Super. Jeździłem lata, od 74 roku ze swoim ojcem, czasem też kuzynem, potem swoim synem, potem z dwoma. Mieliśmy rowery Albatros z cienkimi oponami. Syn już aluminiowego Authora. Tak samo sakwy jak Wasze - nieco mniejsze 2 x z boku, plus jedna większa na górze, a na niej lub czasem w przyczepce namiot. Potem z fotelikiem dziecięcym zamiast namiotu, a namiot woził starszy syn. Na kierownicy mapnik z mapą papierową. Średnio dziennie 100km. I tak przez miesiąc, czasem 3 tygodnie tylko, ale z przerwami gdzieś nad jeziorem lub strumykiem 2-3 dni, zwłaszcza kiedy łał deszcz. Ale to zawsze były góry. Z domu wyjeżdżaliśmy i wracaliśmy rowerami, nie pociągiem. Dziś z tymi sakwami jeżdżę elektrykiem na zakupy. I sto kilometrów mogę zrobić, ale pod każdą górkę lub na piachu w lesie silnik ciągnąć musi, nawet bez bagażu. Ostatnie 200km w dwa dni moim starym rowerem zrobiłem 10 lat temu, ale już po pierwszych 50 km w ciągu dnia, pod górkę zaczynało być prowadzenie roweru. Oglądałem te 2 odcinki jakbym sam znów jechał. Z latami coraz częściej jeździłem na Mazury na żagle, zamiast na rower. Na drogach robiło się coraz mniej bezpiecznie - coraz większy ruch. Dziś jest znów dobrze, bo powstały takie piękne trasy rowerowe, jak na Waszym filmie. Dzięki za piękne sprawozdanie z trasy!
Panowie, świetnie gratuluję ! Ujście Piaśnicy bardzo ładne, ale moim zdaniem najpiękniejsze miejsce/odcinek na trasie to za Darłówkiem mierzeja pomiędzy Jeziorem Kopań a morzem. Oczywiście jest to bardzo subiektywne.
Hej, dziękujemy bardzo 😉🚴 i masz rację, tamto miejsce też jest cudowne i jest też jeszcze kilka takich pięknych miejsc. Ja mam tak że mi się dużo miejsc podoba i bardzo często to okazuje 😊😊 pozdrawiam serdecznie 🚴👍
ja kluki ominąłem bo dzień wcześniej było sporo deszczu i w nocy burza, a zamiast jechać na koniec helu zawitałem do Gdańska (przez Władysławowo) i też spałem w namiocie przez co przygoda była wyśmienita
@@marekmynarczyk9800 no spanie w namiocie uwielbiam a zwłaszcza na dziko. Jeśli chodzi o Hel to dziś też bym już tam nie pojechał bo jest nudna trasa.....w większości 😉🚴 pozdro
Trasa, której relacji widziałem już masę i bardzo lubię oglądać kolejne, żeby się zainspirować i w końcu zdecydować na wyprawę w te część Polski :) Super relacja, pozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
@@tomaszlulek5889 dziękuję za miły komentarz i wklejam ślad gpx, mam nadzieję że będzie działać. Pozdrawiam serdecznie 🚴😉 drive.google.com/drive/folders/1tz1YRM7b4A7PH0-ht63WeDzCFCZEw10w
Siemanko, tak mam ślad gpx i już ktoś tutaj nawet o niego pytał, próbowałem go udostępnić i nie mam zielonego pojęcia dlaczego ale nie mogę. Raz go udostępniłem a po pewnym czasie był już nie aktywny. Jeśli masz jakiś pomysł to z chęcią ci go prześlę. Pozdrawiam 🚴
Ta trasa [R10] ma jedną wadę . Nie "pokazuje" tego co najlepsze . Z Łeby do Dębek czy Władysławowa to przejazd praktycznie aleją rowerową i asfaltem przed Władkiem. A tam jest tyle do zobaczniea ( od najpiękniejszej plaży w Polsce pomiędzy Białogórą a Dębkami) po ścieżkę rowerową z Krokowej do Swarzewa/Pucka czy okolice Puszczy Darżlubskiej z Mechowem jako "centrum" i dziesiatkami atrakcji obok, których praktycznie przejeżdzaliście nie widząc ich.
Dziękuję za taką garść informacji, widzę że trzeba popytać i ułożyć trasę jeszcze raz i oczywiście przejechać.....a myślałem że nie może być piękniej 😉😉
Super. Jeździłem lata, od 74 roku ze swoim ojcem, czasem też kuzynem, potem swoim synem, potem z dwoma. Mieliśmy rowery Albatros z cienkimi oponami. Syn już aluminiowego Authora. Tak samo sakwy jak Wasze - nieco mniejsze 2 x z boku, plus jedna większa na górze, a na niej lub czasem w przyczepce namiot. Potem z fotelikiem dziecięcym zamiast namiotu, a namiot woził starszy syn. Na kierownicy mapnik z mapą papierową. Średnio dziennie 100km. I tak przez miesiąc, czasem 3 tygodnie tylko, ale z przerwami gdzieś nad jeziorem lub strumykiem 2-3 dni, zwłaszcza kiedy łał deszcz. Ale to zawsze były góry. Z domu wyjeżdżaliśmy i wracaliśmy rowerami, nie pociągiem.
Dziś z tymi sakwami jeżdżę elektrykiem na zakupy. I sto kilometrów mogę zrobić, ale pod każdą górkę lub na piachu w lesie silnik ciągnąć musi, nawet bez bagażu. Ostatnie 200km w dwa dni moim starym rowerem zrobiłem 10 lat temu, ale już po pierwszych 50 km w ciągu dnia, pod górkę zaczynało być prowadzenie roweru.
Oglądałem te 2 odcinki jakbym sam znów jechał. Z latami coraz częściej jeździłem na Mazury na żagle, zamiast na rower. Na drogach robiło się coraz mniej bezpiecznie - coraz większy ruch. Dziś jest znów dobrze, bo powstały takie piękne trasy rowerowe, jak na Waszym filmie.
Dzięki za piękne sprawozdanie z trasy!
To ja dziękuję za taki piękny komentarz. Pozdrawiam serdecznie i życzę jeszcze wielu kilometrów przejechanych na rowerku 🚴👍
싸이클링으로보는 시원한 주변의 풍경이 멋지네요 The cool surrounding scenery seen from cycling is wonderful.
Thank you very much 🚴😊
👍@@malyMTB
27:22 i za to właśnie kocham Białogórę. Nie ma nic lepszego na naszym wybrzeżu ;) Piękna trasa, ja za dwa tygodnie lecę w drugą stronę, pozdrowienia;)
To życzę udanej wyprawy i również pozdrawiam 🚴👍😉
Panowie, świetnie gratuluję ! Ujście Piaśnicy bardzo ładne, ale moim zdaniem najpiękniejsze miejsce/odcinek na trasie to za Darłówkiem mierzeja pomiędzy Jeziorem Kopań a morzem. Oczywiście jest to bardzo subiektywne.
Hej, dziękujemy bardzo 😉🚴 i masz rację, tamto miejsce też jest cudowne i jest też jeszcze kilka takich pięknych miejsc. Ja mam tak że mi się dużo miejsc podoba i bardzo często to okazuje 😊😊 pozdrawiam serdecznie 🚴👍
Super, wracają wspomnienia, mam nadzieję że w końcu się spotkamy na rowerowym szlaku 🚵
Dzięki, ja również mam taką nadzieję 🚴🚴
ja kluki ominąłem bo dzień wcześniej było sporo deszczu i w nocy burza, a zamiast jechać na koniec helu zawitałem do Gdańska (przez Władysławowo) i też spałem w namiocie przez co przygoda była wyśmienita
@@marekmynarczyk9800 no spanie w namiocie uwielbiam a zwłaszcza na dziko. Jeśli chodzi o Hel to dziś też bym już tam nie pojechał bo jest nudna trasa.....w większości 😉🚴 pozdro
Mega wyprawa, świetnie zmontowany film!!
Dzięki byku, może następna wyprawa razem 🚴👍
@@malyMTB no mam nadzieję że się uda
Fajnie 😊oglądałam i pewnie wykorzystam trasę na weekend oby tylko nie padało
My jak jechaliśmy to też miało padać 🫣🫣 a było jak widać 😉
Życzę udanej wyprawy 🚴👍
Trasa, której relacji widziałem już masę i bardzo lubię oglądać kolejne, żeby się zainspirować i w końcu zdecydować na wyprawę w te część Polski :) Super relacja, pozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do siebie :)
To masz tak samo jak ja, obejrzałem chyba wszystkie możliwe filmy z R10 i kolejne też obejrzę, dziękuję i z chęcią zajrzę do ciebie. Pozdrawiam 🚴😉
Byliśmy 12-14czerwca.hel-szczecin 37godzin.Pozdrowienia
Pozdrawiam 🚴
Ch im w D za ten mostek.... A nie.... na przyjemność to trzeba zasłużyć 😛
Hihi dokładnie tak 😉
Gratulacje pięknej wyprawy ,czy moglibyście udostępnić ślad gpx ,będę wdzięczny
@@tomaszlulek5889 dziękuję za miły komentarz i wklejam ślad gpx, mam nadzieję że będzie działać. Pozdrawiam serdecznie 🚴😉
drive.google.com/drive/folders/1tz1YRM7b4A7PH0-ht63WeDzCFCZEw10w
Cześć, masz może ślad Twojej trasy?
Siemanko, tak mam ślad gpx i już ktoś tutaj nawet o niego pytał, próbowałem go udostępnić i nie mam zielonego pojęcia dlaczego ale nie mogę. Raz go udostępniłem a po pewnym czasie był już nie aktywny. Jeśli masz jakiś pomysł to z chęcią ci go prześlę. Pozdrawiam 🚴
fajna trasa. kiedy ją robiliście? maj?
Dziękuję. Jechaliśmy. 10-14 maj.
@@malyMTB gdzie jakie noclegi będzie łatwiej skorzystac z logistyki waszej jeśli można
Pewnie że można, zapraszam do komentarzy w pierwszej części, tam opisałem nasze noclegi. Szczerze wszystkie polecam 👍👍
Ta trasa [R10] ma jedną wadę . Nie "pokazuje" tego co najlepsze . Z Łeby do Dębek czy Władysławowa to przejazd praktycznie aleją rowerową i asfaltem przed Władkiem. A tam jest tyle do zobaczniea ( od najpiękniejszej plaży w Polsce pomiędzy Białogórą a Dębkami) po ścieżkę rowerową z Krokowej do Swarzewa/Pucka czy okolice Puszczy Darżlubskiej z Mechowem jako "centrum" i dziesiatkami atrakcji obok, których praktycznie przejeżdzaliście nie widząc ich.
Dziękuję za taką garść informacji, widzę że trzeba popytać i ułożyć trasę jeszcze raz i oczywiście przejechać.....a myślałem że nie może być piękniej 😉😉