Tak poważnie? Usilne szukanie problemu przez rozgoryczone dziecko? Od dłuższego czasu ten kanał nie wniósł żadnej wartościowej wiedzy do mojego życia a dzisiaj przekonał mnie że lepiej zakończyć subskrybowanie.
@@PlastikPL kolejny komuch który będzie nam katolikom mówił jak mamy praktykować. Juz mówiliście nam za PRLu towarzyszu. Rozumiem ze uważacie podobnie jak towarzysz funkcjonariusz z antigun ze nir mogę łączyć religii z posiadaniem broni? ;)
"Ja wam powie" , "Ja coś na koniec powiem" , "Ktoś z otoczenia coś powiedział" , "To na koniec Wam powiem" , zaraz wybuchnie dynamit, i na końcu qpa ...
Oglądając ten materiał odniosłem wrażenie jakoby środowisko strzeleckie składało się z zakompleksionych, podejrzliwych wzajemnie, bogatych chłopców przychodzących na strzelnice żeby się polansować drogimi zabawkami. Może w wielkich miastach tak jest- nie odwiedziłem każdej strzelnicy, nie znam każdego środowiska ale sam się nigdy z takim zachowaniem nie spotkałem.
no, tak to wygląda... Problem z pozwoleniami jest taki że jak ktoś pozwala, to może również zakazać. Teraz próbują włożyć w ten głupi system czarnoprochowce - strasznie niecywilizowane. Tak samo z choćby mówieniem, że łatwiej niby zrobić pozwolenie niż prawo jazdy - żeby mieć auto nie trzeba mieć prawa jazdy - żeby nawet nim się poruszać po swojej działce, tak samo, argument bardzo nie trafia. Pamiętam jak gość w sklepie z bronią próbował mnie namawiać na robienie pozwolenia- nic oczywiście nachalnego, po prostu mieliśmy rozmowę o tym że wróciłem z Texasu i tam bardzo polubiłem strzelać z Beretty 92. Problem jest taki jak mówicie - część ludzi po prostu chce posiadać broń a część się nią chwalić - tak z resztą jak z autami - niektórzy mają żeby jeździć z miejsca na miejsce a inni mają je jako hobby. Sek w tym, że jest dużo zakompleksionych osób, powiem tak - jestem członkiem Braterstwa, zrobiłem listę tego co chciałbym w pierwszej kolejności kupić (oczywiście AUG A1;)) nawet rozglądałem się za szafką. No i stwierdziłem - że tak jak do prawka miałem dobrego instruktora i dzięki temu wiem chociaż które przepisy łamię :F - to chciałbym żeby ktoś mnie nauczył więcej o broni - prawie itp. Poszedłem na kurs w Warszawie i co się okazało? Więcej się dowiedziałem tak naprawdę z artykułów - internetu i samemu strzelając - teraz pytanie: " czy instruktor nie miał wiedzy i doświadczenia?" Absolutnie nie mogę mu tego odmówić - bo jednak i wiedzę i doświadczenie posiadał, niemniej pycha i pewnego typu zakompleksienie nie pozwoliły niczego nam przekazać, a dałoby radę - bo grupa była mała i każdy chciał się czegoś dowiedzieć. Podklejam się zatem do powyższego, bo mam identyczne zdanie- choć sam chodzę na strzelnicę albo z moim Ojcem i bratem (strzelnica otwarta - bo CP) albo jadę 80km od Warszawy, gdzie właściciel jest strzelcem z zamiłowania - lubi też historię i wręcz się cieszy jak widzi ludzi z dziwnymi wymysłami z poprzednich epok ( mam na myśl broń CP) - a dodatkowo można właśnie prowadzić ciekawe i budujące rozmowy, bez wzajemnej zawiści - czy wyśmiewania się z "podludzi" nieposiadających czerwonej książeczki... Pozdrawiam
Czy ubiegając się o powszechnie dostępne prawo jazdy, trzeba należeć do jakiegoś stowarzyszenia, czy podać ważną przyczynę chęci posiadania prawa jazdy? Czy w innych krajach (np przytaczane USA), praworządny obywatel, który po prostu chce mieć broń, musi sztucznie stać się sportowcem lub kolekcjonerem?
Sprawa jest poważniejsza niż się wydaje. Prowadzący mówił, że osoba trafiająca do klubu strzeleckiego od samego początku jest pod "obserwacją" i podlega cichej ocenie klubowiczów. Czyli mamy kolejną branżę zainfekowaną sygnalistami, profesorami od strzelania z broni, kolesiami, którzy sami starają się po cichu dokonywać regulacji.
Moim zdaniem powinno to działać w taki sposób że mamy cywilne pozwolenie na broń palną i zakres użycia 100% włącznie z ochroną osobistom bez żadnych pozwoleń sportowych czy kolekcjonerskich oraz konieczności przynależności do jakiegoś klubu sportowego po prostu jeden dokument uprawniający do wszystkiego może się to komuś podobać albo nie ale takie jest moje zdanie
Starasz się wykazać że zasady uzyskiwania prawa jazdy i pozwolenia na broń nie są identyczne. Owszem nie są identyczne. Jednak zarówno pozwolenie na broń jak i prawo jazdy możesz zdobyć w ciągu kilku miesięcy kosztem około 2 tys zł. W tym sensie są tak samo łatwo dostępne. W wielu innych krajach też musisz mieć przyczynę. Mówisz o innych krajach np. USA. USA to nie przykład tych innych (niż Polska) krajów. To jest raczej sytuacja USA vs inne kraje - w tym Polska.
@@adrianawojciechowski4028 Owszem. Wymóg przyczyny posiadania broni powinien być zlikwidowany. A też konieczność należenia do klubów sportowych czy kolekcjonerskich. Pozwolenie i rejestracja powinny zostać. Szkolenie i egzamin w dowolnej "szkółce" prowadzonej przez kluby sportowe, koła myśliwskie, strzelnice komercyjne czy LOK.
@@mariusz9306 Nic nie staram się wykazać. Kiedy robię prawo jazdy to nie muszę nic udowadniać, robię bo chcę. Z pozwoleniem na broń tak nie jest a autor mówi, że jest tak samo łatwo, szybko i tanio. Co do USA, to w filmie z szeryfem z USA było twierdzenie , że u nas jest łatwiej o broń niż tam, dlatego to przytoczyłem. Serio, u nas jest łatwiej? Samochód jest o wiele bardziej niebezpiecznym narzędziem niż broń, wystarczy że kierowca śpieszy się albo gada przez telefon, etc. Przykłady można mnożyć.
To nagranie udowadnia, że obaj panowie należą do absolutnie różnych kręgów kulturowych, p. Hoga mówi, że źle, bo jesteśmy w obozowym baraku, a p. Leszczyński mówi, że dobrze, bo mamy większe prycze niż ci w baraku obok. Nie ukrywam, że zdecydowanie lepiej się odnajduję w kręgu reprezentowanym przez p. Hogę. Pana ordynarną manipulację odnośnie chrześcijaństwa i dżihadu w kontekście broni pozostawię bez komentarza.
Pan Jacek Hoga to człowiek nieustannie plujący na polską armię, szerzy defetyzm wśród Polaków oraz niewiarę w NATO. Ostatnio twierdził że w razie ataku Rosji w ciągu 24 godzin nie ma Polski i nikt pacem w naszej sprawie nie kiwnie na zachodzie. Krętacz, kłamca historyczny i manipulator, zresztą trudno się dziwić bo jest blisko związany z (naczelnym szurem/szczurem) czyli Grzesiem Brawnem i Korwinem Mikke :)) Ta cała AD-ARMA to PRO-ruska SZURIA
@@szablotukpolski5201 skąd przekonanie, że kiwnie? Już widzę jak Niemcy walczą za polski Danzing, Kolberg, Stettin, Breslau. Jeśli wejdą do Polski to wyjdą? Jedynie WOT może walczyć, na operacyjnych to bym nie liczył. Proszę poczytać oficjalny organ Zbrojną Polskę. Przecież to kpina, żeby sierżanty wymyślali szkolenie. To taka komunistyczna, ruska skamielina. Proszę zobaczyć jak walczą Ukraińcy na krabach. Wojsko w koszulkach na luzie. A u nas? Musztry, guziki jak za komuny. To trzeba zatrudnić Amerykanów, Brytyjczyków przy sformowaniu nowych dywizji. Wcielić oficerów, podoficerów wyszkolonych za granicą. Tak to wszystko zostanie po staremu. Jak się hahły wnerwią to to trzy dni i Zakierzonie ich. A nasi nawet nie potrafią się zmobilizować.
GUN TV szanowny panie trafiłem na pana filmik tylko dlatego że w tytule umieścił pan Ad Arma. Tylko dlatego dowiedziałem się o pana istnieniu. Poziom, emocje, oraz ciągłe wypowiedzi at personal dyskwalifikują pana juz na wstepie. Po raz pierwszy słucham kogoś kto jest zadowolony z takiego stanu rzeczy jaki obecnie mamy. Wydaje sie jedynym powodem dla ktorego można zrozumieć pana emocje jest pana strach przed utratą swego rodzaju monopolu i układów dzieki którym pan i pana mocodawcy funkcjonujecie. Ten strach rozumiem, i tak utracicie swą pozycje na rynku gdy stanie sie on wolny. Stawianie czoła konkurencji na uwolnionym rynku jest dla was nie do przyjecia. Mozliwosc samodzielnej obrony Polaków również Dlatego w takim emocjonalnym, niskim i nikczemym stylu atakuje pan osobę oraz samą ideę.
Pozwolenie na broń i prawo jazdy to bardzo zła analogia. Mogę kupić samochód bez prawa jazdy, mogę nim jeździć bez prawa jazdy. Nie muszę się zapisywać do PZM Prawo jazdy jest wymagane tylko na drogach publicznych. Broni nie mogę kupić bez pozwolenia. A używać można jej tylko i wyłącznie na strzelnicach. Za dużo SEERRRRRIIOOOO i darcia łacha. 14:20 Aż ciężko skomentować jaką głupotę tu powiedziałaś. Mówienie, że osoba wierząca może/powinna posiadać broń do obrony nie implikuje Jihadu. Nie wiem jak trzeba być zaślepionym żeby taki wniosek z filmu Jacka Hogi wyciągnać. Jestem posiadaczem pozwolenia i nie uważam, żeby to było skandaliczne. No, ale ty już uznałeś, że jak ktoś się z Tobą nie zgadza to klakier Hogi. 23:00 tylko prawo jazdy służy do zarobku, a nie tylko rozrywki. Skoro masz gdzieś mniej zamożnych to podnieśmy egzamin do 10k. Co Ci się będą biedni po strzelnic pałętać. 25:00 Ja słucham kanału Ad Arma i mam pozwolenie. Więc kłamiesz albo celowo, albo to niskiej jakości zagrywki psychologiczne. 36:00 Broń automatyczna do niczego się nie przyda oprócz fanu. Kim ty jesteś żeby decydować kto jak ma spędzać czas i co może sobie kupić. Jak ktoś ma kasę i chce sobie wywalić 5 magazynków full auto to tobie nic do tego.
Sądziłem, że będzie ciekawsze i niestety (a może stety) nie dotrwałem do końca. Wytrzymałem 20 minut i 5 sekund. Przesycone argumentacją ad personam oraz własnym światopoglądem w temacie dostępności do broni palnej. Oczekiwałem czegoś więcej. W podobnych polemikach, bo w zasadzie nagranie to jest polemiką, tyle tylko, że nie bezpośrednią zawsze zadaję sobie pytanie, czym różni się rewolwer od młotka dla osoby, która chce innej osobie zrobić krzywdę, i czy w takiej sytuacji na młotki powinny być wydawane pozwolenia oraz wcześniej wykonywane badania psychologiczne. Rewolwer jest bardziej skomplikowany i razi na odległość? No dobra, przekonujące, aczkolwiek młotkiem można miotać, również ze skutkiem śmiertelnym. No to może użyję przykładu urządzenia, które dla odmiany jest bardziej skomplikowane niż rewolwer, na przykład gwoździarka. Można też skupić się na innych argumentach, choćby takich, czy przywołana w materiale osoba mająca "sieczkę w głowie" ma prawo do obrony swojego życia przed agresorem, czy skoro ma sieczkę, to takiego prawa z automatu ma być pozbawiona. Itd. itp. etc. i tak można w nieskończoność. Problem leży w zupełnie innym miejscu. Okupacja, pod jaką się znaleźliśmy od czasów wojny przez całe dziesięciolecia wykształciły u wielu Polaków wręcz potrzebę kontrolowania, kto może mieć broń a kto nie na bazie uznaniowości a nie sądowego wykluczenia z takiego prawa. To w rzeczy samej mentalność niewolnika. I nie zmienia faktu rzecz, że broń można nabyć w PL i posiadać jej niemal nieograniczone egzemplarze. Obstawanie przy uznaniowości, to nadal ta sama mentalność. A teraz argument. w PL jest mnóstwo posiadaczy broni palnej, na które nie są wymagane ani badania, ani jakiekolwiek pozwolenia. Mowa oczywiście o broni czarnoprochowej. Praktycznie mogą ją nabywać nawet "totalne świry", czy osoby mające "sieczkę w głowie" i zapewne nabywają. I co? I w sumie nic. Ani ulice nie spływają krwią, ani nie ma urodzaju na bandyckie napady z bronią w ręku, ani nawet nie ma jakiegoś spektakularnego wzrostu przestępczości. O czym to świadczy? W tym miejscu każdy sam już może dać sobie odpowiedź.
Po pierwsze, tak jak ktos wspomniał dajcie sobie buzi i nie stroszcie sie na siebie. Po drugie Jeden z was kieruje sie sercem a drugi przepisami, obyscie zdrowego rozsadku mieli po rowno :) Po trzecie w 39r nasz okupant pierwsze co robil to wstapil do "komisariatow, by sprawdzic kto ma narzedzia niebezpieczne". Dziekuje
10:42 na litość boską co Pan wygaduje? Przecież po zdanym egzaminie na prawo jazdy nie ma ostatecznej instancji w postaci komendanta wojewódzkiego, który powie "nie, bo nie". Ponadto państwo nie każe mi przechowywać samochodu w pancernym sejfie. Na dodatek, za nie zaciągnięcie ręcznego i zostawienia kluczyków w stacyjce nie pójdę siedzieć, a za zostawienie pistoletu z nabojem w komorze i dodatkowo odbezpieczonego... no cóż sam Pan wie. Dygresja co do Białorusi oczywiście nie trafiona i nie wierzę, że jej Pan nie zrozumiał...
@@jacekbieniecki2530 gadasz kocopoły i nie wiesz co mówisz. Uznaniowość nazywa sie odwoławcze badania u policyjnego psychologa, których NIKT jeszcze nie przeszedł
Pytanie "Czy posiadasz pozwolenie na broń?" jako podstawowa weryfikacja tego czy ktoś powinien się wypowiadać czy nie, to ładny przykład ignorancji ze strony prowadzącego. To, że ktoś nie posiada pozwolenia nie oznacza, że nie próbował, nie interesował się tematem. Inna sprawa, że przy aktualnym stanie prawnym, jedynym sensownym pytaniem które może jakoś weryfikować to pytanie czy ktoś posiada broń palna. W PL można posiadać w pełni sprawną broń palną bez pozwolenia. To, że posiadanie szafy na broń to dobry pomysł w wielu przypadkach nie tłumaczy obowiązku prawnego. UE ma podobne zapędy z systemami bezpieczeństwa w samochodach. No i podstawowy problem, SzeryfUSA jest takim wielkim zwolennikiem sejfów, jednak sam nie ma. 😀 Ostatnio jakaś osobistość wypowiedziała się w podobny sposób na temat posiadania broni, że jest za posiadaniem broni, ale trzymanej na komisariatach, albo w remizach. Na pytanie czy sam ma broń w domu, odpowiedział, że ma, ale to inna sytuacja 😀. Uzurpowanie sobie jakiś praw, przez klub strzelecki, do weryfikowania czy ktoś może posiadać pozwolenie, to też niezły kwiatek, które przepisy nadają takie uprawnienia? Reszty mi się nie chce chce omawiać.
Co z tego? Może sam patent strzelecki nie jest trudne, ale papirologiia która trwa, teraz 4 miesiące, abym mógł skończyć pozwolenie... Pan również nie rozumie że ma inne podejście do cywilizacji...
"To, że ktoś nie posiada pozwolenia nie oznacza, że nie próbował, nie interesował się tematem." przeciwnie - oznacza. Szeryf Stebel nie musi mieć sejfu, nie chce mieć i opiera się na systemie prawnym stanu Nevada. Klub strzelecki nie ma żadnych praw do weryfikacji czy możesz posiadać, natomiast ma prawo wyszkolić Ciebie i ewentualnie nie wydać patentu i ubiegania się o licencję.
@@dariuszandrzejmoskaa9502 w jaki sposób brak pozwolenia udowadnia to, że ktoś się tym nie interesował i nie próbował? Nie znam przepisu zakazującego posiadania sejfu, więc jeśli to taki super pomysł to jego słowa wiele nie wnoszą. "Fajny pomysł, ale ja tak nie robię"? Patent wydaje, zawiesza i cofa Komisja Licencyjna Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, a nie klub strzelecki.
@@dariuszandrzejmoskaa9502 tak po chwili zastanowienia, stwierdzenie z klubem strzeleckim to tylko potwierdzenie tego co napisałem. Płać składki, strzelaj sobie z klubowej broni, ale dalej nie pójdziesz... bo co? Jeśli mam umiejętności i wiedzę, to jakie klub może mieć podstawy do blokowania?
@@barteklabus Wyjmujesz z kontekstu. Twoje pytanie brzmiało jak zacytowałem i szerzej, czego niestety nie zacytowałem. Tak oznacza, powtórzę: Tak oznacza że ktoś posiadający pozwolenie(koszmar) powinien się wypowiadać i analogicznie nie powinien ten który nie ma. Nie bardzo rozumiem dalszą część Twojej wypowiedzi i może odeślę Ciebie do filmu Maćka Stebela. Odnośnie patentu i licencji to spór o szczegóły, zupełnie nieistotny, jak nieistotne który podmiot co.
Oglądałem jeden kanał i drugi. Panie Andrzeju dziękuje za Pana wkład w sprawę broni w naszym kraju. Ale po tym filmie już oglądać tego kanału nie dam rady. Nie spodziewałem się tak niskiego poziomu. Gdyby Pan pytał znowu „serio?” To odpowiadam ze niestety bardzo „serio”.
Imć Hoga nieco odleciał.... ale niestety A.L też jakoś tak jest nie całkiem blisko rzeczywistości, niemniej jestem za propagowaniem PRAWA DO BRONI.... tak jak prawo jazdy, masz prawo do broni - każdej z wyjątkiem automatycznej, uczysz się, zaliczasz, szkolisz się, licencja, badania, dostajesz i kupujesz..... masz PRAWO DO BRONI... ale nie w 6-10 miesięcy tylko w zależności od zaangażowania chętnego 1 max 2 miesiące....
@@dariuszandrzejmoskaa9502 Pan Andrzej Leszczyński ma za sobą niezłą karierę w mediach głównego ścieku - TVP, TVN, Polsat, Canal+ i Polskie Radio. Stąd ta manipulacja - uczył się Pan od najlepszych. LinkedIn wszystko Ci powie.
@@dariuszandrzejmoskaa9502 CP udowodniło, że to wszystko, o czym piszesz, jest niepotrzebne! :P Zresztą w prawach jazdy też panuje sztuczny podział. Np. kat.A i B. Znajomość przepisów różni się dosłownie w 3 punktach - zapinania pasów, zakładania kasku (są motocykle, gdzie nie trzeba mieć kasku - chyba jeden taki model BMW), przewożenia dzieci i wożenia pasażera. Natomiast na kat.B możesz jeździć motocyklami do 125cm3 lub do 500cm3, jeśli ma 2 koła z przodu, więc takie Piaggio mp3 też, a nie tylko Can AM, który jest prawdziwym trójkołowcem, a Piaggio prowadzi się jak każdy inny jednoślad.
Ogladam dość często Hogę i powiem iż w wielu sprawach mówi z sensem.A Z tym "łatwym"dostępem do broni to bym dyskutował,fakt iż jest lepiej jak było ale gadanie że to takie tanie i proste to tracą ignorancją tematu. 1 zapisywanie się do klubów sportowych bo inaczej nie ma opcji( w 90%to jest pic na wodę, fotomontaż te całe sportowe zacięcie)bo istnieje taki sobie pzss który jest starym komuszym zgniłym jajem i rządzi sobie jak Hrabia na włościach. 2 szafy na broń i to normy S1 bo inne to Beee. Broń mogę trzymać w szafie uspawanej przez Pana Józefa,który to zrobi o wiele lepiej i taniej,(a nie te ze sklepu wg zasady bierz co jest innej nie ma.)i tak jak ja będę chciał a nie jakiś gryzipiorek.3 co do dostępu do broni to powiem tak traktowanie wszystkich jedną miarą jest co najmniej idiotyczne a wręcz zakrawa o śmieszność, bo są w tym kraju ludzie którzy z racji zawodu itp spraw mają obycie z bronią o wiele większą niż niejeden cywilny instruktor czy "strzelec" a wraz starając się o broń muszą udowadniać że nie są idiotami i umieją strzelać i przechodzić tą bzdurną procedurę. 4 co do badań psycho,to dopiero jazda bez trzymanki🙄🙄🙄 mając do czynienia z tymi osobami,ma się wrażenie iż w tym pomieszczeniu jest wariat i ma się nadzieję że to tych testach nie wyszłooby iż to My. Co do zasadności owych badań psycho,to jest kwestia broni CP, ich jest sporo więcej niż tych scalaków(różnie mówią od 200 do nawet 500tys) i jakoś nie widać ani nie słychać by na terenie PL trwały jakieś kanonady rodem z dzikiego zachodu(Szczerze mówiąc to jeśli miałbym wybór czym oberwać,to bym wolał współczesny pocisk ,większe szansę mamy że nam połowy pleców nie wyrwie czy ręki nie urwie). 5 co strzelania ogniem pojedynczym to byle jełop potrafi, strzelać seriami to jest sztuką,i chciałbym mieć możliwość by moja broń miała takie ustawienie,kwestia kasy to już Państwa nie powinna interesować. A co do kwestii zrobienia krzywdy to gość z nożem więcej narobi szkód niż strzelec, ba nawet gość siedząc w aucie jest groźny.
• Czy aby uzyskać prawo jazdy musisz rozpisywać się o motywacjach, i o historii swoich zainteresowań/aktywizmu jeździeckiego we wniosku? no NIE • Czy musisz udawać czynnego zawodnika, zrzeszonego kolekcjonera czy innego zawodowca, aby nieustannie wykazywać się istotną przyczyną dla której wydano ci to uprawnienie? NIE • Czy masz ściśle sztywno wyznaczoną z góry ilość sztuk pojazdów, które możesz mieć i używać, za każdym petentem/urzędem inaczej-wedle uznania organu? NIE • Czy musisz składać dodatkowe podania, aby zarejestrować na swoją osobę wszystkie pojazdy, którymi zamierzasz jeździć w udzielonym ci limicie, łącznie z osobno nabytymi ramami/nadwoziami/silnikami? NIE • Czy masz sztucznie natworzone podziały na kategorie "do celu", z różnymi sztywnymi katalogami pojazdów (niezwiązanymi z ich stricte technicznymi aspektami), odmiennymi możliwościami ich użytkowania, czy nawet z różnymi opłatami egzaminacyjnymi (i koniecznością znania na wylot CAŁEGO kodeksu ruchu drogowego/części i rozkładania danej kat. pojazdów, wraz z technicznymi drobiazgami na wyrywki)? NIE • Czy musisz mieć osobne prawo jazdy wykorzystując je zawodowo, i osobne przy jeżdżeniu w celach prywatnych-aby uniknąć oskarżenia o prowadzenie bez uprawnień? no NIE • Czy kiedy zamierzasz używać pojazdu na drogach, to policjant dzielnicowy obligatoryjnie wchodzi ci z butami do domu aby sprawdzić miejsce przechowywania pojazdu, oraz czy wypytuje sąsiadów "na słowo" o ich widzimisię w stosunku do ciebie? NIE • Czy chcąc używać nie-ciężarowego samochodu musisz przechodzić "maglowanie" przez psychologa z listy organu wydającego ci uprawnienie-od którego subiektywnej opinii wszystko zależy, i który ma pełną dyskrecję aby uznać cię za "zagrożenie dla otoczenia"? NIE • Czy na absolutnie wszystkie pojazdy silnikowe (odpowiednik broni palnej na nabój scalony) obowiązuje z założenia ogólny zakaz ich prowadzenia-od którego biurokrata może w drodze wyjątku zwolnić ludzi, którzy w jego (nad)intepretacji "nie stanowią zagrożenia"? NIE Więc czemu tak wiele osób wciąż przyrównuje prawo jazdy do wyrabiania pozwolenia na broń w tym postsocrealistycznym kraju nad wisłą?!
@@adam_9x17largo bardzo daleko idącą interpretacja, nie jest aż tak skomplikowane i ciężkie zdobyć pozwolenie, wystarczy spełnić trzy warunki: 1. psychol (rozsądek) 2. egzamin (wiedza) 3. powód ( wybór opcji w ustawie na jakiej podstawie chcesz mieć pozwolenie) nie ma już uznaniowości, spełniasz warunki-dostajesz, idziesz do sklepu, kupujesz broń i amunicję, jak ziemniaki kartą płatniczą (rejestrowane)
@@PlastikPL nie przechodziłem żadnych badań psychologicznych, a wykonuję bardzo odpowiedzialny zawód, od którego zależy, dosłownie, życie innych ludzi. Ale aby posiadać współczesną broń na amunicję scaloną, muszę przechodzić jakieś dziwne badania, bo CP kupuję, jak bułki w sklepie mięsnym (to a propos absurdu antigun lobby, że nie wyobrażają sobie broni w biedronce, czy żabce).
Trzy tygodnie przygotowywania materiału a wyszedł taki babol... Piękna jest też ta petarda na koniec: ktoś powiedział co zrozumiał z czyjejś wypowiedzi i to jest niby argument kompromitujący JH.
Ukraina : Służby podczas wojny liberalizują dostęp do broni oraz rozdają obywatelom broń Polska: Służby podczas wojny zabierają posiadaczom broń i przekazują rejestr posiadaczy niemcom To jet fakt tak było! Jak nie ma problemu z dostępem do broni Palnej o czym ty mówisz. Właśnie robie pozwolenie na broń kolekcjonerską dokumenty wysłałem w listopadzie 2021, dopiero 16 marca mam egz teoretyczny. Pół roku oczekiwania, 500 zł badania, 1100 zł egzamin, jak nie zdasz to jedna poprawka i wszystko od początku. Prawda jest taka, że strzelcy to jest klitka bogatych ludzi, których stać na wydanie ogromnych pieniędzy.
Czas jaki musisz czekać może wynikać z "obecnej" sytuacji (pandemia, granica, obecna sytuacja raczej nie wpłynęła na czas bo termin już był prawdopodobnie wcześniej ustalony). Z tego co słyszałem to kolekcjonerkę robiło się szybciej niż sportowe (ponieważ nie był wymagany staż w klubie oraz czekanie na patent i licencje z PZSS). Nie wiem jak kolekcjonerskie ale sportowe nie jest trudne do uzyskania o ile jest się dobrym klubie (który potrafi przygotować do patentu - teorie i praktykę) i nie kosztuje dużo (można zawsze to rozłożyć w czasie[oczywiście mowa o sportowym], chyba że chce się na szybko - ale to w innych dziedzinach też działa szybko = drogo np prywatnie do lekarza).
@@ArturBGTS ok tylko to nie powinno być tak że egzamin na kolekcjonerkę jest trudniejszy i droższy niż na sport. Nie ma terminów klub zrobił co było możliwe. Do tego jak nie zdasz poprawka 400 zł i jak coś zawalisz wszystko od początku. Nie wspominając, że można by zrobić teoretyczny i praktyczny tego samego dnia. Chodzi mi o to że egzamin na kolekcjonerkę powinien sprawdzać podstawy posługiwania się bronią a nie być trudniejszy od sportu.
@@MrLukasw44 Z tym się zgodzę że na kolekcjonerkę nie powinien być trudniejszy, przecież osoba będzie kolekcjonowała (jak nazwa wskazuje). Teorii raczej nie powinna być problemem (w tym przypadku raczej nie powinno być śmiesznych pytań jak na sportowe o wymiary pudełka). Co do praktyki to celność i skupienie to chyba jakieś żarty bo w sportowym jest samo skupienie. Zasady bezpiecznego posługiwania się bronią to oczywista sprawa niezależnie od celu. Różnica jaką widzę w tych 2 pozwoleniach to do kogo idzie kasa i im więcej uwalą kolekcjonerów to więcej im kasy wpadnie(do WPA) bo osoba będzie chciała zdobyć to pozwolenie, natomiast w sporcie jak zaliczą egzamin na patent to mają osobę która co roku odnowi licencje, opłaci klub a klub opłaci składkę do osoby wydającej patenty.
@@justynah8347 napisałem że na Ukrainie. Umiesz czytać ze zrozumieniem czy masz z tym problemy. Odnośnie służb w Polsce to co tak było. Widzisz jak posiadacze broni podczas 2 wojny byli wydymani. Tak było ! Ucz się historii bo lubi się powtarzać. Spuść z tonu i nie obrażaj innych w wypowiedziach.
A jakby motocykliści zrobili akcje "jestem chrześcijaninem" to też by to było niedopuszczalne, bo zachecalyby do łamania przepisów? A akcja z bronią pt "jestem ojcem" rozumiem że sugerowałaby strzelanie do dzieci? Ogólnie zrobiłeś to bardzo na siłę, dokładnie przecież wiedząc o co w tej akcji chodziło.
Jeśli rzeczywiście jesteście gun lobby, to proponuję schować swoje uprzedzenia z obu stron do kieszeni i wspólnie coś przedsięwziąć, żeby liczba posiadaczy broni w Polsce zwiększyła się do rozmiaru populacji posiadającej prawo jazdy. W końcu zarówno Wam jak i AdArma chodzi o to samo. Podobno jest to Waszą misją, zatem do dzieła.
Najpierw niech towarzysz funkcjonariusz z antigun tv schowa swoje mądrości teologiczne i nie mówi katolikom co jest słuszne a co nie. Ja nie mówię mu jak ma praktykować liberalizm.
Co do resentymentów historycznych. Jeśli Putin anektuje Ukrainę w połowie do Rosji to Ukraińcy nie mogą mówić o tych terenach że w przeszłości były ich bo to będzie resentyment i to tak po Putinowemu? To że pewne tereny należały do Rzeczpospolitej to fakt i nie oddaliśmy ich dobrowolnie, resentymenty ma większość państw na świecie i to też fakt. Jak mnie złodziej okradnie to będę miał resentyment do mojego portfela niestety
Zapraszam na moją zamknięta strzelnicę jedna z 4 w świętokrzyskim i chyba tylko 8 o których się dowiedziałem w Polsce przez taką właśnie zakłamaną narrację pozytecznych głupków jak z Antyguntv... Pod jakim kloszem służb i partii trzeba żyć żeby nie widzieć rozbrajania społeczeństwa... A co z zakazem " używania " (przenoszenie, zakup...) broni na wschodzie Polski??? A co z nie wydawaniem EKB w Poznaniu...??? Przykładów można mnożyć P. S. A nakłanianie kolegów z klubu do podpierdalania jest wprost... - to trzeba takim się urodzić...
W USA nie ma kary za utratę broni, więc jest "kradziona". Jeśli ma im służyć w USA do samoobrony to trzymanie w sejfie jest bzdurą. Robiłem niedawno drugą kategorię prawa jazdy i od zapisu do zdanego egzaminu to 2 miesiące ( i tak, wybrałem życzliwe miejsce, gdzie czekał na mnie motocykl na chodzie, rozgrzany, a nie zimny z rozregulowanym wtryskiem, oglądałem zmagania miejscowych na swoim kursie przez płot WORD wracając do domu, gdzie 3/4 nie wyjeżdża z placu, i tak cała procedura też jest bzdurą wylobbowaną dla emerytów z drogówki PRL, co za bzdura by na kursie tłumaczyć przeinaczone przepisy lub wymagania egzaminu instruktorowi, żądać sprostowania wymagań egzaminu zamieszczanych na stronie WORD), pozwolenie sportowe to nawet nie można podejść do egzaminu jeszcze, bo staż 3m, procedura dla mundurowych może trwać krócej, ale w żandarmerii wojskowej nawet rok, w Gdańsku na samo procesowanie wniosku, złożone szczęśliwie po 4 miesiącach od rozpoczęcia stażu, zdaniu egzaminów, otrzymania patentu i licencji sportowej, 2 miesiące to mało na wydanie decyzji, a potem 2 tygodnie mało na zwrot legitymacji z rejestracji i nie piszę o poczcie, która to może przedłużyć o kolejne tygodnie już w całej PL. W USA za samoobronę nie czeka kara, więc można się bronić, w PL byłoby to nakłanianie do wpędzenia gościa w kłopoty, choć też są niebezpieczne miejsca to lepiej dać się już skopać i ewentualnie po przeżyciu zostać na wolności, o 8 latach za nielegalne posiadanie hukowca PAK nie wspominając. Jak już ktoś ma prawo jazdy/pozwolenie to sobie te wszystkie bzdury racjonalizuje, normalizuje - ja się pomęczyłem to inni też mogą, jak głupie by to nie było, co w tym dziwnego, że idzie się strzelać w WPA egzamin na punkty z nieznanej broni, nie wiadomo jak ustawionych przyrządów, przecież potem też trzeba podnieść przypadkową "klamkę" z ulicy i zrobić wynik sportowy z 15m, prawda? Te cele posiadania, te różne zakresy, te trzy glocki w szafie gdzie jednego można nosić, drugiego tylko przemieszczać, a do trzeciego nie można zrobić własnej elaboracji. Mamy w PL jedno prawo, ale różne interpretacje, grubo zmienne wraz z WPA co do ilości sztuk, a różne nawet między poszczególnymi pokojami w jednym budynku. Jakie to wszystko spójne i logiczne!
Broń w polsce nie jest dostępna?! Może i jest dostępna. Tylko cała heca polega na tym, iż w istocie ów dostęp niewiele się różni od wyrabiania paszportu do krajów kapitalistycznych-za słusznie minionych czasów PRL-owskich. Katalog może i jest niezły. Tylko cóż z tego, skoro zanim w ogóle będzie można z niego skorzystać, to trzeba przejść próbę woli dorównującą skrajnie rozbrojonym ustrojom. Gdzie jakby się przyjrzeć-to czas i spiętrzenie wymagań dorównuje tym rumuńskim czy japońskim. A te kraje z łatwej i prostej dostępności broni prywatnej-bynajmniej nie słyną! W tym tempie ten przywiślański relikt czasów socjalistycznych i feudalnych-prędzej znowu zniknie z map-niż uda się jakkolwiek znacząco zwiększyć zasoby prywatnej broni.
I nie. Ja bynajmniej do fanatyków religijnych, nacjonalistów, czy innych katotalibów-się nie zaliczam. Ale w swoich liberalnych poglądach i racjonalizmie jestem czasem zdumiony-jak bardzo "miłośnicy broni" w tym kraju dają się dymać władzy! [I jeszcze sobie to na siłę racjonalizują-że przecież organy władzy dymają ich "umiarkowanie łagodnie", a bolec nie jest wcale taki twardy XD] Która ma wobec nich jedyną pewną rzecz-to złą wolę, i chęć trzymania krótko za mordę. Istny syndrom zakładnika!
@GUN TV PL Proszę mi odpowiedzieć na pytanie : Jakby dziś jakieś 20 % Polaków postanowiło zrobić pozwolenie na broń. To jak długo by PZSS procedował by im licencje ? I czy to według Was było by tak łatwe jak prawo jazdy ?
Koleś z dzisiejszych czasach, kiedy przeciętny Polak właśnie zmienia zdanie w sprawach broni, kiedy rządowa telewizja zachwyca się jak ukraińscy mechanicy przerabiają zdobyczną broń pokładową na broń ręczną, kiedy właśnie wiara i karabin trzyma ludzi przy życiu, wstawia właśnie taki film. Jak bym był chorobliwie podejrzliwy, to pomyślałbym że kolesia ruskie sponsorują.
Pana Jacka chętnie słuchałem gdy po prostu opowiadał o broni i ją demonstrował. Od pewnego czasu mocno odjechał. W swojej nienawiści do demokracji i praw człowieka upodobnił się do Putina i patriarchy Cyryla. Przykro tego słuchać. Co do legalności broni nierejestrowanej, to moim zdaniem jest broń dla przestępców.
Pan Andrzej Leszczyński ma za sobą niezłą karierę w mediach głównego ścieku - TVP, TVN, Polsat, Canal+ i Polskie Radio. Stąd ta manipulacja - uczył się Pan od najlepszych. LinkedIn wszystko Ci powie.
W fundacji Ad Arma jednym ze źródeł finansowania prawdopodobnie są datki dlatego nie uważam za coś negatywnego poinformowania w filmie że można w ten sposób ich wspomóc- jak komuś odpowiada to co robią (w mediach często są reklamy zachęcające do wsparcia różnych fundacji za pośrednictwem SMS'a i czy to jest złe, może jak za często to trochę irytuje odbiorcę).
A rzucanie niepotwierdzonymi informacjami z prywatnych rozmów mającymi oddawać sens wypowiedzi to mieści się chyba w kategorii pomówienia. Dlatego mimo dwóch zapowiedzi nic ciekawego nie padło...
Prymitywne wycieczki osobiste w stylu "całe środowisko drze łacha z Jacka Hogi"(potrzebne źródło) wystawia najlepsze świadectwo temu redaktorzynie i w sumie tłumaczy dlaczego Jacek Hoga nie uznał za sensowne wchodzenie w dyskusję z takim "dyskutantem".
Często nie zgadzam się z twierdzeniami i opiniami Ad Arma, ale jak patrzę na niniejszy materiał to mam wrażenie, że oglądam filmik rozgoryczonego nastolatka który mam małą wiedzę, ale bardzo dużo do powiedzenia. Słabiutko.
Przez takie emocjonalne podchodzenie do różnych tematów (a zwłaszcza takich) dyskusja zaczyna zmierzać donikąd i kończy się na wyzwiskach i groźbach. Nikt nie wygrywa - każdy traci. Panowie, umówcie się na piwo, podyskutujcie, znajdźcie jakiś złoty środek. Nie dzielmy środowiska strzeleckiego bo jest nas i tak mało. Niech przynajmniej tutaj będzie jakaś kultura.
Środowisko strzeleckie pod tym względem jest od dawna podzielone. Kwestią czasu było aż ów podział zacznie się dawać we znaki poza zamkniętymi grupami.
Środowisko strzeleckie w Polsce to towarzystwo wzajemnej adoracji z czym pan Jacek walczy. A ów jegomość jest beneficjentem bo należy do elitarnej grupy
Noszę nonstop nóż, bez testów i pozwolenia, jeśli bym chciał użyć go w złym celu to nikt mnie nie powstrzyma. Nie widzę różnicy między taką, a inną bronią istotna jest wola zrobienia komuś krzywdy, bo jak jest silna to bez gnata znajdzie się sposób. Pan jesteś miłośnikiem swojego światka i nie chcesz tracić tej pozycji ot co :)
Ale nożem się nie postrzelisz i nie wypalisz przypadkowo w kolegę. Sposobem są po prostu szkolenia które zminimalizują ryzyko przypadkowego postrzału . Ale ogólnie to oczywiście stoję oo stronie pana Jacka a nie towarzysza funkcjonariusza z antigun.
@@thoracifex No oczywiście, że nie postrzelę, ale pociąć mi się udało kilka razy tak na poważnie do szycia i wciąż nie sądzę, że możliwość zrobienia sobie czy komuś krzywdy uzasadnia obkładanie biurokracją korzystania z narzędzi, szczególnie powszechnie potrzebnych. Bo np. prawo jazdy na osobówkę czy motur uważam za zbędne, ale już na TIR-a niekoniecznie choć bardziej ze strony zatrudnienia kierowcy (w mocy pracodawcy) byłoby sensowne wymaganie jakiegoś kwitu o szerokiej uznawalności w branży. Czyli wciąż nie mieszałbym do tego państwa.
@@thoracifex ale nie chce Pan powiedzieć, że w castoramie powinni wydawać szlifierki kątowe wyłącznie ludziom z odpowiednim certyfikatem przeszkolenia? :D
@@thoracifex A na stację benzynową wstęp tylko po przeszukaniu w celu zdeponowania źródła ognia. No i każde ilość benzyny powyżej litra, to tylko na pozwolenie, po uprzednim badaniu psychiatrycznym i egzaminie z BHP. Poza tym czarnoprochowcem już przypadkowo wypalisz, nawet prędzej niż nowoczesną bronią, więc trzeba szybko wprowadzić pozwolenia.
@@pulsarpl szlifierkami kontowymi pracuje od 25 lat, to jedno z moich najważniejszych narzędzi. Nigdy sobie nic nie zrobiłem. Oddanie niekontrolowanego strzału mi się zdarzyło (na szczęście w bezpieczni h okolicznościach) i zdarza sie większości intensywnie strzelającym. Po prostu uważam ze zanim ktoś dostanie własną broń powinien zostać dobrze przeszkolony i obyć się z bronią po okiem kogoś doświadczonego. Natomiast podzielam zdanie o absurdalności naszych przepisów i jestem zdecydowanie zwolennikiem powszechniejszego dostępu do broni.
39:25 skąd takie dane? chyba ze pracujesz w tym wydziale to wiesz 41:40 dostępna dla tych którzy przejdą całą procedurę pozytywnie i zależy na co dostali pozwolenie bo muszą cały czas spełniać warunki inaczej zostaną pozbawieni pozwolenia a w USA chyba to tak nie wygląda jak u nas
17 min czy uważasz że na noże też musimy mieć prawo jazdy ?? One są badzie szkodliwe, czy na cegły też mamy mieć prawo jazdy? Cegły są szkodliwe na zęby. Odsubowałem
Teraz w czasie "ataków hakerskich" proszę sobie wyobrazić że do internetu wycieka taka lista z adresami i ilościami jednostek broni pod danym adresem. Ilość plusów pod filmami tym i komentowanym mówi wszystko. Sub -1 . Pozdrawiam.
Ale tu nie ma nawet nad czym dyskutowac. Od wielu lat w Polsce kazda osoba dorosla, normalna czy chora psychicznie, karana czy nie karana, zarowno przyzwoita, jak i bandyta moze sobie bez zadnych pozwolen kupic bron palna. I wcale nie jest to jakas "calkiem inna sprawa", gdyz z tej broni da sie zarowno spoko odstrzelic sasiada przy butelce, da sie spoko odstrzelic zone w sprzeczce, da sie, i to spoko, napasc na kantor, na stacje benzynowa, czy co tam, da sie obrabowac przechonia i tak dalej. I tak samo winny sie z taka bronia zdarzac wypadki i przypakowe postrzelenia. I co? I jajco. Nikt nie napada, Polacy sie przy wodce nie morduja, zon nie zabijaja, postrzelonych dzieci tez nie widac, choc ta bron jest przechowywana zwyczajnie w szufladach, nie w zadnych szafach stalowych i w odroznieniu od tej z szaf stalowych lezy w naszych szufladach z zasady zaladowana. Z ta bronia ludzie prowadzili wojny, zabijali sie setkami tysiecy, a energia pocisku z takiego Colta czy Remingtona jest wieksza, niz energia pocisku 9mm wystrzelonego z Glocka. I jakos polskie domy ani ulice krwia nie splywaja. Wiec zwyczajnie nie ma juz nawet nad czym dyskutowac. Polskie spoleczenstwo zdalo egzamin na prawo do posiadania broni wrecz celujaco. Teza lub chocby jakies zakamuflowane domniemanie, ze jakis chory psychicznie, czy jakis bandyta nie odstrzelil kogos z Colta, bo on czeka, az w wolnej sprzedazy bedzie Glock bylaby tak idiotyczna, ze wrecz nie warta dyskusji. To samo odnosi sie zreszta do tezy, ze ktos z Glocka to wprawdzie nie morduje, ale gdyby tylko mogl sobie kupic kalacha full-auto, o, to na pewno zaczalby do ludzi strzelac! Opanujmy sie moze i zejdzmy na ziemie. Spoleczenstwo polskie zdalo egzamin z prawa do posiadania broni absolutnie celujaco. Pozostaje juz tylko zwyczajnie rozgonic to cale towarzystwo wzajemnej adoracji i wyciagania kasy, rozgonic te PZSSy, te WPA, zaorac i sola posypac. Sa tylko dwie grupy spoleczne, dla ktorych, tak, faktycznie, wolna sprzedaz broni stworzy istotne zagrozenie i tak, nalezy to uczciwie przyznac. Sa to bandziory, szczegolnie takie drobne bandziory od rozbojow i pobic, chuligani, gwalciciele i tym poobni oraz policja. Tych pierwszych mi nie zal, tych drugich mi zal, ale sorry Winnetou, to ich praca jest. Zapis o prawie do posiadania broni winien znalezc sie w Konstytucji i o to walczy AdArma. Kazde inne pierd...enie jest zwyczajnie pierd...eniem. Tak dla jasnosci: Jestem emerytowanym oficerem, mam chyba wszystkie mozliwe pozwolenia na bron i tak, jak najbardziej zyczylbym sobie, aby kazdy moj sasiad mogl sobie kupic Glocka czy kalacha w dowolnej ilosci i kiedy tylko ma na to ochote. Gdyz normalnych i porzadnych ludzi jest zawsze duzo, duzo wiecej, niz bandytow.
powiedzmy sobie szczerze, pan z antigun hawno robi dla popularyzacji broni. Liberalnego bełkotu tego pana nie powinien słuchać nikt kto ma broń. Pan powinien pozostać przy gadaniu o broni a "filozofowanie" pozostawić mądrzejszym
@@adrianawojciechowski4028 miło, że się Pan podzielił swoją opinią. Osobiście jednak uważam, że ograniczenia wolności osobistej można wprowadzać dopiero po udowodnieniu, że mają praktyczne uzasadnienie. Szczególnie jeśli godzą w coś tak fundamentalnego jak prawo do obrony życia.
Andrzeju Leszczyński, kiedyś lubiłem twój program. Sensowne argumenty, radiowy głos, super rzeczowy sposób argumentacji. Ale to było kiedyś. Oglądanie skończyło się w momencie, kiedy twoje poglądy stały się identyczne jak decydentów z kregów rządzących. Kiedy stałeś się częścią elitarnego środowiska ,,posiadaczy broni,, niechętnego by środowisko to nadmiernie się rozrosło, a nie daj Boże przyjęło do grona niższe warstwy społeczne i przestało być elitarne. Zmieniłeś się Andrzeju. Jeździsz, jak sam mówisz po świecie, spotykasz się z ważnymi ludźmi, jesteś w swoim rozumieniu ważną figurą w pracach nad elementami prawodawstwa europejskiego. Lubisz, jak widzę, się tym chwalić. Lubisz być ważny. Zmistycyzowałeś broń. Z normalnego, znanego przez wieki narzędzia zrobiłeś z niej mistyczne utensylia, które należy przechowywać wewnątrz jakiegoś stalowego tabernakulum. A przecież ,,Domum meam arcem,,. Czyż nie? Odmawiasz zwykłemu - jakkolwiek brzydko to brzmi - człowiekowi prawa do obrony życia, zdrowia i dorobku. Argumentujesz otwartym tekstem, absolutnie się tego nie wstydząc, że cenić w/w wartości może jedynie ktoś ze środowiska, zaufany w gronie i sprawdzony przez jakiś aeropag posiadaczy jedynie słusznej prawdy, madrosci i roztropnosci. A jakaż to komisja Andrzeju, oprócz boskiej, może decydować czy danemu człowiekowi wolno bronić najcenniejszych dla niego wartości aktualnie najlepszym narzędziem do tego wymyślonym? Bo broń jest do obrony a nie do zabawy na strzelnicy - to zastosowanie drugorzędne. Ty odwracasz to przeznaczenie nawet o zastosowaniu broni do obrony nie wspominajac. Ot, taka zabawka dla elitarnego kręgu dużych chlopcow. No i na koniec... Nerwy to niedobry doradca. Ty nie polemizujesz w tej wypowiedzi z Jackiem Hogą (z którym osobiście w wielu miejscach się nie zgadzam). Ty atakujesz jego a nie jego argumenty. Aż tak nisko upadłeś...? I jeszcze jedno. Ad Arma i Gun Tv różnią się skrajnie pod podstawowym względem: Gun Tv optuje za systemem, żeby Pan pozwolił posiadać poddanemu broń, a Ad Arma za systemem żeby Pan nie miał nic do gadania. Amen.
Żenada. Łapanie za słówka i dopisywanie swojej narracji. Żenada. Tak jak się spodziewałem sięgnęliście dna i kopiecie dalej. Ciekawe czy AdArma zniży się do waszego poziomu i odpowie. Ok 70% waszej treści mógłbym wypunktować z miejsca, z ok 10% się zgadzam. Edit, bo nie potrafiłem przemilczeć jednej bzdury religia i broń - przeczytaj Pismo Święte, Stary i Nowy Testament to się dowiesz co tam napisane o broni i może nie będziesz opowiadał bzdur.
dokładnie - samo znaczenie przekazania dwóch mieczy przez Krzyżaków dla Jagiełły pod Grunwaldem odnosi się do rozesłania Apostołów "-Sprzedajcie płaszcze i kupcie miecze. -Panie mamy dwa. - Dość, tyle starczy" Inne przykłady to chociaż teksty ludzi Kościoła opisujących chociaż to, że atakujący jest grzeszny, nawet jeśli w obronie go zabijemy (czyli sam robi sobie krzywdę naszymi rękami). Proszę nie łączyć tego z innymi religiami, bo też myślę że słabo by to wypadło... Choćby Chanuka i tradycja z nią związana - nie, to nie jest nasze Boże Narodzenie.
Auto można kupić bez prawa jazdy więc nie ma co porównywać pozwolenia na broń do prawo jazdy. Bez prawa jazdy można mieć auto i nim jeździć po swoim terenie z bronią tak nie ma.
W Polsce nie ma dostępu. Jest reglamentacja.Cała legalna broń jest na wynajmie.Każdy głupi wie że w Polsce bronić sie bronią palną nie można. I o właśnie:jeszcze nie zrobili pozwolenia.A jak zrobią to jeszcze pozwolenie na zakup broni. Każdorazowo.I nie .W Polsce bez problemu to ja sobie mogę kupić gwoździe.Aby mieć broń to trzeba udawać strzelca sportowego na przykład. Super głos,bardzo "radiowy" aż przyjemnie się słucha ale argumenty sofistyczne.
@@GUNTVPL w razie co też się będę bronił jak się da. Chodzi o to że potem przychodzą różne dupki i zaczynają miesiącami rozważać czy aby to było konieczne, czy nie przesądzone bo np. mogłem uciec albo strzelać w nogi,powietrze i temu podobne bzdury. Brakuje nam wolności w nabywaniu i używaniu broni do obrony własnej.
@@pawewegrodzki3033 otóż warto wiedzieć jak i dlaczego wygląda taka sytuacja i wcale nie musi się tak to skończyć. Tylko trzeba mieć wiedzę, którą z chęcią przekażemy 💁♂️
@@GUNTVPL dla mnie jest to bardzo proste: każdy napadający jest sam sobie winien i zasłużył na wszystko co mu zdarzyło. Jeśli nie chce ponosić konsekwencji niech nikogo nie napada.
Nie mam nawet ochoty oglądać tego filmu już sam nagłówek świadczy o hamstwie prowadzących ten kanał i próbujących ośmieszyć Pana Hogę który dla polskiego strzelectwa zrobił tyle dobrego. Kręćcie sobie dalej te niskich lotów filmiki podczas gdy Pan Hoga walczy w sejmie o poprawę przepisów o obronie Naszego Państwa!
Broń czarnoprochowa jest dostępna bez pozwolenia i takich utrudnień jestem za tym żeby broń współczesna była dostępna tak samo a wy nie pierdolcie że te wymagania są konieczne !
Ja bym wolał żeby jakiś patol nie chodził z bronią w kieszeni, a jeśli chodzi o czarny proch to patol na takie zabawy nie ma zazwyczaj chęci bo to hobby trzeba ładować czyścić brudzić się uważać na wilgoć wiedzieć jak ładować Natomiast nitro wkładasz kule i jedziesz dlatego przestępczość w stanach z użyciem broni jest duże.. i właśnie z tego typu wniosków jakie głosisz
@@RafalJan88 Patol kupi i zabije, a jednak nie zabija i statystyki to potwierdzają. Broń czarnoprochowa jest bardziej groźna dla posiadacza i ofiary!!! Chętnie wytłumaczę ale mam wrażenie, że Pan rozumie, choć ja nie rozumiem wniosku powiązania rodzaju naboju z ilością przestępstw w USA. Zwyczajnie nikt nie wybierze czarnego prochu i rozdzielnego ładowania jak na czarnym rynku można kupić stingera! Nie chce Pan chyba powiedzieć, że należy zakazać broni i amunicji centralnego zapłonu, bo w USA z takiej nielegalnej broni i amunicji "szczelajo" gangstery?Pozdrawiam.
@@marstwix7001 nie raczej chodziło mi o to że przestępcy w Polsce nie będą używać czarnego prochu natomiast gdyby nitro była dostępna to i owszem i skończyło by się jak w USA Jestem za tym aby każdy zdrowy uczciwy obywatel miał prawo do posiadania i noszenia broni po prostu ale zarejestrowanej
@@RafalJan88 Patol zwykle ma w dupie Twoje prawo. Załatwi, kupi na lewo, ukradnie broń i będzie z nią chodził w kieszeni. I nie odpowiadaj mi, że nie będzie mu się chciało ukraść.
Panie Andrzeju, panu Jackowi nie chodziło o to, że Mińsk, Lwów czy Smoleńsk należałoby odbić, po prostu użył tej samej analogii co Łukaszenka, który najchętniej zająłby województwo podlaskie, bo kiedyś to mogła być Białoruś. Chciał w ten sposób odpowiedzieć: "jeśli chciałby zająć Białystok, to powienien się zastanowić czyj był kiedyś Mińsk czy Smoleńsk."
Ale tutaj nie chodzi o faktyczny sens wypowiedzi, tylko o czepianie się słówek. Tak jak z "jestem chrześcijaninem", która to akcje przyrównał do Świętej wojny wobec niewiernym.
5:50 - w Polsce nie ma żadnego problemu z dostępem do broni palnej to gdzie mam się udać żeby bez rejestracji/egzaminów/udawania sportowca kupić pistolet/karabin na współczesna amunicję ?
@@amimor1000 to prawda. Powinienem wspomnieć o tym udawanu sportowca no ale kolekcja nie daje tego co udawanie sportowca. Więc jeśli chce się po proaru mieć bron to kolekcja powinna wystarczyć. Rejeatracja to inny problem i wypadało aby bazy danych były zabezpieczone, bo jeśli minister używa poczty gmail a nie specjalnej to można mieć obawy.
@@kamilovvsky4798 czy nikt nie kojarzy 1939 to właśnie rejestracja jest największym problemem bo najpierw polski rząd przed wojna kazał zdać broń na komisariaty a potem przyjezdni według list urządzili miejsca dla tych z listy w pobliskich lasach. Po co mi broń skoro w czasie wojny/kryzysu nasi geniusze każą ja oddać a potem jeszcze wróg mnie dojedzie...
O matko, porównywanie Jacka Hogi do Putina i to jeszcze na podstawie argumentu którego się nie zrozumiało. Co się z Wami stało? Nie mówię tego jako hejter, bo naprawdę byłem fanem, ale toczycie się w dół od jakiegoś czasu (wywiad z psychologiem i kursy, please). Przykro patrzeć bo naprawdę marketingowo i wizerunkowo działaliście na plus. Proszę, ogarnijcie się. Stety niestety tę bitwę wygrywa AdArma.
10:42 żeby posiadać prawo jazdy należy przedstawić policji dokument zaświadczający o przynależności do automobilklubu a żeby go nie stracić należy co roku brać udział w wyścigu?
Nawet gdyby tak było, to do zakupu i posiadzania pojazdu nie jest potrzebne żadne pozwolenie. Jedynie poruszanie się po drogach publicznych tego wymaga. Podobnie z rejestracją. Prawdziwą analogią byłoby gdybyśmy mogli posiadać bez żadnych zezwoleń i rejestracji dowolną broń palną, a papier i rejestracja były wymagane do noszenia w przestrzeni publicznej. Co oczywiście nie ma uzasadnienia, bo w przypadku pojazdów samo poruszanie się sprowadza niebezpieczeństwo, a w przypadku broni samo noszenie w kaburze nie.
Cała ta próba obrony przez atak. Dziecinne to. To nie jest polemika. Ja się z wieloma rzeczami nie zgadzam Panem Hogą, bo nie odwoływałbym się, do aż tak fundamentalnych praw. Zrozumiałe są jednak dla mnie jego argumenty, które wypływając z tak podstawowych praw, są ich logiczną konsekwencją. Nie są śmieszne, jak stara się Pan je przedstawić. Nie wiem w jakim środowisku strzeleckim Pan przebywa ale ja się nie spotkałem ze spontanicznym darciem łacha z Pana Hogi. Czyli wchodzi Pan na strzelnicę czy do klubu i pierwsze co słyszy, to - a słyszałeś jak Hoga przychodzi do lekarza... No proszę... Śmiechem wybuchłem, kiedy słyszałem wywód o obserwowaniu się w klubach i na strzelnicach :) Szczególnie pewnie w największym onlinowym Braterstwie, ludzie się obserwują :) I opowieści o klubach strzeleckich do których się chodzi jak jest ci smutno, przykro, pokłóciłeś się z kimś i nawet nie chcesz strzelać, tylko posiedzieć w klubie, pogadać :) Generalnie słabe to. Ale już całkowicie to zostawiając. Obserwuję oba kanały od dłuższego czasu. Może to Panu pomoże, jeżeli jest Pan zdolny do odrobiny refleksji a nie wyłącznie ataku na zarzuty. Zupełnie nie potrafi Pan prowadzić rozmowy. Nie panuje Pan nad rozmówcami. Może kiedyś jeszcze było kilka ciekawych rozmów, bo i sami zaproszeni goście mówili konkretnie i potrafili mówić, trzymać się tematu. To się zmieniło. "Wywiad" z psychologiem jest koronnym przykładem Pana indolencji, bezradności, czy jakkolwiek to nazwać. Przecież to był totalny odlot. Oglądałem do końca ale nie dlatego, żeby się czegoś dowiedzieć. Byłem ciekaw, co i w którym momencie Pan zrobi z tym co się dzieje. To psycholog Pana prowadził. To był jedyny psycholog, który zgodził się u Pana wystąpić? Znam wielu i są bardzo normalni. Czy naprawdę nie ma Pan ochoty ROZMAWIAĆ z gośćmi, czy nie potrafi? Nie tylko dać im się wypowiedzieć, ale ROZMAWIAĆ. Czyli chociażby dopytywać, jeżeli padają tak dyskusyjne kwestie jak - w Polsce jest łatwiej niż w USA z dostępem. Nawet jeżeli naprawdę Pan w to wierzy (a z tego filmu wynika że tak), to chociażby dopytać rozmówcę o tę nieścisłość w wypowiedzi - W Polsce jest lepiej - i trzy zdania później - w stanach, mogę wejść z ulicy do sklepu, kupuję i mam po krótkim sprawdzeniu w systemie. Życzę wielu ciekawych gości, poprawienia warsztatu i zdjęcia z głosu tego sztucznego budowania napięcia. Może jeszcze coś z tego będzie Czekałem na tę rewelację na końcu. No nie było.
Używanie dwojga imion nie służy niczemu. To po prostu wielka niegrzeczność. A co do resentymentów. Bardzo dobrze jest odpłacać pięknym za nadobne. Bardzo mi się podobało gdy Pan Otoka Frąckiewicz upomniał się o Królewiec i .... Berlin - prastarą polską osadę, która powinna wrócić do macierzy.
Brakuje mi słów żeby wyrazić moją dezaprobatę dla Gun TV po tym materiale. W życiu nie spodziewałbym się po tak sympatycznym kanale takich pokładów złej woli. Tak, p. Jacek Hoga z pewnością ma wady, ale do treści z jego kanału zdecydowanie mi najbliżej z całej zaangażowanej trójki - a wszystkie trzy kanały subskrybuję od dawna (Gun TV, AdArma, Szeryf w USA).
Zamiast bić pianę, odpowiedz na te zarzuty.. o to że JH uważa część Białorusi za naszą (zwłaszcza po tym co Putin mówi o UA)... czy o zarzuty o chrześcijański jihad.
@@ppkbtb mówił to w kontrze do wyssanych z d... roszczeń prezydenta Łukaszenki, niejako „zszedł do jego poziomu” aby pokazać jak debilne to roszczenie.
@@karolm7361 On bez Łukaszenki to gada. Leszczyński ma rację z tym nakręcaniem dramatycznej sytuacji w temacie dostępu do broni. Wystarczy wejść na jakikolwiek kanał dot. strzelectwa - każdy ma odcinek o tym że to proste, łatwe i przyjemne, choć nie tanie i wymagające nieco czasu. Te bogoojczyźniane, antyoświeceniowe mające dużo wspólnego z Konfą i z retoryką Putina i Łukaszenki, umiłowanie do rządów silnej ręki i że "kiedyś to było" to też objaw że facet fruwa w chmurach i to bardzo ciemnych. A co do samej fundacji. Możesz sobie zrobić research po fundacjach, połazić po ich stronkach. Na każdej z nich znajdziesz ustawowo wymagane, sprawozdania finansowe. Z każdej złotówki wziętej i wydanej, trzeba się rozliczyć, bo każda fundacja to potencjalnie pralnia. Ale na stronie AdArma - tego nie uświadczysz. Inni muszą - oni nie muszą.
@@ppkbtb co Ty mi mówisz ? przecież odnośnie Łukaszenki to w materiale jest film i na tym Filmie mówi że "Łukaszenka odnosił się do białostoczczyzny jako ziemi Białoruskiej" i później następuje fragment w którym Jacek mówi że "mińsk to stolica polskiego województwa" no to jest odniesienie i kontra do tego jaką polemikę przyjął Łukaszenka. Co do finansowania wstępnie sprawdziłem na stronie Fundacji nie ma takich raportów napisze do nich maila czy są dostępne ale też sprawdzę jak to wygląda w innych fundacjach. Moje subiektywne odczucia co do działalności oraz polemiki wypadają na korzyśc AdArma. czekam na jakieś arg ze stronu Gun TV bo narazie po tym materiale to bardzo emocjonalne gadanie bo ktoś powiedział bo z kogoś się śmieją gdzieś tam na zawodach w pciniu dolnym. Słabo.
Możesz wejść np. na WOŚP i tam sobie pooglądać, bo ze zrozumiałych względów mają to wzorcowo. To że AdArma rozkręca sztuczną atmosferę braku dostępu do broni oczywistością. To że kręci się w bogoojczyźnianych klimatach i to takich ostrych antyoświeceniowych i monarchistycznych , a więc mało to ma wspólnego ze sportem czy ogólnie rekreacją a bardzie ideologią - da się wyczuć. To że krytykuje działania MON odwiedzając te same stacje co główni destruktorzy armii - jest najlepszym wypadku śmieszne czy niepoważne, w najgorszym każe zadać pytanie, po której ( tak na prawdę, że po czynach a nie po słowach poznajemy) stoi. To co mówi Leszczyński to całkiem jeszcze sympatyczny obrazek AdA.
Porównanie pozwolenia na broń do prawa jazdy, jakiego chętnie używa prelegent, jest z gruntu niewłaściwe. Prawo jazdy uprawnia do używania samochodu na drogach publicznych, gdzie są inni uczestnicy ruchu. Nie jest przecież uprawnieniem do kupna samochodu czy jeżdżenia nim po prywatnym terenie własnym czy za zgodą właściciela. Dlatego jest konieczne i nikt zdrowy na umyśle z tym nie dyskutuje przecież. Natomiast każdą broń palną w Polsce, czy tą na pozwolenie czy bez, można używać tylko na koncesjonowanych strzelnicach lub w przypadku myśliwych wyłącznie na terenach łowieckich. Jeśli była by tu równość, to każdy by mógł kupić broń i po prostu posiadać bez prawa do jej używania w przestrzeni publicznej. Dlatego proszę nie używać więcej tego porównania, bo to są zupełnie nie tożsame przypadki.
Pan Andrzej Leszczyński ma za sobą niezłą karierę w mediach głównego ścieku - TVP, TVN, Polsat, Canal+ i Polskie Radio. Stąd ta manipulacja - uczył się Pan od najlepszych. LinkedIn wszystko Ci powie.
@@atamc3rb3r nie mogę patrzeć na tego komucha. Kiedyś komuchy nie mówiły nam jak mamy wierzyć i jak praktykować wiarę. Ten funkcjonariusz mówi mi ze jako katolik z bronią jestem dżihadystą. Towarzysz funkcjonariusz jak widać jest też "teologiem" ;)
Pan tutaj odnośnie AD Army nie przedstawił żadnych poważnych zarzutów poza tym że ktoś gdzieś tam się śmieje, ktoś coś powiedział. Słabe to i nie potrzebne. Tak jak słaby jest odcinek z Szeryfem USA że tam niby ciężki dostęp do broni, zlituj się pan. Szeryf poniekąd gada dobrze u siebie na kanale. I nie jest powiedziane że z Jackiem Hogą się zgadzam, bo często nie ale w tym temacie gość ma rację.
@@adamstepien2465 I co z tego że tak powiedział ? Powiedział bo nie miał tak naprawdę nic konkretnego do powiedzenia. I żeby nie było drogi kolego, mam broń, nie jedną sztukę, z Hogą się częściej nie zgadzam niż zgadzam. Ma odcinek gdzie chrzani na temat tego gnojka który strzelał w stanach z nie swojej broni, pozabijał innych guwniarzy i go uniewinnili i jeszcze gościa gloryfikuje ! Ale tutaj to jest takie samo pitolenie tylko z drugiej strony.
@@pawepieniazek3867 chodziło mi o to jaka tworzył w tym materiale narrację. Co do Stanów to już inna para kaloszy(poza tym wtedy 17 latek nie zabił żadnych dzieciaków to było dorośli mężczyźni, dużo starsi od niego) sprawa w sumie juz dawno wyjaśniona można powiedzieć, więc też szkoda mówić coś więcej.
GunTV - mega komunistyczne podejście typu "cieszcie się że w ogóle możecie mieć broń". Ustawa jest tragiczna, osoba chora nie przejdzie badań a ubogiej nie będzie stać na "dokumenty". Swierdzasz że broń jest łatwiej dostępna od prawa jazdy - ok. ale dlaczego muszę mieć ważny powód posiadania broni, albo czemu musisz być w klubie sportowym czy stowarzyszeniu... O broni dziedziczonej nawet nie wspomnę - na wniosek powinna być decyzja o wydaniu pozwolenia może troszkę okrojonego ale jendak... Poza tym rząd ma możliwość zmiany ustawy z dnia na dzień i wszystkie sprzęty będą warte tyle co złom.
Jak zwykle wojna "Polsko - Polska". To jak będzie? Można sobie kupić "kałacha", czy nie można? Porównanie pozwolenia na broń z prawem jazdy już dawno przestałem stosować. Nietrafione w 100%. To pierwsze muszę zrobić by zakupić sobie "kałacha". A to drugie jest mi zbędne, by móc sobie kupić najnowsze Lamborghini. Zasobność portfela nie ma tu nic do rzeczy. Mogę sobie kupić takie Lamborghini, trzymać je w moim domu, nie zamykać w sejfie i nie muszę go rejestrować. Mogę mieć samochód w swoim domu, na własnym podwórku, na moim polu, łące w lesie, jeżeli takie włości posiadam. Mogę nawet poprosić by kolega załadował moje Lamborghini na lawetę i pojechać sobie z (w) nim na miasto. Bo to jest moje Lamborghini. I nikt nie może mi go zabrać, bo w każdym z tych przypadków robię wszystko zgodnie z prawem. A jak będę chciał to mogę nawet sam pojeździć u kogoś, kto ma komercyjny tor samochodowy. Dlatego to porównanie jest w stu procentach nietrafione. Jeżeli jednak jakiś bandzior będzie chciał mi zrobić krzywdę na moim podwórku przed moim domem, będę mógł użyć mojego Lamborghini i uciec. Albo działając w obronie własnej rozjadę bandziorów na śmierć! Bo... przecież samochód to "potencjalne narzędzie zbrodni" w niewłaściwych rękach. A prawo tworzone przez niewłaściwych ludzi zwłaszcza "lewaków", nie pomoże mi rozjechać kilku ruskich na śmierć jak przekroczą naszą granicę. BO NIE MAM POZWOLENIA (czy. prawo jazdy) na Lamborghini. Nie wiem, kto dał prawo innym do decydowania za mnie czym chcę się bronić przed złem. I tylko oto tu chodzi...
Nie obejżałem jeszcze całego materiału, bo ma godzine a wyszedł jakieś 30min temu, ale czy możemy się spodziewać rozmowy 1 na 1 między Panem a Jackiem Hogą?
Genialny pomysł - obydwoje widać posiadają dużo kultury osobistej i mogłaby być to zażarta dyskusja, którą mogłyby nawet słuchać dzieci. Jak mało teraz jest wypowiedzi opozycyjnych w sieci, bez przekleństw - a w takiej dyskusji domyślam się, że właśnie byłoby to doskonale widać.
Co to za powszechny dostęp do broni palnej, gdzie trzeba udawać sportowca albo kolekcjonera, żeby ją posiadać? Po co przymus przynależności do klubu sportowego albo kolekcjonerskiego i dodatkowych kosztów w postaci składki członkowskiej? O przymusowym udziale w zawodach dla "sportowców" już nie wspominam.
Dawno nie widziałem takiego buca, jak prowadzący ten program. Chamski, z ego rozdmuchany do granic możliwości, całkowicie pewien swej nieomylności. Obejrzałem ze wstrętem.
Łał miałem dokładnie to samo wrażenie, super głos jakby pracował w radiu, (bardzo nie naturalny) i różnego rodzaju sztuczki które mają pokazać że pan Hoga jest 1. Praktycznie drugim putin 2. Katolickim Dzihadzysta i tak dalej.
Panie Andrzeju, a co z osobami niepełnosprawnymi? Mają prawo jazdy, potrafią strzelać, a pozwolenia nie dostaną. Historia o Smith'ie zazdroszczącym Kowalskiemu wydaje się OK jak się na nią spojrzy z bardzo konkretnego punktu widzenia. W szerszym spojrzeniu rozpada się dokładnie tak samo jak legenda o tym, że w stanach można z bronią wszystko i wszędzie.
@@GUNTVPL tylko właśnie te warunki są takie, że ich nie spełniają. Nie liczy się to, że ktoś bez problemu posługuje się bronią, celnie strzela itd. I najgorsze w tym wszystkim jest to jak instruktor mówi, że świetnie strzelasz, a jak zapytasz o pozwolenie to mówi żebyś sobie darował. Dobrze, że przy prawie jazdy jeszcze tak nie traktują.
@@PokerMakyo ale pistoletem możesz sobie wywalić w nogę przypadkiem. I to będąc bardzo ostrożnym. Uwaga, jestem zwolennikiem ad arma i przeciwnikiem antigun tv, żeby nie było. Ale jestem realistą a nie internetowym strzelcem.
@@thoracifex Nie upieram się przy niczym. Chciałem po prostu w kreatywny sposób zauważyć że twierdzenie iż zdobycie pozwolenia na broń jest prostsze niż zdobycie prawo jazdy jest dość mocno naciągane. Bo pomijane są te wszystkie dodatkowe utrudnienia, których przy prawie jazdy nie ma.
Trafiłem tu z AdArmy. I bardzo dobrze. Wcześniej nie subskrybowalem tego kanału bo nie nie wiedziałem o jego istnieniu. Teraz już o nim wiem, i na bank go nie zasubskrybuję. Tak żenującego materiału z jakiejkolwiek dziedziny nie oglądałem odkąd byłem dzieckiem a starszy jestem od prowadzącego. Żenada na sto fajerek. Trzymam kciuki, żeby kanał jak najszybciej spadł z rowerka w niebyt.
Jeśli postać która prowadzi ten kanał jest twórcą tekstu to dobrze się maskuje... Poważny i subtelny ton a treść rozgoryczonego nastolatka ... Argumenty jak za łebka.... Serio przeginacie i to zdrowo ..... Szyderczy ton niektórych wypowiedzi nie przystoi nawet poważnemu kanałowi jakim kiedyś byliście.... Zero analizy własnych wypowiedzi. Uważacie się za nieomylnych a popełniacie z filmu na film coraz więcej błędów zachowujac się przy tym jak dzieciaki.... Kanały prowadzone przez nastolatków potrafią lepiej podejść to problemów niż wy niby poważni.... Masakra.
@@Bejerbone czy trzeba dawać argument na to, że TVP(iS) to partyjna gadzinówka? Tudzież "do Rzeczy" czy "Sieci". Kiedy to widać i słychać już od pierwszych minut serwisu informacyjnego! Tudzież już od okładki i pierwszych stron tych szmatławców.
W Polsce nie mamy "powszechnego" dostępu jak twierdzą co niektórzy, tylko reglamentacje abonamentową z drakońskimi ToS (warunkami użytkowania)- po uiszczeniu wysokiej opłaty wstępnej (badania, koszt sejfu, egzaminu) musimy płacić abonament odpowiednim leśnym dziadkom a warunki użytkowania nie dopuszczają wymiany pomiędzy abonentami jeśli nie są tego samego typu (użyczenia, wypożyczenia). Argument o widzach Ad army jakoby w 100% nie posiadających pozwoleń- słaby z samej zasady zastosowania wartości 100%. Osoby nie posiadające jeszcze pozwolenia ( bazuje na swoim przykładzie) mają szereg wątpliwości wobec panującego stanu prawnego i dlatego mogą wstrzymywać się: 1) koszt circa 5000 tysięcy ( badania, egzaminy, papierologia, szafa, "abonament") 2) stabilność prawa- wiszące nad nami widmo bieńkowskiej i koszt wejściowy który może pójść na marne po noweli 3) rejestr broni- idealne narzędzie do odebrania broni przez aktualnie panujących nie ważne czy "polskich" czy ruskich Cały argument o nie posiadających pozwolenia opiera się na zasadzie "ja dałem radę wydać 5 klocków to reszta też może, bo jak nie będzie tego sita to xyz". Bolączka strzeleckiego światka w pigułce- nie będzie nas więcej jeśli ci co przeszli na promesową strone mocy patrzą z góry na resztę i akceptują obecny stan...
Pan w brylach kojarzy mi się z niejakim Niedzielskim jak gada o zdrowiu . Krótko : gość prawdopodobnie jest ateista lub innym niepraktykującym agnostykiem wiec można mu wybaczyć alergii na Prawdę Objawioną. , ale najgorsze że dziwnie ubóstwia Europę i demokracje. Na koniec jednak po mistrzowsku sam siebie zaorywa zdaniem , że u nas jest dużo lepiej z dostępem niż w reszcie Europy gdzie od dawien dawna jest demokracja 😂
"Dlaczego w piekle kocioł z Polakami nie musi być pilnowany - bo jak któryś chce wyjść to reszta go ściąga za nogi ". Tak was mało i tak zwalczacie jeden drugiego ...
Zacznę od pochwały. Ma Pan bardzo radiowy głos i dziennikarsko przyjemnie prowadzi Pan wywiady i reklamuje sklepy. To tyle z pochwał. To stara technika ataku przeciwnika ad personam zamiast ataku argumentów i Pan ja stosuje wyjątkowo wrednie. Ile razy użył Pan imion i nazwiska Pana Jacka Hogi i ile razy Pan stosował mentorski ton i pouczanie bez argumentacji? Mogę wyliczyć ale każdy może to sprawdzić sam. Musiałbym przygotować kopię Pana programu z pańskimi metodami aby odnieść się do wszystkich manipulacji, których Pan używa. Zapewne nie obejrzałby Pan całości. Ale zacznijmy: 1. "resentyment historii": Przypominam o zasadzie wzajemności panującej w polityce międzynarodowej. Białoruś i Rosja stosują resentyment pełna parą ale Polsce nie wolno. Otóż wolno i można jako odpowiedź na resentyment. 2. Pierwszy zapęd cenzorski: Nie Pan będzie decydował, który materiał ma zniknąć z kanału w kontekście sytuacji. Proszę powstrzymać się od "niezależnej weryfikacji" 3. "Darcie łacha": Jeśli "środowisko" "loża" lub "klub" z kogoś tego łacha drze, to tym bardzie warto przyjrzeć się postulatom AdArmy. Argument z przedszkola naiwności, ciemnoty i dobrowolnego niewolnictwa. To, że ci co przeszli przez upokorzenie badan psychologicznych, zdrowotnych i zapłacili za egzaminy, znaczki itd. to ich sprawa. Proszę przyjąć do wiadomości, że żyją ludzie którym ta procedura przeszkadza z różnych powodów. Choćby dublowania uciążliwości - badan lekarskich i UWAGA mówi Pan o prawie jazdy jako normalnej procedurze. Dużo osób zdawało na prawo jazdy i przechodziło badania. Zatem czy posiadając legalne i ważne prawo jazdy nie powinniśmy być zwolnieni z badań lekarskich? Aby nie ponosić dodatkowych kosztów? Zbyteczny wydatek i element procedury wspomagający kastę lekarską i kłoda pod nogi. Ale Pan woli ośmieszać Pana Jacka Hogę zamiast postulować i naciskać na liberalizacje ustawy w tej kwestii. 4. Kowalski i Smith: żartuje Pan, że porównanie wolności posiadania i używania w USA jest gorsze niż w Polsce i ciężko z Panem nawet dyskutować w tej kwestii. Mogę iść w USA i na "dowód" kupić glocka lub rewolwer. Gdzie tu argumenty, że Polak ma lepiej? 5. Sejfy i nielegalna broń: Cudowna manipulacja. Skąd Pan czerpie wiedzę, że większość przestępstw w USA jest z użyciem nielegalnej broni pochodzącej z okradania mieszkań lub domów prywatnych w których nie ma sejfu? Powinien Pan się z tego wytłumaczyć, bo kreuje Pan bajki. 6. Prawo jazdy2: Mówi Pan, że nikt nie chciałby aby byli kierowcy bez prawa jazdy na drodze. A wie Pan ile na polskich drogach jest osób jeżdżących bez prawa jazdy? 50 tysięcy odkrytych przypadków zakończonych mandatem rocznie? Jaki procent ma wykrywalność? Ilu jeździ bez wykrycia? Znani prezenterzy telewizyjni także latami jeździli bez niego i co? A jak wiele jest w Polsce nielegalnie posiadanej broni? Wie Pan? I to Pana nie martwi, bo twierdzi Pan, że Polska jest bezpieczna i nie trzeba chodzić z "klamką"? Idźmy dalej. 7 Bóg. Przeszkadza Panu odwołanie do Boga? Jest Pan przeciwnikiem wolności wyznania i swobody wypowiedzi? Czytał Pan Stary Testament lub Torę? Jak w sprzeczności z tematem broni i prawa do obrony życia stoi Bóg i wiara? Odmawia Pan prawa do wiary posiadaczom broni? Ciekawe! 8. Każdy z sieczką, a broń. Powinien Pan cieszyć się, że takie wypowiedzi z ust Pana Jacka Hogi padają, bo "Każdy normalny człowiek" z Panem Jackiem się nie zgadza. A tu zwolenników przybywa i konsternacja dlaczego. Bo wolność jest bez cenzora i reglamentatora i ludzie tego chcą. 9. Sprawdzanie umiejętności - reglamentacja: Bez sprawdzenia i potwierdzenia egzaminem wypożycza się skutery wodne, qady, kajaki, łódki na wakacjach. 10. Darcie łacha2: z widzów i sympatyków kanału AdArma. Pojechał Pan za daleko w swojej ripoście i powinien Pan za to przeprosić. Segregowanie ludzi na posiadających broń (zatem w Pana mniemaniu lepszych i znających się na temacie) i nieposiadających (w Pana mniemaniu amatorów, łachów co się nie "znajo" i nie wartych szacunku, jest skandaliczne. Osobiście znałem pewnego pułkownika (niestety już nie żyje) od którego byłem lepszy w strzelaniu, a to on miał z definicji bronić mojej Ojczyzny. Czy są wybitni muzycy bez kończenia konserwatoriów, kierowcy rajdowi bez prawa jazdy, malarze bez kończenia ASP, handlarze bez SGH, informatycy bez certyfikatów Pentagonu? Są i znają się czasem lepiej na robocie niż reglamentowani systemowi posiadacze uprawnień. Nie rozumiem Pana argumentu, że nie maja pozwolenia, to niech siedzą cicho. 11. Psychuszka2: Jeśli nie uważa Pan, że kierowanie kogoś na badania psychologiczne bez symptomów, uzasadnionych powodów popartych zdarzeniami, faktami to nic złego to ja już Panu nie pomogę odzyskać godności. Podczas przyjmowania do pracy w służbach można przeprowadzać takie badania ponieważ otrzymuje taki człowiek większe uprawnienia (użycie środków przymusu bezpośredniego itd). Prywatny wolny obywatel chce kupić broń dla innych powodów niż służbowy użytek. Chce móc obronić siebie i swoja rodzinę, chce postrzelać na strzelnicy szlifując rzemiosło, a nie chodzić i strzelać do ludzi. Kładzie na szali swoje życie kupując broń pod pesel adres zamieszkania i nr dowodu. Nie czaka tam gdzieś w ciemnych zaułkach rzesza psychopatów czekających na swoje pierwsze seryjne zabójstwo do czasu jak pozwolą kupić glock'a na dowód! Absurd, zniewolenie i upokorzenie obywatela wolnego. Mamy inna definicję wolności. Pan może swoja oddawać ale proszę nie próbować dysponować moją! 12. Strzelnica i donosicielstwo. Jak często donosi Pan na swoich kolegów ze strzelnicy jak mają gorszy dzień i trzęsą im się ręce? To wystarczy jako komentarz w tej kwestii. 13. Pech życiowy. Koszty pozwolenia i prawa jazdy. Jako dziennikarz proszę sprawdzić lub przeprowadzić własne badania ile osób w Polsce nie robi prawa jazdy w uwagi na brak środków - a dopiero potem proszę głosić, że jest tanio. Subiektywne odczucia Pan mnie nie interesują i jako dziennikarz powinien Pan tę swoją subiektywność ograniczać do momentu konfrontacji Pan odczuć z faktami i statystyką. Otrzyma Pan także dane ile osób nie występuje o pozwolenia w związku z owymi kosztami (cele sportowe chyba wiodą tu prym). 14 nie Będzie, bo to dopiero 20 minuta, a ja musze iść zarobić trochę pieniędzy, bo czarnoprochowy jednostrzałowy sharps na dowód jest 3 razy droższy niż 30 nabojowy karabinek AK. Pozdrawiam i naprawdę lubię Pana głos i nie zamierzam odlajkowywać ani hejtować. Zwyczajnie niepotrzebnie Pan się wciągnął w odwet i atak personalny bez argumentów. Może dopiszę resztę w innym komentarzu.
Pomijając kwestie związane z całą dramą "Hoga-GunTV", to nie do końca jestem się w stanie zgodzić, że w Polsce mamy powszechny dostęp do broni. Zgodze się oczywiście natomiast, że w porównaniu z innymi krajami Europy mamy co najmniej całkiem niezły system, o ile nie bardziej z liberalnych. Ale jest to według jak porównać 10 groszy i grosz: 10 groszy to w końcu aż dziesięć razy więcej pieniędzy niż jeden grosz, ale obydwaj się chyba zgodzimy że to nie jest specjalnie duża ilość pieniędzy. Sztuczne okresy oczekiwań (np 3msc zanim można przystąpić do egzaminu na patent), ceny za pozwolenia, badania i egzaminy, poziom trudności egzaminów przed policją, wymóg posiadania "ważnego celu", płacenie składek do kół i klubów, uznaniowość pozwolenia dla OO, noszenie broni tylko na OO i sportowe - pomijając ochronę osób i mienia oraz samą uznaniowość OO, ograniczenie typów broni i ilości zależnie od pozwolenia, obowiązkowe badania psychofizyczne (W Czechach, na przykład, badania psychologiczne muszą przejść tylko osoby u których historia medyczna na to wskazuje). Nie wyrobiłem jeszcze pozwolenia, ze z tego co słyszałem, to procedury można znacznie unowocześnić, np zcyfryzować. Wasz kanał poznałem dopiero niedawno, tak więc może wspieracie poluźnienie prawa w zakresie przeze mnie opisanym (a mam taką nadzieję), ale chciałem skrytykować tezę postawioną w opisie filmu. O ile nikt nie pytał, to osobiście uważam, że w Polsce powinno być *prawo* do posiadania broni, a nie *przywilej*, najlepiej zacementowany w konstytucji. Bez pozwoleń na posiadanie, co najwyżej na skrytonoszenie, bez prowadzenia rejestru (zdaję sobie sprawę z obowiązujących umów międzynarodowych), bez obowiązkowych badań (co najwyżej darmowe badania dla osób, których historia medyczna na to wskazuje), bez wymogu posiadania sejfu. Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że opisane przeze mnie zmiany w powyższym akapicie są mocno życzeniowe, dlatego jednocześnie wspieram poluźnianie prawa wolniej i systematycznie, gdyż jest to opcja o wiele bardziej realna. Pozdrawiam.
Moim zdaniem dostęp do broni palnej powinien wyglądać następująco idę do sklepu kupuję co chce bez żadnych pozwoleń rejestracji czy badań idę na strzelnice i strzelam . Jeśli chcę nosić broń palną załadowaną w przestrzeni publicznej to robię badania testy egzamin i po zdaniu tego wszystkiego mogę nosić broń załadowaną w przestrzeni publicznej i to powinno być jedyne pozwolenie na broń . Dobra rozprawmy się z częściom kłamstw zawartych w tym materiale GUN TV . Porównując pozwolenie na broń z prawo jazdami sami strzelacie sobie w kolano . Mianowicie można bez prawa jazdy kupić samochód i nim jeżdzić na zamkniętym torze wyścigowym bez prawa jazdy , nie trzeba posiadać sejfu na samochód a w zasadzie pancernego garażu , nie trzeba należeć do klubu rajdowego , i nie trzeba podawać celu kupna pojazdu np dojazd do pracy , oraz można mieć tyle samochodów ile się chce . Jedyne co trzeba zrobić żeby jeżdzić samochodem po drogach publicznych to wyrobić prawo jazdy które łatwiej zrobić niż pozwolenie na broń bo jasno są sprecyzowane wymagania niż wymagania na broń palną . Do GUN TV jak można tak manipulować prawdą jak wy ?
Niby kanały o broni - a strzelanie tylko z dupy. Panowie media, które tworzycie, tworzycie w dobrym celu. Obaj zgodzicie się z tym, że broni nie można nadużywać- tak samo jest samo z mediami. Myślę, że nagrywając tego typu filmy przekroczyliście pewną granicę kultury i oboje w pewnym stopniu oberwaliście rykoszetem- straciliście w oczach swoich widzów. Panowie ogień, który prowadzicie jest bratobójczy i nie służy nikomu. Dogadajcie się między sobą - bez obecności kamer i wróćcie do nas z dobrymi wieściami, albo nie róbcie gównoburzy i dajcie nam strzelać w spokoju.
Prawo do broni jest realnym prawem do życia. Bez broni nie mamy środków do skuteczniej jego obrony. Można dyskutować jak daleko ma iść liberalizacja dostępu do broni, ale nie do zaakceptowania jest stan obecny w którym trzeba się państwu tłumaczyć z tego do czego nam broń potrzebna. Gromadnościowe podejście do strzelectwa (obowiązek przynależenia do klubu) to też absurd. Mowa o przywróceniu praw, które indywiduum już miało w historii Polski i świata. Ludzie to nie zbiorowisko morderców i degeneratów aby potrzebowali jakiegoś pozwolenia na broń. Jedynie jestem w stanie zaakceptować badania lekarskie, psychologiczne i poświadczenie niekaralności. Żadnych licencji, żadnej łaski ze strony państwa, żadnego rejestrowania broni.
Badania lekarskie i psychologiczne. Ok, tylko kto będzie ustalał normy. Czy takie jak dziś, że osoba bez oka nie ma szans. Czy wystarczy będzie mieć sprawną rękę. A może zdrowie pilota F-16. Bogaty i tak przejdzie badania, a dobry świr przejdzie psychologa. Moim zdaniem ten warunek to tylko nabijanie kasy tym, którzy na jej brak nie mogą narzekać. Rozumiem, że nie każdy niebezpieczny świr po wyjściu z psychiatryka jest karany, ale można to załatwić zwykłym zaświadczeniem u lekarza rodzinnego.
@@mieczysawkowalski9826 Ja bym tak nie sprowadzał każdego ograniczenia do absurdu. Albo ktoś ma problemy psychiczne i od wykrycia tego jest psychiatra albo ich nie ma. Albo ktoś ma wadę wzroku która mu uniemożliwia nawet prowadzenie samochodu albo jej nie ma. Posiadanie ręki czy nogi lub astmy nie ma tu znaczenia. To naprawdę minimalne ograniczenia. Nie potrzeba społeczeństwu schizofreników z bronią ale potrzeba uzbrojonej większości.
@@yoda2228 Dlatego lekarz, który diagnozuje schizofrenie niech wnioskuje do sądu, nawet za pośrednictwem policji, o pozbawienie jegomościa prawa do posiadania broni. To chyba lepsze rozwiązanie. Ludzie przecież mogą brać leki, w naszych czasach leki chyba działają, i ludzie pod ich wpływem mogą przecież przejść badania psychiatryczne. A wada wzroku? Dziś nawet niewidomy może kupić samochód, ale żaden nie jest tak głupi, żeby go używać. To samo z czarnoprochowcami. Na prawdę wydaje się Panu, że o tym, czy ktoś da radę coś obsługiwać lepiej będzie wiedział lekarz niż sama osoba zainteresowana?
GUN TV jest skreślone u mnie dożywotnio ... nie przepadam za J S HOGĄ, nie ma on racji w wielu kwestiach ale ma jej wiecej niż wy jeżeli idzie o dostęp do broni, napewno ma rację co do tego że jesteście bardziej anty niż za ! generalnie jak oglądam takie materiały jak ten to mam wrażenie że jesteście na pasku służb !
Uderz w stół a norzyce się odezwą! Ale to dobrze bo winny się tłumaczy! Podstawowa różnica jest taka że Pan jest konserwatorem starego systemu i przywilejów kasty a Pan Jacek jest za wolnością obywateli i równością dla nas wszystkich. Jeśli coś jest ohydne to wasze tu manipulacje ale to oczywiście tylko moje zdanie. Leci kasa dla Ad Arma.
Kastą można nazwać zatem kierowców xD cena pozwolenia na broń kolekcjonerką 2100 złotych, pewnie trochę zdrożało od ostatniego wyliczenia, a cena prawa jazdy jest około 2800/2900 i na pewno wzrosła
@@wiktorwesoowski23 • Czy aby uzyskać prawo jazdy musisz rozpisywać się o motywacjach, i o historii swoich zainteresowań/aktywizmu jeździeckiego we wniosku? no NIE • Czy musisz udawać czynnego zawodnika, zrzeszonego kolekcjonera czy innego zawodowca, aby nieustannie wykazywać się istotną przyczyną dla której wydano ci to uprawnienie? NIE • Czy masz ściśle sztywno wyznaczoną z góry ilość sztuk pojazdów, które możesz mieć i używać, za każdym petentem/urzędem inaczej-wedle uznania organu? NIE • Czy musisz składać dodatkowe podania, aby zarejestrować na swoją osobę wszystkie pojazdy, którymi zamierzasz jeździć w udzielonym ci limicie, łącznie z osobno nabytymi ramami/nadwoziami/silnikami? NIE • Czy masz sztucznie natworzone podziały na kategorie "do celu", z różnymi sztywnymi katalogami pojazdów (niezwiązanymi z ich stricte technicznymi aspektami), odmiennymi możliwościami ich użytkowania, czy nawet z różnymi opłatami egzaminacyjnymi (i koniecznością znania na wylot CAŁEGO kodeksu ruchu drogowego/części i rozkładania danej kat. pojazdów, wraz z technicznymi drobiazgami na wyrywki)? NIE • Czy musisz mieć osobne prawo jazdy wykorzystując je zawodowo, i osobne przy jeżdżeniu w celach prywatnych-aby uniknąć oskarżenia o prowadzenie bez uprawnień? no NIE • Czy kiedy zamierzasz używać pojazdu na drogach, to policjant dzielnicowy obligatoryjnie wchodzi ci z butami do domu aby sprawdzić miejsce przechowywania pojazdu, oraz czy wypytuje sąsiadów "na słowo" o ich widzimisię w stosunku do ciebie? NIE • Czy chcąc używać nie-ciężarowego samochodu musisz przechodzić "maglowanie" przez psychologa z listy organu wydającego ci uprawnienie-od którego subiektywnej opinii wszystko zależy, i który ma pełną dyskrecję aby uznać cię za "zagrożenie dla otoczenia"? NIE • Czy na absolutnie wszystkie pojazdy silnikowe (odpowiednik broni palnej na nabój scalony) obowiązuje z założenia ogólny zakaz ich prowadzenia-od którego biurokrata może w drodze wyjątku zwolnić ludzi, którzy w jego (nad)intepretacji "nie stanowią zagrożenia"? NIE Więc czemu tak wiele osób wciąż przyrównuje prawo jazdy do wyrabiania pozwolenia na broń w tym postsocrealistycznym kraju nad wisłą?!
@@wiktorwesoowski23 Podaje Pan cenę zrobienia pozwolenia, jeżeli mieszkasz w dużym mieście blisko strzelnicy i szybko uczysz się strzelać. Jak mieszkasz trochę dalej, to podane kwoty może starczą na paliwo ;) Kursy prawka robi się na każdym zadupiu, a samochód, nawet wielką ciężarówkę można sobie kupić nawet nie potrafiąc jeździć. Przy broni masz tylko 4 zasady BLOS. Prawko to kilkaset zasad. Jakoś w Belgi prawko mają dopiero od 30 lat, a statystyki wypadków mieli porównywalne do sąsiadów. Ale jak ktoś lubi biurokrację.... Cóż, tyle lat komuny tak szybko z ludzi nie wyjdzie.
Tak poważnie? Usilne szukanie problemu przez rozgoryczone dziecko? Od dłuższego czasu ten kanał nie wniósł żadnej wartościowej wiedzy do mojego życia a dzisiaj przekonał mnie że lepiej zakończyć subskrybowanie.
Ja uznałem to samo i pożegnałem się z GUN TV, szczególnie komunistyczna teza ze nie wolno łączyć broni z religią mnie rozbawiła.
@@thoracifex dobrze, że nie masz pozwolenia.
@@PlastikPL mam od dawna i mam pełne dwa sejfy broni i amunicji. Tak ze tego... ;) dobrze ze ty nie masz.
@@PlastikPL kolejny komuch który będzie nam katolikom mówił jak mamy praktykować. Juz mówiliście nam za PRLu towarzyszu. Rozumiem ze uważacie podobnie jak towarzysz funkcjonariusz z antigun ze nir mogę łączyć religii z posiadaniem broni? ;)
@@thoracifex A co, Bóg Ci każe tak sądzić?
Ehhh, niby normalny kraj, a Talibowie mają się dobrze...
"Ja wam powie" , "Ja coś na koniec powiem" , "Ktoś z otoczenia coś powiedział" , "To na koniec Wam powiem" , zaraz wybuchnie dynamit, i na końcu qpa ...
Oglądając ten materiał odniosłem wrażenie jakoby środowisko strzeleckie składało się z zakompleksionych, podejrzliwych wzajemnie, bogatych chłopców przychodzących na strzelnice żeby się polansować drogimi zabawkami. Może w wielkich miastach tak jest- nie odwiedziłem każdej strzelnicy, nie znam każdego środowiska ale sam się nigdy z takim zachowaniem nie spotkałem.
Dokładnie pełna zgoda
no, tak to wygląda... Problem z pozwoleniami jest taki że jak ktoś pozwala, to może również zakazać. Teraz próbują włożyć w ten głupi system czarnoprochowce - strasznie niecywilizowane. Tak samo z choćby mówieniem, że łatwiej niby zrobić pozwolenie niż prawo jazdy - żeby mieć auto nie trzeba mieć prawa jazdy - żeby nawet nim się poruszać po swojej działce, tak samo, argument bardzo nie trafia. Pamiętam jak gość w sklepie z bronią próbował mnie namawiać na robienie pozwolenia- nic oczywiście nachalnego, po prostu mieliśmy rozmowę o tym że wróciłem z Texasu i tam bardzo polubiłem strzelać z Beretty 92. Problem jest taki jak mówicie - część ludzi po prostu chce posiadać broń a część się nią chwalić - tak z resztą jak z autami - niektórzy mają żeby jeździć z miejsca na miejsce a inni mają je jako hobby. Sek w tym, że jest dużo zakompleksionych osób, powiem tak - jestem członkiem Braterstwa, zrobiłem listę tego co chciałbym w pierwszej kolejności kupić (oczywiście AUG A1;)) nawet rozglądałem się za szafką. No i stwierdziłem - że tak jak do prawka miałem dobrego instruktora i dzięki temu wiem chociaż które przepisy łamię :F - to chciałbym żeby ktoś mnie nauczył więcej o broni - prawie itp. Poszedłem na kurs w Warszawie i co się okazało? Więcej się dowiedziałem tak naprawdę z artykułów - internetu i samemu strzelając - teraz pytanie: " czy instruktor nie miał wiedzy i doświadczenia?" Absolutnie nie mogę mu tego odmówić - bo jednak i wiedzę i doświadczenie posiadał, niemniej pycha i pewnego typu zakompleksienie nie pozwoliły niczego nam przekazać, a dałoby radę - bo grupa była mała i każdy chciał się czegoś dowiedzieć.
Podklejam się zatem do powyższego, bo mam identyczne zdanie- choć sam chodzę na strzelnicę albo z moim Ojcem i bratem (strzelnica otwarta - bo CP) albo jadę 80km od Warszawy, gdzie właściciel jest strzelcem z zamiłowania - lubi też historię i wręcz się cieszy jak widzi ludzi z dziwnymi wymysłami z poprzednich epok ( mam na myśl broń CP) - a dodatkowo można właśnie prowadzić ciekawe i budujące rozmowy, bez wzajemnej zawiści - czy wyśmiewania się z "podludzi" nieposiadających czerwonej książeczki...
Pozdrawiam
Czy ubiegając się o powszechnie dostępne prawo jazdy, trzeba należeć do jakiegoś stowarzyszenia, czy podać ważną przyczynę chęci posiadania prawa jazdy?
Czy w innych krajach (np przytaczane USA), praworządny obywatel, który po prostu chce mieć broń, musi sztucznie stać się sportowcem lub kolekcjonerem?
Sprawa jest poważniejsza niż się wydaje. Prowadzący mówił, że osoba trafiająca do klubu strzeleckiego od samego początku jest pod "obserwacją" i podlega cichej ocenie klubowiczów. Czyli mamy kolejną branżę zainfekowaną sygnalistami, profesorami od strzelania z broni, kolesiami, którzy sami starają się po cichu dokonywać regulacji.
Moim zdaniem powinno to działać w taki sposób że mamy cywilne pozwolenie na broń palną i zakres użycia 100% włącznie z ochroną osobistom bez żadnych pozwoleń sportowych czy kolekcjonerskich oraz konieczności przynależności do jakiegoś klubu sportowego po prostu jeden dokument uprawniający do wszystkiego może się to komuś podobać albo nie ale takie jest moje zdanie
Starasz się wykazać że zasady uzyskiwania prawa jazdy i pozwolenia na broń nie są identyczne. Owszem nie są identyczne. Jednak zarówno pozwolenie na broń jak i prawo jazdy możesz zdobyć w ciągu kilku miesięcy kosztem około 2 tys zł. W tym sensie są tak samo łatwo dostępne. W wielu innych krajach też musisz mieć przyczynę. Mówisz o innych krajach np. USA. USA to nie przykład tych innych (niż Polska) krajów. To jest raczej sytuacja USA vs inne kraje - w tym Polska.
@@adrianawojciechowski4028 Owszem. Wymóg przyczyny posiadania broni powinien być zlikwidowany. A też konieczność należenia do klubów sportowych czy kolekcjonerskich. Pozwolenie i rejestracja powinny zostać. Szkolenie i egzamin w dowolnej "szkółce" prowadzonej przez kluby sportowe, koła myśliwskie, strzelnice komercyjne czy LOK.
@@mariusz9306 Nic nie staram się wykazać. Kiedy robię prawo jazdy to nie muszę nic udowadniać, robię bo chcę. Z pozwoleniem na broń tak nie jest a autor mówi, że jest tak samo łatwo, szybko i tanio. Co do USA, to w filmie z szeryfem z USA było twierdzenie , że u nas jest łatwiej o broń niż tam, dlatego to przytoczyłem. Serio, u nas jest łatwiej?
Samochód jest o wiele bardziej niebezpiecznym narzędziem niż broń, wystarczy że kierowca śpieszy się albo gada przez telefon, etc. Przykłady można mnożyć.
To nagranie udowadnia, że obaj panowie należą do absolutnie różnych kręgów kulturowych, p. Hoga mówi, że źle, bo jesteśmy w obozowym baraku, a p. Leszczyński mówi, że dobrze, bo mamy większe prycze niż ci w baraku obok. Nie ukrywam, że zdecydowanie lepiej się odnajduję w kręgu reprezentowanym przez p. Hogę. Pana ordynarną manipulację odnośnie chrześcijaństwa i dżihadu w kontekście broni pozostawię bez komentarza.
👏
Ten koleś wali serduszka z automatu? Pieprzony atencjusz.
A gdzie pan masz o nakazie walki w Bibli? To jest chore.
Pan Jacek Hoga to człowiek nieustannie plujący na polską armię, szerzy defetyzm wśród Polaków oraz niewiarę w NATO. Ostatnio twierdził że w razie ataku Rosji w ciągu 24 godzin nie ma Polski i nikt pacem w naszej sprawie nie kiwnie na zachodzie. Krętacz, kłamca historyczny i manipulator, zresztą trudno się dziwić bo jest blisko związany z (naczelnym szurem/szczurem) czyli Grzesiem Brawnem i Korwinem Mikke :)) Ta cała AD-ARMA to PRO-ruska SZURIA
@@szablotukpolski5201 skąd przekonanie, że kiwnie? Już widzę jak Niemcy walczą za polski Danzing, Kolberg, Stettin, Breslau.
Jeśli wejdą do Polski to wyjdą?
Jedynie WOT może walczyć, na operacyjnych to bym nie liczył.
Proszę poczytać oficjalny organ Zbrojną Polskę. Przecież to kpina, żeby sierżanty wymyślali szkolenie.
To taka komunistyczna, ruska skamielina. Proszę zobaczyć jak walczą Ukraińcy na krabach. Wojsko w koszulkach na luzie. A u nas? Musztry, guziki jak za komuny.
To trzeba zatrudnić Amerykanów, Brytyjczyków przy sformowaniu nowych dywizji. Wcielić oficerów, podoficerów wyszkolonych za granicą. Tak to wszystko zostanie po staremu. Jak się hahły wnerwią to to trzy dni i Zakierzonie ich. A nasi nawet nie potrafią się zmobilizować.
GUN TV szanowny panie trafiłem na pana filmik tylko dlatego że w tytule umieścił pan Ad Arma.
Tylko dlatego dowiedziałem się o pana istnieniu. Poziom, emocje, oraz ciągłe wypowiedzi at personal dyskwalifikują pana juz na wstepie. Po raz pierwszy słucham kogoś kto jest zadowolony z takiego stanu rzeczy jaki obecnie mamy. Wydaje sie jedynym powodem dla ktorego można zrozumieć pana emocje jest pana strach przed utratą swego rodzaju monopolu i układów dzieki którym pan i pana mocodawcy funkcjonujecie. Ten strach rozumiem, i tak utracicie swą pozycje na rynku gdy stanie sie on wolny. Stawianie czoła konkurencji na uwolnionym rynku jest dla was nie do przyjecia. Mozliwosc samodzielnej obrony Polaków również Dlatego w takim emocjonalnym, niskim i nikczemym stylu atakuje pan osobę oraz samą ideę.
Rzeczony wyznawca? :)
Pozwolenie na broń i prawo jazdy to bardzo zła analogia.
Mogę kupić samochód bez prawa jazdy, mogę nim jeździć bez prawa jazdy. Nie muszę się zapisywać do PZM
Prawo jazdy jest wymagane tylko na drogach publicznych.
Broni nie mogę kupić bez pozwolenia. A używać można jej tylko i wyłącznie na strzelnicach.
Za dużo SEERRRRRIIOOOO i darcia łacha.
14:20 Aż ciężko skomentować jaką głupotę tu powiedziałaś. Mówienie, że osoba wierząca może/powinna posiadać broń do obrony nie implikuje Jihadu. Nie wiem jak trzeba być zaślepionym żeby taki wniosek z filmu Jacka Hogi wyciągnać.
Jestem posiadaczem pozwolenia i nie uważam, żeby to było skandaliczne. No, ale ty już uznałeś, że jak ktoś się z Tobą nie zgadza to klakier Hogi.
23:00 tylko prawo jazdy służy do zarobku, a nie tylko rozrywki. Skoro masz gdzieś mniej zamożnych to podnieśmy egzamin do 10k. Co Ci się będą biedni po strzelnic pałętać.
25:00 Ja słucham kanału Ad Arma i mam pozwolenie. Więc kłamiesz albo celowo, albo to niskiej jakości zagrywki psychologiczne.
36:00 Broń automatyczna do niczego się nie przyda oprócz fanu. Kim ty jesteś żeby decydować kto jak ma spędzać czas i co może sobie kupić. Jak ktoś ma kasę i chce sobie wywalić 5 magazynków full auto to tobie nic do tego.
Sądziłem, że będzie ciekawsze i niestety (a może stety) nie dotrwałem do końca. Wytrzymałem 20 minut i 5 sekund.
Przesycone argumentacją ad personam oraz własnym światopoglądem w temacie dostępności do broni palnej. Oczekiwałem czegoś więcej.
W podobnych polemikach, bo w zasadzie nagranie to jest polemiką, tyle tylko, że nie bezpośrednią zawsze zadaję sobie pytanie, czym różni się rewolwer od młotka dla osoby, która chce innej osobie zrobić krzywdę, i czy w takiej sytuacji na młotki powinny być wydawane pozwolenia oraz wcześniej wykonywane badania psychologiczne. Rewolwer jest bardziej skomplikowany i razi na odległość? No dobra, przekonujące, aczkolwiek młotkiem można miotać, również ze skutkiem śmiertelnym. No to może użyję przykładu urządzenia, które dla odmiany jest bardziej skomplikowane niż rewolwer, na przykład gwoździarka.
Można też skupić się na innych argumentach, choćby takich, czy przywołana w materiale osoba mająca "sieczkę w głowie" ma prawo do obrony swojego życia przed agresorem, czy skoro ma sieczkę, to takiego prawa z automatu ma być pozbawiona.
Itd. itp. etc. i tak można w nieskończoność.
Problem leży w zupełnie innym miejscu. Okupacja, pod jaką się znaleźliśmy od czasów wojny przez całe dziesięciolecia wykształciły u wielu Polaków wręcz potrzebę kontrolowania, kto może mieć broń a kto nie na bazie uznaniowości a nie sądowego wykluczenia z takiego prawa. To w rzeczy samej mentalność niewolnika. I nie zmienia faktu rzecz, że broń można nabyć w PL i posiadać jej niemal nieograniczone egzemplarze. Obstawanie przy uznaniowości, to nadal ta sama mentalność.
A teraz argument. w PL jest mnóstwo posiadaczy broni palnej, na które nie są wymagane ani badania, ani jakiekolwiek pozwolenia. Mowa oczywiście o broni czarnoprochowej. Praktycznie mogą ją nabywać nawet "totalne świry", czy osoby mające "sieczkę w głowie" i zapewne nabywają. I co? I w sumie nic. Ani ulice nie spływają krwią, ani nie ma urodzaju na bandyckie napady z bronią w ręku, ani nawet nie ma jakiegoś spektakularnego wzrostu przestępczości. O czym to świadczy? W tym miejscu każdy sam już może dać sobie odpowiedź.
Na przyszłość - można odtworzyć filmy na YT z prędkością np. x 1,75 - sami tak często oglądamy, jest dużo szybciej :)
@@GUNTVPL Jeżeli ktoś ma coś ciekawego do powiedzenia, to można. Tutaj raczej nie warto.
Po pierwsze, tak jak ktos wspomniał dajcie sobie buzi i nie stroszcie sie na siebie. Po drugie Jeden z was kieruje sie sercem a drugi przepisami, obyscie zdrowego rozsadku mieli po rowno :) Po trzecie w 39r nasz okupant pierwsze co robil to wstapil do "komisariatow, by sprawdzic kto ma narzedzia niebezpieczne". Dziekuje
10:42 na litość boską co Pan wygaduje? Przecież po zdanym egzaminie na prawo jazdy nie ma ostatecznej instancji w postaci komendanta wojewódzkiego, który powie "nie, bo nie". Ponadto państwo nie każe mi przechowywać samochodu w pancernym sejfie. Na dodatek, za nie zaciągnięcie ręcznego i zostawienia kluczyków w stacyjce nie pójdę siedzieć, a za zostawienie pistoletu z nabojem w komorze i dodatkowo odbezpieczonego... no cóż sam Pan wie. Dygresja co do Białorusi oczywiście nie trafiona i nie wierzę, że jej Pan nie zrozumiał...
Komendant nie może powiedzieć nie... Uznaniowość zniknęła już dawno...
Komendant nie wyda pozwolenia jeśli jesteś karany. Nie mam możliwości powiedzieć nie bo nie. A broń należy przechowywać odpowiedzialnie.
@@jacekbieniecki2530 gadasz kocopoły i nie wiesz co mówisz. Uznaniowość nazywa sie odwoławcze badania u policyjnego psychologa, których NIKT jeszcze nie przeszedł
@@ryszardbilinski6889 O co chcesz się założyć, że może powiedzieć "nie bo nie"?
@@franklinAll8735 Założę się ale jak chcesz to zweryfikować? Spełnisz zasady, dostajesz pozwolenie albo info dlaczego nie dostajesz.
Panie Andrzeju, zaglądanie do nieswojego portfela to nie tędy droga, nikt nie zmusza nikogo do wpłat na fundacje to tak na marginesie.
Publikowanie danych finansowych Fundacji (jakiejkolwiek) to jej psi obowiązek. Bo to świetny sposób na pranie pieniędzy.
Zmieniły się przepisy i nie już uznaniowości przez komendantów policji? To ile w Polsce w 2021 roku zostało wydanych pozwoleń do obrony osobistej?
Pytanie "Czy posiadasz pozwolenie na broń?" jako podstawowa weryfikacja tego czy ktoś powinien się wypowiadać czy nie, to ładny przykład ignorancji ze strony prowadzącego. To, że ktoś nie posiada pozwolenia nie oznacza, że nie próbował, nie interesował się tematem. Inna sprawa, że przy aktualnym stanie prawnym, jedynym sensownym pytaniem które może jakoś weryfikować to pytanie czy ktoś posiada broń palna. W PL można posiadać w pełni sprawną broń palną bez pozwolenia.
To, że posiadanie szafy na broń to dobry pomysł w wielu przypadkach nie tłumaczy obowiązku prawnego. UE ma podobne zapędy z systemami bezpieczeństwa w samochodach.
No i podstawowy problem, SzeryfUSA jest takim wielkim zwolennikiem sejfów, jednak sam nie ma. 😀 Ostatnio jakaś osobistość wypowiedziała się w podobny sposób na temat posiadania broni, że jest za posiadaniem broni, ale trzymanej na komisariatach, albo w remizach. Na pytanie czy sam ma broń w domu, odpowiedział, że ma, ale to inna sytuacja 😀.
Uzurpowanie sobie jakiś praw, przez klub strzelecki, do weryfikowania czy ktoś może posiadać pozwolenie, to też niezły kwiatek, które przepisy nadają takie uprawnienia?
Reszty mi się nie chce chce omawiać.
Co z tego?
Może sam patent strzelecki nie jest trudne, ale papirologiia która trwa, teraz 4 miesiące, abym mógł skończyć pozwolenie...
Pan również nie rozumie że ma inne podejście do cywilizacji...
"To, że ktoś nie posiada pozwolenia nie oznacza, że nie próbował, nie interesował się tematem." przeciwnie - oznacza.
Szeryf Stebel nie musi mieć sejfu, nie chce mieć i opiera się na systemie prawnym stanu Nevada.
Klub strzelecki nie ma żadnych praw do weryfikacji czy możesz posiadać, natomiast ma prawo wyszkolić Ciebie i ewentualnie nie wydać patentu i ubiegania się o licencję.
@@dariuszandrzejmoskaa9502 w jaki sposób brak pozwolenia udowadnia to, że ktoś się tym nie interesował i nie próbował? Nie znam przepisu zakazującego posiadania sejfu, więc jeśli to taki super pomysł to jego słowa wiele nie wnoszą. "Fajny pomysł, ale ja tak nie robię"? Patent wydaje, zawiesza i cofa Komisja Licencyjna Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, a nie klub strzelecki.
@@dariuszandrzejmoskaa9502 tak po chwili zastanowienia, stwierdzenie z klubem strzeleckim to tylko potwierdzenie tego co napisałem. Płać składki, strzelaj sobie z klubowej broni, ale dalej nie pójdziesz... bo co? Jeśli mam umiejętności i wiedzę, to jakie klub może mieć podstawy do blokowania?
@@barteklabus Wyjmujesz z kontekstu. Twoje pytanie brzmiało jak zacytowałem i szerzej, czego niestety nie zacytowałem. Tak oznacza, powtórzę: Tak oznacza że ktoś posiadający pozwolenie(koszmar) powinien się wypowiadać i analogicznie nie powinien ten który nie ma. Nie bardzo rozumiem dalszą część Twojej wypowiedzi i może odeślę Ciebie do filmu Maćka Stebela. Odnośnie patentu i licencji to spór o szczegóły, zupełnie nieistotny, jak nieistotne który podmiot co.
Chyba trzeba zwiększyć wpłaty na Ad Arma bo widać że rusza nawet "posiadaczy".
Ten filmik zmotywował mnie do rozpoczęcia wsparcia finansowego fundacji Ad Arma
@@zdrpkpdw9217 mnie też
Po tym 3:00 ? Nieźle !
Oglądałem jeden kanał i drugi.
Panie Andrzeju dziękuje za Pana wkład w sprawę broni w naszym kraju. Ale po tym filmie już oglądać tego kanału nie dam rady. Nie spodziewałem się tak niskiego poziomu.
Gdyby Pan pytał znowu „serio?” To odpowiadam ze niestety bardzo „serio”.
Po 500 dniach wojny, też sądzisz że Mińsk, Kijów i Smoleńsk to NASZE województwa ? :-)
prowadzący GUN TV w ogóle nie rozumie co oznacza słowo wolność.
Imć Hoga nieco odleciał.... ale niestety A.L też jakoś tak jest nie całkiem blisko rzeczywistości, niemniej jestem za propagowaniem PRAWA DO BRONI.... tak jak prawo jazdy, masz prawo do broni - każdej z wyjątkiem automatycznej, uczysz się, zaliczasz, szkolisz się, licencja, badania, dostajesz i kupujesz..... masz PRAWO DO BRONI... ale nie w 6-10 miesięcy tylko w zależności od zaangażowania chętnego 1 max 2 miesiące....
@@dariuszandrzejmoskaa9502 Pan Andrzej Leszczyński ma za sobą niezłą karierę w mediach głównego ścieku - TVP, TVN, Polsat, Canal+ i Polskie Radio. Stąd ta manipulacja - uczył się Pan od najlepszych. LinkedIn wszystko Ci powie.
@@dariuszandrzejmoskaa9502
CP udowodniło, że to wszystko, o czym piszesz, jest niepotrzebne! :P
Zresztą w prawach jazdy też panuje sztuczny podział. Np. kat.A i B. Znajomość przepisów różni się dosłownie w 3 punktach - zapinania pasów, zakładania kasku (są motocykle, gdzie nie trzeba mieć kasku - chyba jeden taki model BMW), przewożenia dzieci i wożenia pasażera.
Natomiast na kat.B możesz jeździć motocyklami do 125cm3 lub do 500cm3, jeśli ma 2 koła z przodu, więc takie Piaggio mp3 też, a nie tylko Can AM, który jest prawdziwym trójkołowcem, a Piaggio prowadzi się jak każdy inny jednoślad.
Mentalność niewolnicza :/
Ogladam dość często Hogę i powiem iż w wielu sprawach mówi z sensem.A Z tym "łatwym"dostępem do broni to bym dyskutował,fakt iż jest lepiej jak było ale gadanie że to takie tanie i proste to tracą ignorancją tematu. 1 zapisywanie się do klubów sportowych bo inaczej nie ma opcji( w 90%to jest pic na wodę, fotomontaż te całe sportowe zacięcie)bo istnieje taki sobie pzss który jest starym komuszym zgniłym jajem i rządzi sobie jak Hrabia na włościach. 2 szafy na broń i to normy S1 bo inne to Beee. Broń mogę trzymać w szafie uspawanej przez Pana Józefa,który to zrobi o wiele lepiej i taniej,(a nie te ze sklepu wg zasady bierz co jest innej nie ma.)i tak jak ja będę chciał a nie jakiś gryzipiorek.3 co do dostępu do broni to powiem tak traktowanie wszystkich jedną miarą jest co najmniej idiotyczne a wręcz zakrawa o śmieszność, bo są w tym kraju ludzie którzy z racji zawodu itp spraw mają obycie z bronią o wiele większą niż niejeden cywilny instruktor czy "strzelec" a wraz starając się o broń muszą udowadniać że nie są idiotami i umieją strzelać i przechodzić tą bzdurną procedurę. 4 co do badań psycho,to dopiero jazda bez trzymanki🙄🙄🙄 mając do czynienia z tymi osobami,ma się wrażenie iż w tym pomieszczeniu jest wariat i ma się nadzieję że to tych testach nie wyszłooby iż to My. Co do zasadności owych badań psycho,to jest kwestia broni CP, ich jest sporo więcej niż tych scalaków(różnie mówią od 200 do nawet 500tys) i jakoś nie widać ani nie słychać by na terenie PL trwały jakieś kanonady rodem z dzikiego zachodu(Szczerze mówiąc to jeśli miałbym wybór czym oberwać,to bym wolał współczesny pocisk ,większe szansę mamy że nam połowy pleców nie wyrwie czy ręki nie urwie). 5 co strzelania ogniem pojedynczym to byle jełop potrafi, strzelać seriami to jest sztuką,i chciałbym mieć możliwość by moja broń miała takie ustawienie,kwestia kasy to już Państwa nie powinna interesować. A co do kwestii zrobienia krzywdy to gość z nożem więcej narobi szkód niż strzelec, ba nawet gość siedząc w aucie jest groźny.
• Czy aby uzyskać prawo jazdy musisz rozpisywać się o motywacjach, i o historii swoich zainteresowań/aktywizmu jeździeckiego we wniosku? no NIE
• Czy musisz udawać czynnego zawodnika, zrzeszonego kolekcjonera czy innego zawodowca, aby nieustannie wykazywać się istotną przyczyną dla której wydano ci to uprawnienie? NIE
• Czy masz ściśle sztywno wyznaczoną z góry ilość sztuk pojazdów, które możesz mieć i używać, za każdym petentem/urzędem inaczej-wedle uznania organu? NIE
• Czy musisz składać dodatkowe podania, aby zarejestrować na swoją osobę wszystkie pojazdy, którymi zamierzasz jeździć w udzielonym ci limicie, łącznie z osobno nabytymi ramami/nadwoziami/silnikami? NIE
• Czy masz sztucznie natworzone podziały na kategorie "do celu", z różnymi sztywnymi katalogami pojazdów (niezwiązanymi z ich stricte technicznymi aspektami), odmiennymi możliwościami ich użytkowania, czy nawet z różnymi opłatami egzaminacyjnymi (i koniecznością znania na wylot CAŁEGO kodeksu ruchu drogowego/części i rozkładania danej kat. pojazdów, wraz z technicznymi drobiazgami na wyrywki)? NIE
• Czy musisz mieć osobne prawo jazdy wykorzystując je zawodowo, i osobne przy jeżdżeniu w celach prywatnych-aby uniknąć oskarżenia o prowadzenie bez uprawnień? no NIE
• Czy kiedy zamierzasz używać pojazdu na drogach, to policjant dzielnicowy obligatoryjnie wchodzi ci z butami do domu aby sprawdzić miejsce przechowywania pojazdu, oraz czy wypytuje sąsiadów "na słowo" o ich widzimisię w stosunku do ciebie? NIE
• Czy chcąc używać nie-ciężarowego samochodu musisz przechodzić "maglowanie" przez psychologa z listy organu wydającego ci uprawnienie-od którego subiektywnej opinii wszystko zależy, i który ma pełną dyskrecję aby uznać cię za "zagrożenie dla otoczenia"? NIE
• Czy na absolutnie wszystkie pojazdy silnikowe (odpowiednik broni palnej na nabój scalony) obowiązuje z założenia ogólny zakaz ich prowadzenia-od którego biurokrata może w drodze wyjątku zwolnić ludzi, którzy w jego (nad)intepretacji "nie stanowią zagrożenia"? NIE
Więc czemu tak wiele osób wciąż przyrównuje prawo jazdy do wyrabiania pozwolenia na broń w tym postsocrealistycznym kraju nad wisłą?!
@@adam_9x17largo bardzo daleko idącą interpretacja, nie jest aż tak skomplikowane i ciężkie zdobyć pozwolenie, wystarczy spełnić trzy warunki:
1. psychol (rozsądek)
2. egzamin (wiedza)
3. powód ( wybór opcji w ustawie na jakiej podstawie chcesz mieć pozwolenie)
nie ma już uznaniowości, spełniasz warunki-dostajesz, idziesz do sklepu, kupujesz broń i amunicję, jak ziemniaki kartą płatniczą (rejestrowane)
@@PlastikPL nie przechodziłem żadnych badań psychologicznych, a wykonuję bardzo odpowiedzialny zawód, od którego zależy, dosłownie, życie innych ludzi. Ale aby posiadać współczesną broń na amunicję scaloną, muszę przechodzić jakieś dziwne badania, bo CP kupuję, jak bułki w sklepie mięsnym (to a propos absurdu antigun lobby, że nie wyobrażają sobie broni w biedronce, czy żabce).
Jacek Hoga odniósł się do tego, co powiedzieliście, a Wy do jego intencji. Według mnie za dużo w tym emocji a za mało treści.
Trzy tygodnie przygotowywania materiału a wyszedł taki babol... Piękna jest też ta petarda na koniec: ktoś powiedział co zrozumiał z czyjejś wypowiedzi i to jest niby argument kompromitujący JH.
Ukraina : Służby podczas wojny liberalizują dostęp do broni oraz rozdają obywatelom broń
Polska: Służby podczas wojny zabierają posiadaczom broń i przekazują rejestr posiadaczy niemcom
To jet fakt tak było! Jak nie ma problemu z dostępem do broni Palnej o czym ty mówisz. Właśnie robie pozwolenie na broń kolekcjonerską dokumenty wysłałem w listopadzie 2021, dopiero 16 marca mam egz teoretyczny. Pół roku oczekiwania, 500 zł badania, 1100 zł egzamin, jak nie zdasz to jedna poprawka i wszystko od początku. Prawda jest taka, że strzelcy to jest klitka bogatych ludzi, których stać na wydanie ogromnych pieniędzy.
Czas jaki musisz czekać może wynikać z "obecnej" sytuacji (pandemia, granica, obecna sytuacja raczej nie wpłynęła na czas bo termin już był prawdopodobnie wcześniej ustalony). Z tego co słyszałem to kolekcjonerkę robiło się szybciej niż sportowe (ponieważ nie był wymagany staż w klubie oraz czekanie na patent i licencje z PZSS). Nie wiem jak kolekcjonerskie ale sportowe nie jest trudne do uzyskania o ile jest się dobrym klubie (który potrafi przygotować do patentu - teorie i praktykę) i nie kosztuje dużo (można zawsze to rozłożyć w czasie[oczywiście mowa o sportowym], chyba że chce się na szybko - ale to w innych dziedzinach też działa szybko = drogo np prywatnie do lekarza).
@@ArturBGTS ok tylko to nie powinno być tak że egzamin na kolekcjonerkę jest trudniejszy i droższy niż na sport. Nie ma terminów klub zrobił co było możliwe. Do tego jak nie zdasz poprawka 400 zł i jak coś zawalisz wszystko od początku. Nie wspominając, że można by zrobić teoretyczny i praktyczny tego samego dnia. Chodzi mi o to że egzamin na kolekcjonerkę powinien sprawdzać podstawy posługiwania się bronią a nie być trudniejszy od sportu.
@@MrLukasw44 Z tym się zgodzę że na kolekcjonerkę nie powinien być trudniejszy, przecież osoba będzie kolekcjonowała (jak nazwa wskazuje). Teorii raczej nie powinna być problemem (w tym przypadku raczej nie powinno być śmiesznych pytań jak na sportowe o wymiary pudełka). Co do praktyki to celność i skupienie to chyba jakieś żarty bo w sportowym jest samo skupienie. Zasady bezpiecznego posługiwania się bronią to oczywista sprawa niezależnie od celu.
Różnica jaką widzę w tych 2 pozwoleniach to do kogo idzie kasa i im więcej uwalą kolekcjonerów to więcej im kasy wpadnie(do WPA) bo osoba będzie chciała zdobyć to pozwolenie, natomiast w sporcie jak zaliczą egzamin na patent to mają osobę która co roku odnowi licencje, opłaci klub a klub opłaci składkę do osoby wydającej patenty.
Służby podczas wojny liberalizują dostęp do broni oraz rozdają obywatelom broń - co, kto i jak - oczywiście potrafisz podać źródła cymbale? Czy onet ?
@@justynah8347 napisałem że na Ukrainie. Umiesz czytać ze zrozumieniem czy masz z tym problemy. Odnośnie służb w Polsce to co tak było. Widzisz jak posiadacze broni podczas 2 wojny byli wydymani. Tak było ! Ucz się historii bo lubi się powtarzać. Spuść z tonu i nie obrażaj innych w wypowiedziach.
A jakby motocykliści zrobili akcje "jestem chrześcijaninem" to też by to było niedopuszczalne, bo zachecalyby do łamania przepisów? A akcja z bronią pt "jestem ojcem" rozumiem że sugerowałaby strzelanie do dzieci?
Ogólnie zrobiłeś to bardzo na siłę, dokładnie przecież wiedząc o co w tej akcji chodziło.
Ten film to jawna manipulacja.
@@tomektomaszewski401 manipulacja okraszona zwykłymi kłamstwami, półprawdami i insynuacją bez pokrycia.
@@tomektomaszewski401 raczej prowokacja komucha wyznającego ateizm
Co do kosztów.
Nie muszę za prawo jazdy do kupować co roku startu w zawodach i płacić składki rajdowej
Akurat przy prawo jazdy to by aż takie głupie nie było - co nie zmienia faktu że przy broni to totalny bezsens.
Z bronią też nie musisz. Wystarczy zostać przy kolekcjonerce i w jednym z klubów w naszym kraju masz składkę 10pln rocznie...
@@krzyszp jeśli chcesz nosić, to musisz troszkę więcej.
Jeśli rzeczywiście jesteście gun lobby, to proponuję schować swoje uprzedzenia z obu stron do kieszeni i wspólnie coś przedsięwziąć, żeby liczba posiadaczy broni w Polsce zwiększyła się do rozmiaru populacji posiadającej prawo jazdy. W końcu zarówno Wam jak i AdArma chodzi o to samo. Podobno jest to Waszą misją, zatem do dzieła.
Ale po co? Przecież oni jasno mówią że uważają że teraz to mamy aż za dobrze. Za mało ludzi przychodzi na ich szkolenia...
@@tomektomaszewski401 i za mało sprzedaje się sejfów.
Najpierw niech towarzysz funkcjonariusz z antigun tv schowa swoje mądrości teologiczne i nie mówi katolikom co jest słuszne a co nie. Ja nie mówię mu jak ma praktykować liberalizm.
@@thoracifex To nie jest liberalizm.
Co do resentymentów historycznych. Jeśli Putin anektuje Ukrainę w połowie do Rosji to Ukraińcy nie mogą mówić o tych terenach że w przeszłości były ich bo to będzie resentyment i to tak po Putinowemu? To że pewne tereny należały do Rzeczpospolitej to fakt i nie oddaliśmy ich dobrowolnie, resentymenty ma większość państw na świecie i to też fakt. Jak mnie złodziej okradnie to będę miał resentyment do mojego portfela niestety
No dobra. Unsub. Żegnam.
Zapraszam na moją zamknięta strzelnicę jedna z 4 w świętokrzyskim i chyba tylko 8 o których się dowiedziałem w Polsce przez taką właśnie zakłamaną narrację pozytecznych głupków jak z Antyguntv... Pod jakim kloszem służb i partii trzeba żyć żeby nie widzieć rozbrajania społeczeństwa... A co z zakazem " używania " (przenoszenie, zakup...) broni na wschodzie Polski??? A co z nie wydawaniem EKB w Poznaniu...??? Przykładów można mnożyć P. S. A nakłanianie kolegów z klubu do podpierdalania jest wprost... - to trzeba takim się urodzić...
W USA nie ma kary za utratę broni, więc jest "kradziona". Jeśli ma im służyć w USA do samoobrony to trzymanie w sejfie jest bzdurą. Robiłem niedawno drugą kategorię prawa jazdy i od zapisu do zdanego egzaminu to 2 miesiące ( i tak, wybrałem życzliwe miejsce, gdzie czekał na mnie motocykl na chodzie, rozgrzany, a nie zimny z rozregulowanym wtryskiem, oglądałem zmagania miejscowych na swoim kursie przez płot WORD wracając do domu, gdzie 3/4 nie wyjeżdża z placu, i tak cała procedura też jest bzdurą wylobbowaną dla emerytów z drogówki PRL, co za bzdura by na kursie tłumaczyć przeinaczone przepisy lub wymagania egzaminu instruktorowi, żądać sprostowania wymagań egzaminu zamieszczanych na stronie WORD), pozwolenie sportowe to nawet nie można podejść do egzaminu jeszcze, bo staż 3m, procedura dla mundurowych może trwać krócej, ale w żandarmerii wojskowej nawet rok, w Gdańsku na samo procesowanie wniosku, złożone szczęśliwie po 4 miesiącach od rozpoczęcia stażu, zdaniu egzaminów, otrzymania patentu i licencji sportowej, 2 miesiące to mało na wydanie decyzji, a potem 2 tygodnie mało na zwrot legitymacji z rejestracji i nie piszę o poczcie, która to może przedłużyć o kolejne tygodnie już w całej PL. W USA za samoobronę nie czeka kara, więc można się bronić, w PL byłoby to nakłanianie do wpędzenia gościa w kłopoty, choć też są niebezpieczne miejsca to lepiej dać się już skopać i ewentualnie po przeżyciu zostać na wolności, o 8 latach za nielegalne posiadanie hukowca PAK nie wspominając.
Jak już ktoś ma prawo jazdy/pozwolenie to sobie te wszystkie bzdury racjonalizuje, normalizuje - ja się pomęczyłem to inni też mogą, jak głupie by to nie było, co w tym dziwnego, że idzie się strzelać w WPA egzamin na punkty z nieznanej broni, nie wiadomo jak ustawionych przyrządów, przecież potem też trzeba podnieść przypadkową "klamkę" z ulicy i zrobić wynik sportowy z 15m, prawda? Te cele posiadania, te różne zakresy, te trzy glocki w szafie gdzie jednego można nosić, drugiego tylko przemieszczać, a do trzeciego nie można zrobić własnej elaboracji. Mamy w PL jedno prawo, ale różne interpretacje, grubo zmienne wraz z WPA co do ilości sztuk, a różne nawet między poszczególnymi pokojami w jednym budynku. Jakie to wszystko spójne i logiczne!
Broń w polsce nie jest dostępna?! Może i jest dostępna.
Tylko cała heca polega na tym, iż w istocie ów dostęp niewiele się różni od wyrabiania paszportu do krajów kapitalistycznych-za słusznie minionych czasów PRL-owskich.
Katalog może i jest niezły. Tylko cóż z tego, skoro zanim w ogóle będzie można z niego skorzystać, to trzeba przejść próbę woli dorównującą skrajnie rozbrojonym ustrojom.
Gdzie jakby się przyjrzeć-to czas i spiętrzenie wymagań dorównuje tym rumuńskim czy japońskim.
A te kraje z łatwej i prostej dostępności broni prywatnej-bynajmniej nie słyną!
W tym tempie ten przywiślański relikt czasów socjalistycznych i feudalnych-prędzej znowu zniknie z map-niż uda się jakkolwiek znacząco zwiększyć zasoby prywatnej broni.
I nie. Ja bynajmniej do fanatyków religijnych, nacjonalistów, czy innych katotalibów-się nie zaliczam.
Ale w swoich liberalnych poglądach i racjonalizmie jestem czasem zdumiony-jak bardzo "miłośnicy broni" w tym kraju dają się dymać władzy!
[I jeszcze sobie to na siłę racjonalizują-że przecież organy władzy dymają ich "umiarkowanie łagodnie", a bolec nie jest wcale taki twardy XD]
Która ma wobec nich jedyną pewną rzecz-to złą wolę, i chęć trzymania krótko za mordę.
Istny syndrom zakładnika!
@GUN TV PL Proszę mi odpowiedzieć na pytanie : Jakby dziś jakieś 20 % Polaków postanowiło zrobić pozwolenie na broń. To jak długo by PZSS procedował by im licencje ? I czy to według Was było by tak łatwe jak prawo jazdy ?
Koleś z dzisiejszych czasach, kiedy przeciętny Polak właśnie zmienia zdanie w sprawach broni, kiedy rządowa telewizja zachwyca się jak ukraińscy mechanicy przerabiają zdobyczną broń pokładową na broń ręczną, kiedy właśnie wiara i karabin trzyma ludzi przy życiu, wstawia właśnie taki film.
Jak bym był chorobliwie podejrzliwy, to pomyślałbym że kolesia ruskie sponsorują.
Raczej ile by potrwało procedowanie przez WPA ;)
@@mieczysawkowalski9826 najlepsza jest ta jego narracja ze wiara i karabin razem to niedobra jest ;).
Mam broń od 5 lat, oglądam was obu. Zbędne przepychanki ale do Jacka mi bliżej...
Róznica polega na tym, że (anti)GunTV posługuje się kłamstwem i manipulacją. To wystarczy, żeby dać sobie spokój.
Pana Jacka chętnie słuchałem gdy po prostu opowiadał o broni i ją demonstrował. Od pewnego czasu mocno odjechał. W swojej nienawiści do demokracji i praw człowieka upodobnił się do Putina i patriarchy Cyryla. Przykro tego słuchać. Co do legalności broni nierejestrowanej, to moim zdaniem jest broń dla przestępców.
@@mariusz9306 xd
Nie ma gorszego przestępcy, niż rządy.
Musisz być jeszcze niepełnoletni jeśli tego nie rozumiesz.
Albo niepełnosprytny.
@@pulsarpl też tak to widzę.
Pan Andrzej Leszczyński ma za sobą niezłą karierę w mediach głównego ścieku - TVP, TVN, Polsat, Canal+ i Polskie Radio. Stąd ta manipulacja - uczył się Pan od najlepszych. LinkedIn wszystko Ci powie.
W fundacji Ad Arma jednym ze źródeł finansowania prawdopodobnie są datki dlatego nie uważam za coś negatywnego poinformowania w filmie że można w ten sposób ich wspomóc- jak komuś odpowiada to co robią (w mediach często są reklamy zachęcające do wsparcia różnych fundacji za pośrednictwem SMS'a i czy to jest złe, może jak za często to trochę irytuje odbiorcę).
A rzucanie niepotwierdzonymi informacjami z prywatnych rozmów mającymi oddawać sens wypowiedzi to mieści się chyba w kategorii pomówienia. Dlatego mimo dwóch zapowiedzi nic ciekawego nie padło...
Cały materiał to stek kłamstw, manipulacji i półprawd.
Prymitywne wycieczki osobiste w stylu "całe środowisko drze łacha z Jacka Hogi"(potrzebne źródło) wystawia najlepsze świadectwo temu redaktorzynie i w sumie tłumaczy dlaczego Jacek Hoga nie uznał za sensowne wchodzenie w dyskusję z takim "dyskutantem".
no bo drze.
Przecież drze...
To taki Cejrowski w środowisku strzeleckim.
Tylko nabuzowani fanatycy biorą go poważnie.
Często nie zgadzam się z twierdzeniami i opiniami Ad Arma, ale jak patrzę na niniejszy materiał to mam wrażenie, że oglądam filmik rozgoryczonego nastolatka który mam małą wiedzę, ale bardzo dużo do powiedzenia. Słabiutko.
Przez takie emocjonalne podchodzenie do różnych tematów (a zwłaszcza takich) dyskusja zaczyna zmierzać donikąd i kończy się na wyzwiskach i groźbach. Nikt nie wygrywa - każdy traci. Panowie, umówcie się na piwo, podyskutujcie, znajdźcie jakiś złoty środek. Nie dzielmy środowiska strzeleckiego bo jest nas i tak mało. Niech przynajmniej tutaj będzie jakaś kultura.
Środowisko strzeleckie pod tym względem jest od dawna podzielone. Kwestią czasu było aż ów podział zacznie się dawać we znaki poza zamkniętymi grupami.
Środowisko strzeleckie w Polsce to towarzystwo wzajemnej adoracji z czym pan Jacek walczy. A ów jegomość jest beneficjentem bo należy do elitarnej grupy
Gun tv to bolszewickie myślenie, mogą mieć nieliczni od niedawna.
Noszę nonstop nóż, bez testów i pozwolenia, jeśli bym chciał użyć go w złym celu to nikt mnie nie powstrzyma. Nie widzę różnicy między taką, a inną bronią istotna jest wola zrobienia komuś krzywdy, bo jak jest silna to bez gnata znajdzie się sposób.
Pan jesteś miłośnikiem swojego światka i nie chcesz tracić tej pozycji ot co :)
Ale nożem się nie postrzelisz i nie wypalisz przypadkowo w kolegę. Sposobem są po prostu szkolenia które zminimalizują ryzyko przypadkowego postrzału . Ale ogólnie to oczywiście stoję oo stronie pana Jacka a nie towarzysza funkcjonariusza z antigun.
@@thoracifex No oczywiście, że nie postrzelę, ale pociąć mi się udało kilka razy tak na poważnie do szycia i wciąż nie sądzę, że możliwość zrobienia sobie czy komuś krzywdy uzasadnia obkładanie biurokracją korzystania z narzędzi, szczególnie powszechnie potrzebnych.
Bo np. prawo jazdy na osobówkę czy motur uważam za zbędne, ale już na TIR-a niekoniecznie choć bardziej ze strony zatrudnienia kierowcy (w mocy pracodawcy) byłoby sensowne wymaganie jakiegoś kwitu o szerokiej uznawalności w branży. Czyli wciąż nie mieszałbym do tego państwa.
@@thoracifex ale nie chce Pan powiedzieć, że w castoramie powinni wydawać szlifierki kątowe wyłącznie ludziom z odpowiednim certyfikatem przeszkolenia? :D
@@thoracifex A na stację benzynową wstęp tylko po przeszukaniu w celu zdeponowania źródła ognia. No i każde ilość benzyny powyżej litra, to tylko na pozwolenie, po uprzednim badaniu psychiatrycznym i egzaminie z BHP.
Poza tym czarnoprochowcem już przypadkowo wypalisz, nawet prędzej niż nowoczesną bronią, więc trzeba szybko wprowadzić pozwolenia.
@@pulsarpl szlifierkami kontowymi pracuje od 25 lat, to jedno z moich najważniejszych narzędzi. Nigdy sobie nic nie zrobiłem. Oddanie niekontrolowanego strzału mi się zdarzyło (na szczęście w bezpieczni h okolicznościach) i zdarza sie większości intensywnie strzelającym.
Po prostu uważam ze zanim ktoś dostanie własną broń powinien zostać dobrze przeszkolony i obyć się z bronią po okiem kogoś doświadczonego. Natomiast podzielam zdanie o absurdalności naszych przepisów i jestem zdecydowanie zwolennikiem powszechniejszego dostępu do broni.
39:25 skąd takie dane? chyba ze pracujesz w tym wydziale to wiesz
41:40 dostępna dla tych którzy przejdą całą procedurę pozytywnie i zależy na co dostali pozwolenie bo muszą cały czas spełniać warunki inaczej zostaną pozbawieni pozwolenia a w USA chyba to tak nie wygląda jak u nas
z tym obserwowaniem się nawzajem na strzelnicy to dobre , ja bym jeszcze dodał obwąchiwanko i macanko , o reszcie to nie chce mi sie pisać
17 min czy uważasz że na noże też musimy mieć prawo jazdy ?? One są badzie szkodliwe, czy na cegły też mamy mieć prawo jazdy? Cegły są szkodliwe na zęby. Odsubowałem
Na bańki z benzyną także koniecznie pozwolenia. I na trutkę na szczury.
No i co z tego, czeski wpis to nie to samo co 2 poprawka. Przecież zabezpiecza ich przed głupią Bieńkowską
Teraz w czasie "ataków hakerskich" proszę sobie wyobrazić że do internetu wycieka taka lista z adresami i ilościami jednostek broni pod danym adresem.
Ilość plusów pod filmami tym i komentowanym mówi wszystko. Sub -1 . Pozdrawiam.
Ale tu nie ma nawet nad czym dyskutowac. Od wielu lat w Polsce kazda osoba dorosla, normalna czy chora psychicznie, karana czy nie karana, zarowno przyzwoita, jak i bandyta moze sobie bez zadnych pozwolen kupic bron palna. I wcale nie jest to jakas "calkiem inna sprawa", gdyz z tej broni da sie zarowno spoko odstrzelic sasiada przy butelce, da sie spoko odstrzelic zone w sprzeczce, da sie, i to spoko, napasc na kantor, na stacje benzynowa, czy co tam, da sie obrabowac przechonia i tak dalej. I tak samo winny sie z taka bronia zdarzac wypadki i przypakowe postrzelenia. I co? I jajco. Nikt nie napada, Polacy sie przy wodce nie morduja, zon nie zabijaja, postrzelonych dzieci tez nie widac, choc ta bron jest przechowywana zwyczajnie w szufladach, nie w zadnych szafach stalowych i w odroznieniu od tej z szaf stalowych lezy w naszych szufladach z zasady zaladowana. Z ta bronia ludzie prowadzili wojny, zabijali sie setkami tysiecy, a energia pocisku z takiego Colta czy Remingtona jest wieksza, niz energia pocisku 9mm wystrzelonego z Glocka. I jakos polskie domy ani ulice krwia nie splywaja. Wiec zwyczajnie nie ma juz nawet nad czym dyskutowac. Polskie spoleczenstwo zdalo egzamin na prawo do posiadania broni wrecz celujaco. Teza lub chocby jakies zakamuflowane domniemanie, ze jakis chory psychicznie, czy jakis bandyta nie odstrzelil kogos z Colta, bo on czeka, az w wolnej sprzedazy bedzie Glock bylaby tak idiotyczna, ze wrecz nie warta dyskusji. To samo odnosi sie zreszta do tezy, ze ktos z Glocka to wprawdzie nie morduje, ale gdyby tylko mogl sobie kupic kalacha full-auto, o, to na pewno zaczalby do ludzi strzelac! Opanujmy sie moze i zejdzmy na ziemie. Spoleczenstwo polskie zdalo egzamin z prawa do posiadania broni absolutnie celujaco. Pozostaje juz tylko zwyczajnie rozgonic to cale towarzystwo wzajemnej adoracji i wyciagania kasy, rozgonic te PZSSy, te WPA, zaorac i sola posypac. Sa tylko dwie grupy spoleczne, dla ktorych, tak, faktycznie, wolna sprzedaz broni stworzy istotne zagrozenie i tak, nalezy to uczciwie przyznac. Sa to bandziory, szczegolnie takie drobne bandziory od rozbojow i pobic, chuligani, gwalciciele i tym poobni oraz policja. Tych pierwszych mi nie zal, tych drugich mi zal, ale sorry Winnetou, to ich praca jest. Zapis o prawie do posiadania broni winien znalezc sie w Konstytucji i o to walczy AdArma. Kazde inne pierd...enie jest zwyczajnie pierd...eniem. Tak dla jasnosci: Jestem emerytowanym oficerem, mam chyba wszystkie mozliwe pozwolenia na bron i tak, jak najbardziej zyczylbym sobie, aby kazdy moj sasiad mogl sobie kupic Glocka czy kalacha w dowolnej ilosci i kiedy tylko ma na to ochote. Gdyz normalnych i porzadnych ludzi jest zawsze duzo, duzo wiecej, niz bandytow.
Antigun tv - dobrze powiedziane - zazdroszcze Panu Jackowi mieć przeciwników na tak niskim poziomie.
My nie zazdrościmy mu widzów na tak niskim ;P
@@GUNTVPL I to jest pieczątka, którą potwierdza Pan zasadność każdego negatywnego komentarza pod Pana adresem.
@@RafaBecki amen przyjacielu! 😆
@@GUNTVPL Nie mieszaj pan w to religii, bo to nie dobra jest. Ale rzeczywiście jeżeli wziąć tą nazwę dosłownie to tak GUN TV ale za to ANTISHOOTER.
powiedzmy sobie szczerze, pan z antigun hawno robi dla popularyzacji broni. Liberalnego bełkotu tego pana nie powinien słuchać nikt kto ma broń. Pan powinien pozostać przy gadaniu o broni a "filozofowanie" pozostawić mądrzejszym
Prawo do posiadania broni, do obrony siebie, swojej rodziny i dobytku to naturalne prawo ludzi wolnych. Niewolnicy byli tego prawa zawsze pozbawieni.
Nieprawda - nie zawsze.
Czasem niewolnik miał taką wartość, że pozwalano mu na broń, by mógł tej wartości bronić.
@@mieczysawkowalski9826 zdaje się że w starożytnym Rzymie był taki czas, że pod względem noszenia broni niewolnik nie różnił się od człowieka wolnego.
Na początek umiejętności potem dokumenty to poświadczające a na koniec broni co ten hoga wam nagadał strach Czytać
@@adrianawojciechowski4028 miło, że się Pan podzielił swoją opinią. Osobiście jednak uważam, że ograniczenia wolności osobistej można wprowadzać dopiero po udowodnieniu, że mają praktyczne uzasadnienie. Szczególnie jeśli godzą w coś tak fundamentalnego jak prawo do obrony życia.
Andrzeju Leszczyński, kiedyś lubiłem twój program. Sensowne argumenty, radiowy głos, super rzeczowy sposób argumentacji. Ale to było kiedyś. Oglądanie skończyło się w momencie, kiedy twoje poglądy stały się identyczne jak decydentów z kregów rządzących. Kiedy stałeś się częścią elitarnego środowiska ,,posiadaczy broni,, niechętnego by środowisko to nadmiernie się rozrosło, a nie daj Boże przyjęło do grona niższe warstwy społeczne i przestało być elitarne. Zmieniłeś się Andrzeju. Jeździsz, jak sam mówisz po świecie, spotykasz się z ważnymi ludźmi, jesteś w swoim rozumieniu ważną figurą w pracach nad elementami prawodawstwa europejskiego. Lubisz, jak widzę, się tym chwalić. Lubisz być ważny. Zmistycyzowałeś broń. Z normalnego, znanego przez wieki narzędzia zrobiłeś z niej mistyczne utensylia, które należy przechowywać wewnątrz jakiegoś stalowego tabernakulum. A przecież ,,Domum meam arcem,,. Czyż nie? Odmawiasz zwykłemu - jakkolwiek brzydko to brzmi - człowiekowi prawa do obrony życia, zdrowia i dorobku. Argumentujesz otwartym tekstem, absolutnie się tego nie wstydząc, że cenić w/w wartości może jedynie ktoś ze środowiska, zaufany w gronie i sprawdzony przez jakiś aeropag posiadaczy jedynie słusznej prawdy, madrosci i roztropnosci. A jakaż to komisja Andrzeju, oprócz boskiej, może decydować czy danemu człowiekowi wolno bronić najcenniejszych dla niego wartości aktualnie najlepszym narzędziem do tego wymyślonym? Bo broń jest do obrony a nie do zabawy na strzelnicy - to zastosowanie drugorzędne. Ty odwracasz to przeznaczenie nawet o zastosowaniu broni do obrony nie wspominajac. Ot, taka zabawka dla elitarnego kręgu dużych chlopcow. No i na koniec... Nerwy to niedobry doradca. Ty nie polemizujesz w tej wypowiedzi z Jackiem Hogą (z którym osobiście w wielu miejscach się nie zgadzam). Ty atakujesz jego a nie jego argumenty. Aż tak nisko upadłeś...?
I jeszcze jedno. Ad Arma i Gun Tv różnią się skrajnie pod podstawowym względem: Gun Tv optuje za systemem, żeby Pan pozwolił posiadać poddanemu broń, a Ad Arma za systemem żeby Pan nie miał nic do gadania. Amen.
Żenada. Łapanie za słówka i dopisywanie swojej narracji. Żenada. Tak jak się spodziewałem sięgnęliście dna i kopiecie dalej. Ciekawe czy AdArma zniży się do waszego poziomu i odpowie. Ok 70% waszej treści mógłbym wypunktować z miejsca, z ok 10% się zgadzam. Edit, bo nie potrafiłem przemilczeć jednej bzdury religia i broń - przeczytaj Pismo Święte, Stary i Nowy Testament to się dowiesz co tam napisane o broni i może nie będziesz opowiadał bzdur.
dokładnie - samo znaczenie przekazania dwóch mieczy przez Krzyżaków dla Jagiełły pod Grunwaldem odnosi się do rozesłania Apostołów "-Sprzedajcie płaszcze i kupcie miecze. -Panie mamy dwa. - Dość, tyle starczy" Inne przykłady to chociaż teksty ludzi Kościoła opisujących chociaż to, że atakujący jest grzeszny, nawet jeśli w obronie go zabijemy (czyli sam robi sobie krzywdę naszymi rękami). Proszę nie łączyć tego z innymi religiami, bo też myślę że słabo by to wypadło... Choćby Chanuka i tradycja z nią związana - nie, to nie jest nasze Boże Narodzenie.
Auto można kupić bez prawa jazdy więc nie ma co porównywać pozwolenia na broń do prawo jazdy. Bez prawa jazdy można mieć auto i nim jeździć po swoim terenie z bronią tak nie ma.
Ale za to broń nie musi spełniać normy EURO 6d
;-)
@@kamilovvsky4798 używane auto też. A jeśli nie chcesz go rejestrować to i nowo kupione nie musi spełniać ...
W Polsce nie ma dostępu. Jest reglamentacja.Cała legalna broń jest na wynajmie.Każdy głupi wie że w Polsce bronić sie bronią palną nie można. I o właśnie:jeszcze nie zrobili pozwolenia.A jak zrobią to jeszcze pozwolenie na zakup broni. Każdorazowo.I nie .W Polsce bez problemu to ja sobie mogę kupić gwoździe.Aby mieć broń to trzeba udawać strzelca sportowego na przykład. Super głos,bardzo "radiowy" aż przyjemnie się słucha ale argumenty sofistyczne.
Zgodnie z przepisami można bronić się czymkolwiek, tym bardziej bronią palną. Wiele osób już się o tym przekonało -> obronakonieczna.guntv.pl
@@GUNTVPL w razie co też się będę bronił jak się da. Chodzi o to że potem przychodzą różne dupki i zaczynają miesiącami rozważać czy aby to było konieczne, czy nie przesądzone bo np. mogłem uciec albo strzelać w nogi,powietrze i temu podobne bzdury. Brakuje nam wolności w nabywaniu i używaniu broni do obrony własnej.
@@pawewegrodzki3033 otóż warto wiedzieć jak i dlaczego wygląda taka sytuacja i wcale nie musi się tak to skończyć. Tylko trzeba mieć wiedzę, którą z chęcią przekażemy 💁♂️
@@GUNTVPL dla mnie jest to bardzo proste: każdy napadający jest sam sobie winien i zasłużył na wszystko co mu zdarzyło. Jeśli nie chce ponosić konsekwencji niech nikogo nie napada.
Cóż kanał guntv będący niegdyś bardzo ciekawym źródłem wiedzy obecnie szusuje brzuszkiem po dnie…
Nie mam nawet ochoty oglądać tego filmu już sam nagłówek świadczy o hamstwie prowadzących ten kanał i próbujących ośmieszyć Pana Hogę który dla polskiego strzelectwa zrobił tyle dobrego. Kręćcie sobie dalej te niskich lotów filmiki podczas gdy Pan Hoga walczy w sejmie o poprawę przepisów o obronie Naszego Państwa!
(C)hamstwie i drobnomieszczaństwie! Zero kultury i sztuki!
W naszym środowisku strzeleckim mamy bekę z guntiwi
Bardzo słabe. Żenada.
Broń czarnoprochowa jest dostępna bez pozwolenia i takich utrudnień jestem za tym żeby broń współczesna była dostępna tak samo a wy nie pierdolcie że te wymagania są konieczne !
100 % racji 👍
Ja bym wolał żeby jakiś patol nie chodził z bronią w kieszeni, a jeśli chodzi o czarny proch to patol na takie zabawy nie ma zazwyczaj chęci bo to hobby trzeba ładować czyścić brudzić się uważać na wilgoć wiedzieć jak ładować
Natomiast nitro wkładasz kule i jedziesz dlatego przestępczość w stanach z użyciem broni jest duże.. i właśnie z tego typu wniosków jakie głosisz
@@RafalJan88 Patol kupi i zabije, a jednak nie zabija i statystyki to potwierdzają. Broń czarnoprochowa jest bardziej groźna dla posiadacza i ofiary!!! Chętnie wytłumaczę ale mam wrażenie, że Pan rozumie, choć ja nie rozumiem wniosku powiązania rodzaju naboju z ilością przestępstw w USA. Zwyczajnie nikt nie wybierze czarnego prochu i rozdzielnego ładowania jak na czarnym rynku można kupić stingera! Nie chce Pan chyba powiedzieć, że należy zakazać broni i amunicji centralnego zapłonu, bo w USA z takiej nielegalnej broni i amunicji "szczelajo" gangstery?Pozdrawiam.
@@marstwix7001 nie raczej chodziło mi o to że przestępcy w Polsce nie będą używać czarnego prochu natomiast gdyby nitro była dostępna to i owszem i skończyło by się jak w USA
Jestem za tym aby każdy zdrowy uczciwy obywatel miał prawo do posiadania i noszenia broni po prostu ale zarejestrowanej
@@RafalJan88 Patol zwykle ma w dupie Twoje prawo. Załatwi, kupi na lewo, ukradnie broń i będzie z nią chodził w kieszeni. I nie odpowiadaj mi, że nie będzie mu się chciało ukraść.
jak się czepiamy to trudno jest usłyszeć na własne oczy
Those who would give up essential Liberty, to purchase a little temporary Safety, deserve neither Liberty nor Safety.
Święte słowa
Panie Andrzeju, panu Jackowi nie chodziło o to, że Mińsk, Lwów czy Smoleńsk należałoby odbić, po prostu użył tej samej analogii co Łukaszenka, który najchętniej zająłby województwo podlaskie, bo kiedyś to mogła być Białoruś. Chciał w ten sposób odpowiedzieć: "jeśli chciałby zająć Białystok, to powienien się zastanowić czyj był kiedyś Mińsk czy Smoleńsk."
Ale tutaj nie chodzi o faktyczny sens wypowiedzi, tylko o czepianie się słówek. Tak jak z "jestem chrześcijaninem", która to akcje przyrównał do Świętej wojny wobec niewiernym.
ale p. Andrzejowi nie chodzi o prawdę, co udowodnił w niemal każdej kwestii, którą poruszył w tym materiale.
Dobrze, że są tak cierpliwi ludzie, żeby wytłumaczyć Panu prowadzącemu, o co chodzi.
5:50 - w Polsce nie ma żadnego problemu z dostępem do broni palnej to gdzie mam się udać żeby bez rejestracji/egzaminów/udawania sportowca kupić pistolet/karabin na współczesna amunicję ?
Zawsze można iść w kolekcjonerkę.
Idz na stacje benzynową
@@kamilovvsky4798 kolekcjonowanie nie pomija rejestracji trzeba zarejestrować broń ...
@@amimor1000 to prawda. Powinienem wspomnieć o tym udawanu sportowca no ale kolekcja nie daje tego co udawanie sportowca. Więc jeśli chce się po proaru mieć bron to kolekcja powinna wystarczyć. Rejeatracja to inny problem i wypadało aby bazy danych były zabezpieczone, bo jeśli minister używa poczty gmail a nie specjalnej to można mieć obawy.
@@kamilovvsky4798 czy nikt nie kojarzy 1939 to właśnie rejestracja jest największym problemem bo najpierw polski rząd przed wojna kazał zdać broń na komisariaty a potem przyjezdni według list urządzili miejsca dla tych z listy w pobliskich lasach. Po co mi broń skoro w czasie wojny/kryzysu nasi geniusze każą ja oddać a potem jeszcze wróg mnie dojedzie...
O matko, porównywanie Jacka Hogi do Putina i to jeszcze na podstawie argumentu którego się nie zrozumiało. Co się z Wami stało? Nie mówię tego jako hejter, bo naprawdę byłem fanem, ale toczycie się w dół od jakiegoś czasu (wywiad z psychologiem i kursy, please). Przykro patrzeć bo naprawdę marketingowo i wizerunkowo działaliście na plus. Proszę, ogarnijcie się. Stety niestety tę bitwę wygrywa AdArma.
Ad Marna 😆
Baitu i promowania się na Ad Arma ciąg dalszy. Słabe.
10:42 żeby posiadać prawo jazdy należy przedstawić policji dokument zaświadczający o przynależności do automobilklubu a żeby go nie stracić należy co roku brać udział w wyścigu?
Nawet gdyby tak było, to do zakupu i posiadzania pojazdu nie jest potrzebne żadne pozwolenie. Jedynie poruszanie się po drogach publicznych tego wymaga. Podobnie z rejestracją.
Prawdziwą analogią byłoby gdybyśmy mogli posiadać bez żadnych zezwoleń i rejestracji dowolną broń palną, a papier i rejestracja były wymagane do noszenia w przestrzeni publicznej. Co oczywiście nie ma uzasadnienia, bo w przypadku pojazdów samo poruszanie się sprowadza niebezpieczeństwo, a w przypadku broni samo noszenie w kaburze nie.
motorowerami i mikro-autami można bez prawka, ale szkoda z dziadem gadać mamy być bezbronni
Cała ta próba obrony przez atak. Dziecinne to. To nie jest polemika.
Ja się z wieloma rzeczami nie zgadzam Panem Hogą, bo nie odwoływałbym się, do aż tak fundamentalnych praw. Zrozumiałe są jednak dla mnie jego argumenty, które wypływając z tak podstawowych praw, są ich logiczną konsekwencją. Nie są śmieszne, jak stara się Pan je przedstawić.
Nie wiem w jakim środowisku strzeleckim Pan przebywa ale ja się nie spotkałem ze spontanicznym darciem łacha z Pana Hogi. Czyli wchodzi Pan na strzelnicę czy do klubu i pierwsze co słyszy, to - a słyszałeś jak Hoga przychodzi do lekarza... No proszę...
Śmiechem wybuchłem, kiedy słyszałem wywód o obserwowaniu się w klubach i na strzelnicach :) Szczególnie pewnie w największym onlinowym Braterstwie, ludzie się obserwują :) I opowieści o klubach strzeleckich do których się chodzi jak jest ci smutno, przykro, pokłóciłeś się z kimś i nawet nie chcesz strzelać, tylko posiedzieć w klubie, pogadać :)
Generalnie słabe to.
Ale już całkowicie to zostawiając.
Obserwuję oba kanały od dłuższego czasu. Może to Panu pomoże, jeżeli jest Pan zdolny do odrobiny refleksji a nie wyłącznie ataku na zarzuty.
Zupełnie nie potrafi Pan prowadzić rozmowy. Nie panuje Pan nad rozmówcami. Może kiedyś jeszcze było kilka ciekawych rozmów, bo i sami zaproszeni goście mówili konkretnie i potrafili mówić, trzymać się tematu. To się zmieniło.
"Wywiad" z psychologiem jest koronnym przykładem Pana indolencji, bezradności, czy jakkolwiek to nazwać. Przecież to był totalny odlot. Oglądałem do końca ale nie dlatego, żeby się czegoś dowiedzieć. Byłem ciekaw, co i w którym momencie Pan zrobi z tym co się dzieje. To psycholog Pana prowadził. To był jedyny psycholog, który zgodził się u Pana wystąpić? Znam wielu i są bardzo normalni.
Czy naprawdę nie ma Pan ochoty ROZMAWIAĆ z gośćmi, czy nie potrafi? Nie tylko dać im się wypowiedzieć, ale ROZMAWIAĆ. Czyli chociażby dopytywać, jeżeli padają tak dyskusyjne kwestie jak - w Polsce jest łatwiej niż w USA z dostępem. Nawet jeżeli naprawdę Pan w to wierzy (a z tego filmu wynika że tak), to chociażby dopytać rozmówcę o tę nieścisłość w wypowiedzi - W Polsce jest lepiej - i trzy zdania później - w stanach, mogę wejść z ulicy do sklepu, kupuję i mam po krótkim sprawdzeniu w systemie.
Życzę wielu ciekawych gości, poprawienia warsztatu i zdjęcia z głosu tego sztucznego budowania napięcia.
Może jeszcze coś z tego będzie
Czekałem na tę rewelację na końcu. No nie było.
Używanie dwojga imion nie służy niczemu. To po prostu wielka niegrzeczność.
A co do resentymentów. Bardzo dobrze jest odpłacać pięknym za nadobne.
Bardzo mi się podobało gdy Pan Otoka Frąckiewicz upomniał się o Królewiec i .... Berlin - prastarą polską osadę, która powinna wrócić do macierzy.
Brakuje mi słów żeby wyrazić moją dezaprobatę dla Gun TV po tym materiale. W życiu nie spodziewałbym się po tak sympatycznym kanale takich pokładów złej woli. Tak, p. Jacek Hoga z pewnością ma wady, ale do treści z jego kanału zdecydowanie mi najbliżej z całej zaangażowanej trójki - a wszystkie trzy kanały subskrybuję od dawna (Gun TV, AdArma, Szeryf w USA).
Zamiast bić pianę, odpowiedz na te zarzuty.. o to że JH uważa część Białorusi za naszą (zwłaszcza po tym co Putin mówi o UA)... czy o zarzuty o chrześcijański jihad.
@@ppkbtb mówił to w kontrze do wyssanych z d... roszczeń prezydenta Łukaszenki, niejako „zszedł do jego poziomu” aby pokazać jak debilne to roszczenie.
@@karolm7361 On bez Łukaszenki to gada. Leszczyński ma rację z tym nakręcaniem dramatycznej sytuacji w temacie dostępu do broni. Wystarczy wejść na jakikolwiek kanał dot. strzelectwa - każdy ma odcinek o tym że to proste, łatwe i przyjemne, choć nie tanie i wymagające nieco czasu. Te bogoojczyźniane, antyoświeceniowe mające dużo wspólnego z Konfą i z retoryką Putina i Łukaszenki, umiłowanie do rządów silnej ręki i że "kiedyś to było" to też objaw że facet fruwa w chmurach i to bardzo ciemnych. A co do samej fundacji. Możesz sobie zrobić research po fundacjach, połazić po ich stronkach. Na każdej z nich znajdziesz ustawowo wymagane, sprawozdania finansowe. Z każdej złotówki wziętej i wydanej, trzeba się rozliczyć, bo każda fundacja to potencjalnie pralnia. Ale na stronie AdArma - tego nie uświadczysz. Inni muszą - oni nie muszą.
@@ppkbtb co Ty mi mówisz ? przecież odnośnie Łukaszenki to w materiale jest film i na tym Filmie mówi że "Łukaszenka odnosił się do białostoczczyzny jako ziemi Białoruskiej" i później następuje fragment w którym Jacek mówi że "mińsk to stolica polskiego województwa" no to jest odniesienie i kontra do tego jaką polemikę przyjął Łukaszenka. Co do finansowania wstępnie sprawdziłem na stronie Fundacji nie ma takich raportów napisze do nich maila czy są dostępne ale też sprawdzę jak to wygląda w innych fundacjach. Moje subiektywne odczucia co do działalności oraz polemiki wypadają na korzyśc AdArma. czekam na jakieś arg ze stronu Gun TV bo narazie po tym materiale to bardzo emocjonalne gadanie bo ktoś powiedział bo z kogoś się śmieją gdzieś tam na zawodach w pciniu dolnym. Słabo.
Możesz wejść np. na WOŚP i tam sobie pooglądać, bo ze zrozumiałych względów mają to wzorcowo. To że AdArma rozkręca sztuczną atmosferę braku dostępu do broni oczywistością. To że kręci się w bogoojczyźnianych klimatach i to takich ostrych antyoświeceniowych i monarchistycznych , a więc mało to ma wspólnego ze sportem czy ogólnie rekreacją a bardzie ideologią - da się wyczuć. To że krytykuje działania MON odwiedzając te same stacje co główni destruktorzy armii - jest najlepszym wypadku śmieszne czy niepoważne, w najgorszym każe zadać pytanie, po której ( tak na prawdę, że po czynach a nie po słowach poznajemy) stoi. To co mówi Leszczyński to całkiem jeszcze sympatyczny obrazek AdA.
Porównanie pozwolenia na broń do prawa jazdy, jakiego chętnie używa prelegent, jest z gruntu niewłaściwe. Prawo jazdy uprawnia do używania samochodu na drogach publicznych, gdzie są inni uczestnicy ruchu. Nie jest przecież uprawnieniem do kupna samochodu czy jeżdżenia nim po prywatnym terenie własnym czy za zgodą właściciela. Dlatego jest konieczne i nikt zdrowy na umyśle z tym nie dyskutuje przecież. Natomiast każdą broń palną w Polsce, czy tą na pozwolenie czy bez, można używać tylko na koncesjonowanych strzelnicach lub w przypadku myśliwych wyłącznie na terenach łowieckich. Jeśli była by tu równość, to każdy by mógł kupić broń i po prostu posiadać bez prawa do jej używania w przestrzeni publicznej. Dlatego proszę nie używać więcej tego porównania, bo to są zupełnie nie tożsame przypadki.
100 % racji
Przekonał mnie Pan, idę wpłacić coś na fundację Ad arma
🤣😅😂😎😄
Ależ paszkwil ! Zarzuty z dupy. Wiele Pan stracił w moich oczach.
Pan Andrzej Leszczyński ma za sobą niezłą karierę w mediach głównego ścieku - TVP, TVN, Polsat, Canal+ i Polskie Radio. Stąd ta manipulacja - uczył się Pan od najlepszych. LinkedIn wszystko Ci powie.
@@atamc3rb3r nie mogę patrzeć na tego komucha. Kiedyś komuchy nie mówiły nam jak mamy wierzyć i jak praktykować wiarę. Ten funkcjonariusz mówi mi ze jako katolik z bronią jestem dżihadystą. Towarzysz funkcjonariusz jak widać jest też "teologiem" ;)
Lewactwo nie walczy a knuje i ucieka z gotówką.. Tyle wart ten kanał.
Pan tutaj odnośnie AD Army nie przedstawił żadnych poważnych zarzutów poza tym że ktoś gdzieś tam się śmieje, ktoś coś powiedział. Słabe to i nie potrzebne. Tak jak słaby jest odcinek z Szeryfem USA że tam niby ciężki dostęp do broni, zlituj się pan. Szeryf poniekąd gada dobrze u siebie na kanale. I nie jest powiedziane że z Jackiem Hogą się zgadzam, bo często nie ale w tym temacie gość ma rację.
Przecież powiedział że to prawicowy ekstremista który jest dosłownie jak drugi Putin a dodatków jeszcze Dzihadzysta
@@adamstepien2465 I co z tego że tak powiedział ? Powiedział bo nie miał tak naprawdę nic konkretnego do powiedzenia. I żeby nie było drogi kolego, mam broń, nie jedną sztukę, z Hogą się częściej nie zgadzam niż zgadzam. Ma odcinek gdzie chrzani na temat tego gnojka który strzelał w stanach z nie swojej broni, pozabijał innych guwniarzy i go uniewinnili i jeszcze gościa gloryfikuje ! Ale tutaj to jest takie samo pitolenie tylko z drugiej strony.
@@pawepieniazek3867 chodziło mi o to jaka tworzył w tym materiale narrację. Co do Stanów to już inna para kaloszy(poza tym wtedy 17 latek nie zabił żadnych dzieciaków to było dorośli mężczyźni, dużo starsi od niego) sprawa w sumie juz dawno wyjaśniona można powiedzieć, więc też szkoda mówić coś więcej.
GunTV - mega komunistyczne podejście typu "cieszcie się że w ogóle możecie mieć broń".
Ustawa jest tragiczna, osoba chora nie przejdzie badań a ubogiej nie będzie stać na "dokumenty".
Swierdzasz że broń jest łatwiej dostępna od prawa jazdy - ok. ale dlaczego muszę mieć ważny powód posiadania broni, albo czemu musisz być w klubie sportowym czy stowarzyszeniu...
O broni dziedziczonej nawet nie wspomnę - na wniosek powinna być decyzja o wydaniu pozwolenia może troszkę okrojonego ale jendak...
Poza tym rząd ma możliwość zmiany ustawy z dnia na dzień i wszystkie sprzęty będą warte tyle co złom.
Jak zwykle wojna "Polsko - Polska". To jak będzie? Można sobie kupić "kałacha", czy nie można? Porównanie pozwolenia na broń z prawem jazdy już dawno przestałem stosować. Nietrafione w 100%. To pierwsze muszę zrobić by zakupić sobie "kałacha". A to drugie jest mi zbędne, by móc sobie kupić najnowsze Lamborghini. Zasobność portfela nie ma tu nic do rzeczy. Mogę sobie kupić takie Lamborghini, trzymać je w moim domu, nie zamykać w sejfie i nie muszę go rejestrować. Mogę mieć samochód w swoim domu, na własnym podwórku, na moim polu, łące w lesie, jeżeli takie włości posiadam. Mogę nawet poprosić by kolega załadował moje Lamborghini na lawetę i pojechać sobie z (w) nim na miasto. Bo to jest moje Lamborghini. I nikt nie może mi go zabrać, bo w każdym z tych przypadków robię wszystko zgodnie z prawem. A jak będę chciał to mogę nawet sam pojeździć u kogoś, kto ma komercyjny tor samochodowy. Dlatego to porównanie jest w stu procentach nietrafione. Jeżeli jednak jakiś bandzior będzie chciał mi zrobić krzywdę na moim podwórku przed moim domem, będę mógł użyć mojego Lamborghini i uciec. Albo działając w obronie własnej rozjadę bandziorów na śmierć! Bo... przecież samochód to "potencjalne narzędzie zbrodni" w niewłaściwych rękach. A prawo tworzone przez niewłaściwych ludzi zwłaszcza "lewaków", nie pomoże mi rozjechać kilku ruskich na śmierć jak przekroczą naszą granicę. BO NIE MAM POZWOLENIA (czy. prawo jazdy) na Lamborghini. Nie wiem, kto dał prawo innym do decydowania za mnie czym chcę się bronić przed złem. I tylko oto tu chodzi...
Dno - GUN TV PL za takie denne przepychanki
Nie obejżałem jeszcze całego materiału, bo ma godzine a wyszedł jakieś 30min temu, ale czy możemy się spodziewać rozmowy 1 na 1 między Panem a Jackiem Hogą?
świetny pomysł.najlepiej wyjaśnić sobie pewne sprawy twarzą w twarz,aby nie było żadnych niedomówień
bardzo dobry pomysł, debata
Albo pojedynek pistoletowy xd
Genialny pomysł - obydwoje widać posiadają dużo kultury osobistej i mogłaby być to zażarta dyskusja, którą mogłyby nawet słuchać dzieci.
Jak mało teraz jest wypowiedzi opozycyjnych w sieci, bez przekleństw - a w takiej dyskusji domyślam się, że właśnie byłoby to doskonale widać.
Tak, w klatce na fame mma
Panowie- spotkajcie się , zróbcie debatę jak dorośli ludzie. Bo wychodzi dziecinada i nie służy nikomu.
👍
Co to za powszechny dostęp do broni palnej, gdzie trzeba udawać sportowca albo kolekcjonera, żeby ją posiadać? Po co przymus przynależności do klubu sportowego albo kolekcjonerskiego i dodatkowych kosztów w postaci składki członkowskiej? O przymusowym udziale w zawodach dla "sportowców" już nie wspominam.
żenujacy film... żyjecie tam w gun tv w swojej bańce informacyjnej... poproszę o debatę z Ad Arma
Dawno nie widziałem takiego buca, jak prowadzący ten program. Chamski, z ego rozdmuchany do granic możliwości, całkowicie pewien swej nieomylności. Obejrzałem ze wstrętem.
Łał miałem dokładnie to samo wrażenie, super głos jakby pracował w radiu, (bardzo nie naturalny) i różnego rodzaju sztuczki które mają pokazać że pan Hoga jest 1. Praktycznie drugim putin 2. Katolickim Dzihadzysta i tak dalej.
Tak, wszyscy powinniśmy mieć własne strzelnice...
Panie Andrzeju, a co z osobami niepełnosprawnymi? Mają prawo jazdy, potrafią strzelać, a pozwolenia nie dostaną. Historia o Smith'ie zazdroszczącym Kowalskiemu wydaje się OK jak się na nią spojrzy z bardzo konkretnego punktu widzenia. W szerszym spojrzeniu rozpada się dokładnie tak samo jak legenda o tym, że w stanach można z bronią wszystko i wszędzie.
Otóż strzelają nawet niewidomi!
@@GUNTVPL wiem, ale pozwolenia nie dostaną nawet widomi.
@@edtix jeśli spełniają warunki - absolutnie dostaną :)
@@GUNTVPL tylko właśnie te warunki są takie, że ich nie spełniają. Nie liczy się to, że ktoś bez problemu posługuje się bronią, celnie strzela itd. I najgorsze w tym wszystkim jest to jak instruktor mówi, że świetnie strzelasz, a jak zapytasz o pozwolenie to mówi żebyś sobie darował. Dobrze, że przy prawie jazdy jeszcze tak nie traktują.
@@GUNTVPL Kolega zapytał czy dostaną pozwolenie a nie czy strzelają? Pan nie rozumie po polsku?
Jutro przelew dla Ad Arma . Panu dziękuję .
🤣🤣🤣
Czyli potwierdzenie o czym była tu mowa :)
Już na dzień dobry obrażasz człowieka, któremu co najwyżej możesz buty wiązać. Pożałowania godne. 👎
Leci unsub. Strata czasu. Żałosne łapanie za słówka i manipulowanie.
Szacun dla AdArma! Pozdrowienia dla Pana Jacka Hogi.
Różnica jest taka że nie trzeba mieć prawa jazdy żeby mieć w garażu samochód a trzeba mieć pozwolenie żeby mieć broń.
Dokładnie. Jeżdżę autem i nie jestem zapisany do klubu wyścigowców. Nie muszę płacić składki ani brać udziału w zawodach.
@@PokerMakyo ale pistoletem możesz sobie wywalić w nogę przypadkiem. I to będąc bardzo ostrożnym. Uwaga, jestem zwolennikiem ad arma i przeciwnikiem antigun tv, żeby nie było. Ale jestem realistą a nie internetowym strzelcem.
@@thoracifex Nie upieram się przy niczym. Chciałem po prostu w kreatywny sposób zauważyć że twierdzenie iż zdobycie pozwolenia na broń jest prostsze niż zdobycie prawo jazdy jest dość mocno naciągane. Bo pomijane są te wszystkie dodatkowe utrudnienia, których przy prawie jazdy nie ma.
Po co ci samochód w garażu którym nie możesz jeździć, mając legalnie kupioną broń w sejfie możesz z niej korzystać...
Trafiłem tu z AdArmy. I bardzo dobrze.
Wcześniej nie subskrybowalem tego kanału bo nie nie wiedziałem o jego istnieniu. Teraz już o nim wiem, i na bank go nie zasubskrybuję. Tak żenującego materiału z jakiejkolwiek dziedziny nie oglądałem odkąd byłem dzieckiem a starszy jestem od prowadzącego.
Żenada na sto fajerek. Trzymam kciuki, żeby kanał jak najszybciej spadł z rowerka w niebyt.
Jeśli postać która prowadzi ten kanał jest twórcą tekstu to dobrze się maskuje... Poważny i subtelny ton a treść rozgoryczonego nastolatka ... Argumenty jak za łebka.... Serio przeginacie i to zdrowo ..... Szyderczy ton niektórych wypowiedzi nie przystoi nawet poważnemu kanałowi jakim kiedyś byliście.... Zero analizy własnych wypowiedzi. Uważacie się za nieomylnych a popełniacie z filmu na film coraz więcej błędów zachowujac się przy tym jak dzieciaki.... Kanały prowadzone przez nastolatków potrafią lepiej podejść to problemów niż wy niby poważni.... Masakra.
Zgadzam się, to co robią to żenada i kompromitacja!
Zgadzam się z Tobą w 100% i czuje smutek z tego powodu.
Ten film to dramat. Nie znam gun tv ale już wiem że nie lubię was. Takie rzeczy wygadujecie ,że aż muszę się zmuszać żeby to dosłuchać do końca...
Dramat, bo ? Jakiś argument ?
@@Bejerbone czy trzeba dawać argument na to, że TVP(iS) to partyjna gadzinówka? Tudzież "do Rzeczy" czy "Sieci".
Kiedy to widać i słychać już od pierwszych minut serwisu informacyjnego! Tudzież już od okładki i pierwszych stron tych szmatławców.
W Polsce nie mamy "powszechnego" dostępu jak twierdzą co niektórzy, tylko reglamentacje abonamentową z drakońskimi ToS (warunkami użytkowania)- po uiszczeniu wysokiej opłaty wstępnej (badania, koszt sejfu, egzaminu) musimy płacić abonament odpowiednim leśnym dziadkom a warunki użytkowania nie dopuszczają wymiany pomiędzy abonentami jeśli nie są tego samego typu (użyczenia, wypożyczenia).
Argument o widzach Ad army jakoby w 100% nie posiadających pozwoleń- słaby z samej zasady zastosowania wartości 100%. Osoby nie posiadające jeszcze pozwolenia ( bazuje na swoim przykładzie) mają szereg wątpliwości wobec panującego stanu prawnego i dlatego mogą wstrzymywać się:
1) koszt circa 5000 tysięcy ( badania, egzaminy, papierologia, szafa, "abonament")
2) stabilność prawa- wiszące nad nami widmo bieńkowskiej i koszt wejściowy który może pójść na marne po noweli
3) rejestr broni- idealne narzędzie do odebrania broni przez aktualnie panujących nie ważne czy "polskich" czy ruskich
Cały argument o nie posiadających pozwolenia opiera się na zasadzie "ja dałem radę wydać 5 klocków to reszta też może, bo jak nie będzie tego sita to xyz". Bolączka strzeleckiego światka w pigułce- nie będzie nas więcej jeśli ci co przeszli na promesową strone mocy patrzą z góry na resztę i akceptują obecny stan...
Odpuść...
Pan w brylach kojarzy mi się z niejakim Niedzielskim jak gada o zdrowiu . Krótko : gość prawdopodobnie jest ateista lub innym niepraktykującym agnostykiem wiec można mu wybaczyć alergii na Prawdę Objawioną. , ale najgorsze że dziwnie ubóstwia Europę i demokracje. Na koniec jednak po mistrzowsku sam siebie zaorywa zdaniem , że u nas jest dużo lepiej z dostępem niż w reszcie Europy gdzie od dawien dawna jest demokracja 😂
Zgrabna manipulacja. Papa
Co do sejfów.
Nie jest konieczna. Czasami niektórzy biedni mają dom w spadku i pokój, w którym można by było zamknąć na klucz. Wymóg sejfu to absurd
"Dlaczego w piekle kocioł z Polakami nie musi być pilnowany - bo jak któryś chce wyjść to reszta go ściąga za nogi ". Tak was mało i tak zwalczacie jeden drugiego ...
Zacznę od pochwały. Ma Pan bardzo radiowy głos i dziennikarsko przyjemnie prowadzi Pan wywiady i reklamuje sklepy. To tyle z pochwał. To stara technika ataku przeciwnika ad personam zamiast ataku argumentów i Pan ja stosuje wyjątkowo wrednie. Ile razy użył Pan imion i nazwiska Pana Jacka Hogi i ile razy Pan stosował mentorski ton i pouczanie bez argumentacji? Mogę wyliczyć ale każdy może to sprawdzić sam. Musiałbym przygotować kopię Pana programu z pańskimi metodami aby odnieść się do wszystkich manipulacji, których Pan używa. Zapewne nie obejrzałby Pan całości. Ale zacznijmy:
1. "resentyment historii": Przypominam o zasadzie wzajemności panującej w polityce międzynarodowej. Białoruś i Rosja stosują resentyment pełna parą ale Polsce nie wolno. Otóż wolno i można jako odpowiedź na resentyment.
2. Pierwszy zapęd cenzorski: Nie Pan będzie decydował, który materiał ma zniknąć z kanału w kontekście sytuacji. Proszę powstrzymać się od "niezależnej weryfikacji"
3. "Darcie łacha": Jeśli "środowisko" "loża" lub "klub" z kogoś tego łacha drze, to tym bardzie warto przyjrzeć się postulatom AdArmy. Argument z przedszkola naiwności, ciemnoty i dobrowolnego niewolnictwa. To, że ci co przeszli przez upokorzenie badan psychologicznych, zdrowotnych i zapłacili za egzaminy, znaczki itd. to ich sprawa. Proszę przyjąć do wiadomości, że żyją ludzie którym ta procedura przeszkadza z różnych powodów. Choćby dublowania uciążliwości - badan lekarskich i UWAGA mówi Pan o prawie jazdy jako normalnej procedurze. Dużo osób zdawało na prawo jazdy i przechodziło badania. Zatem czy posiadając legalne i ważne prawo jazdy nie powinniśmy być zwolnieni z badań lekarskich? Aby nie ponosić dodatkowych kosztów? Zbyteczny wydatek i element procedury wspomagający kastę lekarską i kłoda pod nogi. Ale Pan woli ośmieszać Pana Jacka Hogę zamiast postulować i naciskać na liberalizacje ustawy w tej kwestii.
4. Kowalski i Smith: żartuje Pan, że porównanie wolności posiadania i używania w USA jest gorsze niż w Polsce i ciężko z Panem nawet dyskutować w tej kwestii. Mogę iść w USA i na "dowód" kupić glocka lub rewolwer. Gdzie tu argumenty, że Polak ma lepiej?
5. Sejfy i nielegalna broń: Cudowna manipulacja. Skąd Pan czerpie wiedzę, że większość przestępstw w USA jest z użyciem nielegalnej broni pochodzącej z okradania mieszkań lub domów prywatnych w których nie ma sejfu? Powinien Pan się z tego wytłumaczyć, bo kreuje Pan bajki.
6. Prawo jazdy2: Mówi Pan, że nikt nie chciałby aby byli kierowcy bez prawa jazdy na drodze. A wie Pan ile na polskich drogach jest osób jeżdżących bez prawa jazdy? 50 tysięcy odkrytych przypadków zakończonych mandatem rocznie? Jaki procent ma wykrywalność? Ilu jeździ bez wykrycia? Znani prezenterzy telewizyjni także latami jeździli bez niego i co? A jak wiele jest w Polsce nielegalnie posiadanej broni? Wie Pan? I to Pana nie martwi, bo twierdzi Pan, że Polska jest bezpieczna i nie trzeba chodzić z "klamką"? Idźmy dalej.
7 Bóg. Przeszkadza Panu odwołanie do Boga? Jest Pan przeciwnikiem wolności wyznania i swobody wypowiedzi? Czytał Pan Stary Testament lub Torę? Jak w sprzeczności z tematem broni i prawa do obrony życia stoi Bóg i wiara? Odmawia Pan prawa do wiary posiadaczom broni? Ciekawe!
8. Każdy z sieczką, a broń. Powinien Pan cieszyć się, że takie wypowiedzi z ust Pana Jacka Hogi padają, bo "Każdy normalny człowiek" z Panem Jackiem się nie zgadza. A tu zwolenników przybywa i konsternacja dlaczego. Bo wolność jest bez cenzora i reglamentatora i ludzie tego chcą.
9. Sprawdzanie umiejętności - reglamentacja: Bez sprawdzenia i potwierdzenia egzaminem wypożycza się skutery wodne, qady, kajaki, łódki na wakacjach.
10. Darcie łacha2: z widzów i sympatyków kanału AdArma. Pojechał Pan za daleko w swojej ripoście i powinien Pan za to przeprosić. Segregowanie ludzi na posiadających broń (zatem w Pana mniemaniu lepszych i znających się na temacie) i nieposiadających (w Pana mniemaniu amatorów, łachów co się nie "znajo" i nie wartych szacunku, jest skandaliczne. Osobiście znałem pewnego pułkownika (niestety już nie żyje) od którego byłem lepszy w strzelaniu, a to on miał z definicji bronić mojej Ojczyzny. Czy są wybitni muzycy bez kończenia konserwatoriów, kierowcy rajdowi bez prawa jazdy, malarze bez kończenia ASP, handlarze bez SGH, informatycy bez certyfikatów Pentagonu? Są i znają się czasem lepiej na robocie niż reglamentowani systemowi posiadacze uprawnień. Nie rozumiem Pana argumentu, że nie maja pozwolenia, to niech siedzą cicho.
11. Psychuszka2: Jeśli nie uważa Pan, że kierowanie kogoś na badania psychologiczne bez symptomów, uzasadnionych powodów popartych zdarzeniami, faktami to nic złego to ja już Panu nie pomogę odzyskać godności. Podczas przyjmowania do pracy w służbach można przeprowadzać takie badania ponieważ otrzymuje taki człowiek większe uprawnienia (użycie środków przymusu bezpośredniego itd). Prywatny wolny obywatel chce kupić broń dla innych powodów niż służbowy użytek. Chce móc obronić siebie i swoja rodzinę, chce postrzelać na strzelnicy szlifując rzemiosło, a nie chodzić i strzelać do ludzi. Kładzie na szali swoje życie kupując broń pod pesel adres zamieszkania i nr dowodu. Nie czaka tam gdzieś w ciemnych zaułkach rzesza psychopatów czekających na swoje pierwsze seryjne zabójstwo do czasu jak pozwolą kupić glock'a na dowód! Absurd, zniewolenie i upokorzenie obywatela wolnego. Mamy inna definicję wolności. Pan może swoja oddawać ale proszę nie próbować dysponować moją!
12. Strzelnica i donosicielstwo. Jak często donosi Pan na swoich kolegów ze strzelnicy jak mają gorszy dzień i trzęsą im się ręce? To wystarczy jako komentarz w tej kwestii.
13. Pech życiowy. Koszty pozwolenia i prawa jazdy. Jako dziennikarz proszę sprawdzić lub przeprowadzić własne badania ile osób w Polsce nie robi prawa jazdy w uwagi na brak środków - a dopiero potem proszę głosić, że jest tanio. Subiektywne odczucia Pan mnie nie interesują i jako dziennikarz powinien Pan tę swoją subiektywność ograniczać do momentu konfrontacji Pan odczuć z faktami i statystyką. Otrzyma Pan także dane ile osób nie występuje o pozwolenia w związku z owymi kosztami (cele sportowe chyba wiodą tu prym).
14 nie Będzie, bo to dopiero 20 minuta, a ja musze iść zarobić trochę pieniędzy, bo czarnoprochowy jednostrzałowy sharps na dowód jest 3 razy droższy niż 30 nabojowy karabinek AK. Pozdrawiam i naprawdę lubię Pana głos i nie zamierzam odlajkowywać ani hejtować. Zwyczajnie niepotrzebnie Pan się wciągnął w odwet i atak personalny bez argumentów. Może dopiszę resztę w innym komentarzu.
Pomijając kwestie związane z całą dramą "Hoga-GunTV", to nie do końca jestem się w stanie zgodzić, że w Polsce mamy powszechny dostęp do broni. Zgodze się oczywiście natomiast, że w porównaniu z innymi krajami Europy mamy co najmniej całkiem niezły system, o ile nie bardziej z liberalnych. Ale jest to według jak porównać 10 groszy i grosz: 10 groszy to w końcu aż dziesięć razy więcej pieniędzy niż jeden grosz, ale obydwaj się chyba zgodzimy że to nie jest specjalnie duża ilość pieniędzy.
Sztuczne okresy oczekiwań (np 3msc zanim można przystąpić do egzaminu na patent), ceny za pozwolenia, badania i egzaminy, poziom trudności egzaminów przed policją, wymóg posiadania "ważnego celu", płacenie składek do kół i klubów, uznaniowość pozwolenia dla OO, noszenie broni tylko na OO i sportowe - pomijając ochronę osób i mienia oraz samą uznaniowość OO, ograniczenie typów broni i ilości zależnie od pozwolenia, obowiązkowe badania psychofizyczne (W Czechach, na przykład, badania psychologiczne muszą przejść tylko osoby u których historia medyczna na to wskazuje). Nie wyrobiłem jeszcze pozwolenia, ze z tego co słyszałem, to procedury można znacznie unowocześnić, np zcyfryzować.
Wasz kanał poznałem dopiero niedawno, tak więc może wspieracie poluźnienie prawa w zakresie przeze mnie opisanym (a mam taką nadzieję), ale chciałem skrytykować tezę postawioną w opisie filmu.
O ile nikt nie pytał, to osobiście uważam, że w Polsce powinno być *prawo* do posiadania broni, a nie *przywilej*, najlepiej zacementowany w konstytucji. Bez pozwoleń na posiadanie, co najwyżej na skrytonoszenie, bez prowadzenia rejestru (zdaję sobie sprawę z obowiązujących umów międzynarodowych), bez obowiązkowych badań (co najwyżej darmowe badania dla osób, których historia medyczna na to wskazuje), bez wymogu posiadania sejfu.
Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że opisane przeze mnie zmiany w powyższym akapicie są mocno życzeniowe, dlatego jednocześnie wspieram poluźnianie prawa wolniej i systematycznie, gdyż jest to opcja o wiele bardziej realna. Pozdrawiam.
Moim zdaniem dostęp do broni palnej powinien wyglądać następująco idę do sklepu kupuję co chce bez żadnych pozwoleń rejestracji czy badań idę na strzelnice i strzelam . Jeśli chcę nosić broń palną załadowaną w przestrzeni publicznej to robię badania testy egzamin i po zdaniu tego wszystkiego mogę nosić broń załadowaną w przestrzeni publicznej i to powinno być jedyne pozwolenie na broń . Dobra rozprawmy się z częściom kłamstw zawartych w tym materiale GUN TV . Porównując pozwolenie na broń z prawo jazdami sami strzelacie sobie w kolano . Mianowicie można bez prawa jazdy kupić samochód i nim jeżdzić na zamkniętym torze wyścigowym bez prawa jazdy , nie trzeba posiadać sejfu na samochód a w zasadzie pancernego garażu , nie trzeba należeć do klubu rajdowego , i nie trzeba podawać celu kupna pojazdu np dojazd do pracy , oraz można mieć tyle samochodów ile się chce . Jedyne co trzeba zrobić żeby jeżdzić samochodem po drogach publicznych to wyrobić prawo jazdy które łatwiej zrobić niż pozwolenie na broń bo jasno są sprecyzowane wymagania niż wymagania na broń palną . Do GUN TV jak można tak manipulować prawdą jak wy ?
Niby kanały o broni - a strzelanie tylko z dupy. Panowie media, które tworzycie, tworzycie w dobrym celu. Obaj zgodzicie się z tym, że broni nie można nadużywać- tak samo jest samo z mediami. Myślę, że nagrywając tego typu filmy przekroczyliście pewną granicę kultury i oboje w pewnym stopniu oberwaliście rykoszetem- straciliście w oczach swoich widzów. Panowie ogień, który prowadzicie jest bratobójczy i nie służy nikomu. Dogadajcie się między sobą - bez obecności kamer i wróćcie do nas z dobrymi wieściami, albo nie róbcie gównoburzy i dajcie nam strzelać w spokoju.
Jak trwoga - Jacek Hoga...
Prawo do broni jest realnym prawem do życia. Bez broni nie mamy środków do skuteczniej jego obrony. Można dyskutować jak daleko ma iść liberalizacja dostępu do broni, ale nie do zaakceptowania jest stan obecny w którym trzeba się państwu tłumaczyć z tego do czego nam broń potrzebna. Gromadnościowe podejście do strzelectwa (obowiązek przynależenia do klubu) to też absurd. Mowa o przywróceniu praw, które indywiduum już miało w historii Polski i świata. Ludzie to nie zbiorowisko morderców i degeneratów aby potrzebowali jakiegoś pozwolenia na broń. Jedynie jestem w stanie zaakceptować badania lekarskie, psychologiczne i poświadczenie niekaralności. Żadnych licencji, żadnej łaski ze strony państwa, żadnego rejestrowania broni.
Badania lekarskie i psychologiczne. Ok, tylko kto będzie ustalał normy. Czy takie jak dziś, że osoba bez oka nie ma szans. Czy wystarczy będzie mieć sprawną rękę. A może zdrowie pilota F-16.
Bogaty i tak przejdzie badania, a dobry świr przejdzie psychologa. Moim zdaniem ten warunek to tylko nabijanie kasy tym, którzy na jej brak nie mogą narzekać.
Rozumiem, że nie każdy niebezpieczny świr po wyjściu z psychiatryka jest karany, ale można to załatwić zwykłym zaświadczeniem u lekarza rodzinnego.
@@mieczysawkowalski9826 Ktoś normy ustali, lepsze lub gorsze. Jakieś muszą być.
@@yoda2228 A jak ustali takie w których Pan się nie zmieści?
Proszę to przemyśleć.
@@mieczysawkowalski9826 Ja bym tak nie sprowadzał każdego ograniczenia do absurdu. Albo ktoś ma problemy psychiczne i od wykrycia tego jest psychiatra albo ich nie ma. Albo ktoś ma wadę wzroku która mu uniemożliwia nawet prowadzenie samochodu albo jej nie ma. Posiadanie ręki czy nogi lub astmy nie ma tu znaczenia. To naprawdę minimalne ograniczenia. Nie potrzeba społeczeństwu schizofreników z bronią ale potrzeba uzbrojonej większości.
@@yoda2228 Dlatego lekarz, który diagnozuje schizofrenie niech wnioskuje do sądu, nawet za pośrednictwem policji, o pozbawienie jegomościa prawa do posiadania broni. To chyba lepsze rozwiązanie. Ludzie przecież mogą brać leki, w naszych czasach leki chyba działają, i ludzie pod ich wpływem mogą przecież przejść badania psychiatryczne.
A wada wzroku? Dziś nawet niewidomy może kupić samochód, ale żaden nie jest tak głupi, żeby go używać. To samo z czarnoprochowcami. Na prawdę wydaje się Panu, że o tym, czy ktoś da radę coś obsługiwać lepiej będzie wiedział lekarz niż sama osoba zainteresowana?
GUN TV jest skreślone u mnie dożywotnio ... nie przepadam za J S HOGĄ, nie ma on racji w wielu kwestiach ale ma jej wiecej niż wy jeżeli idzie o dostęp do broni, napewno ma rację co do tego że jesteście bardziej anty niż za ! generalnie jak oglądam takie materiały jak ten to mam wrażenie że jesteście na pasku służb !
Uderz w stół a norzyce się odezwą!
Ale to dobrze bo winny się tłumaczy!
Podstawowa różnica jest taka że Pan jest konserwatorem starego systemu i przywilejów kasty a Pan Jacek jest za wolnością obywateli i równością dla nas wszystkich.
Jeśli coś jest ohydne to wasze tu manipulacje ale to oczywiście tylko moje zdanie.
Leci kasa dla Ad Arma.
Kastą można nazwać zatem kierowców xD cena pozwolenia na broń kolekcjonerką 2100 złotych, pewnie trochę zdrożało od ostatniego wyliczenia, a cena prawa jazdy jest około 2800/2900 i na pewno wzrosła
No tak broń dla idiotów
@@wiktorwesoowski23 • Czy aby uzyskać prawo jazdy musisz rozpisywać się o motywacjach, i o historii swoich zainteresowań/aktywizmu jeździeckiego we wniosku? no NIE
• Czy musisz udawać czynnego zawodnika, zrzeszonego kolekcjonera czy innego zawodowca, aby nieustannie wykazywać się istotną przyczyną dla której wydano ci to uprawnienie? NIE
• Czy masz ściśle sztywno wyznaczoną z góry ilość sztuk pojazdów, które możesz mieć i używać, za każdym petentem/urzędem inaczej-wedle uznania organu? NIE
• Czy musisz składać dodatkowe podania, aby zarejestrować na swoją osobę wszystkie pojazdy, którymi zamierzasz jeździć w udzielonym ci limicie, łącznie z osobno nabytymi ramami/nadwoziami/silnikami? NIE
• Czy masz sztucznie natworzone podziały na kategorie "do celu", z różnymi sztywnymi katalogami pojazdów (niezwiązanymi z ich stricte technicznymi aspektami), odmiennymi możliwościami ich użytkowania, czy nawet z różnymi opłatami egzaminacyjnymi (i koniecznością znania na wylot CAŁEGO kodeksu ruchu drogowego/części i rozkładania danej kat. pojazdów, wraz z technicznymi drobiazgami na wyrywki)? NIE
• Czy musisz mieć osobne prawo jazdy wykorzystując je zawodowo, i osobne przy jeżdżeniu w celach prywatnych-aby uniknąć oskarżenia o prowadzenie bez uprawnień? no NIE
• Czy kiedy zamierzasz używać pojazdu na drogach, to policjant dzielnicowy obligatoryjnie wchodzi ci z butami do domu aby sprawdzić miejsce przechowywania pojazdu, oraz czy wypytuje sąsiadów "na słowo" o ich widzimisię w stosunku do ciebie? NIE
• Czy chcąc używać nie-ciężarowego samochodu musisz przechodzić "maglowanie" przez psychologa z listy organu wydającego ci uprawnienie-od którego subiektywnej opinii wszystko zależy, i który ma pełną dyskrecję aby uznać cię za "zagrożenie dla otoczenia"? NIE
• Czy na absolutnie wszystkie pojazdy silnikowe (odpowiednik broni palnej na nabój scalony) obowiązuje z założenia ogólny zakaz ich prowadzenia-od którego biurokrata może w drodze wyjątku zwolnić ludzi, którzy w jego (nad)intepretacji "nie stanowią zagrożenia"? NIE
Więc czemu tak wiele osób wciąż przyrównuje prawo jazdy do wyrabiania pozwolenia na broń w tym postsocrealistycznym kraju nad wisłą?!
@@wiktorwesoowski23 Podaje Pan cenę zrobienia pozwolenia, jeżeli mieszkasz w dużym mieście blisko strzelnicy i szybko uczysz się strzelać. Jak mieszkasz trochę dalej, to podane kwoty może starczą na paliwo ;)
Kursy prawka robi się na każdym zadupiu, a samochód, nawet wielką ciężarówkę można sobie kupić nawet nie potrafiąc jeździć.
Przy broni masz tylko 4 zasady BLOS. Prawko to kilkaset zasad.
Jakoś w Belgi prawko mają dopiero od 30 lat, a statystyki wypadków mieli porównywalne do sąsiadów.
Ale jak ktoś lubi biurokrację.... Cóż, tyle lat komuny tak szybko z ludzi nie wyjdzie.
Nie tylko Twoje zdanie. Ja myślę tak samo jak Ty.