Wysłuchałam w wielkich mękach, a postanowiłam wysłuchać rozmowy, tylko z racji bycia w świecie fryzjerskm od dziecka i ciekawości "co w trawie piszczy". Poziom wypowiedzi Pana, dykcja i ... o zgrozo mowienie na przykład :" schodzom" zamiast schodzą ... Panie Tomaszu, poziom pytań i ich "głebia" pozostawia bardzo dużo do życzenia. Nie przyzwyczaję się do braku poziomu u ludzi, którzy postanawiają robić wywiady publicznie, za cenę bycia medialną osobą, co ma tylko wymierną przekładnię na robienie forsy. Dziwne czasy nastały, że ludzie rzucają się na głęboką wodę, prezentując poziom przeciętnego licealisty z aspiracjami na studia dziennikarskie. Pana gość pławił się we własnych słowach, zalewając nimi tak, jakby sam odkrył to co się dzieje od dziesięcioleci we fryzjerstwie, jakby uprawianie sportu było czymś niezwykłym i takie tam. Ufff ... myślę, że słowo POKORA jest kluczowym na drodze do osiągania mistrzostwa, które trwa całe życie i jest procesem ciągłym, o którym zapewne wiedzą tylko skromni Mistrzowie, przyglądając się w ciszy takiej bufonadzie. A zostałam zwabiona zajawką na instagramie, dotyczącą ważnej kwestii wyceny usługi przez pryzmat min czasu pracy. Nie wiem czy mam Pan jakiegoś superwizora, który mógłby weryfikować Pana pracę. Jest dużo do zrobienia, ale mistrzostwo osiąga się powtórzeniami. Życzę wytrwałości i kogoś, kto będzie dla Pana wzorem dziennikarstwa na wysokim poziomie.
Wtrące sie i wyjasnie...mam wrazenie ze ten czy inny wywiad mial tak wyglądać. Druga sprawa to ten kanal nie jest w lini prostej dla pieniedzy i nie sadze zeby Pan Tomek robiac tego typu wywiady liczyl na szybkie gory zlota. Tyle emocji w jednej wypowiedzi niezle sie mozna wczuc w krytyke. To moje odczucia. Za to zurnalista ma taki poziom.... to jest dopiero kanal dla kasy.
Pani Marzeno, dziękuję za poświęcenie czasu na przedstawienie swoich opinii. Traktuję tę krytykę z przymrużeniem oka, ponieważ mam wrażenie, że nie do końca rozumiem Pani sens prowadzenia tego kanału. Celem tego kanału jest pomaganie w rozwiązywaniu rzeczywistych problemów w salonach, a nie bycie najbardziej prestiżowym czy wyszukanym miejscem w internecie. Chcę, aby kanał był autentyczny, prosty i praktyczny - faktycznie wspierał fryzjerów w aspektach biznesowych, które są często pomijane, a jednocześnie kluczowe dla ich sukcesu. Pozdrawiam
Wysłuchałam w wielkich mękach, a postanowiłam wysłuchać rozmowy, tylko z racji bycia w świecie fryzjerskm od dziecka i ciekawości "co w trawie piszczy". Poziom wypowiedzi Pana, dykcja i ... o zgrozo mowienie na przykład :" schodzom" zamiast schodzą ... Panie Tomaszu, poziom pytań i ich "głebia" pozostawia bardzo dużo do życzenia. Nie przyzwyczaję się do braku poziomu u ludzi, którzy postanawiają robić wywiady publicznie, za cenę bycia medialną osobą, co ma tylko wymierną przekładnię na robienie forsy. Dziwne czasy nastały, że ludzie rzucają się na głęboką wodę, prezentując poziom przeciętnego licealisty z aspiracjami na studia dziennikarskie. Pana gość pławił się we własnych słowach, zalewając nimi tak, jakby sam odkrył to co się dzieje od dziesięcioleci we fryzjerstwie, jakby uprawianie sportu było czymś niezwykłym i takie tam. Ufff ... myślę, że słowo POKORA jest kluczowym na drodze do osiągania mistrzostwa, które trwa całe życie i jest procesem ciągłym, o którym zapewne wiedzą tylko skromni Mistrzowie, przyglądając się w ciszy takiej bufonadzie.
A zostałam zwabiona zajawką na instagramie, dotyczącą ważnej kwestii wyceny usługi przez pryzmat min czasu pracy. Nie wiem czy mam Pan jakiegoś superwizora, który mógłby weryfikować Pana pracę.
Jest dużo do zrobienia, ale mistrzostwo osiąga się powtórzeniami. Życzę wytrwałości i kogoś, kto będzie dla Pana wzorem dziennikarstwa na wysokim poziomie.
Wtrące sie i wyjasnie...mam wrazenie ze ten czy inny wywiad mial tak wyglądać. Druga sprawa to ten kanal nie jest w lini prostej dla pieniedzy i nie sadze zeby Pan Tomek robiac tego typu wywiady liczyl na szybkie gory zlota. Tyle emocji w jednej wypowiedzi niezle sie mozna wczuc w krytyke. To moje odczucia. Za to zurnalista ma taki poziom.... to jest dopiero kanal dla kasy.
Pani Marzeno, dziękuję za poświęcenie czasu na przedstawienie swoich opinii. Traktuję tę krytykę z przymrużeniem oka, ponieważ mam wrażenie, że nie do końca rozumiem Pani sens prowadzenia tego kanału.
Celem tego kanału jest pomaganie w rozwiązywaniu rzeczywistych problemów w salonach, a nie bycie najbardziej prestiżowym czy wyszukanym miejscem w internecie. Chcę, aby kanał był autentyczny, prosty i praktyczny - faktycznie wspierał fryzjerów w aspektach biznesowych, które są często pomijane, a jednocześnie kluczowe dla ich sukcesu.
Pozdrawiam