Nie bój, nie bój, fantazji 2050 nie zabraknie, nawet wyższa matematyka nie pomoże (zakaz zadań domowych i spłycanie programu nauczania nabiera nowego znaczenia/wyjaśnienia - po co uczyć Polaków liczyć? żeby trudniej się rządziło ciemnym ludem? to kiedyś za komuny nazywali sojuszem ludowo-lewicowym ) , jak się tych paneli domontuje odpowiednio dużo to wprowadzą podatek od posiadania paneli liczony od powierzchni dachu a nie panel żeby więcej płacić, a jak nie będziesz miał tych paneli na dachu - to podatek od nie posiadania paneli, a jak przestaniesz używać prądu z sieci - to podatek od generacji, a jak przestaniesz używać prądu i przejdziesz na podziemne palnie chrustem - to podatek od spuszczania zatrutej wody w kiblu, od wiatraków - to pewnie podatek od ilości przemieszanego powietrza. 2050 nieustająco o nas myśli jak nam dogodzić. p.s. Podejrzewam , że 2050 jak będzie jeszcze u stołków to za 20 lat wprowadzi podatek od utylizacji paneli równy podwojonej ceny prądu wyprodukowanego sumarycznie przez te 20 lat ... aż klasyk się ciśnie '2050 rządzi, 2050 radzi, 2050 nigdy was nie zdradzi' , na każdym skrzyżowaniu będą zielone tabletki przypominające 'weź zieloną pigułkę' żeby wytłumić racjonalne myślenie
To pewnie najnowszy pomysł ekologiczny 2050, dostajesz rachunek i od razu masz gorąco , że pot spływa, nawet jak w chałupie jest 10 stopni, no i robisz za wiatraka machając rękoma ...
Panie Jacku, obejrzałem film z grzałką. Jest mało wiarygodny z kilku powodów: Grzałka zbudowana jest z rurki w której jest zamontowany drut oporowy w postaci spirali. Izolacja elektryczna tego elementu jest ceramiczna, również drobny piasek. Ceramika nie jest materiałem dobrze przewodzącym ciepło, dlatego mimo chłodzenia płaszcza, element oporowy osiąga temperatury kilkuset stopni. Kamień stanowi dodatkową izolację cieplną, dlatego temperatury ustalają się na wyższym poziomie. Ponieważ kamień ma zróżnicowaną grubość, również grzałka jest nierównomiernie chłodzona. To może być przyczyną awarii. Jedno jest pewne. Skoro w izolowanym środowisku (bojler) zostaje uwolniona określona ilość energii to jest ona w całości do tego środowiska oddana i skutek musi być identyczny. Pozdrawiam😀
To tylko i wyłącznie wina klienta. Myślał, że jest podłączony na tzw "starych zasadach" gdzie nadwyżka wyprodukowanej energii trafia do wirtualnego magazynu energii i może sobie tą nadwyżkę wykorzystać np w zimę. Teraz produkowany prąd trzeba wykorzystywać na bieżąco, a co nie wykorzystane zwyczajnie odsprzedawane jest do sieci po śmiesznie niskich pieniądzach. Potem w nocy i tak trzeba tą energię odkupić tyle, że po normalnych cenach.
@@czerwonykarzel9193 Tyle, że wygląda na to, że właśnie jest na starych zasadach. Odliczone miał 5000zł, na netbilingu by tyle nie uzbierał. Po prostu miał duże zużycie.
@@norbi8974 Właśnie nie, wygląda na to, że to netmetering! Miał 5000zł odliczone, więc to całkiem sporo było, tylko że zużył jeszcze więcej. Jednak jeśli ogrzewał tak dom, to znowuż nie aż taka duża suma. Węgiel też był wtedy bardzo drogi.
Panie Jacku szkoda że nie zamieścił pan jak wygląda w Polsce roczna produkcja pv. Nie jestem elektrykiem ale znam się na metorologii i o dziwo uważałem jak na lekcjach geografii. Produkcja w miesiącach zimowych jest około 6 razy mniejsza niż w letnich. Jeżeli osoba nie była na starym systemie rozliczeń taka sytuacja może mieć miejsce. Ponadto nie wyobrażam sobie mając fotowoltaiki nie kontrolować zużycia prądu.
@@marm9665 Pod warunkiem, że panele są poprawnie usytuowane. Często można zobaczyć panele patrzące w ścianę czy skierowane na północ. Ale były dopłaty więc...
W zeszłym tygodniu miałem dwa podobne zlecenia, w jednym rachunek 18k za pół roku. PV 10kWp z roczną produkcją ok 10MWh. Profilaktycznie pomierzone wszystkie obwody pod kątem Riso, zero defektów. A winowajcą były 3 promienniki IR 2kW działające 24/7.
Sprawa jest banalnie prosta i nie PV jest powodem wysokiego rachunku a nieodpowiedzialność wlasciciela tej instslacji. Wystarczy zamontować podlicznik np online zamel MEW-01 i mamy prawie wszystko pod kontrolą. W porownaniu do tych rachunków koszt niewielki. Co do PV trzeba zawsze miec z tylu glowy, ze z roznych powodow moze nie produkowac energii
Miałem pana Jacka za realistę ale to co mówi o stratach na grzałce to dowód że nie rozumie czym jest zachowanie energii.Kamień na grzałkach jest na dziesiątkach milionów grzałek czyli na 90.999% . nie generuje to żadnych strat za wyjątkiem krótkotrwałego włączania grzałki np jak gotujemy 1 szklankę wody w czajniku. Ale tu mowa o sekundach straty i dużo większe straty sę z nieodpowiedniego dopasowania termostatu wyłączającego czajnik Tam gdzie grzałka zanurzona jest w wodzie i pracuje z przerwami przez całądobę jak wspomniany w filmie bojler, nie marnuje się żadna kilokaloria. Grzałki pracują średnio 15 lat bez wymiany a nadmiar kamienia się samoczynnie usuwana skutek różnych czynników np pękania pod wpływem temperatury
@@ekologwroclaw dokładnie zasada zachowania energii się kłania. Kamień na grzałce co najwyżej może spowodować jej przegrzanie i zadziałanie zabezpieczenia bimetalicznego.
Kamień na grzałce daje większe zużycie energii to kable zalane betonem też by musiały dawać większe zużycie energii tylko że posadzka kumuluje ciepło i oddaje więc kamień na grzałce dłużej się nagrzewa i dłużej oddaje ciepło strat zero a co innego jest w czajniku gdy gotujesz 4 minuty a z kamieniem 4,5 minuty ale to inna bajka
Może klient grzał większość w nocy ? A energię produkował w dzień. Wiadomo, że najlepiej się wychodzi gdy produkowana energia jest konsumowana na bieżąco.
Obecnie rachunek za prawidłowo dobranej fotowoltaice to 210zł na 6 miesięcy wliczając pobór zwykły i pompę ciepła. Wszystko w domu na prąd. Stopa zwrotu inwestycji przy uzyskanej dotacji wynosi za montaż całości 25 miesięcy. Ruszyć głową wystarczy
Ta historia z kamieniem na grzałce bojlera jako przyczyna zwiększonego zużycia energii to bzdura. W filmie o doświadczeniu z grzałką z kamieniem zamieściłem wyjaśnienie.
@@pawelskiba5169 Ale jak może być bzdurą? Kamień stanowi izolację i barierę na styku obudowy grzałki i cieczy. Ma określoną moc a więc musi wykonać większą pracę z uwagi na większe opory na przenikalności ścianki, jest to podstawowa zasada termodynamiki gdzie ilość wymienionego ciepła jest wprost proporcjonalna do gradientu temperatury i Współczynnika Przenikania ( zależnego od materiału i nalotu na powierzchniach).
Mowa o kamieniu ma grzałce to niedorzeczność przecząca prawom fizyki. Cała energia w takim układzie musi przecież zostać zamieniona na ciepło. Gdzie wg autora wydzieliło się ciepło pochodzące ze zużycia tej energii. Zachęcam do skorygowania filmu przynoszącego wstyd.
Płacenie prognoz to jedna wielka glupota, po trzech miesiącach lub po kilku miesiącach kiedy płacimy prognozę a później jest rozliczenie nie jest się w stanie dojść co mogło spowodować jakieś zakłócenia błędy czy cokolwiek innego bo nie znamy realnych odczytów energii na biezaco. Niestety później zgłoszenie reklamacji i dochodzenie jej po dwóch trzech miesiącach jest praktycznie niemożliwe. Zdarzają się też sytuacje w której po zmianie licznika ze starego typu na nowy typ rachunek zwiększył się dwu trzykrotnie. A potem spadł do niższego stanu niż wcześniej na starym liczniku. Podobna sytuacja jest z rozdzielnikami ciepła na kaloryferach. To jeden wielki przekręt, po to żeby z ludzi wyciągnąć pieniądze, np: co z tego że masz zapłacone 2000 zl a potem zwrócą ci 500 zl skoro rozliczając się na podstawie metra kwadratowego z zakładem ogrzewania za rozliczenie w przypadku czy masz otwarte okno na oścież czy masz zamknięte i masz saunę wychodzi np 1200 zl za ogrzanie mieszkania. Są spółdzielnie w których lokatorzy rozliczają się na podstawie metra kwadratowego. Ale musieli do tego dochodzić prawnie ponieważ podzielniki ciepła nie są według prawa licznikami. A tylko na podstawie licznika może być naliczana opłata za różne media.
Gruby osad z kamienia na grzałce w bojlerze ?? Pierwsze słyszę to przepali grzałkę i tyle. Termostat tylko mierzy temp. wody i gdy grzałka nie odda ciepła to się przepala - tyle w temacie.
U nas po zainstalowaniu paneli wychodzimy na zero, płacimy stałe opłaty "administracyjno-techniczne". Troszkę zdziwienie że wychodzi równo na zero... Od przyszłego roku planujemy dorzucić klimatyzację do schłodzenia około 100 m2 powierzchni.
2 lata temu zbudowałem swój ofgrid, przed zeszłorocznym latem kupiłem klimatyzator bo nie było czego robić z mocą. Latem chodzi od rana do wieczora, podobnie jak u ciebie 91m2. Żadnych interesów z państwem polskim, tylko za swoje i tylko dla siebie.
wprowadzenie net meteringu zrobiło z ludzi idiotów. uwierzyli że energię el. można magazynować w wiaderkach. no i teraz mamy bandę baranów powtarzających że sieć należy modernizować i dokładać wiatraczków i panelików.
Na net bilingu jest jeszcze gorzej ponoć. Firmy biorą kasę po np. 2 zł za kWh za całość pobranej energii a dopiero potem odliczają wyprodukowaną np. po 20 gr. To nie może się opłacić. Powiększać jeszcze kredyt w bankach na niby power banki to jeszcze większy błąd, w mojej ocenie. Powodzenia.
To jest rachunek za głupotę... 1. Nie można było sprawdzić po miesiącu ile ciągną grzejniki? Choćby zapytać znajomego elektryka? 2. Przecież nawet jeśli koszt duży, to nie palił w piecu i zaoszczędził na węglu, czy co tam używał... 3. Przez niepotrzebna szarpaninę z ZE zapłaci odsetki i jeszcze adwokatom. 4. Po uzysku wnioskuję, że to netmetering! Jeśli tak, to gość powinien się cieszyć, że się załapał na stare zasady!
jak usłyszał w tv ze prąd za darmo to co on bedzie kontrolował a może przedstawiciel mu tak posłodził ze uwierzył we wszystkie bzdury, osłów nie brakuje
Jaca wszystko jest spoko, ale dokup statyw taki jak do starych lamp na wysięgniku łamanym na sprężynach, bez sensu tak trzymać mikrofon cały film, możesz zawsze trzymać jakieś notatki czy nawet paragon z biedronki że niby się posiłkujesz notatkami. Dzieki!
Dla tych dla których x2 to za mało. KLIENT MYŚLAŁ, ŻE MA PRĄD ZA DARMO Z PANELI WIĘC KUPIŁ GRZEJNIKI ELEKTRYCZNE I GRZAAAAAŁ. AŻ SIĘ ZAGOTOWAŁ HEHE
Nie pomyślał, że grzać to może, ale CWU poza zimą i tego typu dniami. A że latem tyle ciepłej wody nie trzeba, to już inna kwestia 😅
Nie bój, nie bój, fantazji 2050 nie zabraknie, nawet wyższa matematyka nie pomoże (zakaz zadań domowych i spłycanie programu nauczania nabiera nowego znaczenia/wyjaśnienia - po co uczyć Polaków liczyć? żeby trudniej się rządziło ciemnym ludem? to kiedyś za komuny nazywali sojuszem ludowo-lewicowym ) , jak się tych paneli domontuje odpowiednio dużo to wprowadzą podatek od posiadania paneli liczony od powierzchni dachu a nie panel żeby więcej płacić, a jak nie będziesz miał tych paneli na dachu - to podatek od nie posiadania paneli, a jak przestaniesz używać prądu z sieci - to podatek od generacji, a jak przestaniesz używać prądu i przejdziesz na podziemne palnie chrustem - to podatek od spuszczania zatrutej wody w kiblu, od wiatraków - to pewnie podatek od ilości przemieszanego powietrza. 2050 nieustająco o nas myśli jak nam dogodzić. p.s. Podejrzewam , że 2050 jak będzie jeszcze u stołków to za 20 lat wprowadzi podatek od utylizacji paneli równy podwojonej ceny prądu wyprodukowanego sumarycznie przez te 20 lat ... aż klasyk się ciśnie '2050 rządzi, 2050 radzi, 2050 nigdy was nie zdradzi' , na każdym skrzyżowaniu będą zielone tabletki przypominające 'weź zieloną pigułkę' żeby wytłumić racjonalne myślenie
Interesy z rządem często tak się kończą 💁.
To pewnie najnowszy pomysł ekologiczny 2050, dostajesz rachunek i od razu masz gorąco , że pot spływa, nawet jak w chałupie jest 10 stopni, no i robisz za wiatraka machając rękoma ...
Panie Jacku, obejrzałem film z grzałką. Jest mało wiarygodny z kilku powodów:
Grzałka zbudowana jest z rurki w której jest zamontowany drut oporowy w postaci spirali.
Izolacja elektryczna tego elementu jest ceramiczna, również drobny piasek. Ceramika nie jest materiałem dobrze przewodzącym ciepło, dlatego mimo chłodzenia płaszcza, element oporowy osiąga temperatury kilkuset stopni. Kamień stanowi dodatkową izolację cieplną, dlatego temperatury ustalają się na wyższym poziomie. Ponieważ kamień ma zróżnicowaną grubość, również grzałka jest nierównomiernie chłodzona. To może być przyczyną awarii. Jedno jest pewne. Skoro w izolowanym środowisku (bojler) zostaje uwolniona określona ilość energii to jest ona w całości do tego środowiska oddana i skutek musi być identyczny. Pozdrawiam😀
To tylko i wyłącznie wina klienta. Myślał, że jest podłączony na tzw "starych zasadach" gdzie nadwyżka wyprodukowanej energii trafia do wirtualnego magazynu energii i może sobie tą nadwyżkę wykorzystać np w zimę. Teraz produkowany prąd trzeba wykorzystywać na bieżąco, a co nie wykorzystane zwyczajnie odsprzedawane jest do sieci po śmiesznie niskich pieniądzach. Potem w nocy i tak trzeba tą energię odkupić tyle, że po normalnych cenach.
@@czerwonykarzel9193 Tyle, że wygląda na to, że właśnie jest na starych zasadach. Odliczone miał 5000zł, na netbilingu by tyle nie uzbierał. Po prostu miał duże zużycie.
A przede wszystkim po co ludzie korzystają z prognozowanych faktur? Czy koleś dostanie prognozowaną wypłatę od pracodawcy za 6 miesięcy?
Człowiek "rozumny inaczej" jak nic z uśmiechniętej koalicji.
To co wyprodukowal energetyka kupila za bezcen a kupil po normalnej cenie sprzedazy i tyle
@@norbi8974 Właśnie nie, wygląda na to, że to netmetering! Miał 5000zł odliczone, więc to całkiem sporo było, tylko że zużył jeszcze więcej. Jednak jeśli ogrzewał tak dom, to znowuż nie aż taka duża suma. Węgiel też był wtedy bardzo drogi.
Panie Jacku szkoda że nie zamieścił pan jak wygląda w Polsce roczna produkcja pv. Nie jestem elektrykiem ale znam się na metorologii i o dziwo uważałem jak na lekcjach geografii. Produkcja w miesiącach zimowych jest około 6 razy mniejsza niż w letnich. Jeżeli osoba nie była na starym systemie rozliczeń taka sytuacja może mieć miejsce. Ponadto nie wyobrażam sobie mając fotowoltaiki nie kontrolować zużycia prądu.
Masz racje, bez kontroli nie ms za duzo Paroli.😂😂🎉
Pozdrawiam Artur 😅😅🎉
W miesiącach zimowych masz 20 razy mniej jak latem , jak śnieg leży na panelach to masz nawet 0.
@@marm9665 Pod warunkiem, że panele są poprawnie usytuowane. Często można zobaczyć panele patrzące w ścianę czy skierowane na północ. Ale były dopłaty więc...
W zeszłym tygodniu miałem dwa podobne zlecenia, w jednym rachunek 18k za pół roku. PV 10kWp z roczną produkcją ok 10MWh. Profilaktycznie pomierzone wszystkie obwody pod kątem Riso, zero defektów. A winowajcą były 3 promienniki IR 2kW działające 24/7.
Sprawa jest banalnie prosta i nie PV jest powodem wysokiego rachunku a nieodpowiedzialność wlasciciela tej instslacji. Wystarczy zamontować podlicznik np online zamel MEW-01 i mamy prawie wszystko pod kontrolą. W porownaniu do tych rachunków koszt niewielki. Co do PV trzeba zawsze miec z tylu glowy, ze z roznych powodow moze nie produkowac energii
Miałem pana Jacka za realistę ale to co mówi o stratach na grzałce to dowód że nie rozumie czym jest zachowanie energii.Kamień na grzałkach jest na dziesiątkach milionów grzałek czyli na 90.999% . nie generuje to żadnych strat za wyjątkiem krótkotrwałego włączania grzałki np jak gotujemy 1 szklankę wody w czajniku. Ale tu mowa o sekundach straty i dużo większe straty sę z nieodpowiedniego dopasowania termostatu wyłączającego czajnik
Tam gdzie grzałka zanurzona jest w wodzie i pracuje z przerwami przez całądobę jak wspomniany w filmie bojler, nie marnuje się żadna kilokaloria.
Grzałki pracują średnio 15 lat bez wymiany a nadmiar kamienia się samoczynnie usuwana skutek różnych czynników np pękania pod wpływem temperatury
@@ekologwroclaw dokładnie zasada zachowania energii się kłania. Kamień na grzałce co najwyżej może spowodować jej przegrzanie i zadziałanie zabezpieczenia bimetalicznego.
Kamień na grzałce daje większe zużycie energii to kable zalane betonem też by musiały dawać większe zużycie energii tylko że posadzka kumuluje ciepło i oddaje więc kamień na grzałce dłużej się nagrzewa i dłużej oddaje ciepło strat zero a co innego jest w czajniku gdy gotujesz 4 minuty a z kamieniem 4,5 minuty ale to inna bajka
A swoją drogą kto wystawia faktury za rok? W każdej sytuacji, czy tylko przy PV.
Bez PV wg mnie pół roku, to już za dużo w np. Tauronie.
Może klient grzał większość w nocy ? A energię produkował w dzień. Wiadomo, że najlepiej się wychodzi gdy produkowana energia jest konsumowana na bieżąco.
Nabici w pompy ciepla, fotowoltaike i zlodziejski net biling
Obecnie rachunek za prawidłowo dobranej fotowoltaice to 210zł na 6 miesięcy wliczając pobór zwykły i pompę ciepła. Wszystko w domu na prąd. Stopa zwrotu inwestycji przy uzyskanej dotacji wynosi za montaż całości 25 miesięcy. Ruszyć głową wystarczy
Ta historia z kamieniem na grzałce bojlera jako przyczyna zwiększonego zużycia energii to bzdura. W filmie o doświadczeniu z grzałką z kamieniem zamieściłem wyjaśnienie.
@@pawelskiba5169 Ale jak może być bzdurą? Kamień stanowi izolację i barierę na styku obudowy grzałki i cieczy. Ma określoną moc a więc musi wykonać większą pracę z uwagi na większe opory na przenikalności ścianki, jest to podstawowa zasada termodynamiki gdzie ilość wymienionego ciepła jest wprost proporcjonalna do gradientu temperatury i Współczynnika Przenikania ( zależnego od materiału i nalotu na powierzchniach).
Dziękuję
mam agregat VANDER VGP784,czy jest możliwość podłączenia go do instalacji TNCS ?
Mowa o kamieniu ma grzałce to niedorzeczność przecząca prawom fizyki. Cała energia w takim układzie musi przecież zostać zamieniona na ciepło. Gdzie wg autora wydzieliło się ciepło pochodzące ze zużycia tej energii. Zachęcam do skorygowania filmu przynoszącego wstyd.
Płacenie prognoz to jedna wielka glupota, po trzech miesiącach lub po kilku miesiącach kiedy płacimy prognozę a później jest rozliczenie nie jest się w stanie dojść co mogło spowodować jakieś zakłócenia błędy czy cokolwiek innego bo nie znamy realnych odczytów energii na biezaco. Niestety później zgłoszenie reklamacji i dochodzenie jej po dwóch trzech miesiącach jest praktycznie niemożliwe. Zdarzają się też sytuacje w której po zmianie licznika ze starego typu na nowy typ rachunek zwiększył się dwu trzykrotnie. A potem spadł do niższego stanu niż wcześniej na starym liczniku. Podobna sytuacja jest z rozdzielnikami ciepła na kaloryferach. To jeden wielki przekręt, po to żeby z ludzi wyciągnąć pieniądze, np: co z tego że masz zapłacone 2000 zl a potem zwrócą ci 500 zl skoro rozliczając się na podstawie metra kwadratowego z zakładem ogrzewania za rozliczenie w przypadku czy masz otwarte okno na oścież czy masz zamknięte i masz saunę wychodzi np 1200 zl za ogrzanie mieszkania. Są spółdzielnie w których lokatorzy rozliczają się na podstawie metra kwadratowego. Ale musieli do tego dochodzić prawnie ponieważ podzielniki ciepła nie są według prawa licznikami. A tylko na podstawie licznika może być naliczana opłata za różne media.
Gruby osad z kamienia na grzałce w bojlerze ?? Pierwsze słyszę to przepali grzałkę i tyle. Termostat tylko mierzy temp. wody i gdy grzałka nie odda ciepła to się przepala - tyle w temacie.
U nas po zainstalowaniu paneli wychodzimy na zero, płacimy stałe opłaty "administracyjno-techniczne". Troszkę zdziwienie że wychodzi równo na zero... Od przyszłego roku planujemy dorzucić klimatyzację do schłodzenia około 100 m2 powierzchni.
2 lata temu zbudowałem swój ofgrid, przed zeszłorocznym latem kupiłem klimatyzator bo nie było czego robić z mocą. Latem chodzi od rana do wieczora, podobnie jak u ciebie 91m2. Żadnych interesów z państwem polskim, tylko za swoje i tylko dla siebie.
@@danielduda6111 A co z grudniem styczniem i lutym? Jak zmagazynujesz na 3 miechy? Pierdów nie opowiadaj.
@@jacekkujawski4261 jakiś agregat który będzie doładowywać i olej z frytek lac
To nie jest żadna pułapka tylko niewyjaśniony brak zdrowego rozsądku u tego konkretnego właściciela PV.
wprowadzenie net meteringu zrobiło z ludzi idiotów. uwierzyli że energię el. można magazynować w wiaderkach. no i teraz mamy bandę baranów powtarzających że sieć należy modernizować i dokładać wiatraczków i panelików.
Na net bilingu jest jeszcze gorzej ponoć. Firmy biorą kasę po np. 2 zł za kWh za całość pobranej energii a dopiero potem odliczają wyprodukowaną np. po 20 gr. To nie może się opłacić. Powiększać jeszcze kredyt w bankach na niby power banki to jeszcze większy błąd, w mojej ocenie. Powodzenia.
@@askoras7164 Opłaca się, bo w słoneczny dzień masz energię za free. Tym bardziej firmom gdy pracują w dzień.
Ciekawe!
To jest rachunek za głupotę...
1. Nie można było sprawdzić po miesiącu ile ciągną grzejniki? Choćby zapytać znajomego elektryka?
2. Przecież nawet jeśli koszt duży, to nie palił w piecu i zaoszczędził na węglu, czy co tam używał...
3. Przez niepotrzebna szarpaninę z ZE zapłaci odsetki i jeszcze adwokatom.
4. Po uzysku wnioskuję, że to netmetering! Jeśli tak, to gość powinien się cieszyć, że się załapał na stare zasady!
jak usłyszał w tv ze prąd za darmo to co on bedzie kontrolował a może przedstawiciel mu tak posłodził ze uwierzył we wszystkie bzdury, osłów nie brakuje
17 tyś to jakieś 17 000 kwh. kto ma takie zużycie?
Jaca wszystko jest spoko, ale dokup statyw taki jak do starych lamp na wysięgniku łamanym na sprężynach, bez sensu tak trzymać mikrofon cały film, możesz zawsze trzymać jakieś notatki czy nawet paragon z biedronki że niby się posiłkujesz notatkami. Dzieki!
Dramat dla klienta który nie mają pojęcia o elektryce.
Niestety tak to wygląda... Praw fizyki nie oszukamy
@@JacekH07elektryk natomiast klienta już tak
Ale, Ty się, Misiek, ruuuszaj! 😆
Nie "po montażu fotowoltaiki", a "po używaniu grzejników elektrycznych". Te idiotyczne clickbaity...
Clickbaity to masz na innych kanałach. Tutaj jest merytoryka na najwyższym poziomie
Za 17k postawiłby sobie magazyn na 20kWh. 2 moduły 48V i heja :)
Reklama pierze mózgi.....
Obiecanki