Pelargonie angielskie kilka wskazówek jak uprawiać ,przechować i czy warto.
HTML-код
- Опубликовано: 10 сен 2024
- W tym filmie opowiem wam jak dbam o swoje pelargonie, jaki nawóz stosuję, czego nie lubią pelargonie angielskie i w jaki sposób uszczykiwać ,aby ładnie kwitły.
![MISSING: SLIM SHADY [Expanded Mourner’s Edition Trailer]](http://i.ytimg.com/vi/xh8qgHrOO1g/mqdefault.jpg)
Witam serdecznie, jeśli chodzi o Supertunię to kobietki mi pisały,że nie trzeba ich obcinać, ja tą swoją kupiłam z myślą, że ona jest bezobsługowa 😁 😁 😁 ale ona zawiązuje nasiona,więc może ta moja to nie jest Supertunia tylko zwykła Petunia, pozdrawiam Gosia
Supertunie z założenia są bezobsługowe, dlatego je kupuję. Nie zawiązują nasion i nie trzeba czegokolwiek obrywać. Je się podlewa, nawozi i podziwia. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz pozdrawiam Gosia
Piękności ogrodowe , bardzo pieknie oko cieszy .🥰🍀🌻🌼🌹😊
Dziękuję za komentarz ❤️ życzę miłego weekendu pozdrawiam Gosia
Ojjj , ale to cieszy oczy 🌷🌺🌹🌺🌷🌹🌺🌷😍😍😍😍❤️❤️ milej niedzieli ❤️❤️❤️
Dziękuję Gosiu, również życzę miłej niedzieli.
Bardzo fajny pomysł z donicami i piękne kwiaty 🌹
Dziękuję za komentarz pozdrawiam Gosia
Ja tez mam kilka różnych kolorów, a moje różowa pelargonia była 2.40cm wysoka. Moje wszystkie rosną w ogródku w ziemi. ☀
Super masz, przy naszych zimach jest to nie wykonalne.
What a beautiful flowers
Thanks ❤️
Witaj Gosiu.Piękne są te Twoje pelargonie.W donicach mam tylko supertunie.
Też uważam,że taki nawóz w saszetkach jest najlepszym.
Witaj Marta możesz coś napisać o swoich supertuniach czy usuwasz te kwiaty, tak jak pokazałam bo ja kupiłam tą Supertunię Wiste i ona mi zawiązuje nasiona ,a kupiłam ją z myślą że będzie bezobsługowa😁😁😁 pozdrawiam Gosia
@@ogroddlaoszczednych Ja ze swoich nie usuwam przekwitniętych kwiatów.Nie zauważyłam aby moje supertunie zawiązywały nasiona.
@@Marta-ul3lu Dziękuję za odpowiedź pozdrawiam Gosia
Dzień dobry! Trafiłam tutaj po Pani komentarzu o fuksji. Mam pytanie, pelargonie a pelargonie angielskie różnia sie? Nie wiedzialam o tym. Moje przechowuje w piwnicy i co roku obrywam gałazki i robie nowe, pewnie z tego powodu nigdy nie sa tak duże. Kwitna ale sa małe kwiatki.
Pozdrawiam serdecznie!
Miło mi. Jeśli masz gdzie przechować na zimę, to ja robię w ten sposób ,że je ścinam w listopadzie bo mi to dużo miejsca by zajęło,w garażu,ustawiam taką piramidę,a wiem że są osoby, które wogole nie przycinają i mają większe te pelargonie i przechowuję w nieogrzewanym garażu, ja nigdy z nich nie robię sadzonek tylko mam te co rosły w donicy z roku na rok są coraz to większe, zimą raz na jakiś czas podleję a gdy już zaczynają puszczać listki to wymieniam podłoże i podlewam już systematycznie i raz w tygodniu z nawozem. Angielskie pelargonie różnią się tym że nie lubią ostrego słońca i deszczu bo pojawiają się brzydkie plamki , Innych różnic nie zaobserwowałam moje i tak w tym roku są mniejsze bo miałam opuchlaki w doniczkach i zmasakrowały mi korzenie ale w ciągu dwóch miesięcy się zregenerowały i jeszcze przez kilka miesięcy będą kwitnąć i cieszyć oko. Najważniejsze jest raz w tygodniu nawozić i ich nie przelewać pozdrawiam serdecznie Gosia
@@ogroddlaoszczednych Dziękuje za obszerna odpowiedz! Czyli robiłam prawie dobrze, tylko zamiast obcinać nowe gałazki i ukorzeniać poprostu dać im się rozrosnać.
Ja obawiam sie opuchlaków bo zauważyłam na daliach i ślazówce okragłe dziurki na liściach a ślimakow nie mam, poza tym ślimaki zjadaja duzo wiecej i również łodygi... co sezon to jakieś inne zmartwienie, jeszcze miesiac temu walczyłam z mrowkami i mszycami...
Pozdrawiam!
@@arli4406 Opuchlaki to są chrząszcze i one wychodzą na roślinę koło 20 więc można je zbierać ,musiałabyś dokładnie obejrzeć z latarką, ja zrobiłam gnojówkę z wrotyczu będę podlewać bo ona zawiera tujon i dla opuchlaków podobno trujący zobaczymy, ja staram się w ogrodzie nie używać oprysków bo to czasami daje więcej szkody niż pożytku, ale jak już nie daję rady to stosuję wieczorem wtedy, jest najbezpieczniej dla pożytecznych owadów. Pozdrawiam Gosia .
@@arli4406Jeśli wyrzucałaś pelargonie to szkoda i Gosia jestem nie Pani pozdrawiam serdecznie.
@@ogroddlaoszczednych No wlasnie, szkoda!!! Ja to nawet zdechnięta rośline ratuje bo żal wyrzucać a tu takie marnowanie co roku odstawiałam. Jak to mówia człowiek młody i głupi. Z warzywami to mam doświadczenie a rabata to drugi rok i jestem zielona w pielegnacji kwiatów, a pelargonie mialam od lat na balkonie dlatego pytałam o ich wielkość.
Witam.mam pelargonie angielskie juz kilka lat...co roku sa coraz wieksze nie przycinam ich wcale.
Dziękuję za radę pozdrawiam serdecznie Gosia
Supertuniom nic nie trzba usuwac bo one nie zawiazuja nasion
Niby miały nie zawiązywać i dlatego ją wzięłam,a jednak moja Supertunia Wista Fuchsia zawiązuje i niewiem jak to z nimi jest tak na 100 procent .Ja ją specjalnie nie czyściłam i zauważyłam, że ma nasiona więc raczej będę musiała ją czyścić tak jak surfinie czy petunie pozdrawiam Gosia
@@ogroddlaoszczednych a gdzie ta supertunia była kupowana, bo ponoć na niektórych tylko napis jest supertunia, a to może być zwykła petunia
Ja wypełniam donice styropianem.
Witaj bardzo dobry sposób, bo styropian nic nie waży, ale nie mam dostępu do styropianu, więc u mnie taki sposób, może ktoś wykorzysta pozdrawiam Gosia.
@@ogroddlaoszczednych Jeśli chodzi o supertunie ja też nie obrywam przekwitnięte,pozdrawiam serdecznie