Lublin. Opowieść o mieście: Ogród Saski
HTML-код
- Опубликовано: 25 мар 2020
- Ogród Saski w Lublinie został założony w 1837 roku i od tej pory jest jednym z ulubionych miejsc mieszkańców miasta. Dzisiaj najbardziej znany park Lublina znajduje się w centrum miasta, jednak niektórzy lublinianie pamiętają jeszcze czasy, kiedy te tereny leżały na obrzeżach, przy wejściu do Ogrodu znajdował się dwumetrowy termometr, a w okolicach Muszli Koncertowej stała metalowa, ozdobna waga.
Jak mieszkańcy Lublina zapamiętali Ogród Saski? Jakie atrakcje czekały tam na dzieci?
---
Narracja multimedialna powstała w ramach projektu "Lublin. Opowieść o mieście", współfinansowanego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Tutaj dowiecie się więcej o historii Ogrodu Saskiego: teatrnn.pl/leksykon/artykuly/o...
Przejdź do portalu: teatrnn.pl/opowiesci/lublin-o...
#lublinogródsaski #kurierlubelski #starezdjęcialublina #opowieśćomieście #historiamówiona
---
Zdjęcia z Archiwum Kuriera Lubelskiego:
biblioteka.teatrnn.pl/dlibra/d...
Prawa autorskie do prezentowanych utworów zastrzeżone dla Polskapresse spółka z o.o w Warszawie. Korzystanie z prezentowanych utworów, polegające na kopiowaniu, przetwarzaniu, drukowaniu lub innym przetwarzaniu bez zgody Polskapresse sp. z o.o powoduje odpowiedzialność karną i odpowiedzialność cywilną stosowne do powszechnie obowiązujących przepisów prawa. W celu wykorzystania prezentowanych utworów należy uzyskać zgodę Polskapresse Spółka z o.o w Warszawie, ul. Domaniewska 45, wydawcę Kuriera Lubelskiego.
---
W narracji wykorzystano muzykę:
Kevin MacLeod: Eternal Hope
źródło: incompetech.com/music/royalty...
wykonawca: incompetech.com
pamietam kiedy park saski byl na obrzezach miasta i czas w ktorym wybudowano kino kosmos- bylem nawet w nim na premierze filmu ,,o dwoch takich co ukradli ksiezyc". Kino kosmos razem z klubem lublinianka bylo ostatnim elementem miejskim -snopkowska w dol zaczynala sie wies - chodzilem nia w zimie na narty w gorki czechowskie-to byl poczatek lat 60 tych. Miedzy gorkami czechowskimi a snopkowska byly stawy a okolo nich wielkie sterty lodu przykryte trocinami. Biegal miedzy nimi z kawalkiem rowerowej opony ,,glupi jasio " i straszyl dzieci....to byly czasy jak sredniowieczne....
jeszcze musze napisac o dwoch postaciach ktore utrwalily sie w mojej pamieci z czasow wczesnej mlodosci a ktorych nie mozna pominac mowiac o historii parku saskiego w lublinie .Byli to dwaj parkowi stroze ktorych my dzieci nazwlismy Pan kaszanka i Pan zielonka...pilonowali w parku porzadku ze szczegolna uwaga zeby ktos nie deptal trawnikow i nie smiecil. Pan kaszanka ubrany byl w czarny uniform ,byc moze przedwojenny pogrzebowy i byl czlowiekiem bezwzglednym ,ktorego bardzo sie balismy - potrafil zlapac dziecko i mu przylac .Natomiast Pan zielonka ubrany byl w mundur zielony ,byc moze przedwojennego lesnika i byl czlowiekiem dosc sympatycznym dla dzieci- moze dlatego ze czesto byl podchmielony. To byly postacie ktore tworzyly atmosfere parku.
Super !
ja wychowalem sie w ogrodzie saskim--pamietam go od roku 1959....pamietam tez wage i korpuletna pania ktora te wage obslugiwala. Pozniej za Gierka zrobili kawiarnie pod jesionem ,ktora zniszczyla atmosfere parku bo przychodzilo tam mnostwo pijakow pic piwo.
Dzień dobry, zbieramy wspomnienia osób, które pamiętają Ogród Saski w Lublinie mogłyby o nim opowiedzieć. Zależy nam, by zachować tę historię dla przyszłych pokoleń. Czy mógłby się pan podzielić swoimi wspomnieniami? Będziemy zobowiązani, prosimy o kontakt meilowy historiamowiona@tnn.lublin.pl, bądź telefoniczny (81) 532 58 67.
@@BramaGrodzkaTeatrNN tak moglbym podzielic sie tym co pamietam z lat kiedy park saski byl dla mnie jak moj wlasny park do ktorego wychodzilem na spacer kilka razy dziennie przez cala mlodosc...po prostu mieszkalem w kamienicy ktora przylegala do parku
@@nokianokianokia1950 Będziemy zobowiązani, prosimy o kontakt meilowy historiamowiona@tnn.lublin.pl, bądź telefoniczny (81) 532 58 67.
@@BramaGrodzkaTeatrNN juz odezwalem sie mailowo....
Dziś już rybek nie ma.