Dziękuję Ci, Michale, bardzo mnie motywujesz, dzięki tobie kontynuuję trening, dziękuju ci za to, że zaskakujesz nas swoimi rekordami i umiejętnościami w różnych dyscyplinach sportowych❤
Cześć. Ciekawy materiał. Mam tylko jedno pytanie. Jak skutecznie pogodzić SL z elementami z kalisteniki tak, żeby progresować w obu. Czy np. raz w tygodniu SL, a reszta skille wystarczy. Aktualnie trenuję SL raz w tygodniu, raz skille i dwa razy akcesoria. Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Obejrzalem wszytskie filmiki, przerobilem kursy o programowaniu treningowym i ksztaltowaniu sylwetki. Dziekuje za ogrom wiedzy ktory przekazujesz. Tutaj pytanie i zarazem prosba. Mozesz polecic jakies książki, publikacje, kanaly na youtubie ktore przekazuja porzadna wiedzę w temacie treningu silowego, programowania i biomechaniki mięśni w treninigu silowym? Chcialbym sie ksztalcic dalej w kierunku kalisteniki i streetliftingu. Dzieki jeszcze raz i pozdro!
Ciężko mi polecić ci konkretny zbiór ze względu na to jak zdobywam wiedzę ale mogę polecić ci ten system. Ja uczę się na zasadzie zdobywania małych czasteczek informacji, jak zobaczysz coś co interesuje cie w twojej tematyce, nie ważne jaka to jest pora dnia i co wtedy robisz, od razu to zapisujesz. Potem wracasz do tego w wolnej chwili, zagłębiasz się, robisz research i tak cegiełka po cegiełka cały czas można zdobywać większe doświadczenie.
Dobra, a jak unikając hipertrofi budować siłe? Załóżmy że chce mieć tzw. sleeper build, albo mam wywalone w nogi bo przez budowe kostną mam je i tak duże, chciałbym by były silniejsze, ale nie większe wizualnie? Da się to pogodzić ukierunkowaniem treningu, lub zmienić proporcje progresu jednego względem drugiego?
Tak da się, najlepiej w tym przypadku treningi podzielić na bloki. 0 kaloryczne kiedy wzmacniasz nogi, nadwyżka jak skupiasz sie bardziej na górze, tak żeby nie wzmagać procesów anabolicznych kiedy nogi są mocniej trenowane.
warto dodac ze gosciu gada o 5-10% wzrostu sily gdzie on mial takie maxy ze wiadomo ze u niego kazdy 1% to juz jest ciezko isc w gore. przy leszczyku co dopiero zaczyna cwiczyc te wzrosty beda krytycznie duze.
Trochę nie do końca masz racje, przy leszczyku o którym mówisz wzrost siłowy jest duży i tak i tak. Czysto siłowo zawsze będzie to około 5-15% może. Natomiast jak ktoś zaczyna, ma mniejszą masę mięśniową i wtedy będzie czerpać benefity ze zwiększonego anabolizmu ale chodzi tutaj tylko i wyłącznie o czas tego całego procesu.
Ja tam programuje w javie. Trening jest idioto-odporny i możesz ćwiczyć jak idiota ważne aby robić to ciężko, a przyrosty i tak będą, to co będzie deteminować twoje wyniki to dieta i genetyka, a nie "odpowiednio zaprogramowany plan". Oczywiście żaden trener tego nie przyzna z wiadomych przyczyn.
@@Distx87 To prawda, trening jest idioto odporny. Dzięki temu ludzie trenujący dzielą się na tych co stoją w miejscu, przetrenowują się, łapią kontuzję i na tych co progresują, maja wysoki poziom w tym co robią, wyprzedają innych jak i nic ich nie boli. Zawsze śmieszyły mnie zaściankowe komentarze ludzi którzy przetrenowali byle jak kilka lat a przy postępach trzymała ich tylko konsekwencja i fart ze nie łapali kontuzji. Tutaj bardzo dobrze wpasowuje się powiedzenie „głupi ma zawsze szczęście”. Ja sam pewnie trenując na padake byłbym dobry bo genetyka etc. Ale też przekonałem się że ludzie którzy nie trenowali nigdy naprawdę mogą nie mieć nawet podstawowej wiedzy z treningu czy fizjoterapii bo po prostu mają inne zajęcia. Takze rozumiem też że dla odpornego idioty może być naprawdę ciężko zrozumieć, to że ktoś po prostu nie specjalizuje się i nie ma czasu zagłębiać wiedzę w różnych dziecinach życia, np. treningu.
@@michal_urbanik Ci co wyprzedzają innych mają genetykę i tylko to jest istotne. Gdyby było inaczej to każdy z twoich podpiecznych byłby mistrzem świata i podnosił 500 w martwym ciągu. A takie osoby jak Larry Wheels trenują na czuja, ego-lifting i robią rekordy świata.
@ nie bo nie każdy chce nim być, niektórzy chcą po prostu poprawić jakość swoich treningów a w życiu tez mają inne cele nie związane z treningiem. Genetyka jest ważne ale nawet ją trzeba dobrze wykorzystać, jeden będzie bardziej przystosowany pod koszykówkę a drugi pod sporty walki, trzeci pod podnoszenie ciężarów w określonych sportach, to są już aspekty których nie dostrzegają tacy pseudofachowcy. Im więcej w Polsce będzie takich siermiężnych łebków tym dłużej chociażby Polska reprezentacja w piłce nożnej będzie miała na miała niski poziom. Zdanie, że tylko genetyka się liczy podkreśla to, że nie ma sensu dalej ciągnąć dyskusji.
Dobry materiał, ciekawe pytania i merytorycznie super odpowiedzi 💪
Dziękuję Ci, Michale, bardzo mnie motywujesz, dzięki tobie kontynuuję trening, dziękuju ci za to, że zaskakujesz nas swoimi rekordami i umiejętnościami w różnych dyscyplinach sportowych❤
Dzięki za film
fajne takie Q&A :D
Może nagrasz szybki intensywny trening na ramiona barki biceps triceps z hantlami ?W okresie
Cześć. Ciekawy materiał. Mam tylko jedno pytanie. Jak skutecznie pogodzić SL z elementami z kalisteniki tak, żeby progresować w obu. Czy np. raz w tygodniu SL, a reszta skille wystarczy. Aktualnie trenuję SL raz w tygodniu, raz skille i dwa razy akcesoria. Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Obejrzalem wszytskie filmiki, przerobilem kursy o programowaniu treningowym i ksztaltowaniu sylwetki. Dziekuje za ogrom wiedzy ktory przekazujesz. Tutaj pytanie i zarazem prosba. Mozesz polecic jakies książki, publikacje, kanaly na youtubie ktore przekazuja porzadna wiedzę w temacie treningu silowego, programowania i biomechaniki mięśni w treninigu silowym? Chcialbym sie ksztalcic dalej w kierunku kalisteniki i streetliftingu. Dzieki jeszcze raz i pozdro!
Ciężko mi polecić ci konkretny zbiór ze względu na to jak zdobywam wiedzę ale mogę polecić ci ten system. Ja uczę się na zasadzie zdobywania małych czasteczek informacji, jak zobaczysz coś co interesuje cie w twojej tematyce, nie ważne jaka to jest pora dnia i co wtedy robisz, od razu to zapisujesz. Potem wracasz do tego w wolnej chwili, zagłębiasz się, robisz research i tak cegiełka po cegiełka cały czas można zdobywać większe doświadczenie.
@michal_urbanik rozumiem, dzięki za odpowiedź
Mógłbyś zrobić odcinek jak zaprogramować trening pod SL i figury statyczne ?
W 10-15min było by sie ciężko zmieścić
I wish there were english subtitles
Może jakiś odcinek o programowaniu treningu pod elementy
Dobra, a jak unikając hipertrofi budować siłe? Załóżmy że chce mieć tzw. sleeper build, albo mam wywalone w nogi bo przez budowe kostną mam je i tak duże, chciałbym by były silniejsze, ale nie większe wizualnie? Da się to pogodzić ukierunkowaniem treningu, lub zmienić proporcje progresu jednego względem drugiego?
Tak da się, najlepiej w tym przypadku treningi podzielić na bloki. 0 kaloryczne kiedy wzmacniasz nogi, nadwyżka jak skupiasz sie bardziej na górze, tak żeby nie wzmagać procesów anabolicznych kiedy nogi są mocniej trenowane.
Need english sub :(
warto dodac ze gosciu gada o 5-10% wzrostu sily gdzie on mial takie maxy ze wiadomo ze u niego kazdy 1% to juz jest ciezko isc w gore. przy leszczyku co dopiero zaczyna cwiczyc te wzrosty beda krytycznie duze.
Trochę nie do końca masz racje, przy leszczyku o którym mówisz wzrost siłowy jest duży i tak i tak. Czysto siłowo zawsze będzie to około 5-15% może. Natomiast jak ktoś zaczyna, ma mniejszą masę mięśniową i wtedy będzie czerpać benefity ze zwiększonego anabolizmu ale chodzi tutaj tylko i wyłącznie o czas tego całego procesu.
Ja tam programuje w javie. Trening jest idioto-odporny i możesz ćwiczyć jak idiota ważne aby robić to ciężko, a przyrosty i tak będą, to co będzie deteminować twoje wyniki to dieta i genetyka, a nie "odpowiednio zaprogramowany plan". Oczywiście żaden trener tego nie przyzna z wiadomych przyczyn.
@@Distx87 To prawda, trening jest idioto odporny. Dzięki temu ludzie trenujący dzielą się na tych co stoją w miejscu, przetrenowują się, łapią kontuzję i na tych co progresują, maja wysoki poziom w tym co robią, wyprzedają innych jak i nic ich nie boli. Zawsze śmieszyły mnie zaściankowe komentarze ludzi którzy przetrenowali byle jak kilka lat a przy postępach trzymała ich tylko konsekwencja i fart ze nie łapali kontuzji. Tutaj bardzo dobrze wpasowuje się powiedzenie „głupi ma zawsze szczęście”. Ja sam pewnie trenując na padake byłbym dobry bo genetyka etc. Ale też przekonałem się że ludzie którzy nie trenowali nigdy naprawdę mogą nie mieć nawet podstawowej wiedzy z treningu czy fizjoterapii bo po prostu mają inne zajęcia. Takze rozumiem też że dla odpornego idioty może być naprawdę ciężko zrozumieć, to że ktoś po prostu nie specjalizuje się i nie ma czasu zagłębiać wiedzę w różnych dziecinach życia, np. treningu.
@@michal_urbanik Ci co wyprzedzają innych mają genetykę i tylko to jest istotne. Gdyby było inaczej to każdy z twoich podpiecznych byłby mistrzem świata i podnosił 500 w martwym ciągu. A takie osoby jak Larry Wheels trenują na czuja, ego-lifting i robią rekordy świata.
@ nie bo nie każdy chce nim być, niektórzy chcą po prostu poprawić jakość swoich treningów a w życiu tez mają inne cele nie związane z treningiem. Genetyka jest ważne ale nawet ją trzeba dobrze wykorzystać, jeden będzie bardziej przystosowany pod koszykówkę a drugi pod sporty walki, trzeci pod podnoszenie ciężarów w określonych sportach, to są już aspekty których nie dostrzegają tacy pseudofachowcy. Im więcej w Polsce będzie takich siermiężnych łebków tym dłużej chociażby Polska reprezentacja w piłce nożnej będzie miała na miała niski poziom. Zdanie, że tylko genetyka się liczy podkreśla to, że nie ma sensu dalej ciągnąć dyskusji.