Kawa dla mnie :) buycoffee.to/trochuroweru Trasa dla Was :) www.komoot.com/pl-pl/tour/1597356670?share_token=aV8mxfjYTGpiIINuKKe3V1KigSES7CSuFXYHkV1P6poVWT3JLa&ref=wtd
Świetna relacja z dnia pierwszego🤗. Czekam teraz na dzień drugi Twojej wyprawy. Super że zupełnie nowe rejony. Tych koszmarnych asfaltów nie zazdroszczę, już samo oglądanie dawało w kość hehe 😉
Siemanko! Na Twój kanał trafiłam przypadkiem całkiem niedawno. Pozytywny gość z Ciebie :) z przyjemnością oglądam Twoje filmy. Życzę wielu ciekawych tras i wiatru w plecy :) Pozdrowerek z Wielkopolski!
Oj tak, takie miejsca postoju przydałyby się na większości tras. Oczywiście zakładając że użytkownicy potrafią uszanować wspólne dobro, a z tym jak wiadomo bywa nie najlepiej. Tutaj miejscowi doglądają, więc wygląda to dobrze.
Ooo witam Pana w mojej pięknej Pile😁 Co do naszych lokalnych ścieżek rowerowych to masz zdanie identyczne jak chyba większość lokalsów, że robią je czasami totalnie bez sensu. A szlak ten mam również w planach w niedalekiej przyszłości😀
Jeździłem po tamtej okolicy w wakacje 2 lata temu (Ustronie, Białogard, Karlino, Kołobrzeg, Szczecin, Złocieniec, Trzebiatów itp). Potwierdzam drogi fatalne, mam wrażenie że np bruki jak zostały po Niemcach, to nie ruszają, asfalty też ;-P. Ale np do Sczecina rowerkiem można spokojnie spory kawałek lecieć starą 6, bo odkąd jest s6, to ruch na starej znikomy (w każdym razie rano w w wakacje)
Wałcz piękne miasto, jeziora, ośrodek przygotowań olompijskich, leśne ścieżki rowerowe, promenady nad jeziorem raduńskim, most wiszący nad jeziorem, bunkry, i ścieżki miejskie. Polecam.
He, głównie to słuchałem, bo tak zaspany z rana byłem, że jedno oko tylko otwarte miałem, i to zmrużone 😜. Wyprawy nad morze zazdroszczę. Ja to bym na plaży się obudził w namiocie, taki moje marzenie 🙂.
Dzień dobry 😊 sorry, że dopiero teraz piszę komentarz ale oglądałem na dwa razy. Muszę powiedzieć, że jakość dróg to jakiś dramat 😮 szczerze to tam by się przydał jakiś dobry MTB po za tym trasa ładna i cicha widziałem tylko kilka aut. Ten postój w zajączkowie wyglądał na bardzo dobre miejsce do biwakowania 🏕️ kwatera to naprawdę świetne warunki 👌 spało się w gorszych 😜 co do bałaganu przy rozpakowaniu sakw to było chyba najgorsze co pamiętam podczas mojej wyprawy w Szkocji. Codziennie po ciężkiej trasie rozpakowanie, rozkładanie namiotu, gotowanie i później z rana nie zregenerowany nie umyty pakowanie tego całego majdanu to był DRAMAT 😵💫😵💫😵💫 Dzięki Krzychu za świetny film czekam na drugą część. Pozdro P.S. ładna opalenizna 😉 w tym roku już Cię tak zesmażyło, czy trzyma jeszcze z poprzedniego lata ?
Hej, film długi więc trudno ogarnąć na raz, ale nie chcę dzielić bo te drugie części praktycznie się nie oglądają ;) Drogi faktycznie nie na szosę :D MTB tylko dla koneserów, ja osobiście nie lubię długich tras po asfalcie robić na szerokich oponach terenowych. Ale tak 45mm z niższym ciśnieniem było by momentami w sam raz. Ale całościowo oponki 38mm sprawdziły się dobrze. A opalenizna z tego roku, już mnie kilka razy mocniej przypaliło :) Pozdro Piotr
Takie relacje z wyprawy to ja szanuje. Gdyby nie odcinki asfaltowe z dużym ruchem i szalejącymi kierowcami to by było mega. Asfalty wypisz wymaluj jak w powiecie zgorzeleckim, czyli łata na łacie zaklejona trzecia łatą. Zazdraszczam bardzo wyprawy. Pozdro👍😆
Szybkie pytanie, ile obecnie trzyma Ci bateria w Roam po takim czasie użytkowania ? I czy kupił byś go ponownie czy jednak postawił na coś innego ? Szukam nowej nawigacji i dlatego pytam :)
Trudno określić, w zeszłym roku jak jechałem 350 to musiałem podładować licznik pod koniec. W tym najdłużej jechałem 200 i tu spokojnie wystarczy. Sukcesywnie pewnie jakiś procent co roku ubywa. Pierwszy licznik po kilku latach poszedł do wymiany bo ledwo na 100km wystarczało baterii już na koniec. A co innego? Nie wiem, jak przyjdzie czas na zmianę to wtedy będę się zastanawiać 🙂 Ogólnie lubię ten licznik, spełnia moje wymagania, ale może inny byłby jeszcze lepszy? Tego nie wiem.
A to swego rodzaju test był, nigdy wcześniej nie próbowałem takich produktów. Muszę przyznać że akurat na takim wypadzie sprawdziło się to nieźle. Firma Lyofood, porównania z innymi nie mam ale dla mnie całkiem dobre.
@@trochuroweru Dzięki no właśnie na dniach też szykuję wyprawę na 4-5 dni i tak myślę czy choć takiego wynalazku nie spróbować. A może akurat się sprawdzi. Dzięki za informacje. Pozdrawiam 😉
Od konca lat 80 , do roku powiedzmy 98 bardzo duzo jezdzilem autobusami. Do szkoly, wycieczki szkolne i z zakladow pracy rodzicow., kolonie letnie. Autosany, Jelcze( nawet jesscze ogorki) , Sanosy. Powiem tak, z reka na sercu, nie bylo sytuacjii, ze kiedykolwiek jakis autobus sie zepsul w trasie. Raz wymiana kola, gdzies w gorach. Wlasnie gory, przeciez te autobusy miale slabe silniki, szly przeciazone, na pelnej mocy, a naprawde udawalo sie bez awarii. Natomiast nie tak dawno, gdy moj syn korzystal z autobusow w drodze do szkoly w ciagu 5 lat dwa razy autobus ulegl awarii. Mercedes sie zestal, drugi raz solaris.A w jakich warunkach one teraz chodza. Drogi dobre, nie sa przeladowane. Moj kolega jezdzi zawodowo w mpk. Teraz dostali eco, elektryczne. To podobno dopiero jest awaryjne i drogie w utrzymsniu. Z jednym sie zgodze. Beriety w mpk to byla kleska jakosciowa, tragedie. Zas jelcze, autosany turystyczne wspominam dobrze.
🙂 z tym parkiem pałacowym (800m) to kojarzę miejsce. Będąc w Koszalinie zrobiłem pętlę starym szlakiem kolejowym: Koszalin-Białogard-Kołobrzeg-Koszalin i widząc ten drogowskaz też zboczyłem z trasy żeby zobaczyć ten pałac...... udało mi się go znaleźć za dyktami w remoncie. Też się zastanawiam po co tego typu informacje stawiają na ścieżkach rowerowych? A tak na marginesie zapytam.... polecasz dojazd z Piły nad morze, bo z tego co widzę to wyglądało to słabo.
Odcinek z Piły na Wałcz można odpuścić, mnie się nie chciało czekać ponad godzinę na regionalny dlatego jechałem. Na pewno polecam szlak kolei pomorskiej, fantastyczna trasa. Wioski, wioseczki, drogi rowerowe ogólnie fajnie się jedzie. Tylko jak widzieliście sporo dróg jest mocno zniszczonych. Na wąskich oponach lepiej sobie darować, albo amor albo jakieś szersze gumy z niższym ciśnieniem.
Siemanko Krzychu Stary Koniu 😀 Może odwiedzisz kiedyś bazylikę w Licheniu? Mam małą prośbę , Ty siedzisz mocno w temace rowerów. Może widziałeś jakieś chińskie , karbonowe koła pod hamulce szczękowe i szybkozamykacz? Jeśli mógłbyś coś polecić lub ktoś z Twoich widzów to z góry dziękuję i Pozdrawiam . Kręcimy, kręcimy nie śpimy !
Turystyczne tempo, dla ciebie to pewnie 30km/h he, he... Idziesz w dobrą stronę, wyprawa rowerowa dla mnie to jest to na co czekam z niecierpliwością. Jadąc na wyprawę staram odciąć się od dnia codziennego, od tego ciągłego pędu, wyścigu szczurów. Dzięki temu mój organizm oczyszcza się, wówczas widzę to, czego na codzień nie dostrzegam, ciekawe doświadczenie. W tym roku mam już jedną za sobą, wszystkie noclegi na dziko - dzięki solarowi turystycznemu, który pozwala mi być niezależnym energetycznie, kolejna wyprawa jeszcze przedemną. Ps. 190 km. dla mnie to pewnie bym brał na dwa dni. Chyba że potraktowałeś to jako przelotówkę do miejsca docelowego.
Witam,super materiał,i od razu pytano takie,Jak jechało ci się z sakwami? Zamontowałem właśnie bagażnik i torbę póki co,sakwy to powrót już do korzeni jak jeździło się na MTB.A pytam odnośnie też dróg,dlatego, że ja Po dzisiejszym dniu mojej jazdy, ledwo 70 km... miało być 100 min...nie udało się.drogi i szlaki rowerowe są na ogół na odcinkach leśnych i polnych masakryczne,(wielkopolskie) zamiast podziwiać widoki to walka o przetrwanie, żeby gleby nie zaliczyć...jak już asfalt taki jak sam widzisz,to albo ruch...No nie jest łatwe życie rowerzysty;)) . Człowieka nie męczy dystans,tylko niestety nasze kochane drogi.moze dożyjemy czasów,kiedy coś się zmieni w tym względzie. Pozdrowionka I czekamy kolejne wyprawy.
Jechało się naprawdę dobrze, jak już się przyzwyczaiłem że z tyłu jest większe obciążenie to w zasadzie jedynie gdzieś na podjazdach było czuć że są sakwy.
Wszyscy jadą R10, dlaczego mam być kolejnym? A w Pile nigdy nie byłem, połączenie pociągiem bezpośrednie miałem, no i zależało mi na trasie pomorskiej kolei od Złocieńca.
@@puromobile a to już zależy od budżetu i co równie ważne od siodełka. Jak siodełko będzie niedopasowane do tyłka to nawet takie za 2000 zł nie pomogą ;) A z tych co mam i jeżdżę to Martombike Quest Luxa Assos
23:10: zwykły akt wandalizmu. Mówi się też, że komuś zaczęło przeszkadzać, że po tej drodze (wąskiej, zły stan techniczny) wzrósł ruch rowerowy (w związku z czym zwiększyły się utrudnienia dla kierowców samochodów) więc znaki zostały pomalowane w ramach "buntu" i "sprzeciwu". Jaka by prawda nie była faktem jest, że zostały pomalowane niedługo po ich zamontowaniu. Dodatkowo, województwo zachodniopomorskie a nie pomorskie (to granicy z zachodniopomorskim od wschodu). Jeżeli chodzi o krainę geograficzną to oczywiście Pomorze. Stan dróg w zachodniopomorskim niestety jest fatalny. Miałem przyjemność jeździć "u was" w śląskim czy np. łódzkim i nie ma porównania. Mamy w tym względzie jeszcze dużo do nadrobienia. Nadrabiamy bardzo dobrym taborem kolejowym więc jeżeli korzystałeś lub będziesz korzystał z naszych zachodniopomorskich pociągów Polregio - będziesz bardzo zadowolony. Ścieżka rowerowa między Złocieńcem a Połczynem-Zdroju został zbudowana już kilkanaście lat temu jako pierwszy taki ciąg w okolicy. Jak sam zauważyłeś, widać już po nim upływ lat i przydałoby się nieco go wyremontować. Wpisuje się on w szerszy plan budowy sieci ścieżek rowerowych Pomorza Zachodniego, realizowanego obecnie przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego. Więcej informacji o sieci, mapa i opisy atrakcji: rowery.wzp.pl/ A co do wiatru... no cóż, na Pomorzu wieje bardzo często i często też mocno. :) Mam nadzieję, że wizyta w naszych rejonach przyniosła Ci sporo fajnych chwil i wspomnień! :)
Dzięki za wyjaśnienie, tak mi to właśnie wyglądało na czystą złośliwość. Trochę już tych dróg rowerowych macie i jedzie się po nich super. No oczywiście że mi się podobało , w końcu udało się trafić w nowy region z rowerem i coś pojeździć 😀 pozdrawiam
Przeważnie kupuję Sis i raczej sporadycznie używam. Tak do 150km w ogóle, czasami jak brak mi energii to jeden na 200. Przeważnie obywam się bez takiego wspomagania na trasach, to takie awaryjne źródło jak już faktycznie opadam z sił.
jeśli robisz trasy powyżej 3-4h jazdy rowerem powinno się jeść i pić tak by dostarczyć ponad 60 gram węglowodanów na godzinę. Świętym Gralem do jakiego się powinno dążyć jest 120 gram, ale to jest okrutna ilość jedzenia i trzeba mieć wytrenowany pod to żołądek. Kiedyś nie zwracałem uwagi na to co jadłem i piłem i traska 180 km w 6h sprawiały ze byłem wyjebany przez dwa dni. Teraz mimo gorszej kondycji 216 km nie zmęczyło mnie za bardzo, ale pilnowałem jedzenia i picia, bo zjadłem +- 2500 kcal, a spaliłem 3500.
Bardzo fajna relacja z trasy. Dla mnie zaskoczeniem było po zobaczeniu filmu, jak mogą być drogi w tak kiepskim stanie, a ja myślałem, że u Nas tylko takie dziadostwo jest. Tak jak mówiłeś, u nas to rarytas drogi :-) Zajazd Zajączkowo super, zwłaszcza, że pełne wyposażenie, i prąd i woda oraz WC. Wiaterek trochę utrudniał jazdę, ale dojechałeś do celu. Ekstra. Pozdrawiam serdecznie :-)
Nie wiem co Cię podkusiło, aby eksplorować akurat tamte tereny :) Ani widoków, ani tym bardziej dobrych dróg, wszystko jakieś bidne i zapuszczone. Chyba, że chciałeś zobaczyć jak wygląda Polska C ;)
Chciałem zobaczyć Polskę której kompletnie nie znam. Drogi faktycznie kiepskie, ale poza tym mnie się podobało. Nie musi być od razu na bogato, takie wioski wioseczki też mają dużo uroku.
Kawa dla mnie :) buycoffee.to/trochuroweru
Trasa dla Was :) www.komoot.com/pl-pl/tour/1597356670?share_token=aV8mxfjYTGpiIINuKKe3V1KigSES7CSuFXYHkV1P6poVWT3JLa&ref=wtd
Świetny materiał pozdrawiam
Fajny film,. Pozdrawiamy
Dziękuję, również pozdrawiam :)
Siemanko
Bardzo przyjemny materiał. Ja osobiście uwielbiam takie trasy po dawnych nasypach kolejowych. Mają niepowtarzalny nastrój. Pozdrawiam
Na szczęście coraz więcej takich powstaje, dobrze że ich potencjał jest należycie wykorzystywany. Pozdrawiam
Świetna relacja z dnia pierwszego🤗. Czekam teraz na dzień drugi Twojej wyprawy. Super że zupełnie nowe rejony. Tych koszmarnych asfaltów nie zazdroszczę, już samo oglądanie dawało w kość hehe 😉
Super!
Cześć, szacunek, kawał dobrej roboty. Powodzenia w następnych etapach. Zdrowia życzę.
Dzięki, pozdrawiam
Piękna trasa rowerowa i przygoda
W tamtym roku jadąc R10 spałem w tym pensjonacie, fajna miejscówka. O ile dobrze pamiętam to szklanka chyba była w pokoju. Fajna jazda 👍 Pozdrowery.
Uwielbiam ten kanał ! 💪💪💪🙏🇵🇱
Cześć, trasa świetna, szczególnie odcinek po śladzie kolejki. Musza ja wpisac na liste 👌🚴 kawal dobrej roboty 💪💪pozdrawiam
Tak, ten odcinek Złocieniec - Połczyn polecam mocno, pięknie się tam jedzie :)
Na pewno takiej wycieczki nie dostanie się w biurze podróży. Super materiał!
Zajebiście, komentarz dla zasięgów ;)
👍👍👍
Siemanko! Na Twój kanał trafiłam przypadkiem całkiem niedawno. Pozytywny gość z Ciebie :) z przyjemnością oglądam Twoje filmy. Życzę wielu ciekawych tras i wiatru w plecy :) Pozdrowerek z Wielkopolski!
Witam i dziękuję za pozytywny odbiór moich filmów. Również pozdrawiam :)
No w końcu jakaś dalsza wyprawa poza śląskie z ładunkiem :D Gratulację i powodzonka w dalszych planach ;)
Hej Krzysiu szybko dojechałeś, super materiał. Pozdrawiam serdecznie.
A dziękuję pięknie 😀
No , takie wyprawy to ja lubię .Czekam na dzień drugi 😀
Cześć, będzie za tydzień 🙂
Akurat do kolacji 😊 łapa w górę i zaczynam oglądać 😉
No, nareszcie! Bo już zaczynałem się martwić ;) Będzie oglądane!
Super trasa przejeżdżaliśmy tam z ekipa 2 lata temu i tez najwieksza frajde mielismy jadac wzdluz tych starych dworców. 👍
Super Krzychu. Pamiętam czasy kiedy co prawda samochodem jechało się na Wałcz i Kołobrzeg z biciem serca. Czekam na morskie opowieści 👌🚲🚲💪🔥
Pięknie planowałem parę dni temu tą trasę z żoną :)
Fajna trasa, cisza, spokój, ładne widoki. W takim dworcu hotelu bym się przespał. To obiadowe miejsce odpoczynku sztos, wszędzie by mogły takie być 😄.
Oj tak, takie miejsca postoju przydałyby się na większości tras. Oczywiście zakładając że użytkownicy potrafią uszanować wspólne dobro, a z tym jak wiadomo bywa nie najlepiej. Tutaj miejscowi doglądają, więc wygląda to dobrze.
Jak dla mnie połączenie roweru i bushcraftu to dobry pomysł. Pozdro
Do bushcraftu to mi daleko jeszcze, pozdrawiam
to ciekawa trasa
Bobrowo,Czaplinek,Złocieniec,Drawsko piękne tereny lata wstecz ho ho było się 🙋♂️👍💚
Ja w Gościmiu bywałem.
6:20 ten pit stop to super wygląda jako miejsce na nocleg. Tylko jakaś woda by się przydała w pobliżu, żeby się umyć i jak ta lala :D
Ooo witam Pana w mojej pięknej Pile😁
Co do naszych lokalnych ścieżek rowerowych to masz zdanie identyczne jak chyba większość lokalsów, że robią je czasami totalnie bez sensu.
A szlak ten mam również w planach w niedalekiej przyszłości😀
Jeździłem po tamtej okolicy w wakacje 2 lata temu (Ustronie, Białogard, Karlino, Kołobrzeg, Szczecin, Złocieniec, Trzebiatów itp). Potwierdzam drogi fatalne, mam wrażenie że np bruki jak zostały po Niemcach, to nie ruszają, asfalty też ;-P. Ale np do Sczecina rowerkiem można spokojnie spory kawałek lecieć starą 6, bo odkąd jest s6, to ruch na starej znikomy (w każdym razie rano w w wakacje)
ale,te dziury,także te nasze górnośląskie i malopolskie drogi to luksus w porównaniu,z pomorzem zachodnim
4:10 Siemano, Krzrzychu muszę Cię zmartwić, nie wyłaczyła Ci się kamerka jak sie przebierałeś... i wszystko widać... 😉
😂
Nooooo to się szykuje niezły materiał :D 🎉
Wałcz piękne miasto, jeziora, ośrodek przygotowań olompijskich, leśne ścieżki rowerowe, promenady nad jeziorem raduńskim, most wiszący nad jeziorem, bunkry, i ścieżki miejskie. Polecam.
He, głównie to słuchałem, bo tak zaspany z rana byłem, że jedno oko tylko otwarte miałem, i to zmrużone 😜. Wyprawy nad morze zazdroszczę. Ja to bym na plaży się obudził w namiocie, taki moje marzenie 🙂.
A ja nie jestem pewien czy bym usnął, jednak ten ciągły huk fal może być na dłuższą metę męczący 😉
@@trochuroweru podobno taki szum właśnie pomaga na sen. Dużo jest nagrań, które włączasz sobie na noc i mają pomóc.
@@FoHsi jakoś nie jestem przekonany, ale może, może 😅
A polecam namiot, polecam... albo hamak 😉 spanie na dziko ma swój urok.
Dzień dobry 😊 sorry, że dopiero teraz piszę komentarz ale oglądałem na dwa razy. Muszę powiedzieć, że jakość dróg to jakiś dramat 😮 szczerze to tam by się przydał jakiś dobry MTB po za tym trasa ładna i cicha widziałem tylko kilka aut. Ten postój w zajączkowie wyglądał na bardzo dobre miejsce do biwakowania 🏕️ kwatera to naprawdę świetne warunki 👌 spało się w gorszych 😜 co do bałaganu przy rozpakowaniu sakw to było chyba najgorsze co pamiętam podczas mojej wyprawy w Szkocji. Codziennie po ciężkiej trasie rozpakowanie, rozkładanie namiotu, gotowanie i później z rana nie zregenerowany nie umyty pakowanie tego całego majdanu to był DRAMAT 😵💫😵💫😵💫
Dzięki Krzychu za świetny film czekam na drugą część.
Pozdro
P.S. ładna opalenizna 😉 w tym roku już Cię tak zesmażyło, czy trzyma jeszcze z poprzedniego lata ?
Hej, film długi więc trudno ogarnąć na raz, ale nie chcę dzielić bo te drugie części praktycznie się nie oglądają ;)
Drogi faktycznie nie na szosę :D MTB tylko dla koneserów, ja osobiście nie lubię długich tras po asfalcie robić na szerokich oponach terenowych. Ale tak 45mm z niższym ciśnieniem było by momentami w sam raz. Ale całościowo oponki 38mm sprawdziły się dobrze.
A opalenizna z tego roku, już mnie kilka razy mocniej przypaliło :)
Pozdro Piotr
Takie relacje z wyprawy to ja szanuje. Gdyby nie odcinki asfaltowe z dużym ruchem i szalejącymi kierowcami to by było mega. Asfalty wypisz wymaluj jak w powiecie zgorzeleckim, czyli łata na łacie zaklejona trzecia łatą. Zazdraszczam bardzo wyprawy. Pozdro👍😆
Szybkie pytanie, ile obecnie trzyma Ci bateria w Roam po takim czasie użytkowania ?
I czy kupił byś go ponownie czy jednak postawił na coś innego ?
Szukam nowej nawigacji i dlatego pytam :)
Trudno określić, w zeszłym roku jak jechałem 350 to musiałem podładować licznik pod koniec. W tym najdłużej jechałem 200 i tu spokojnie wystarczy. Sukcesywnie pewnie jakiś procent co roku ubywa. Pierwszy licznik po kilku latach poszedł do wymiany bo ledwo na 100km wystarczało baterii już na koniec. A co innego? Nie wiem, jak przyjdzie czas na zmianę to wtedy będę się zastanawiać 🙂
Ogólnie lubię ten licznik, spełnia moje wymagania, ale może inny byłby jeszcze lepszy? Tego nie wiem.
@@trochuroweru dzięki za informacje. Czas pracy na baterii zdecydowanie zachęca.
Mega trasa 😁 czekam na kolejne części. Pozdrowienia 👋
Ps. Planujesz jakiś film o wrażeniach z jazdy z sakwami?
Może gdzieś przy okazji o tym wspomnę :)
Hej, Krzysiu co to za posilek spozywasz? To jak obiadek na szybko chyba liofilizat ? Pekna trasa jak zwykle milo sie ogladalo. Pozdrawiam
A to swego rodzaju test był, nigdy wcześniej nie próbowałem takich produktów. Muszę przyznać że akurat na takim wypadzie sprawdziło się to nieźle. Firma Lyofood, porównania z innymi nie mam ale dla mnie całkiem dobre.
@@trochuroweru Dzięki no właśnie na dniach też szykuję wyprawę na 4-5 dni i tak myślę czy choć takiego wynalazku nie spróbować. A może akurat się sprawdzi. Dzięki za informacje. Pozdrawiam 😉
Od konca lat 80 , do roku powiedzmy 98 bardzo duzo jezdzilem autobusami. Do szkoly, wycieczki szkolne i z zakladow pracy rodzicow., kolonie letnie. Autosany, Jelcze( nawet jesscze ogorki) , Sanosy. Powiem tak, z reka na sercu, nie bylo sytuacjii, ze kiedykolwiek jakis autobus sie zepsul w trasie. Raz wymiana kola, gdzies w gorach. Wlasnie gory, przeciez te autobusy miale slabe silniki, szly przeciazone, na pelnej mocy, a naprawde udawalo sie bez awarii. Natomiast nie tak dawno, gdy moj syn korzystal z autobusow w drodze do szkoly w ciagu 5 lat dwa razy autobus ulegl awarii. Mercedes sie zestal, drugi raz solaris.A w jakich warunkach one teraz chodza. Drogi dobre, nie sa przeladowane. Moj kolega jezdzi zawodowo w mpk. Teraz dostali eco, elektryczne. To podobno dopiero jest awaryjne i drogie w utrzymsniu. Z jednym sie zgodze. Beriety w mpk to byla kleska jakosciowa, tragedie. Zas jelcze, autosany turystyczne wspominam dobrze.
To na pewno miał być komentarz do tego filmu?
Ja tu ani słowa o autobusach nie powiedziałem :D
Klimat odrobinkę podobny jak no moim filmie, ale ja jednak dużo mniej mówię ;)
Wpadnij :)
Wyszedł Ci świetny filmik z dojazdu do morza
Na mazurach mają podobnej jakości asfalty 😅 u nas (okolice Żywca) to są dywany na które naprawdę nie można narzekać.
🙂 z tym parkiem pałacowym (800m) to kojarzę miejsce. Będąc w Koszalinie zrobiłem pętlę starym szlakiem kolejowym: Koszalin-Białogard-Kołobrzeg-Koszalin i widząc ten drogowskaz też zboczyłem z trasy żeby zobaczyć ten pałac...... udało mi się go znaleźć za dyktami w remoncie. Też się zastanawiam po co tego typu informacje stawiają na ścieżkach rowerowych? A tak na marginesie zapytam.... polecasz dojazd z Piły nad morze, bo z tego co widzę to wyglądało to słabo.
Odcinek z Piły na Wałcz można odpuścić, mnie się nie chciało czekać ponad godzinę na regionalny dlatego jechałem. Na pewno polecam szlak kolei pomorskiej, fantastyczna trasa. Wioski, wioseczki, drogi rowerowe ogólnie fajnie się jedzie. Tylko jak widzieliście sporo dróg jest mocno zniszczonych. Na wąskich oponach lepiej sobie darować, albo amor albo jakieś szersze gumy z niższym ciśnieniem.
Jak opony się sprawdzają?
Jak widać na załączonym obrazku, bardzo dobrze :)
Siemanko Krzychu Stary Koniu 😀 Może odwiedzisz kiedyś bazylikę w Licheniu?
Mam małą prośbę , Ty siedzisz mocno w temace rowerów. Może widziałeś jakieś chińskie , karbonowe koła pod hamulce szczękowe i szybkozamykacz? Jeśli mógłbyś coś polecić lub ktoś z Twoich widzów to z góry dziękuję i Pozdrawiam . Kręcimy, kręcimy nie śpimy !
Siemanko. Dziś na zielonko
Turystyczne tempo, dla ciebie to pewnie 30km/h he, he...
Idziesz w dobrą stronę, wyprawa rowerowa dla mnie to jest to na co czekam z niecierpliwością. Jadąc na wyprawę staram odciąć się od dnia codziennego, od tego ciągłego pędu, wyścigu szczurów. Dzięki temu mój organizm oczyszcza się, wówczas widzę to, czego na codzień nie dostrzegam, ciekawe doświadczenie.
W tym roku mam już jedną za sobą, wszystkie noclegi na dziko - dzięki solarowi turystycznemu, który pozwala mi być niezależnym energetycznie, kolejna wyprawa jeszcze przedemną.
Ps. 190 km. dla mnie to pewnie bym brał na dwa dni. Chyba że potraktowałeś to jako przelotówkę do miejsca docelowego.
Tyle to ja nawet na szosie nie miałem, taki że mnie zawodnik 😂
Te 22 to dla mnie akurat żeby cieszyć się jazdą i okolicą jednocześnie 😀
Witam,super materiał,i od razu pytano takie,Jak jechało ci się z sakwami? Zamontowałem właśnie bagażnik i torbę póki co,sakwy to powrót już do korzeni jak jeździło się na MTB.A pytam odnośnie też dróg,dlatego, że ja
Po dzisiejszym dniu mojej jazdy, ledwo 70 km... miało być 100 min...nie udało się.drogi i szlaki rowerowe są na ogół na odcinkach leśnych i polnych masakryczne,(wielkopolskie)
zamiast podziwiać widoki to walka o przetrwanie, żeby gleby nie zaliczyć...jak już asfalt taki jak sam widzisz,to albo ruch...No nie jest łatwe życie rowerzysty;)) . Człowieka nie męczy dystans,tylko niestety nasze kochane drogi.moze dożyjemy czasów,kiedy coś się zmieni w tym względzie.
Pozdrowionka I czekamy kolejne wyprawy.
Jechało się naprawdę dobrze, jak już się przyzwyczaiłem że z tyłu jest większe obciążenie to w zasadzie jedynie gdzieś na podjazdach było czuć że są sakwy.
Czemu akurat od Piły? Rozumiem , ze nie znales rejonow czy cos. Ogolnoe jak widzialem zdjecie wczesniej i sakwy to obstawialem , ze jedziesz r 10
Wszyscy jadą R10, dlaczego mam być kolejnym?
A w Pile nigdy nie byłem, połączenie pociągiem bezpośrednie miałem, no i zależało mi na trasie pomorskiej kolei od Złocieńca.
Krzysiek, jakie są dobre spodenki z wkładką na 100 do 200km? Które polecasz?
Godzinowo, to musi wytrzymać około 8-11.
@@puromobile a to już zależy od budżetu i co równie ważne od siodełka. Jak siodełko będzie niedopasowane do tyłka to nawet takie za 2000 zł nie pomogą ;)
A z tych co mam i jeżdżę to
Martombike
Quest
Luxa
Assos
23:10: zwykły akt wandalizmu. Mówi się też, że komuś zaczęło przeszkadzać, że po tej drodze (wąskiej, zły stan techniczny) wzrósł ruch rowerowy (w związku z czym zwiększyły się utrudnienia dla kierowców samochodów) więc znaki zostały pomalowane w ramach "buntu" i "sprzeciwu". Jaka by prawda nie była faktem jest, że zostały pomalowane niedługo po ich zamontowaniu.
Dodatkowo, województwo zachodniopomorskie a nie pomorskie (to granicy z zachodniopomorskim od wschodu). Jeżeli chodzi o krainę geograficzną to oczywiście Pomorze.
Stan dróg w zachodniopomorskim niestety jest fatalny. Miałem przyjemność jeździć "u was" w śląskim czy np. łódzkim i nie ma porównania. Mamy w tym względzie jeszcze dużo do nadrobienia. Nadrabiamy bardzo dobrym taborem kolejowym więc jeżeli korzystałeś lub będziesz korzystał z naszych zachodniopomorskich pociągów Polregio - będziesz bardzo zadowolony.
Ścieżka rowerowa między Złocieńcem a Połczynem-Zdroju został zbudowana już kilkanaście lat temu jako pierwszy taki ciąg w okolicy. Jak sam zauważyłeś, widać już po nim upływ lat i przydałoby się nieco go wyremontować. Wpisuje się on w szerszy plan budowy sieci ścieżek rowerowych Pomorza Zachodniego, realizowanego obecnie przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego. Więcej informacji o sieci, mapa i opisy atrakcji: rowery.wzp.pl/
A co do wiatru... no cóż, na Pomorzu wieje bardzo często i często też mocno. :)
Mam nadzieję, że wizyta w naszych rejonach przyniosła Ci sporo fajnych chwil i wspomnień! :)
Dzięki za wyjaśnienie, tak mi to właśnie wyglądało na czystą złośliwość. Trochę już tych dróg rowerowych macie i jedzie się po nich super. No oczywiście że mi się podobało , w końcu udało się trafić w nowy region z rowerem i coś pojeździć 😀 pozdrawiam
Jakie żele spożywasz i jak często
Przeważnie kupuję Sis i raczej sporadycznie używam. Tak do 150km w ogóle, czasami jak brak mi energii to jeden na 200. Przeważnie obywam się bez takiego wspomagania na trasach, to takie awaryjne źródło jak już faktycznie opadam z sił.
jeśli robisz trasy powyżej 3-4h jazdy rowerem powinno się jeść i pić tak by dostarczyć ponad 60 gram węglowodanów na godzinę. Świętym Gralem do jakiego się powinno dążyć jest 120 gram, ale to jest okrutna ilość jedzenia i trzeba mieć wytrenowany pod to żołądek.
Kiedyś nie zwracałem uwagi na to co jadłem i piłem i traska 180 km w 6h sprawiały ze byłem wyjebany przez dwa dni. Teraz mimo gorszej kondycji 216 km nie zmęczyło mnie za bardzo, ale pilnowałem jedzenia i picia, bo zjadłem +- 2500 kcal, a spaliłem 3500.
12:41 to widze,oznaczona droga rowerowa
BYLISMY JUZ SWIADKAMI DOROSNIECIA TWOJEGO DO BUTOW ZIMOWYCH :D teraz bedziemy obserwowac brak pampersa :) polecam :)
Zobaczymy co z tego będzie 😅
Od Gawrońca którego nie było na filmie moje rejony. W kilku momentach mozna było troche inaczej jechać i ominąć te najgorsze drogi.
Pewnie tak, ale jak się nie zna okolicy to się trzyma trasy 😉
Bardzo fajna relacja z trasy. Dla mnie zaskoczeniem było po zobaczeniu filmu, jak mogą być drogi w tak kiepskim stanie, a ja myślałem, że u Nas tylko takie dziadostwo jest. Tak jak mówiłeś, u nas to rarytas drogi :-) Zajazd Zajączkowo super, zwłaszcza, że pełne wyposażenie, i prąd i woda oraz WC. Wiaterek trochę utrudniał jazdę, ale dojechałeś do celu. Ekstra. Pozdrawiam serdecznie :-)
No właśnie, okazuje się że zawsze może być gdzieś gorzej 😅 pozdro 👊
Niestety woj. pomorskie to biała plama w sieci rowerowej Polski... raczkujemy pomalutku.
Aż tak źle to chyba nie ma. Trochę już jak widziałem wybudowano, jasne że zawsze może być więcej i lepiej ale idzie to w dobrym kierunku 👍
Wreszcie film! 🙏👍🎖️🎖️🎖️🎖️🎖️💪
Nie wiem co Cię podkusiło, aby eksplorować akurat tamte tereny :) Ani widoków, ani tym bardziej dobrych dróg, wszystko jakieś bidne i zapuszczone. Chyba, że chciałeś zobaczyć jak wygląda Polska C ;)
Chciałem zobaczyć Polskę której kompletnie nie znam. Drogi faktycznie kiepskie, ale poza tym mnie się podobało. Nie musi być od razu na bogato, takie wioski wioseczki też mają dużo uroku.
Zachodniopomorskie Polska C😆 Stąd ludzie po obiedzie do Berlina na zakupy latają, a ty gdzie, do Sosnowca?
@@fragles-yj5mv No coś Ty? Naprawdę?! :)
Przyjacielu,nie pij kawy! To toksyna! Woda z miodem lub wyciśnięty sok!
Są też kawy bez mykotoksyn sam kupiłem taką .Nie wiem ile w tym prawdy ale smak zupełnie inny tyle że 160zł za 1kg
Przyjacielu nie pij herbaty to toksyny 😱
@izaak.salomon5048 na szczęście na każdej stacji sprzedają świeżo wyciskane soki i wodę z miodem... a nie, czekaj...
Świetny materiał pozdrawiam