Katarzyna Miller - Dorosłe dzieci i rodzice. Część 3. Odciąć pępowinę

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 29 янв 2025

Комментарии • 106

  • @marzenac.8160
    @marzenac.8160 Год назад +109

    Tydzien temu pochowalam Mame (75), nigdy mi nie powiedziala ze jestem dobra corka, nie przypominam sobie zeby mi powiedziala ze mnie kocha.Sama mam dwoje doroslych dzieci i czesto im mowie ze ich kocham. Bo to jest w moim sercu. Trudne jest to wszystko. Pani Kasiu, kocham Pania za Pani zyciowa madrosc. Bardzo serdecznie pozdrawiam. Marzena (55)

    • @renax35
      @renax35 Год назад +9

      Ja tez

    • @marekkondrad2235
      @marekkondrad2235 Год назад +1

      Przesyłam zadumę i Wsparcie!!
      Maciek (lat 28)

    • @agnieszkat7103
      @agnieszkat7103 Год назад +3

      Jest Pani bardzo mądrą kobietą Pani Marzeno 🙂 pozdrawiam Panią gorąco ❤

    • @ewas779
      @ewas779 Год назад +8

      Na pewno cię kochała tylko nie umiała tego powiedzieć ja niestety też tak mam, może nasi rodzice nam tego nie mowili

    • @sylwuniap4951
      @sylwuniap4951 Год назад +1

      To takie pokolenie jest. Chodź ja to słyszałam od rodziców ale rzadko.

  • @bernadetabukowska191
    @bernadetabukowska191 Год назад +51

    Najpiękniejszy prezent, jaki możemy dać swoim dzieciom, to od urodzenia darzyć je miłością i szacunkiem. A gdy dorosną, puścić wolno i dać rozwinąć skrzydla😊❤️

    • @paulina9435
      @paulina9435 Год назад +3

      Piękne, ale bardzo rzadko spotykanie :-(.

    • @BarbaraT-ex1jx
      @BarbaraT-ex1jx 2 месяца назад

      Tylko tak w Polsce i krajach poludniowych.

  • @barbarabukowska8891
    @barbarabukowska8891 Год назад +47

    Witam Pani Kasiu,
    Syn, ktory zostaje z matka, a nie szuka partnerki czy partnera to dla mnie buduje "kazirodcza" wiez z wlasna matka. I to jest niestety chore. Matka robi z wlasnego syna zastepczego partnera. Jest to obrzydliwe..
    Niestety czesto spotykane, nie tylko w Polsce. Pozdrawiam serdecznie.

    • @aniabe202
      @aniabe202 Год назад +6

      Znam matkę, która doprowadziła do rozstania narzeczenstwa najmłodszego syna, bo tak się o siebie bała, że zostanie sama. Do tej pory on jest dam, tzn.przy matce wariatce

    • @dianakowalska4597
      @dianakowalska4597 8 месяцев назад

      Moj kuzyn (46)tez tak skończył ciotka jest zaburzoną starą jędzą on tego nie widzi szok😢​@@aniabe202

  • @malwinas4310
    @malwinas4310 Год назад +16

    Życie z ukochanym synkiem swoich rodziców jest ciężkie. Jako żona jestem załamana, nie mówi się o tym. Kiedy mój mąż jest wciąż i tylko synem a nie mężem dla niego najważniejsi są tylko rodzice a ja się nie licze. Powinno się zacząć o tym w końcu mówi, że bycie rodzicem też ma swoje granice w szczególności jak synek ma ponad 40 lat. Oczywiście rodziców trzeba szanować ale nie mogą być rodzice czały czas na pierwszy miejscu.

    • @ewadarla641
      @ewadarla641 Год назад +2

      Przykre, bo to ty powinnaś być priorytetem u swojego męża.

  • @kasia1623
    @kasia1623 Год назад +5

    Moja mamitka jak wyprowadzałam się z domu puściła łezkę i przytuliła mnie najmocniej jak tylko mogła. To kojarzy mi się jako 'odcięcie pepowiny'. Dzięki Bogu ze mogę przyjemnie wspominać ten moment

  • @smoltinkywinky9234
    @smoltinkywinky9234 11 месяцев назад +4

    Bardzo mi to pomogło. Mam 21 lat, właśnie rezygnuję z drugiego kierunku studiów, ponieważ po prostu czuję, że nie daje mi to żadnej satysfakcji i nie będę się w takim zawodzie spełniać. Podjęłam tą decyzję sama, chłopak bardzo mnie w tym wspiera, ale wiem, że rodzice absolutnie nie będą tak nastawieni. Ten filmik uświadomił mi, że to moje życie, moje decyzje, i nikt mojego życia za mnie nie przeżyje, no i w końcu że w tym wieku nie muszę się stosować do imperatywów rodziców, które oni widzą jako rozwiązanie idealne, jedyne. Idę szukać życia, którego chcę.

    • @ewagustafsson3152
      @ewagustafsson3152 10 месяцев назад +1

      Powodzenia 💖Ja mam 65 lat i zawsze szlam wlasna droga. Pomimo sprzeciwow . Wierz mi kochana, WARTO👍
      Powodzenia ❤️

  • @dorotamikoajczyk1294
    @dorotamikoajczyk1294 Год назад +33

    Ja jestem mega dumna, że moje dzieci żyją po swojemu. Właśnie ostatnio syn mnie poinformował, że się ożenił 😁 nie wszyscy rozumieja moją radość i dumę, że uszanował wolę żony, o cichym ślubie 😁Ja wiem że mnie kocha i szanuje i to mi wystarczy 😁

  • @mariansyso9268
    @mariansyso9268 Год назад +2

    Kazdy z nas jesli nie umie KOCHAC DZIECI JAK NALEZY w przyszlosci dostanie niezle CIEGI..... FIZYCZNE I MORALNE jak w tym owiedzeniu... wychowaj wlasne kruki.... ro one na starosc wydziobia Ci oczy!!!

  • @dorotabz
    @dorotabz Год назад +46

    Niektórzy rodzice w żaden sposób nie pomagają, a i tak mają roszczenia i chcą dyrygować dziećmi do końca życia. Wtedy trzeba odrąbać pępowinę siekierą....

  • @ula2789
    @ula2789 Год назад +6

    Mam żal do siebie że tak ufam innym ludziom i za każdym razem mam nadzieję, że kto mnie od tej zależności uratuje i wyciągnie z tego.
    Gdybym mocniej w siebie wierzyła, gdy trzeba to bym dała radę a tak to szukam kogoś do pomocy😂
    Czasem nie świadomie nawet. 😂
    A efekt końcowy tego wszystkiego jest taki, że po raz kolejny wracam do relacji którą chciałam zerwać (ograniczyć).
    Potem długo czuje się rozczarowana i totalnie nie ufam ludziom. Nic od nich nie potrzebuje.
    Ogólnie dużo lepiej się czuje gdy ogarniam sama swoje sprawy. Bezpieczniejsza opcja i przede wszystkim głupota powierzać własne szczęście innym. Zapominam ciągle, że sama potrafię dać sobie szczęście

  • @ivoneszymerowski8615
    @ivoneszymerowski8615 Год назад +4

    Droga pani Kasiu szkoda, ze tych wszystkich madrych rzeczy nie wiedziałam przed 30 laty.
    Dziekuje za wszystko.
    Sa bledy rodziców, ktorych nie da sie naprawić. 🍀

  • @urwipoec183
    @urwipoec183 Год назад +43

    Mam 42 lata. Wielokrotnie chciałem odejść "na swoje". Choroba ojca i destrukcyjny charakter matki sprawił, że jestem cieniem samego siebie. Przez jej zaborczość i skupianie uwagi na sobie zawaliłem swoje życie zawodowe i osobiste.

    • @renax35
      @renax35 Год назад +6

      Pani o mnie pisze? Bo tak samo mam

    • @agnieszkam6321
      @agnieszkam6321 Год назад +13

      Odejść. Zostawić ojca matce i opłacić opiekę.

    • @barbarajaskolska9043
      @barbarajaskolska9043 Год назад +11

      Trzeba pogodzić się na jakieś straty, bo na pewno jakieś będą i ODEJSC. Jesteś młodym człowiekiem i jeszcze bardzo, bardzo dużo przed Tobą. Można wesprzeć się psychologiem lub terapeutą. Poczujesz własną moc! Powodzenia!😊

    • @GrazynaNat-br6tg
      @GrazynaNat-br6tg Год назад +4

      Albo Tu albo oni, pomyśl o tym….

    • @violaola1559
      @violaola1559 Год назад +4

      A ja chcę odciąć pępowinę z dziećmi a one tego nie chcą...Synowie ostatnio powiedzieli że powinniśmy im dziękować że ciągle jesteśmy potrzebni i zawsze coś od nas chcą. Nie chcemy wyjść na wyrodnych rodziców dlatego grają na poczuciu winy. Dostali i miłość i pomoc finansową i każdą inna. Spratamy, płacimy rachunki i jesteśmy na kaDe zawołanie. Kiedy zdarzy się powiedzieć nie, to słyszymy że jesteśmy patologia bo w żadnej rodzinie tak nie ma. Przykre to, i już sami nie wiemy co robić. Kochamy nasze dzieci ale też chcemy w końcu mieć swoje zycie😢.

  • @jolantamarkowska6854
    @jolantamarkowska6854 Год назад +13

    Mądrze kochać to niby łatwe a jakże trudne, spotkanie wspaniałe, życzę dobrego wieczoru wszystkim Jola 👍

  • @jolanta6031
    @jolanta6031 Год назад +16

    Pozdrawiam Pani Kasiu , bardzo ważny temat .
    Mamy 3 dorosłych dzieci jesteśmy z Nich dumni , od urodzenia były dla Nas mniej doświadczonymi partnerami . 😍🫶

  • @katba9972
    @katba9972 23 дня назад

    Gdy mówię mojej 15-letniej córce, że ją kocham, że jest śliczna i jestem z niej dumna, to widzę jak rozkwita❤

  • @dorisz684
    @dorisz684 Год назад +7

    Dz.dobry Pani Kasiu, ależ to mądrze opowiedziane. Pani wie wszystko co w duszy gra a raczej co nie gra... Niestety nigdy nie usłyszałam jaką jestem wspaniałą córką nie mówiąc o "kocham cię" dlatego mojej córce codziennie od 13 lat mówie jak bardzo ją kocham. Ona mówi do mnie, mamuś wiem,już mi to mówiłaś. A ja nadal będę jej mówiła KOCHAM 🙃 dziękuję Pani Kasiu ♥

  • @EdmundStyle
    @EdmundStyle 10 месяцев назад +3

    W Danii gdzie ja mieszkam, dzieci wyprowadzaja sie na swoje jak tylko dorosna, wtedy maja wolnosc i robia co chce... bo jednak pod wspolnym dachem trzeba sie jakos dostosowac

  • @olaczyzewska8027
    @olaczyzewska8027 Год назад +9

    Kooocham Panią Pani Kasiu❤❤❤ukłony z Lublina😘😘😘😘😘

  • @joannaborowska9302
    @joannaborowska9302 Год назад +10

    Potrzebny temat. Czekam z niecierpliwością 😊

  • @wiolwiol9091
    @wiolwiol9091 Год назад +1

    Za wskazówki, co nalezy zrobic i poprawic i za potwierdzenie tego, co robie dobrze - z serca dziękuję❤

  • @Weridiana99
    @Weridiana99 Год назад +6

    Pani Kasiu, to jest to coś potrzebowałam usłyszeć❤ Jest Pani Mega😀

  • @elatarnowska490
    @elatarnowska490 Год назад +8

    Urocza i madra Pani Kasia. Słucham z ogromnym zainteresowaniem. ❤👍🌹

  • @aybigehatun6089
    @aybigehatun6089 Год назад +25

    Jak zachowywać się asertywnie mieszkając jeszcze z rodzicami? Jak stawiać granice?

    • @violaola1559
      @violaola1559 Год назад +2

      Może się wyprowadzić i wziąć odpowiedzialność za siebie ? Nikt łańcuchem nie jest przywiązany ...

  • @MagdalenaS777
    @MagdalenaS777 Год назад +11

    Czekam I pozdrawiam panią Kasie i wszystkich na kanale Na chwile ❤

  • @joannakuder4125
    @joannakuder4125 Год назад +3

    Ja całe życie jestem przy mamie nie potrafiłam wyprowadzić się z domu i do tej pory nie potrafię wielu rzeczy mimo 50 lat i też nie potrafię nic dobrego dać swojego dziecka. Ja tak sobie myślę że jestem opóźniona emocjonalnie wiele rzeczy powinnam robić o wiele wcześniej niż teraz . I jak ja mam dać coś z siebie swojemu dziecku. Do tej pory nie umie podjąć decyzji a jak podejmę to zawsze według mamy jest niedobre. To po co mam podejmować jakakolwiek decyzję . Nauczyłam się z tym żyć zamknięta w takim kokonie nawet już nie muszę słuchać że robię coś źle bo już wiem

  • @ewanowak31
    @ewanowak31 Год назад +24

    Pani Kasiu , odsluchuje serie o rodzicach i dzieciach bo baa. Maja matka ( 83) chyba w dniu gdy rodzila mnie i siostrę postanowiła pępowinę zachować na wieczność i w glębokim poważaniu miala nasze odcięcia tejże. Tymi zachowanymi przez siebie i dla siebie pępowinami siecze nas przez cale zycie, nie baczac na to ze opuścilyśmy rodzinny dom, wyszlyśmy za mąż, urodzilyśmy swoje dzieci, a teraz sie starzejemy. Nam i jej przybywa lat , a ona , a ona domaga sie wręcz rekonstrukcji pępowiny....

  • @wiolii9945
    @wiolii9945 Год назад +10

    Pytanie, jak sobie poradzić z tym, że nasi znajomi mają "normalne" wsparcie rodziców, a my nie? Kiedy rezygnujemy świadomie, jesteśmy potem kilka lat do tyłu (samodzielne utrzymywanie się na studiach, brak rozwoju, kiedy inni mogli, brak "startu" ekonomicznego, brak wsparcia emocjonalnego, który trzeba odpracować). Jesteśmy "do tyłu" w osiągnięciach, w "dorobku". Pozostaje żal i poczucie niesprawiedliwości. Mi została po tym walka o dobrą edukację psychologiczną, walka o kolejne pokolenia. Czy to wystarczy?

    • @vivvpprof
      @vivvpprof Год назад +3

      Ano niestety. Taki już jest świat. Niesprawiedliwy. Nie każdy ma szczęście. Trzeba to chyba po prostu przyjąć. A znajomym życzyć jak najlepiej.
      Myślę że bardzo pomaga, jak jest ktoś, czy to przyjaciel czy terapeuta, kto potrafi nas wysłuchać i wtedy nie musimy już być najszybsi w wyścigu (pytanie tylko, O co ten wyścig?).

  • @jolantazoch844
    @jolantazoch844 Год назад +7

    Temat bardzo ważny ! Jest Pani wspaniała❤. pozdrawiam z Siedlec

  • @krystynakotlarz519
    @krystynakotlarz519 Год назад +4

    Znam to

  • @magorzatakurzawa7948
    @magorzatakurzawa7948 Год назад +5

    Serdecznie dziękuję ❤️😘. Kochajmy mądrze . Pozdrawiam 🤗😘🌹🌹

  • @JanKowalski-ul4st
    @JanKowalski-ul4st Год назад +4

    Dziękuje ❤

  • @iwonna61
    @iwonna61 Год назад +1

    dziękuję

  • @Kasa916
    @Kasa916 Год назад +7

    Życie nie rozpieszcza i ciebie nie będą rozpieszczać 😢🤭

  • @ewablonska
    @ewablonska Год назад +3

    💖💖💖

  • @elwira5912
    @elwira5912 Год назад

    Dziękuję 😊 temat dla mnie bardzo na czasie. Pozdrawiam serdecznie 😊🌸

  • @beatakazmierczak3236
    @beatakazmierczak3236 Год назад

    Dziękuję, pomocna wiedza, dobrze się słucha i przyswaja, uczy i przemyslowuje. Czy prowadzi gdzies Pani jeszcze terapie?

  • @magdalenaporada951
    @magdalenaporada951 Год назад +6

    Pani Kasiu, dziś temat w punkt. Sama mam problem z wypuszczeniem najstarszej córki z domu. Jest bardzo dobrym dzieckiem. Często ją chwalę, mówię jej, że jest wspaniała, mądra, wartościowa. Ale jest też krucha i delikatna ( tego oczywiście jej nie mówię). Ale boję się ciągle, że sobie nie poradzi. Że nie jest jeszcze gotowa. Daję jej tyle swobody ile potrzebuje, nie wydzwaniam za nią, kiedy nie ma jej w domu, czasem śpi u chłopaka, bo jest już dorosła. Ale obawiam się o to, że materialnie nie da sobie rady. Chciałabym, żeby przed wyprowadzką znalazła sobie stałą pracę, ale to może nie być proste, bo studiuje na studiach dziennych.
    Jak pomóc jej i sobie?

    • @anng2312
      @anng2312 Год назад +16

      Daj jej spokój 😂

    • @niebieskiptak4523
      @niebieskiptak4523 Год назад +7

      Dać jej szansę wyboru i nauki na własnych błędach. Możesz ją chronić i martwić się, ale nie przeżyjesz za nią życia i nie doświadczysz różnych sytuacji. Na świecie jest miejsce dla różnych ludzi i osoby delikatne czy kruche są w stanie świetnie sobie w życiu radzić. Córka ma rewelacyjne fundamenty do dorosłego startu : twoja miłość, akceptację i wsparcie. Teraz na podstawie prób i błędów musi wypracować własny sposób na życie 😊

    • @magdalenaporada951
      @magdalenaporada951 Год назад

      @@anng2312 nie wiem jak 🙈

    • @magdalenaporada951
      @magdalenaporada951 Год назад +4

      @@niebieskiptak4523 dziękuję za odpowiedź. Tak, to prawda. Moja mama chciała mnie chronić przed prawem jazdy i mówiła: dziecko, ty jesteś za nerwowa do kółka. Dziś pracuję jako kierowca zawodowy w MPK i spełniam się w tym.
      Uwielbiam jeździć. Gdybym wtedy mamy posłuchała pewnie wykonywałabym zawód, który by mi nie dawał takiej satysfakcji.
      Z bólem serca chyba będę musiała dać jej wolny wybór. Rzeczywiście życia za nią nie przeżyję. Dziękuję ☘️🌻

    • @kunegundaramtamtam9746
      @kunegundaramtamtam9746 Год назад +9

      Poprostu bądź bezpieczną przystanią, portem do którego można wrócić w razie czego. Portem, do ktorego można przypłynąć, gdy paliwa branie lub jest jakis dylemat i potrzeba porady, bez oceniania. To wystarczy, ta świadomość, że na rodziców można w razie czego liczyć, naprawde dodaje odwagi. Z uplywem lat trzeba sie pogodzic z faktem, ze dziecko jest dorosle i podejmuje wlasne decyzje, to jest wlasnie szczescie, wolnosc i mozliwosc zycia tak jak sie chce, nawet jak sie popelnia bledy. Schematy 'szczescia', tzn studia, praca, mieszkanie, malzenstwo, rodzina, w ktore chca nas czesto wrzucic rodzice, nie dzialaja. Nikt nie zazna szczescia w zlotej klatce. Piszę to z perpektywy córki. Fajnie jak rodzice maja swoje zycie, a nie tylko zyja tym, co sie dzieje w zyciu dzieci. W skrocie, bądź, ale sie nie narzucaj, szanuj, ze twoje dziecko to odrebny czlowiek, daj mu szanse byc doroslym.

  • @marxschneider2204
    @marxschneider2204 Год назад +14

    Jakiś czas temu popełniłem krótki artykuł na ten temat. Różni się on od wszystkich moich dotychczasowych wypowiedzi pod względem formy. Dużo bardziej literacki i operujący obrazami jako, że był pisany dość spontanicznie i pod wpływem natchnienia. Zobaczcie, czy zgadzacie się z jego przesłaniem:
    ***
    Przecięcie pępowiny musi być brutalne. Tu nie ma miejsca na żadne dyskusje. Mama jest strachliwa i nie lubi ryzyka. Ty uwielbiasz. Mama woła: Piotrusiu, nie biegaj tak szybko, bo się zgrzejesz. Piotrusiu, zrób siusiu, bo potem nie będzie gdzie.
    Chcesz się z tego wyrwać? Musisz to zrobić za jednym razem. Wóz albo przewóz. Będzie się bała i stresowała? Trudno. Musi się z tym jakoś uporać. Ty albo ona. Albo albo. Nie ma trzeciej drogi. Jeśli strach matki zwycięży, nie będzie narodzin. Nie urodzisz się, rozumiesz? To będzie miało swoje konsekwencje. Zatem wybierasz narodziny? Ok, tylko pamiętaj, że jak już zrobisz ten krok, nie będzie powrotu. Nie można się urodzić połowicznie. Jeśli się cofniesz możesz być pewien, że zawróci Cię z Twojej drogi.
    Chcesz być kulturalny? Chcesz podejść do sprawy w sposób cywilizowany? Bronisz się argumentem, że przecież poradnik psychologiczny pani doktor Mądralińskiej jak mantrę powtarza: Grunt to komunikacja. O wszystkim. To teraz słowo klucz. Chcesz, aby jego członek wchodził w Ciebie bardziej w lewo niż w prawo? To mu o tym powiedz!
    A ja Ci mówię: Bredzą jak potłuczeni. Przynajmniej w tym temacie. Tu trzeba chirurga, który się wydrze: Ciąć!! Przerżnij to jelito, bo sobie zrobisz krzywdę!
    Po co dyskutować? Ona jest kimś innym. Jest osobnym człowiekiem. Zastanów się czy na pewno to rozumiesz. Ona nie przyjmie Twojej filozofii życia, a Ty nie przyjmiesz jej. Można sobie pogimnastykować umysł co najwyżej. To może być nawet interesujące. Ale decyzja zapada gdzie indziej. Nie na poziomie kulturki. W trzewiach. To kwestia odwagi, siły. Kwestia znalezienia siebie i podążania własną drogą. Ale kulturka Ci podpowiada: Niech zwycięży lepszy argument! No dobrze, ale jeśli ona jest od Ciebie inteligentniejsza? Być może jesteś produktem biologicznego mezaliansu. Mieszanki lepszych i gorszych genów. I masz sporo po tacie. To co wtedy? Zważ też, że przerasta Cię doświadczeniem. Uuu, już po Tobie. Tu nawet kurs logiki Ci nie pomoże. Boisz się i tyle. Nikogo nie oszukasz.
    Dyskusja może być narzędziem władzy. Ktoś, kto czuje intelektualną przewagę będzie Cię zachęcał: Choć, usiądź, napij się kawy, porozmawiajmy. A czy wiesz, że w języku polskim istnieje taki poręczny zwrot 'bo tak zdecydowałem' jako reakcja na wieczne 'dlaczego'? Może warto się z nim zaprzyjaźnić?
    Być może będziesz jednak musiał pobawić się trochę w grę typu, czyja racja lepsza, by na końcu stwierdzić, że to i tak bez sensu. Chcesz kierować się wyłącznie tym, co obiektywnie słuszne i uzasadnione? Zgubisz siebie. Coś może być słabo uzasadnione, a mimo to być Twoje. Podkreśl sobie to ostatnie zdanie. Wywieś nad łóżkiem!
    Myślisz sobie: Trochę się rozpędził facet. Matka i brutalność? Te pojęcia nie pasują do siebie. Matkę trzeba przecież szanować. Ależ oczywiście! Mamie dajesz kwiaty na dzień matki, na imieniny. Rozmawiasz z nią spokojnie i takim tonem na jaki zasługuje. Ale nie bądź też naiwny. Konserwatysta nie przyjmie światopoglądu awangardy. Takie rzeczy w przyrodzie nie zachodzą.
    Po przecięciu pępowiny możesz potrzebować pomocy. Nawet na pewno będziesz jej potrzebował. Wszak całe życie pod kloszem pozostawia niewątpliwie ślad w psychice. Ale ucz się od osób, które nie będą miały ochoty wchodzić w rolę Twojego opiekuna. Pomogą Ci, gdy uznają, że tak trzeba, ale na pewno nie będą Cię niańczyć i gdy się zorientują, że chcesz się na nich uwiesić, to Cię objadą i będą mieli rację.
    Ja tak miałem. Po wyprowadzce pojawiała się kwestia: Jeść na mieście czy gotować? Po kilku wizytach w pobliskich jadłodajniach skłoniłem się ku drugiej opcji. Jako początkujący postanowiłem wybrać na początek dania najprostsze i zgadnijcie co wybrałem. Rosół! Cóż za ignorancja!
    Dziś już wiem, że rosół nie ma absolutnie nic wspólnego z prostotą! No cóż. Trzeba się było o tym przekonać na własnych kubkach smakowych. Z tych zup, które dziś potrafię ugotować niemal każda jest prostsza i szybsza niż rosół.
    Czasami się nie zauważa tego, że się szuka w kimś ojca. Jest to tym trudniejsze, gdy ów ktoś szuka dziecka. Ów schemat da się jednak zdemaskować. Zadaj sobie zawsze pytanie: Czy trzeba było zwracać się tak szybko o radę? Może wystarczyło samemu zakasać rękawy? Na początku będziesz to robił bezwiednie, automatycznie. Czy to z wygodnictwa, czy z lęku przed życiem. A bał się będziesz na pewno. Bo byłeś straszony. Ale nie poddawaj się. Masz szczęście jeśli miałeś ojca, który Ci wpoił postawę samodzielności i odwagi. Który mówił: Nic się nie stało. Do wesela się zagoi.
    A jak nie miałeś?? --->>> to sobie go znajdź!!
    Jak to znajdź? Zwyczajnie. Możesz mieć ich nawet kilku. Też tych martwych. Ci nieżyjący potrafią być niezastąpieni. Może nawet lepsi. Czytając ich książki lub słuchając ich wykładów znajdziesz źródło inspiracji. I to takiej która pomogła już niejednemu. Czyli ze znakiem jakości. Poznasz wiele cennych wskazówek. Przeważnie jednak będziesz zdany na siebie. I dobrze. Bo tak naprawdę dopiero w praktyce poznasz ich pełną wartość. Jedną zostawisz. Inną odrzucisz.
    Proste. Szerokiej drogi.
    ***

    • @Kasa916
      @Kasa916 Год назад +5

      Rzucą cię na głęboką wodę i płyń poobijasz się pochlipiesz gdzieś złapiesz swoje ja zastanowisz się którą iść drogą dojrzejesz czy zmalejesz padniesz powstaniesz na tu i teraz 🍀 bo nastąpiło........ odcięcie

    • @Zuliamenelia2305
      @Zuliamenelia2305 Год назад +2

      Coś zrozumiałam. Dzięki marxschneider. Matka 27letniego syna.

    • @violaola1559
      @violaola1559 Год назад +2

      Jak można się bać iść w dorosłość...Chyba z wygodnictwa? Miałam 17 lat jak marzyłam żeby żyć sama. Nigdy nie bałam się życia, mimo że rodzice mnie średnio wspierali. Ale pewnie dlatego że nigdy mnie nie nią czyli, byli oschli i nic za mnie nie robili wyrosłam na silnego człowieka który wie, że mając dwie ręce i nogi zawsze na siebie zarobię i dam radę. Im więcej dostajesz za małolata, tym trudniej Ci opuścić gniazdo bo jesteś zestawy że nie potrafisz albo leniwy bo w domku mamusia wszystko za Ciebie robiła. Teraz jako rodzic, uważam że powinno się nauczyć dziecko jak najwięcej samodzielności i uprzejmie poprosić o własne życie. To najlepsze co można zrobić dla drugiego człowieka.

  • @tinat1960
    @tinat1960 Год назад +3

    Pani Kasiu, proszę zrobic filmik na ten sam temat,ale od drugiej strony...jak odciąć w praktyce pępowinę,gdy doroske dziecko mając 24 lata nie chce wziąć żadnej odpowiedzialności za siebie i nie robi absolutnie nic, terapia przerwana...ani mama ani tata nie siedzieli w kieszeniach rodziców i sami sobie musieli radzić w życiu...

  • @monikamm2494
    @monikamm2494 Год назад +3

    🌺🌺🌺

  • @otka8648
    @otka8648 Год назад

    ❤🙏

  • @beatadudek3500
    @beatadudek3500 Год назад

  • @Kasa916
    @Kasa916 Год назад +13

    Moja pępowina szybko i skutecznie stanowczo odcięta mama bardzo ciężko pracowała zarabiając na cały dom 🏡 musiały być zaspokojone wszystkie potrzeby bez zbędnego pieszczenia -uczylam się życia będąc przy niej 😊 pozdrawiam i ściskam serdecznie ❤️🌞🥰

    • @vivvpprof
      @vivvpprof Год назад +1

      Pępowina to nie tylko "pieszczenie". A dorosłość to nie tylko zarabianie na siebie.

  • @Asia6121
    @Asia6121 Год назад

    A co ja mam zrobić gdy dorosły syn 35 l nie odzywając się do nas przez 5 l boo czul sie bardzo dorosły ..miał nas w nosie a teraz wrocil ,pożucil pracę ,mieszkanie ,ktore wynajmowal) i chce za wszelką cenę mieszkać sobie za free ..nic mu nie potrzebne wszystkiego się wyzbył..mowi ,że mieszka w namiocie .. wyjechal sam do Hiszpanii spi pod gołym niebem . Cięzki temat 😞😢.. a mi matce peka serce :(

  • @luizawieczorek1960
    @luizawieczorek1960 4 месяца назад

    Moj syn- teraz 25letni.Nie odzywa się do mnie już 3lata, zły i "obrazony" że odeszłam od jego tatusia!.Nie moze zrozumiec ze tez chcialam byc w zyciu szczesliwa i nie tkwić w chorym zwiazku.Droga P.Katarzyno może dobry temat- manipulowanie dziećmi po rozwodzie. CO MAM ROBIĆ 😢SERCE MI PEKA JAKO MATCE

    • @maa5193
      @maa5193 Месяц назад

      Przeczekać jeśli kocha to wróci jeśli nie to dać mu odejść
      Po prostu musi ,,dojrzeć,,

  • @monikarozmyslak3404
    @monikarozmyslak3404 Год назад

    Jak postępować z osobą, która nie chce nic robić? Jest w śród ludzi a o co by nie poprosić to krzyczy. Nawet jak się pytają co chce robić to nie chcę nic wykonać. Terapeutki z warsztatów nie mają już siły. Osoba z chorobą neurologiczną.

  • @alika7202
    @alika7202 Год назад

    🌹🫶🌹

  • @katarzynadolinska3357
    @katarzynadolinska3357 2 месяца назад

    Potem mamusia umrze i synuś czy córuś nie umie się dać ze sobą rady

  • @gabrielaokwieka5385
    @gabrielaokwieka5385 Год назад

    Jak się ma dziecko z toksycznym narcyzem to już inna sprawa.Córka poszła w ślady ojca narcyza toksyka.

    • @renepszczoa8410
      @renepszczoa8410 Год назад +9

      Przepraszam panią bardzo, ale to pani jej wybrała ojca. Nic nie pomoże teraz winienie genów lub córki.

    • @Monika-qd8og
      @Monika-qd8og Год назад +5

      A jaka miała wyjść jak ją pani skazała na dzieciństwo w jego obecności?

    • @agnieszkam6321
      @agnieszkam6321 Год назад +1

      Współczuję, to ciężka sprawa.

  • @annamelska4329
    @annamelska4329 Год назад