To były najlepsze gazety dzieciństwa - Komiks Kaczor Donald (wydanie specjalne na 30-lecie)
HTML-код
- Опубликовано: 3 окт 2024
- Dzisiaj rozpakowanie specjalnego wydania komiksu Kaczor Donald z okazji 30 lecia w polsce.
➨ Kupuj taniej gry na stronie: g2a.com/r/bonkol [REKLAMA]
➨ Mój drugi kanał (Archiwum Live): / @bonkollive
➨ Kanał Bonkol Ludolog: / @bonkolludolog
➨ Live: / bonkol
➨ Facebook FANPAGE: / bonkolpage
➨ Facebook GRUPA "MOCARZE BONKOLA": goo.gl/74w25t
➨ Discord: / discord
➨ TikTok: / bonkoltv
➨ Twitter: / bonkoltv
➨ Instagram: / bonkoltv
➨ Grupa Steam: steamcommunity....
Kontakt / Biznes / Współpraca: kontakt.bonkol@gmail.com
Obecnie filmy mogą zawierać lokowania firm i produktów stałych partnerów np. G2A.com
#KaczorDonald #komiks #retro
Ja sam zbierałem masę Kaczorów i Gigantów. I Kaczorów nigdzie nie mam, podejrzewam, że wyrzucone przy przeprowadzce. Ale gigantów mam dalej chyba i setkę albo więcej (łącznie gigant poleca, mega giga, gigant mamut, itp.). Ale przestałem zbierać jakoś w 2014-2015 właśnie w okolicy przeprowadzki, gdyż, po pierwsze, zacząłem już z tego wyrastać i po drugie, to swoje kosztowało, więc głupio było tak wszystko ciągnąć od rodziców, to chociaż z tym dałem sobie spokój. W zeszłym roku nawet zacząłem kupować wydawane przez egmont "Czarodzieje i ich dzieje" czyli pełną historię, która była moją ulubioną w mega giga pt. "Magią i mieczem", czyli taki Kaczor Donald fantasy, w średnowieczu, z magią, smokami, rycerzami, itp. W zeszłym roku również kupiłem gigant poleca extra, który został wydany specjalnie na 100 rocznicę Disneya. To wydanie Kaczora też będę kupował, w czwartek byłem w kiosku i szukałem ale nie było, więc spróbuję ponownie jutro w innym miejscu
pamietam, ze w moim miescie rodzinnym nie bylo Kaczora Donalda w kioskach i kupowalismy go przy okazji wyjazdow. Ale na szczescie udalo sie zebrac troche tomow, ktore czytalem nawet pare razy. Byl wtedy tez boom na CD-Action, magazyny/komiksy Cartoon Network (dodawano do nich zabawki), PSX Extreme, pozniej PC Format, Play!, Bravo Sport i przede wszystkim Bravo - bedace odpowiednikiem takiego pudelka. Praktycznie do kazdego magazynu dodawano dodatki w postaci brelokow, zabawek i plakatow. Niestety wiekszosc z nich wyrzucilem na smietnik, bo nie sadzilem, ze po latach beda mialy dla mnie taka wartosc sentymentalna jak dzisiaj. Zostaly mi tylko numery CD-Action (ok. 100 numerow od 04/05), ale tez niepelna kolekcja... no, ale co to byly za czasy na rynku wydawniczym. Co chwile nowe magazyny, nowe reklamy zabawek, przezajebiste gry i nam - wowczas malolatom - krecilo sie w glowach od tego wszystkiego, bo nie wiedzielismy na co przeznaczyc oszczedzane miesiacami pieniadze, za ktore poczatkowo mielismy kupic chrupsy w przerwie od zabawy na trzepaku.
Zbierałem Kaczory Donaldy od pierwszego numeru w 1994 r., pamiętam jeszcze jak wychodziły co 2 tygodnie, potem przeszły na tryb tygodniowy. Przez 10 lat, do 2004 r. kiedy dobiłem do wydania rocznicowego i zaprzestałem ich kupować, przegapiłem tylko 1 wydanie, chociaż nie pamiętam już kiedy, ale raczej końcówka lat 90. Najlepiej pamiętam jak wychodziły różne serie, drukowane w kilku komiksach z rzędu, powiązane z wydarzeniami w prawdziwym świecie - np. ta o magicznych kulach na przełomie 1999 i 2000 roku, albo o kaczym odpowiedniku wyścigów Formuły 1. Wtedy to było jak dzisiaj czekanie na nowy odcinek serialu na Netflixie.
Niestety, nie zdawałem sobie wówczas sprawy jaka będzie ich wartość tak kolekcjonerska jak i sentymentalna, więc większości z nich już nie mam - część się zniszczyła, część oddałem do lokalnej biblioteki.
Witam. Dobijam do 50-tki i nadal z sentymentu trzymam dziesiątki jak nie setki tych komiksów w szafie. Pozdrawiam
Masz może Czałnego Łycerza?
Najlepszy komiks ever. Nadal mam w domu i czasami czytam :D
Kaczor Donald, Click!, Play i wiele innych gazet się zbierało. Nadal wszystkie mam i lubię do tego od czasu do czasu wracać.
Fajny film
Ja miałem z Gigant komiksy z kaczora
Zbieralo sie Kaczora, pamietam jak furore za dzieciaka robila pulapka myszka guma orbit. Dodatkowo wspomnienia robia glosniki ktore masz w materiale. Mialem takie same, z kumplami z osiedla sluchalo sie muzyki.
ja kupiłem w dwóch egzemplarzach. jedną przekazałem na aukcję wośp.
Osobiście Donalda zbierałem od numeru 14/97 do początku 2006. Gigant pociągnął dodatkowe 2 lata, mało tego, przez pewien czas miałem wszystkie jego numery, wliczając te 10 tomów z lat 1992-1994. Niestety, sprzedałem je będąc w gimnazjum/technikum, przez co po latach musiałem część z nich kupować na nowo. Oczywiście aktualny numer zakupiony w dniu premiery.
Pamiętam jedną zabawkę co była afera mianowicie śmierdzące zgniłymi jajami i w szkołach truły się dzieciaki.
Kawał dzieciństwa 😍
Kupowałem donaldy głównie dla zabawek
Baa co tydzień kieszonkowe leciały do kiosku na Donalda 😀
U nas w bibliotece szkolnej były komiksy kaczora Donalda.Pozdrawiam z rodzinka.
16000 zł starego złotego to będzie 1,6 zł nowego... A dziś, przynajmniej jeśli chodzi o takie jubileuszowe wydanie to bodaj prawie 20zł...
pamiętam jak ja zbierałem kaczora Donalda mając 10 - 13 lat a reszta szkoły paliła papierosy/ marihuanę
hhehe mam kilka numerow z lat 90 fajowe komiksy :)
Będziesz jeszcze kiedyś nagrywał na vr?, ): Miałem kiedyś taką gazetkę ale z bananem
ja miałem kaczora donalda około 100 gazetek ale siostra pomyłkowo wywaliła na śmieci bo pomyliła worki w który trzymałem komiksy bo nie miałem miejsca na pułkach teraz kolekcjonuję giganty 500 stron :-)
06 - miałem to ale wywaliłem do kosza :D
mogli dac jeszcze gume do żucia prank
Bonkol wrucisz do gry contraband Police bo było dużo nowych aktulizacji
W pomieszczeniu nie siedzi się w czapce.
Siemanko. Leży gdzieś w domu rodzinnym cała sterta tych gazetek. Teraz czasem jak tam jedziemy dzieciaki wyciągają i przeglądają sobie. Pozdro.
była gkiedys taka gra o kaczogrodzie i do wycię cia wszsytkie postacie
Mam jeszcze swoje Donaldy i Mickey Mouse, tylko niestety okładki powycinane, bo były takie kartki do wysłania, chyba do wygrania był wyjazd do Eurodisneylandu. Za to niestety moja mama wywaliła moją kolekcję Świata młodych, a to już byłyby jakieś pieniądze 😂
Szkoda że nie powiedziałeś że papier jest tragicznej jakości
Dostawałem Kaczora Donalda od czasu do czasu, teraz kupuje synowi każdy numer chodź nie jest tym za bardzo zachwycony jak ja w jego wieku, z tych zabawek pamiętam gwóźdź, więc bardzo prawdopodobne że wszystkie te zabawki w tym numerze już były wykorzystane x lat temu
Gwóźdź oraz ketchup miały nawet kilka różnych wariantów. Np. nóż w palcu z 22/99, gwóźdź w szybie z 49/98, gwóźdź w palcu z 32/99, czy rozlany atrament z 06/99. Węża kojarzę jak przez mgłę, a karalucha wcale, bardzo możliwe, że te były w znacznie nowszych numerach.
@@Agreel ok
Mam identyczny problem, nie mam pojęcia co się stało z moimi gazetkami... A miałem cały karton pomieszany z innymi komiksami tego pokroju.
Dzieciństwo