Maślana na to nie zasłuzył. To że Anusiak i Konieczko przyjęli pedałkę bez przeciwwskazań było żałosne i okropne. Tylko Czesław był w miarę ogarnięty choć też się co jakiś czas nabijał. O tyle dobrze że się wycofał.
Tymczasem Zajkowski: First time? Ale fakt faktem w polskich szkołach dzieją się bardzo dziwne rzeczy a po takich dzieciuchach się nie wymaga rozwiniętej inteligencji emocjonalnej ten urywek serialu to dobitnie pokazał
@@Trasix. Czy ja wiem oni zginęli na koniec a po obudzeniu widać było tylko Czesia. Mógł mieć po prostu wizję przez sen że Przekliniak jest w niewoli. Sam fakt że Chińczyk pytał z czego jest zrobiony Polski miś daje do zrozumienia że chciał ich rozpracować więc moim zdaniem gdyby film miał mieć kontynuację to by udali się do Chin a tam by byli się żywi ale Zchińszczeni.
ten odcinek jest piękny serio w drugiej części zwłaszcza jak sie chłopacy dowiedzieli że nawet jak ktoś ma pieluche może być zajebisty (inaczej w dzisiejszym żargonie tzw. sigmą)
Ten odcinek też mi się ciężko oglądało bo pokazywał jak nauczycielka miała do Maślany problem i to że się tak odezwał do kolegów jak się z niego nabijali. Coś mi to przypomniało ze szkoły
@@Neskess Tu chodzi o sam fakt występowania takiego zjawiska. Jest określona grupa, która dręczy jednostkę i choć powód może być zupełnie błachy, to konsekwencje mogą być naprawdę poważne. Zwłaszcza gdy chodzi o dzieci uczące się żyć w społeczeństwie.
Te 2 odcinki mnie nie rozbawiły o powodzie moczu Maślany, strasznie mi go szkoda jak jego ekipa się dowiedziała o sekrecie Maślany, pierwsza to się dowiedziała Andżelika i zaczęła go szantażować. Mimo bardzo mnie pocieszyło że Czesio był przyjacielski i troskliwy.
Ten odcinek jak i drugą część ciężko mi się oglądało, bo wydawał się dla mnie zbyt wredny. Co z tego, że Maślana miał problem z sikaniem? Każdemu może się to zdarzyć i nie ma powodu z tego drwić. A na Higienistce to też się zawiodłam, bo zazwyczaj broni swoich bimbasków. Dobrze chociaż, że Czesio okazał nieco empatii, pomimo iż ciężko było mu stać w obronie przyjaciela.
W innych odcinkach śmieli się z Anusiaka, bo miał IQ 50, a w innym z Konieczki bo sie nie mógł wysikać i został żydem. Co jak co ale każdy z chłopaków doświadczył upokorzenia.
@@irekbaranowski1974 fakt faktem Zajkowski doznał największego gnojenia ale on też nie był bez winy jak np. był simpem Anżeliki której z całego serialu nalezało się najwięcej gnojenia a doznała go najmniej. Poza tym chłopacy też byli jej simpami co prawda jeden niecały odcinek ale jednak.
Te dwa odcinki są złe z kilku powodów 1. Ja ogarniam jaki jest humor tej kreskówki i że tego typu żarty zdarzają się często ale zrobienie całego odcinka opartego na tym że jedna z postaci się moczy jest po prostu głupie i dziecinne nawet jak na tą kreskówkę. Zastanówcie się, cała fabuła tych odcinków brzmi jak coś co zobaczyłbym na Disney Junior, a nie kreskówce dla dorosłych która stała się znana z przedstawiania codzienności polskiego dziecka w krzywym zwierciadle. Ten odcinek nie ma w sobie prawie nic ciekawego ani nic do przekazania bo morał z niego to "Nie śmiej się z innych i ich chorób" co jest po prostu oklepane w cholerę. 2. Sporo postaci jest tu przedstawiona źle, przede wszystkim sami chłopacy którzy pomimo bycia..... sobą.... potrafili być sympatyczni i wyrozumiali w szczególności do samych siebie, fakt że porzucili oni kogoś kto był i kolegą od dawna z tak debilnego powodu jest bezsensowne nawet jak na nich. Poza tym, przez prawie wszystkie poprzednie odcinki nienawidzili oni Andżeliki, niby czemu mieli by ją natychmiast przyjąć do siebie??? Nie ma to kompletnie sensu i gryzie się z tym jaką te postacie miały ze sobą relację wcześniej. A no i czego Andżelice w ogóle zależy na zadawaniu się z nimi???? Jedyną postacią która w danej sytuacji zachowuje się tak jak powinna jest Czesio. 3. Odcinki są po prostu nie śmieszne, żarty ograniczają się do moczącego się Maślany, nawet jeśli kogoś to śmieszyło za pierwszym razem to chyba za którymś tam z kolei razem nawet ich by to zaczeło nudzić. Oba odcinki są też po prostu okrutne, nawet jeżeli ktoś nie lubi Maślany to i tak wątpie że uznałbym oglądanie przez parenaście minut jak ten płacze i inne postacie go gnębią za ciekawe. A i czemu ten Korespondent się zabił? Zauważyłem że Bartek bardzo często lubi wprowadzać jakąś postać tylko po to by ją zabić w debilny sposób, np. druh Boruch, z jakiegoś powodu od razu gdy pokazano że bierze leki na astmę wiedziałem że ta postać umrze i o dziwo miałem rację. W wypadku tego korespondenta tym bardziej mnie to boli bo jeżeli chciał on te postać ukazać w dobrym świetle a odcinek skończyć na pozytywnej nocie to po co to???? Tak czy siak są to durne i nie śmieszne odcinki które dobrze pokazują kiedy Włatcy zaczeli podpadać na jakości, odcinki te nie są aż tak obrzydliwe jak np. Romek i jego Fred, ale z pewnością są zaraz za nim.
W dużej mierze się zgadzam, ale nie w pełni. "Mokre Sny" są nawiązaniem do "Starego człowieka i morza", dlatego Korespondent popełnia samobójstwo, a samą postać zbudowali świetnie w tak krótkim czasie. Ten dwuczęściowy epizod miał spory potencjał i dużo udało się wykrzesać, co może ludziom umykać ze względu na przekolorowanie "moczenia się" Maślany, które odbija się na bohaterach przez dłuższy czas. Czy to był moment, w którym można było zarzucić twórcom "podpadanie na jakości"? Moim zdaniem zdecydowanie nie, bo było jeszcze potem sporo odcinków dorównujących tym klasykom z najstarszej ery ;)
Mądrego to aż miło posłuchać. Chociaż czy ja wiem czy odcinek z Fredem był obrzydliwy... Na pewno odważny. A śmierć Korespondenta to nawiązanie do śmierci Ernesta Hemingwaya, na którym jego postać jest zresztą oparta.
akurat Maślana zawsze był mi obojętny ale też do pewnego momentu sprawia mi satysfakcje patrzeć jak są gnojeni bo sami przez pół odcinków gnoili Zajkowskiego
Włatcy móch to nie jest śmieszna kreskówka dla dorosłych tylko pokazuje młodzież w polskich szkołach gdzie wyśmiewanie się z chorego kolegi bądź koleżanki jest na porządku dziennym
Maślana na to nie zasłuzył. To że Anusiak i Konieczko przyjęli pedałkę bez przeciwwskazań było żałosne i okropne. Tylko Czesław był w miarę ogarnięty choć też się co jakiś czas nabijał. O tyle dobrze że się wycofał.
Czesio sam w sobie ma wole ale był manipulowany bo wiedział że też wyleci
Chciałbym mieć takiego kumpla jak Czesio 🥲
No ja też
Też
@@miloszszyja666 Przyłączam sie
@@miloszszyja666 Ja też bym Bardzo chciał
Oglądałem, szkoda maślany 😔
Pierwszy raz kiedy było mi szkoda maślany
bez kitu nawet Anusiak nie byl tak zgnojony w odcinku jak na niego gadali Odbyciak
Tymczasem Zajkowski: First time?
Ale fakt faktem w polskich szkołach dzieją się bardzo dziwne rzeczy a po takich dzieciuchach się nie wymaga rozwiniętej inteligencji emocjonalnej ten urywek serialu to dobitnie pokazał
3:54 Czesio przawdziwy przyjaciel
3:56 Czesio naprawdę ma serce
Jedynie Czesio się zreflektował na końcu i zaczął współczuć Maślanie.
Czesio najlepszy przyjaciel
@@Trasix. W każdym razie Anusiak i Konieczko byli w tym dwuczęściowym odcinku wyjątkowo bezwzględni i okrutni.
(SPOILER ALERT!) W drugiej części odcinka Anusiak i Konieczko też się ogarnęli w tym temacie.
@@Robsonski96 Tylko dopiero na końcu odcinka.
@@tavellclinton9256 Przez cały serial tacy są, no może nie wobec siebie ale wobec słabszych i zwierząt na pewno
Czesio z całej tej bandy jest jedynym prawdziwym przyjacielem 😪
Maślana na to wszystko nie zasłużył 😢
Przynajmniej Czesio jedyny prawdziwy przyjaciel
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
Frał to jednak pinda, też się bezczelnie śmiała zamiast zwrócić uwagę
@@agadan9497 a higienistka?
@@thesvck Tak samo
@@thesvck też, ale przynajmniej przeprosiła
Każdy z nas potrzebuje takiego Czesia w swoim życiu ❤️
Najsmutniejszy odcinek
:(
Moim zdaniem najsmutniejszy był ten w którym omało niezostali skremowani, ale miś Przekliniak się pomodlił o cofnięcie czasu
@@Trasix. Ten odcinek był bardziej straszny niż smutny.
@@doktoreutanazja3818Również film pełnometrażowy był jednocześnie smutny i straszny ale raczej to wszystko co się w nim wydarzyło to był sen Czesia
@@Trasix. Czy ja wiem oni zginęli na koniec a po obudzeniu widać było tylko Czesia. Mógł mieć po prostu wizję przez sen że Przekliniak jest w niewoli. Sam fakt że Chińczyk pytał z czego jest zrobiony Polski miś daje do zrozumienia że chciał ich rozpracować więc moim zdaniem gdyby film miał mieć kontynuację to by udali się do Chin a tam by byli się żywi ale Zchińszczeni.
ja to kocham te filmy
Facetka się nawet śmieje z Maślany 😢
4:11 APOKALIPSAAA, OBERWANIE CHMURYYY!
Mnie w 7 klasie też męczyli, ale wyczekałem ich do skończenia szkoły i każdemu wpierdolilem piękny widok i się skończyło:)
Taaa,pewnie Ciebie sprali na koniec oszuście :>
A potem się obudziłeś
xD
Ja w 4 klasie nie miałem kolegów i byłem samotny z nie wiem jakiego powodu. Sprawa później się wyjaśniła i się zmieniło
Najsmutniejszy odcinek z pewnością
Bo to jedyny odcinek w którym Maślana nie trzymał się ze swoją paczką tylko sam . Szkoda mi go
Trochę ten odcinek pokazał że nie wszyscy są z reguły w porządku oprócz Czesia któremu zaczęło się robić żal Maślany
Nawet Pani Higienistka się od niego odwróciła 😢
@@Trasix. Rozumiem Pani Frał, ale że Higienistka?
Nawet Pani Frau i Pani Higienistka😢 Biedny Maślana 😢
Czesio jest taki miły
Ten odcinek seryjnie mnie zasmucił. Szkoda mi było Maślany. To okropne być wyśmiewanym za coś, nad czym nie masz kontroli...
Higienistka najlepsza " Hej na ryby Hej na grzyby kij wam w dupę życia ryby nie nie to kijowe" to mnie rozwaliło 😂😂😂
ten odcinek jest piękny serio w drugiej części zwłaszcza jak sie chłopacy dowiedzieli że nawet jak ktoś ma pieluche może być zajebisty (inaczej w dzisiejszym żargonie tzw. sigmą)
Pamiętam jak podczas oglądania tego zawsze mówiłem, że chciałem pocieszyć Maślannę w trakcie jak ci dwaj zaczeli się na nim wyżywać
Angela jaki suchar puściła 🤦🏻🤦🏻🤦🏻
Po ch...koledzy :)
Ta scena to inscenizacja sytuacji po której uczeń przyniósł do szkoły nową mp5
Uwielbiam włatcy muh co gażdom sobore dziendobry 😊
To chyba jeden z najsmutniejszych odcinków WM. Maślana przecież nie ma na to wpływu a jedynym który mu współczuje jest Czesio:
✨✨ApOkAlIpSa!!✨✨
Ten odcinek też mi się ciężko oglądało bo pokazywał jak nauczycielka miała do Maślany problem i to że się tak odezwał do kolegów jak się z niego nabijali. Coś mi to przypomniało ze szkoły
Super serial 😂
4:11 APOKALIPSA OBERWAŃJE CHMURYYY!!😂😂😂😂😂😂😂😂😂
1:54 Pedałka ma nie tylko problem do Maślany, ale też do słuchawek
Szkoda mi maślany
Karma powraca😁
Jak się Maślana powiesi to już do śmiechu im nie będzie
Spotka się z czesiem
W drugiej części jest coś odwrotnego.
Nie ma to jak się powiesić przez takie coś XD
@@Neskess Tu chodzi o sam fakt występowania takiego zjawiska. Jest określona grupa, która dręczy jednostkę i choć powód może być zupełnie błachy, to konsekwencje mogą być naprawdę poważne. Zwłaszcza gdy chodzi o dzieci uczące się żyć w społeczeństwie.
tldr
Te 2 odcinki mnie nie rozbawiły o powodzie moczu Maślany, strasznie mi go szkoda jak jego ekipa się dowiedziała o sekrecie Maślany, pierwsza to się dowiedziała Andżelika i zaczęła go szantażować. Mimo bardzo mnie pocieszyło że Czesio był przyjacielski i troskliwy.
APOKALIPSA!!!
Ten odcinek jak i drugą część ciężko mi się oglądało, bo wydawał się dla mnie zbyt wredny. Co z tego, że Maślana miał problem z sikaniem? Każdemu może się to zdarzyć i nie ma powodu z tego drwić. A na Higienistce to też się zawiodłam, bo zazwyczaj broni swoich bimbasków. Dobrze chociaż, że Czesio okazał nieco empatii, pomimo iż ciężko było mu stać w obronie przyjaciela.
@@srjsfangirlPL2014 Czemu ty to tak przeżywasz xDDD
Czy tylko mi w tym odcinku było szkoda Maślany?
Mi też szkoda maślany
Dawaj scenę jak Czesio zjada pilota wykopuje telewizor przez okno
Bardzo mi było żal Maślany...
Upolowałem sobie pierwsze wyświetlenie pod tym filmem
To ty tu?
@@wojtekkkkk582 tak
Heja czy możesz dawać pełne odcinki czy poprostu takie dalej będą? Jak tak to spoko rozumiem❤
Apeluje o 2 część
W innych odcinkach śmieli się z Anusiaka, bo miał IQ 50, a w innym z Konieczki bo sie nie mógł wysikać i został żydem. Co jak co ale każdy z chłopaków doświadczył upokorzenia.
a i tak najwięcej współczuć w całym serialu należy się Zajkowskiemu
@@irekbaranowski1974 fakt faktem Zajkowski doznał największego gnojenia ale on też nie był bez winy jak np. był simpem Anżeliki której z całego serialu nalezało się najwięcej gnojenia a doznała go najmniej. Poza tym chłopacy też byli jej simpami co prawda jeden niecały odcinek ale jednak.
z Anusiaka też się śmiali że ma na nazwisko Odbyciak tylko z Czesia chyba nie
@@Redii420 tu się akurat należało, bo sam wcześniej wyśmiewał cudze nazwiska więc była to dla niego taka nauczka
Wszyscy patrzą na tył autobusu razem z kierowcą XD
regularnie wspominam ten odcinek
Ja w sumie też. Z mieszanymi odczuciami, ale jednak.
Ja też
Miejscowość Wielcemokro xd
Mokre Sny to najgorsze odcinki Włatców
Może najsmutniejszy, ale są gorsze. Najgorszy to odc. 126
0:01 Śmieszny moment Maślany, jak se śpi w autobusie!
😂
1:47 biedny maślana
gdzie całe odcinki??
Gdzie dalej
Ale ubaw kto sie tak nazywa ten sam się nazywa
G❤🎉🎉😢😮😅😊🎁😃🥞🥞🥒 3:27
i kierowca ;D
Biedna Maślana kto sie zgdza klika like
Wesoły odcinek 😂😂
Te dwa odcinki są złe z kilku powodów
1. Ja ogarniam jaki jest humor tej kreskówki i że tego typu żarty zdarzają się często ale zrobienie całego odcinka opartego na tym że jedna z postaci się moczy jest po prostu głupie i dziecinne nawet jak na tą kreskówkę. Zastanówcie się, cała fabuła tych odcinków brzmi jak coś co zobaczyłbym na Disney Junior, a nie kreskówce dla dorosłych która stała się znana z przedstawiania codzienności polskiego dziecka w krzywym zwierciadle.
Ten odcinek nie ma w sobie prawie nic ciekawego ani nic do przekazania bo morał z niego to "Nie śmiej się z innych i ich chorób" co jest po prostu oklepane w cholerę.
2. Sporo postaci jest tu przedstawiona źle, przede wszystkim sami chłopacy którzy pomimo bycia..... sobą.... potrafili być sympatyczni i wyrozumiali w szczególności do samych siebie, fakt że porzucili oni kogoś kto był i kolegą od dawna z tak debilnego powodu jest bezsensowne nawet jak na nich. Poza tym, przez prawie wszystkie poprzednie odcinki nienawidzili oni Andżeliki, niby czemu mieli by ją natychmiast przyjąć do siebie??? Nie ma to kompletnie sensu i gryzie się z tym jaką te postacie miały ze sobą relację wcześniej. A no i czego Andżelice w ogóle zależy na zadawaniu się z nimi???? Jedyną postacią która w danej sytuacji zachowuje się tak jak powinna jest Czesio.
3. Odcinki są po prostu nie śmieszne, żarty ograniczają się do moczącego się Maślany, nawet jeśli kogoś to śmieszyło za pierwszym razem to chyba za którymś tam z kolei razem nawet ich by to zaczeło nudzić. Oba odcinki są też po prostu okrutne, nawet jeżeli ktoś nie lubi Maślany to i tak wątpie że uznałbym oglądanie przez parenaście minut jak ten płacze i inne postacie go gnębią za ciekawe. A i czemu ten Korespondent się zabił? Zauważyłem że Bartek bardzo często lubi wprowadzać jakąś postać tylko po to by ją zabić w debilny sposób, np. druh Boruch, z jakiegoś powodu od razu gdy pokazano że bierze leki na astmę wiedziałem że ta postać umrze i o dziwo miałem rację. W wypadku tego korespondenta tym bardziej mnie to boli bo jeżeli chciał on te postać ukazać w dobrym świetle a odcinek skończyć na pozytywnej nocie to po co to????
Tak czy siak są to durne i nie śmieszne odcinki które dobrze pokazują kiedy Włatcy zaczeli podpadać na jakości, odcinki te nie są aż tak obrzydliwe jak np. Romek i jego Fred, ale z pewnością są zaraz za nim.
W dużej mierze się zgadzam, ale nie w pełni. "Mokre Sny" są nawiązaniem do "Starego człowieka i morza", dlatego Korespondent popełnia samobójstwo, a samą postać zbudowali świetnie w tak krótkim czasie. Ten dwuczęściowy epizod miał spory potencjał i dużo udało się wykrzesać, co może ludziom umykać ze względu na przekolorowanie "moczenia się" Maślany, które odbija się na bohaterach przez dłuższy czas. Czy to był moment, w którym można było zarzucić twórcom "podpadanie na jakości"? Moim zdaniem zdecydowanie nie, bo było jeszcze potem sporo odcinków dorównujących tym klasykom z najstarszej ery ;)
Mądrego to aż miło posłuchać. Chociaż czy ja wiem czy odcinek z Fredem był obrzydliwy... Na pewno odważny. A śmierć Korespondenta to nawiązanie do śmierci Ernesta Hemingwaya, na którym jego postać jest zresztą oparta.
akurat Maślana zawsze był mi obojętny ale też do pewnego momentu sprawia mi satysfakcje patrzeć jak są gnojeni bo sami przez pół odcinków gnoili Zajkowskiego
Nie zgadzam się, bo po pierwsze w Mokre Sny naliczyłem 3-4 morały i ten odcinek dobrze się zakończył.
Błąd pani frał miała animacje mówienia choć nie mówiła
Ona chyba się śmiała xd
📺
4:11
0:56 Maślana zapomniał pójść do toalety! Może Maślana zapomniał zabrać zapasowe spodenki i majteczki?
2.17
Ale wredne bahory.
XDD
Włatcy móch to nie jest śmieszna kreskówka dla dorosłych tylko pokazuje młodzież w polskich szkołach gdzie wyśmiewanie się z chorego kolegi bądź koleżanki jest na porządku dziennym