Nie komentuje filmów ale tutaj zrobię wyjatek. Bardzo ale bardzo super material. Super pokazane szkolenie, dobre rady, ciekawostki. Takie materialy chce sie oglądać, pozdrawiam z Beskidu Wyspowego 🌄
Pod koniec filmu turyści mówią o Pilsku. Lata temu doszło tam zimą do jednej z większych tragedii. O ile pamietam obóz sportowy wyszedł w adidaskach na szczyt. Kopuła szczytowa Pilska jest bardzo rozległa i nieoczywista nawet przy dobrej widoczności. Wystarczy odrobina mgły, by stracić orientację. I tak się stało. Towarzystwo słabło i zamarzało kilkaset metrów od schroniska na Miziowej... Jedno co mi się nie podoba w tym filmie, to twierdzenie, że zimą to w Beskidy. Żeby nikt tego nie odebrał, że Beskidy, czy jakiekolwiek niskie góry są w zimie bezpieczne. ŻADNE NIE SĄ BEZPIECZNE!!! Nie ma lawin, ale w przypadku zmiany pogody, zabłądzenia, w kopnym, wysokim śniegu bardzo szybko tracimy siły, potem następuje wychłodzenie, hipotermia i śmierć. Jak Ci zabraknie sił możesz zginąć nawet wiedząc gdzie jesteś, w pobliżu schroniska, drogi jezdnej, osady ludzkiej. W zimie zawsze najpierw pomyśl, potem idź! Jak poszedłeś, nie pchaj się na siłę do góry. Odpuść. Nie ryzykuj. Góra na ciebie poczeka. Nie udało się dzisiaj, wyjdziesz na nią za rok albo za dziesięć lat. Ona tam jest cały czas, cierpliwa. Ale idiotów nie lubi.
Sytuacja z Pilska jest szczegółowo opisana w książce "GOPR Na każde wezwanie", również inne najbardziej znamienne akcje każdej z grup, historia powstania itd. polecam.
Sama technika poruszania się z czekanem idąc zakosami wymaga co chwile zmiany ręki. Jest to krytyczny błąd - wiążesz się z kotwicą w perspektywie lawiny. Nie mylić ze specjalistyczną lonżą do czekanów, która pod wypływem siły się łatwo urywa.
@@mikoajkaminski5808 indywidualnie ustalane w zależności od zakresu i ilości osób. Im mniej osób tym drożej jednostkowo - tym więcej skupienia na każdym uczestniku, czyli wraz ze wzrostem ceny - jakość wzrasta.
Co za łby z tych turystów 😂 takie buractwo powinno w domu siedzieć! To jest tak oczywista wiedza ,że tatry zimą to nie przelewki bez pełnego wyposażenia i to jeszcze pierwszy raz. Od razu mandat powinni dostać
@lukasz_gra3362 a możesz sobie wyobrazić taką sytuację, że tych dwóch baranów wzywa TOPR w którym pracuje Twój ojciec, brat, wujek? A co gdyby któryś z nich niefortunnie zginął udzielając pomocy tym dwóm ignorantom? Skoro uczetnikom ruchu drogowego można dawać mandaty dlaczego by i tej formy nauczyki nie wprowadzić w górach
Odpowiedzialna osoba po takim szkoleniu zda sobie sprawę, że zimowa turystyka jest niebezpieczna i sobie ją odpuści, a jak kogoś mimo to tam ciągnie, to chyba nie do końca jest odpowiedzialną osobą, bo akceptuje niepotrzebne ryzyko, nawet jeśli stara się je minimalizować. Widać to zwłaszcza po profesjonalistach i sportowcach, którzy często przesuwają granicę bezpieczeństwa do granic absurdu, nawet jeśli ludziom z boku wydaje się, że ci wiedzą co robią.
To co piszesz to paranoja. Idąc Twoim tokiem myślenia to nie siadaj za kółkiem, bo ryzyko, nie pij kawy, bo ryzyko. Najlepiej siedzieć w domu przed telewizorem, bo tuż za progiem robi się niebezpiecznie...
@@marcinkoodziej1550 trochę inne jest ryzyko wsiadając za kółko, a inne idąc pod zboczem, na którym zalegają miliony ton śniegu. Ratownicy bardzo często podkreślają, że nawet jeśli zagrożenie lawinowe ocenione jest na 1, to ono nadal tam jest i nie znaczy, że jest bezpiecznie. Poza tym nasze 175 km2 to mimo wszystko duży obszar i trzeba zdawać sobie sprawę, że lokalnie to zagrożenie może być różne. Sam zimą trochę chodzę i za każdym razem mam w głowie, że to nie jest spacerek do lasu, nawet jak pogoda i warunki wydają się być idealne. Pamiętaj, że eksperci też giną w tych górach, zeszłej zimy lawina zabrała ratownika GOPR, który tworzył mapy skiturowe Tatr - Michała Wojarskiego. Ktoś taki na pewno miał wiedzę gdzie się znajduje i jak korzystać ze sprzętu, to nie był pierwszy lepszy ceper.
@@kryrek Wypadki się zdażają. W całej Europie jest rocznie mniej wypadków w górach (nie wliczam to debili takich jak przy pamiętnej akcji na Giewoncie tylko ludzi naprawdę mających pojęcie o g órach ) niz w Polsce przez jeden miesiąc na drogach. Ryzyko jest wszędzie.
@@marcinkoodziej1550 to jest zupełnie inna skala, Tatry rocznie odwiedza 4 miliony turystów (tyle TPN sprzedaje biletów), większość osób w sezonie letnim, do tego niektórzy są tu wielokrotnie, wiem że część biletów kupują obcokrajowcy, ale część rodaków też wybiera Alpy, więc dla uproszczenia to pominę i defakto wychodzi, że w Polsce wysokie góry odwiedza mniej niż co 10 osoba i to uśredniając do jednej wizyty w roku. W przypadku samochodów nie znam danych, ale skoro zarejestrowanych pojazdów mamy aż 27 milionów, to wydaje się, że jest to zdecydowanie więcej niż co 10 osoba i to nie są to wyjazdy raz w roku przy pięknej pogodzie.
@kryrek z koniem się kopać nie będę. Się boisz to nie chodź w góry. To nie dla każdego. Ja mam za sobą kilkaset wyjść w Tatrach, Alpach, kilka na Kaukazie i nie uważam się za nieodpowiedzialnego.
Dzięki za odpowiedź! No i super film z tego wyszedł. Dzięki!
Nie komentuje filmów ale tutaj zrobię wyjatek. Bardzo ale bardzo super material. Super pokazane szkolenie, dobre rady, ciekawostki. Takie materialy chce sie oglądać, pozdrawiam z Beskidu Wyspowego 🌄
@@michabulanda7889 pozdrowienia ✌🏻
Kozak materiał.
Pod koniec filmu turyści mówią o Pilsku. Lata temu doszło tam zimą do jednej z większych tragedii. O ile pamietam obóz sportowy wyszedł w adidaskach na szczyt. Kopuła szczytowa Pilska jest bardzo rozległa i nieoczywista nawet przy dobrej widoczności. Wystarczy odrobina mgły, by stracić orientację. I tak się stało. Towarzystwo słabło i zamarzało kilkaset metrów od schroniska na Miziowej... Jedno co mi się nie podoba w tym filmie, to twierdzenie, że zimą to w Beskidy. Żeby nikt tego nie odebrał, że Beskidy, czy jakiekolwiek niskie góry są w zimie bezpieczne. ŻADNE NIE SĄ BEZPIECZNE!!! Nie ma lawin, ale w przypadku zmiany pogody, zabłądzenia, w kopnym, wysokim śniegu bardzo szybko tracimy siły, potem następuje wychłodzenie, hipotermia i śmierć. Jak Ci zabraknie sił możesz zginąć nawet wiedząc gdzie jesteś, w pobliżu schroniska, drogi jezdnej, osady ludzkiej. W zimie zawsze najpierw pomyśl, potem idź! Jak poszedłeś, nie pchaj się na siłę do góry. Odpuść. Nie ryzykuj. Góra na ciebie poczeka. Nie udało się dzisiaj, wyjdziesz na nią za rok albo za dziesięć lat. Ona tam jest cały czas, cierpliwa. Ale idiotów nie lubi.
Sytuacja z Pilska jest szczegółowo opisana w książce "GOPR Na każde wezwanie", również inne najbardziej znamienne akcje każdej z grup, historia powstania itd. polecam.
Bardzo dobry materiał. Niestety dżygita nic nie przekona, żeby nie leźć zimą na Rysy w trampkach
Pozostaniemy chyba przy "bezsniegowych " tatrzańskich wycieczkach 😊
Sam kurs jest przygodą samą w sobie, polecam !
@coolturysta jaki jest koszt takiego szkolenia z Panem Grzegorzem?
@@Piotru19 indywidualnie ustalane według programu jaki chcesz realizować, u nas wyszło między 4-5k łącznie z wypożyczeniem sprzętu
Dodam, że każdy mówił, że drogo a jak wracaliśmy ze szkolenia to było "kurde jak tanio za taką wiedzę!!!" Na prawdę, polecam ✌🏻
Filmik jest 👍 Możesz polecić takie szkolenie?
@@ViktorLes-eu www.tatrapeak.pl
pytanko przy zakupie czekana dolaczony jest sznurek z uchwytem na rękę by nie zgubić czekana, wy wszyscy nie nosicie tego jest tu jakas zasada?
Ten pasek przeszkadza jeśli trawersujesz i chcesz go zmieniać pomiędzy rękoma, najlepiej go odpiąć i podpiąć się za pomocą lonży
Sama technika poruszania się z czekanem idąc zakosami wymaga co chwile zmiany ręki.
Jest to krytyczny błąd - wiążesz się z kotwicą w perspektywie lawiny.
Nie mylić ze specjalistyczną lonżą do czekanów, która pod wypływem siły się łatwo urywa.
gpsa ustawiłem, a nie ma drogi.. - eh pocieszne gzuby we mgle
jaka cenka takiego szkolenia?
@@mikoajkaminski5808 indywidualnie ustalane w zależności od zakresu i ilości osób. Im mniej osób tym drożej jednostkowo - tym więcej skupienia na każdym uczestniku, czyli wraz ze wzrostem ceny - jakość wzrasta.
🙏👍👍👍👍👍👍👍
😮przeciez to nie z tego roku ta zima
03.02.2024 😉 luty w tym roku już był prawda ?
Co za łby z tych turystów 😂 takie buractwo powinno w domu siedzieć! To jest tak oczywista wiedza ,że tatry zimą to nie przelewki bez pełnego wyposażenia i to jeszcze pierwszy raz. Od razu mandat powinni dostać
Za co mandat ? w którym miejscu złamali prawo ? W kodeksie karnym nie ma paragrafu "za brak świadomości w górach".
@lukasz_gra3362 a możesz sobie wyobrazić taką sytuację, że tych dwóch baranów wzywa TOPR w którym pracuje Twój ojciec, brat, wujek? A co gdyby któryś z nich niefortunnie zginął udzielając pomocy tym dwóm ignorantom? Skoro uczetnikom ruchu drogowego można dawać mandaty dlaczego by i tej formy nauczyki nie wprowadzić w górach
Odpowiedzialna osoba po takim szkoleniu zda sobie sprawę, że zimowa turystyka jest niebezpieczna i sobie ją odpuści, a jak kogoś mimo to tam ciągnie, to chyba nie do końca jest odpowiedzialną osobą, bo akceptuje niepotrzebne ryzyko, nawet jeśli stara się je minimalizować. Widać to zwłaszcza po profesjonalistach i sportowcach, którzy często przesuwają granicę bezpieczeństwa do granic absurdu, nawet jeśli ludziom z boku wydaje się, że ci wiedzą co robią.
To co piszesz to paranoja. Idąc Twoim tokiem myślenia to nie siadaj za kółkiem, bo ryzyko, nie pij kawy, bo ryzyko. Najlepiej siedzieć w domu przed telewizorem, bo tuż za progiem robi się niebezpiecznie...
@@marcinkoodziej1550 trochę inne jest ryzyko wsiadając za kółko, a inne idąc pod zboczem, na którym zalegają miliony ton śniegu. Ratownicy bardzo często podkreślają, że nawet jeśli zagrożenie lawinowe ocenione jest na 1, to ono nadal tam jest i nie znaczy, że jest bezpiecznie. Poza tym nasze 175 km2 to mimo wszystko duży obszar i trzeba zdawać sobie sprawę, że lokalnie to zagrożenie może być różne. Sam zimą trochę chodzę i za każdym razem mam w głowie, że to nie jest spacerek do lasu, nawet jak pogoda i warunki wydają się być idealne. Pamiętaj, że eksperci też giną w tych górach, zeszłej zimy lawina zabrała ratownika GOPR, który tworzył mapy skiturowe Tatr - Michała Wojarskiego. Ktoś taki na pewno miał wiedzę gdzie się znajduje i jak korzystać ze sprzętu, to nie był pierwszy lepszy ceper.
@@kryrek Wypadki się zdażają. W całej Europie jest rocznie mniej wypadków w górach (nie wliczam to debili takich jak przy pamiętnej akcji na Giewoncie tylko ludzi naprawdę mających pojęcie o g órach ) niz w Polsce przez jeden miesiąc na drogach. Ryzyko jest wszędzie.
@@marcinkoodziej1550 to jest zupełnie inna skala, Tatry rocznie odwiedza 4 miliony turystów (tyle TPN sprzedaje biletów), większość osób w sezonie letnim, do tego niektórzy są tu wielokrotnie, wiem że część biletów kupują obcokrajowcy, ale część rodaków też wybiera Alpy, więc dla uproszczenia to pominę i defakto wychodzi, że w Polsce wysokie góry odwiedza mniej niż co 10 osoba i to uśredniając do jednej wizyty w roku. W przypadku samochodów nie znam danych, ale skoro zarejestrowanych pojazdów mamy aż 27 milionów, to wydaje się, że jest to zdecydowanie więcej niż co 10 osoba i to nie są to wyjazdy raz w roku przy pięknej pogodzie.
@kryrek z koniem się kopać nie będę. Się boisz to nie chodź w góry. To nie dla każdego. Ja mam za sobą kilkaset wyjść w Tatrach, Alpach, kilka na Kaukazie i nie uważam się za nieodpowiedzialnego.