wartościowy odcinkek. Naczynia pozmywane i podkast odsłuchany, szybko mi ten czas minął. Miło, że są tacy ludzie, ktorzy chcą się swoją wiedzą dzielić i tym pomagać innym. Dobro wraca, wszystkiego dobrego.
Jestem czasami zmęczony zmianami w moim życiu ale bez zmian zanudziłbym się na śmierć. Zmiany to wyzwania, oczekiwania i lęki. Jeśli zmiana wydaje mi się realna do osiągnięcie to ryzykuje
Miło posłuchać profesjonalistki, ale do mnie bardziej trafiają słowa Alana Watts'a, że życie nie ma celu ani donikąd nie zmierza, dlatego należy je jak najlepiej wykorzystać i mieć odwagę próbować wszystkiego, bo to jedyna okazja. A i na szczęście wszystko wciąż się zmienia i mija - zarówno szczęście jak i nieszczęście. 😊
Bardzo dziękuję za ten wywiad. Jest tu poruszany ważny temat w sposób przystępny, bardzo dobrze się tego słucha ( nie jest to wcale oczywiste). I co nie zawsze jest podkreślane Pani trener jest ciepła i ma naprawdę miły głos. Pozdrawiam ;)
Super temat,dziękuję .Od niedawna słucham Joasi,ale to jak wiele jej wiedzą pomaga mi przejść to co dzieje się teraz w moim życiu Bardzo dziękuję ,że mogłam na tej platformie ,dostać to ,czego potrzebowałam 👍🙏
Ja jako młody pracownik dostawałem propozycje zostania w pracy specjalistą (mając tylko technikum) i team leaderem. I nie zgodziłem się, mówiłem o tym, że sobie nie poradzę, a kierownik mnie przekonywał, że zdaje sobie z tego sprawę i wie kogo wybrał. Z czasem zrozumiałem, że jednym z powodów niechęci do jakiegokolwiek awansu jest strach przed krytyką. Będąc długo pracownikiem niskiego szczebla "wymaxowałem" swoje umiejętności i jestem jednym z tych najbardziej doświadczonych, natomiast stając się na przykład specjalistą startowałbym od zera i już można by było mnie maglować w taki sposób, że bym mógł sobie ostatecznie z czymś nie poradzić. Zauważyłem, że nawet moi rówieśnicy mają tę przypadłość. Możliwe, że jest to część zjawiska zwanego quiet quitting.
No widzisz, ja się zgodziłem, zaryzykowałem.... I powiem tyle - zrobiłbym wtedy jak Ty. A przez to narzuciłem sobie presję która mnie zgniotła i cały czas mam poczucie że jestem niewystarczający, co najgorsze kasa była motywatorem,. chociaż nie lubie tego co robie. Czasem nie warto porywać się z motyką na słońce.
Też tak miałem, każdy mówił dasz radę i będziemy Ciebie wspierać. Później okazało się że jest inaczej Jednych ta presja zmotywuje, a drugiego przybije do ziemi i będzie się spalał w tym co robi. Mam wrażenie że niby już wiem czego nie chce robić, a mimo to jak pułapce tkwię w tym - no bo co inni powiedzą - skoro się zgodził na taką zaszczytną funkcję menadżera to teraz pracuj... Życzę wszystkim podejmowania trafnych wyborów i nie bycia w pułapce :)
@@joannap2019 to zmiana stanowiska, ale dalej w tym samym dziale. Chodzi o naprawy awarii na linii, gdzie już cała odpowiedzialność spoczywa na mnie oraz wdrażanie nowych rzeczy, projektów itp. Na początek mała taryfa ulgowa, a później ogień.
Obwiniamy rodzicow, bo od nich sie wszystko zaczyna. To oni potrafia ,albo wspierac, albo totalnie spierniczyc zycie, doprowadzic do tego,ze mamy zaburzenia, potrzebujemy wielu lat,zeby sobie z tym poradzic tak,zeby zylo nam sie troche latwiej. Zeby nasz uklad nerwowy zaczal jakos wspolpracowac z nasza wola. Ten wywiad to rozmowa miedzy psychologami, zakladajac,ze lek nie jest czescia zadnych zaburzen I problemow emocjonalnych. Wysmiewanie tego,ze ktos obwinia rodzicow o trauma, ktore faktycznie im zafundowali, jest nieprofesjonalne.
Oczywiście, że tak. Mówienie, że jesteś dorosły i odpowiadasz za siebie jest tylko teorią. Nie da się tak łatwo wyjść ze schematu, który przerabiało się z rodzicami...
Zazwyczaj nie zaczyna się od naszych rodziców, tylko od rodziców naszych rodziców, czyli naszych dziadków, itd.. Traumy są często przenoszone z pokolenia na pokolenie. Traumy są też często pokłosiem wojen, biedy, chorób i innych sytuacji, których doświadczyli nasi przodkowie. Nie trzeba swoich rodziców usprawiedliwiać krzywdami, których sami doznali i jak najbardziej można ich obarczać winą, ale i tak, gdy jesteśmy już dorośli, odpowiedzialność za nasze życie, leży po naszej stronie. Nie zauważyłam, żeby ktoś w tej rozmowie cokolwiek wyśmiewał.
małe kroki odwagi robiłam i ja. droga od strachu przed zabraniem głosu na zebraniu w pracy do wystąpień na konferencjach międzynarodowych zajęła mi 5 lat. Podobnie z podjęciem wymagającej pracy. Po 20 latach znów dostałam tę samą propozycję i tym razem nie miałam wątpliwości, że dam radę. Wtedy strach spowodował odmowę. Zawsze tej odmowy gdzieś deep down żałowałam.
@@agnieszkaaAgnieszka Dziękuję! Jeszcze tylko dodam, że w tym roku mam obronę pracy doktorskiej napisanej w języku angielskim. Dlaczego dopiero teraz? To finał kolekcjonowania przez 25 lat małych kroków odwagi. :)
nikt absolutnie nikt z nas nie byl przygotowany co nam rzadzacy zgotowali 4 latat temu ale teraz po 4 latach jestesmy doswiadczeni klapki z oczu wreszcie opadly.
Z językiem angielskim to prawda, że barzo dobrze jest gdy człowiek go zna ale czy aż tak bardzo pomaga podczas poszukiwania pracy to już mam duzą wątpliwość. Coraz więcej ludzi nie może znależć pracy mimo, że firma miałaby z nich ogromny pożytek. Próby manipulacji, zanizanie poczucia wartosci przez niektorych pracodawców powoduje, że ludzie chcą iść trudniejszą drogą ale w poczuciu własnej nie zranionej godnosci.
Ja dostaje 95% ofert pracy z językiem angielskim, płatnych 1,5x lepiej niż moja poprzednia praca i przez brak znajomości jężyka na odpowiednim poziomie odpadam z takich ofert :)
@@Xrobinho07X tak, wierzę że dostajesz i że odpadasz bo nie znasz języka Natomiast , czy otrzymalabys pracę i godziwe wynagrodzenie znając język ? Poproś znajomych, którzy znają angielski aby spróbowali podjąć pracę i poproś także aby opowiedzieli Tobie jak to wygląda :)
@@marlenabiel8681no w mojej branży IT tak, sam język angielski bez kontekstu niewiele da, inaczej ludzie by wrócili z Anglii pracować za dobre pieniądze ;p
wartościowy odcinkek. Naczynia pozmywane i podkast odsłuchany, szybko mi ten czas minął. Miło, że są tacy ludzie, ktorzy chcą się swoją wiedzą dzielić i tym pomagać innym. Dobro wraca, wszystkiego dobrego.
Macie tak cieple i miłe glosy, że otaczają mnie jak kołderka ❤💖💝
taaak, cudowne, cieplutkie 💙
Dziękuję.Cudnie posłuchać mądrych ludzi😊
Dzięki Dawid za to co robisz, pomagasz wi wdrażać w życie realną zmianę. Jeszcze w tym miesiącu ruszam z psychoterapią.
Dzięki! Trzymam kciuki :)
Wspaniała rozmowa. Odkrywam czym jest odwaga, jak ją w sobie rozwijać i jak wpływać na swoje życie 👍
Jestem czasami zmęczony zmianami w moim życiu ale bez zmian zanudziłbym się na śmierć.
Zmiany to wyzwania, oczekiwania i lęki.
Jeśli zmiana wydaje mi się realna do osiągnięcie to ryzykuje
Super że trafiłam na ten film bo właśnie jestem w trudnej sytuacji w pracy i brak mi odwagi właśnie ❤
Ta rozmowa zrobiła mi dzisiaj dzień. Zabieram ze sobą ogrom wartościowych treści, dziękuję Wam!!! :) ❤
Miło posłuchać profesjonalistki, ale do mnie bardziej trafiają słowa Alana Watts'a, że życie nie ma celu ani donikąd nie zmierza, dlatego należy je jak najlepiej wykorzystać i mieć odwagę próbować wszystkiego, bo to jedyna okazja. A i na szczęście wszystko wciąż się zmienia i mija - zarówno szczęście jak i nieszczęście. 😊
Dobra wskazówka 😉
Bardzo dziękuję za ten wywiad. Jest tu poruszany ważny temat w sposób przystępny, bardzo dobrze się tego słucha ( nie jest to wcale oczywiste). I co nie zawsze jest podkreślane Pani trener jest ciepła i ma naprawdę miły głos. Pozdrawiam ;)
Dzięki!
Mega kompetentna kobieta i bardzo inspirująca rozmowa!
Dzięki!
Bardzo mądra rozmowa :) dzięki!
Super temat,dziękuję .Od niedawna słucham Joasi,ale to jak wiele jej wiedzą pomaga mi przejść to co dzieje się teraz w moim życiu Bardzo dziękuję ,że mogłam na tej platformie ,dostać to ,czego potrzebowałam 👍🙏
Ja jako młody pracownik dostawałem propozycje zostania w pracy specjalistą (mając tylko technikum) i team leaderem. I nie zgodziłem się, mówiłem o tym, że sobie nie poradzę, a kierownik mnie przekonywał, że zdaje sobie z tego sprawę i wie kogo wybrał. Z czasem zrozumiałem, że jednym z powodów niechęci do jakiegokolwiek awansu jest strach przed krytyką. Będąc długo pracownikiem niskiego szczebla "wymaxowałem" swoje umiejętności i jestem jednym z tych najbardziej doświadczonych, natomiast stając się na przykład specjalistą startowałbym od zera i już można by było mnie maglować w taki sposób, że bym mógł sobie ostatecznie z czymś nie poradzić. Zauważyłem, że nawet moi rówieśnicy mają tę przypadłość. Możliwe, że jest to część zjawiska zwanego quiet quitting.
No widzisz, ja się zgodziłem, zaryzykowałem.... I powiem tyle - zrobiłbym wtedy jak Ty. A przez to narzuciłem sobie presję która mnie zgniotła i cały czas mam poczucie że jestem niewystarczający, co najgorsze kasa była motywatorem,. chociaż nie lubie tego co robie.
Czasem nie warto porywać się z motyką na słońce.
@@damiangrabarczyk9257 dla świętego spokoju warto poświęcić podwyżkę, chyba że to naprawdę jakiś gamechanger
Też tak miałem, każdy mówił dasz radę i będziemy Ciebie wspierać.
Później okazało się że jest inaczej
Jednych ta presja zmotywuje, a drugiego przybije do ziemi i będzie się spalał w tym co robi.
Mam wrażenie że niby już wiem czego nie chce robić, a mimo to jak pułapce tkwię w tym - no bo co inni powiedzą - skoro się zgodził na taką zaszczytną funkcję menadżera to teraz pracuj...
Życzę wszystkim podejmowania trafnych wyborów i nie bycia w pułapce :)
Ale czy stajac sie tym specjalista zaczyna sie naprawde od 0 czy bazuje sie na wczesniejszym doswiadczeniu? Taka refleksja.
@@joannap2019 to zmiana stanowiska, ale dalej w tym samym dziale. Chodzi o naprawy awarii na linii, gdzie już cała odpowiedzialność spoczywa na mnie oraz wdrażanie nowych rzeczy, projektów itp. Na początek mała taryfa ulgowa, a później ogień.
😊 dziękuję
Dziękujemy!
Obwiniamy rodzicow, bo od nich sie wszystko zaczyna. To oni potrafia ,albo wspierac, albo totalnie spierniczyc zycie, doprowadzic do tego,ze mamy zaburzenia, potrzebujemy wielu lat,zeby sobie z tym poradzic tak,zeby zylo nam sie troche latwiej. Zeby nasz uklad nerwowy zaczal jakos wspolpracowac z nasza wola.
Ten wywiad to rozmowa miedzy psychologami, zakladajac,ze lek nie jest czescia zadnych zaburzen I problemow emocjonalnych.
Wysmiewanie tego,ze ktos obwinia rodzicow o trauma, ktore faktycznie im zafundowali, jest nieprofesjonalne.
Oczywiście, że tak. Mówienie, że jesteś dorosły i odpowiadasz za siebie jest tylko teorią. Nie da się tak łatwo wyjść ze schematu, który przerabiało się z rodzicami...
Zazwyczaj nie zaczyna się od naszych rodziców, tylko od rodziców naszych rodziców, czyli naszych dziadków, itd.. Traumy są często przenoszone z pokolenia na pokolenie. Traumy są też często pokłosiem wojen, biedy, chorób i innych sytuacji, których doświadczyli nasi przodkowie. Nie trzeba swoich rodziców usprawiedliwiać krzywdami, których sami doznali i jak najbardziej można ich obarczać winą, ale i tak, gdy jesteśmy już dorośli, odpowiedzialność za nasze życie, leży po naszej stronie. Nie zauważyłam, żeby ktoś w tej rozmowie cokolwiek wyśmiewał.
Trafiłem tutaj po rozmowie w Przemek Górczyk Podcast, dzięki - bardzo ciekawy materiał ✋🏻💪🏻
Dzieki!
Trafilam na ten kanał przez przypadek. Ale na pewno zostane na dłużej 😊
Cudowna i treściwa rozmowa.
Miło było posłuchać 👌🏼
Zgadzam sie taniec taniec przepuszcza emocje praktykuje bardzo czesto .
małe kroki odwagi robiłam i ja. droga od strachu przed zabraniem głosu na zebraniu w pracy do wystąpień na konferencjach międzynarodowych zajęła mi 5 lat. Podobnie z podjęciem wymagającej pracy. Po 20 latach znów dostałam tę samą propozycję i tym razem nie miałam wątpliwości, że dam radę. Wtedy strach spowodował odmowę. Zawsze tej odmowy gdzieś deep down żałowałam.
Kocham takie historie ❤
@@agnieszkaaAgnieszka Dziękuję! Jeszcze tylko dodam, że w tym roku mam obronę pracy doktorskiej napisanej w języku angielskim. Dlaczego dopiero teraz? To finał kolekcjonowania przez 25 lat małych kroków odwagi. :)
@@monikonik2400 Ogromne gratulacje! WSPANIALE!!! 🥰
@@agnieszkaaAgnieszka Dziękuję pięknie! 😍
Dla mnie to chwila więc dziękuję❤
Dzięki!
I fajne komentarze są bez hejtu
nikt absolutnie nikt z nas nie byl przygotowany co nam rzadzacy zgotowali 4 latat temu ale teraz po 4 latach jestesmy doswiadczeni klapki z oczu wreszcie opadly.
Ja tak sie czuje i nie mam sily juz na cokolwiek...
❤
Soundkail wwo - nie bój się zmiany na lepsze xD
Bosz, tak dobrze o tym wszystkim mówicie, że nawet wybaczyłem „gościnię” 😉
❤❤
Z językiem angielskim to prawda, że barzo dobrze jest gdy człowiek go zna ale czy aż tak bardzo pomaga podczas poszukiwania pracy to już mam duzą wątpliwość. Coraz więcej ludzi nie może znależć pracy mimo, że firma miałaby z nich ogromny pożytek. Próby manipulacji, zanizanie poczucia wartosci przez niektorych pracodawców powoduje, że ludzie chcą iść trudniejszą drogą ale w poczuciu własnej nie zranionej godnosci.
Ja dostaje 95% ofert pracy z językiem angielskim, płatnych 1,5x lepiej niż moja poprzednia praca i przez brak znajomości jężyka na odpowiednim poziomie odpadam z takich ofert :)
@@Xrobinho07X tak, wierzę że dostajesz i że odpadasz bo nie znasz języka Natomiast , czy otrzymalabys pracę i godziwe wynagrodzenie znając język ?
Poproś znajomych, którzy znają angielski aby spróbowali podjąć pracę i poproś także aby opowiedzieli Tobie jak to wygląda :)
@@marlenabiel8681no w mojej branży IT tak, sam język angielski bez kontekstu niewiele da, inaczej ludzie by wrócili z Anglii pracować za dobre pieniądze ;p
@@Xrobinho07X no i porozmawialiśmy sobie Nikt rozsądny nie będzie pracował za parę grosików :)
Angielski to juz teraz must to have na rynku pracy. Teraz warto znac dodatkowy jezyk obcy
31:05
Słuchając pani myślałem, że mam szybkość odtwarzania ustawioną na 1,5x 😁
Ja zawsze podkasty słucham na 1,5x a tutaj rzeczywiście nie musiałam. Dobrze się słuchało
Hehehehe 😉
super, brawo
Szefie, na chun mi Angielski, gdy moje umiejętności miękkie, są na poziomie jeżowca