Odnośnie końcówki, ojcu zawsze odpowiadałem: "Lepiej mieć burdel w pokoju, niż burdel w pokoju." śmiał się do rozpuku, a potem zabierał kabel od monitora XD
6:30 co do tej historii z twoim synem. Przypomniałem sobie jak miałem jakieś 11 lat i wziąłem raz 5zł ze skarbonki od siostry (7 lat miała) bo nikogo nie było w domu, a chciałem z kolegą pójść coś kupić. Wziąłem 5zł, ale jak to dzieciak zapomniałem oddać. Później okazało się, że moja matka miała policzone ile tam konkretnie jest pieniędzy i miałem przez to przechlapane. Przez tą sytuacje jak ginęły jakieś pieniądze - 50zł, 200zł czy nawet 500zł - to ja byłem z góry uznawany za złodzieja. Mimo, że parę razy nawet znajdywały się te pieniądze. Frustrowało mnie, że moja matka i ojczym nie potrafili mi zaufać i za każdym razem to ja byłem z góry winowajcą. Raz jak byłem z kolegą, siostrą i rodzicami na wyjeździe 30km od domu na dwa dni. Na drugi dzień okazało się, że mojej siostrze zginęło 50zł. Matka i ojczym byli schlani, i tak się na mnie uwzięli, że postanowiłem uciec, zostawiając przy tym kolegę. Mając 11 lat wróciłem z pamięci 30km do babci. Później okazało się, że nawet mnie nie szukali, a mój kolega był zły, że go zostawiłem, bo mój ojczym go straszył. Abstrahując od tego, że wywodzę się z patoli, to naprawdę uważajcie jakie osądy stawiacie wobec swoich dzieci; bo to może się znacznie przekładać na relacje. Ja do dziś między innymi nie mam kontaktu z matką przez te kilku letnie oskarżenia.
@RMaciaszek ! Moja teoria jest taka, że to żona Ci zjadła. Po prostu pojechała do sklepu po taki sam i wsadziła do lodówki. 2 dni później odegrała scenkę "zaskoczona", o zobacz tu jest ten twój napój. Taa.. Dlaczego? Ponieważ ty dobrze pamiętasz w które miejsce lodówki włożyłeś i w tym miejscu go tam nie było. Pewnie szukałeś po całej lodówce i nie było. No bo nie było. Został kupiony nowy i włożony nowy dwa dni później :) I to może być również twój syn. Nadal
Są już takie wynalazki dawno, huel albo this is food, można kupić sobie torbę prochu i rozpuszczać sobie samemu wychodzi taniej, sa nawet wersje kawowe z kofeina, jak ktoś zabiegany to całkiem wygodne rozwiązanie
Mam podobną historię do tej z zapodzianiem się tego płynu. Po przeprowadzce chciałem znaleźć stary monitor do komputera, bo poprzednio komputer był podłączony do ekranu telewizora, a w nowych warunkach by nie pasował. Więc zaczynam szukać po strychu i nie ma. Później spytałem matki, to odpowiedziała z pełnym przekonaniem, że przecież go sprzedawaliśmy. Podała nawet imię rzekomego kupca. Jak już można się domyślać, ów monitor był na tym strychu, lecz schowany tak niepozornie, że dopiero wyczyszczenie go do zera pomogło xd.
Ważna jest objętość, lubię takie porównanie, gdzie zjadasz dwie pomarańcze i czujesz jakąś tam sytość, a wypicie soku z dziesięciu pomarańczy to żaden problem i w sumie to pewnie nawet tego nie poczujesz. Takie napoje kaloryczne to fajna sprawa dla osób "masujących" na siłowni, z własnego doświadczenia wiem, że wtedy je się tyle, że pod koniec dnia jedzenie nie sprawia żadnej przyjemności i wpycha się w siebie wszystko na siłę, więc drink mający 1000 kalorii to świetny cheatcode w takich sytuacjach. Dla osób chcących jeść normalnie, albo schudnąć, nie polecałbym takich preparatów, lepiej jeść nieprzetworzone, najlepiej ugotowane przez siebie posiłki z solidną porcją zdrowych węgli w postaci warzyw, czy pełnych ziaren :D
To zrób sobie mojego shake, którym nie raz zastępuje posiłek bo nie chce mi się robić jedzenia. 150 ml mleka, 30 gram odżywki białkowej, 100 gram masła orzechowego i 100 gram śmietany 30% i daj znać czy się nie najadłeś 😂 ;)
te zakrętki zbierało się i wrzucało do specjalnych "pojemników" - np. przy szkołach. Później jakaś firma je odbierała i recyclingowała. Ten plastik to premium plastik :) W ten sposób u mnie w domu zakrętki lądowały w pojemniczku i regularnie były wynoszone. Obecna opcja z nieodłączaną zakrętką ... masakra. I tak zawsze ją odrywam, przy czym się z reguły upie...... bo trzeba na to sporo siły. No i teraz oderwana zakrętka ląduje oddzielnie w śmietniku, bo te specjalne pojemniki przy szkołach - zostały zlikwidowane. Więc ustawa eco, nie jest ustawą eco.
Rock czy polecasz jakieś PRO słuchawki douszne na kablu ? Ewentualnie czy ktoś z komentujących się na tym zna ? Które marki są godne polecenia pod względem bassu i wyciszenia otoczenia ?
Nie znam się za dobrze na słuchawkach ale wiem że są studyjne i zwykłe, te studyjne często mają zrównoważony dźwiek natomiast zwczajne przekłamują na przykład basu dodają po to się tworzy muzyke na tych neutralnych studyjnch by potem na każdym przekłamanych ten dźwięk by jako tako podobny bo jak by na takich słuchawkach co mają mało basu zrobić piosenke z mnóstwem basu to na takich z dużą ilością basu mogło by to być za dużo, z takich tanich słuchawek to jak bym miał zgadywać to bym celował w jakieś znane firmy takie jak Sennheiser, JBL, AKG, Sony czy Creative, ja mam słuchawki DT 770 PRO i one są beznadziejne do piosenek z basem Klawiter niby określił je jako najlepsze słuchawki za 500zł ale one są niewiele lepsze od P2 mini
Wiem, że kiedyś próbowałeś huela ale Ci się nie sprawdziło bo piłeś na mleku. W każdym razie teraz są od huela takie „dania” jak makaron z kurczakiem wege i grzybami. Dobre makro mają i te wszystkie witaminy i minerały. Polecam
„ Jedzenie to druga największa przyjemność w naszym życiu „ mówił mój śp. Wujek. A TY, młody człowieku, z wyboru wyrzekasz się jednej z nich. Rozumiem problemy tycia i „chapeau bas » za osiągnięcia !!!! Ale zapewniam ….sa inne, znacznie s’maczniejsze ścieżki….❤ 😅
Bananowy jest najlepszy. Niestety Biedronki w Częstochowie przestały zamawiać i jest mi smutno. A tak dobrze na kolację mi wchodziło. Jeden z nielicznych produktów białkowych, które tolerowałam.
to jest sam cukier niezdrowe w cholerę, po co to jeść ? żeby sobie szkodzić ? lepiej sobie coś samemu naszykować mimo straty cennego czasu tak jak mówisz, jajecznica lub coś innego byle nie cukier
Rock: przeczytam wam skład.
Tymczasem Rock: czyta tabelę wartości odżywczych xD
Od 13 minut oglądam jak rock pije jogurt.
.
Rozważnie spożytkowany czas z najpiękniejszym youtuberem❤
Odnośnie końcówki, ojcu zawsze odpowiadałem:
"Lepiej mieć burdel w pokoju, niż burdel w pokoju."
śmiał się do rozpuku, a potem zabierał kabel od monitora XD
Niż pokój w burdelu?
Co kto woli 🥵😂
@@RMaciaszek oczywiście.
Żona mówi do mnie Remigiusz bo Remigiusz jest dłuższy😂😂😂😂 Uwielbiam :)
6:30 co do tej historii z twoim synem. Przypomniałem sobie jak miałem jakieś 11 lat i wziąłem raz 5zł ze skarbonki od siostry (7 lat miała) bo nikogo nie było w domu, a chciałem z kolegą pójść coś kupić. Wziąłem 5zł, ale jak to dzieciak zapomniałem oddać. Później okazało się, że moja matka miała policzone ile tam konkretnie jest pieniędzy i miałem przez to przechlapane. Przez tą sytuacje jak ginęły jakieś pieniądze - 50zł, 200zł czy nawet 500zł - to ja byłem z góry uznawany za złodzieja. Mimo, że parę razy nawet znajdywały się te pieniądze. Frustrowało mnie, że moja matka i ojczym nie potrafili mi zaufać i za każdym razem to ja byłem z góry winowajcą. Raz jak byłem z kolegą, siostrą i rodzicami na wyjeździe 30km od domu na dwa dni. Na drugi dzień okazało się, że mojej siostrze zginęło 50zł. Matka i ojczym byli schlani, i tak się na mnie uwzięli, że postanowiłem uciec, zostawiając przy tym kolegę. Mając 11 lat wróciłem z pamięci 30km do babci. Później okazało się, że nawet mnie nie szukali, a mój kolega był zły, że go zostawiłem, bo mój ojczym go straszył. Abstrahując od tego, że wywodzę się z patoli, to naprawdę uważajcie jakie osądy stawiacie wobec swoich dzieci; bo to może się znacznie przekładać na relacje. Ja do dziś między innymi nie mam kontaktu z matką przez te kilku letnie oskarżenia.
współczuję :c
kurde mega klimatycznie i sympatycznie słucha się tego typu filmów mam nadzieje że będzie więcej takich :DD
Polecam koktajl odżywczy z piątnicy, bardzo smaczny i ma 26g białka przy czym nie zabije naszego budżetu.
@RMaciaszek ! Moja teoria jest taka, że to żona Ci zjadła. Po prostu pojechała do sklepu po taki sam i wsadziła do lodówki. 2 dni później odegrała scenkę "zaskoczona", o zobacz tu jest ten twój napój. Taa..
Dlaczego? Ponieważ ty dobrze pamiętasz w które miejsce lodówki włożyłeś i w tym miejscu go tam nie było. Pewnie szukałeś po całej lodówce i nie było. No bo nie było. Został kupiony nowy i włożony nowy dwa dni później :) I to może być również twój syn. Nadal
Są już takie wynalazki dawno, huel albo this is food, można kupić sobie torbę prochu i rozpuszczać sobie samemu wychodzi taniej, sa nawet wersje kawowe z kofeina, jak ktoś zabiegany to całkiem wygodne rozwiązanie
Typowy ojciec, kupił coś, skitrał do lodówki tak, że potem sam nie mógł znaleźć, i obwinia cały świat o to że mu wyjedli xD Skąd ja to znam xDD
Mam podobną historię do tej z zapodzianiem się tego płynu. Po przeprowadzce chciałem znaleźć stary monitor do komputera, bo poprzednio komputer był podłączony do ekranu telewizora, a w nowych warunkach by nie pasował. Więc zaczynam szukać po strychu i nie ma. Później spytałem matki, to odpowiedziała z pełnym przekonaniem, że przecież go sprzedawaliśmy. Podała nawet imię rzekomego kupca. Jak już można się domyślać, ów monitor był na tym strychu, lecz schowany tak niepozornie, że dopiero wyczyszczenie go do zera pomogło xd.
Dla mnie napoje to nie jedzenie, choćby i 1000 kalorii to miało to ni cholerę tym nie „pojem”
Ważna jest objętość, lubię takie porównanie, gdzie zjadasz dwie pomarańcze i czujesz jakąś tam sytość, a wypicie soku z dziesięciu pomarańczy to żaden problem i w sumie to pewnie nawet tego nie poczujesz. Takie napoje kaloryczne to fajna sprawa dla osób "masujących" na siłowni, z własnego doświadczenia wiem, że wtedy je się tyle, że pod koniec dnia jedzenie nie sprawia żadnej przyjemności i wpycha się w siebie wszystko na siłę, więc drink mający 1000 kalorii to świetny cheatcode w takich sytuacjach. Dla osób chcących jeść normalnie, albo schudnąć, nie polecałbym takich preparatów, lepiej jeść nieprzetworzone, najlepiej ugotowane przez siebie posiłki z solidną porcją zdrowych węgli w postaci warzyw, czy pełnych ziaren :D
@ no i elegancko, zgadzam sie 🫶🏻
To zrób sobie mojego shake, którym nie raz zastępuje posiłek bo nie chce mi się robić jedzenia. 150 ml mleka, 30 gram odżywki białkowej, 100 gram masła orzechowego i 100 gram śmietany 30% i daj znać czy się nie najadłeś 😂 ;)
Oglądamy cierpkiego dziadka pijącego mleko, ale jak dobrze się to ogląda
te zakrętki zbierało się i wrzucało do specjalnych "pojemników" - np. przy szkołach. Później jakaś firma je odbierała i recyclingowała. Ten plastik to premium plastik :) W ten sposób u mnie w domu zakrętki lądowały w pojemniczku i regularnie były wynoszone. Obecna opcja z nieodłączaną zakrętką ... masakra. I tak zawsze ją odrywam, przy czym się z reguły upie...... bo trzeba na to sporo siły. No i teraz oderwana zakrętka ląduje oddzielnie w śmietniku, bo te specjalne pojemniki przy szkołach - zostały zlikwidowane. Więc ustawa eco, nie jest ustawą eco.
U mnie są.
ale to Twoja wina, że nie dbasz o recykling, a nie ustawy xd
@@westaleniekanye Sram na ustawy uni niech się weżną za poważne problemy a nie.
@@mandziejandrzej pytał ktoś?
Rock czy polecasz jakieś PRO słuchawki douszne na kablu ? Ewentualnie czy ktoś z komentujących się na tym zna ? Które marki są godne polecenia pod względem bassu i wyciszenia otoczenia ?
Nie znam się za dobrze na słuchawkach ale wiem że są studyjne i zwykłe, te studyjne często mają zrównoważony dźwiek natomiast zwczajne przekłamują na przykład basu dodają po to się tworzy muzyke na tych neutralnych studyjnch by potem na każdym przekłamanych ten dźwięk by jako tako podobny bo jak by na takich słuchawkach co mają mało basu zrobić piosenke z mnóstwem basu to na takich z dużą ilością basu mogło by to być za dużo, z takich tanich słuchawek to jak bym miał zgadywać to bym celował w jakieś znane firmy takie jak Sennheiser, JBL, AKG, Sony czy Creative, ja mam słuchawki DT 770 PRO i one są beznadziejne do piosenek z basem Klawiter niby określił je jako najlepsze słuchawki za 500zł ale one są niewiele lepsze od P2 mini
Bez bicia przyznaję, że nie.
Nie odwiedziłem, bo odbierałem swoją wspaniała kobietę i mojego pierworodnego ze szpitala :)
Teraz test ostrego sosu
Wiem, że kiedyś próbowałeś huela ale Ci się nie sprawdziło bo piłeś na mleku. W każdym razie teraz są od huela takie „dania” jak makaron z kurczakiem wege i grzybami. Dobre makro mają i te wszystkie witaminy i minerały. Polecam
Przecież to ohydne i niedoprawione. Miałem i wywaliłem do kosza pełne wręcz worki
@kamilzajac5765To nie mogłeś sobie doprawić? Mi smakuje
Łoo panie ale żeś się zestarzał od kiedy ostatnio Cię oglądałem. Jak patrzę w lustro lepiej nie jest XD
Najlepszym zrodlem bialka sa sery twarogowe. 250g, a razem 45g bialka za mniej niz 4 zl (w Aldi). Polecam, jak ktos chodzi na silke
„ Jedzenie to druga największa przyjemność w naszym życiu „ mówił mój śp. Wujek. A TY, młody człowieku, z wyboru wyrzekasz się jednej z nich. Rozumiem problemy tycia i „chapeau bas » za osiągnięcia !!!! Ale zapewniam ….sa inne, znacznie s’maczniejsze ścieżki….❤ 😅
Co to za słuchawki Rock?
Dziękujemy.
ja mam słabość do cukru to jak dla ciebie jest za słodkie to dla mnie będzie idealne :D
*Nie ma to jak CRONOS w przerwie na reklamę* ♟
Żona mówi do mnie Remigiusz bo dłuższy hahahah mistrzostwo
Bardzo lubię twoje firmy ❤
Bananowy jest najlepszy. Niestety Biedronki w Częstochowie przestały zamawiać i jest mi smutno. A tak dobrze na kolację mi wchodziło. Jeden z nielicznych produktów białkowych, które tolerowałam.
Akcja z zakretkami miala na celu to, zeby ludzie nie zakrecali po wypiciu… Bo butelki nie mozna zgniesc i duzo miejsca na wysypisku zajmuje…
no nie
@ no tak… Poza tym jest technologia produkcji paliwa z nakretek
@@Dobronikus no nie - chodzi o to, żeby nakrętki się nie gubiły i trafiały do recyklingu
@ chlopie, ja pisze o tym, o czym mowil Rock, o zbieraniu nakretek w szkolach… Skup sie.
@@Dobronikus jasne
Mój ulubiony recenzent kulinarny.
Czy WK kontaktowało się w sprawie wysłania zamrażarki lodów albo bycia sponsorem? 😅
Maximeal nie robi muuuu jak mŭlermilch🤣
No to smacznego ogółem
To jest jak gainer.Mocno przerobione.Zajebisty syf
Został rzucony sławetny tekst "Masz aspergera"? xD
ja to zawsze urywam te zakretki, bo sigma jestem.
Co do chuja o.O jak Miszor ma 17 lat... Dopiero co lubił pociągi a to już taki chłop wielki :o
Do jogurtów szczególnie to porażka z tymi zakrętkami, pewnie znowu ktos za to kase przytulił
Mam Della z tej samej serii ale niższej kategorii(mniejsza rozdzielczość i cali) i jestem bardzo zadowolony.
Jem zupę ☕🦆
SamotnyKsiążulo2k
Szkoda że nie maxi king
Pij Maxi, a miażdżyca Ci przyjedzie za darmo w taxi.
?
500 kcal jogurt to nie posiłek dla mnie. Już wolę zupkę chińską zjeść. XD
zdolny manualnie, dorosły człowiek a tyle gadania na kawałek plastiku....uh ogarniamy ogarniamy
Stary maruda
to jest sam cukier niezdrowe w cholerę, po co to jeść ? żeby sobie szkodzić ? lepiej sobie coś samemu naszykować mimo straty cennego czasu tak jak mówisz, jajecznica lub coś innego byle nie cukier
przesadzasz, 13g cukru w całej butelce ma, nie jest to mało ani jakoś dużo. ale stwierdzenie, że to sam cukier mija się z prawdą