To nieprawda ze cukrzyca nie boli. Juz sama glikacja bialek boli - skora swedzi naczynia krwionośne "płoną". Potem siadaja inne organy - nerki, miesnie przede wszystkim nogi, po drodze czeste zaburzenia koncentracji bole glowy, zaburzenia nastroju, irytacja, wybuchy agresji. Trzeba to szybko ogarniac zywieniem i ruchem snem a leki dopiero na końcu no i insulina dla typ 1.
To chyba musisz się do edukować, albo przeczytać książkę Figurskiego, który chorował na cukrzycę typu 1 a ona nie ma nic wspólnego w jedzeniem. Nawet noworodki już chorują więc raczej nie od fast food 🙄 i nie powtarzaj takich bzdur bo możesz kogoś obrazić
poczytaj o Cukrzycy typu 1 - tutaj trzustka wysiada, a nie że jedzenie fast foodów. Dzieci które mają 6 miesięcy chorują na CT1, powiesz im że mogły mniej cukru żreć?
Bardzo dobra książka. Bardzo poruszająca. Dziękuję Pani Redaktor i Panu Michałowi za tę audycję. Pozdrawiam serdecznie.
Temat bardzo ważny!!!
To nieprawda ze cukrzyca nie boli. Juz sama glikacja bialek boli - skora swedzi naczynia krwionośne "płoną". Potem siadaja inne organy - nerki, miesnie przede wszystkim nogi, po drodze czeste zaburzenia koncentracji bole glowy, zaburzenia nastroju, irytacja, wybuchy agresji. Trzeba to szybko ogarniac zywieniem i ruchem snem a leki dopiero na końcu no i insulina dla typ 1.
Wystarczy nie żrec cukru, fast foodow itp. Proste
Gdyby było proste nie byłoby cukrzyków
To chyba musisz się do edukować, albo przeczytać książkę Figurskiego, który chorował na cukrzycę typu 1 a ona nie ma nic wspólnego w jedzeniem. Nawet noworodki już chorują więc raczej nie od fast food 🙄 i nie powtarzaj takich bzdur bo możesz kogoś obrazić
poczytaj o Cukrzycy typu 1 - tutaj trzustka wysiada, a nie że jedzenie fast foodów. Dzieci które mają 6 miesięcy chorują na CT1, powiesz im że mogły mniej cukru żreć?
Pierolisz głupoty