Dzięki Mirek, dzisiaj podpisuje nową umowę o pracę, rzucam korporacyjny ład, miałem wiele obiekcji, aby zrzucić te złote kajdanki, umocniłeś mnie tylko w przekonaniu, że żałowałbym, gdybym został.
Akurat żadna z tych rzeczy mnie nie dotyczy bo, podobno wręcz egoistycznie, zawsze stawiałem siebie na pierwszym miejscu i mówiłem nie, koniec, dość. Jedyne czego trochę żałuję to 5 lat nauki na studiach (zarządzanie, ekonomia etc) Owszem fajnie było bo ludzie byli fajni ale tej masy czasu przeznaczonego na naukę bezsensownych rzeczy, które NIGDY mi się nie przydały żałuję.
Bardzo dobry, prawdziwy, wartościowy odcinek Mierczku! 😉🤜🤛 Jedyne co to nie do końca po mojemu jest, żeby iść się bawić ze znajomymi, bo na biznes czy karierę przyjdzie jeszcze czas, bo to zawsze i szybko można zbudować. Jasne trzeba znajdować w tym wszystkim czas dla przyjaciół (mega ważne, jak to zaniedbamy może być ciężko pewne relacje odbudować), ale w międzyczasie trzeba robić swoje działać i cisnąć jak chce się mieć coś więcej w życiu, a im szybciej dojdziemy/zbudujemy (itd) pewien poziom finansowy /styl życia dzięki poukładanym i świadomym finansom (oczywiście zaplanowanym, a nie praca dla samej pracy i zwiększanie kasy dla samej kasy - tu pełna zgoda 😉) tym szybciej będziemy mogli w pełni cieszyć się tym co najbardziej w życiu lubimy robić i mieć ten czas dla znajomych (a może nawet wiecej niż poprzednio) - jestem fanem żeby zrobić swoje w te 5-10 lat - niestety często jednak kosztem mniejszej ilości wolnego czasu - a potem mieć życie, o którym myśli 90% społeczeństwa - tylko oni go nie mają (i większość mieć nie będzie, niestety, obym się mylił), bo zawsze mają czas - żyją w krainie jutra - wybierają to co wygodne, bo ważniejsze jest piwko ze znajomymi nad rzeczką niż poukładanie swojego życia i praca, żeby wizja stała się faktem - i fakt niektórym ten pomysł przychodzi sam, ale z moich obserwacji większość jednak musi to świadomie zaplanować i zrealizować wkładając w to sporo energii, potu i po drodze popełniając mnóstwo błędów, żeby te wyimaginowane idealne "jutro" stało się "dzisiaj". Zajebisty odcinek 🔥👏 zdróweczka!
Słowa, Słowa, słowa... to jest jak z nałogowym paleniem czy choćby otyłością, wszyscy wiedzą że przyjdzie moment że będą tego żałowali a większość nic z tym nie robi. Jeśli nie ma się koło siebie osoby która ciągle ci o tym przypomina "mentor" czyli taki trener personalny tylko że od głowy, to u większości osób kończy się to obejrzeniem takiego inspirującego filmu jak ten.
Słowa, Słowa, słowa... większość ludzi zauważy, że ich to dotyczy, może nawet zastanowią się nad tym chwilkę ale większosć znowu zaprzestanie na przeczytaniu takiego inspirujacego komentarza jak ten.
@@MiroBurn właśnie gadałem że starym znajomym z podstawówki bo akurat moja mama go spotkała a ja dzwoniłem na. Msg. Dziwne. Godz temu oglądałem film i Ciebie 😀
Miro, cieszę się, że ten temat wrócił do Ciebie znowu po paru latach 😉🖤 Podobno Konfucjusz powiedział: "Mamy dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, kiedy się zorientujemy, że mamy tylko jedno" A jeśli mogę to polecam każdemu obejrzeć sobie tą WIELKĄ OSOBĘ i uświadomić sobie jej piękno i siłę: ruclips.net/video/CZJvBfoHDk0/видео.html "you can't wait until life isn't hard anymore before you decided to be happy... "
"prawda leży po środku - w szarości" Więc trzeba znaleźć czas na przyjaciół i na prace. Nie ma co wpadać z jednej skrajoności w drugą - nawet w młodym wieku. Nna pewno warto robić to co NAS uszczęśliwia.
Bardzo fajne. Ja oststnio zauważyłem ze nie umiem odpoczywać. Tzn pracuje raczej optymalnie około 8 godz. Ale potem robie obowiązki domowe. Kiedy przychodzi mała chwila siądę żeby zrobić nic. Odpocząć ale głowę odrazu rzeczy które zostały do zrobienia itp
Czyli jak nie pracować to najpierw być bezdomnym i za co tu podróżować to i przyjaciele by nas olali Prawda jest z tym że najczęściej żyjemy nie tak jak chcemy A jak chcą inni
"Żałuję, że nie miałem odwagi żyć jak chciałem..." A jak chciałem? Żyjesz teraz na wsi i jestem przekonany, że gnębi cię myśl, że "gdybym teraz był w Warszawie to robiłbym więcej biznesów" (tak jest bo inaczej nie wrzucałbyś cały czas filmików, tylko delektowałbyś się wiejskim życiem). Byłeś w Wawie i też było coś nie tak, bo zmieniłeś to życie. Właśnie na tym polega życie, na permanentnym szukaniu celu. Edit: napisałem ten komentarz zanim zobaczyłem filmik
W sumie to nie do końca rozumiem dlaczego tak bardzo przejmujemy się o czym będziemy myśleli w wieku 80-90 lat... Lepiej przejmować się jak się czujemy tu i teraz.
Dzięki Mirek, dzisiaj podpisuje nową umowę o pracę, rzucam korporacyjny ład, miałem wiele obiekcji, aby zrzucić te złote kajdanki, umocniłeś mnie tylko w przekonaniu, że żałowałbym, gdybym został.
🙏
Dziękować za material
To było świetne . Dziękujemy Mireczku :-)
Dzięki za przypomnienie tych słów Mirku ^_^
🙏
Zajebisty odcinek :)
Wszystkie Twoje publikacje są dla mnie mega inspirujące.
Dziękuję Ci za ten inspirujący materiał :).
A proszę :)
Świetny odcinek! Dzięki Mirek
Akurat żadna z tych rzeczy mnie nie dotyczy bo, podobno wręcz egoistycznie, zawsze stawiałem siebie na pierwszym miejscu i mówiłem nie, koniec, dość.
Jedyne czego trochę żałuję to 5 lat nauki na studiach (zarządzanie, ekonomia etc) Owszem fajnie było bo ludzie byli fajni ale tej masy czasu przeznaczonego na naukę bezsensownych rzeczy, które NIGDY mi się nie przydały żałuję.
Daje do myślenia .. :)
Dzięki za inspirujący odcinek
Dzięki!
Dziękuję za Twoje wnioski :)
Niesamowicie daje do myślenia...
Bardzo dobry, prawdziwy, wartościowy odcinek Mierczku! 😉🤜🤛 Jedyne co to nie do końca po mojemu jest, żeby iść się bawić ze znajomymi, bo na biznes czy karierę przyjdzie jeszcze czas, bo to zawsze i szybko można zbudować. Jasne trzeba znajdować w tym wszystkim czas dla przyjaciół (mega ważne, jak to zaniedbamy może być ciężko pewne relacje odbudować), ale w międzyczasie trzeba robić swoje działać i cisnąć jak chce się mieć coś więcej w życiu, a im szybciej dojdziemy/zbudujemy (itd) pewien poziom finansowy /styl życia dzięki poukładanym i świadomym finansom (oczywiście zaplanowanym, a nie praca dla samej pracy i zwiększanie kasy dla samej kasy - tu pełna zgoda 😉) tym szybciej będziemy mogli w pełni cieszyć się tym co najbardziej w życiu lubimy robić i mieć ten czas dla znajomych (a może nawet wiecej niż poprzednio) - jestem fanem żeby zrobić swoje w te 5-10 lat - niestety często jednak kosztem mniejszej ilości wolnego czasu - a potem mieć życie, o którym myśli 90% społeczeństwa - tylko oni go nie mają (i większość mieć nie będzie, niestety, obym się mylił), bo zawsze mają czas - żyją w krainie jutra - wybierają to co wygodne, bo ważniejsze jest piwko ze znajomymi nad rzeczką niż poukładanie swojego życia i praca, żeby wizja stała się faktem - i fakt niektórym ten pomysł przychodzi sam, ale z moich obserwacji większość jednak musi to świadomie zaplanować i zrealizować wkładając w to sporo energii, potu i po drodze popełniając mnóstwo błędów, żeby te wyimaginowane idealne "jutro" stało się "dzisiaj".
Zajebisty odcinek 🔥👏 zdróweczka!
💓
Mirek, dzięki. Też żyłem tak ostatnich kilkadziesiąt lat. Obecnie zaczynam etap zmian. Od punktu 1 i 2. Na kolejne przyjdzie też czas.
🥰
Doceniam szczere odpowiedzi, a w tym co mówiłeś było dużo Ciebie i szczerości. Dzięki
Bardzo wartościowy odcinek, widzę że zmiana miejsca i sposobu życia zaowocowała :) Pozdrawiam serdecznie.
🙏
To jest NIESAMOWICIE dobra książka, całym serduchem polecam i piona dla Ciebie Miro za poruszenie tematu!
🙏
Słowa, Słowa, słowa... to jest jak z nałogowym paleniem czy choćby otyłością, wszyscy wiedzą że przyjdzie moment że będą tego żałowali a większość nic z tym nie robi. Jeśli nie ma się koło siebie osoby która ciągle ci o tym przypomina "mentor" czyli taki trener personalny tylko że od głowy, to u większości osób kończy się to obejrzeniem takiego inspirującego filmu jak ten.
Słowa, Słowa, słowa... większość ludzi zauważy, że ich to dotyczy, może nawet zastanowią się nad tym chwilkę ale większosć znowu zaprzestanie na przeczytaniu takiego inspirujacego komentarza jak ten.
Ale ogólnie to święta racja, zanim nam wbiję sie coś do głowy to trzeba czasem tysięcy powtórzeń. Warto przypominać ;)
Niech mnie kule biją, ale ten Mireczek się szybko zestarzał. 60-tka jak nic :D pozdrawiam!
🤣
True! True! True! True! True! Mierczku pozdrawia Cię serdecznie Mambo Jambo!
🙏
Oglądam z synem 8 letnim. Mega temat Mirek
🙏
@@MiroBurn właśnie gadałem że starym znajomym z podstawówki bo akurat moja mama go spotkała a ja dzwoniłem na. Msg. Dziwne. Godz temu oglądałem film i Ciebie 😀
Miro, cieszę się, że ten temat wrócił do Ciebie znowu po paru latach 😉🖤
Podobno Konfucjusz powiedział: "Mamy dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, kiedy się zorientujemy, że mamy tylko jedno"
A jeśli mogę to polecam każdemu obejrzeć sobie tą WIELKĄ OSOBĘ i uświadomić sobie jej piękno i siłę:
ruclips.net/video/CZJvBfoHDk0/видео.html
"you can't wait until life isn't hard anymore before you decided to be happy... "
🙏
"prawda leży po środku - w szarości" Więc trzeba znaleźć czas na przyjaciół i na prace. Nie ma co wpadać z jednej skrajoności w drugą - nawet w młodym wieku. Nna pewno warto robić to co NAS uszczęśliwia.
Skrajności są złe.
Wartościowy odcinek, dzięki
🙏
To ma sens. Każdy pewnie w którymś z tych punktów ma swoją piętę Achillesową. Warto na tym pracować.
🙏
Mireczek is awesome!
Budzić się i chodzić spać we własnym niebie
🙏
A najlepszy dzień, który jest na zmianę to ten obecny :)
Bardzo fajne. Ja oststnio zauważyłem ze nie umiem odpoczywać. Tzn pracuje raczej optymalnie około 8 godz. Ale potem robie obowiązki domowe. Kiedy przychodzi mała chwila siądę żeby zrobić nic. Odpocząć ale głowę odrazu rzeczy które zostały do zrobienia itp
Czyli jak nie pracować to najpierw być bezdomnym i za co tu podróżować to i przyjaciele by nas olali Prawda jest z tym że najczęściej żyjemy nie tak jak chcemy A jak chcą inni
"Żałuję, że nie miałem odwagi żyć jak chciałem..." A jak chciałem? Żyjesz teraz na wsi i jestem przekonany, że gnębi cię myśl, że "gdybym teraz był w Warszawie to robiłbym więcej biznesów" (tak jest bo inaczej nie wrzucałbyś cały czas filmików, tylko delektowałbyś się wiejskim życiem). Byłeś w Wawie i też było coś nie tak, bo zmieniłeś to życie. Właśnie na tym polega życie, na permanentnym szukaniu celu. Edit: napisałem ten komentarz zanim zobaczyłem filmik
Myślę, że więcej przyłożenia na analizę siebie, a nie analizę co myśli Mirek, będzie bardziej produktywne.
@@MiroBurn To był przykład. Jeżeli poprawi Ci to humor to zamiast Mirka niech będzie Zdzisiek ;)
Dobreeee
Daje do myślenia...
💓
☺️✌️
Polecam również książkę- lekcje życia :)
🙏
Fajna broda!
🙏
W sumie to nie do końca rozumiem dlaczego tak bardzo przejmujemy się o czym będziemy myśleli w wieku 80-90 lat... Lepiej przejmować się jak się czujemy tu i teraz.
Są różne drogi. Wspomniana przez Ciebie jest jedną z nich.
Mirku, w chuj Cię szanuję 👍