A ja wróciłam po ponad 2 tygodniowej wyprawie w Himalaje- Ladakh i Kaszmir, gdzie jadłam ryż, makaron, jajka, paneer i trochę warzyw, ale w wersji duszonej. Myślałam, że rzucę się na mięso, ale najbardziej brakowało mi pomidorów i twarogu. Do Grecji muszę się koniecznie wybrać kulinarnie- wypoczynkowo, bo byłam ponad ćwierć wieku temu, ale zwiedzaniowo.
@@FOODIESwpodrozy Wybór w polskich sklepach jest przeogromny w porównaniu do innych krajów, gdzie powszechnie dostępne są tylko lokalne produkty. W ogóle moje wyjazdy przeważnie kończą się refleksją: "pięknie było, ale dobrze, że żyję tu gdzie żyję".
Grecja tawernami stoi - bardzo celne!!!!
Lubie kuchnie grecka na szczescie u mnie /w Braunschweigu / mam mozliwosc kupienia orginalnych produktow 😁😘❤️
@@jadwigahubner6141 dla nas kuchnia grecka to taka przyjemność na talerzu 🤩
A ja wróciłam po ponad 2 tygodniowej wyprawie w Himalaje- Ladakh i Kaszmir, gdzie jadłam ryż, makaron, jajka, paneer i trochę warzyw, ale w wersji duszonej. Myślałam, że rzucę się na mięso, ale najbardziej brakowało mi pomidorów i twarogu. Do Grecji muszę się koniecznie wybrać kulinarnie- wypoczynkowo, bo byłam ponad ćwierć wieku temu, ale zwiedzaniowo.
@@fragola1237 paneer 😍 szkoda, że tak ciężko go dostać w polskich sklepach ☹️
@@FOODIESwpodrozy Wybór w polskich sklepach jest przeogromny w porównaniu do innych krajów, gdzie powszechnie dostępne są tylko lokalne produkty. W ogóle moje wyjazdy przeważnie kończą się refleksją: "pięknie było, ale dobrze, że żyję tu gdzie żyję".
@@fragola1237 zdecydowanie! Ale paneer znaleźliśmy tylko w jednej sieci sklepów, więc to produkt wybitnie niszowy w Polsce 😉
@@FOODIESwpodrozy Ale znalezliście! W wielu krajach mnóstwo produktów jest zwyczajnie niedostępnych stacjonarnie.