,,Jeśli czekacie na jakiś magiczny sposób od którego pachołka obrócić koła to się zawiedziecie". Śmieszne, że już na samym początku jest wprowadzenie w błąd i straszenie kursantów... Na czym niby można się tutaj zawieść? Obrót kierownicą po pojawieniu się drugiego pachołka w przedniej szybie podczas jazdy tyłem jest najbardziej skutecznym sposobem na łuku. I absolutnie nie rozumiem logiki, że w ten sposób nie wolno, bo wy uczycie myśleć waszych kursantów. Ale łuk na egzaminie nie jest wykonywany dla relaksu czy chęci sprawdzenia siebie, tylko wymogiem, który trzeba spełnić by iść dalej. Stres, który wtedy towarzyszy może sprawić, że najłatwiejszy manewr może okazać się awykonalny.
@czesio32 Ja zdałem w taki sposób, że po pojawieniu się drugiego pachołka w przedniej prawej szybie zrobiłem jeden cały obrót kierownicy. Gdy widziałem w lusterkach, że już praktycznie jestem na prostym torze to zacząłem odkręcać kierownice.
Moim zdaniem najlepszy sposób bez komplikacji i jest pewność że ten luk zrobię od razu i bez problemu dzięki temu udało mi się wyjechać na miasto i zdać za 1. Każdy uczy inaczej ja to rozumiem ale mówienie że nauka na pachołek jest awykonalna jest błędem
Uwaliłem dzisiaj łuk, mimo iż na jazdach nie miałem nigdy z tym problemu, i śmiem twierdzić że to nie był tylko stres. Te pachołki w WORD'zie szczecińskim są w połowie na pasie i te tyczki były tak blisko mojego samochodu że spanikowałem w momencie skręcania i odbiłem w lewo (tu akurat z powodu stresu) i jeb, pachołek za mną oberwał, powinienem się zatrzymać. Łuk mojej szkoły nie był równy, ale był no co najmniej z 50cm szerszy. Nigdy nie widziałem tych tyczek tak blisko robiąc łuk w mojej szkole. Łuk jest najgłupszą częścią tego egzaminu, obrońcy będą powtarzać że "uczy ruchu po pasie" ale to gówno prawda, raz że na parkingach nie mam tyczek, a dwa że i tak instruktorzy uczą na małpkę więc z marszu jesteś wpajany arbitralnych sposobów poruszania się których nigdy nie użyjesz w prawdziwym ruchu.
miałem dokładnie tak samo, niech se dupe wsadzą ten łuk bo normalnie mogę się zatrzymać i poprawiać ile razy chce ale i tak raczej nigdy nie użyje tego do parkowania
Mialam 4 instruktorow i dopiero ostatni podjal probe nauki jazdy po luku z uzyciem myslenia. Kazal sie skupic, nie stresowac i myslec jak jade. Pomoglo, bo mozliwe, ze nawet nie wyjechalabym z placu. A to uczenie na malpe to moze tez byc rozne. Pierwszy instruktor uczyl mnie skrecac na drugi pacholek i skrecac kierownice na 2 razy, a drugi instruktor uczyl skretu na 1 pacholek i jeden ruch kierownicy. Dodatkowo kwestia w ktore lustro patrzec... U mnie, przy malpiej metodzie, lepiej sprawdza sie lewe.
@@Eryka_Vintage ja akurat trafiłem na fajnego instruktora w Szczecinie w szkole Perfect Drive. Pan Marek (pozdrawiam) który nauczył mnie "gry kątów" lusterkami. Sam Wjazd na łuk jest prosty, po prostu dojeżdżasz bardziej do lewej i skrecasz do prawej żeby zrobić większy łuk. Tyłem...powiedział mi żeby przy cofaniu obserwować linie w prawym lusterku i trzymac się jej .... jeżeli linia ci zanika to odbij lekko w drugą strone (bo jesteś za blisko) i w momencie w którym będziesz widział "głębie w lusterku" (linie prostą jak i miejsce skąd ruszałeś) to zacznij prostować koła a dalej...to juz patrzysz lewo prawo czy nie najedziesz na żadną z nich i kontruj sobie tak żeby jechać prosto
@@Raffauuu Najlepsze jest to, że na drugim egzaminie pierwszy raz jechałam metodą na myślenie (pierwszy raz w ogóle, nie ćwiczyłam tego na placu), czyli pachołki plus linie. Udało się, chociaż jechałam trochę krzywo. Ogólnie cały egzamin zdany. Z kolei pierwszy raz jechałam "na sposób" i musiałam robić poprawkę. Zdecydowanie lepiej uczyć się jazdy po liniach. Problem jednak niestety leży w instruktorach, że wolą uczyć jak idiotów.
dla mnie najglupszym obowiazkiem jest obowiazek spojrzenia za siebie bo wkoncu slupek z tylu widac w lusterku. Ja robiac luk do momentu obrocenia sie bylem idealnie prosto ustawiony do ustawienia sie kopercie. Po tym jak sie obejrzalem samochod mi dziwnie skrecil i ustawilem sie krzywo. Oczywiscie zadanie zaliczone ale obowiazek patrzenia w tyl to lekka glupota
@@pompka5880 Ale patrząc za siebie masz na widelcu realną odległość, jest to przecież ułatwienie dla Ciebie aby nie wjechać zbyt blisko tyczki ani zbyt daleko. Ja ani razu nie uderzyłam w tyczkę, za płytko wjechałam raz, a reszta prób/ćwiczeń na placu - ok. I to napewno dzięki właśnie temu, że można się spokojnie obejrzeć podczas wjazdu w kopertę i obserwować sytuację żeby nie uderzyć w nic.
@@pompka5880 tak, wsteczne mają szkło "płaskie" (a przynajmniej zazwyczaj, bo nie wiem jak to się ma do wszystkich modelów aut na świecie), także nie przekłamują. Ale chodzi mi o coś innego - odwracając się, widzę po prostu to bardzo dokładnie, na wyciągnięcie ręki, a lusterko to jednak zawsze odbicie i nie jest to takie "namacalne". Nie wiem jak to wytłumaczyć, dla mnie po prostu jest różnica i bardzo fajnie widać kiedy idelanie zatrzymać auto.
Szkoła jazdy uczyła na pachołki i obrót kierownica. Dziś egzamin zdany dzięki Pana filmie! Obejrzałam wczoraj raz i spróbowałam na lusterka, wyszło perfekcyjnie 😍
Jazda po łuku z pachołkami jest najbardziej niepotrzebną rzeczą na którą idzie masę godzin, chyba jedynie w Polsce się to jeszcze praktykuje. Na szkoleniu na pewno brakuje jazdy po drodze szybkiego ruchu, płynne włączanie się do nich za pomocą pasów rozbiegowych. Egzamin jest skupiony żeby jechać jakaś trasą egzaminacyjną gdzie egzaminator ma swoje "pułapki". Na kursie jeździ się tylko po tym obszarze i kursant zaczyna jeździć na pamięć. Smutne, ale kształcimy kierowców którzy nie potrafią jeździć płynnie, dynamiczne, bojących się większych prędkości gdzie na kursie jeździli max 70km/h gdzie jest znak podwyższający prędkość.
Gdy zblizamy sie do miejsca zatrzymania jadac do tylu, nie tylko warto ale nalezy glowe odwrocic do tylu, racja, ze nauka jazdy na pamiec to strata czasu, ale tzw plac to nie jest prawdziwa nauka jazdy, to umiejetnosc zdania anachronicznej czesci egzaminu panstwowego, ogolnie filmik spoko, pozdrawiam Pana Instruktora, szerokosci
jak robicie łuk na placu, jakimkolwiek, czy to egzaminacyjnym, czy w szkole jazdy, NIGDY, ale to NIGDY nie sugerujcie się pachołkami, a zawsze patrzcie na linie w lusterku. Dlaczego? Bo jak egzaminator będzie miał widzimisię i dla własnego podbudowania ego usunie wam jeden pachołek tak jesteście w d*pie :P więc jak robicie łuk sugerujcie się tylko liniami
Ostatnio na jazdach miałam ćwiczenie rękawa na placu i o dziwo do tyłu szlo mi lepiej niz do przodu 🙈 uczyłam się sposobem na znikającą linię.. gdy już bylam 'na prosto' szybko prostowałam kola😊
Pierwszy instruktor uczył mnie z cierpliwością, obserwować linię, patrzeć w lusterka, a drugi "na sposób" przy drugim pachołku zrobić obrót kierownicą o 360° patrząc bez przerwy w prawe lusterko... 😔a ja chcę po prostu to rozumieć i wyćwiczyć. Za pierwszym razem w ogóle prawie nie wychodziło, po czym pojechaliśmy kawałek dalej i wzdłuż krawężnika przy żywopłocie potrafiłam wyjechać tyłem przez bramę, wykonując bezbłędnie ten sam manewr
Kiedy mi łuk już któryś raz nie wyszedł, instruktor chciał mnie na pachołki zacząć uczyć, od razu odmówiłam i dalej ćwiczyłam patrząc na linię, udało mi się kilka razy z rzędu zrobić łuk, po prostu znalazłam przyczynę, czemu mi nie wychodził i ją rozwiązałam
@@patrycjagevorgyan8078 lusterka dobrze trzeba ustawić i wychylić się do lusterka jak surykatka to pomaga bez tego może nie wyjść może linia zniknąć z oczu
Bezpieczniej będzie trzymać się środka, przy wjedzie do pierwszej koperty pamietajmy ze tylne koła zrobią mniejszy luk niż przednie (trzymając się za blisko prawej strony można potrącić pachołki)
Bardzo dobry filmik i wiele można z niego wynieść ♥️ Najważniejsze to dobrze ustawić lusterka i na spokojnie ( na połsprzegle robić całość ) gazu odrobinę dodac tylko przy ruszaniu .. a i trzymać się bliżej prawej strony ;) ..w lewo odwróciłam głowę dopiero jak już byłam równolegle do linii prawej przy cofaniu ;) i najważniejsze nie trzymać się sztywno kierownicy 😄 Ja już jestem po 🥰 Zdany egzamin. Chociaż dla mnie rękaw to było przekleństwo 😆🤦😆 .. bo źle ustawiałam lusterka i nie widziałam linii nawet przy wychyleniu się . Dzięki Bogu zmieniałam szkole jazdy ,trafiałam na świetnego instruktora i załapałam o co chodzi z jazdą na lusterka 😅😌 nie wyobrażam sobie jak można jeździć na pachołki - chyba bałbym się że w coś przywalę 😄 Pozdrawiam wszystkich zdających ♥️ Uwierzcie w siebie ,wszystkiego da się nauczyć ❤️❤️❤️
Ja właśnie jestem na kursie i tam instruktor uczy mnie jazdy patrząc na znikającą linie. 2 tygodnie temu uczyłam się dopiero łuku, dziś ćwiczyłam na nim jazdę i wyszło mi idealnie 😊
Mi instruktor pokazał tą metodę na "pachołek" i wychodziło za każdy razem . Ale ja wolałem się nauczyć po lusterkach i nie zostawiać nic ,przypadkowi .
@@abcprawojazdy4579 rownież na kursie dobrze mnie nauczono oceniać odległość od linii z lusterek zamiast jakoś kręcić przy pachołkach, bo to drugie to jazda na pamięć, której nie cierpię. I zdane za pierwszym :P
Gdy tylko mi instruktor to zaproponował, zaśmiałam się i podziękowałam mówiąc, że nie chcę się tak uczyć, gdy się przyłożyłam wyszedł mi łuk kilka razy z rzędu
U mnie to uczy na "jeden obrót kierownicą przy pachołku" Metoda się sprawdza u mnie bardzo dobrze ale i tak myślę że jadąc powoli bez spiny obserwując otoczenie dookoła nie będzie jakiegoś większego problemu ze zrobieniem tego :)
czesc, przychodze z pytaniem czy na egzaminie podczas wykonywania luku dziala czujnik cofania gdy zblizymy sie tylem pojazdu do pacholka? ( chodzi o word rzeszow hyundai i20 )
"Obiekty w lusterku sa znacznie blizej niz sie wydaje" nawet na niektórych lusterkach jest taka informacja: OBJECTS IN MIRROR ARE CLOSER THAN THEY APPEAR Wiec bezpieczniej jest patrzeć przez tylną jak tylko jest taka możliwość
Czy po zatrzymaniu w czasie cofania na łuku ( aby nie najechać na linię) egzaminator sam przestawia auto czy musimy sami dojechać do końca by mieć drugą próbę?
Możemy wrócić sami (trzeba wtedy uważać żeby nie wyjechać za linie lub nie potrącić pachołka ponieważ egzamin dalej trawa) lub możemy poczekać w początkowym polu zatrzymania i egzaminator ustawi pojazd do drugiej próby
Rok temu jak robiłam, instruktor stwierdził ze nie bede miała 2 próby bo jestem na to za głupia i oblał mnie od razu. Nie wiem czy to było wyłudzenie ale najwyraźniej natrafiłam na tego "złego". Drugi zaś miły i pomocny, nie miał przeciwskazań i zdałam
Po zakończeniu części praktycznej egzaminu państwowego egzaminator: szczegółowo omawia z osobą egzaminowaną oraz odpowiednio tłumaczem lub instruktorem obecnym na egzaminie wynik części praktycznej egzaminu państwowego, a jeżeli wynik jest negatywny - podaje przyczyny jego uzyskania; przekazuje osobie egzaminowanej wypełniony arkusz przebiegu części praktycznej egzaminu państwowego
W każdym mieście są takie same kryteria oceny, w razie innej oceny niż wg instrukcji egzaminowania zawsze można się odwołać. Tak powinna wyglądać jazda: - dla prawa jazdy kategorii B1, B, C1, C, D1 - płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu (w przypadku kategorii B i B1 w trakcie jazdy do tyłu obserwacja toru jazdy pojazdu zgodnie z techniką kierowania przez tylną szybę pojazdu i lusterka)
@@abcprawojazdy4579 Jeszcze mam pytanie, już nie odnośnie filmiku, ale jazd. Czy jak fotoradar albo policjant mnie złapie za prędkość to kto dostaje mandat? Kursant czy instruktor?
Wszystkim instruktorom, którzy uczą "na pachołki" życzę żeby ich prywatne auta zostały kiedyś zaparkowane na drodze ich dawnych kursantów podczas cofania.
jak to patrzec do konca do tylu? Ja mam w Yarisce kamere cofania i mi instruktor na koncu kazal patrzec w kamere zeby pacholek byl za czerwona linia narysowana na monitorze od kamerki. To jak w koncu??
Taki sam samochód mamy w Wordzie. Identyczny więc chyba jest kamera skoro tak uczą to wiedza jak ich uczniowie mają na egzaminie? Z resztą jest opcja "egzamin na pojeździe OSK" i szach mat :D
Ja patrzyłem do tyłu jedynie dla upewnienia się, że będę mieć pachołek na środku szyby, a uznawałem, że wystarczająco dojechałem poprzez patrzenie w przód, czy już przejechałem przodem całym na kopertę.
0:47 Witam, jak to teraz w 2023 roku wygląda po wprowadzeniu mObywatel 2.0? Według przepisów eDowód w aplikacji stanowi pełnoprawny dokument tożsamości.
Mam pytanie, ile na łuku przysługuje korekt? Bo na egzaminie na kat. T nie wiedziałem dokładnie ile mogłem mieć korekt, i raz się poprawiłem tylko. A oblałem go jak byłem praktycznie na końcówce łuku.
Gratulujemy! Życzymy szerokości na drogach i zachęcamy do śledzenia naszego kanału, aby być na bieżąco. Wiele materiałów przygotowanych dla świeżo upieczonych kierowców wkrótce.
„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” - powiedział kiedyś Albert Einstein. Dlaczego więc tak często trzymamy się w życiu prywatnym i zawodowym utartych schematów, mimo że efekty tego nas nie zadowalają? Czasem z lęku przed nowym i ewentualną porażką.
Zrobiłam dokładnie łuk jak Pan I mnie Pan egzaminator oblał ponieważ najechałam prawym kołem na linie i dwa razy się nie zmieściłam w kopercie A jutro egzamin państwowy i jestem ciekawa czy takiego samego Pana dostanę
Ja na swoim pierwszym egzaminie (który oblałam na górce bo egzaminatorowi nie slod9balo się jak na nią wjechałam i na mnie zaczął krzyczec) nie zapielqm pasów na początku. Zapomniałam, a egzaminator nie zwrócił uwagi
@@abcprawojazdy4579 zdane za pierwszym! Łuk byłem uczony na drugi słupek skręt kierownica... Zrobiłem tak ale obserwowałem linie i dokręcałem jak było trzeba... Stres był duży ale dzięki wam obserwowałem mega linie i nie sugerowałem sie tylko tym obrotem...dziękuję! :D dużo wyniosłem z waszym materiałów
1) uruchomienie silnika pojazdu; 2) włączenie świateł odpowiednich do jazdy w ruchu drogowym - jeżeli światła nie włączają się automatycznie; 3) upewnienie się o możliwości jazdy: a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, b) ocena sytuacji wokół pojazdu; 4) płynne ruszenie: a) zwolnienie hamulca postojowego - w przypadku gdy jest uruchomiony, b) łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika; 5) dla prawa jazdy kategorii AM*, B1, B, C1, C, D1 - płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu (w przypadku kategorii AM*, B i B1 w trakcie jazdy do tyłu obserwacja toru jazdy pojazdu zgodnie z techniką kierowania przez tylną szybę pojazdu i lusterka); 6) dla prawa jazdy kategorii B+E, C1+E, C+E, D1+E, D, D+E, T: a) płynna jazda do przodu pasem ruchu, b) cofanie po prostej i łuku, z możliwością zatrzymywania się i ponawiania jazdy do przodu, w czasie nie dłuższym niż 5 minut; 7) nienajeżdżanie kołem na linie wyznaczające zewnętrzne krawędzie stanowisk (w przypadku kategorii AM*, B1 i B nie dotyczy linii wewnętrznych ograniczających i wyznaczających pole zatrzymania pojazdu); 8) nienajeżdżanie na pachołki lub tyczki oraz niepotrącanie ich; 9) zatrzymanie pojazdu przed końcem i początkiem pasa ruchu: a) w przypadku kategorii AM*, B1 i B w wyznaczonym polu zatrzymania pojazdu,
@@abcprawojazdy4579 dziękuję za odpowiedź,ale bardziej mi chodziło jak cofać autem z manualną skrzynią ,czy używać gazu czy bez gazu jechać .mojej żony autem jak cofam to nawet bez gazu dosyć szybko jedzie a jak jak przyhamuje za mocno auto potrafi się przydławić
Zad. 2 powinno być zaliczane podczas jazdy w ruchu miejskim. Dziś na "małpa" to zrobi. Pytanie: egzamin - stressssss. Jak zapanować, nad powolną jazdą, dając "trochę" (ha ha) gazu co by auto nie zgasło? ...
W zasadzie podczas robienia łuku nie trzeba jechać szybko więc wystarczy na biegu powoli puszczać sprzęgło, jak czujesz że auto rusza to trzymasz w tym położeniu sprzęgło, po kilku sekundach 3-5 sek powoli jednym ruchem puść sprzęgło. Auto będzie się toczyć z 10kmh I gaz jest nie potrzebny !UWAGA! Nie wiem czy na egzaminie nie ma obowiązku ruszania z gazem! Zapoznaj się z zasadami przed i zawsze weryfikuj informację z neta!
@@KejtMoz w zasadzie masz rację. Ale to jest egzamin na którym musisz pojechać z sflustrowanym urzędnikiem. Rzadnych ludzkich odruchów, które złagodziłyby stressssss. Jeszcze te kamery. Noga na sprzęgle lata jak by się wściekła i co wtedy?
@@KejtMoz są sposoby... nadmiar adrenaliny (potrzebna do poruszania mięśniami) spalisz napinając mięśnie, łydki dociskakąc piętę lewej nogi do podłogi. W wolnej chwili (np. na czerwonym sygnale) pobójać łokciami, jak byś chciał odlecieć 😁🤣😂
Zadania egzaminacyjne na placu manewrowym: Kryteria ocenia zadania nr 2 są szczegółowo opisane w instrukcji egzaminowania: 1) uruchomienie silnika pojazdu; 2) włączenie świateł odpowiednich do jazdy w ruchu drogowym jeżeli światła nie włączają się automatycznie; 3) upewnienie się o możliwości jazdy: a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym, b) ocena sytuacji wokół pojazdu; 4) płynne ruszenie: a) zwolnienie hamulca postojowego - w przypadku gdy jest uruchomiony, b) łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika; 5) dla prawa jazdy kategorii B1, B, C1, C, D1 - płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu (w przypadku kategorii B i B1 w trakcie jazdy do tyłu obserwacja toru jazdy pojazdu zgodnie z techniką kierowania przez tylną szybę pojazdu i lusterka)
Brawo super się ogląda, bardzo fachowo i przystępnie. Plus za zapięcie pasów i to że pokazuje Pan jak patrzeć jak sie wychylić żeby lepiej widzieć niż pokazywać jakies ,,cudowne,, pachołkowe sposoby. Mozliwość zdania autem z automatem super opcja.
3 miesiące przed twoimi 18 urodzinami możesz zacząć "jazdy", a do egzaminu możesz przystąpić miesiąc przed 18 urodzinami. Abyś mogła przystąpić do egzaminu musisz mieć wyrobione 30 godzin jazd, natomiast prawo jazdy możesz odebrać w dniu swoich 18 urodzin.
Mój myk na zrobienie łuku tyłem (bo przodem było prosto) był taki, że z moim wzrostem i długością nóg jak ćwiczyłem z instruktorem to akurat miałem linię wewnętrzną łuku akurat w prawym dolnym rogu prawego lusterka (przy normalnym, to skręcałem tak, żeby linię mieć na granicy lusterka bycia niewidocznym. Zaleta tego nad patrzeniem na pachołki jest taka, że linię możemy sobie na mieście wyobrazić, ale pachołków już nie postawimy. Robiłem w Cz-wie egzamin i akurat całość wydawała mi się węższa, ale trik wypalił.
Dla mnie te wszystkie metody czy triki, to jest utrudnianie życia. Najlepiej nauczyć obserwować np. linię w lusterku i do tego dopasować skręt kierownicą 🙂 wtedy czy węższy czy szerszy, czy dłuższy- nic nas nie zaskoczy. (EDIT: ok, źle zrozumiałem Twój komentarz 😁) A uczyłeś się w Czewie? Gdzie jeździłeś po placu podczas nauki (na praktyce), jakieś ogólnodostępne miejsce czy plac OSK? I jak oceniasz WORD? Też tam zdawałam, ale dwa lata temu 🙂
@@kaskarozak.454 Też w Cz-wie się uczyłem (w Karolu na placu Daszyńskiego) i na naukę jazdy po łuku jechałem na ogólnodostępne pole koło Poselskiej, koło tego niepotrzebnego STOPa przed torami.
@@szariq7338 A to ja gdzie indziej uczyłam się łuku, nie wiem jak ta ulica się nazywała, ale napewno nie tam na Poselskiej. I było trochę tych stanowisk, jeździłam po tym, gdzie było lekkie wzniesienie kiedy wjeżdżało się w kopertę. Myślę, że specjalnie takie sobie instruktor wybierał, żeby kursant panował nad ewentualnym spadkiem kiedy zaczynało się już cofać. Na początku trzymałam hamulec chwilkę, ale później zauważyłam, że nie miałam takiej potrzeby bo wszystko robiło się już sprawnie. I wydawało mi się, że gorzej się po nim jedzie niż później na tym w WORDzie 😀 Bo tam był taki teren, no nie ukrywam, nie był to piękny asfalcik czy inna zbita idealnie powierzchnia płaska. I na egzaminie jak zaczęłam jechać po placu w WORD, to nagle odczułam taki luksus i pięknie sobie sunęło to auto 😄 co do szerokości, to jakoś nie zwracałam na go uwagi szczerze powiem, ale raczej chyba podobnie było jak w WORDzie. To ja uczyłam się w OSK Pluta 🙂
dla poczatkujacego kursanta, kogos kto pierwszy raz zdaje egzaminy jakas metoda jest niezbedna. nic mi Pana filmik nie dal. jedzie sobie Pan po łuku...fajnie...tylko ja nie wiem kiedy zaczac skrecac;/
Skręcasz na czuja. Ja jechałam tak, ze skręcałam i prostowałam kierownice wychodząc z łuku odkręciłam na prosto i wychodziło za każdym razem. To jest po prostu zadanie na panowanie nad autem. Trenuj aż wyczujesz o co chodzi.
Nie ma. Nie ma co się spieszyć, z dwóch powodów: 1. Wolniej jedziesz = masz więcej czasu na reakcję jeśli coś trzeba poprawić 2. Egzaminator nie musi za tobą biec żeby kontrolować czy nie dotykasz pachołków/nie najeżdżasz na linię czym zdecydowanie zyskasz w jego oczach 😂
2:59 Gasimy silnik, wysiadamy, sprawdzamy czy samochód zmieścił się w wyznaczanym polu, wsiadamy i kontynuujemy zadanie pamiętając o ponownym zapięciu pasów. Niektórzy egzaminatorzy próbują wmówić że kandydat nie zmieścił się w "kopercie" i jest potem bardzo trudno udowodnić że się zmieścił.
A czemu z tyłu nie sprawdzono świateł pozycyjnych? Za to by mogli oblać, bo to trzeba wiedzieć Edit: ogólnie film oczywiście jasny i bardzo pomocny, ponieważ więcej niedopowiedzeń nie ma, bardzo dobry film
Światła mijania - światła silnikowych pojazdów drogowych, używane do oświetlenia drogi z przodu pojazdu, w założeniach niepowodujące oślepienia ani dyskomfortu dla kierowców pojazdów nadjeżdżających z przeciwka oraz dla innych użytkowników drogi
Trafiłem na egzaminatora, który uznał, że oblałem - właśnie za to, że nie patrzyłem w szybę do tyłu. (tłumaczenie się tym, że widziałem ją w lusterku wstecznym - nie pomogło). Żeby było śmieszniej - za pierwszym razem egzaminator mi powiedział, że zatrzymałem się zbyt szybko. Za drugim razem dopiero powiedział, że zatrzymałem się tym razem dobrze, ale i tak oblałem, bo nie patrzyłem w trakcie jazdy na tylną szybę. Wniosek? Prawdopodobnie jakbym patrzył w nią - to by nie wspomniał przykładowo o tym, że się zatrzymałem za wcześnie tylko właśnie by powiedział, że przystępujemy do drugiej próby. Śmiem twierdzić, że trafił mi się po prostu egzaminator, który chciał usilnie doprowadzić do tego, żebym oblał. Ciekawostka: Jeszcze zanim rozpocząłem łuk - to się mnie zapytał, który raz przystępuje do egzaminu. Do czego mu ta wiedza? Chciał sobie ulżyć? Nie rozumiem...
Uwielbiam was oglądać mam nadzieję ze w końcu zdam to upragnione prawo jazdy jak na razie wasze filmiki mi wyośliły co i jak teraz tylko maglowanko i na egzaminek
Osoby które rozpoczynają swoją pierwszą przygodę z prawem jazdy maja problem z podstawowymi rzeczami, ale to jest zupełnie normalne jak się uczymy czegoś nowego
Jak kursant nie ogarnia łuku, to trzeba zmienić instruktora. Ja miałem problem, aż trafiłem na instruktora, który pokazał mi, że prawa linia łuku, ma stale znajdować się w tym samym miejscu na dole prawego lusterka, pozostało nabrać wprawy w operowaniu kierownicą przy cofaniu i sprzęgłem bez myślenia o tym. Nauka jazdy jest skomplikowana, bo trzeba nabrać wprawy w koordynowaniu kilku czynności na raz przy jednoczesnej obserwacji otoczenia z innej perspektywy (i szybkości) niż jesteśmy przyzwyczajeni jako piesi lub rowerzyści, oraz podejmowania decyzji w czasie krótszym niż dysponujemy chodząc lub jeżdżąc po mieście rowerem. Do tego dochodzi nabranie wprawy w ocenianiu szybkości z jaką zbliżają się inne pojazdy (widziane z boku lub w lusterkach) i nabranie wprawy w ocenianiu gdzie sięga samochód i jakim torem będzie jechał (co nie jest oczywiste przy cofaniu). Cały ten proces przypomina mi trochę "fake it till you make it", czyli udawanie, że się umie aż do chwili gdy będzie się umiało. A wszystko pod czujnym okiem instruktora a następnie egzaminatora. Rolą egzaminatora w tym procesie jest stwierdzenie, czy ktoś już się nauczył dość aby dalszą edukację kontynuować bez opieki, czy nadal wymaga szkolenia pod nadzorem.
,,Jeśli czekacie na jakiś magiczny sposób od którego pachołka obrócić koła to się zawiedziecie". Śmieszne, że już na samym początku jest wprowadzenie w błąd i straszenie kursantów... Na czym niby można się tutaj zawieść? Obrót kierownicą po pojawieniu się drugiego pachołka w przedniej szybie podczas jazdy tyłem jest najbardziej skutecznym sposobem na łuku. I absolutnie nie rozumiem logiki, że w ten sposób nie wolno, bo wy uczycie myśleć waszych kursantów. Ale łuk na egzaminie nie jest wykonywany dla relaksu czy chęci sprawdzenia siebie, tylko wymogiem, który trzeba spełnić by iść dalej. Stres, który wtedy towarzyszy może sprawić, że najłatwiejszy manewr może okazać się awykonalny.
@czesio32 Ja zdałem w taki sposób, że po pojawieniu się drugiego pachołka w przedniej prawej szybie zrobiłem jeden cały obrót kierownicy. Gdy widziałem w lusterkach, że już praktycznie jestem na prostym torze to zacząłem odkręcać kierownice.
W tylnią szybę spojrzałem tylko na koniec łuku, gdy dojeżdżałem już tyłem do pozycji wyjściowej.
@@DzikiByk_ tak samo zdałem teraz w poniedziałek
Moim zdaniem najlepszy sposób bez komplikacji i jest pewność że ten luk zrobię od razu i bez problemu dzięki temu udało mi się wyjechać na miasto i zdać za 1. Każdy uczy inaczej ja to rozumiem ale mówienie że nauka na pachołek jest awykonalna jest błędem
Na lusterka też jestem w stanie cofnąć ale wolałem być bardziej pewny zaliczenia placu niż w stresie
Uwaliłem dzisiaj łuk, mimo iż na jazdach nie miałem nigdy z tym problemu, i śmiem twierdzić że to nie był tylko stres. Te pachołki w WORD'zie szczecińskim są w połowie na pasie i te tyczki były tak blisko mojego samochodu że spanikowałem w momencie skręcania i odbiłem w lewo (tu akurat z powodu stresu) i jeb, pachołek za mną oberwał, powinienem się zatrzymać.
Łuk mojej szkoły nie był równy, ale był no co najmniej z 50cm szerszy. Nigdy nie widziałem tych tyczek tak blisko robiąc łuk w mojej szkole.
Łuk jest najgłupszą częścią tego egzaminu, obrońcy będą powtarzać że "uczy ruchu po pasie" ale to gówno prawda, raz że na parkingach nie mam tyczek, a dwa że i tak instruktorzy uczą na małpkę więc z marszu jesteś wpajany arbitralnych sposobów poruszania się których nigdy nie użyjesz w prawdziwym ruchu.
miałem dokładnie tak samo, niech se dupe wsadzą ten łuk bo normalnie mogę się zatrzymać i poprawiać ile razy chce ale i tak raczej nigdy nie użyje tego do parkowania
Mialam 4 instruktorow i dopiero ostatni podjal probe nauki jazdy po luku z uzyciem myslenia. Kazal sie skupic, nie stresowac i myslec jak jade. Pomoglo, bo mozliwe, ze nawet nie wyjechalabym z placu. A to uczenie na malpe to moze tez byc rozne. Pierwszy instruktor uczyl mnie skrecac na drugi pacholek i skrecac kierownice na 2 razy, a drugi instruktor uczyl skretu na 1 pacholek i jeden ruch kierownicy. Dodatkowo kwestia w ktore lustro patrzec... U mnie, przy malpiej metodzie, lepiej sprawdza sie lewe.
@@Eryka_Vintage ja akurat trafiłem na fajnego instruktora w Szczecinie w szkole Perfect Drive. Pan Marek (pozdrawiam) który nauczył mnie "gry kątów" lusterkami. Sam Wjazd na łuk jest prosty, po prostu dojeżdżasz bardziej do lewej i skrecasz do prawej żeby zrobić większy łuk. Tyłem...powiedział mi żeby przy cofaniu obserwować linie w prawym lusterku i trzymac się jej .... jeżeli linia ci zanika to odbij lekko w drugą strone (bo jesteś za blisko) i w momencie w którym będziesz widział "głębie w lusterku" (linie prostą jak i miejsce skąd ruszałeś) to zacznij prostować koła a dalej...to juz patrzysz lewo prawo czy nie najedziesz na żadną z nich i kontruj sobie tak żeby jechać prosto
@@Raffauuu Najlepsze jest to, że na drugim egzaminie pierwszy raz jechałam metodą na myślenie (pierwszy raz w ogóle, nie ćwiczyłam tego na placu), czyli pachołki plus linie. Udało się, chociaż jechałam trochę krzywo. Ogólnie cały egzamin zdany. Z kolei pierwszy raz jechałam "na sposób" i musiałam robić poprawkę. Zdecydowanie lepiej uczyć się jazdy po liniach. Problem jednak niestety leży w instruktorach, że wolą uczyć jak idiotów.
dla mnie najglupszym obowiazkiem jest obowiazek spojrzenia za siebie bo wkoncu slupek z tylu widac w lusterku. Ja robiac luk do momentu obrocenia sie bylem idealnie prosto ustawiony do ustawienia sie kopercie. Po tym jak sie obejrzalem samochod mi dziwnie skrecil i ustawilem sie krzywo. Oczywiscie zadanie zaliczone ale obowiazek patrzenia w tyl to lekka glupota
Jazda pasem ruchu do przodu i do tył nie kończy sie tylko na egzaminie w życiu warto upewnić się w czasie cofania co się dzieje za pojazdem
@@abcprawojazdy4579 mowie o patrzeniu sie na luku a nie podczas normalnej jazdy
@@pompka5880
Ale patrząc za siebie masz na widelcu realną odległość, jest to przecież ułatwienie dla Ciebie aby nie wjechać zbyt blisko tyczki ani zbyt daleko.
Ja ani razu nie uderzyłam w tyczkę, za płytko wjechałam raz, a reszta prób/ćwiczeń na placu - ok.
I to napewno dzięki właśnie temu, że można się spokojnie obejrzeć podczas wjazdu w kopertę i obserwować sytuację żeby nie uderzyć w nic.
@@kaskarozak.454 masz taka sama odleglosc patrzac w lusterko w aucie
@@pompka5880
tak, wsteczne mają szkło "płaskie" (a przynajmniej zazwyczaj, bo nie wiem jak to się ma do wszystkich modelów aut na świecie), także nie przekłamują.
Ale chodzi mi o coś innego - odwracając się, widzę po prostu to bardzo dokładnie, na wyciągnięcie ręki, a lusterko to jednak zawsze odbicie i nie jest to takie "namacalne". Nie wiem jak to wytłumaczyć, dla mnie po prostu jest różnica i bardzo fajnie widać kiedy idelanie zatrzymać auto.
Szkoła jazdy uczyła na pachołki i obrót kierownica. Dziś egzamin zdany dzięki Pana filmie! Obejrzałam wczoraj raz i spróbowałam na lusterka, wyszło perfekcyjnie 😍
GRATULACJE 💪🍾👍
Ta nie pojebało cie ?
mialem to samo dzis, pozniej zaczalem po swojemu i normalnie
Mi nauczyciel ze szkoły jazdy powiedział że na lusterka jest za broiony i uczy na tak zwana małpę
Jazda po łuku z pachołkami jest najbardziej niepotrzebną rzeczą na którą idzie masę godzin, chyba jedynie w Polsce się to jeszcze praktykuje. Na szkoleniu na pewno brakuje jazdy po drodze szybkiego ruchu, płynne włączanie się do nich za pomocą pasów rozbiegowych. Egzamin jest skupiony żeby jechać jakaś trasą egzaminacyjną gdzie egzaminator ma swoje "pułapki". Na kursie jeździ się tylko po tym obszarze i kursant zaczyna jeździć na pamięć. Smutne, ale kształcimy kierowców którzy nie potrafią jeździć płynnie, dynamiczne, bojących się większych prędkości gdzie na kursie jeździli max 70km/h gdzie jest znak podwyższający prędkość.
Lubię wasz kanał ,rzeczowo wyjaśnione i praktycznie zgodnie z etyką zawodową i kulturą poruszania się pojazdem 😊
Gdy zblizamy sie do miejsca zatrzymania jadac do tylu, nie tylko warto ale nalezy glowe odwrocic do tylu, racja, ze nauka jazdy na pamiec to strata czasu, ale tzw plac to nie jest prawdziwa nauka jazdy, to umiejetnosc zdania anachronicznej czesci egzaminu panstwowego, ogolnie filmik spoko, pozdrawiam Pana Instruktora, szerokosci
jak robicie łuk na placu, jakimkolwiek, czy to egzaminacyjnym, czy w szkole jazdy, NIGDY, ale to NIGDY nie sugerujcie się pachołkami, a zawsze patrzcie na linie w lusterku. Dlaczego? Bo jak egzaminator będzie miał widzimisię i dla własnego podbudowania ego usunie wam jeden pachołek tak jesteście w d*pie :P więc jak robicie łuk sugerujcie się tylko liniami
Trzeba patrzeć na wszystko, tzn na lusterka i przez szyby
Uwielbiam Wasze filmiki! Wszystko tłumaczycie dokładnie dzięki Wam już wiele się nauczyłam.Szkoda,że nie jeździcie w Warszawie
Dac se spokoj i darowac sobie
Albo w Krakowie 🙁 powinni rozszerzać zasięg swojej szkoły o inne miasta w Polsce
Ostatnio na jazdach miałam ćwiczenie rękawa na placu i o dziwo do tyłu szlo mi lepiej niz do przodu 🙈 uczyłam się sposobem na znikającą linię.. gdy już bylam 'na prosto' szybko prostowałam kola😊
Pierwszy instruktor uczył mnie z cierpliwością, obserwować linię, patrzeć w lusterka, a drugi "na sposób" przy drugim pachołku zrobić obrót kierownicą o 360° patrząc bez przerwy w prawe lusterko... 😔a ja chcę po prostu to rozumieć i wyćwiczyć.
Za pierwszym razem w ogóle prawie nie wychodziło, po czym pojechaliśmy kawałek dalej i wzdłuż krawężnika przy żywopłocie potrafiłam wyjechać tyłem przez bramę, wykonując bezbłędnie ten sam manewr
Kiedy mi łuk już któryś raz nie wyszedł, instruktor chciał mnie na pachołki zacząć uczyć, od razu odmówiłam i dalej ćwiczyłam patrząc na linię, udało mi się kilka razy z rzędu zrobić łuk, po prostu znalazłam przyczynę, czemu mi nie wychodził i ją rozwiązałam
Bardzo dobre podejście, taka umiejetność przyda się podczas samodzielnej jazdy już z prawkiem w kieszeni
A czemu ci wcześniej nie wychodził?
@@patrycjagevorgyan8078 lusterka dobrze trzeba ustawić i wychylić się do lusterka jak surykatka to pomaga bez tego może nie wyjść może linia zniknąć z oczu
Tez na to wpadlem sam. Wychylenie to lepszy widok
Jak najlepiej zrobić łuk skręcając w ostatniej chwili czy sie trzymac przy wjezdzaniu do koperty prawej strony?
Bezpieczniej będzie trzymać się środka, przy wjedzie do pierwszej koperty pamietajmy ze tylne koła zrobią mniejszy luk niż przednie (trzymając się za blisko prawej strony można potrącić pachołki)
Czujnik parkowania działa dobry jesteś 🤣🤣🤣
Nic nie wytłumaczone jak to zrobić...
Czy dalej jest możliwość robienia łuku na połsprzegle czy trzeba używać gazu ?
warto zawsze przy ruszaniu pomóc sobie dodając gazu zgodnie z techniką jazdy
Bardzo dobry filmik i wiele można z niego wynieść ♥️
Najważniejsze to dobrze ustawić lusterka i na spokojnie ( na połsprzegle robić całość ) gazu odrobinę dodac tylko przy ruszaniu .. a i trzymać się bliżej prawej strony ;) ..w lewo odwróciłam głowę dopiero jak już byłam równolegle do linii prawej przy cofaniu ;) i najważniejsze nie trzymać się sztywno kierownicy 😄
Ja już jestem po 🥰
Zdany egzamin.
Chociaż dla mnie rękaw to było przekleństwo 😆🤦😆 .. bo źle ustawiałam lusterka i nie widziałam linii nawet przy wychyleniu się . Dzięki Bogu zmieniałam szkole jazdy ,trafiałam na świetnego instruktora i załapałam o co chodzi z jazdą na lusterka 😅😌 nie wyobrażam sobie jak można jeździć na pachołki - chyba bałbym się że w coś przywalę 😄
Pozdrawiam wszystkich zdających ♥️
Uwierzcie w siebie ,wszystkiego da się nauczyć ❤️❤️❤️
Co to za szkoła?
Ja właśnie jestem na kursie i tam instruktor uczy mnie jazdy patrząc na znikającą linie. 2 tygodnie temu uczyłam się dopiero łuku, dziś ćwiczyłam na nim jazdę i wyszło mi idealnie 😊
@@__bellissimaa__ Tak właśnie jest ♥️ o to mi chodziło ,tylko może źle ujełam. Trzeba obserwować linie i odpowiednio ruszać delikatnie kierownica ;)
@@__bellissimaa__ To jest jazda na lusterka :) w lusterku obserwujesz linie o to co się dzieje w jej obrębie ,a nie liczysz pachołki :)
ogladanie po zdanym, coś pieknego
Przygoda w drodze po prawko bardzo długo pozostaje w pamięci 😀
@@abcprawojazdy4579 prawda
Mi instruktor pokazał tą metodę na "pachołek" i wychodziło za każdy razem . Ale ja wolałem się nauczyć po lusterkach i nie zostawiać nic ,przypadkowi .
Brawa za to cofanie po łuku. Zawsze uważałem, że uczenie się na pamięć, przy którym pachołku jak przekręcić kierownicę, to głupota.
to prawda i nie zawsze sie udaje, Ojciec dal mi rade z tymi lusterkami i kazdy luk idealnie.
Nie tylko głupota, ale i oszustwo, utrudnienie dla kursanta, zabranie nauki naturalnego wyczucia auta itd...
Bardzo nam miło ze jest tutaj wielu zwolenników uczenia się władania pojazdem, a nie uczenia tzw „sztuczek” z liczeniem pachołków 😊
@@abcprawojazdy4579 rownież na kursie dobrze mnie nauczono oceniać odległość od linii z lusterek zamiast jakoś kręcić przy pachołkach, bo to drugie to jazda na pamięć, której nie cierpię. I zdane za pierwszym :P
Gdy tylko mi instruktor to zaproponował, zaśmiałam się i podziękowałam mówiąc, że nie chcę się tak uczyć, gdy się przyłożyłam wyszedł mi łuk kilka razy z rzędu
U mnie to uczy na "jeden obrót kierownicą przy pachołku" Metoda się sprawdza u mnie bardzo dobrze ale i tak myślę że jadąc powoli bez spiny obserwując otoczenie dookoła nie będzie jakiegoś większego problemu ze zrobieniem tego :)
Co??? Jak pojedziesz szybciej to sie nie uda 😂😂😂
@@firstlost2636 dlatego na łuku na luziku lecisz 5km/h nawet i egzamin za 1 zdany :)
Opiszesz w którą stronę i przy którym pachołku kręcić? Nie potrafię za dobrze na lusterka :(
@@zuzia4594 bodajze 2 slupek od tego pola w ktorym stajesz i krecisz na maxa i pozniej wyrównujesz zeby w miare rowno cofnąć
Dzięki Panu będę pamięć, Pana informacje jak będę zdawał prawo jazdy! Pozdrawiam
czesc, przychodze z pytaniem czy na egzaminie podczas wykonywania luku dziala czujnik cofania gdy zblizymy sie tylem pojazdu do pacholka? ( chodzi o word rzeszow hyundai i20 )
Nie. (jestem co prawda z Warszawy, ale to egzamin państwowy więc na pewno wszędzie są takie same wymogi)
Spojrzy Pan na plac manewrowy w Elblągu. Mnie gubią słupki. Jest ich tam dla mnie za dużo😅
Na każdym egzaminacyjnym palcu manewrowym pachołki powinny stać tak samo
Nie trzeba chyba patrzec do tylu az do zatrzymania, wystarczy na chwile zerknąc do tylu w czasie cofania i zatrzymywac sie na lusterka, nie mam racji?
"Obiekty w lusterku sa znacznie
blizej niz sie wydaje" nawet na niektórych lusterkach jest taka informacja: OBJECTS IN MIRROR ARE CLOSER THAN THEY APPEAR
Wiec bezpieczniej jest patrzeć przez tylną jak tylko jest taka możliwość
Nwm ja poprostu patrzę na linie w prawym lusterku...
Jak wyczuć moment kiedy się zatrzymać przed pacholkiem jazda do tyłu? Pachołek wydaje się zawsze bliżej niż w rzeczywistości jest. Pozdrawiam
Czy po zatrzymaniu w czasie cofania na łuku ( aby nie najechać na linię) egzaminator sam przestawia auto czy musimy sami dojechać do końca by mieć drugą próbę?
W przypadku tylko zatrzymanie (nie wyjechania za linie lub potrąceniem pachołka - przerwania) mamy prawo dokończyć zadania
Czy mam wtedy sama wrócić na początek łuku, aby go powtórzyć?
Możemy wrócić sami (trzeba wtedy uważać żeby nie wyjechać za linie lub nie potrącić pachołka ponieważ egzamin dalej trawa) lub możemy poczekać w początkowym polu zatrzymania i egzaminator ustawi pojazd do drugiej próby
Najgorszy to trzeci moim zdaniem
Rok temu jak robiłam, instruktor stwierdził ze nie bede miała 2 próby bo jestem na to za głupia i oblał mnie od razu. Nie wiem czy to było wyłudzenie ale najwyraźniej natrafiłam na tego "złego".
Drugi zaś miły i pomocny, nie miał przeciwskazań i zdałam
Zdawałem w 1996 roku, gdzie zaliczało się dużo więcej zadań niż teraz. Można było się obracać bez problemu
Po zakończeniu części praktycznej egzaminu państwowego egzaminator:
szczegółowo omawia z osobą egzaminowaną oraz odpowiednio tłumaczem lub instruktorem obecnym na egzaminie wynik części praktycznej egzaminu państwowego, a jeżeli wynik jest negatywny - podaje przyczyny jego uzyskania;
przekazuje osobie egzaminowanej wypełniony arkusz przebiegu części praktycznej egzaminu państwowego
Bardzo fajnie pan tłumaczy szkoda ze moj egzaminator tak nie tłumaczy
Mam pytanie bo nie wiem, czy koperta na egzaminie w której trzeba sie zatrzymać jest większa na tyle aby został jakiś odstęp jesscze od pachołków
Pole zatrzymania ma wymiary 3x5 m
W Elblągu już byś oblał . Jazda do tyłu na rękawie tylko tylna szyba , nie możesz spojrzeć w lusterka.
W każdym mieście są takie same kryteria oceny, w razie innej oceny niż wg instrukcji egzaminowania zawsze można się odwołać.
Tak powinna wyglądać jazda:
- dla prawa jazdy kategorii B1, B, C1, C, D1 - płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu (w przypadku kategorii B i B1 w trakcie jazdy do tyłu obserwacja toru jazdy pojazdu zgodnie z techniką kierowania przez tylną szybę pojazdu i lusterka)
Czuję się doceniony jaka "Rzeszowianin"
Czy przy robieniu tych łuków muszę mieć pojazd na 2 biegu czy mogę to przejechać na samym sprzęgle?
Zazwyczaj używamy biegu pierwszego oraz wstecznego
@@abcprawojazdy4579 Jeszcze mam pytanie, już nie odnośnie filmiku, ale jazd. Czy jak fotoradar albo policjant mnie złapie za prędkość to kto dostaje mandat? Kursant czy instruktor?
@@v3xlyza Ciebie na jazdach odpowiada instruktor możesz być spokojny nie dostaniesz mandatu
Wszystkim instruktorom, którzy uczą "na pachołki" życzę żeby ich prywatne auta zostały kiedyś zaparkowane na drodze ich dawnych kursantów podczas cofania.
Ominięcie pachołka i obrót kierownicą jest losowe ? A robiłeś że tak gadasz ? Czemu ludzią za każdym razem to wychodzi skoro ponoć są „losowe” 🙂 ?
każdy Plac, WORD ma inne ułożenie Pachołków, one są tylko po to żeby było wiadomo że jest ta granica
A jesli ktos zaczyna prawo jazdy majac 17 lat i nie posiada jeszcze dowodu osobistego? Co musi przyniesc ze soba?
Ważny paszport
w wieku 17 lat (i mniej) warto mieć już dowód, bo nie trzeba go wymieniać kończąc 18
jak to patrzec do konca do tylu? Ja mam w Yarisce kamere cofania i mi instruktor na koncu kazal patrzec w kamere zeby pacholek byl za czerwona linia narysowana na monitorze od kamerki. To jak w koncu??
A jak dostaniesz na egzamin samochod bez kamerze I czujnikow parkowania
Kamera jest jako dodatkowe wyposażenie, nie ma jej w każdym pojedzie
Taki sam samochód mamy w Wordzie. Identyczny więc chyba jest kamera skoro tak uczą to wiedza jak ich uczniowie mają na egzaminie? Z resztą jest opcja "egzamin na pojeździe OSK" i szach mat :D
@@panxpanx5231 a jak dostane to dostane. Na wszelki wypadek uczyłem się też patrząc w tylną szybę. Trudniej ale jakos daje radę.
Ja patrzyłem do tyłu jedynie dla upewnienia się, że będę mieć pachołek na środku szyby, a uznawałem, że wystarczająco dojechałem poprzez patrzenie w przód, czy już przejechałem przodem całym na kopertę.
Witam na którym pachołki skręcić w prawo
Zdecydowanie odradzamy takie „patenty” jak skręcanie na odliczone pachołki
0:47 Witam, jak to teraz w 2023 roku wygląda po wprowadzeniu mObywatel 2.0? Według przepisów eDowód w aplikacji stanowi pełnoprawny dokument tożsamości.
Ja pachołka nie przewróciłem na napisane miałem że potrąciłem i niezdałem
Nie można „dotykać” bo to jest właśnie potrącenie
Matko z córką a po co te dźwięki w tle 😮 i mówimy TYLNE nie tylNIE 😃
Dziękujemy za recenzje i bardzo uważne oglądanie 👍
TU NAUCZYSZ SIĘ ZNAKÓW DROGOWYCH 👈
Mam pytanie, ile na łuku przysługuje korekt? Bo na egzaminie na kat. T nie wiedziałem dokładnie ile mogłem mieć korekt, i raz się poprawiłem tylko. A oblałem go jak byłem praktycznie na końcówce łuku.
Egzamin zaliczony za 1 podejściem
Gratulujemy! Życzymy szerokości na drogach i zachęcamy do śledzenia naszego kanału, aby być na bieżąco. Wiele materiałów przygotowanych dla świeżo upieczonych kierowców wkrótce.
Ogropna ta muzyką ...rozsrtaja zamiast skupiać uwagę .Czemu tak ?
Wszystkie bo oblewam na każdym 😭😭😭😭😭😭
„Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” - powiedział kiedyś Albert Einstein. Dlaczego więc tak często trzymamy się w życiu prywatnym i zawodowym utartych schematów, mimo że efekty tego nas nie zadowalają? Czasem z lęku przed nowym i ewentualną porażką.
Zrobiłam dokładnie łuk jak Pan
I mnie Pan egzaminator oblał ponieważ najechałam prawym kołem na linie i dwa razy się nie zmieściłam w kopercie
A jutro egzamin państwowy i jestem ciekawa czy takiego samego Pana dostanę
Ja na swoim pierwszym egzaminie (który oblałam na górce bo egzaminatorowi nie slod9balo się jak na nią wjechałam i na mnie zaczął krzyczec) nie zapielqm pasów na początku. Zapomniałam, a egzaminator nie zwrócił uwagi
Łuk lepiej zrobić na samym sprzęgle czy dodawać gazu?;}
Kwestia wyczucie pojazdu, ale dodanie gazu zawsze ułatwia ruszenie i daje większą pewność ze pojazd nie zgaśnie
@@abcprawojazdy4579 wczoraj mialem egzamin, oblal mnie za to ze nie dodalem gazu
@@abcprawojazdy4579 zdane za pierwszym! Łuk byłem uczony na drugi słupek skręt kierownica... Zrobiłem tak ale obserwowałem linie i dokręcałem jak było trzeba... Stres był duży ale dzięki wam obserwowałem mega linie i nie sugerowałem sie tylko tym obrotem...dziękuję! :D dużo wyniosłem z waszym materiałów
@@msg_garageXD. To chłop chyba z innej galaktyki przybył. Nie może kogoś oblać bo rusza z półsprzęgła.
Jeszcze głośniej muzykę.
Ogólnie, mi na 1 egzaminie dwa razy zgasł silnik, dlaczego? Używając sprzęgła dodajcie trochę gazu by pojazd zaczął jechać
Mam pytanie z tego co wiem niemożna puść kierownicy jak się cofa
Jak prawidłowo wykonać łuk z manualną skrzynią biegów ?
1) uruchomienie silnika pojazdu;
2) włączenie świateł odpowiednich do jazdy w ruchu
drogowym - jeżeli światła nie włączają się
automatycznie;
3) upewnienie się o możliwości jazdy:
a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym,
b) ocena sytuacji wokół pojazdu; 4) płynne ruszenie:
a) zwolnienie hamulca postojowego - w przypadku gdy jest uruchomiony,
b) łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika;
5) dla prawa jazdy kategorii AM*, B1, B, C1, C, D1 - płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu (w przypadku kategorii AM*, B i B1 w trakcie jazdy do tyłu obserwacja toru jazdy pojazdu zgodnie z techniką kierowania przez tylną szybę pojazdu i lusterka);
6) dla prawa jazdy kategorii B+E, C1+E, C+E, D1+E, D, D+E, T:
a) płynna jazda do przodu pasem ruchu,
b) cofanie po prostej i łuku, z możliwością
zatrzymywania się i ponawiania jazdy do przodu, w
czasie nie dłuższym niż 5 minut;
7) nienajeżdżanie kołem na linie wyznaczające zewnętrzne krawędzie stanowisk (w przypadku kategorii AM*, B1 i B nie dotyczy linii wewnętrznych ograniczających i wyznaczających pole zatrzymania pojazdu);
8) nienajeżdżanie na pachołki lub tyczki oraz niepotrącanie ich;
9) zatrzymanie pojazdu przed końcem i początkiem pasa ruchu:
a) w przypadku kategorii AM*, B1 i B w wyznaczonym polu zatrzymania pojazdu,
@@abcprawojazdy4579 dziękuję za odpowiedź,ale bardziej mi chodziło jak cofać autem z manualną skrzynią ,czy używać gazu czy bez gazu jechać .mojej żony autem jak cofam to nawet bez gazu dosyć szybko jedzie a jak jak przyhamuje za mocno auto potrafi się przydławić
Tutaj jest film na ten temat:
ruclips.net/video/KKNh7Uh5tlM/видео.html
Zad. 2 powinno być zaliczane podczas jazdy w ruchu miejskim.
Dziś na "małpa" to zrobi.
Pytanie:
egzamin - stressssss.
Jak zapanować, nad powolną jazdą, dając "trochę" (ha ha) gazu co by auto nie zgasło?
...
W zasadzie podczas robienia łuku nie trzeba jechać szybko więc wystarczy na biegu powoli puszczać sprzęgło, jak czujesz że auto rusza to trzymasz w tym położeniu sprzęgło, po kilku sekundach 3-5 sek powoli jednym ruchem puść sprzęgło. Auto będzie się toczyć z 10kmh I gaz jest nie potrzebny
!UWAGA! Nie wiem czy na egzaminie nie ma obowiązku ruszania z gazem! Zapoznaj się z zasadami przed i zawsze weryfikuj informację z neta!
@@KejtMoz w zasadzie masz rację. Ale to jest egzamin na którym musisz pojechać z sflustrowanym urzędnikiem. Rzadnych ludzkich odruchów, które złagodziłyby stressssss.
Jeszcze te kamery.
Noga na sprzęgle lata jak by się wściekła i co wtedy?
@@robertrojanek9770 niestety na to nie ma sposobu chyba
@@KejtMoz są sposoby...
nadmiar adrenaliny (potrzebna do poruszania mięśniami) spalisz napinając mięśnie, łydki dociskakąc piętę lewej nogi do podłogi.
W wolnej chwili (np. na czerwonym sygnale) pobójać łokciami, jak byś chciał odlecieć 😁🤣😂
Zadania egzaminacyjne na placu manewrowym:
Kryteria ocenia zadania nr 2 są szczegółowo opisane w instrukcji egzaminowania:
1) uruchomienie silnika pojazdu;
2) włączenie świateł odpowiednich do jazdy w ruchu drogowym jeżeli światła nie włączają się automatycznie;
3) upewnienie się o możliwości jazdy:
a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym,
b) ocena sytuacji wokół pojazdu;
4) płynne ruszenie:
a) zwolnienie hamulca postojowego - w przypadku gdy jest uruchomiony,
b) łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika;
5) dla prawa jazdy kategorii B1, B, C1, C, D1 - płynna jazda pasem ruchu do przodu i tyłu (w przypadku kategorii B i B1 w trakcie jazdy do tyłu obserwacja toru jazdy pojazdu zgodnie z techniką kierowania przez tylną szybę pojazdu i lusterka)
wygląda trudniej niż jest w praktyce, ale ja sobie i tak pomagam Manta DVR401F DUO Black Eye z kamerą cofania
Jutro mam egzamin jak nie zdam placu to robie dziore w glowie egzaminatora.
👍
👍
Surykatka wymiata :)
najgorsze jest to że krzyżujesz ręce na kierownicy
Zdałem dziś za 1 pachołki OP
Brawo super się ogląda, bardzo fachowo i przystępnie. Plus za zapięcie pasów i to że pokazuje Pan jak patrzeć jak sie wychylić żeby lepiej widzieć niż pokazywać jakies ,,cudowne,, pachołkowe sposoby. Mozliwość zdania autem z automatem super opcja.
Dziękujemy za miłe słowa 😎😃
Co do zdania z automatem nie, nie jest to super opcja bo wtedy nie możesz jeździć manualem a ceny kursów i egzaminów takie same
@@Wyshada To prawda cos za cos ale glr faja opcja
@@jaaa3239 faja jest ale raczej w Polsce jest taka kultura że jako pierwsze auto będziesz miał manula bo jest u nas popularniejszy
5 byla najprostsza
Każdy ma swój ulubiony pas ruchu
Wychodzi wychodzi i to nie magia 😂
ja mam takie pytanie w sprawie tego dowodu a co jak osoba zdaje prawo jazdy 3miesiące przed 18 tym rokiem życia i jeszcze niema tego dowodu?
3 miesiące przed twoimi 18 urodzinami możesz zacząć "jazdy", a do egzaminu możesz przystąpić miesiąc przed 18 urodzinami. Abyś mogła przystąpić do egzaminu musisz mieć wyrobione 30 godzin jazd, natomiast prawo jazdy możesz odebrać w dniu swoich 18 urodzin.
nie musisz miec 18 zeby miec dowod osobisty
Mój myk na zrobienie łuku tyłem (bo przodem było prosto) był taki, że z moim wzrostem i długością nóg jak ćwiczyłem z instruktorem to akurat miałem linię wewnętrzną łuku akurat w prawym dolnym rogu prawego lusterka (przy normalnym, to skręcałem tak, żeby linię mieć na granicy lusterka bycia niewidocznym. Zaleta tego nad patrzeniem na pachołki jest taka, że linię możemy sobie na mieście wyobrazić, ale pachołków już nie postawimy.
Robiłem w Cz-wie egzamin i akurat całość wydawała mi się węższa, ale trik wypalił.
Dla mnie te wszystkie metody czy triki, to jest utrudnianie życia.
Najlepiej nauczyć obserwować np. linię w lusterku i do tego dopasować skręt kierownicą 🙂 wtedy czy węższy czy szerszy, czy dłuższy- nic nas nie zaskoczy. (EDIT: ok, źle zrozumiałem Twój komentarz 😁)
A uczyłeś się w Czewie? Gdzie jeździłeś po placu podczas nauki (na praktyce), jakieś ogólnodostępne miejsce czy plac OSK?
I jak oceniasz WORD? Też tam zdawałam, ale dwa lata temu 🙂
Ok, źle zrozumiałam Twój komentarz 😁
Myślałam, że NIE obserwowałeś linii w ogóle
@@kaskarozak.454 Też w Cz-wie się uczyłem (w Karolu na placu Daszyńskiego) i na naukę jazdy po łuku jechałem na ogólnodostępne pole koło Poselskiej, koło tego niepotrzebnego STOPa przed torami.
@@szariq7338
A to ja gdzie indziej uczyłam się łuku, nie wiem jak ta ulica się nazywała, ale napewno nie tam na Poselskiej.
I było trochę tych stanowisk, jeździłam po tym, gdzie było lekkie wzniesienie kiedy wjeżdżało się w kopertę. Myślę, że specjalnie takie sobie instruktor wybierał, żeby kursant panował nad ewentualnym spadkiem kiedy zaczynało się już cofać. Na początku trzymałam hamulec chwilkę, ale później zauważyłam, że nie miałam takiej potrzeby bo wszystko robiło się już sprawnie.
I wydawało mi się, że gorzej się po nim jedzie niż później na tym w WORDzie 😀
Bo tam był taki teren, no nie ukrywam, nie był to piękny asfalcik czy inna zbita idealnie powierzchnia płaska.
I na egzaminie jak zaczęłam jechać po placu w WORD, to nagle odczułam taki luksus i pięknie sobie sunęło to auto 😄 co do szerokości, to jakoś nie zwracałam na go uwagi szczerze powiem, ale raczej chyba podobnie było jak w WORDzie.
To ja uczyłam się w OSK Pluta 🙂
Czy konieczne jest uzycia gazu czy mozna jechac na półsprzegle?
Mnie instruktor uczył że mam jechać na półsprzęgle
Uwielbiam Wasze filmiki 😅
dla poczatkujacego kursanta, kogos kto pierwszy raz zdaje egzaminy jakas metoda jest niezbedna. nic mi Pana filmik nie dal. jedzie sobie Pan po łuku...fajnie...tylko ja nie wiem kiedy zaczac skrecac;/
Z Filmu się nie nauczysz . Trzeba trenować na placu.
Skręcasz na czuja. Ja jechałam tak, ze skręcałam i prostowałam kierownice wychodząc z łuku odkręciłam na prosto i wychodziło za każdym razem. To jest po prostu zadanie na panowanie nad autem. Trenuj aż wyczujesz o co chodzi.
Jutro mam egzamin i muszę coś wiedzieć - czy na łuku jest jakaś minimalna prędkość zawracania lub jazdy?
Jak ci poszło?
Ja mam jutro egzamin na 9:00 🫡
Nie ma. Nie ma co się spieszyć,
z dwóch powodów:
1. Wolniej jedziesz = masz więcej czasu na reakcję jeśli coś trzeba poprawić
2. Egzaminator nie musi za tobą biec żeby kontrolować czy nie dotykasz pachołków/nie najeżdżasz na linię czym zdecydowanie zyskasz w jego oczach 😂
Na filmie wygląda prosto jak ktoś wie jak to robic😊 ktos zielony inna bajka ciekawe jakby mi poszlo
To jest banalnie proste tylko trzeba się skupić nad tym co się robi.
To jest łatwe , tylko trzeba w lusterko patrzeć
супер
2:59 Gasimy silnik, wysiadamy, sprawdzamy czy samochód zmieścił się w wyznaczanym polu, wsiadamy i kontynuujemy zadanie pamiętając o ponownym zapięciu pasów. Niektórzy egzaminatorzy próbują wmówić że kandydat nie zmieścił się w "kopercie" i jest potem bardzo trudno udowodnić że się zmieścił.
W moim przypadku egzaminator jak było źle to sam kazał wysiąść i zobaczyć
@@szymonkubicz5306 Przyzwoity tak zrobi. A menda która chce uwalić powie dopiero po drugiej próbie i nie ma potem jak udowodnić że zrobiłeś dobrze.
A czemu z tyłu nie sprawdzono świateł pozycyjnych? Za to by mogli oblać, bo to trzeba wiedzieć
Edit: ogólnie film oczywiście jasny i bardzo pomocny, ponieważ więcej niedopowiedzeń nie ma, bardzo dobry film
To były światła mijania, one są tylko z przodu
@@kawo1586 aha to mój błąd, przepraszam
Światła mijania - światła silnikowych pojazdów drogowych, używane do oświetlenia drogi z przodu pojazdu, w założeniach niepowodujące oślepienia ani dyskomfortu dla kierowców pojazdów nadjeżdżających z przeciwka oraz dla innych użytkowników drogi
Dobry film, akurst przed egzaminem
0:40 Dowód w aplikacji jest równoważny z tym plastikowym, jeżeli egzaminator go nie akceptuje, jest to złamaniem prawa.
My tylko mówimy jak jest, nie stanowimy prawa
@@abcprawojazdy4579no to teraz naprwno nie może odrzucić od wersji 2.0
Trafiłem na egzaminatora, który uznał, że oblałem - właśnie za to, że nie patrzyłem w szybę do tyłu. (tłumaczenie się tym, że widziałem ją w lusterku wstecznym - nie pomogło).
Żeby było śmieszniej - za pierwszym razem egzaminator mi powiedział, że zatrzymałem się zbyt szybko.
Za drugim razem dopiero powiedział, że zatrzymałem się tym razem dobrze, ale i tak oblałem, bo nie patrzyłem w trakcie jazdy na tylną szybę.
Wniosek?
Prawdopodobnie jakbym patrzył w nią - to by nie wspomniał przykładowo o tym, że się zatrzymałem za wcześnie tylko właśnie by powiedział, że przystępujemy do drugiej próby.
Śmiem twierdzić, że trafił mi się po prostu egzaminator, który chciał usilnie doprowadzić do tego, żebym oblał.
Ciekawostka:
Jeszcze zanim rozpocząłem łuk - to się mnie zapytał, który raz przystępuje do egzaminu.
Do czego mu ta wiedza? Chciał sobie ulżyć? Nie rozumiem...
Po co to nagrywacie jak ja zdalem egzamin juz dawno
bo inni mają go jeszcze przed sobą 😉
Niektórym posiadaczom uprawnień tez się przydaje powtórka z przepisów i techniki jazdy
bo nie tylko ty jeden zdajesz egzamin
Kogo to obchodzi kiedy zdawałeś...
zdawałem prawo jazdy 12 lat temu i obracać się nie mogłem, tylko patrzeć w lusterka, widzę że się coś po zmieniało.
Przepisy są ciągle zmieniane i trzeba śledzić zmiany żeby być na bierząco
Uwielbiam was oglądać mam nadzieję ze w końcu zdam to upragnione prawo jazdy jak na razie wasze filmiki mi wyośliły co i jak teraz tylko maglowanko i na egzaminek
Licze ze sie udalo, a jak nie to nie odpuszczac
Jak ktos nie potrafi zrobic luku radzę zrezygnować z kursu
Osoby które rozpoczynają swoją pierwszą przygodę z prawem jazdy maja problem z podstawowymi rzeczami, ale to jest zupełnie normalne jak się uczymy czegoś nowego
Jak kursant nie ogarnia łuku, to trzeba zmienić instruktora. Ja miałem problem, aż trafiłem na instruktora, który pokazał mi, że prawa linia łuku, ma stale znajdować się w tym samym miejscu na dole prawego lusterka, pozostało nabrać wprawy w operowaniu kierownicą przy cofaniu i sprzęgłem bez myślenia o tym.
Nauka jazdy jest skomplikowana, bo trzeba nabrać wprawy w koordynowaniu kilku czynności na raz przy jednoczesnej obserwacji otoczenia z innej perspektywy (i szybkości) niż jesteśmy przyzwyczajeni jako piesi lub rowerzyści, oraz podejmowania decyzji w czasie krótszym niż dysponujemy chodząc lub jeżdżąc po mieście rowerem. Do tego dochodzi nabranie wprawy w ocenianiu szybkości z jaką zbliżają się inne pojazdy (widziane z boku lub w lusterkach) i nabranie wprawy w ocenianiu gdzie sięga samochód i jakim torem będzie jechał (co nie jest oczywiste przy cofaniu).
Cały ten proces przypomina mi trochę "fake it till you make it", czyli udawanie, że się umie aż do chwili gdy będzie się umiało. A wszystko pod czujnym okiem instruktora a następnie egzaminatora. Rolą egzaminatora w tym procesie jest stwierdzenie, czy ktoś już się nauczył dość aby dalszą edukację kontynuować bez opieki, czy nadal wymaga szkolenia pod nadzorem.
O celnie Pan to ujął.
32 lat trochę za pozno a bez prawka to wstyd
Na naukę nigdy nie jest za późno
Ja będę robił teraz w tym wieku bo w wieku 18 lat odpuściłem po 3 nieudanych razach
Moj instruktor miał babeczkę koło 60tki i to pewnie niejedna taknosoba
Mógłbyś facet pójść do dentysty popatrz w lustro . Super cofanie jak są czujniki cofania ???
Dzisiaj miałem egzamin praktyczny i oblałem niestety bo ja debil byłem za daleko i dosłownie 1 centymetr mi zderzak wystawał
@kajtekgry