Odpowiedź magical-girl do @diabolinka1 znałam Petra osobiście, mieszkał obok mnie jak byłam dzieckiem. Jak to w tamtych latach wszyscy spędzaliśmy czas na jednym podwórku. Petr znęcał się nad zwierzętami- podpalał chomiki, zrzucał koty z dachu kamienicy itp. Pokazywał nam (ja miałam wtedy jakoś 12 lat) biblię szatana i to była najważniejsza książka w jego życiu. Miał notoryczny konflikt z sąsiadami. Jego matka biła go i krzyczała na niego ciągle, chyba go nienawidziła za to, że był owocem gwałtu. Później się wyprowadziłam z tego miejsca, ale mój ówczesny chłopak chodził z Petrem do gimnazjum. Pewnego dnia Petr przyniósł siekierę i rozwalił nią jakieś drzwi w szkole. Codziennie też znęcał sie nad swoją siostrą, psychiczniem. Takie czasy były, że nikt nikogo i niczego do MOPSu nie zgłaszał. Generalnie chłopak był mocno zaburzony i NIKT dorosły nic z tym nie zrobił. A podczas rozprawy nikt nawet nie potrafił się przyznać, że widzieli czerwone flagi tylko je ignorowali, bo wówczas oni spotkaliby się z krytyką. Śmieszy mnie jak w sądzie mówili, że był normalny itp. To dla mnie brzmi jak żart. Nawet na FB miał zdjęcie bez koszulki w kominiarce i z maczetą - nie ukrywał się za bardzo. Bardzo mi przykro z powodu rodziców Ewy, sama mam córkę i nie wyobrażam sobie znaleźć się w ich sytuacji. Oby ten potwór nie wrócił do społeczeństwa.
Jestem z Włocławka, spędziłam dzieciństwo w Michelinie cztery ulice od Harcerskiej, a nigdy nie słyszałam o tej sprawie... Dziękuję za przybliżenie tragicznych historii Ewy i Renaty.
Witam autorkę serdecznie i wszystkich obecnych. Dziękuję Ci bardzo za opracowanie kolejnej kryminalnej historii dla nas. Jak zawsze profesjonalnie zresztą. Jesteś najlepsza dla mnie na tej platformie. Naprawdę, szacun...
Witam Pania serdecznie i wszystkich sluchaczy🙂 Jestem z Wloclawka, (Michelin) ale o tej sprawie nie slyszalam🤔 Dziekuje za podcast i zycze dobrego weekendu☀️
Rozwala mnie muzyka na końcu, w połączeniu ze zdjęciami. Sprawia, że przytaczane tragedie prawie fizycznie bolą. Dobrze, że opowiadasz, Eluś. W ten sposób wszyscy możemy oddać hołd ofiarom i zastanowić się nad okolicznościami, które zwykłych (?) ludzi przemieniły w sprawców dramatów 🕯️🙏🏻
To dziwne zachowanie Bogumila moze sugerowac psychiczne zaburzenia,byc moze oszalał,miał mlodsza zone ,a w przeszlosci przez jego romans i odrzucenie,pierwsza ,dobra zona popełniła samobójstwo...nie wiem Dzięki za kolejny podkast,straszne historie,pamietam sprawe tej 17 letniej,wspanialej dziewczyny,szok i wyrazy głębokiego współczucia....
Pierwsza historia,to według mnie,wariacja na temat bajki o Kopciuszku z tragicznym zakończeniem.A druga to przykład zastosowania twierdzenia, iż wiek żony jest odwrotnie proporcjonalny do stanu konta męża 😅. Dzięki za przyjemnie spędzony czas w pracy 🌷.Co zaś się tyczy tych słów,,kawal chłopa"versus niewielka dziewczyna,to wiem coś o tym 💪.Tyle, że ja nie wykorzystuje swojej przewagi w ten niecny sposób.Pozdrawiam oczywiście 🌺.A tak jeszcze patrząc na to zdjęcie Petra, to jaki on tam kawal chłopa...Wiem,co mowie...
Nie słyszałam o żadnej z tych spraw. Zastanawiam się, czy matka Petera mówiła szczerze, czy była to linia obrony, zasugerowana przez adwokata. Tak, czy tak, dziwne trochę. Jak zawsze super słucha się Twojego wykonania. Dziękuję serdecznie za dziś i pozdrawiam serdecznie!😘💕
@@papillaria6521 nie wiem jak w Niemczech, rozmawiałam z polskim adwokatem, który naprawdę mało spraw przegrał. Takie absurdy, jakie się dzieją na sali sądowej, normalnemu człowiekowi w głowie się nie mieszczą. A z drugiej strony zastanawiam się, jak trzeba mieć psychikę odporną, żeby bronić za wszelką cenę jakiegoś zwyrodnialca.
Jeśli matka okrutnego gvalciciela i m0rdercy potrafi usprawiedliwić jego zbrodnię, to mam nadzieję, że jest równie wyrozumiała dla tego, który ją zgvalcil. Nie zrobił jej tego wielokrotnie, jak jej synalek. Zostawił ją po zbrodni przy życiu.
Ja też mieszkam w Świdnicy i zupełnie nie kojarzę sprawy, a przecież u nas takie morderstwo jest rzadkością. W 2008 roku miałam psy, a rzeka, ta łąka za stadionem,nasyp kolejowy, to były miejsca moich spacerów. Nigdy nie widziałam tam śladów tej tragedii: krzyża, kwiatów,zniczy, a często ludzie oznaczają te miejsca.
Witam fajna robotę robisz a kanałów kryminalnych na RUclips sporo, oglądałem twoje że dwa filmy ale miały około 30 min teraz przez przypadek trzeci ale długi godzina i takich zazwyczaj nie oglądam,nie wiem jak to jest w myślistwie ale jak jeździłem w konwojach w latach 90 do 2005 to jak zmienilem pracę to musiałem na komendę oddać pozwolenie na broń ostrą ,naturalne własnej nie posiadałem tylko służbową ale dla mnie to oczywiste jak nie jest w kole łowieckim powinien broń i pozwolenie zdać tak myślę,chyba że miał prywatne pozwolenie na broń .Pozdrawiam i będę śledził kanał.
Jak zwykle sprawy budzące silne emocje,a do tego o żadnej z nich nigdy nie słyszałam. Czuję się zniesmaczona postawą matki Petera i zastanawiam się,czy jest masochistką,że tak długo mieszkała w naszym okropnym kraju wśród nienawistnych Polaków🤔 Co do historii Renaty i Bogumiła jak ulał pasuje tu powiedzenie,że nie buduje się szczęścia na cudzej krzywdzie. Tylko dzieci najbardziej w tym wszystkim szkoda , i tych z pierwszego, i tych z drugiego małżeństwa...
jeśli jesteś u kogoś "gościem" nigdy nie wolno ci krytykować tubylców. ja zawsze tak robiłam: krytykowałam konkretne osoby. Jeśli tego nie zrozumiesz, to jest to absolutnie kontraproduktywne: rasiści nic sobie z tego nie robią, normalsi przestają cię słuchać. logo. serdecznie pozdrawiam!
Pracownik socjalny (z pomocy społecznej a nie z opieki społecznej) nie jest urzędnikiem lecz funkcjonariuszem; wbrew pozorom to ogromna różnica. Zwykle nie lekceważy takich sygnałów, bo w swej pracy widział za dużo... Teraz, jak już sprostowałam te niuanse muszę napisać, że bardzo lubię Twoje podkasty i dziękuję za Twoją pracę. Pozdrawiam
@@marzenasokoowska5850 Oczywiście - tak od 25 lat sobie żartuję wykonując ten ciężki zawód. Zapraszamy do pracy, bo mamy ciągły deficyt chętnych - być może Pani zrobi to lepiej. Pozdrawiam
@@sylwiaszczucka5341 no niestety,nmam wrażenie że chciałaby Pani aby to było takie idealne...ale nie jest.Jak czytam o tych ,,funkcjonariuszach,,w Waszym wydaniu to ogarnia mnie śmiech..czy posiadanie legitymacji o tym świadczy🤔🙈Poza tym,cieszę się że w końcu mam okazję wyrazić swoje niezadowolenie z Waszych zaniedbań.
Co do Bogumiła to przychodzi mi do głowy taki "motyw", że mógł być chojny dla całej rodziny Renaty gdy mu się dobrze powodziło, na co załapał się także i jej brat, a nawet szwagier, a gdy mu się finansowo pogorszyło to zaczął widzieć mniej lub bardziej wyimaginowane długi, których ci ani myśleli spłacać. Tak jak i paranoicznie widział zdrady żony, tak i tam rzeczywistość mieszała się z fikcją i narastała nienawiść i obwinianie ich wszystkich o swoją sytuację.
To bardzo logiczne wyjaśnienie. BN aż się dziwię, że sama na to nie wpadłam, biorąc pod uwagę, że mamy w rodzinie taka osobę z szerokim "polem interpretacji "😉
👍 x2. Co do tupetu w prowadzeniu linii obrony sprawcy nr 1 w postępowaniu karnym (która była oczywiście nie do przyjęcia dla rodziny ofiary wobec ustalonych okoliczności zbrodni i przysporzyła jej niestety dodatkowego cierpienia oraz dla obserwatorów tego procesu) - to proszę mi wierzyć , że jest to nic odosobnionego. Zwykle tak się dzieje, kiedy sprawca nie przyznaje się do czynu i wymyśla swoje wersje zdarzeń. Obrońca takiej osoby nie ma wyboru, bo - ujmując to kolokwialnie - nie może wykroczyć przeciwko swojemu klientowi i się za niego przyznać do czynu, skoro sprawca twardo utrzymuje wbrew dowodom mu przedstawionym , że go nie popełnił. Dobrze jest mieć tego świadomość, przy ocenie materiałów z procesu ( tego oraz innych). I realnie - od zabójców z taką postawą jak ta w sprawie nr 1 nie ma co oczekiwać przyzwoitości, bo dla nich to pojęcie nieznane - pełna abstrakcja. ... Ale też dobrze mieć świadomość, że tak to wygląda w procesie i nie ma co popadać w szok - tylko krótko oceniać postawę sprawcy negatywnie, jako wykazująca na brak jakichkolwiek okoliczności łagodzących oraz pozytywnych rokowań na resocjalizację - co uzasadnia surowy wymiar kary . To tak ku uspokojeniu emocji, bo zasadą jest w każdym postępowaniu karnym schowanie emocji i chłodna analiza faktów i dowodów. Pozdrawiam serdecznie i oczywiście czekam na kolejny odcinek.😊
A i jeszcze mała uwaga, oczywiście bez złośliwości, ale gwoli wyjaśnienia... Przy omawianiu sprawy nr 2 użyte sformułowanie "de iure", w kontekście dziedziczenia przed formalnym stwierdzeniem nabycia spadku, czy to na podstawie testamentu, czy też ustawy - zostało użyte nieprawidłowo. W sprawach spadkowych nic nie następuje "de iure", czyli "z mocy prawa" - bo prawa do spadku muszą zostać formalnie stwierdzone, aby móc stać się spadkobiercą ( kiedyś tylko w postępowaniu sądowym a obecnie albo przez sąd, albo w ramach tzw. APD przez notariusza). Pozdrawiam serdecznie.😊
Skoro jest przestrzeń do wyrażenia opinii, pozwolę sobie to uczynić. Uważam, że jakość podkastów nieco spadła względem tych z poprzednich miesięcy. Brakuje płynności w narracji, zdarzają się błędy fleksyjne i składniowe, co być może spowodowane jest mnogością zdań wielokrotnie złożonych. Natomiast chapeau bas dla Autorki za nienaganną dykcję, nakład pracy, który "słychać" w każdym podkaście oraz za format i klimat kanału.
To prawda, że ostatnio nagrywam częściej i czuję że przy nagraniu jestem już na ostatnich obrotach. Znajomi uprzedzali mnie, że w tv można ludzi "oszukac" ale jak nie ma obrazu to słuchacze od razu wychwytują słabe punkty. No cóż, jak widać, coś w tym jest 🤔🤗
@@papillaria6521 Dziękuję za tę rzadką dziś kurtuazję, a wręcz wyjątkową klasę, opatrzoną merytorycznym odniesieniem do moich spostrzeżeń. Rozumiem, przemęczenie i presja są w stanie odebrać naszym funkcjom poznawczym ogrom ich wydolności. Zatem życzę niespożytych zasobów energii, niesłabnącego entuzjazmu i tej weny, której tchnienie w każdym Pani podkaście unosi słuchacza na wyżyny literackiego kunsztu.
"Kończ waść, wstydu oszczędź". Polecam przeczytać lub obejrzeć "Potop" żeby zrozumieć w jakim kontekście używa się tej frazy. Poza tym dziękuję za podcast.
No, cóż... Renata nie pracowała, żyła na koszt męża, a przy okazji na ten sam koszt żyła jej matka, brat i pewnie w jakimś stopniu szwagier z żoną. Jakoś nie bardzo dziwi mnie fakt, że Bogumił na końcu zrobił to, co zrobił. Ogromnie współczuję dzieciom, wszystkim, tym z pierwszego małżeństwa może nawet bardziej 😢. Mam nadzieję, że mimo wszystko nie pogubią się w życiu po tak potwornych przeżyciach. Chciałabym im dodać otuchy i wiary w to, że życie może być lepsze, jeśli będą o to walczyć. A w sprawie Ewy- wyrok za niski, Petr powinien dostać co najmniej 35 lat bezwzględnej!!!! odsiadki. Ewa mogła tyle dobrego zrobić w życiu, a ten padalec tak potwornie ją skrzywdził 😢. Nie znałam wcześniej tej historii. Dzięki za jej przedstawienie.
to fakt: on po prostu mógł mieć dość "utrzymywania" ich. Sam się zresztą o to prosił. sam nie zachował granic kiedy Renata jeszcze przed orzeczeniem sądu w sprawie zmienionego testamentu, wprowadziła się do domu, wtedy jeszcze Jerzego(!) z matką. więc pytanie powstaje w jaki sposób/na jakie sposoby śp. Renata i jej rodzina wykorzystywali potem Bogumiła. Oczywiście NIC nie usprawiedliwia tego co zrobił!
Nie wiem jak mogli biegli stwierdzic że Petr nie miał żadnych odchyłów od normy, po takim czynie. Halo? To ja nie wiem co trzeba zrobić żeby być uznanym za nienormalnego. 🤔 Zboczeniec, morderca, sadystyczny nekrofil uznany został za nie posiadającego odchyłów od normy. .. hmm ciekawa opinia
@diabolinka1 znałam Petra osobiście, mieszkał obok mnie jak byłam dzieckiem. Jak to w tamtych latach wszyscy spędzaliśmy czas na jednym podwórku. Petr znęcał się nad zwierzętami- podpalał chomiki, zrzucał koty z dachu kamienicy itp. Pokazywał nam (ja miałam wtedy jakoś 12 lat) biblię szatana i to była najważniejsza książka w jego życiu. Miał notoryczny konflikt z sąsiadami. Jego matka biła go i krzyczała na niego ciągle, chyba go nienawidziła za to, że był owocem gwałtu. Później się wyprowadziłam z tego miejsca, ale mój ówczesny chłopak chodził z Petrem do gimnazjum. Pewnego dnia Petr przyniósł siekierę i rozwalił nią jakieś drzwi w szkole. Codziennie też znęcał sie nad swoją siostrą, psychiczniem. Takie czasy były, że nikt nikogo i niczego do MOPSu nie zgłaszał. Generalnie chłopak był mocno zaburzony i NIKT dorosły nic z tym nie zrobił. A podczas rozprawy nikt nawet nie potrafił się przyznać, że widzieli czerwone flagi tylko je ignorowali, bo wówczas oni spotkaliby się z krytyką. Śmieszy mnie jak w sądzie mówili, że był normalny itp. To dla mnie brzmi jak żart. Nawet na FB miał zdjęcie bez koszulki w kominiarce i z maczetą - nie ukrywał się za bardzo. Bardzo mi przykro z powodu rodziców Ewy, sama mam córkę i nie wyobrażam sobie znaleźć się w ich sytuacji. Oby ten potwór nie wrócił do społeczeństwa.
Standardzik, kobieta ogarniająca dom i 4 dzieci jest osobą "żerującą na mężu". Mało tego, prawowity małżonek ma prawo ją "odstrzelić" za bycie "darmozjadem". Nie wspomnę o Bogu ducha winnej matce i bracie zamordowanej. Zresztą egzekucja własnego brata nie doszła do skutku tylko dlatego, że szczęślieie nie było go w domu. 😏
Papilario! Jeśli piszesz o Cechach to myślę, że się mylisz. To na pewno nie jest najnudniejszy naród. Polecam arcyciekawe książki o Czechach Mariusza Szczygła oraz zapoznanie się z literaturą i sztuką. W każdej nacji są jednak zgniłe jabłka. Pozdrawiam
@@hg533tak, najgorsze są uogólnienia i sztywne przekonania, a niektóre zdania w podcascie, nie tylko tym, tak brzmią. Grubi mają tak, a czarni tak, a biali tak, a Polacy tak, a kobiety są głupie....brr
W pierwszym przypadku rodzi się pytanie czy skłonność do gwałtu może być dziedziczna? Okrutne to by było,,ale w tej historii jakby prawdziwe. Druga historia to pieniądze,które szczęścia nie dają, za to budzą demony. Wiele demonów.
nie jestem lekarzem, na genetyce znam się co kot płakał ale wierzę w "pamięć fetalną" - jestem przekonana, że emocje towarzyszące przy zapłodnieniu mają wpływ na dalszy nasz rozwój, zwłaszcza kiedy są to emocje skrajnie negatywne, a te w przypadku kobiety gwałconej nie mogą być takimi bardziej. osobiście uważam, że chłopak miał problemy z identyfikacją na skutek braku ojca. i tyle.
Ofiary, czy zbrodniarze to są ludzie i nie są tylko źli, ani tylko dobrzy. Jak ludzie mają rozne cechy. Ale.ofiara jakaby nie była, nikt nie miał prawa odebrac jej życia , lub dotkliwie pobić. I wywołałoby to oburzenie wielu, gdyby podcaster powiedział, ze ofiarpa nie była dobrą osobą, więc nic dziwnego ze ją to spotkało.
Ciekawe czy szaleniec i m0rderca z drugiej sprawy, myślał o dzieciach. Nie tylko o sobie. Zam0rdował dzieciom matkę, ojca, babcię. Skazał he na sieroctwo i tułaczkę po domach dziecka. Tragiczne, że nikt z rodziny nie mógł dzieci adoptować.
Widać, że Renata nie orientowała się, składając wniosek do ośrodka pomocy społecznej, że na bank nie spełnia kryteriów dochodowych, które trzeba spełnić, żeby otrzymać taką pomoc. W naszym kraju, tylko ludzie na granicy przeżycia taką pomoc otrzymują.
Laska, tancereczka, świeżynka i inne słowa używane przez autorkę tej relacji, i w obliczu takiej tragedii są nie na miejscu! Komentarze typu "wiem z autopsji" również. Powinna być to relacja oparta na faktach bez wątków osobistych. Brak profesjonalizmu! Proszę nad tym popracować.
@@papillaria6521 Kobieto... I znowu "kopać się z koniem", naprawdę żałosne. Być profesjonalistą, a pracować profesjonalnie, to nie to samo, ponieważ, aby pracować profesjonalnie w jakiejś dziedzinie nie trzeba być profesjonalistą. Można być nim w innej. Widocznie mój pierwszy komentarz jest przez panią źle zrozumiany, co nie bardzo świadczy o bystrości myślenia. Proszę jeszcze raz przeczytać i przemyśleć. I zrewidować słownictwo, i jeszcze, skoro wybrała pani takie zainteresowanie i chce się pani dzielić z innymi, to naprawdę fajnie byłoby się postarać. Dla mnie temat już zamknięty, może pani dywagować sama z sobą :)
Jeszcze nigdy nie słyszałam w żadnym podcascie czy to z kraju czy z zagranicy by ofiara miała jakiekolwiek wady .Zawsze są to ideały bez skaz. Wynika z tego, że ktoś z wadami może czuć się bezpiecznie ,bo nigdy nie będzie potencjalną ofiarą.
jak to nie? obraz Renaty uważam wcale nie jest taki cukierkowy. natomiast jest oczywiste, że nie możesz podkreślać wad ofiary, bo wobec tego co ją spotkało to wszystko blednie. a po trzecie, to osobiście zauważyłam coś takiego, że b. często to właśnie dobrzy ludzie stają się ofiarami. ludowa mądrość głosi, że "licho złego nie weźmie". I coś w tym jest.
@@agnes4428to głupie powiedzenie, bo gdybyśmy się do niego stosowali, to nikt nie usłyszałby o Hitlerze, Stalinie i całej reszcie zbrodniarzy i morderców...
@joannajarosz8339 nie nadajesz się do słuchania. Ten kpiący ton jak najbardziej tutaj pasuje. Podkast jest tak doskonale dopasowany do sytuacji jaką opowiada, że to musi wybrzmieć kpiną.
Na zdjęciu jest Renata czy Ewa? Czytałam że pani Renata wielokrotnie wzywała policję bo mąż się awanturował i groził jej śmiercią. Ostatni raz była na policji tydzień przed śmiercią. Oczywiscie nasi dzielni policjanci g... z tą sprawą zrobili.
Odpowiedź magical-girl do @diabolinka1
znałam Petra osobiście, mieszkał obok mnie jak byłam dzieckiem. Jak to w tamtych latach wszyscy spędzaliśmy czas na jednym podwórku. Petr znęcał się nad zwierzętami- podpalał chomiki, zrzucał koty z dachu kamienicy itp. Pokazywał nam (ja miałam wtedy jakoś 12 lat) biblię szatana i to była najważniejsza książka w jego życiu. Miał notoryczny konflikt z sąsiadami. Jego matka biła go i krzyczała na niego ciągle, chyba go nienawidziła za to, że był owocem gwałtu. Później się wyprowadziłam z tego miejsca, ale mój ówczesny chłopak chodził z Petrem do gimnazjum. Pewnego dnia Petr przyniósł siekierę i rozwalił nią jakieś drzwi w szkole. Codziennie też znęcał sie nad swoją siostrą, psychiczniem. Takie czasy były, że nikt nikogo i niczego do MOPSu nie zgłaszał. Generalnie chłopak był mocno zaburzony i NIKT dorosły nic z tym nie zrobił. A podczas rozprawy nikt nawet nie potrafił się przyznać, że widzieli czerwone flagi tylko je ignorowali, bo wówczas oni spotkaliby się z krytyką. Śmieszy mnie jak w sądzie mówili, że był normalny itp. To dla mnie brzmi jak żart. Nawet na FB miał zdjęcie bez koszulki w kominiarce i z maczetą - nie ukrywał się za bardzo. Bardzo mi przykro z powodu rodziców Ewy, sama mam córkę i nie wyobrażam sobie znaleźć się w ich sytuacji. Oby ten potwór nie wrócił do społeczeństwa.
Jestem z Włocławka, spędziłam dzieciństwo w Michelinie cztery ulice od Harcerskiej, a nigdy nie słyszałam o tej sprawie... Dziękuję za przybliżenie tragicznych historii Ewy i Renaty.
Obydwa przypadki są makabryczne. Dziękuję za świetny podcast.❤
Mistrzowsko Pani opowiada! Mądrego miło posłuchać. Myślimy podobnie o tych sprawach. Pozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle perfekcyjnie przedstawia Pani tragiczną historię.
Dzień dobry! Dziękuję i serdecznie pozdrawiam 👋🏴
Uwielbiam piątki w pracy z Panią,mam manualną pracę i wolny umysł dzięki czemu z przyjemnością umilam sobie czas słuchając Pani podkastu🤗
super:)
Witam autorkę serdecznie i wszystkich obecnych. Dziękuję Ci bardzo za opracowanie kolejnej kryminalnej historii dla nas. Jak zawsze profesjonalnie zresztą. Jesteś najlepsza dla mnie na tej platformie. Naprawdę, szacun...
bardzo dziękuję:)
Obie sprawy wstrząsające, tyle niepotrzebnych śmierci, współczuję rodzinom 😓 a Tobie Papilario bardzo dziękuję za świetne opracowaniei wlozoną pracę 😘
Dzięki za dokladnie przygotowany i z empatią opowiedziany podkast , wstrząsające są te obie historie.❤
Witam Pania serdecznie i wszystkich sluchaczy🙂 Jestem z Wloclawka, (Michelin) ale o tej sprawie nie slyszalam🤔
Dziekuje za podcast i zycze dobrego weekendu☀️
Kolejny świetny podcast w Pani wykonaniu :) pozdrawiam serdecznie
Właśnie dostałam powiadomienie. Zaczynam słuchać. Pozdrawiam serdecznie ❤
Pani podcasty,to mistrzostwo👌 Dziękuję ❤
Uwielbiam Twoja narrację, często przy słuchaniu Ciebie zwyczajnie mnie rozbawiasz . Dziękuję ❤
Dzień dobry,pozdrawiam serdecznie!😊
Rozwala mnie muzyka na końcu, w połączeniu ze zdjęciami. Sprawia, że przytaczane tragedie prawie fizycznie bolą.
Dobrze, że opowiadasz, Eluś. W ten sposób wszyscy możemy oddać hołd ofiarom i zastanowić się nad okolicznościami, które zwykłych (?) ludzi przemieniły w sprawców dramatów 🕯️🙏🏻
Zwyrodnialstwo i okrucieństwo nie ma narodowości ani koloru skóry...ma twarz konkretnego sprawcy ...
Kochana Królowo 😉bardzo dziękuję Ci za pracę i mocno ściskam,jaj zawsze 😉😘❤️
Jak zawsze super!!!.❤
dzięki:)
To dziwne zachowanie Bogumila moze sugerowac psychiczne zaburzenia,byc moze oszalał,miał mlodsza zone ,a w przeszlosci przez jego romans i odrzucenie,pierwsza ,dobra zona popełniła samobójstwo...nie wiem
Dzięki za kolejny podkast,straszne historie,pamietam sprawe tej 17 letniej,wspanialej dziewczyny,szok i wyrazy głębokiego współczucia....
Pierwsza historia,to według mnie,wariacja na temat bajki o Kopciuszku z tragicznym zakończeniem.A druga to przykład zastosowania twierdzenia, iż wiek żony jest odwrotnie proporcjonalny do stanu konta męża 😅. Dzięki za przyjemnie spędzony czas w pracy 🌷.Co zaś się tyczy tych słów,,kawal chłopa"versus niewielka dziewczyna,to wiem coś o tym 💪.Tyle, że ja nie wykorzystuje swojej przewagi w ten niecny sposób.Pozdrawiam oczywiście 🌺.A tak jeszcze patrząc na to zdjęcie Petra, to jaki on tam kawal chłopa...Wiem,co mowie...
ech, Karol;)
Dziękuję 🍀
Nie słyszałam o żadnej z tych spraw. Zastanawiam się, czy matka Petera mówiła szczerze, czy była to linia obrony, zasugerowana przez adwokata. Tak, czy tak, dziwne trochę.
Jak zawsze super słucha się Twojego wykonania. Dziękuję serdecznie za dziś i pozdrawiam serdecznie!😘💕
jeśliby polski adwokat zaproponował taką linię obrony, tzn., że jest z nami gorzej niż myślałam.
@@papillaria6521 och Kochana. Nie takie kwiatki się dzieją na sali sądowej. Aby obronić delikwenta wszystkie chwyty dozwolone. 😄
@@iwona3983 zapewniam Cię, że w Niemcach coś takiego nigdy by się nie zdarzyło.
@@papillaria6521 nie wiem jak w Niemczech, rozmawiałam z polskim adwokatem, który naprawdę mało spraw przegrał. Takie absurdy, jakie się dzieją na sali sądowej, normalnemu człowiekowi w głowie się nie mieszczą. A z drugiej strony zastanawiam się, jak trzeba mieć psychikę odporną, żeby bronić za wszelką cenę jakiegoś zwyrodnialca.
😊Pozdrawiam serdecznie 🌹
Wydaje mi się że zabił potencjalnych spadkobierców Renaty... dzieci to dzieci ale "obca" rodzina to już coś innego. Pozdrawiam .
to też hipoteza godna uwagi.
Jeśli matka okrutnego gvalciciela i m0rdercy potrafi usprawiedliwić jego zbrodnię, to mam nadzieję, że jest równie wyrozumiała dla tego, który ją zgvalcil. Nie zrobił jej tego wielokrotnie, jak jej synalek. Zostawił ją po zbrodni przy życiu.
Witaj moja królowo 👸👸
kłaniam się droga Lidio:)
Świdnica to moje miasto kiedys , nie słyszałam o tej sprawie ...😢
Te historie byly mi nieznane, cis okropnego. Uwielbiam pani styl opowiadania historii.
dzięki:)
Dlaczego muzyka jest tak głośna
Super podkast 👍❤
Mieszkam w Świdnicy od urodzenia ale nigdy nie słyszałam o tej historii
Ja też mieszkam w Świdnicy i zupełnie nie kojarzę sprawy, a przecież u nas takie morderstwo jest rzadkością. W 2008 roku miałam psy, a rzeka, ta łąka za stadionem,nasyp kolejowy, to były miejsca moich spacerów. Nigdy nie widziałam tam śladów tej tragedii: krzyża, kwiatów,zniczy, a często ludzie oznaczają te miejsca.
Witam fajna robotę robisz a kanałów kryminalnych na RUclips sporo, oglądałem twoje że dwa filmy ale miały około 30 min teraz przez przypadek trzeci ale długi godzina i takich zazwyczaj nie oglądam,nie wiem jak to jest w myślistwie ale jak jeździłem w konwojach w latach 90 do 2005 to jak zmienilem pracę to musiałem na komendę oddać pozwolenie na broń ostrą ,naturalne własnej nie posiadałem tylko służbową ale dla mnie to oczywiste jak nie jest w kole łowieckim powinien broń i pozwolenie zdać tak myślę,chyba że miał prywatne pozwolenie na broń .Pozdrawiam i będę śledził kanał.
Jak zwykle sprawy budzące silne emocje,a do tego o żadnej z nich nigdy nie słyszałam.
Czuję się zniesmaczona postawą matki Petera i zastanawiam się,czy jest masochistką,że tak długo mieszkała w naszym okropnym kraju wśród nienawistnych Polaków🤔
Co do historii Renaty i Bogumiła jak ulał pasuje tu powiedzenie,że nie buduje się szczęścia na cudzej krzywdzie. Tylko dzieci najbardziej w tym wszystkim szkoda , i tych z pierwszego, i tych z drugiego małżeństwa...
jeśli jesteś u kogoś "gościem" nigdy nie wolno ci krytykować tubylców. ja zawsze tak robiłam: krytykowałam konkretne osoby. Jeśli tego nie zrozumiesz, to jest to absolutnie kontraproduktywne: rasiści nic sobie z tego nie robią, normalsi przestają cię słuchać. logo.
serdecznie pozdrawiam!
@@papillaria6521 w punkt 👍
Przyjemnie się słucha Pani podcastow .
Dziękuję i pozdrawiam
pozdrowionka
Dzieki!!!!!!!!!!❣
Dziękuję bardzo za materiał moja Kochana ❤❤❤
proszę bardzo:)
Pracownik socjalny (z pomocy społecznej a nie z opieki społecznej) nie jest urzędnikiem lecz funkcjonariuszem; wbrew pozorom to ogromna różnica. Zwykle nie lekceważy takich sygnałów, bo w swej pracy widział za dużo... Teraz, jak już sprostowałam te niuanse muszę napisać, że bardzo lubię Twoje podkasty i dziękuję za Twoją pracę. Pozdrawiam
odnotowane:)
Jasne...z tysiąca przykładów tragedii w rodzinach wynika że olewają mnóstwo patologicznych zachowań,,nie lekceważą ,, ...To żart chyba.
@@marzenasokoowska5850 z grzeczności nie skomentuję i zapraszamy do pracy
@@marzenasokoowska5850 Oczywiście - tak od 25 lat sobie żartuję wykonując ten ciężki zawód. Zapraszamy do pracy, bo mamy ciągły deficyt chętnych - być może Pani zrobi to lepiej. Pozdrawiam
@@sylwiaszczucka5341 no niestety,nmam wrażenie że chciałaby Pani aby to było takie idealne...ale nie jest.Jak czytam o tych ,,funkcjonariuszach,,w Waszym wydaniu to ogarnia mnie śmiech..czy posiadanie legitymacji o tym świadczy🤔🙈Poza tym,cieszę się że w końcu mam okazję wyrazić swoje niezadowolenie z Waszych zaniedbań.
Co do Bogumiła to przychodzi mi do głowy taki "motyw", że mógł być chojny dla całej rodziny Renaty gdy mu się dobrze powodziło, na co załapał się także i jej brat, a nawet szwagier, a gdy mu się finansowo pogorszyło to zaczął widzieć mniej lub bardziej wyimaginowane długi, których ci ani myśleli spłacać. Tak jak i paranoicznie widział zdrady żony, tak i tam rzeczywistość mieszała się z fikcją i narastała nienawiść i obwinianie ich wszystkich o swoją sytuację.
To bardzo logiczne wyjaśnienie. BN aż się dziwię, że sama na to nie wpadłam, biorąc pod uwagę, że mamy w rodzinie taka osobę z szerokim "polem interpretacji "😉
👍 x2. Co do tupetu w prowadzeniu linii obrony sprawcy nr 1 w postępowaniu karnym (która była oczywiście nie do przyjęcia dla rodziny ofiary wobec ustalonych okoliczności zbrodni i przysporzyła jej niestety dodatkowego cierpienia oraz dla obserwatorów tego procesu) - to proszę mi wierzyć , że jest to nic odosobnionego. Zwykle tak się dzieje, kiedy sprawca nie przyznaje się do czynu i wymyśla swoje wersje zdarzeń. Obrońca takiej osoby nie ma wyboru, bo - ujmując to kolokwialnie - nie może wykroczyć przeciwko swojemu klientowi i się za niego przyznać do czynu, skoro sprawca twardo utrzymuje wbrew dowodom mu przedstawionym , że go nie popełnił. Dobrze jest mieć tego świadomość, przy ocenie materiałów z procesu ( tego oraz innych). I realnie - od zabójców z taką postawą jak ta w sprawie nr 1 nie ma co oczekiwać przyzwoitości, bo dla nich to pojęcie nieznane - pełna abstrakcja. ... Ale też dobrze mieć świadomość, że tak to wygląda w procesie i nie ma co popadać w szok - tylko krótko oceniać postawę sprawcy negatywnie, jako wykazująca na brak jakichkolwiek okoliczności łagodzących oraz pozytywnych rokowań na resocjalizację - co uzasadnia surowy wymiar kary . To tak ku uspokojeniu emocji, bo zasadą jest w każdym postępowaniu karnym schowanie emocji i chłodna analiza faktów i dowodów. Pozdrawiam serdecznie i oczywiście czekam na kolejny odcinek.😊
A i jeszcze mała uwaga, oczywiście bez złośliwości, ale gwoli wyjaśnienia... Przy omawianiu sprawy nr 2 użyte sformułowanie "de iure", w kontekście dziedziczenia przed formalnym stwierdzeniem nabycia spadku, czy to na podstawie testamentu, czy też ustawy - zostało użyte nieprawidłowo. W sprawach spadkowych nic nie następuje "de iure", czyli "z mocy prawa" - bo prawa do spadku muszą zostać formalnie stwierdzone, aby móc stać się spadkobiercą ( kiedyś tylko w postępowaniu sądowym a obecnie albo przez sąd, albo w ramach tzw. APD przez notariusza). Pozdrawiam serdecznie.😊
@@marialabus3528 to prawda.
Skoro jest przestrzeń do wyrażenia opinii, pozwolę sobie to uczynić. Uważam, że jakość podkastów nieco spadła względem tych z poprzednich miesięcy. Brakuje płynności w narracji, zdarzają się błędy fleksyjne i składniowe, co być może spowodowane jest mnogością zdań wielokrotnie złożonych. Natomiast chapeau bas dla Autorki za nienaganną dykcję, nakład pracy, który "słychać" w każdym podkaście oraz za format i klimat kanału.
To prawda, że ostatnio nagrywam częściej i czuję że przy nagraniu jestem już na ostatnich obrotach. Znajomi uprzedzali mnie, że w tv można ludzi "oszukac" ale jak nie ma obrazu to słuchacze od razu wychwytują słabe punkty. No cóż, jak widać, coś w tym jest 🤔🤗
@@papillaria6521 Dziękuję za tę rzadką dziś kurtuazję, a wręcz wyjątkową klasę, opatrzoną merytorycznym odniesieniem do moich spostrzeżeń. Rozumiem, przemęczenie i presja są w stanie odebrać naszym funkcjom poznawczym ogrom ich wydolności. Zatem życzę niespożytych zasobów energii, niesłabnącego entuzjazmu i tej weny, której tchnienie w każdym Pani podkaście unosi słuchacza na wyżyny literackiego kunsztu.
Eluś❣️❣️❣️❣️❣️DZIĘKUJĘ 🌷🌷🌷🌷🌷
Pozdrawiam cieplunio 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀 🍀
Witaj nasza droga Ago!
Dziękuję bardzo. Może lepiej rozdzielać sprawy? Łatwiej koncentrować się na jednej i wiadomo co się komentuje. Pozdrawiam. 👍🖐️
owszem, przyszło mi to do głowy, ale po fakcie;)
"Kończ waść, wstydu oszczędź". Polecam przeczytać lub obejrzeć "Potop" żeby zrozumieć w jakim kontekście używa się tej frazy. Poza tym dziękuję za podcast.
No, cóż... Renata nie pracowała, żyła na koszt męża, a przy okazji na ten sam koszt żyła jej matka, brat i pewnie w jakimś stopniu szwagier z żoną. Jakoś nie bardzo dziwi mnie fakt, że Bogumił na końcu zrobił to, co zrobił. Ogromnie współczuję dzieciom, wszystkim, tym z pierwszego małżeństwa może nawet bardziej 😢. Mam nadzieję, że mimo wszystko nie pogubią się w życiu po tak potwornych przeżyciach. Chciałabym im dodać otuchy i wiary w to, że życie może być lepsze, jeśli będą o to walczyć. A w sprawie Ewy- wyrok za niski, Petr powinien dostać co najmniej 35 lat bezwzględnej!!!! odsiadki. Ewa mogła tyle dobrego zrobić w życiu, a ten padalec tak potwornie ją skrzywdził 😢. Nie znałam wcześniej tej historii. Dzięki za jej przedstawienie.
to fakt: on po prostu mógł mieć dość "utrzymywania" ich. Sam się zresztą o to prosił. sam nie zachował granic kiedy Renata jeszcze przed orzeczeniem sądu w sprawie zmienionego testamentu, wprowadziła się do domu, wtedy jeszcze Jerzego(!) z matką.
więc pytanie powstaje w jaki sposób/na jakie sposoby śp. Renata i jej rodzina wykorzystywali potem Bogumiła.
Oczywiście NIC nie usprawiedliwia tego co zrobił!
Nie wiem jak mogli biegli stwierdzic że Petr nie miał żadnych odchyłów od normy, po takim czynie. Halo? To ja nie wiem co trzeba zrobić żeby być uznanym za nienormalnego. 🤔
Zboczeniec, morderca, sadystyczny nekrofil uznany został za nie posiadającego odchyłów od normy. .. hmm ciekawa opinia
@diabolinka1 znałam Petra osobiście, mieszkał obok mnie jak byłam dzieckiem. Jak to w tamtych latach wszyscy spędzaliśmy czas na jednym podwórku. Petr znęcał się nad zwierzętami- podpalał chomiki, zrzucał koty z dachu kamienicy itp. Pokazywał nam (ja miałam wtedy jakoś 12 lat) biblię szatana i to była najważniejsza książka w jego życiu. Miał notoryczny konflikt z sąsiadami. Jego matka biła go i krzyczała na niego ciągle, chyba go nienawidziła za to, że był owocem gwałtu. Później się wyprowadziłam z tego miejsca, ale mój ówczesny chłopak chodził z Petrem do gimnazjum. Pewnego dnia Petr przyniósł siekierę i rozwalił nią jakieś drzwi w szkole. Codziennie też znęcał sie nad swoją siostrą, psychiczniem. Takie czasy były, że nikt nikogo i niczego do MOPSu nie zgłaszał. Generalnie chłopak był mocno zaburzony i NIKT dorosły nic z tym nie zrobił. A podczas rozprawy nikt nawet nie potrafił się przyznać, że widzieli czerwone flagi tylko je ignorowali, bo wówczas oni spotkaliby się z krytyką. Śmieszy mnie jak w sądzie mówili, że był normalny itp. To dla mnie brzmi jak żart. Nawet na FB miał zdjęcie bez koszulki w kominiarce i z maczetą - nie ukrywał się za bardzo. Bardzo mi przykro z powodu rodziców Ewy, sama mam córkę i nie wyobrażam sobie znaleźć się w ich sytuacji. Oby ten potwór nie wrócił do społeczeństwa.
@@magical_girl1652 dzięki za ten komentarz. przypineskowałam go.
Standardzik, kobieta ogarniająca dom i 4 dzieci jest osobą "żerującą na mężu". Mało tego, prawowity małżonek ma prawo ją "odstrzelić" za bycie "darmozjadem". Nie wspomnę o Bogu ducha winnej matce i bracie zamordowanej. Zresztą egzekucja własnego brata nie doszła do skutku tylko dlatego, że szczęślieie nie było go w domu. 😏
Cześć wogole za nami nie przepadaja. Bardzo chętnie z nas zartuja I ośmiszaja.
niech sie śmieją skoro im pomaga... natomiast w sądzie sympatie i antypatie nie powinny mieć miejsca....
Papilario! Jeśli piszesz o Cechach to myślę, że się mylisz. To na pewno nie jest najnudniejszy naród. Polecam arcyciekawe książki o Czechach Mariusza Szczygła oraz zapoznanie się z literaturą i sztuką. W każdej nacji są jednak zgniłe jabłka. Pozdrawiam
@@hg533tak, najgorsze są uogólnienia i sztywne przekonania, a niektóre zdania w podcascie, nie tylko tym, tak brzmią. Grubi mają tak, a czarni tak, a biali tak, a Polacy tak, a kobiety są głupie....brr
No i git, Polacy też nie wszystkich lubią.
@@Hjjhjkg Mała poprawka - Polacy nie lubią żadnego kraju !!!!!
😍
Dziękuję
❤❤❤
W pierwszym przypadku rodzi się pytanie czy skłonność do gwałtu może być dziedziczna? Okrutne to by było,,ale w tej historii jakby prawdziwe. Druga historia to pieniądze,które szczęścia nie dają, za to budzą demony. Wiele demonów.
nie jestem lekarzem, na genetyce znam się co kot płakał ale wierzę w "pamięć fetalną" - jestem przekonana, że emocje towarzyszące przy zapłodnieniu mają wpływ na dalszy nasz rozwój, zwłaszcza kiedy są to emocje skrajnie negatywne, a te w przypadku kobiety gwałconej nie mogą być takimi bardziej.
osobiście uważam, że chłopak miał problemy z identyfikacją na skutek braku ojca. i tyle.
Super Pani opowiada! Spokojnie i naturalnie
Włocławek to moje okolice...nie poczułem się urażony...
Ofiary, czy zbrodniarze to są ludzie i nie są tylko źli, ani tylko dobrzy. Jak ludzie mają rozne cechy. Ale.ofiara jakaby nie była, nikt nie miał prawa odebrac jej życia , lub dotkliwie pobić. I wywołałoby to oburzenie wielu, gdyby podcaster powiedział, ze ofiarpa nie była dobrą osobą, więc nic dziwnego ze ją to spotkało.
dokładnie👌
Ciekawe czy szaleniec i m0rderca z drugiej sprawy, myślał o dzieciach. Nie tylko o sobie. Zam0rdował dzieciom matkę, ojca, babcię. Skazał he na sieroctwo i tułaczkę po domach dziecka. Tragiczne, że nikt z rodziny nie mógł dzieci adoptować.
jak ktoś ma ego wyrąbane w kosmos to trudno o miejsce dla innych.
👍
💚🖤💙💜
🌷🌷🌷
Broń to własność mysliwego jeśli ma pozwolenie na jej posiadanie to nikomu nic do tego
w tym wypadku ewidentnie nie była to jego własność.
❤
Widać, że Renata nie orientowała się, składając wniosek do ośrodka pomocy społecznej, że na bank nie spełnia kryteriów dochodowych, które trzeba spełnić, żeby otrzymać taką pomoc. W naszym kraju, tylko ludzie na granicy przeżycia taką pomoc otrzymują.
no cóż, biorąc pod uwagę jej "osobowość" nie zdziwiłabym się, gdyby odpowiednio się "zakręciła" koło kogo trzeba.
👍🌺
Jak to możliwe, że jej nauczycielka, która nie znała jej osobiście, wymienia szczegółowi jej cechy jako uczennicy?
No fakt, źle użyłam słowa: powinno być, że nie znała jej prywatnie:)
Laska, tancereczka, świeżynka i inne słowa używane przez autorkę tej relacji, i w obliczu takiej tragedii są nie na miejscu! Komentarze typu "wiem z autopsji" również. Powinna być to relacja oparta na faktach bez wątków osobistych. Brak profesjonalizmu! Proszę nad tym popracować.
a kto pani powiedział, że jestem profesjonalistką?
@@papillaria6521 Boli krytyka ? Trzeba być, jak się zajmuje takimi sprawami, a przynajmniej poruszać się z szacunkiem w wypowiedziach o innych...
@@aniat9343 ale nie jestem. więc trzeba przyjąć rzeczywistość taką jaką jest a nie kopać się z koniem.
@@papillaria6521 Kobieto... I znowu "kopać się z koniem", naprawdę żałosne. Być profesjonalistą, a pracować profesjonalnie, to nie to samo, ponieważ, aby pracować profesjonalnie w jakiejś dziedzinie nie trzeba być profesjonalistą. Można być nim w innej. Widocznie mój pierwszy komentarz jest przez panią źle zrozumiany, co nie bardzo świadczy o bystrości myślenia. Proszę jeszcze raz przeczytać i przemyśleć. I zrewidować słownictwo, i jeszcze, skoro wybrała pani takie zainteresowanie i chce się pani dzielić z innymi, to naprawdę fajnie byłoby się postarać. Dla mnie temat już zamknięty, może pani dywagować sama z sobą :)
Jak tylko usłyszałam tancereczka zajrzałam w komentarze sprawdzić, czy tylko mnie zmroziły te określenia :D nawet nie wiem jak to skomentować
Bez sensu są te nacjonalistyczne komentarze Pani Autorki. Do podcastu nie wnoszą nic. Jedynie irytują.
też jestem do głębi poirytowana zachowaniem pani Petik:)
😶🌫️
Czyli o mordercach,żle się nie mówi,koniec .😮 .
nie. nie koniec: do ciupy. wystarczy, że zejdą nam z oczu.
😀
Jeszcze nigdy nie słyszałam w żadnym podcascie czy to z kraju czy z zagranicy by ofiara miała jakiekolwiek wady .Zawsze są to ideały bez skaz. Wynika z tego, że ktoś z wadami może czuć się bezpiecznie ,bo nigdy nie będzie potencjalną ofiarą.
jak to nie? obraz Renaty uważam wcale nie jest taki cukierkowy. natomiast jest oczywiste, że nie możesz podkreślać wad ofiary, bo wobec tego co ją spotkało to wszystko blednie. a po trzecie, to osobiście zauważyłam coś takiego, że b. często to właśnie dobrzy ludzie stają się ofiarami. ludowa mądrość głosi, że "licho złego nie weźmie". I coś w tym jest.
Jest takie powiedzenie, że „o zmarłych trzeba mówić dobrze, albo wcale."
@@agnes4428to głupie powiedzenie, bo gdybyśmy się do niego stosowali, to nikt nie usłyszałby o Hitlerze, Stalinie i całej reszcie zbrodniarzy i morderców...
@@paulonegative Być może głupie ale nie mówimy o mordercach tudzież wojennych zbrodniarzach… ale o ich ofiarach… o których zawsze mówi się pozytywnie.
@@agnes4428 i to jest najgłupsze powiedzenie jakie znam
To nie klub tylko kolo łowieckie
Nigdy nie słyszałaś o klubach myśliwskich??🤔
Renata imie nadawane dzieciom ukrainskim
Polskim również :)
A skąd te dane? Najwięcej Renat jest w Czechach (1:220) i Polsce (1:284), podczas gdy na Ukrainie ta proporcja to 1:24.500...
Nie fajnie się słucha, kiedy opowiadasz o zbrodni i w niektórych sytuacjach się śmiejesz. Może nie jesteś swiadoma tego, że to jednak słychać
Ale w którym miejscu relacjonując zbrodnie ja się śmieje?!?!
Było kilka takich momentów przy opowiadaniu tej historii.Mnie osobiście to jakoś szczególnie nie razi.
Rób swoje bo wszystkim nie dogodzisz,gdybyś opowiadała jak Autobot też by ludziom nie pasowało bo zaraz by pisali "brak emocji"
To nie śmiech, a raczej kpiący ton głosu. Prawie w każdym odcinku to słyszę, ale nie przeszkadza mi. Taki jest styl autorki.
@joannajarosz8339 nie nadajesz się do słuchania. Ten kpiący ton jak najbardziej tutaj pasuje. Podkast jest tak doskonale dopasowany do sytuacji jaką opowiada, że to musi wybrzmieć kpiną.
Beznadziejna grafomania,nia.Taki podcast.
Na zdjęciu jest Renata czy Ewa? Czytałam że pani Renata wielokrotnie wzywała policję bo mąż się awanturował i groził jej śmiercią. Ostatni raz była na policji tydzień przed śmiercią. Oczywiscie nasi dzielni policjanci g... z tą sprawą zrobili.
Ewa. To by tłumaczyło szybką interwencję policji po telefonie z pomocy społecznej.
Broń jest jego prywatna więc dlaczego niby ma ją komuś oddawać? Przynależność do koła jak sama nazwa wskazuje upoważnienia do polowań itd.
tu ewidentnie coś było nieuregulowane. dlatego dziennikarze kruszą o to pióra.
❤❤❤❤❤❤❤
👍
❤