Pani Małgosiu, z dużą przyjemnością oglądam Wasze filmiki, uczę się od Pani permakultury. Ponadto relaksują i uspokajają mnie. Wkłada pani całe serce w ziemię, rośliny i czuć b. mocno, że robi to Pani z wielką pasją i miłością. Sama staram się stosować do Pani porad. Dziękuję bo ten świat staje się lepszy dzięki Wam 🍀🏡💖🌱❤🌳💞💜🌞
@@bleeszek Witam do tej pory mniej zwracałam uwagi na wzbogacanie gleby, bardziej wyciągałam dary natury.Dzis podglądam co dzieje się w lesie pod drzewami ,jak powstaje ściółka.Taka wiedzę pozyskuję dzięki cennym źródłom informacji.Dziekuje za przekazaną wiedzę.Pozdrawiam.
@@anetatopolska8992 Przez swoją wypowiedź przekazałaś to właśnie co wyraziłęm, przez może niezbyt miły komentarz. Problem w tym że to własnie - czyli naturalna uprawa to jest permakultura a nie snucie opowieści dziwnej treści pani celebrytki ogrodowej która pcha do ziemi zasyfiałe kartony i promuje podwyższone grządki które nie dość że kosztują to stanowią problem nawadniania i są świetnym miejscem do wylęgu ślimaków.. Miałem okazję dostarczać do mielarni dokumenty które ze względu na RODO musiały być zmielone lub spalone. Dostarczaliśmy do papierni ( młyna makulatury ) setki ton dokumentów zadrukowanych i tony rolek z kas fiskalnych które musiały być przetrzymywane 5 lat . Papier termiczny do kas ma wyjątkowo paskudny składnik - bisfenol a reszta czyli tzw makulatura to totalny zbiór pierwiastków co najmniej szkodliwych lub wręcz trujących. Popatrz sobie co mielą w takiej papierni ( ruclips.net/video/WF4b87bbt0g/видео.html ) polecam 2 minutę . i niech cię ręka Boska broni wykładać kartonami twojej działki. Reasumując permakultura to zgodna Z NATURĄ UPRAWA permanentna czyli kompostowanie , nawożenie naturalne i to wszystko. Sciółka nie zawsze jest dobra ale to temat rzeka.+ Pozdrawiam.
Od tamtego roku mam pagorek permakulturowy na zioła i poziomki i wszystko tam rośnie jak szalone. Plus, że prawie nie trzeba podlewać. W tym roku robię ogromny wał na warzywa. Pracy jest sporo, ale później wszystko samo rośnie i się wzajemnie wspiera. Polecam❤
Ja nie wyrzucam gleby z donic tylko dodaje bokasi odpady co roku i wszystko rośnie jak szalone . Dżownice przychodzą szybko i robią wspaniała nowa glebę. A kartonu nie trzeba mocować trzeba tylko trochę go zmoczyć.
Popatrzyłem jak Pani to wszystko robi.. Poczytałem o permakulturze...chodziło mi też o ściśle definicje i zastosowanie ,przełożenie na życie ...na końcu detale te w naszym ogrodzie....... Wiadomo każdy wybiera swój sposób uprawy gleby.....pytanie mam do Pani..... Czy stosuje Pani permakulturę bo uważa to dobry sposób na życie..... Czy też na dobre płony... Pytam z czystej ciekawości bo swoje grzadki przekopuje...odchwaszczam...ws,ystko trafią na kompost...tam także odpady domowe i tym zasilam w następnym roku....piękne mam plony...buraki np.podobne do tych które Pani pokazała na jednym z filmików....
Problem polega na tym że to co robisz to jest właśnie permakultura a nie te pierdoły na filmach dziwaków którzy nawet nie starają się przeczytać co to jest permakultura. Złapali modne słowo i pierdolą na kazdym kanale jak naćpani. Permakultura w dokładnym przetłumaczeniu to permanentna uprawa czyli nic innego jak uprawa na gnijących resztkach roślin i zwierząt.. ZADNE KARTONY W KTÓRYCH JEST SAMA CHEMIA I ŻADNE PODWYŻSZANE GRZĄDKI. Nawożenie , kompostowanie i ścielenie . To wbrew tym wszystkim odkrywcom NEW AGE w świecie roślin NIC NOWEGO. Banda debili z YT zrobiła z permakultury kult kartonu i należało by zrobić im wycieczkę do papierni gdzie mielą stare szmaty makulaturę i ścier drzewny i cieszą się jak dzieci że tektura jest niezadrukowana i jest eko.
Dzięki za super pomysł. Mam jedno pytanie - czy ten wał podlewamy, co te 2dni, na ostatnią warstwę ziemi, czy już po położeniu słomianej ściółki? Serdecznie pozdrawiam.
Można, ale trzeba mieć na uwadze, że z siana mogą kielkować trawy. Ja w tamtym roku nie miałam słomy i pomidory ściółkowałam właśnie sianem i pięknie trzymało wilgoć w glebie.
Wszystko można sadzić, np na szczycie mogą być pomidory, fasole itp, niżej buraki sałaty, marchew, pietruszka..Będziemy wszystko pokazywać, co sadzimy i jak rośnie 🙂
Zamiast słomy mogą być drobne gałązki lub liście, lub trawa, ziemia z kompostem i obornikiem i popiołem drzewnym. Ja jak nie mam wszystkiej materii organicznej. To na karton kompost, obornik i popiół drzewny i ziemia najlepiej z kretowisk.
Pani Małgosiu, czy znany jest Pani program unijny, propagujący rozpowszechnienie po Europie roślin strączkowych? Jakąś polska pani naukowiec mówiła o tym na you tube. Należy napisać na odpowiednią stronę z tego projektu i otrzymuje się nieodpłatnie nasiona różnych strączkowych, głównie odmian fasoli. Byłby to świetny sposób na uzyskanie nowych odmian na start. Niestety, zgubiłam namiary na ten projekt😟
Pani Małgosiu, z dużą przyjemnością oglądam Wasze filmiki, uczę się od Pani permakultury. Ponadto relaksują i uspokajają mnie. Wkłada pani całe serce w ziemię, rośliny i czuć b. mocno, że robi to Pani z wielką pasją i miłością. Sama staram się stosować do Pani porad. Dziękuję bo ten świat staje się lepszy dzięki Wam 🍀🏡💖🌱❤🌳💞💜🌞
Dziękujemy Pni Aniu..Twórzmy nasze małe piękne światy... 💕
Mam takie waly permakulturowe od x lat. Bardzo dobre plony, ale ciezka praca z samym walem..
Super, jak zwykle znakomity pomysł, do wykorzystania wszędzie...też czekam na wieżę....
Polecam cegły i kamienie zamiast szpilek😊A grzadeczka /wał śliczna
Moja synowa tak robi , świetny pomysł
❤ Dziękuję za przekazanie wiedzy nabieram innego spojrzenia na uprawę ziemi.Wzbogacajac szanując jej piękno, przydatność.🎉 Pozdrawiam
A co do tej pory robiłaś - sypałaś proszek do prania pod buraki i gardziłaś roślinami ???
@@bleeszek Witam do tej pory mniej zwracałam uwagi na wzbogacanie gleby, bardziej wyciągałam dary natury.Dzis podglądam co dzieje się w lesie pod drzewami ,jak powstaje ściółka.Taka wiedzę pozyskuję dzięki cennym źródłom informacji.Dziekuje za przekazaną wiedzę.Pozdrawiam.
@@anetatopolska8992 Przez swoją wypowiedź przekazałaś to właśnie co wyraziłęm, przez może niezbyt miły komentarz.
Problem w tym że to własnie - czyli naturalna uprawa to jest permakultura a nie snucie opowieści dziwnej treści pani celebrytki ogrodowej która pcha do ziemi zasyfiałe kartony i promuje podwyższone grządki które nie dość że kosztują to stanowią problem nawadniania i są świetnym miejscem do wylęgu ślimaków..
Miałem okazję dostarczać do mielarni dokumenty które ze względu na RODO musiały być zmielone lub spalone.
Dostarczaliśmy do papierni ( młyna makulatury ) setki ton dokumentów zadrukowanych i tony rolek z kas fiskalnych które musiały być przetrzymywane 5 lat .
Papier termiczny do kas ma wyjątkowo paskudny składnik - bisfenol a reszta czyli tzw makulatura to totalny zbiór pierwiastków co najmniej szkodliwych lub wręcz trujących.
Popatrz sobie co mielą w takiej papierni ( ruclips.net/video/WF4b87bbt0g/видео.html ) polecam 2 minutę .
i niech cię ręka Boska broni wykładać kartonami twojej działki.
Reasumując permakultura to zgodna Z NATURĄ UPRAWA permanentna czyli kompostowanie , nawożenie naturalne i to wszystko. Sciółka nie zawsze jest dobra ale to temat rzeka.+
Pozdrawiam.
Ja też spróbuję zrobić taki wał permakulturowy
Ma Pani piękne widły !
Filmiki są wspaiałe uczę się i próbuję stosować u siebie.
Pjękny wał Pani Małgosiu..pozdrawjam MARJUSZ..życzę miłego dnia i plonów🙂🙃😉
Pięknego dnia 🙂
@@perma-kultura jeszcze raz PIZDRAWJAM Z DUGOPOLA ZDROJU..GMINA BYSTRZYCA KŁODZKA 🙂🙃😉🥕🥕🌶🌶🍅🍅🍅
Od tamtego roku mam pagorek permakulturowy na zioła i poziomki i wszystko tam rośnie jak szalone. Plus, że prawie nie trzeba podlewać. W tym roku robię ogromny wał na warzywa. Pracy jest sporo, ale później wszystko samo rośnie i się wzajemnie wspiera. Polecam❤
🙂
Ja nie wyrzucam gleby z donic tylko dodaje bokasi odpady co roku i wszystko rośnie jak szalone . Dżownice przychodzą szybko i robią wspaniała nowa glebę. A kartonu nie trzeba mocować trzeba tylko trochę go zmoczyć.
Popatrzyłem jak Pani to wszystko robi..
Poczytałem o permakulturze...chodziło mi też o ściśle definicje i zastosowanie ,przełożenie na życie ...na końcu detale te w naszym ogrodzie.......
Wiadomo każdy wybiera swój sposób uprawy gleby.....pytanie mam do Pani.....
Czy stosuje Pani permakulturę bo uważa to dobry sposób na życie.....
Czy też na dobre płony...
Pytam z czystej ciekawości bo swoje grzadki przekopuje...odchwaszczam...ws,ystko trafią na kompost...tam także odpady domowe i tym zasilam w następnym roku....piękne mam plony...buraki np.podobne do tych które Pani pokazała na jednym z filmików....
Problem polega na tym że to co robisz to jest właśnie permakultura a nie te pierdoły na filmach dziwaków którzy nawet nie starają się przeczytać co to jest permakultura.
Złapali modne słowo i pierdolą na kazdym kanale jak naćpani.
Permakultura w dokładnym przetłumaczeniu to permanentna uprawa czyli nic innego jak uprawa na gnijących resztkach roślin i zwierząt..
ZADNE KARTONY W KTÓRYCH JEST SAMA CHEMIA I ŻADNE PODWYŻSZANE GRZĄDKI.
Nawożenie , kompostowanie i ścielenie .
To wbrew tym wszystkim odkrywcom NEW AGE w świecie roślin NIC NOWEGO.
Banda debili z YT zrobiła z permakultury kult kartonu i należało by zrobić im wycieczkę do papierni gdzie mielą stare szmaty makulaturę i ścier drzewny i cieszą się jak dzieci że tektura jest niezadrukowana i jest eko.
@@bleeszek Brawo!!!....wreszcie mądre słowa słyszę....do takiego samego wniosku doszedłem...
Dzięki za super pomysł. Mam jedno pytanie - czy ten wał podlewamy, co te 2dni, na ostatnią warstwę ziemi, czy już po położeniu słomianej ściółki? Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję za wszystkie rady. Proszę powiedzieć czy w permakulturze zamiast słomy można zastosować siano? Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Można, ale trzeba mieć na uwadze, że z siana mogą kielkować trawy. Ja w tamtym roku nie miałam słomy i pomidory ściółkowałam właśnie sianem i pięknie trzymało wilgoć w glebie.
Dzień dobry pani Małgosiu chciałam zapytać czy kostki słomy do sadzenia dobrze by było ostreczować aby zapobiec wysychaniu Pozdrawiam.
jaki szeroki jest taki wał?
Witam bardzo ciekawy film 😊 mam pytanko co na takim wale można sadzić? Bardziej kwiaty czy warzywa tez dadzą radę? Pozdrawiam serdecznie 😉
Wszystko można sadzić, np na szczycie mogą być pomidory, fasole itp, niżej buraki sałaty, marchew, pietruszka..Będziemy wszystko pokazywać, co sadzimy i jak rośnie 🙂
Gnój to podstawa
Rośiny będą miały jak w puchu.
A skąd w mieście wziąc słomę?
Są place handlowe, targowiska, gdzie przyjeżdżają rolnicy, tam najlepiej pytać...
Można kupić przez internet albo popytać gdzieś na wsi
Zamiast słomy mogą być drobne gałązki lub liście, lub trawa, ziemia z kompostem i obornikiem i popiołem drzewnym. Ja jak nie mam wszystkiej materii organicznej. To na karton kompost, obornik i popiół drzewny i ziemia najlepiej z kretowisk.
Hej. Jak jesteście z Mazowsza, to zapraszam do mnie. Mam kilka bel słomy dwuletniej 😊 i obornik też, ale kurzy 😊
@@fckujon2249 A konkretnie gdzie na Mazowszu?
Czy zboże miało dużo oprysków chemicznych?
Z góry dziękuję za odpowiedź!😊
a czy może być słoma taka żółta nie przerobiona?
Słoma służy bardziej jako wypełniacz, zamiast słomy można dać np. gałęzie, się słoma świeża też może być 🙂
Jak zbieracie Państwo i magazynujecie wodę do podlewania?
Na dziale w beczkach, głównie deszczówka, przy domu, nalewamy do wiader i piaskownic, to jest widoczne na filmach z poprzedniego sezony, do odstania..
Pani Małgosiu, czy znany jest Pani program unijny, propagujący rozpowszechnienie po Europie roślin strączkowych?
Jakąś polska pani naukowiec mówiła o tym na you tube.
Należy napisać na odpowiednią stronę z tego projektu i otrzymuje się nieodpłatnie nasiona różnych strączkowych, głównie odmian fasoli.
Byłby to świetny sposób na uzyskanie nowych odmian na start.
Niestety, zgubiłam namiary na ten projekt😟
Dziękujmy za informacje, zaraz będziemy poszukiwać 🙂
Karton powinno się zlać wodą zanim go przykryjemy
Te szpilki nie spełniają żadnej funkcji po przykryciu kartonu. Chyba że się na wietrze robi:)
Najgorzej gdy nie mamy nic...nie tylko przekompostowanej slomy, ale i obornika...i robimy to pierwszy raz...
Przekompostowanej słomy nie musimy mieć, to jest głównie wypełniacz, można użyć gałęzi...reszta jest do zdobycia 🙂
A jak tam krety i nornice się wprowadzą?...słoma temu sprzyja...tak więc,co pani z doświadczenia o tym sądzi?
W poprzednim sezonie również sadziliśmy w słomie i nie było z tym problemów, może to zasługa kotów...Taki wał, robimy pierwszy raz...zobaczymy 🙂