*Dobry film, jestem nowy w świecie inwestycji, wiele słyszałem o kryptowalutach, giełdach i innych rodzajach inwestycji, i będę wdzięczny, jeśli ktoś może mnie poprowadzić, aby zacząć inwestować, aby zwiększyć moje dochody*
@@augustine1839 Proszę, jestem naprawdę zainteresowany, czy możesz polecić mi doświadczonego handlowca, ponieważ wiesz, że większość handlowców nie jest legalnych, a dobrzy są bardzo trudni do znalezienia
@sophiamia7254 Polecę mojego obecnego tradera Panią Leslie Ramos, handluję z nią od prawie roku i jej strategie codziennie przynoszą mi wiele zysków z mojej inwestycji
Wojtek Paczos, jeden z moich ulubionych ekonomistów, świetny fachowiec i świetny człowiek. Znakomity wybór eksperta, dzięki bardzo. Biere się za oglądanie i słuchanie. Edit: z tym kredytowaniem to nie jest taki prosty proces. Polecam Panom i wszystkim "Dług. Pierwsze pięć tysięcy lat" Greabera. Trochę zmienia postrzeganie. Nawet bardzo, jak wszystkie prace Greabera Edit 2: marzy mi się odcin z Wojtkiem Paczosem na temat postwzrostu w kontekście realiów, głównie klimatycznych.
@@yYp4rtybo1Xx doskonale rozumiem, ale mało kto czytał Greabera i w ogóle interesuje się nauką, więc skróty myślowe mogą prowadzić odbiorców w kapitalistyczną, ciemną dupę 😉
Czytałem "Dług" dawno temu i nie jestem pewien, czy wiem, do czego nawiązujesz. Chodzi o to, że najpierw jest kredyt, a potem bank szuka dla niego pokrycia w depozycie? PS Tak czy inaczej - to zawsze jest dylemat jak tłumaczyć złożone i trochę nieintuicyjne rzeczy. Jak daleko cofać się do podstaw, jak głęboko wejść w szczegóły, jak uniknąć liczb (większości) i wzorów (wszystkich) na dowód pewnych tez, a jednocześnie nie tworzyć wrażenia, że uprawia się demagogię...
Ci, którzy są wciąż w latach 80tych ;) Francuscy Kanadyjczycy też w średniowieczu i używają czeków. Ciekawe czy mają na ścianie też takie stare ebonitowe telefony z obrotową tarczą.
55:57 mechanizm podobny do zaniedbań w jamie ustnej w świecie bez środków znieczulających ale z dentystami z ambicjami - na końcu kanałowe bez znieczulenia
Dobry materiał na nowy rok. Akurat mam postanowienie w 2023 mieć trochę więcej pieniędzy - a teraz będę wiedział, skąd sie biorą, wiec poszukam u źródła!
Tego powinni uczyć już w podstawówce! Ja postawiłam na uprawę warzyw na własny użytek. Ciekawa jestem czy taki ruch ma ma jakiś wpływ na obniżenie inflacji - nie robię zakupów, nie napędzam popytu 🤔
@@IBlacknightI zdziwiłbyś się ile teraz (!) rośnie mi na grządkach. Jarmuż, szpinak, brukselka, świeże natka pietruszki karbowanej, tymianek, szalwia, mięta.. do śnieżycy szczypior. Zakopcowane ziemniaki, marchew, pietruszka korzeń i buraki. Cały czas jędrne i soczyste. Własne suszone grzyby. Przetwory: sos pomidorowy, dżemy z własnych owocow. Dlugo by wymieniać choć szału w porównaniu z poznym latem/ jesienią nie ma ale jednak lista zakupów jest krótsza i 💰 zostaje więcej 😊
Moja żona 1,5 roku temu zaczęła przygodę z uprawianiem własnych warzywek w ogródku (25 mkw). W maju i czerwcu zjadłem więcej sałaty niż wcześniej przez większość życia, bo obrodziło :)
chory jest ten system bankowy, pieniądź powinin być oparty na złocie lub czymś podobnym jak kiedyś a nie jak teraz rządy mogą drukować pieniądze bezkarnie przykładem tarcze covidowe i teraz gigantyczna inflacja gdyby NBP był całkowicie niezależny od rządu niestety w aktualnych czasach jest z tym problem.. rządy drukują, my mamy inflację a rząd jest zadowolony bo ma większe wpływy do budżetu z podatków większych do czasu wyborów póki ludzie się nie wkur i nie zmienią władzy która przy kolejnym kryzysie zrobi oczywiscie to samo.. nic się politycy nie uczą.. jak jest kryzys to żadne tarcze socjalne tylko realnie pomóc obniżając radykalnie opodatkowanie chociaż na ten okres jak to Tusk podniósł VAT też tylko na chwilę to w pandemii i teraz przy wojnie na wschodzie powinno się ulżyć ludziom a rząd i urzędasy niech zaciskają pasa!
Od listopada 2003 roku stopa rezerwy obowiązkowej wynosi 3,5% z dwoma okresami-wyjątkami: - od maja 2009 do stycznia 2011 roku to było 3,0% (20 miesięcy obniżonej stopy); - od maja 2020 obowiązywała stopa 0,5%, od listopada 2021 było to 2,0%, a powrót do 3,5% nastąpił w marcu 2022 (22 miesiące obniżonej stopy). Za pierwszym razem powodem był kryzys finansowy, za drugim - pandemia.
Problem z kredytami jest taki ze oprocentowanie kredytu tersz w Polsce kredyt konsumpcyjny 16% a pensje nie rosną wcale albo 5% i to jest zapaść systemu pieniądza wykreowanego z powietrza
Dobrze a co jak sprzedawca pralki nie przekaże pieniędzy ze sprzedaży pralki na konto bankowe tylko będzie te pieniądze trzymał w sejfie w swoim mieszkaniu??? I co miało by go zmusić do wpłacania pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży pralek na jakieś konta bankowe!!!! Bo na razie to jest jakiś absurd!!!???
Może pora położyć nacisk na komunikowanie medialne inflacji m/m zamiast r/r (przy tak wysokoch poziomach), skoro wiemy że ludzie błędnie to rozumieją i rozpędzają w ten sposób spiralę inflacyjną? 🤔
Kłopot jest taki, że inflacja m/m zazwyczaj więcej mówi o sezonowości, niż o tym, co faktycznie dzieje się z cenami. Jak popatrzymy na inflację m/m z poprzednich lat, gdy inflacja była relatywnie niska, to mamy czasem miesiące deflacji, a potem skoki znacząco ponad 0,2% - bo w jakiejś istotnej części koszyka były podwyżki. Za każdym razem trzeba tworzyć całą historię, by to objaśnić, a dane trzeba byłoby jeszcze odsezonować, co dodawałoby kolejny poziom komplikacji przy tłumaczeniu danych. Wydaje mi się, że koszt i ryzyko mogą być tu większe niż korzyści :)
@@uksiu Hmm, rozumiem te argumenty, ale jednocześnie w sytuacji taka jak teraz, widać jak bardzo wskaźnik r/r jest niedoskonały przy tak gwałtownej dynamice zmian inflacji. M/m faktycznie jest obciążony różnymi zmiennymi czynnikami. Ale r/r zamiast pokazywać co się aktualnie dzieje w gospodarce, daje obraz tego co się wydarzyło przez cały ostatni rok. Przy tak "kryzysowej" sytuacji jak teraz, gdy każdy patrzy na wskaźniki dużo częściej niż zwykle, czy nie powinniśmy starać się komunikować obrazu tego co jest "tu i teraz"? Albo przynajmniej jakiegoś krótszego okresu? Chociażby średnia inflacja m/m z ostatnich 3 miesięcy pokazywałaby bliższy rzeczywistości obraz niż dane r/r. Nie mam wyklarowanego idealnego pomysłu, ale obecna sytuacja, gdy mamy CPI 16% r/r a 0,2% m/m (czyli poniekąd prawie zatrzymanie inflacji) pokazuje mi, że przez aktualny sposób komunikacji, możemy sztucznie przedłużać okres wysokiej inflacji. Oczywiście faktycznie za miesiąc m/m może skoczyć znowu do 1,5% dlatego należałoby komunikować jakiś inny agregat zmian, ale wydaje mi się, że wypracowanie jakiegoś bardziej bieżącego wskaźnika mogłoby być korzystne dla szybszego powrotu do niskich poziomów inflacji
Może by tak limity cen kredytów ustalić, żeby ludzi do bonkructwa nie doprowadzać? Banki zachowują się tak jakby sprzedawca auta, które kupiliśmy za 50 tys. przyszedł do nas po roku i powiedział: ej wiesz co? Ja chcę jeszcze 50 tys. Dawaj
To nie bank tworzy pieniądze z powietrza , bank wciąga do systemu bankowego dobra wyprodukowane na które ktoś nie ma pieniędzy a obiecuje je spłacić za jakiś czas. Tak samo jak w wiejskim sklepiku na zeszyt kupowało się różne produkty. Tam też kreowało się pieniądze tzn. sklepik płacił za towar kupiony na zeszyt dostawcy towaru a sam sklepik pilnował spłaty od swojego klienta. To nie jest kreowanie pieniądza a gra, hazard, obstawienie w ruletce, że ten co kupił na zeszyt faktycznie zarobi i spłaci swoje zobowiązanie. Tak jak w sklepiku ryzyko bierze sklepik i jego właściciel tak ryzyko za niespłacone kredyt ponosi system bankowy , państwo a w konsekwencji wszyscy, którzy mają w nim depozyty.
@@arturkoszykowski9592 Państwa działają na zasadzie "rywalizacji", każda władza chce się przy władzy utrzymać więc podejmuje takie ryzyko na ile posiada wiedzę. Jak ustawodawca zagra na prowadzenie luźnej polityki pieniężnej i RPP obniży stopy procentowe aby społeczeństwo odczuło dobrobyt, to zwiększa się zagrożenie dla systemu bankowego. Banki komercyjne robią tylko to na co pozwala im ustawodawca. Największym hazardzistom jest ustawodawca, sejm, senat, prezydent. To oni mianują radę polityki pieniężnej i pozwalają tym członkom na określone działanie. Ci mianowani nie są jacyś niezależni , to są bzdury o niezależności i NBP i rady polityki pieniężnej. Zresztą żaden bank centralny nie jest niezależny no może bank centralny Szwajcarii jest niezależny, bo tam obywatele wszystko kontrolują od konstytucji zaczynając.
@@arturkoszykowski9592 Banki komercyjne są krupierami w kasynie zorganizowanym przez państwo, ustawodawcę a zwanym systemem bankowym. Banki komercyjne jako krupierzy zapraszają do stołu graczy kredytobiorców i depozytariuszy i biorą od nich prowizję. Całe kasyno należy do państwa do ustawodawcy. Niskie stopy % ustalone przez RPP zachęcają graczy do gry , do ruchu pieniądza. 🤣
@@bolo-mh1ig bardzo zgrabna teoria neoliberalna. Tymczasem w realnym świecie największy wpływ na wybór i sposób rządzenia oraz ustawodawstwo klasy rządzącej ma klasa najbogatszych. I wracamy do punktu wyjścia. Nie ma żadnej rywalizacji między państwami, jest głównie takie układanie systemu, żeby zarobili ci, którzy zarobić mają.
@@arturkoszykowski9592 Żadne teoria a rzeczywistość, durnie wybierają przedstawicieli nad którymi nie mają żadnej kontroli i nie zdają sobie sprawy , że do przedstawicieli jako lobbyści przyjdą ci co chcą zarobić. Jasne, ciemnota wyborcza szuka winnych wśród bogatych, bankierów , tymczasem to ciemnota jest winna , że oddała władzę cwaniakom nad którymi nie miała kontroli.🤣🤣🤣
Nie rozumieją i gadają głupoty. Nie jest kreowany pieniądz a kreowany jest produkt (nieruchomości, samochody, komputery itp.) a bank jako zabezpieczenie wystawia kupującemu kredyt i pilnuje jego spłaty. Można powiedzieć , że bogactwo tych którzy sprzedali swoje produkty na kredyt (ale też całego systemu bankowego) leży w rękach tych co wzięli obietnicę spłaty kredytów. Jest to bardzo ryzykowna zabawa ale nie ma czegoś takiego jak kasa z powietrza. Rezerwa obowiązkowa (wpłacana do banku centralnego) to takie ubezpieczenie systemu bankowego na wypadek właśnie jakichś problemów kredytobiorców. Im niżej jest to ubezpieczenie (rezerwa cząstkowa) tym większe ryzyko, że w przypadku problemów ze spłatą kredytów system bankowy upadnie.
@@bolo-mh1igrandomowy człowiek w necie, który nawet się wstydzi powiedzieć kim jest, zarzuca brak wiedzy wykładowcy akademickiemu z UK, pracującemu w PAN czy KNF 🙃 Cyrk
Takiego procesu nie zrobisz na gotówce i to właśnie pokazuje nam skalę oszustwa banków. Jeśli Kowalski kupi od ciebie towar to dasz mu pieniądze ale sam ich już nie masz. To jest cyrkulacja pieniądza między podmiotami. Z twojego rachunku ror bank może udzielić kredytu hipotecznego na 20 lat pomimo że za chwilę z tego rachunku ror zrobisz opłaty i nie będziesz miał pieniędzy na koncie. Więc pieniędzy w obrocie przybyło. Ilość towaru nie wzrosła. Wzrosła ilość pieniędzy w obiegu wzrasta inflacja.
*Dobry film, jestem nowy w świecie inwestycji, wiele słyszałem o kryptowalutach, giełdach i innych rodzajach inwestycji, i będę wdzięczny, jeśli ktoś może mnie poprowadzić, aby zacząć inwestować, aby zwiększyć moje dochody*
Zgadza się, potrzebujesz doświadczonego mentora, aby uzyskać dobry zysk z handlu kryptowalutami
@@augustine1839 Proszę, jestem naprawdę zainteresowany, czy możesz polecić mi doświadczonego handlowca, ponieważ wiesz, że większość handlowców nie jest legalnych, a dobrzy są bardzo trudni do znalezienia
@sophiamia7254 Polecę mojego obecnego tradera Panią Leslie Ramos, handluję z nią od prawie roku i jej strategie codziennie przynoszą mi wiele zysków z mojej inwestycji
Instagram
*Valeriaramosalba*
Nareszcie ktoś kto się zna ;)
Że ten Paczos niby?
@@nemodurden A nie zna się?
Super odcinek, jeden z lepszych :). Gratuleje!!!
Dzięki za ten odcinek! :)
Świetny odcinek. Jeden z najlepszych jakie u Was oglądałem. Pełen profesjonalizm i dogłębna analiza tematu.
Kłaniam się nisko i dziekuje za ten odcinek pozdro 💪
W końcu oglądam o 8 jak premiera, bo zawsze o 9 z kawką.
Wojtek Paczos, jeden z moich ulubionych ekonomistów, świetny fachowiec i świetny człowiek. Znakomity wybór eksperta, dzięki bardzo. Biere się za oglądanie i słuchanie.
Edit: z tym kredytowaniem to nie jest taki prosty proces. Polecam Panom i wszystkim "Dług. Pierwsze pięć tysięcy lat" Greabera. Trochę zmienia postrzeganie. Nawet bardzo, jak wszystkie prace Greabera
Edit 2: marzy mi się odcin z Wojtkiem Paczosem na temat postwzrostu w kontekście realiów, głównie klimatycznych.
Świetna pozycja. Bo długi przecież należy spłacać :)
@@yYp4rtybo1Xx w przeszłości, w wielu przypadkach, nie było to tak oczywiste i proste jak dziś.
@@arturkoszykowski9592 no wlaśnie chciałem wspomnieć anegdotę która rozpoczyna rozważania Greabera
@@yYp4rtybo1Xx doskonale rozumiem, ale mało kto czytał Greabera i w ogóle interesuje się nauką, więc skróty myślowe mogą prowadzić odbiorców w kapitalistyczną, ciemną dupę 😉
Czytałem "Dług" dawno temu i nie jestem pewien, czy wiem, do czego nawiązujesz. Chodzi o to, że najpierw jest kredyt, a potem bank szuka dla niego pokrycia w depozycie?
PS Tak czy inaczej - to zawsze jest dylemat jak tłumaczyć złożone i trochę nieintuicyjne rzeczy. Jak daleko cofać się do podstaw, jak głęboko wejść w szczegóły, jak uniknąć liczb (większości) i wzorów (wszystkich) na dowód pewnych tez, a jednocześnie nie tworzyć wrażenia, że uprawia się demagogię...
Płacenie czekami nie tylko w latach 80. W Ameryce do dziś czeków często używają.
Ci, którzy są wciąż w latach 80tych ;) Francuscy Kanadyjczycy też w średniowieczu i używają czeków. Ciekawe czy mają na ścianie też takie stare ebonitowe telefony z obrotową tarczą.
@@veevoir 😁
55:57 mechanizm podobny do zaniedbań w jamie ustnej w świecie bez środków znieczulających ale z dentystami z ambicjami - na końcu kanałowe bez znieczulenia
Dobry materiał na nowy rok. Akurat mam postanowienie w 2023 mieć trochę więcej pieniędzy - a teraz będę wiedział, skąd sie biorą, wiec poszukam u źródła!
Alert - parszywy kapitalista :-)
@@damiandamiecki8609 postanowiłem ich mieć więcej by rozdać ubogim i potrzebującym
Dzięki za ten odcinek! Chociaż staram się nie być ignorantem ekonomicznym, to zdecydowanie nie doceniałem ważności psychologii i oczekiwań.
Kłaniam się nisko wróciło! ❤
Tego powinni uczyć już w podstawówce! Ja postawiłam na uprawę warzyw na własny użytek. Ciekawa jestem czy taki ruch ma ma jakiś wpływ na obniżenie inflacji - nie robię zakupów, nie napędzam popytu 🤔
W styczniu to może wiele nie pomóc
@@IBlacknightI zdziwiłbyś się ile teraz (!) rośnie mi na grządkach. Jarmuż, szpinak, brukselka, świeże natka pietruszki karbowanej, tymianek, szalwia, mięta.. do śnieżycy szczypior. Zakopcowane ziemniaki, marchew, pietruszka korzeń i buraki. Cały czas jędrne i soczyste. Własne suszone grzyby. Przetwory: sos pomidorowy, dżemy z własnych owocow. Dlugo by wymieniać choć szału w porównaniu z poznym latem/ jesienią nie ma ale jednak lista zakupów jest krótsza i 💰 zostaje więcej 😊
Na pytanie nie odpowiem, ale wyrazy szacunku za własne ogrodnictwo.
@@arturkoszykowski9592 a dziękuję bardzo 😊
Moja żona 1,5 roku temu zaczęła przygodę z uprawianiem własnych warzywek w ogródku (25 mkw). W maju i czerwcu zjadłem więcej sałaty niż wcześniej przez większość życia, bo obrodziło :)
chory jest ten system bankowy, pieniądź powinin być oparty na złocie lub czymś podobnym jak kiedyś a nie jak teraz rządy mogą drukować pieniądze bezkarnie przykładem tarcze covidowe i teraz gigantyczna inflacja gdyby NBP był całkowicie niezależny od rządu niestety w aktualnych czasach jest z tym problem.. rządy drukują, my mamy inflację a rząd jest zadowolony bo ma większe wpływy do budżetu z podatków większych do czasu wyborów póki ludzie się nie wkur i nie zmienią władzy która przy kolejnym kryzysie zrobi oczywiscie to samo.. nic się politycy nie uczą.. jak jest kryzys to żadne tarcze socjalne tylko realnie pomóc obniżając radykalnie opodatkowanie chociaż na ten okres jak to Tusk podniósł VAT też tylko na chwilę to w pandemii i teraz przy wojnie na wschodzie powinno się ulżyć ludziom a rząd i urzędasy niech zaciskają pasa!
Wow cóż za niespodzianka.
Czy % zwracany do banku centralnego, ta srednia 3,5% byla zmniejszona od 2020 ?
Od listopada 2003 roku stopa rezerwy obowiązkowej wynosi 3,5% z dwoma okresami-wyjątkami:
- od maja 2009 do stycznia 2011 roku to było 3,0% (20 miesięcy obniżonej stopy);
- od maja 2020 obowiązywała stopa 0,5%, od listopada 2021 było to 2,0%, a powrót do 3,5% nastąpił w marcu 2022 (22 miesiące obniżonej stopy).
Za pierwszym razem powodem był kryzys finansowy, za drugim - pandemia.
Problem z kredytami jest taki ze oprocentowanie kredytu tersz w Polsce kredyt konsumpcyjny 16% a pensje nie rosną wcale albo 5% i to jest zapaść systemu pieniądza wykreowanego z powietrza
oo! na to czekałem!
Dobrze a co jak sprzedawca pralki nie przekaże pieniędzy ze sprzedaży pralki na konto bankowe tylko będzie te pieniądze trzymał w sejfie w swoim mieszkaniu??? I co miało by go zmusić do wpłacania pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży pralek na jakieś konta bankowe!!!! Bo na razie to jest jakiś absurd!!!???
Może pora położyć nacisk na komunikowanie medialne inflacji m/m zamiast r/r (przy tak wysokoch poziomach), skoro wiemy że ludzie błędnie to rozumieją i rozpędzają w ten sposób spiralę inflacyjną? 🤔
Kłopot jest taki, że inflacja m/m zazwyczaj więcej mówi o sezonowości, niż o tym, co faktycznie dzieje się z cenami. Jak popatrzymy na inflację m/m z poprzednich lat, gdy inflacja była relatywnie niska, to mamy czasem miesiące deflacji, a potem skoki znacząco ponad 0,2% - bo w jakiejś istotnej części koszyka były podwyżki. Za każdym razem trzeba tworzyć całą historię, by to objaśnić, a dane trzeba byłoby jeszcze odsezonować, co dodawałoby kolejny poziom komplikacji przy tłumaczeniu danych. Wydaje mi się, że koszt i ryzyko mogą być tu większe niż korzyści :)
@@uksiu Hmm, rozumiem te argumenty, ale jednocześnie w sytuacji taka jak teraz, widać jak bardzo wskaźnik r/r jest niedoskonały przy tak gwałtownej dynamice zmian inflacji. M/m faktycznie jest obciążony różnymi zmiennymi czynnikami. Ale r/r zamiast pokazywać co się aktualnie dzieje w gospodarce, daje obraz tego co się wydarzyło przez cały ostatni rok. Przy tak "kryzysowej" sytuacji jak teraz, gdy każdy patrzy na wskaźniki dużo częściej niż zwykle, czy nie powinniśmy starać się komunikować obrazu tego co jest "tu i teraz"? Albo przynajmniej jakiegoś krótszego okresu? Chociażby średnia inflacja m/m z ostatnich 3 miesięcy pokazywałaby bliższy rzeczywistości obraz niż dane r/r.
Nie mam wyklarowanego idealnego pomysłu, ale obecna sytuacja, gdy mamy CPI 16% r/r a 0,2% m/m (czyli poniekąd prawie zatrzymanie inflacji) pokazuje mi, że przez aktualny sposób komunikacji, możemy sztucznie przedłużać okres wysokiej inflacji. Oczywiście faktycznie za miesiąc m/m może skoczyć znowu do 1,5% dlatego należałoby komunikować jakiś inny agregat zmian, ale wydaje mi się, że wypracowanie jakiegoś bardziej bieżącego wskaźnika mogłoby być korzystne dla szybszego powrotu do niskich poziomów inflacji
ciekawe,która gmina,region pierwsza otworzy tuż przy ekspresówce okno informacyjno,handlowo gospodarczo kulturalne ,
Może by tak limity cen kredytów ustalić, żeby ludzi do bonkructwa nie doprowadzać? Banki zachowują się tak jakby sprzedawca auta, które kupiliśmy za 50 tys. przyszedł do nas po roku i powiedział: ej wiesz co? Ja chcę jeszcze 50 tys. Dawaj
Hejo
W ogóle martwię się o swoje finanse, bo działam prężnie w rynku nieruchomości i współpracuję z cenionym zarządzającym nieruchomościami Polzen.
Obalać, Panie kierowniku, czy nie obalać ?
Ja wybieram trzeźwość.
Nie mów tak szybko, bo wychodzi Łukasz Condé! Skądinąd dobry pseudonim!
Inflacja oczekiwana jako podstawa planowanej polityki monetarnej ....jak się ( inflacja) nie sprawdzi to co ?
Nie ma ryzyka, nie ma przyjemności ;)
Sprzedaliście Kamila żeby zoptymalizować zasięgi, kapitaliści !!!
Miał dołączyć do nagrania, gdy policzy 3,5% z 1,5% z 2 bln zł. Liczy do tej pory.
Paczos >>>>>>>> Pacześ 😉
Paczosowi ciężko być choć przez chwilę obiektywnym...
Trzeba przywrocic parytet zlota.
Tylko kamienie rai!
No, no...
Pojawił się gość więc zamiast wody podano Colę 😁
Czekałem, aż ktoś zauważy xd
@@EkonomiaiCalaReszta Ja tylko po to: zauważyłem i idę oglądać coś innego 😋
Oj nie dobra to jest " z powietrza".... idea!
Tu jest bląd to kredyt tworzy depozyt
"To jest normalne". Nie, to nie jest normalne.
Śmichy chichy, pogadamy za rok.
To nie bank tworzy pieniądze z powietrza , bank wciąga do systemu bankowego dobra wyprodukowane na które ktoś nie ma pieniędzy a obiecuje je spłacić za jakiś czas. Tak samo jak w wiejskim sklepiku na zeszyt kupowało się różne produkty. Tam też kreowało się pieniądze tzn. sklepik płacił za towar kupiony na zeszyt dostawcy towaru a sam sklepik pilnował spłaty od swojego klienta. To nie jest kreowanie pieniądza a gra, hazard, obstawienie w ruletce, że ten co kupił na zeszyt faktycznie zarobi i spłaci swoje zobowiązanie. Tak jak w sklepiku ryzyko bierze sklepik i jego właściciel tak ryzyko za niespłacone kredyt ponosi system bankowy , państwo a w konsekwencji wszyscy, którzy mają w nim depozyty.
To jest rodzaj hazardu, ale bank występuje tu w charakterze kasyna, zawsze wygrywa. Przegrywa państwo i społeczeństwo.
@@arturkoszykowski9592 Państwa działają na zasadzie "rywalizacji", każda władza chce się przy władzy utrzymać więc podejmuje takie ryzyko na ile posiada wiedzę. Jak ustawodawca zagra na prowadzenie luźnej polityki pieniężnej i RPP obniży stopy procentowe aby społeczeństwo odczuło dobrobyt, to zwiększa się zagrożenie dla systemu bankowego. Banki komercyjne robią tylko to na co pozwala im ustawodawca. Największym hazardzistom jest ustawodawca, sejm, senat, prezydent. To oni mianują radę polityki pieniężnej i pozwalają tym członkom na określone działanie. Ci mianowani nie są jacyś niezależni , to są bzdury o niezależności i NBP i rady polityki pieniężnej. Zresztą żaden bank centralny nie jest niezależny no może bank centralny Szwajcarii jest niezależny, bo tam obywatele wszystko kontrolują od konstytucji zaczynając.
@@arturkoszykowski9592 Banki komercyjne są krupierami w kasynie zorganizowanym przez państwo, ustawodawcę a zwanym systemem bankowym. Banki komercyjne jako krupierzy zapraszają do stołu graczy kredytobiorców i depozytariuszy i biorą od nich prowizję. Całe kasyno należy do państwa do ustawodawcy. Niskie stopy % ustalone przez RPP zachęcają graczy do gry , do ruchu pieniądza. 🤣
@@bolo-mh1ig bardzo zgrabna teoria neoliberalna. Tymczasem w realnym świecie największy wpływ na wybór i sposób rządzenia oraz ustawodawstwo klasy rządzącej ma klasa najbogatszych. I wracamy do punktu wyjścia. Nie ma żadnej rywalizacji między państwami, jest głównie takie układanie systemu, żeby zarobili ci, którzy zarobić mają.
@@arturkoszykowski9592 Żadne teoria a rzeczywistość, durnie wybierają przedstawicieli nad którymi nie mają żadnej kontroli i nie zdają sobie sprawy , że do przedstawicieli jako lobbyści przyjdą ci co chcą zarobić. Jasne, ciemnota wyborcza szuka winnych wśród bogatych, bankierów , tymczasem to ciemnota jest winna , że oddała władzę cwaniakom nad którymi nie miała kontroli.🤣🤣🤣
Jakie to wszystko mętne. Przynajmniej w taki sposób o tym mówicie. Czy na pewno panowie to rozumiecie?
Ten komentarz więcej mówi o twojej (nie)zdolności pojmowania niż prowadzących 🤣
Nie rozumieją i gadają głupoty. Nie jest kreowany pieniądz a kreowany jest produkt (nieruchomości, samochody, komputery itp.) a bank jako zabezpieczenie wystawia kupującemu kredyt i pilnuje jego spłaty. Można powiedzieć , że bogactwo tych którzy sprzedali swoje produkty na kredyt (ale też całego systemu bankowego) leży w rękach tych co wzięli obietnicę spłaty kredytów. Jest to bardzo ryzykowna zabawa ale nie ma czegoś takiego jak kasa z powietrza. Rezerwa obowiązkowa (wpłacana do banku centralnego) to takie ubezpieczenie systemu bankowego na wypadek właśnie jakichś problemów kredytobiorców. Im niżej jest to ubezpieczenie (rezerwa cząstkowa) tym większe ryzyko, że w przypadku problemów ze spłatą kredytów system bankowy upadnie.
@@bolo-mh1igrandomowy człowiek w necie, który nawet się wstydzi powiedzieć kim jest, zarzuca brak wiedzy wykładowcy akademickiemu z UK, pracującemu w PAN czy KNF 🙃 Cyrk
@@mateuszgierczak6651 Czyli jak ktoś ma wykształcenie i jeszcze pracuje gdzieś po urzędach ,to jest nieomylny. Tworzysz jakąś sektę?🤣🤣🤣
@@bolo-mh1ig to widze, ze kolega z tych co na chlopski rozum wszystko biora.
Paczos: Banknociki. Po co ta infantylność?
A czemu nie? O.o
Tu jest błąd w wypowiedzi bo kredyt tworzy depozyt.Czyli jak łukasz weźmie 100 zł kredytu,to bank tworzy z tego depozyt.artyùł insaider fx
Takiego procesu nie zrobisz na gotówce i to właśnie pokazuje nam skalę oszustwa banków. Jeśli Kowalski kupi od ciebie towar to dasz mu pieniądze ale sam ich już nie masz. To jest cyrkulacja pieniądza między podmiotami. Z twojego rachunku ror bank może udzielić kredytu hipotecznego na 20 lat pomimo że za chwilę z tego rachunku ror zrobisz opłaty i nie będziesz miał pieniędzy na koncie. Więc pieniędzy w obrocie przybyło. Ilość towaru nie wzrosła. Wzrosła ilość pieniędzy w obiegu wzrasta inflacja.