Subiektywnie (i spoilerowo !!) o Kung Fu Panda 4

Uprzedzam - mocno spoilerowo tym razem, ale to niczego nie psuje (mam nadzieję :D) jeśli sami będziecie chcieli obejrzeć ;)
Po ostatnich niebezpiecznych przygodach, w których pokonał światowej klasy złoczyńców dzięki swojej niezrównanej odwadze i szalonym umiejętnościom sztuk walki, PO, Smoczy Wojownik zostaje wezwany przez przeznaczenie, aby... dać sobie już spokój. A dokładniej ma zostać duchowym przywódcą Doliny Spokoju. Wiąże się z tym kilka oczywistych problemów. Po pierwsze, PO wie tyle samo o duchowym przywództwie, co o diecie paleo, a po drugie, musi szybko znaleźć i wyszkolić nowego Smoczego Wojownika, zanim będzie mógł objąć swoje nowe stanowisko. Co gorsza, do gry wkracza czarodziejka - Kameleona, maleńka jaszczurka, która może zmieniać kształt w dowolne stworzenie, duże lub małe. PO będzie potrzebował pomocy. Znajdzie ją u bystrej lisicy Zhen, której umiejętności okażą się nieocenione. W dążeniu do ochrony Doliny Spokoju przed Kameleoną, ten komediowy duet będzie musiał współpracować. PO odkryje, że przyjaciół można znaleźć w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.

[@kirmarks02]

1. Po obejrzeniu filmu wielka piątka raczej by utrudniało napisanie tej przygody.
2. Zastanwiam się czemu po miał znaleść następcę. Zważywszy że Ugwej z tego co wiemy wybrał tylko dwóch smoczych wojowników.
3. U mnie w kinie byli w większości dorośli :)
4. Co do Kameleon było trochę dziwne. W końcu mistrz modliszka jest mniejszy itp.
5. Wątek Kai jest w sumie bez sensu w tym filmie.
6. Ogólnie film mi się podobał

[@AleksandraMarkocka]

Sama byłam polecam iść
Uwielbiam ten film, od razu pokochałam duet zhen i po🐼🦊 .
Po drugie uwielbiam sceny walki oraz pienke krajobrazy