A ja mam pytanie na kolejny odcinek :D Muszę to opisać, bo nie wiem jak nazwać. Lubię ballady, ale lubię też popowe piosenki. W balladach zauważyłam, że wszystko się przeciąga, ale już w piosenkach typu Can't Fight the Moonlight nie wolno nic przeciągać, bo źle brzmi, a nie tak ma być 😅 Nagrywałam sama siebie i jakoś nie mogłam wyłapać tego, co słyszą nauczyciele, wydawało mi się to ok, a nie było. Znowu dowiedziałam się, że w jazzie (nie śpiewam, ale miałam taką piosenkę do nauki) czy bluesie (który kocham), trzeba się trochę mijać z tempem, żeby miało to swój urok i nie powinno się śpiewać jak po polsku, czyli równo. Opisałam problem, bo nie wiem jak to uporządkować i nazwać. Chodzi o to, że każdy styl kryje inne wokalne pułapki i dopóki się nie zacznie śpiewać, nawet ciężko zdać sobie z tego sprawę, a przecież liczę podczas śpiewania i słyszę co robię, a okazuje się, że to źle 😅 Czy mogłabyś jakoś te różnice pokazać i wyjaśnić? Może dla kogoś to jest oczywiste, ale ja nie wiem... Potem pojawia się gospel czy musical albo inne gatunki i znowu okazuje się, że wszystko trzeba śpiewać inaczej i gubię się. :D Ps. Śpiewanie z kręceniem hulahop robi ogromne wrażenie! ♡
Bardzo, bardzo, BARDZO wartościowy odcinek 😊 super ćwiczenia
Fajnie:) Cieszę się, że się spodobało😊
pewnie że chcemy jeszcze !
Jestem zainteresowana! ❤️
A ja mam pytanie na kolejny odcinek :D Muszę to opisać, bo nie wiem jak nazwać. Lubię ballady, ale lubię też popowe piosenki. W balladach zauważyłam, że wszystko się przeciąga, ale już w piosenkach typu Can't Fight the Moonlight nie wolno nic przeciągać, bo źle brzmi, a nie tak ma być 😅 Nagrywałam sama siebie i jakoś nie mogłam wyłapać tego, co słyszą nauczyciele, wydawało mi się to ok, a nie było. Znowu dowiedziałam się, że w jazzie (nie śpiewam, ale miałam taką piosenkę do nauki) czy bluesie (który kocham), trzeba się trochę mijać z tempem, żeby miało to swój urok i nie powinno się śpiewać jak po polsku, czyli równo. Opisałam problem, bo nie wiem jak to uporządkować i nazwać. Chodzi o to, że każdy styl kryje inne wokalne pułapki i dopóki się nie zacznie śpiewać, nawet ciężko zdać sobie z tego sprawę, a przecież liczę podczas śpiewania i słyszę co robię, a okazuje się, że to źle 😅 Czy mogłabyś jakoś te różnice pokazać i wyjaśnić? Może dla kogoś to jest oczywiste, ale ja nie wiem... Potem pojawia się gospel czy musical albo inne gatunki i znowu okazuje się, że wszystko trzeba śpiewać inaczej i gubię się. :D
Ps. Śpiewanie z kręceniem hulahop robi ogromne wrażenie! ♡
Wspaniały temat !!! Zrobię to !!!❤️💪🏻
Let’s keep on doin’ it baby! 🤘🏻👻
Moniu, to chyba jakiś dosyć ciężki hula-hop, co? :) Gdzie kupiłaś taki?
Tak :) sportowe, bardzo ciężkie i z duża średnica ;))) plus wypustki masujące !!! Polecam !!!
Słyszę na którym wykonaniu beyonce się wzorujesz. Najlepszy !!!
ruclips.net/video/C95drozWCbI/видео.html