Cześć, jakiś czas temu na onet mówili o lasce, która schudła powyżej 10 kilo w 2 miesiące dzięki diecie Anusi (najlepiej wyszukać w google). Spożywała jakieś produkty z niskim IG, błonnik, stewię oraz coś tam chyba jeszcze. Jeśli ktoś z czytających tutaj ma doświadczenie odnośnie tej diety - byłabym wdzięczna o opinię. Z góry dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
Czy ktoś z komentujących tutaj słyszał coś o diecie Anusi? Laska schudła ok 15 kg jedząc posiłki o niskim indeksie glikemicznym i wykorzystując w dodatku parę innych rzeczy. Poczytajcie w wyszukiwarce google. Ja już próbowałam prawie wszystkiego i cały czas jestem gruba :( jeśli ktokolwiek stosuje tą dietę to chętnie pogadam, Pozdrawiam.
Tylko nieliczny odsetek chorych na raka- wygrywa tą walkę . Szymon miał dużo szczęścia i to jest super . Życzę 100 lat ! Musimy jednak wiedzieć że "RAK" w wydaniu agresywnym rozwali najmocniejszy organizm w pół roku . Pozdrawiam
@Promocja Zdrowia - Jak to mówił "Święty Docent " z Wiednia - czasami zdarzają się osoby z niewiarygodnie dużą odpornością immunologiczną ale nie mieszajmy do tego BOGA ! Super że Pan wygrał tą walkę i życzę 100 lat życia . Jednakże "siły nadprzyrodzone " nie mają z tym nic wspólnego . Pozdrawiam
Rumun Pl, jestem obecnie chorym na raka w ostatnim stadium rozwoju tej choroby - rak prostaty ze startowym PSA 2480. Kobiety z laboratorium nie mogły uwierzyć w taki wynik. Powtórka potwierdziła, że nie ma błędu. Potem w ciągu pół roku zjazd w dół do tego stopnia, że obecnie jestem pacjentem leżącym, rak zaatakował kości i tkanki miękkie, przerzuty potwierdzone diagnostyką. Został mi tylko Bóg, dzięki któremu odzyskałem wewnętrzny pokój i wyraziłem zgodę na moją śmierć. Zacząłem też szukać innych dróg zrozumienia, skąd nowotwór, czy można temu zaradzić, jakiego rodzaju działania podjąć, by wrócić do zdrowia, życia, by odzyskać sens istnienia. Miłość mojej żony i moich bliskich są dla mnie ogromnym wsparciem. Zacząłem od diety, która mnie oczyszcza, wzmacnia siły odporności, potem etap głodówki, by organizm mógł strawić najpierw to, co nie potrzebne we mnie. Widzę zmiany, odczuwam zmiany, to mnie podnosi. Wstawię niżej link, który mnie zainspirował, by pójść tą ścieżką. Jestem więc w drodze...
Czekam na kolejne odcinki, bardzo dobry i rzeczowy wywiad.
25 minut ględzenia a konkretów brak.
Jakiego narządu miał Pan raka, pozdrawiam ❤
Cześć, jakiś czas temu na onet mówili o lasce, która schudła powyżej 10 kilo w 2 miesiące dzięki diecie Anusi (najlepiej wyszukać w google). Spożywała jakieś produkty z niskim IG, błonnik, stewię oraz coś tam chyba jeszcze. Jeśli ktoś z czytających tutaj ma doświadczenie odnośnie tej diety - byłabym wdzięczna o opinię. Z góry dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
❤❤❤
Czy ktoś z komentujących tutaj słyszał coś o diecie Anusi? Laska schudła ok 15 kg jedząc posiłki o niskim indeksie glikemicznym i wykorzystując w dodatku parę innych rzeczy. Poczytajcie w wyszukiwarce google. Ja już próbowałam prawie wszystkiego i cały czas jestem gruba :( jeśli ktokolwiek stosuje tą dietę to chętnie pogadam, Pozdrawiam.
Czy można pokonać Goku?
Mam raka...obejrzałem...nic nie wynika z tego gadania.Tytuł grubo na wyrost
Tylko nieliczny odsetek chorych na raka- wygrywa tą walkę . Szymon miał dużo szczęścia i to jest super . Życzę 100 lat ! Musimy jednak wiedzieć że "RAK" w wydaniu agresywnym rozwali najmocniejszy organizm w pół roku . Pozdrawiam
kilka trudnych słów i rumun pogubiony. Wspomniane jest o profilaktyce niż o zwyciężaniu rozpędzonego raka.
@Promocja Zdrowia - Jak to mówił "Święty Docent " z Wiednia - czasami zdarzają się osoby z niewiarygodnie dużą odpornością immunologiczną ale nie mieszajmy do tego BOGA ! Super że Pan wygrał tą walkę i życzę 100 lat życia . Jednakże "siły nadprzyrodzone " nie mają z tym nic wspólnego . Pozdrawiam
Rumun Pl, jestem obecnie chorym na raka w ostatnim stadium rozwoju tej choroby - rak prostaty ze startowym PSA 2480. Kobiety z laboratorium nie mogły uwierzyć w taki wynik. Powtórka potwierdziła, że nie ma błędu. Potem w ciągu pół roku zjazd w dół do tego stopnia, że obecnie jestem pacjentem leżącym, rak zaatakował kości i tkanki miękkie, przerzuty potwierdzone diagnostyką. Został mi tylko Bóg, dzięki któremu odzyskałem wewnętrzny pokój i wyraziłem zgodę na moją śmierć. Zacząłem też szukać innych dróg zrozumienia, skąd nowotwór, czy można temu zaradzić, jakiego rodzaju działania podjąć, by wrócić do zdrowia, życia, by odzyskać sens istnienia. Miłość mojej żony i moich bliskich są dla mnie ogromnym wsparciem.
Zacząłem od diety, która mnie oczyszcza, wzmacnia siły odporności, potem etap głodówki, by organizm mógł strawić najpierw to, co nie potrzebne we mnie. Widzę zmiany, odczuwam zmiany, to mnie podnosi. Wstawię niżej link, który mnie zainspirował, by pójść tą ścieżką. Jestem więc w drodze...
Oto link:
ruclips.net/video/A0t0puxpE6w/видео.html
I jeszcze jeden:
ruclips.net/video/mTrvhFdJwN8/видео.html