Dzień dobry Pani Aniu , dziękuję za piękne polecajki , zapewne przeczytam ,bo kocham naturę , zawsze myślę , że ona jest silniejsza , niż człowiek.Uwielbiam sposób w jaki opowiada Pani o książkach ❤
Dla mnie “Ściana”, po wielu przemyśleniach nie jest wcale o przyrodzie, jest o zamknięciu się w sobie, poddaniu się, zrezygnowaniu z walki o coś więcej, zatrzymaniu się w miejscu, a jak wiemy to oznacza cofanie się i brak rozwoju. A wtedy tracimy już prawie wszystko, co trzyma nas przy życiu. Tak odbieram końcòwkę tej historii. Dla mnie jest to opowieść o nieleczonej depresji, a nie związku z naturą. To tak po pòł roku myślenia o tym, o czym przeczytałam w tej książce.
Cudowna rekomendacja Pani Aniu❤️, kilka z proponowanych książek już przeczytałam i jestem pod wielkim wrażeniem i sięgnę napewno po kolejne propozycje, dziękuję Pani Aniu🤗.
5 дней назад+1
To będzie na pewno ciekawa lektura.Niezmiennie serdecznie pozdrawiam.
Z tych książek jak na razie przeczytałam "W ciemność" Bolavy i bardzo mi się ona podobała, raz że omawiała ciekawy wątek postępującej manii i życia w samotności a dwa że bohaterka miała ciekawe hobby z którego uczyniła styl życia, bohaterka pomimo tego że inni brali ją za nieco sukniętą osobę to jednak wzbudziła moją sympatię. Chętnie przeczytam też te pozostałe książki bo z Pani opisów zapowiadają się równie ciekawie, być może zacznę od "Milczenia cezu" albo "Ściany"
A czy miała Pani okazję czytać inne pozycje M. Haushofer? Wiem, że coś było wydawane w Polsce w latach 70-tych, dwa tytuły nawet w serii KIK-u (oprócz "Ściany" - "Mansarda"). Ostatnio "Ściana" (z uwagi na wznowienie) przeżywa swą drugą młodość, a jestem ciekawa jak wypadają inne pozycje.
![BLACK BAG - Official Trailer [HD] - Only in Theaters March 14](http://i.ytimg.com/vi/Du0Xp8WX_7I/mqdefault.jpg)
Poza "Ścianą" nie znam żadnej z przedstawionych książek, a toż to perełki! Dziękuję serdecznie za ten film i pozdrawiam serdecznie!
Tak,to moje perełki!Serdecznie i ksiązkowo pozdrawiam.
Dzień dobry Pani Aniu , dziękuję za piękne polecajki , zapewne przeczytam ,bo kocham naturę , zawsze myślę , że ona jest silniejsza , niż
człowiek.Uwielbiam sposób w jaki opowiada Pani o książkach ❤
Bardzo dziękuję.Zachęcam do lektury.Pozdrawiam.
Na pewno przeczytam "petardę". Dziękuję za wszystkie polecajki z przyrodą.
Bardzo proszę.Pozdrawiam.
Dla mnie “Ściana”, po wielu przemyśleniach nie jest wcale o przyrodzie, jest o zamknięciu się w sobie, poddaniu się, zrezygnowaniu z walki o coś więcej, zatrzymaniu się w miejscu, a jak wiemy to oznacza cofanie się i brak rozwoju. A wtedy tracimy już prawie wszystko, co trzyma nas przy życiu. Tak odbieram końcòwkę tej historii. Dla mnie jest to opowieść o nieleczonej depresji, a nie związku z naturą. To tak po pòł roku myślenia o tym, o czym przeczytałam w tej książce.
Bardzo ciekawa interpretacja!Dziękuję.
Cudowna rekomendacja Pani Aniu❤️, kilka z proponowanych książek już przeczytałam i jestem pod wielkim wrażeniem i sięgnę napewno po kolejne propozycje, dziękuję Pani Aniu🤗.
To będzie na pewno ciekawa lektura.Niezmiennie serdecznie pozdrawiam.
“W ciemność” wspaniała książka!
„Ściana” na mojej liście do przeczytania na już!
„Milczenie cezu” brzmi bardzo, bardzo interesująco!
Pytanko:Kiedy będzie można obejrzeć makietę w pełnej krasie?
Z tych książek jak na razie przeczytałam "W ciemność" Bolavy i bardzo mi się ona podobała, raz że omawiała ciekawy wątek postępującej manii i życia w samotności a dwa że bohaterka miała ciekawe hobby z którego uczyniła styl życia, bohaterka pomimo tego że inni brali ją za nieco sukniętą osobę to jednak wzbudziła moją sympatię. Chętnie przeczytam też te pozostałe książki bo z Pani opisów zapowiadają się równie ciekawie, być może zacznę od "Milczenia cezu" albo "Ściany"
Warte są lektury!Pozdrawiam.
A czy miała Pani okazję czytać inne pozycje M. Haushofer? Wiem, że coś było wydawane w Polsce w latach 70-tych, dwa tytuły nawet w serii KIK-u (oprócz "Ściany" - "Mansarda"). Ostatnio "Ściana" (z uwagi na wznowienie) przeżywa swą drugą młodość, a jestem ciekawa jak wypadają inne pozycje.
Przeczytane fragmenty nie zachęciły mnie do czytania .
Szkoda!