Najgorsze jest to że jako mieszkaniec Szczecina od kilku dni przechodzę prze Chrobrego co dzień i za każdym razem jaki idę po tych schodach ro wiem że hitler po nich chodził. Nie jest to fajne uczucie . Tutaj się urodziłem 42 lata temu. Mój tata 72 lata temu a bycia przybyła tu zaraz po wojnie ile ciekawych opowieści mi opowiedział co się działo
Jedyne miejsca nadające się do życia w Szczecinie to piękne Pogodno, może Krzekowo, okolice kortów na W.Polskiego i otoczenie Jasnych Błoni . Reszta to duszny, pruski , głęboko depresyjny glut architektoniczny plus powojenne blokowiska. Swoją drogą nie wiedziałem, że Adi zbrukał swoją parszywą stopą tyle miejsc w mieście - po których codziennie chodziłem.
Z wpisu wnioskuję, że już nie mieszkasz w Szczecinie. I fajnie, my też się cieszymy, że nie będziesz musiał przebywać pośród głęboko depresyjnego gluta architektonicznego, wciąż zalatującego prusactwem. O blokowiskach - których większość wprost śmierdzi komuną - nie wspominamy za wiele. Nasza radość jest tym większa, że w trosce o Twoje dobre samopoczucie nie będziesz już musiał chodzić po miejscach zbrukanych parszywą stopą przez Adi'ego. A jak dodamy do tego, że po tych samych miejscach chodził także Chruszczow, to nasza radość, że już Ciebie tu nie ma i nie musisz doświadczać traumy obcowania z tak nieprzyjaznym środowiskiem jest niewspółmierna, do tęsknoty za Tobą........ Pozdrawiamy powiewem z Pogodna. Powiewem z Krzekowa już nie, bo tam - na poligonie - Adi tez był. Masz chłopie szczęście, że tylko o ten zgluciały prusactwem Szczecin się otarłeś i nie mieszkałeś w Berlinie lub Monachium, bo baaardzo byśmy Ci wtedy współczuli wspomnień nie do wymazania.
@@belaadalbert8730 A co to za pluralis maiestais "my" ziutka (ziuty) - grafomana/ki z jakiejś obsikanej nory z kurnikiem na Gocławiu ? Uspokoję cię. Mam mieszkanie na Gumieńcach , które wynajmuję ludziom.
@@fiazek To nie jest żadne chamstwo. Szczecin to po prostu polska nazwa tego miasta, tak jak w języku polskim mamy Nowy Jork a nie New York i w związku z tym nijak nie sugeruje czasu o jakim mówi materiał. Tak samo przed 39 rokiem wszyscy Polacy używali nazwy Wrocław, a nie Breslau. Polacy używają form Wrocław i Szczecin, Niemcy Breslau i Stettin niezależnie od tego czyje jest miasto i w jakim czasie.
![mgk - I Think I’m OKAY (with YUNGBLUD) (Sad Version) [Official Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/7AC1uqQLIg4/mqdefault.jpg)
Najgorsze jest to że jako mieszkaniec Szczecina od kilku dni przechodzę prze Chrobrego co dzień i za każdym razem jaki idę po tych schodach ro wiem że hitler po nich chodził. Nie jest to fajne uczucie . Tutaj się urodziłem 42 lata temu. Mój tata 72 lata temu a bycia przybyła tu zaraz po wojnie ile ciekawych opowieści mi opowiedział co się działo
Po tych schodach chodziło wiele osobistości, tych spod ciemnej gwiazdy i z tych dobrych, każda z nich to część historii miasta
Dziękuje bardzo, ciekawy film, daje suba i pozdrawiam.
To ja dziękuję! Takie miłe komentarze i słowa motywują do dalszej pracy!
Świetny, merytoryczny film!
Zbyszko bardzo dziękuję! Ten komentarz daje motywacyjnego kopa i chęć do rozwijania się! 🏆
Jedyne miejsca nadające się do życia w Szczecinie to piękne Pogodno, może Krzekowo, okolice kortów na W.Polskiego i otoczenie Jasnych Błoni . Reszta to duszny, pruski , głęboko depresyjny glut architektoniczny plus powojenne blokowiska. Swoją drogą nie wiedziałem, że Adi zbrukał swoją parszywą stopą tyle miejsc w mieście - po których codziennie chodziłem.
Z wpisu wnioskuję, że już nie mieszkasz w Szczecinie. I fajnie, my też się cieszymy, że nie będziesz musiał przebywać pośród głęboko depresyjnego gluta architektonicznego, wciąż zalatującego prusactwem. O blokowiskach - których większość wprost śmierdzi komuną - nie wspominamy za wiele. Nasza radość jest tym większa, że w trosce o Twoje dobre samopoczucie nie będziesz już musiał chodzić po miejscach zbrukanych parszywą stopą przez Adi'ego. A jak dodamy do tego, że po tych samych miejscach chodził także Chruszczow, to nasza radość, że już Ciebie tu nie ma i nie musisz doświadczać traumy obcowania z tak nieprzyjaznym środowiskiem jest niewspółmierna, do tęsknoty za Tobą........
Pozdrawiamy powiewem z Pogodna. Powiewem z Krzekowa już nie, bo tam - na poligonie - Adi tez był.
Masz chłopie szczęście, że tylko o ten zgluciały prusactwem Szczecin się otarłeś i nie mieszkałeś w Berlinie lub Monachium, bo baaardzo byśmy Ci wtedy współczuli wspomnień nie do wymazania.
@@belaadalbert8730 A co to za pluralis maiestais "my" ziutka (ziuty) - grafomana/ki z jakiejś obsikanej nory z kurnikiem na Gocławiu ? Uspokoję cię. Mam mieszkanie na Gumieńcach , które wynajmuję ludziom.
Saint Just@ coś w tym jest... zabawny jest ten padaczkowy słowotok userki z chorobą niespokojnych nóg :D
Nie znasz sie kompletnie. Niebuszewo-Bolinko też jest piękne.
@@Magiczny-Krzysztof Może teraz...Nie wiem. Mieszkałem wiele lat na N. ( Naruszewicza) w czasach, gdy "pięknie" można było tam dostać tylko w mordę.
Użycie do tytułu filmu polskiej nazwy miasta jest co najmniej CHAMSTWEM wobec ich mieszkańców !
Austriacki akwarelista na Wałach Chrobrego ...;-0
Taki clickbait, Stettin brzmi super, ale nie kojarzy go że Szczecinem
@@fiazek To nie jest żadne chamstwo. Szczecin to po prostu polska nazwa tego miasta, tak jak w języku polskim mamy Nowy Jork a nie New York i w związku z tym nijak nie sugeruje czasu o jakim mówi materiał. Tak samo przed 39 rokiem wszyscy Polacy używali nazwy Wrocław, a nie Breslau. Polacy używają form Wrocław i Szczecin, Niemcy Breslau i Stettin niezależnie od tego czyje jest miasto i w jakim czasie.
Nomi S @ No coś w tym jest.
Szczecin brzmi najpiękniej.
Duzo ciekawych zdjec + prymitywna propagandowa narracja
..... KTO Z WSA NIE WŁĄCZY L MYŚLENIA P I L S
Otwieramy oczy!
Tak naprawdę do 1945 Szczecin nie był polskim miastem. Gdańsk ma Polską przeszłość ale :Szczecin nie bardzo