Historie potłuczone [#75] O Kasi, co magiczne pióro znalazła
HTML-код
- Опубликовано: 10 сен 2022
- Historie potłuczone to opowieści o córkach i synach Boga, pięknych i brzydkich, świętych i grzesznych, szczęśliwych i na skraju rozpaczy. To opowieści o drodze, którą idzie się do nieba i o zakrętach i chaszczach, które spychają do piekła. To opowieści o ludziach po prostu. Czyli o nas.
Muzyka: Kai Engel: Brand New World, freemusicarchive.org/music/Ka...
@Langustanapalmie
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu
→ patronite.pl/langustanapalmie
→ bit.ly/Subskrybuj_Languste
♡ Historie potłuczone
Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
Spreaker → www.spreaker.com/show/histori...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
Apple → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWH
♡ Pismo Święte:
Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
Spreaker → www.spreaker.com/show/przeczy...
Spotify → spoti.fi/34nZwLr
Apple → apple.co/33zdwCV
Google Podcasts → bit.ly/3nmaZUc
Strona z kalendarzem o. Adama:
→ www.langustanapalmie.pl
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.
Jak mocne było to życie, skoro z takimi detalami się je pamięta.
Pisz, bo masz niesamowitą lekkość pióra. Z Bogiem Kasiu 🙏
Jak mocno siedzą w nas krzywdy wyrządzone w dzieciństwie. Ich okrucieństwo potrafi wrócić po wielu wielu latach. Wyryte na zawsze w naszych sercach.
Nie róbmy tego dzieciom, dajmy im miłość,niech ona triumfuje w ich późniejszym życiu ❤️
Przecudnie napisana historia, pozdrawiam serdecznie autorkę. Ojcze Adamie, dzięki za przeczytanie ❤️
😭😭😭 nie wiem co napisać.... przepięknie ubrana w słowa historia.... smutna, rozdzierające serce historia 😭
To prawda Jezus jest naszym kluczem do wolności!
Kasiu pisz książki cudowna kobieto
Cudownie napisane!
A słucham dziś wyjątkowo inaczej. Leżę w szpitalu, jutro czeka mnie operacja. Nie było mi dane zostać mamą, moja macica jest, jak to lekarz określił " stworzona do bólu" więc jutro zostanie usunięta, zanim wszystkie zmiany, jakie w niej urosly, zmienia się w coś groźnego. Muszę pożegnać się z nią i wizją bycia mamą.
W przeciwieństwie do Wery, nie dostałam rosołu ani schabowego, muszę być na głodzie.
Ojcze Adasiu (mój kochany mąż też ma na imię Adam ❤️), pomódl się za mnie i za lekarzy którzy będą operować. Obym szybko wróciła do zdrowia.
Langusty trzymajcie się zdrowo ❤️
Ściskam Aga
Wspieram modlitwą taka wola Boza 🙏😇❤️
Modlę się o Ciebie, możesz być mamą, tak wiele dzieci czeka już na tym świecie.. :* mam nadzieję, że wracasz do pełni sił! oddaj całe cierpienie Panu Jezusowi, On wie co znaczy ból.. Ściskam!!
Proponuję zrobić z tego biznes! Kasia pisze, ojciec Adam czyta! 😍
Kasiu, dziś moją szczególną intencją będą Maluchy z takimi historiami ❤️
Pozdrawiam i proszę ojca o błogosławieństwo w naszych trudnościach. 🙏
Bardzo mnie to wzruszyło, miałem 3 lata kiedy poparzyłem się krochmalem, i wylądowałem na pół roku do szpitala w Poznaniu z dala od rodziców. Nie rozumiałem tego co się działo wokół mnie. Ręce miałem związane do szczebelek łóżeczka szpitalnego aby nie drapać ran. Do dzisiaj mam ten obraz w pamięci. Bóg czuwał i czuwa nad moim życiem. Dzieją się CUDA! ❤️ Jezu Ufam Tobie. Rafa.
😍
Kasiu powinnaś pisać książki. Twoja opowieść jest niesamowita
Jak ta historia jest pięknie napisana, tak lekko i barwnie. Dziękuję za nią.
Jestem czwarta. No więc posłuchajmy.... 🙂
Włączam historię kapiąc się z moją roczną córeczką i dziękuję Bogu, ze ten cały koszmar, co go rok temu przeżywaliśmy, to już tylko wspomnienie i nasza córeczka dostała finalnie najlepszą możliwą diagnozę i jest zdrowa ❤️ jestem bardzo, bardzo wdzięczna 🙏
To Imię brzmi - Jezus. Dzięki
Dziękuję. Pięknie i przejmująco opisane cierpienie dziecka💙
Czekam i się doczekałam... kilkanaście minut tylko dla mnie. Dziękuję za HP❤️ Moja potłuczona historia toczy się....proszę tylko o modlitwę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie❤️
Dziwnie smakuje pomarańcza i sernik podczas płaczu.
@@ewaewa4784 ściskam Cię. Nie płacz 💓
@@ewaewa4784 to prawda... ściskam❤️
Kasiu, dzękuję za Twoją historię, wzruszająca i piękna.
Kochany Ojcze Adasiu, dziękują za to że jesteś, że wymyśliłeś HP, za Twoje niesamowite komentarze, za to, że nas tak pięknie prowadzisz do Pana. Z radością słucham Cię przed zaśnięciem. Pozdrawiam wszystkich langustowiczów, z Panem Bogiem.
Wróciłem z wieczornej mszy, ostatniej tego dnia u Dominikanów.
Widzę HP, fajny tytuł więc robię kawusię, biorę urodzinowe ciacho mojej córy i słucham.
I...pierwszy komentarz który czyta o.Adam, w tle ojciec który zostawia rodzinę, z długami a kobieta musi sama temu zaradzić, itd.
Wciąż żyje jedną z wcześniejszych historii potłuczonych gdzie wątek ojca był podnoszony nie jednokrotnie w negatywnym znaczeniu.
Trochę to boli bo sam nim jestem i nie wyobrażam sobie by nie być, nie wspierać, nie opiekować się, by nie uśmiechać się co dnia do swoich dzieci i patrzeć jak dorastają i wchodzą w dorosłe życie.
A do dzisiejszej historii Kasi dorzucił bym coś jeszcze od siebie ale nie mogę.
Historia piękna i smutna z dobrym ( mam nadzieję) zakończeniem.
Kasiu dzięki za twoją HP, bądź szczęśliwa.
Pozdrawiam i miejcie się wszyscy najlepiej na świecie. Dobrej nocy.
P.s. to chyba mój pierwszy koment przy HP 🤔
Niektórym dzieciom prezenty przynoszą anioły. Innym dają je matki. Niektóre dzieci mogą z nich czerpać a nawet się dzielić. Inne mogą tylko przykleić nos do szybki...A ojców wcale nie widać na horyzoncie. Katarzyno, dziękuję za historię naprawdę INNĄ od wszystkich🖤🖤
Szczęść Boże!Dziękuję Ojcu za historie i za wszystko co dla nas robi!Proszę Wszystkich Langustowiczów o modlitwę za moją Rodzinę.Szczególnie mojego Brata oraz za moje chore kolano.Bóg Wam Wszystkim zapłać!
Wspieram modlitwą 🙏♥️, szczęść Wam Boże 🙏
Przesyłam pozdrowienia i życzę Wam kochani wszystko co najlepsze. Wspieram modlitwą 🙏♥️🙏
Jak miło ☺️🥰😍
Trudna ale przepiękne napisana historia. Boże przymnóż nam miłości i empatii szczególnie do dzieci. ♥️
Znalazłaś Kasiu pióro...znalazłaś! PISZ!
Piękna historia 😥
Popłakałam się ‚,,,,,,,
Boże, co za historia!!!!! I jak napisana..... Boże,błagam Cię chroń wszystkie dzieci!!!!!!
Piękna i wzruszająca opowieść Szczęść Boże
❤️
❤️😥
❤️👭💙💚
💗❤️💗
Dziękuję ojcze Adasiu.. proszę wszystkich o modlitwę za mnie by odeszła odemnie ta choroba,,,,,,,, nieuleczalna ,,,,,,dla lekarzy,,,,,,ale dla niego nie ma rzeczy niemożliwych.🙏. niech Bóg nas błogosławi wszystkich 🙏 😍🥰..
🙏❤️🙏
Piękna historia. Dziękuję 🤗
Kochana Kasiu, piękne pióro 💜 dziekuje za Teoja historie 🙏
A ja słucham HP, zajadając się racuchami, które zrobiła dla mnie sąsiadka. Już dawno nic nie smakowało mi tak bardzo, może dlatego, że dzisiaj pierwszy dzień po COVID jak odzyskałam smak. Po takim doświadczeniu człowiek bardziej docenia drobiazgi.
Ja piekę sernik i oczami duszy szukam w kuchni obecności Taty. Myjąc naczynia, odrabiając z dziećmi lekcje, pisząc pracę doktorską, zasypiając obok męża... Mój mały, bezpieczny świat mi się z rąk wysypał. Zbieram go teraz, jak ten cukier z kuchennego blatu, tak by nic nie poszło na marne... Proszę Ojcze o modlitwę za mojego męża... nasze małżeństwo i rodzinę...
Dobrze napisane👍🙂
Dziękuję, aż mnie zatkało to taka wzruszająca opowieść jest taka smutna a zarazem wesoła bo pokazuje taką łagodność,miłość ,nie wiem jak to napisać jedynie to że aż mnie zatkało .Z Panem Bogiem.
Pozdrawiam z CRO...⚓️💛🙏
Myślałam, że pęknie mi serce, gdy słuchałam tej historii. Siedzę w metrze, zoczu płyną mi łzy, a gość siedzący po drugiej stronie z zakłopotaniem patrzy na mnie ...
Cudownie delikatnie subtelnie wzruszająco spisana historia.....talent...
Wzruszyła mnie ta historia Kasi, przepięknie opisana. Kasiu dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Ale serce boli...jak się słucha takich opowieści....o dorosłych którym brakuje empatii i otwartości dla dziecka /które jest zagubione, przerażone/
Boże chroń nas przed taka postawa wobec bezbronnego małego człowieka...
P.S oczywiście wyłam jak bóbr 😭
Autorka sztos🤗 talent🤗
Dziś wyjątkowo słucham HP w pracy. Koleżanka chora, stażysta też chory, a ja, że byłam na urlopie to ocalłam a teraz nadrabiam zaległości z całego tygodnia słuchając HP.
Dziękuję Kasiu i ja byłam w prewentorium ito zostawia smutek i jeszcze wiele do przerobienia
Dziś słuchałam, biorąc kąpiel w ciasnej wannie z odłażącą farbą, w domu dla artystów w Portugalii. Nie jestem tu jako artystka. Mam pracować w ogrodzie w zamian za miejsce do spania (ogromne) i jedzenie. Szykowałam się wiele tygodni, wydałam mnóstwo pieniędzy i stresu, a dziś okazało się, że mam tu być tylko tydzień, a nie 2-4 miesiące. Szukam na portalu do pracy za mieszkanie nowego gospodarza w okolicy, słucham HP i kąpię się. Za plecami w doniczkach odkryłam chowającego się ogromnego pająka, którego się boję, ale postanowiłam zignorować pająka i zignorować lęk przed jutrem i na przekór wszystkiemu się odprężyć.
Ja nie byłabym w stanie odprężyć się przy pająku
Kasiu, pięknie napisana historia, niech nas wszystkich poruszy abyśmy byli wrażliwi na uczucia dzieci, patrzymy oczami dorosłych, a Ty pokazałaś nam, że warto popatrzeć oczami dziecka. Bardzo dziękuje
💙🙏💙 JEZU BĄDŹ MOIM PIÓREM NA ZAWSZE 💙🙏💙 DZIĘKUJĘ...
Pozdrawiam Ojca, Panią Kasię, jej Bliskich i Was wszystkich. Z Panem Bogiem.
Jakbym słuchała audiobooka, ojcze Ty to powinieneś czytać książki. Bardzo piękna historia♥️
Wow! Niesamowicie napisana historia. Autorko, masz talent!
Serce pęka ze wzruszenia, żalu, oczy pełne łez... Kasiu, masz wielki dar❤ Dziękuję Tobie Kasiu i Tobie Ojcze Adasiu za tę historię. Właśnie jadę do małych wnucząt, bo moja ukochana synowa chora i dziękuję Bogu, że mogę to robić. Tak, Jezus.... ❤
Dzisiaj zupełnie wszystko nie tak... Czekałam na ten wieczór żeby w końcu móc posłuchać HP i znajomego, przyjaznego głosu. A, no i jeszcze dobranocka! Dziękuję za to, szczególnie w taka okropna, samotna, wrześniową noc.
😭 az serce pęka słuchając
No i popłakałam się... Kasiu smutna historia ale Ty masz przepiękny dar pisania...Powinnaś ten talent wykorzystać, może właśnie w książkach dla dzieci które w takich miejscach się znajdują ...Dziękuje za te emocje❤
... ja też. Jak wyżej, pisz. Twoje bajki będą piękne. ❤😘🌿🍋
Kasiu dziękuję za Twoją historię. Jak Ty jako dziecko to zapamiętałas. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoich bliskich. Bratanicę z pawim piórem szczególnie ♥️♥️♥️
Dołączam się do podziękowań i komentarzy. Trudna, ale pięknie napisania historia i całe szczęście że ze szczęśliwym zakończeniem (choć zdaję sobie sprawę, że zostawiła ślady). Myślę o mojej Cioci, która też była w prewentorium... Dziękuję....
Ojciec pięknie czyta 😊
Wszystkiego dobrego dla nas wszystkich. Niech Bóg nam błogosławi 🙏
Ojcze Adamie, Adamie. Historia nie tylko pięknie napisana, ale także pięknie przeczytana. Jako jej podsumowanie składam wszystkim ludziom życzenia, aby każdy z nas znalazł pióro Boże, którym napisze świętą historię swojego życia. Bóg zapewne takie pióro ma do przekazania każdemu z nas. Prośmy o nie, a je otrzymamy. Amen.
Ja się popłakałem na zakończeniu. Naprawdę historia uderza w akord.
Piękne!
Piękna poetycka historia oddająa świat widziany oczami bezbronnego dziecka, aż łzy pieką pod powiekami... Ja już kolejny tydzień tworzę pluszaki na szydełku, tym razem jest to błekitny dinozaur. Mam nadzieję, że trafi on do jednego z tych najmniejszych i da mu trochę uśmiechu
Bardzo Cię rozumiem. Sama jako dziecko w latach 90-tych trafiłam na 2 miesiące do sanatorium, zupełnie sama. Doskonale czuję klimat zabierania dziecku paczki od ukochanej rodziny (dowiedziałam się, że ją dostałam, gdy już jej prawie nie było!) i inne opisane historie. Przynajmniej włosów mi nikt nie obcinał, ale moje przeżycia z tego czasu są podobne. Tylko ja miałam lat 8. Nie wiem, jak można coś takiego przeżyć jako czterolatek. Bardzo ciepło Cię ściskam. ❤️❤️❤️🙏
Kasiu miejsce i ludzie w którym się znalazłaś bardzo przypomina te w którym byłam ja, też Kasia tylko wtedy miałam 6 lat i było to sanatorium, bo dużo chorowałam, to miała być wycieczka, przygoda mojego dziecięcego życia, a stało się traumą na wiele lat. Pamiętam jak mój tata mnie odwiedził i słowa, które mu powiedziałam, że jak mnie nie zabierze do domu to się,, zabiję nożem i wyskoczę przez okno,,...
Takie słowa w ustach grzecznego dziecka, które pochodziło ze skromnej rodziny i niewiele potrzebowało do radości.., mówiły o dramacie który przeżywałam.
My wróciłyśmy do swoich domów..
Panie utul w swoich ramionach, każde zalęknione, przerażone dziecko
To zupełnie klimat jak w moim przedszkolu na przełomie lat 80 i 90
Słucham jak zwykle w kuchni, a ze mną chcąc nie chcąc(bardziej nie chcąc) mój niewierzący syn. Głośnik podkręcony na maksa. Wsłuchuję się w głos o.Adama pomiędzy bulgotaniem garów na kuchence, a stukotem noża przy krojeniu warzyw. Jest mi źle, więc szukam ukojenia w tym co lubię- gotowaniem i słuchaniem wszystkiego co wleciało w tygodniu na Langustę. Wieczorem będę miała pełną lodówkę pysznych różności, które będę wmuszać w moich najbliższych przez kolejne dni... To nie jest normalne, ale gotowanie to dla mnie terapia. Mój mąż ,fanatyk HP mieszka od kilku dni ze swoją mamą... wymaga opieki jak dziecko 24/h ze względu na zaostrzenie choroby psychicznej. Jestem z niego taka dumna!! Niewiarygodnie trudno trwać przy człowieku, który owładnięty jest niesamowitym lękiem przed wszystkim, a on stanowczo, z wielką miłością opiekuje się swoją mamą.(oczywiście też dolatuję z prowiantem i wsparciem- żeby nie było)
Jednak noce -najgorsze do przetrwania spędza z nią sam. Dziś zmieni go brat bo mąż musi pracować -12godz przez całą noc i kolejną, a później znów dyżur u mamy. Jesteśmy ze sobą od 30 lat i pierwszy raz widzę w nim taką siłę, stanowczość i jednocześnie łagodność i miłość. Wiele przeszedł, miał strasznie potłuczone przez rodziców dzieciństwo, stara się wymazać z pamięci to wszystko i z czułością pochyla się nad mamą. Ojcze Adasiu pliss!!! Westchnij gdzieś po drodze do Taty za Krzysia, moją teściową i za naszych synów. Kupiłam bilety na Wielbienie - Krzysiek ma urodziny 6 października, taki prezent... Do zobaczenia w Krakowie, mam nadzieję ....
Piękna historia , choć smutna, skłania do refleksji jak każda.
Dziś modliłam się w trakcie mszy o dar wybaczania,. Wybaczenia ludziom, którzy mnie skrzywdzili. Proszę jeśli ktoś z Was może, pomódlcie się w mojej intencji. Oraz o dar wiary dla mojej córki. Bóg zapłać. 🙏 ❤
Pomodlę się 🙏❤️
PANIE JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ ❤️🙏
Przepiękna historia, dziękuję Kasi i Tobie Ojcze Adamie. Pozdrawiam💔💝💕♥️💞
Popłakałam się 😭To brzmi jak pamiętnik dziecka z Domu Dziecka❤️
Jak miło, jestem dziś pierwsza😊
Słucham i pozdrawiam 😊
Pierwszy raz piszę komentarz na languście. Zaczynam życie w nowym mieście i to sama, wprowadzam się właśnie do mojego akademiku. Słucham historii potłuczonych i układam swoje rzeczy. Mam nadzieje, że Pan Bóg da mi siły i odwagi, żeby zostać dobrą pielęgniarką. Dziękuje Ojcze Adamie za te historie i za wprowadzenie mnie do nowenny pompejańskiej. :)
Proszę o westchnienie do Boga za Włodka,brata mojej bratowej,który odszedł do Pana dzisiaj w nocy.🙏
✝️🙏
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki wieków. AMEN 🙏❤️
@@katarzynaskiera Amen.❤️
Nasze modlitwy nie mają żadnego wpływu na życie osoby, która już zmarła, módlmy się za tych, którzy cierpią z powodu odejścia Włodka. Jeśli był wierzący jest już u Pana Boga :). Śmierć jest przejściem w wieczność :).
🙂👍🙋♂️🙏💚Witajcie i pozdrawiam, no to posłuchajmy.. edit. Racja,nic dodać nic ująć. Dobrego tygodnia😊🖐️
Ta historia jest piękna a jednocześnie bardzo mnie boli. Słuchając jej mocno wybrzmiały moje lęki... Od jakiegoś czasu z mężem staramy się o możliwość zostania rodzicami adopcyjnymi... Jest już naprawdę blisko. Mam bardzo natrętna myśl... Gdzie jest mogę dziecko. Czy nie jest głodne, zziębnięte... Czy ktoś nie robi mu krzywdy. Na samą myśl bardzo cierpię. Ojcze Adamie jeśli możesz westchnich za nas abyśmy mogli szybko się spotkać... My i nasze dziecko. Które może właśnie szuka takiego pióra jak mała bohaterka historii i marzy o nas tak jak my o nim...
Pomodlę się w waszej intencji 🙏❤️🙏
Całe życie przeleciało mi przed oczyma ciagle coś mi nie pasuje a tu taka historia i …….Jezu ufam Tobie Totuus tuus Maryjo Amen 🌞
Nowa odsłona Historii potłuczonych, ,,"Mam talent" naprawdę nieprawdopodobnie lekko a zarazem z ciarkami na plecach się tego słucha, pozdrawiam gorąco
Słucham tej historii przygotowując katechezę dla klasy trzeciej. Tak bardzo się cieszę, że tym małym ludziom mogę zanosić Pana Jezusa. Mówić o Nim. Czasem z takiej wdzięczności za te dzieci, za możliwość głoszenia im Słowa Bożego lecą mi łzy - tak, jak dzisiaj. Często proszę Pana Boga, by historie życia moich uczniów się nie potłukły, by ich Jezus zawsze znajdował, gdyby kiedyś zbłądzili. Dziękuję Ojcze Adamie za HP, bo i dla mnie są one wielką lekcją
Pięknie napisana historia, słuchamy jej z żoną jak i kilka innych, wracając z Mazur ze zlotu karawaningowego,.połączonego z żeglowaniem i kajakami po rzece Krutyni. Pozdrawiamy.
Bellissima storia... dużo łez. U nas w domu też słychać pawie z parku. Będę pamiętała o tym kluczu do wolności, patrząc na nie. Najlepiej jest patrzeć w Niebo.
Kasiu w tej historii byłam cała 💚 jak w trójwymiarze. To prawda, masz niesamowity talent, a Ty ojcze Adasiu pięknie czytasz. I serio nie wiem jak dajesz radę się nie popłakać w trakcie czytania tych wszystkich historii
Dokładnie opisałaś co czuję ,słuchając 😁😉😘
@@ewelinabauk8559 😘😊💚
@@monikamika598 😁😉😘
może dlatego, że sama bohaterka zwalczyla płacz? pozdrawiam:)
@@adelaideberry7225 😉🦚😘🕊
U mnie po 20 na zegarze. Serce mi wali ze stresu. Jutro pierwszy dzień pracy w szpitalu, a jednocześnie moje urodziny. Dobrej i spokojnej nocy wszystkim
Niech Cię Pan błogosławi i strzeże..😇
Pozdrowienia od kobity po fachu 😉 trzymaj sie 😎
Szczęść Boże w nowej pracy 😇❤️
Inuś nie bój się ON jest z Tobą 💜🙏
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, udanego pierwszego dnia. Panie JEZU TY SIĘ TYM ZAJMIJ ❤️🙏
Cudo... Dotyk serca... Jaka czułość....wrażliwość.... Ciarki miałam przez całą historię... Dziękuję
Tulę Cie mocno ❤️
O Moj Boze Dziekuje za wszystko Dziekuje ze Jestes Kasiu Ojcze ADAMIE Rozplyne sie a tak bardzo tego potrzebuje. Szczesc Boze Blogoslawionego Tygodnia
Słucham w Anglii, jadąc pociągiem do pracy. Obróciłam głowę w stronę okna, bo łzy spływają mi po policzkach. Piękna i bardzo bolesna historia. Ojcze Adamie, dziękuję za Twój głos!
❤️🔥🔥🔥🕯️🔥🔥🔥❤️ BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI I TOBIE o .ADAMIE DZIĘKUJĘ SERDECZNIE ZA TĘ PIĘKNĄ HISTORIĘ CZTEROKROTNIEJ DZIEWCZYNKI . 😇🌹👏🌅❤️🔥❤️
♥️🔥🔥🔥🕯️🔥🔥🔥♥️. 😪 . AMEN. . ♥️🔥♥️
Kolejny raz słucham w mojej samotnej drodze do Santiago de Compostela. Chociaż w zasadzie na Camino nigdy nie jest się samemu :) Za mną już prawie 400 kilometrów, przede mną drugie tyle. Niesamowita droga, niesamowity czas. Modlę się za wszystkich którzy prosili o modlitwę, i ja sama o nią proszę. PS zero pęcherzy!!!! :)
Droga Ago proszę o modlitwę, za mojego Dziadka Mariana, ma prawdopodobnie nowotwór i obecnie źle się czuje, nie może jeść 🙏;(
To ja się pomodlić raczę za Twoje pęcherze. Z Bogiem
Pielgrzymka do Santiago de Compostela była moim marzeniem, gdy przeczytałam "Pielgrzyma" Paulo Coelho...
Troszeczkę zazdroszczę pielgrzymki . Wspieram 🛐
Niech Cię Bóg prowadzi 🙏❤️
Tak, to prawda z tymi życiami, bardzo mocno wchodzę w te historie, zawsze lubiłam słuchać, i wiele osób mi za to dziękowało. Teraz podjadłam sobie wczorajszego placki ziemniaczane 🥰 tak Adaś, odgrzane też dają radę, wiadomo, że to nie to, co świeże, chrupiące, prosto z patelni, ale nie wybrzydzam 😘
O matko, po wysłuchaniu mnie zatkało, tak jak i Ciebie Adasiu, nie dałabym rady tego przeczytać...
Modlę się, abym zdążyła wychować moje dzieci ❤️
A ja wlasnie skonczylam spacer 9km, swieci slonce,jest cudownie cieplo wiec poslucham siedziac na trawie ❤️pozdrawiam ❤️
Nic nie powiem bo nie wiem co powiedziec. Bog zapłać za tą piękna historie 😇❤️
Cudownie napisana historia. Kasiu pisz książki,niech cały świat się o Tobie dowie. A my pamiętajmy,że Pan Bóg jest z naszym każdym oddechem przy nas 😍
Hej kochani 🌷 miłego słuchania HP ❤️
Ale ladnie napisana historia! Dziekuje za napisanie i przeczytanie.❤
Wooooow. To jest już sztuka. Pisać o emocjach małego dziecka, i nadawać temu wysublimowanego znaczenia. Chce się słuchać dalej.
Dzięki.
Proszę o modlitwę w intencji Grzegorza o łaskę zdrowia. Dziękuję
HP i kawka towarzyszą mi dziś na spacerku w parku. Pozdrowionka z Poznania
Nie mogłam opanować łez ❤🙏❤
A ja słucham po wizycie u O. Dominikanów w Gdańsku (dzisiaj przybyłam z Krakowa na urlop) i msza z siostrzeńcem z Beczki z Krakowa ❤️.. cudowne kazanie o Ojcu miłosiernym który nas zawsze odnajduje... Niech nad odnajduje zawsze i wszędzie. Pozdrawiam serdecznie i ściskam gorąco wszystkich i ojca Adama..jednak Dominikanie potrafią w kazania 🔥
Bardzo slaby dzien jadac na Mszę ponad 80km prosze Jezusa zeby mnie przytuli. Pierwsze slowa ksiedza na rozpoczecie Mszy " Eucharystia to moment gdy Jesus przychodzi do nas aby nas przytulic" dziekuje. ❤️🙏
Slucham tej histori pijąc pinakoladę. Hociaz dzisiaj dopiero poniedziałek potrzebuje odskoczni od codziennych problemów i bólów moich rezydentów. Jestem housing officerem w Bristolu. Uwielbiam słuchać tych histori między appointmentami u z moimi cudownymi rezydentami. Czasem jestem zazdrosna o przytulenie Boga a czasem jak dzisiaj płacze i moje serce łamie się w bólu tych wspaniałych opowieściacg ludzi takich jak ja. I moja boli ale dziękuję Bogu za te cudowne które słyszę i czuję w moim sercu myśląc jak cudownie jest po prostu żyć. Chwala Bogu za wasze świadectwa.
Jakie to bliskie, szczere, mocne i prawdziwe! Kurczę DZIĘKUJE DZIĘKUJE DZIĘKUJĘ za tę historię
Ostatnio Ojciec jeździ ze mną do pracy do szpitala na oddział neonatologiczny lub w drodze do domku :)
Awansował Ojciec z prasowania w domu w czasie jak najmłodszy synuś spał a ja miałam macierzyński a teraz już w drodze do mojej ukochanej pracy. Kocham być położną, mam najlepszych pacjentów na świecie.
Dziękuję wszystkim za te historie, jesteście umiłowanymi Dziećmi Boga/ Córką Króla/ Synem Króla.
Ostatnio czytam i słucham tylu historii nie tylko tutaj, najważniejsze że mimo burzy wychodzi Słońce :) Pozdrawiam Gabi
Ten, kto czyta książki, przeżywa tysiąc żyć zanim umrze. Ten, kto nie czyta, żyje tylko raz.
George R.R. Martin
Ja tym razem słucham HP będąc na urlopie ale po powrocie z drugiej pracy, historia wzruszająca, przypominająca o moich braciach i relacjach, gdzie jeden z nich popełnił 8 lat temu samobójstwo i był też taki opiekuńczy, brakuje mi go i myślałam o nim właśnie dzisiaj.
To było piękne👏👏👍👍💞🙏🙏
Zazwyczaj słuchałam HP umilając sobie czas podczas przygotowywania na przykład obiadu lub pysznej sałatki ryżowej z tuńczykiem na kolację. Jednak dzisiaj słucham historii jadąc autobusem na wycieczkę szkolną- ostatnią przed końcem szkoły 😃 Pozdrawiam wszystkich słuchających ☺️
I smutne i piękne… ❤️ Ojcze Adasiu, jeśli tak mogę się zwrócić:) słucham hp w drodze z pracy do domu, a ze kończę prace o 23:30, to co wieczór wracamy sobie razem:) i tak sobie mysle, ze pracuje u Ojca konkurencji:) a pracuje w szpitalu, a moi pacjenci to ci, którym alkohol, narkotyki, depresja czy inne zaburzenia dają mocno w kość. Tu dopiero wybór historii potłuczonych… kiedyś nie rozumiałam takiego świata, teraz widzę, ze za narkotykowa czy alkoholowa zasłona kryją się piękne dusze. Próbujemy pomoc jak się da, czasami ciepły koc, kubek kawy albo tylko wysłuchanie ich historii to dla nich bardzo dużo. Często modlę się za te uzależnione dzieciaki, za te potłuczone, obite serducha. Mamy na pietrze stare pianino, rozstrojone do bólu, a oni siadają do tego pianina i czasami mamy najpiękniejsze fortepianowe koncerty :) pozdrawiam z Chicagowskich przedmieść:) Beata