Mam nadzieję że nawiążecie współpracę z Eleven na przyszły rok, bardzo dobrze się was słucha w studiu a w roli komentatorów jeszcze lepiej, powodzenia 💪
I jak cena nie będzie szalona, to będzie powód, by wrócić do Eleven, choć przyznam, że F1TV z możliwością oglądania archiwów mi bardzo posmakowała przez ostatnie lata ;)
Lando po GP Miami miał 53 pkt straty do Maxa. Przed GP Las Vegas miał 62 pkt straty. To nie początek sezonu zadecydował o tym, że Max został mistrzem. To dużo lepsza jada Maxa przez cały sezon o tym zdecydowała i ostatnio odnoszę wrażenie, że Lando to wie i to go boli. Mam nadzieję, że za rok będzie jeździł lepiej i że cały rok czeka nas doskonała walka o mistrzostwo pomiędzy wieloma kierowcami.
Jasne, ale priwadzacy sa jednak "antyRedBullowi" i "proMcLareniwi", stad taka retoryka... A to, ze Max jest duzo lepszym kierowca niz Lando, to juz niedobra o tym mowic...
Gratuluję panom Bartkom wspaniałego wstępu przed studiem F1 w viaplay Las Vegas. Zastanawiam się tylko czy pan Pokrzywiński tak świetnie grał, czy po prostu odtwarzał dobrze znaną scenę ze swojego życia 😜
Charakter Maxa jest właśnie zajebisty, bo nie jest cienki i taki nijaki jak większość stawki. Jest po prostu twardy, cholernie zdeterminowany, i bezpośredni, i to jest właśnie zajebiste, powiewem świeżości i oby się właśnie nie zmieniał. Kompletnie nie rozumiem punktu widzenia Pokrzywińskiego
Nie jest PR-owym produktem. Też się dziwię że BP że aż tak go wkurza zachowanie Maxa. W F1 trzeba być twardym jak chcesz coś osiagnąć. Leclerc też w końcu to zrozumiał
@@kamilwronka8986Dokładnie to, to jest cecha która musi być u kierowcy, bo to daje efekty, i to się fajnie ogląda, a nie takich płaczków jak Norris. Naprawdę jak odejdzie Max, Fernando, i Lewis z F1, to ten motorsport mocno ucierpi na oglądalności
Jeśli faktycznie z Franco Colapinto okaże się, że zakombinowali żeby mimo kiepskiego stanu zdrowia pojechał to faktycznie kryminał - no mam jednak nadzieję, że nie są tak durni w Williamsie żeby na coś takiego sobie pozwolić. No zabawne jest to, że dopiero teraz nikt nie jest w stanie kłócić się z tytułem Maxa - do 4 razy sztuka? Absurd, a paplanina Lando jako by miał łatwo to jedyne co mi się ciśnie, że ta łatwość wynika z poziomu/dyspozycji innych konkurentów w walce o tytuł. Mam cholerną nadzieję, że zajedzie go od początku sezonu Oskar i przestanie biadolić ten kolejny brytyjski buc.
Wiem, że Bartek P. na siłę szukał czegoś co mógłby zmienić u Verstappena, bo PR, bo twarz F1 itd., ale kompletnie się z tym nie zgadzam. Jakby Max nie był taki jaki jest, to nie byłby w tym miejscu. Jest bezpośredni, nie owija w bawełnę, bywa bucowaty, ale jest autentyczny i rzadko kiedy cokolwiek robi pod publiczkę. W tej całej PRowej papce i świecie często wymuszonej poprawności politycznej gość jest powiewem świeżości. Tak jak mówił Bartek B., nie przemieliła go ta cała maszynka. Liberty Media wolałoby pewnie, żeby ktoś inny był mistrzem. Ktoś kto dba właśnie o PR, medialność, lubi podlizać się tu i tam ładnymi formułkami, ale pytanie czy chcą tego wszyscy fani? Kwestia gustu. Ja zdecydowanie nie uważam, żeby czymś złym było to, że twarzą królowej motorsportu jest bezwzględny, pojebanie szybki kierowca, który skupia się maksymalnie na ściganiu i robi wszystko żeby wyrwać każdą tysięczną sekundy, nie dbając przy tym o opinie kogokolwiek, bo przecież właśnie o to chodzi w ściganiu. Zresztą Verstappen też daje się poznać w mediach jako spoko gość. Jego wypowiedzi o Norrisie, o swoich rodzicach są naprawdę godne uwagi, tylko on raczej powie to w wywiadzie twarzą w twarz a nie na konferencji czy na MetGali jak to robił Hamilton. Co jest lepsze? Zależy od człowieka, ale nic z tego nie jest złe.
Wszystkich się tam spodziewałam w klipie (w sensie, to właśnie przechodzenie na kolanach), ale nie Borka. XDDD Panowie, robota top. I w kwestii klipu, i w kwestii podcastu. ☺️
Wstrząśnienie a nie wstrząs :) i grająca kartka to bardzo popularna rzecz w PRL. Drukowali tam faktycznie utwory a kupić można było taniej jak płytę. Ludzie mieli całe kolejce. Tego się normalnie słuchało:)
Ładnieś zmasakrował Zmienników ;) połączyłeś dwie sceny w jedną, zmieniając aktorów, ale tak, scena w której milicja zatrzymuje Taxę, żeby zmyli osad z cementowni i Jacek (nie Marian zwany Kasią) prosi, żeby ich puścili, bo znanego aktora do tv wiozą, to chyba jeden z lepszych easter eggów tego serialu. Milicjant rzuca "a, to ten ... Englert?", na co Jacek "nie.... tak, tak", bo postać grana przez Englerta nazywa się Rawicz. Ciekaw jestem, jak doszło do tego, że taka scena powstała (celowo, czy omyłkowo) i jak to się stało, ze scena została w tej filmie. I tak, jest też druga scena, w której "pan młody", jak Rawicza określił "Marian", zrzekł się chyba pół paczki (wielopaku) Marlboro. Podobna trochę scena (w sensie wykorzystania nazwiska aktora) jest w 4 Pancernych, kiedy Gustlik do Wichury (granego przez Witolda Pyrkosza) mówi "pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz" :D
Panowie Panowie Panowie!!! Dla dobra nas słuchaczy jedna prośba. Prosto z serca. Czy wszystkie podkasty mozecie nagrywac na takim zmęczeniu? Popłakałem sie juz ze 3 razy a jeszcze nawet nie jestem w połowie. Jak kiedys Pan Karol odejdzie z Familiady to czy Bartek Pokrzywinski moze aplikowac o role nowego Króla sucharow? 😂😂😂 Top top top! Pozdrawiam❤
Bardzo was lubię oglądać dopełniacie się wspaniale dziękuję za każdy podcast czysta przyjemność. Myślę że wygra kwalifikacje znów Oscar Piastri z czasem 1:23:784 pozdrawiam
Max Verstappen to jedyny sportowiec w mojej erze, którego podziwiam z całego serca. Nie tylko ze względu na jego osiągnięcia, ale przede wszystkim za to, jaką osobą jest. Jego droga do sukcesu, charakter, decyzje oraz talent są dla mnie niezwykle inspirujące. To, co najbardziej mnie urzeka, to jego autentyczność - nie stara się być idealny, a mimo to potrafi przyciągnąć uwagę i wzbudzić szacunek. Wierzę, że prawdziwa doskonałość nie polega na braku wad, ale na byciu sobą, co czyni go idealnym sportowcem w moich oczach. Pozdrawiam serdecznie!
Tak się zastanawiam odnośnie tego przepisu z białymi liniami i Sainzem - czy ten przepis w tej konkretnej sytuacji dotyczył Sainza. Sainz nie wjechał do alei serwisowej, więc w tym momencie nie był samochodem wjeżdżającym, a zatem formalnie przepis go nie dotyczył - nie był tym carem, który enteringował do pit lane. Zatem przepis rozumiany literalnie chyba nie został złamany.
Chłopaki, jako wasi fani i osoby które obejrzały prawie każdy materiał, przepłacałem z bratem na spółkę cały sezon na viaplay. Jak was zabraknie na eleven to nie wiem co z tymi pieniędzmi zrobimy, chyba bardżoborda kupimy. Pozdro Bartki❤
To nie jest błąd detektora wyścigu, w przepisach chodzi o przypadek wjazdu do boksu, Carlos nie wjechał do boksu więc kara się nie należy. gdyby Carlos wyjechał z Lini po czym wrócićł do boksu, powinna być kara.
Dokładnie, aczkolwiek notatka dyrektora wyścigu przed weekendem może to zmienić, tak na przykład jest w Arabii. Tam jeszcze w 2022 roku kierowcy próbujący zerwać slipstream najeżdżali na pit entry line, w 2023 i 2024 mieliśmy przed wyścigiem notatkę która zabrania najeżdżać na tą linię bez względu na okoliczności. Przed GP Vegas takiej notatki nie było więc wyjazd Carlosa jest całkowicie legalny.
Zgadzam sie w 100% z tym, że kierowcy nie cisną podczas wyścigu. Zwróciłem na to uwagę juz kilka lat temu i było to bardzo widoczne w Katarze rok temu, gdy Pirelli dał limit okrażeń na opony. Są tory, gdzie na początku wyścigu kierowcy potrafią jechać nawet 10s wolniej niż czas PP z kwalifikacji. Zazwyczaj to 6-7s i potem trochę spada, ale to nadal około 5s wolniej niz podczas kwalifikacji. W Katarze z tymi limitami na oponach, kierowcy jechali 3-4s wolniej, a potem to było nawet poniżej 3s. Tempo było bardzo szybkie, było tak szybkie, że kierowcy byli wycieńczeni po wyścigu. To był chyba najbardziej wymagający wyścig dla kierowców od lat. To było jak w czasach bez tankowania, gdzie kierowcy nie musieli oszczędzać opon. Brakuje tego. Nawet jak ktoś gra w głupią grę wyścigową, to wie, że jazda o 1s wolniej niz zwykle to ogromna różnica. Możesz hamować wcześniej i nie musisz pilnować prędkości w środku zakrętu. Możesz sobie jechać na luzie z 1s zapasu. Tymczasem na niektórych torach kierowcy jadą 2-3, a czasami nawet 4s wolniej niż by mogli jechać. Co roku wraca temat Monaco, co zrobić z tym torem. Dajcie limit jak w Katarze, to od razu będzie inne ściganie. limit 20 okrążeń na softy, 25 mediumy i 30 na hardach. Nadal nie bedzie wyprzedzania, ale bedzie fajna walka taktyczne, a i kierowcy będą szybciej jechać, by zrobić sobie zapas w razie problemów w boksach.
Uwielbiam Maxa, jego zadziorność, pewność siebie i poczucie humoru. Ale ja wierzę, że z takimi cechami charakteru jak Lando można wygrywać mistrzostwa. Nie wszyscy muszą być aż tak twardzi jak Max (jeśli chodzi o charakter bo na torze tak). W tym roku lepszy kierowca zwyciężył , mam nadzieję jednak że za rok się to zmieni ( i Lando utrze nosa Redaktorowi Budinikowi 😂).
33:10 wpadło mi w oko analiza telemetrii Gaslyego, powodem eksplozji silnika było to, że na długiej prostej złapał się za TSU i silnik zakręcił do 12937 obr/min i osiągnął prędkość 361km/h
Wspaniałe jest to jak mówicie że bardziej jesteście w stanie zaufać Russelowi niż Norrisowi, po całej tej otoczce mówienia że Russel nie wytrzymuje presji (Australia, Singapur) Zapytam tylko kto wykiwał Russela w gp Singapuru, dotykając bandę tylnym kołem, gdzie jadący szerzej za nim Russel już się w tę bandę bezpardonowo wpieprzył?
Jeśli Cadillac się pojawi, to i tak patrząc na ten sezon, może się dużo zmieniać względem faworytów z miesiąca na miesiąc. Na dziś wydaje mi się, że dla amerykańskiego zespołu lepszą opcją od Bottasa będzie Perez, który prawdopodobnie do 2026 roku opuści Red Bulla. Nie wiemy co będzie się działo z Colapinto, ale mimo zniżki formy, to chyba wszyscy się połapali jaka to wartość marketingowa i jeśli np. Red Bull czy Alpine go wcześniej nie zakontraktują, to Cadillac powinien włączyć się w walkę o niego. Oczywiście, jeśli Cadillaca napędzać będzie Honda, a Yuki nie dostanie awansu do Red Bulla, to naturalnym wydaje się próba dogadania się, tak jak wcześniej było z Gaslym, który poszedł do zespołu fabrycznego. Jeśli wszystkie plotki pokleją, to deal z Ferrari mógłby wiązać się z możliwością dołączenia Zhou, co też się broni, szczególnie z finansowego punktu widzenia. Nadal gdzieś mi przez myśl przechodzi, że do takiego zespołu pasuje Ricciardo, ale raczej jest i powinien to być zamknięty temat. Poza tym wszystkim zobaczymy co będzie za rok, czy Verstappen nie przejdzie np do Mercedesa czy Astona, czy na rynku nie pojawią się nazwiska pokroju Russella czy Doohana. Na dziś jednak para Perez i Colapinto/Tsunoda, wydaje się najkorzystniejsza dla nowego amerykańskiego zespołu, który będzie się powoli budować
Myślę ze dla Cadillaca idealnym składem będzke Herta i Bottas. Pierwszy jako ciekawy prospekt i ktoś z wyrobionym w stanach nazwiskiem i Bottas jako taki pewniak który pewne minimum zawsze zapewni i dużo może dać w zakresie rozwoju samochody
Guys guys. Odnośnie sytuacji z Carlosem. Wszystkie przepisy które przytoczyliście odnoszą się do samochodu który WJEŻDŻA do alei serwisowej. A Sainz ostatecznie nie wjechał do alei. De facto ściął zakręt. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle. Ale to było zwykłe ścięcie zakrętu. Bo ostatecznie nie wjechał do alei czyli nie był samochodem który jest autem wjeżdżającym. Tylko jechał torem dla wjeżdżających. Taka sama sytuacja jest w przytoczonej Austrii. Ten zakręt gdzie jest wjazd tnie sie po wewnętrznej i zostając na torze przecinasz linie wjazdu do aleji serwisowej (te linie Yukiego). Interpretując sytuację w Vegas jako karę za opuszczenie wjazdu do alei serwisowej w Austrii każdy powinien dostać karę za przedostatni zakręt. Tylko że tam się nie ścina zakrętu a w Vegas tak. Także jak dla mnie co najwyżej leaving track and gaining advantage. Ale już mu chyba odpuścili bo ma Ferrari jako mechaników.
„Ludziom sukcesu się nigdzie nie spieszy” I teraz robimy logikę na drugą stronę - jeśli się gdzieś nie spieszysz, to oznacza że Twój czas nie jest wartościowy. *flies away*
Mój wybór to Ferrari. W dłuższym przedziale czasu, są równe, ale Honda ma przerwę. Przynajmniej częściowo. Coś w pośpiechu może nie wyjść. Poza tym maqrketingowo lepiej brzmi - Cadillac Ferrari.
33:03 mega szkoda Gaslyego, bo po takim występie do tego momentu szło mu super... 40:07 beka z Alpine, żeby takie cyrki odstawić w wyścigu to jest hit xD 1:26:53 powiem tylko tyle: GRANDE FERRARI! Aż przypomina się Hamilton w Niemczech (?) i to słynne in in in in in xD, ale to że za to kary nie było to jest hit 1:35:51 Brawa dla obu kierowców Merca za kapitalny popis w przekroju całego weekendu wyścigowego (ofc poza Hamiltonem w Q3). George kapitalnie zarządzał wyścigiem, a Hamilton miał tempo rakiety i szkoda, że nie startował z tego pierwszego rzędu, bo byłoby ciekawie. Tak czy siak świetna jazda Russella i kapitalny wyścig Hamiltona - godny 7 krotnego mistrza świata
Drogie Bartki. Dzięki za super analizę sytuacji Sainz Jr. vs. Pil Lane entry. Zastanawiam się, czy podstawą do NIE DANIA mu za ten manewr kary nie było to, że CSJr. NIE ZJEŻDŻAŁ na Pit Stop?!? To co Bartek czytał dotyczyło wytycznych "KIEROWCY ZJEŻDŻAJĄCEGO DO PIT LANE". A finalnie CSJr. do PIT nie zjechał... Co myślicie o takiej interpretacji?!? Mogło to być podstawą do braku kary?
Panowie, ale zdajecie sobie sprawę z tego, że gdyby Maxa w 2021 roku FIA wykluczyła ze względów zdrowotnych chociaż na jeden wyścig, to szambo byłoby nie do powstrzymania?
Charles Leclerc wkracza w erę czarnego łabędzia, a Carlos jest poprostu Carlosem - tyle razu mówiliśmy o tym, że jak strategia ferrari zawodzi to strategia Sainza ratuje dzień. Pochwalam obydwu.
Panowie, źle ogarnęliście to trochę, Hamilton jak było to słynne "in in in in" nie dostal za to kary że był już na wjeździe i zrezygnował z tego by wrócić na tor, z kimim na Mugello było inaczej bo on zjechał za pachołkiem jak Hamilton podczas słynnego gp niemiec 2019 To była sytuacja jak perez w walce z Hamiltonem w Turcji 2021
Poprawnie jest: wstrząśnienie mózgu. Wstrząs to całkiem inny stan. Wstrząs może być anafilaktyczny, czyli spowodowany alergią lub inne rodzaje, np. utratą krwi itp
1:34:30. Ja sie nie zgadzam, a raczej zgadzam się z bakiem kary. Wydaje mi się, że od zawsze było mówione, że nie można dotknąć linii przy zjeździe do pit stopu. ALE Sainz przecież nie zjechał do pit stopu. W 2021 jak Verstappen i Hamilton walczyli to ciągle krzyczeli "przejechał po linii", co finalnie nie miało znaczenia (bo jak Max krzyczał, to Hamilton przecinał linie ale nie zjeżdżał do boxów). I uważam, że sytuacja z Sainzem powinna być tak samo argumentowana. W końcu on nie zjechał do Pit Stopu więc zasada, że nie może przeciąć linii kiedy zjeżdża to Pit Stopu nie powinna mieć zastosowania. Oczywiście ja się tylko sugeruje tym, co słysze od Was, czy też wszystkich anegdotek na wyścigach, regulaminu nie czytałem:)
1. Nie rozumiem czepiania się zwycięstwa Russella - wygrał kwalifikacje, świetnie wystartował i utrzymał prowadzenie nie robiąc nic głupiego. Nie tylko on wygrywa w taki sposób wyścigi, a on tylko dostał po głowie za to xd 2. Też jest to dość śmieszne, że Vettel nie wygrał nigdy z dalszego miejsca niż P3 i może jest to jakiś kamyczek do ogródka jego umiejętności ale z ciekawości sprawdziłam ile razy startował z pozycji dalszych niż trzecia i np. w 2010 roku tylko dwa razy zakwalifikował się dalej niż pierwsza trójka, więc w sumie ciężko wygrać z dalszych pozycji jak się z nich rzadko startuję. Nie wiem jak w innych latach, bo to strasznie dużo sprawdania, ale tak z ciekawości wybrałam sobie jeden rok i sprawdziłam.
Też pozdrawiam
Mam nadzieję że nawiążecie współpracę z Eleven na przyszły rok, bardzo dobrze się was słucha w studiu a w roli komentatorów jeszcze lepiej, powodzenia 💪
I jak cena nie będzie szalona, to będzie powód, by wrócić do Eleven, choć przyznam, że F1TV z możliwością oglądania archiwów mi bardzo posmakowała przez ostatnie lata ;)
Lando po GP Miami miał 53 pkt straty do Maxa. Przed GP Las Vegas miał 62 pkt straty. To nie początek sezonu zadecydował o tym, że Max został mistrzem. To dużo lepsza jada Maxa przez cały sezon o tym zdecydowała i ostatnio odnoszę wrażenie, że Lando to wie i to go boli. Mam nadzieję, że za rok będzie jeździł lepiej i że cały rok czeka nas doskonała walka o mistrzostwo pomiędzy wieloma kierowcami.
I wgl mnóstwo osób zapomina, że Verstappen miał DNF w Australii.
Jasne, ale priwadzacy sa jednak "antyRedBullowi" i "proMcLareniwi", stad taka retoryka...
A to, ze Max jest duzo lepszym kierowca niz Lando, to juz niedobra o tym mowic...
Gratuluję panom Bartkom wspaniałego wstępu przed studiem F1 w viaplay Las Vegas. Zastanawiam się tylko czy pan Pokrzywiński tak świetnie grał, czy po prostu odtwarzał dobrze znaną scenę ze swojego życia 😜
Dziękujemy.
Może i jesteśmy chciwi ale przynajmniej biedni :D
Charakter Maxa jest właśnie zajebisty, bo nie jest cienki i taki nijaki jak większość stawki. Jest po prostu twardy, cholernie zdeterminowany, i bezpośredni, i to jest właśnie zajebiste, powiewem świeżości i oby się właśnie nie zmieniał. Kompletnie nie rozumiem punktu widzenia Pokrzywińskiego
Nie jest PR-owym produktem. Też się dziwię że BP że aż tak go wkurza zachowanie Maxa. W F1 trzeba być twardym jak chcesz coś osiagnąć. Leclerc też w końcu to zrozumiał
Nie, on po prostu jest parówą i dupkiem.
@@kamilwronka8986Dokładnie to, to jest cecha która musi być u kierowcy, bo to daje efekty, i to się fajnie ogląda, a nie takich płaczków jak Norris. Naprawdę jak odejdzie Max, Fernando, i Lewis z F1, to ten motorsport mocno ucierpi na oglądalności
Nie musi tego mieć kierowca, ale musi mieć to mistrz
Jeśli faktycznie z Franco Colapinto okaże się, że zakombinowali żeby mimo kiepskiego stanu zdrowia pojechał to faktycznie kryminał - no mam jednak nadzieję, że nie są tak durni w Williamsie żeby na coś takiego sobie pozwolić.
No zabawne jest to, że dopiero teraz nikt nie jest w stanie kłócić się z tytułem Maxa - do 4 razy sztuka? Absurd, a paplanina Lando jako by miał łatwo to jedyne co mi się ciśnie, że ta łatwość wynika z poziomu/dyspozycji innych konkurentów w walce o tytuł. Mam cholerną nadzieję, że zajedzie go od początku sezonu Oskar i przestanie biadolić ten kolejny brytyjski buc.
dzieki za podcast w poniedziałek😄
Na was czekałem ❤
Wiem, że Bartek P. na siłę szukał czegoś co mógłby zmienić u Verstappena, bo PR, bo twarz F1 itd., ale kompletnie się z tym nie zgadzam. Jakby Max nie był taki jaki jest, to nie byłby w tym miejscu. Jest bezpośredni, nie owija w bawełnę, bywa bucowaty, ale jest autentyczny i rzadko kiedy cokolwiek robi pod publiczkę. W tej całej PRowej papce i świecie często wymuszonej poprawności politycznej gość jest powiewem świeżości. Tak jak mówił Bartek B., nie przemieliła go ta cała maszynka. Liberty Media wolałoby pewnie, żeby ktoś inny był mistrzem. Ktoś kto dba właśnie o PR, medialność, lubi podlizać się tu i tam ładnymi formułkami, ale pytanie czy chcą tego wszyscy fani? Kwestia gustu. Ja zdecydowanie nie uważam, żeby czymś złym było to, że twarzą królowej motorsportu jest bezwzględny, pojebanie szybki kierowca, który skupia się maksymalnie na ściganiu i robi wszystko żeby wyrwać każdą tysięczną sekundy, nie dbając przy tym o opinie kogokolwiek, bo przecież właśnie o to chodzi w ściganiu. Zresztą Verstappen też daje się poznać w mediach jako spoko gość. Jego wypowiedzi o Norrisie, o swoich rodzicach są naprawdę godne uwagi, tylko on raczej powie to w wywiadzie twarzą w twarz a nie na konferencji czy na MetGali jak to robił Hamilton. Co jest lepsze? Zależy od człowieka, ale nic z tego nie jest złe.
+1000 zgadzam sie mega z toba
Wszystkich się tam spodziewałam w klipie (w sensie, to właśnie przechodzenie na kolanach), ale nie Borka. XDDD Panowie, robota top. I w kwestii klipu, i w kwestii podcastu. ☺️
15:40 - pocztówki grające, popularne w PRL. Z tego co pamiętam, to popularna tylko u nas było
Nawet Perfect śpiewał o nich w "Autobiografii"
Ooo podcast idealnie;)
Poniedziałek odrazu lepszy😮💨
Wstrząśnienie a nie wstrząs :) i grająca kartka to bardzo popularna rzecz w PRL. Drukowali tam faktycznie utwory a kupić można było taniej jak płytę. Ludzie mieli całe kolejce. Tego się normalnie słuchało:)
Szybciej klikam łapkę niż odpala się materiał. 😁 Tak bardzo jestem pewny tego, że dostanę to czego chcę, czyli kolejny świetny materiał.
Ładnieś zmasakrował Zmienników ;) połączyłeś dwie sceny w jedną, zmieniając aktorów, ale tak, scena w której milicja zatrzymuje Taxę, żeby zmyli osad z cementowni i Jacek (nie Marian zwany Kasią) prosi, żeby ich puścili, bo znanego aktora do tv wiozą, to chyba jeden z lepszych easter eggów tego serialu.
Milicjant rzuca "a, to ten ... Englert?", na co Jacek "nie.... tak, tak", bo postać grana przez Englerta nazywa się Rawicz.
Ciekaw jestem, jak doszło do tego, że taka scena powstała (celowo, czy omyłkowo) i jak to się stało, ze scena została w tej filmie. I tak, jest też druga scena, w której "pan młody", jak Rawicza określił "Marian", zrzekł się chyba pół paczki (wielopaku) Marlboro.
Podobna trochę scena (w sensie wykorzystania nazwiska aktora) jest w 4 Pancernych, kiedy Gustlik do Wichury (granego przez Witolda Pyrkosza) mówi "pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz" :D
Intro w Viaplay było zajebiste. Meega to wyszło. Super pomysł 😃
1.22.983 - dokładnie tak! Dzięki za Waszą świetną robotę!
Panowie Panowie Panowie!!! Dla dobra nas słuchaczy jedna prośba. Prosto z serca. Czy wszystkie podkasty mozecie nagrywac na takim zmęczeniu? Popłakałem sie juz ze 3 razy a jeszcze nawet nie jestem w połowie. Jak kiedys Pan Karol odejdzie z Familiady to czy Bartek Pokrzywinski moze aplikowac o role nowego Króla sucharow? 😂😂😂 Top top top! Pozdrawiam❤
Bardzo was lubię oglądać dopełniacie się wspaniale dziękuję za każdy podcast czysta przyjemność. Myślę że wygra kwalifikacje znów Oscar Piastri z czasem 1:23:784 pozdrawiam
1:23.583. Robicie super robotę. Tak dalej😊
były takie kartki, mój tata kupił mojej mamie jak randkowali, tylko zapomniał, ze żadne z nich nie miało gramofonu ;)
Max Verstappen to jedyny sportowiec w mojej erze, którego podziwiam z całego serca. Nie tylko ze względu na jego osiągnięcia, ale przede wszystkim za to, jaką osobą jest. Jego droga do sukcesu, charakter, decyzje oraz talent są dla mnie niezwykle inspirujące. To, co najbardziej mnie urzeka, to jego autentyczność - nie stara się być idealny, a mimo to potrafi przyciągnąć uwagę i wzbudzić szacunek. Wierzę, że prawdziwa doskonałość nie polega na braku wad, ale na byciu sobą, co czyni go idealnym sportowcem w moich oczach. Pozdrawiam serdecznie!
Tak się zastanawiam odnośnie tego przepisu z białymi liniami i Sainzem - czy ten przepis w tej konkretnej sytuacji dotyczył Sainza. Sainz nie wjechał do alei serwisowej, więc w tym momencie nie był samochodem wjeżdżającym, a zatem formalnie przepis go nie dotyczył - nie był tym carem, który enteringował do pit lane. Zatem przepis rozumiany literalnie chyba nie został złamany.
Chłopaki, jako wasi fani i osoby które obejrzały prawie każdy materiał, przepłacałem z bratem na spółkę cały sezon na viaplay. Jak was zabraknie na eleven to nie wiem co z tymi pieniędzmi zrobimy, chyba bardżoborda kupimy. Pozdro Bartki❤
Witam szefów 🤝
Miłego sluchania każdemu.
jestem tu 👍
Ja uważam że powinno być znowu min 13 zespołów:) Ale 11 to krok w dobrą stronę
To nie jest błąd detektora wyścigu, w przepisach chodzi o przypadek wjazdu do boksu, Carlos nie wjechał do boksu więc kara się nie należy. gdyby Carlos wyjechał z Lini po czym wrócićł do boksu, powinna być kara.
Dokładnie, aczkolwiek notatka dyrektora wyścigu przed weekendem może to zmienić, tak na przykład jest w Arabii. Tam jeszcze w 2022 roku kierowcy próbujący zerwać slipstream najeżdżali na pit entry line, w 2023 i 2024 mieliśmy przed wyścigiem notatkę która zabrania najeżdżać na tą linię bez względu na okoliczności. Przed GP Vegas takiej notatki nie było więc wyjazd Carlosa jest całkowicie legalny.
1.22.945 mój typ na kwalifikacje, super Was się słucha
15:29 to było bardzo popularne kiedyś. Kartki dźwiękowe
U mnie w domu też było takich kilka
Zgadzam sie w 100% z tym, że kierowcy nie cisną podczas wyścigu. Zwróciłem na to uwagę juz kilka lat temu i było to bardzo widoczne w Katarze rok temu, gdy Pirelli dał limit okrażeń na opony.
Są tory, gdzie na początku wyścigu kierowcy potrafią jechać nawet 10s wolniej niż czas PP z kwalifikacji. Zazwyczaj to 6-7s i potem trochę spada, ale to nadal około 5s wolniej niz podczas kwalifikacji.
W Katarze z tymi limitami na oponach, kierowcy jechali 3-4s wolniej, a potem to było nawet poniżej 3s. Tempo było bardzo szybkie, było tak szybkie, że kierowcy byli wycieńczeni po wyścigu.
To był chyba najbardziej wymagający wyścig dla kierowców od lat. To było jak w czasach bez tankowania, gdzie kierowcy nie musieli oszczędzać opon.
Brakuje tego.
Nawet jak ktoś gra w głupią grę wyścigową, to wie, że jazda o 1s wolniej niz zwykle to ogromna różnica. Możesz hamować wcześniej i nie musisz pilnować prędkości w środku zakrętu.
Możesz sobie jechać na luzie z 1s zapasu. Tymczasem na niektórych torach kierowcy jadą 2-3, a czasami nawet 4s wolniej niż by mogli jechać.
Co roku wraca temat Monaco, co zrobić z tym torem. Dajcie limit jak w Katarze, to od razu będzie inne ściganie. limit 20 okrążeń na softy, 25 mediumy i 30 na hardach.
Nadal nie bedzie wyprzedzania, ale bedzie fajna walka taktyczne, a i kierowcy będą szybciej jechać, by zrobić sobie zapas w razie problemów w boksach.
1:23.432 - taki będzie czas 💪
TAKTYCZNY KOMENTARZ DLA DZIADA
16:45 To czyj ten jest ten gramofon
1:22:300, dodatkowa uwaga od mojej Agi ;) - zamiana butelki PET z wodą na coś bardziej w stylu F1? Bidony z rurkami? Pozdrawiam!!
Uwielbiam Maxa, jego zadziorność, pewność siebie i poczucie humoru. Ale ja wierzę, że z takimi cechami charakteru jak Lando można wygrywać mistrzostwa. Nie wszyscy muszą być aż tak twardzi jak Max (jeśli chodzi o charakter bo na torze tak). W tym roku lepszy kierowca zwyciężył , mam nadzieję jednak że za rok się to zmieni ( i Lando utrze nosa Redaktorowi Budinikowi 😂).
Podaję odpowiednią kolejność klikania przycisków: 1. Łapka w górę, 2. Play
1. Dac na 1.50 speeda
33:10 wpadło mi w oko analiza telemetrii Gaslyego, powodem eksplozji silnika było to, że na długiej prostej złapał się za TSU i silnik zakręcił do 12937 obr/min i osiągnął prędkość 361km/h
Tu tu tu duuu Max Verstappen
Wspaniałe jest to jak mówicie że bardziej jesteście w stanie zaufać Russelowi niż Norrisowi, po całej tej otoczce mówienia że Russel nie wytrzymuje presji (Australia, Singapur) Zapytam tylko kto wykiwał Russela w gp Singapuru, dotykając bandę tylnym kołem, gdzie jadący szerzej za nim Russel już się w tę bandę bezpardonowo wpieprzył?
Jeśli Cadillac się pojawi, to i tak patrząc na ten sezon, może się dużo zmieniać względem faworytów z miesiąca na miesiąc. Na dziś wydaje mi się, że dla amerykańskiego zespołu lepszą opcją od Bottasa będzie Perez, który prawdopodobnie do 2026 roku opuści Red Bulla. Nie wiemy co będzie się działo z Colapinto, ale mimo zniżki formy, to chyba wszyscy się połapali jaka to wartość marketingowa i jeśli np. Red Bull czy Alpine go wcześniej nie zakontraktują, to Cadillac powinien włączyć się w walkę o niego. Oczywiście, jeśli Cadillaca napędzać będzie Honda, a Yuki nie dostanie awansu do Red Bulla, to naturalnym wydaje się próba dogadania się, tak jak wcześniej było z Gaslym, który poszedł do zespołu fabrycznego. Jeśli wszystkie plotki pokleją, to deal z Ferrari mógłby wiązać się z możliwością dołączenia Zhou, co też się broni, szczególnie z finansowego punktu widzenia. Nadal gdzieś mi przez myśl przechodzi, że do takiego zespołu pasuje Ricciardo, ale raczej jest i powinien to być zamknięty temat. Poza tym wszystkim zobaczymy co będzie za rok, czy Verstappen nie przejdzie np do Mercedesa czy Astona, czy na rynku nie pojawią się nazwiska pokroju Russella czy Doohana. Na dziś jednak para Perez i Colapinto/Tsunoda, wydaje się najkorzystniejsza dla nowego amerykańskiego zespołu, który będzie się powoli budować
1:07:20 zgadzam sie w 100% z Budnikiem
Myślę ze dla Cadillaca idealnym składem będzke Herta i Bottas. Pierwszy jako ciekawy prospekt i ktoś z wyrobionym w stanach nazwiskiem i Bottas jako taki pewniak który pewne minimum zawsze zapewni i dużo może dać w zakresie rozwoju samochody
Where spotify?
Pół wagona fajek było dla wulkanizatora😊
Guys guys. Odnośnie sytuacji z Carlosem.
Wszystkie przepisy które przytoczyliście odnoszą się do samochodu który WJEŻDŻA do alei serwisowej. A Sainz ostatecznie nie wjechał do alei.
De facto ściął zakręt. Po prostu. Tylko tyle i aż tyle. Ale to było zwykłe ścięcie zakrętu. Bo ostatecznie nie wjechał do alei czyli nie był samochodem który jest autem wjeżdżającym. Tylko jechał torem dla wjeżdżających.
Taka sama sytuacja jest w przytoczonej Austrii. Ten zakręt gdzie jest wjazd tnie sie po wewnętrznej i zostając na torze przecinasz linie wjazdu do aleji serwisowej (te linie Yukiego).
Interpretując sytuację w Vegas jako karę za opuszczenie wjazdu do alei serwisowej w Austrii każdy powinien dostać karę za przedostatni zakręt.
Tylko że tam się nie ścina zakrętu a w Vegas tak.
Także jak dla mnie co najwyżej leaving track and gaining advantage. Ale już mu chyba odpuścili bo ma Ferrari jako mechaników.
1:23.295 - taki czas w SQ obstawiam
„Ludziom sukcesu się nigdzie nie spieszy”
I teraz robimy logikę na drugą stronę - jeśli się gdzieś nie spieszysz, to oznacza że Twój czas nie jest wartościowy.
*flies away*
1:23.146 taki czas w SQ w Katarze
Honda dla mnie
Pole position do sprintu : 1:22.998
Podcast wyszedł i co? Oczywiście, kontencik. Klasyczek.
Witam, czas kwalifikacji 1:21.087
1:23.136 - moj typ.
Mój wybór to Ferrari. W dłuższym przedziale czasu, są równe, ale Honda ma przerwę. Przynajmniej częściowo. Coś w pośpiechu może nie wyjść. Poza tym maqrketingowo lepiej brzmi - Cadillac Ferrari.
Dziękujemy za Cadillaca ❤
Czas kwalifikacji do sprintu 1:23:188
Mam pytanie - czy system DRS włącza się automatycznie? Czy kierowcy co okrążenie sami go włączają gdy są poniżej 1 sekundy za kimś?
Pole Position do sprintu 1:21;947
1:20:051 czas zwycięzcy kwali do sprintu
33:03 mega szkoda Gaslyego, bo po takim występie do tego momentu szło mu super...
40:07 beka z Alpine, żeby takie cyrki odstawić w wyścigu to jest hit xD
1:26:53 powiem tylko tyle: GRANDE FERRARI! Aż przypomina się Hamilton w Niemczech (?) i to słynne in in in in in xD, ale to że za to kary nie było to jest hit
1:35:51 Brawa dla obu kierowców Merca za kapitalny popis w przekroju całego weekendu wyścigowego (ofc poza Hamiltonem w Q3). George kapitalnie zarządzał wyścigiem, a Hamilton miał tempo rakiety i szkoda, że nie startował z tego pierwszego rzędu, bo byłoby ciekawie. Tak czy siak świetna jazda Russella i kapitalny wyścig Hamiltona - godny 7 krotnego mistrza świata
1:20.122 taki będzie czas
Drogie Bartki. Dzięki za super analizę sytuacji Sainz Jr. vs. Pil Lane entry.
Zastanawiam się, czy podstawą do NIE DANIA mu za ten manewr kary nie było to, że CSJr. NIE ZJEŻDŻAŁ na Pit Stop?!? To co Bartek czytał dotyczyło wytycznych "KIEROWCY ZJEŻDŻAJĄCEGO DO PIT LANE". A finalnie CSJr. do PIT nie zjechał...
Co myślicie o takiej interpretacji?!? Mogło to być podstawą do braku kary?
1:21.845 pole w SQ
Panowie, ale zdajecie sobie sprawę z tego, że gdyby Maxa w 2021 roku FIA wykluczyła ze względów zdrowotnych chociaż na jeden wyścig, to szambo byłoby nie do powstrzymania?
1:23;687 bang!🎉
Pole position 1:23:246
1:23.631 taki czas będzie, screenujcie
1:23:517 - mój typ :)
pozdro1
Charles Leclerc wkracza w erę czarnego łabędzia, a Carlos jest poprostu Carlosem - tyle razu mówiliśmy o tym, że jak strategia ferrari zawodzi to strategia Sainza ratuje dzień. Pochwalam obydwu.
Panowie, źle ogarnęliście to trochę, Hamilton jak było to słynne "in in in in" nie dostal za to kary że był już na wjeździe i zrezygnował z tego by wrócić na tor, z kimim na Mugello było inaczej bo on zjechał za pachołkiem jak Hamilton podczas słynnego gp niemiec 2019
To była sytuacja jak perez w walce z Hamiltonem w Turcji 2021
1:23:247 - stawiam na taki czas :)
łapaaa panowieeee jedzieeemyyyyy 1:23:152
Bartek Budnik jeśli lubisz wampiry to przeczytaj Nekroskop Briana Lumleya.
Takie kartki zrobił też kiedyś Łona i były dodawane do winyla kilka ładnych lat temu.
1:22.643 taki czas w SQ
No tak wyszedł podcast to poszła bomba o Global Motorsport 🤣
Książkę już mam, bo kupiłem kubek zajebisty z nią
O kurde, ktoś tu odkrył pocztówkę dźwiękową!😂😂😂
1:21.322 - mój typ 😀
Poprawnie jest: wstrząśnienie mózgu. Wstrząs to całkiem inny stan. Wstrząs może być anafilaktyczny, czyli spowodowany alergią lub inne rodzaje, np. utratą krwi itp
8:35 Wiem gdzie mieszkasz, moi ludzie już idą na Twoje pięterko
Wydajcie swój album F1 na tekturze.
1:23:858 P1 Kwali Sprint :)
1:20,981.
1:23.378
Pozdrawiam!
1:34:30. Ja sie nie zgadzam, a raczej zgadzam się z bakiem kary. Wydaje mi się, że od zawsze było mówione, że nie można dotknąć linii przy zjeździe do pit stopu. ALE Sainz przecież nie zjechał do pit stopu. W 2021 jak Verstappen i Hamilton walczyli to ciągle krzyczeli "przejechał po linii", co finalnie nie miało znaczenia (bo jak Max krzyczał, to Hamilton przecinał linie ale nie zjeżdżał do boxów). I uważam, że sytuacja z Sainzem powinna być tak samo argumentowana. W końcu on nie zjechał do Pit Stopu więc zasada, że nie może przeciąć linii kiedy zjeżdża to Pit Stopu nie powinna mieć zastosowania.
Oczywiście ja się tylko sugeruje tym, co słysze od Was, czy też wszystkich anegdotek na wyścigach, regulaminu nie czytałem:)
1. Nie rozumiem czepiania się zwycięstwa Russella - wygrał kwalifikacje, świetnie wystartował i utrzymał prowadzenie nie robiąc nic głupiego. Nie tylko on wygrywa w taki sposób wyścigi, a on tylko dostał po głowie za to xd
2. Też jest to dość śmieszne, że Vettel nie wygrał nigdy z dalszego miejsca niż P3 i może jest to jakiś kamyczek do ogródka jego umiejętności ale z ciekawości sprawdziłam ile razy startował z pozycji dalszych niż trzecia i np. w 2010 roku tylko dwa razy zakwalifikował się dalej niż pierwsza trójka, więc w sumie ciężko wygrać z dalszych pozycji jak się z nich rzadko startuję. Nie wiem jak w innych latach, bo to strasznie dużo sprawdania, ale tak z ciekawości wybrałam sobie jeden rok i sprawdziłam.
Orka Pereza 53:08 😂😂😂hallo Marko
Czas na SQ obstawiam na 1:18.732 ;)
Przecież wszyscy wiemy jak powstał drut. Pozdro z poznańskiego
Czas pole position do sprintu:
1:21.412
Czas Sprint Kwalifikacje Pole Position: 1:24,875
1:23.712 :)
1:23.358 to jest poprawna odpowiedź
Pole position do sprint quali : 1:23.113