Fan-ta-sty-czny. Jak bardzo brakuje tak świetnie nagranych współcześnie numerów. Pełna profeska. Piotrze, Robercie, Żaneto, Nie-bo, Orkiestro, Marstro. Dziękuję. I kłaniam się w pas. Więcej, please. ❤️🔥👍😘
Pięknie, że przypominane są te piękne nagrania. Panie Piotrze proszę trwać w tych projektach gdyż dzieła Miry, Tadeusza, Pana Bogdana są wspaniałe, wyjątkowe....
Poziom rośnie. Dzięki takim nagraniom twórczość Tadeusza Nalepy i Miry Kubasińskiej przejdzie do kanonów muzyki polskiej. Specjalne uznanie dla postępów Żanety Lubery. Trudno jest zbliżyć się do wzruszeń wywoływanych dawniej przez Mirę. Teraz to już nawet bardziej, to już prawie niebo.
Jest to szczególny pod względem możliwości adaptacyjnych i aranżacyjnych utwór. Można go wykonać a'capella, można, jako małą formę muzyczną, można z całą filharmonią, patrz fantastyczne wykonanie Żanety Lubery. Słowem - fantastyczna kompozycja Nalepy, fantastyczne słowa Loebla, fantastyczna aranżacja i fantastyczne wykonanie, a mój błąd gramatyczny polegający na nadużyciu słowa "fantastyczne" jest tu celowy. Należy dodać, że jest to premierowe polskie wykonanie tej kompozycji, bo wykonania p.Kubasińskiej z roku 1973 niestety nie można odnotować inaczej, niż tylko, jako próbę instrumentalistów Brekoutu przed wykonaniem podkładu do nagrania, jeśli kiedyś trafi się jakaś wokalistka. Za komuny chyba panowało jakieś zaślepienie, że jak już ktoś nie śpiewa piosenek radzieckich to jednocześnie automatycznie musi być "dobry" (muzycznie). Starając się jak najbardziej obiektywnie podejść do sprawy nie można podsumować tego inaczej - w pierwotnym wykonaniu Miry Kubasińskiej łamiący się, drżący głos, a także całkowity brak interpretacji zagwarantował zero wartości artystycznej. Nawet dzieciokwiatowy wygląd Kubasińskiej nie jest jakimkolwiek dowodem na protestująco młodzieżowy styl kontestatora komuny, tylko dowodem braku smaku artystycznego. Także nawet i w kwestii wyglądu osobistego pani Żaneta zdeklasowała Mirę, a mówiąc w języku mniej napuszonym - odlotowa kiecka. Znakomicie podkreślająca wygląd, znakomicie dobrana do występu i do wykonania bądź co bądź wielkiej klasy erotyku. Na pulpit wrzucam sobie printscreena z laską w ciemnoczerwonej tonacji na tle niebieskiej filharmonii - super. (Tyle kolorów odróżniam - wybaczcie, jestem facetem).
Możesz się chłopcze podkochiwać w pannie Żanecie, ale nie wynika z tego, że musisz wykazywać swoją ignorancję muzyczną. Mira Kubasińska to klasa sama w sobie. Panna Ż. to jedna z piosenkarek. Wystarczy posłuchać, co mówi o Mirze Bogdan Loebl. Kropka.
jestem po koncercie w Zamościu, zakochałam się w Waszych wykonaniach. Cieszę się, że na nowo można słuchać tych piękny pieśni Miry i Tadeusza.
Tylko Ty tak spiewasz Bomba
Klasa Światowa. Dosyć słów.❤
Perełka!
Magiczie.... mmmmmmm
Brawo Markowska
Przepiękne wykonanie....🌞Grajcie długo kontynujcie muzę Tadeusza i Miry...♥️🌹♥️pozdrawiam.
Super pięknie to bluesowe granie to finezja więcej by się marzyło
To pieśń nie piosenka, ogromnie wzruszająca a wykonanie i aranżacja niebywała, pozwala odlecieć do nieba....
Fan-ta-sty-czny. Jak bardzo brakuje tak świetnie nagranych współcześnie numerów. Pełna profeska. Piotrze, Robercie, Żaneto, Nie-bo, Orkiestro, Marstro. Dziękuję. I kłaniam się w pas. Więcej, please. ❤️🔥👍😘
Bardzo. Dobre wykonanie
Pięknie, że przypominane są te piękne nagrania. Panie Piotrze proszę trwać w tych projektach gdyż dzieła Miry, Tadeusza, Pana Bogdana są wspaniałe, wyjątkowe....
Piekne wykonanie . Brawo.
Cudne.
Wspaniały poczatek i pozamiatane!!!
Dziękuję ❤
Nie mam słów aby to ocenić, cudowne 👍👍👍
Coś pięknego gratuluję pomysłodawcom ! 🥰😘🤘💕❤💕❤💕❤✊
Kocham to wykonanie Super dla Taty i corki Debianka pozdrawia
Świetne, wyrazy uznania. Grajcie taką muzykę oddycham jej melodią i upajam się treścią
Rewelacja!!!
Jakbym się cofnął o 40 lat
Znakomita aranżacja. Super miks dźwięku.
Brawo!! 👌🌞🎼🎶🎵
The beast 👍👍👍 dzięki 😃
Слышу впервые. Сильно. Фанат Немана.
Cudo...
Poziom rośnie. Dzięki takim nagraniom twórczość Tadeusza Nalepy i Miry Kubasińskiej przejdzie do kanonów muzyki polskiej. Specjalne uznanie dla postępów Żanety Lubery. Trudno jest zbliżyć się do wzruszeń wywoływanych dawniej przez Mirę. Teraz to już nawet bardziej, to już prawie niebo.
Jest to szczególny pod względem możliwości adaptacyjnych i aranżacyjnych utwór. Można go wykonać a'capella, można, jako małą formę muzyczną, można z całą filharmonią, patrz fantastyczne wykonanie Żanety Lubery. Słowem - fantastyczna kompozycja Nalepy, fantastyczne słowa Loebla, fantastyczna aranżacja i fantastyczne wykonanie, a mój błąd gramatyczny polegający na nadużyciu słowa "fantastyczne" jest tu celowy. Należy dodać, że jest to premierowe polskie wykonanie tej kompozycji, bo wykonania p.Kubasińskiej z roku 1973 niestety nie można odnotować inaczej, niż tylko, jako próbę instrumentalistów Brekoutu przed wykonaniem podkładu do nagrania, jeśli kiedyś trafi się jakaś wokalistka. Za komuny chyba panowało jakieś zaślepienie, że jak już ktoś nie śpiewa piosenek radzieckich to jednocześnie automatycznie musi być "dobry" (muzycznie). Starając się jak najbardziej obiektywnie podejść do sprawy nie można podsumować tego inaczej - w pierwotnym wykonaniu Miry Kubasińskiej łamiący się, drżący głos, a także całkowity brak interpretacji zagwarantował zero wartości artystycznej. Nawet dzieciokwiatowy wygląd Kubasińskiej nie jest jakimkolwiek dowodem na protestująco młodzieżowy styl kontestatora komuny, tylko dowodem braku smaku artystycznego. Także nawet i w kwestii wyglądu osobistego pani Żaneta zdeklasowała Mirę, a mówiąc w języku mniej napuszonym - odlotowa kiecka. Znakomicie podkreślająca wygląd, znakomicie dobrana do występu i do wykonania bądź co bądź wielkiej klasy erotyku. Na pulpit wrzucam sobie printscreena z laską w ciemnoczerwonej tonacji na tle niebieskiej filharmonii - super. (Tyle kolorów odróżniam - wybaczcie, jestem facetem).
Możesz się chłopcze podkochiwać w pannie Żanecie, ale nie wynika z tego, że musisz wykazywać swoją ignorancję muzyczną. Mira Kubasińska to klasa sama w sobie. Panna Ż. to jedna z piosenkarek. Wystarczy posłuchać, co mówi o Mirze Bogdan Loebl. Kropka.
Tutaj spiewa pani b .dobrze pani wie że spiewa
Pani Zaneta powinna zrobic mega kariere juz dawno temu ,ale niestety to az tylko Polska
Czy w czasie tej sesji zostało nagrane więcej utworów Breakout Tour Symfonicznie? Jeśli tak to gdzie można je obejrzeć?
Albatros
Sam tak pomyslalem zanim przeczytalem to . Nic zlego ale cos tu jest z Peter Green .
Jestem ciekawy co bylo pierwsze ? Peter Green Albatros czy ten kawalek ? Cos mi tu smierdzi .
To może po grochówce?
Świetny pomysł muzyczny, pięknie grany. Szkoda, że wokalistka zmienia linię melodyczną. Poprawianie Nalepy i Miry powinno być karalne.
tylko oryginał , tutaj vocal za bardzo z tyłu , a ze zbyt dużej ilości instrumentów wyszła kakofonia (:
ruclips.net/video/aizMp1RYe4M/видео.html
Trudno dyskutować o gustach. To wykonanie z aranżem na orkiestrę jest dla mnie świetne, choć przyznaję, całkowicie inne niż oryginał.
Nuuuudy!
To nie nudy.To piękna muzyka-aranż i wykonanie nastrojowe profeska!!! nareszcie!!!
Spadaj się rozerwać gdzie indziej