takich filmów u Ciebie, chociaż rozumiem, jak trudno znaleźć takiego bohatera pierwszoplanowego dokumentu. Wszystkiego dobrego Janku!
Dzięki za miłe słowa, które jeszcze bardziej motywują mnie do poszukiwania takich perełek. Pozdrawiam serdecznie że Stalowej Woli J.G.
Właściciel to prawdziwy "drajver" starej daty... doskonale czuje auto, sam przy nim wszystko robi i ogólnie uwielbia motoryzację. Niestety takich ludzi i aut to już nie będzie wszystko idzie w innym kierunku. A merc super maszyna przepiękny egzemplarz. 😀 Dużo zdrowia i wszystkiego dobrego dla właściciela. 🙂
Piękne auto, piękna historia i do tego tak przyjemnie Pan o tym wszystkim opowiada :)
To jest świetny film dokumentalny! Świetnie się to oglądało. Brawo Panie Janie!!!
Miesiac pracy we Francji starczal na zakup nowego fiata 125p.
To duzo mowi o sile naszej zlotowki w Prl.
Raczej 3
100 lat właścicielowi i 100 lat jego beczce. Fajny dziadek.
Mało!!!
No i tego miliona na budziku.
To jest najlepszy samochód jaki miałem .Mam nadzieję , że uda mi się kiedyś kupić jeszcze takie 123 300D
Przepiękny materiał. Dziękuję Ci Janku. i pozdrawiam.
Również Pozdrawiam !!!
Poproszę więcej takich odcinków gdzie właściciel prezentuje swój samochód
świetny materiał , wspaniały człowiek i jego maszyna
Fajnie tak słuchać a jednocześnie obserwować znajome trasy które widać w tle podczas jazdy :)
Super odcinek,oby więcej takich odcinków z takimi właścicielami.
Eleganckowski Mietek jeździć i obserwować pozdrawiam
To jest twój, najlepszy odcinek, jaki kiedykolwiek nagrałeś.......
Ale sympatyczny dziadek 👍❤ dużo zdrowia życzę i dalszych kilometrów tą wspaniałą beczką 😀
tego jeszcze chyba na całym yt nie grali gratylacje Panie Janku chcemy więcej
Janek dzięki za ten film. Kiedy dla jednych samochód to tylko przyrząd do przemieszczania się, Ty pokazujesz, że są ludzie dla których ich auto to kawał życia i historii z nim związanych zamkniętych w "kapsule czasu".
Absolutnie oczarowany jestem tym odcinkiem!
Więcej takich odcinków, bardzo dobrze ogląda się jak właściciele opowiadają o swoich samochodach i przy okazji o swoich życiowych historiach :)
Ale odcinek! Wspaniały człowiek i jego samochód! Piękna historia. Jestem pod wrażeniem właściciela, jego pasji i wiedzy! Jak dorosnę, chcę być jak ten Pan! :D. Pozdrawiam!
Odcinek PETARDA!!!!!!!!!!!!!!! Pan Tadeusz-czapki z głów. Klasa sama w sobie. Właściciel beczki mówiąc o giełdzie samochodowej w Mikołowie raczył pewnie myśleć o Mysłowicach, bo w Mikołowie pierwsze słyszę ,żeby takowa była. Była jeszcze giełda w Gliwicach. Więcej takich odcinków. Co za cudowna motoryzacyjna uczta!!!Brawo !!!Każdą sekundą można się delektować jak najlepszym daniem w wykwintnej restauracji. Dla Ciebie Janku także wielki szacun za przygotowanie takiego niesamowitego materiału. Serdecznie pozdrawiam ze Śląska.
Bardzo fajnie się słuchało tego Pana . Świetny materiał . Pozdrawiam .
Wyrazy szacunku dla Pana Tadeusza i dziękuję za ten film!
Auto poezja
Jak ładnie się prowadzi.
Jaka płynność na zakrętach i cisza w środku.
Coś pięknego.
Piękna historia...
Pozdrawiam gościa których mało dzisiaj!!!
Coś pięknego 3 beczki z ojcem miałem 200 220 240 piękne czasy
"Lekarzy omijam" i dlatego oglądamy ten odcinek. Dziękujemy.
TEKST TYPOWEGO POLSKIEGO WARCHOLA BEZ WYKSZTALCENIA!
Niesamowite samochody... Mieliśmy takiego 240D z 1982 roku. 😍
Piękny jest.
Jeden z najładniejszych Mercedesów.
Jestem mega zaskoczony rezygnacja z zakupu 504 na rzecz FSO Poloneza. Jednak linia Poloneza robiła robotę.
Ja też jestem zaskoczony. Pozdrawiam serdecznie J.G
Mnie też to zaskoczyła rezygnacja z zakupu 504 w Dieslu na rzecz wyrobu samochodopodobnego z Żerania. Można zrozumieć że dostępność części do zachodniego auta w tych czasach w PRL była bardzo słaba a bardziej żadna, choć i dostępność części do takiego Poloneza była kwestią sporną. Za to kto miał Diesla wtedy był panem. Auto było na znacznie tańsze paliwo które nie podlegało reglamentacji i paliło mniej. Z linii 504 to taka Brigitte Bardot, a Polonez to najwyżej Anna Jagiellonka. Giugiaro musiał mieć wtedy kiepski dzień jak to projektował. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@@zmotoryzowanymyxir Sam design Poloneza nie jest zły i w tamtych czasach wyglądał dość nowocześnie(pokazany w 77'). Wyglądałby lepiej i byłby lepszym samochodem, gdyby konstrukcja nie bazowała na Fiacie 125p, który bazował na Fiacie 1300/1500 z początku lat 60'. Zawieszenie, płyta podłogowa, silniki to był skansen w momencie prezentacji Poldolota.
@@zmotoryzowanymyxir
Pod koniec lat 70tych Poldon prezentował się pięknie. Welurowe fotele, design zegarów i deski + pochylona dźwignia zmiany biegów odskakiwały wiele zachodnich fur. Szkoda tylko, że technologicznie był zapóźniony... poprostu urodził się już stary 😅....
@@PF_666 W KONCU WLOSKI DESIGN:)
Szacun dla właściciela i za odcinek sztos. Można by godzinami słuchać.
Miałem taką białą beczkę jako pierwsze auto. Sentyment pozostał do dziś do tego modelu.
Ja też miałem białą beczkę jako pierwsze auto. Teraz mam w124, ale kiedyś jeszcze wrócę do w123.
Wspaniały człowiek 👍👍👍👍👍
Aż miło się słucha :) życzę Panu z całego serca aby to jednak auto pierwsze wyzionelo ducha niż Pan :) odcinek kozak:) a auto arcypiekne:)
Jedyne co sie nasuwa na myśl po obejrzeniu tego materiału - za krótki! Można tego Pana słuchać bez końca. Rewelacyjny film z fantastycznym człowiekiem w roli głównej
Jeden z lepszych odcinków na tym kanale. Świetny montaż dobre wyczucie dynamiki. Oglądam długo materiały z tego kanału widzę progres. Pozdrawiam
No i Janku rozwaliłeś system. Klasa. Pomysł na materiał i realizcja super. A że właściciel Beczułki również jest wspaniałym gawędziarzem to cały materiał to majstersztyk. Zakończenie genialnie dopełniło całokształt. Pozdrawiam
Najlepszy odcinek jaki opublikowałeś moim zdaniem. Bardzo mi się podoba ta forma.
Co tu dużo pisać... To było coś pięknego, 3 razy pod rząd odsłuchałem, a mógłbym w nieskończoność. Ogromy szacunek dla Pana właściciela!!! Dla Ciebie Janku też i więcej takich odcinków (w tym formacie) prosimy!
Świetna historia, inne czasy, inni ludzie, inne podejście do motoryzacji.
Może za 30 lat będę mógł tak opowiadać o moim romansie z volvo, dziś ma prawie tyle lat co ja :)
Ależ wiedza u tego Pana moglbym sluchac bez końca. BardZo ciekawy odcinek i historia tej beczki ;)
Szacunek dla tego Pana.
Taki kontent tylko u Janka! Wspaniałe!
Jak ten Pan przypominał mi z głosu Legendę Pana Tomasza Knapika:) gratuluje materiału:)
Witam Fenomenalny film z właścicielem - pasjonatem motoryzacyjnym szczególnie niemieckiej marki i silników wysokoprężnych ;) Gratulacje dla pana i dalszych satysfakcji z samochodu :) Pozdrawiam serdecznie :) PS. Więcej tego typu opowieści właścicieli pojazdów i historii :>
no. no , ladny absztyfikant pozdrawiam
ale mowi . jak bylo . chlop ma jaja pozdrawiam
„Samochody dojrzałe” - dobrze powiedziane! Prowadzący to był w młodości obrotny widać 😅
Podziwiam Pana z szacunkiem i życzę dużo zdrowia.
Super odcinek. ❤
Ciekawostka ten mercedes jest życiem właściciela.Cudownie być posiadaczem i miłośnikiem.pozdrawiam
Janek, ale strzał!
Chcemy więcej contentu documentery!
Właściciel Mesia był kotem, skoro było go stać na beczkę za komuny! 🤠 A jeszcze zna się na mechanice, to już w ogóle - fachura i światowiec w jednym!
Współpracował z komuchami pod dyktando Moskwy. Czy ja wiem czy to kot czy raczej zdrajca Polaków...
Materiał świetny, bardzo ciekawy. Mercedes jak perełka, kupić auto od takiego właściciela, to tak jak by w totka trafić szóstkę. Szacunek dla Pana Tadeusza, za miłość i wierność jaką darzy swój pojazd
Jak reportaż z "Trójki". Super!
Super 👍👍👍takich opowieści to się słucha jak swojego dziadka 😍🤗