o matko slyszalem to chyba 20 lat temu :):) i zawsze rece mi opadaja jak ktos nie wie kto to waligorski i nie sluszal wykonania grotowskiego - szacun szacu szacun:)
Piękny tekst, piękne wykonanie, jestem badaczem życia Władysława Warneńczyka i prawda jest taka że wcale nie zginął w Bitwie pod Warną.Pozdrawiam autora i innych :)
Of course it's a nonsense and urban legend. His head was brought to the Edirne, in honey, capital of Ottomans. He was a really young and brave king though.
Otóż nie. Ciała króla nigdy nie znaleziono, pochowano rycerza, który mógł być królem, ale nie musiał. Podobno głowę przechowywano w Stambule, ale też nie na pewno. To dlatego przez lata kursowała historia o tym, że Warneńczyk przeżył bitwę i długo żył w jakimś śródziemnomorskim klasztorze. Nawiasem mówiąc - polscy rycerze, którzy brali udział w wyprawie byli co do jednego ochotnikami, w Polsce nie rozesłano wici, jak to uczyniono na Węgrzech, gdyby to zrobiono, to armia królewska byłaby znacznie silniejsza i kto wie, czy nie udałoby się idei Międzymorza zrealizować wtedy.
ta piosenka mówi jasno że Polacy nigdy nie zdradzają swoich sojuszników i to jest polska wartość nigdy my nie zostawiliśmy przyjaciół nawet jak poledz nam było bo honor to dla Polaka to coś więcej niz jakiś papier słowo to słowo kto o tym pamięta ostatni Hitler który o tym wiedział i dlatego Polskę pierwszy zaatakował bo wiedział że Francja nie przyjdzie nam z pomocą
nie wiem czy zginal czy nie ale ma piekny pomnik pod Varna a Varna to piekny kurort i bardzo nas tam lubia.to polskie miasto nad morzem czarnym niedaleko jest Neseber pierwsza rzymska osada na ziemi Trakow
A mnie się podoba. Sam fakt nawiązania do postaci Władysława Warneńczyka. Byłam w Warnie , także przy symbolicznym grobowcu z białego marmuru . Pilotował nas tam ... Bułgar. Wykonanie wg mnie jest bardzo sensowne, hipekhop :|
I tylko taki "drobiażdżek": Bitwa i klęska były wynikiem zerwania przez NAS podpisanego dopiero co rozejmu i wytarcie sobie dupy własnym słowem przez młodego, podpuszczonego przez Cesariniego narwańca w koronie. Czyli Władzia Warneńczyka. Ta bitwa chluby nam nie przyniosła akurat.
Proszę skierować tę uwagę do nieżyjącego autora tekstu. Adres: grób na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu Można przy okazji zapalić znicz i kwiaty położyć.
Jest kilka extra "myków" interpretacyjnych, ale ogólnie, wolałbym lepsze wykonanie... Zawsze się lepsze może zdarzyć, parę osób w kraju niźle daje paszczą - ja też jeszcze żyję, he, he, he... może zaśpiewam?
@@paweszymanski9453 7 lat wstecz (lekko) kopnąłem, a Ty się teraz czepiasz... - a paszczą daję od czasu do czasu, ale raczej nie w tych rejonach... i nadal żyję :)
Głos na nie to zaskoczenie, ale... z żalem stwierdzam, że to wykonanie jest bezsensowne. Potraktował to Grotowski jakby to była zupełnie inna pieśń... wykonanie nie pasuje do tekstu, a z resztą, to niestety w ogóle mi jakoś nie leży...
Świetne, wielokrotnie wracam do tej piosenki.
o matko slyszalem to chyba 20 lat temu :):) i zawsze rece mi opadaja jak ktos nie wie kto to waligorski i nie sluszal wykonania grotowskiego - szacun szacu szacun:)
Powoli dołączają do nich tacy, którzy nie wiedzą kto to Warneńczyk.
Piękny tekst, piękne wykonanie, jestem badaczem życia Władysława Warneńczyka i prawda jest taka że wcale nie zginął w Bitwie pod Warną.Pozdrawiam autora i innych :)
Jakub Michow Rozwiniesz proszę?
Badaczem - sraczem. Nie ma żadnego dowodu, ze nie zginął, a dowodem, ze zginął była głowa zakonserwowana w miodzie.
Of course it's a nonsense and urban legend. His head was brought to the Edirne, in honey, capital of Ottomans.
He was a really young and brave king though.
Wspaniale
Król zyskał sławę i piękny grobowiec, z pozostałych zakopali gdzieś w polu i ślad po nich zaginął.
Otóż nie. Ciała króla nigdy nie znaleziono, pochowano rycerza, który mógł być królem, ale nie musiał. Podobno głowę przechowywano w Stambule, ale też nie na pewno. To dlatego przez lata kursowała historia o tym, że Warneńczyk przeżył bitwę i długo żył w jakimś śródziemnomorskim klasztorze.
Nawiasem mówiąc - polscy rycerze, którzy brali udział w wyprawie byli co do jednego ochotnikami, w Polsce nie rozesłano wici, jak to uczyniono na Węgrzech, gdyby to zrobiono, to armia królewska byłaby znacznie silniejsza i kto wie, czy nie udałoby się idei Międzymorza zrealizować wtedy.
Wielu polskich królów jest pochowanych na Wawelu...
ta piosenka mówi jasno że Polacy nigdy nie zdradzają swoich sojuszników i to jest polska wartość nigdy my nie zostawiliśmy przyjaciół nawet jak poledz nam było bo honor to dla Polaka to coś więcej niz jakiś papier słowo to słowo kto o tym pamięta ostatni Hitler który o tym wiedział i dlatego Polskę pierwszy zaatakował bo wiedział że Francja nie przyjdzie nam z pomocą
Nie nie, nikogo nie zostawiliśmy. A Symon Petlura i URL?
@@tadcreatoryup, czarna plama na honorze niestety.
nie wiem czy zginal czy nie ale ma piekny pomnik pod Varna a Varna to piekny kurort i bardzo nas tam lubia.to polskie miasto nad morzem czarnym niedaleko jest Neseber pierwsza rzymska osada na ziemi Trakow
A mnie się podoba. Sam fakt nawiązania do postaci Władysława Warneńczyka. Byłam w Warnie , także przy symbolicznym grobowcu z białego marmuru . Pilotował nas tam ... Bułgar. Wykonanie wg mnie jest bardzo sensowne, hipekhop :|
Poraz kolejny ale nieostatni tu jestem chetnie wroce
rewelacja
Serdeczny ZONK dla użyszkodnika, który oddał glos na "nie".
:)
Bardzo ładny kawałek, ale czy bitwa nie przebiegała trochę inaczej?
I tylko taki "drobiażdżek":
Bitwa i klęska były wynikiem zerwania przez NAS podpisanego dopiero co rozejmu i wytarcie sobie dupy własnym słowem przez młodego, podpuszczonego przez Cesariniego narwańca w koronie.
Czyli Władzia Warneńczyka.
Ta bitwa chluby nam nie przyniosła akurat.
Proszę skierować tę uwagę do nieżyjącego autora tekstu. Adres: grób na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu Można przy okazji zapalić znicz i kwiaty położyć.
Jest kilka extra "myków" interpretacyjnych, ale ogólnie, wolałbym lepsze wykonanie...
Zawsze się lepsze może zdarzyć, parę osób w kraju niźle daje paszczą
- ja też jeszcze żyję, he, he, he... może zaśpiewam?
Ciekawe, że jakoś nie dajesz paszczą, tylko kopiesz po kostkach...
@@paweszymanski9453 7 lat wstecz (lekko) kopnąłem, a Ty się teraz czepiasz...
- a paszczą daję od czasu do czasu, ale raczej nie w tych rejonach... i nadal żyję :)
@@wichersing ktoś poza tobą cię chwali?
@@paweszymanski9453 musisz się do czegoś doje.ać, frustracie? nie masz bliższej rodziny?
@@paweszymanski9453 a co Cię to misiu obchodzi?
Głos na nie to zaskoczenie, ale... z żalem stwierdzam, że to wykonanie jest bezsensowne. Potraktował to Grotowski jakby to była zupełnie inna pieśń... wykonanie nie pasuje do tekstu, a z resztą, to niestety w ogóle mi jakoś nie leży...
A kto śpiewał lepiej?
bardzo slabo to wykonujesz dykcja swieta ale posluchaj harcerzy
słabe
Czemu?