Uwielbiam ten temat. 1. Gdyby jakis statek kosmiczny przylecial do nas to jest to pewne, ze sa bardziej zaawansowani technologicznie od nas. Podobno w tablicy mendelejewa brakuje nam 2 lub 3 pierwiastkow, ktore wciaz czekają na odkrycie. Aktualny postep technologiczny jest tak duzy, ze w ciagu 30 lat sami na wlasne oczy widzimy jak duzo potrafi wniesc nowa technologia. Nie bez powodu naukowcy maja problem nawet z oszacowaniem postepu na najblizsze 20 lat. 2. Religia jest bardzo ciekawa, zwlaszcza biblia. W starym testamencie jest bardzo duzo "dziwnych" opisow objawien jahwe na gorze synaj, wniebowstapienia Henocha, opisu aniolow, pojazdow ktorymi sie poruszali, kavod (pojazdu jahwe) itp. Czytajac te prymitywne opisy ludzi ktorzy nie mieli pojecia co widza i opisuja, dostrzegamy bardzo duze podobienstwo do znanych nam wspolczesnych rzeczy typu silnik odrzutowy. Przyklad: Jahwe mowil do Mojrzesza, ze nie moze patrzec na niego (jego oblicze) bo bedzie caly poparzony i straci wzrok. Od Jahwe bila dziwna oslepiajaca łuna. Dla nich to wygladalo jak jakis boski oblok, a dla nas jak typowe promieniowanie. 3. Wielu malarzy z X-XV wieku czesto na religijnych obrazach umieszczali dziwne latajace dyski, ktore dzis nam sie kojarza tylko z jednym - wspolczesnym wygladem UFO. Pytanie jest jak zobaczyli w tych czasach cos latajacego skoro pierwszy lot utozsamiany jest poczatkiem XX wieku? Temat jest bardzo rozlegly i ciekawy, jesli ktos lubi takie teorie niekoniecznie spiskowe to goraco zachecam do zgłębienia tematu, zwlaszcza, ze czesto tworzy nam to logiczna calosc.
1. 😂 „podobno” nieodkryte pierwiastki i ich izotopy można liczyć w tysiącach, no chyba że chodzi ci o te stabilne z czasem rozpadu większym od x, ale wtedy wypada to napisać. 2. Ciekawe, że majaczenia menela w delirium są właśnie tym, majaczeniem, a objawienia typa sprzed kilku tysięcy lat są już legitne. I to wcale nie tak, że kiedyś narkotyki były bardziej popularne. A Jahwe do Mojżesza mówił przez megafon czy po prostu stał bardzo daleko i krzyczał, bo promieniowanie tak nie działa, że jak nie patrzysz to cię nie dotyczy. 3. No tak przecież wszystko co zostało namalowane wydarzyło się w rzeczywistości, Ikar naprawdę wpadł do morza bo podleciał za blisko słońca, a z morza wyłoniła się Wenus, bo się przedstawiła. Ja mam cichą nadzieję, że to żart.
@@Olagfigh czemu nigdy? juz teraz realne sa panstwa kontynenty typu federalizacja unii europejskiej , moze kiedys jakas unia afrykanska , unia krajow ameryki lacinskiej male panstwa sa coraz mniej istotne przy molochach jak Chiny,Indie czy USA wiec jest to realny scenariusz a to juz tylko krok do jakis podwalin pod rzad swiatowy
"Zginęli, gdyż nie potrafili sobie poradzić z chorobami, które dla nas są czymś naturalnym. Po wszystkich walkach, po wszystkich naszych wysiłkach i wynalazkach, pokonały ich najpospolitsze stworzenia, jakie Bóg umieścił na tej ziemi - bakterie. Te drobne istoty, które życie rozwinęło i doskonaliło przez niezliczone wieki, okazały się silniejsze od potęgi umysłów obcych." G. Wells - Wojna Światów
Ponoć od wyginięcia dinozaurów do dzisiejszej technologii minęło jakieś 65 milionów lat, a od wynalezienia silnika spalinowego minęło zaledwie 150lat... Rozproszenie w czasie jest znacznie większym problemem niż odległości w kosmosie.
O to to. Życie może być powszechne w kosmosie, ale możliwe że akurat w obecnym krótkim odcinku czasu rzeczywiście istniejemy tylko my i nasze poszukiwania obcych są skazane na porażkę. Ale powiedzmy za milion lat nas już nie będzie, a pojawią się inni.
To raczej nie ma tak wielkiego znaczenia, jak może Wam się wydawać. Przez te wszystkie miliony lat na ziemi nieprzerwanie istniało życie (większe czy mniejsze istoty, ale istniało), a w kosmosie póki co - nie znaleźliśmy nic.
@@grzegorz370 Dobra dobra - mówisz, że przez te miliony lat życie jako takie istniało, ale zwróć uwagę na zaawansowanie tego życia i jego okres: z jednej strony mówimy o milionach lat w których to małe żyjątka zjadały rośliny albo siebie nawzajem, a z drugiej strony technika która pozwala nam lecieć w kosmos nie ma nawet stu lat. Ja uważam, że czas/okres trwania ma tutaj większe znaczenie niż przestrzeń.
Oby byli lepsi jak my ludzie tutaj na ziemi, historia pokazała nie raz, że odkrywanie nowych kontynentów nie były zbyt pokojowe czasami czy to już na samych kontynentach, czy też w skali poznawania ludów tzw. tubylców.
Na miejscu ufoków bym się zastanowił czy aby na pewno są na to gotowi. Czy statki przestrzegają norm emisji. Czy załoga jest wystarczająco kolorowa. Czy używają plastikowych słomek i czy wszystkie nakrętki są przymocowane. Przyjmowanie uchodźców w ramach paktu migracyjnego i inne takie. Czy oni na pewno wiedzą w co się pakują?
Jeśli są bardziej zawasowani to też bardziej róznorodni między sobą, bo inżyniera genetyczna, ewolucja, cybernetyzacja. Mogliby być nawet zaskoczeni infromacja o tym, że istnieję tak mało róznic u ludzi w porównaniu do nich Mogli by nawet opracować kilkanaście różnych form rożmnażania nie tylko płciowego, ale też na inne sposoby.
Tak jak piszesz to postępują jedynie zniewolone owce , których niestety jest znaczna większość. Jednak jest sporo ludzi świadomych , rozsądnych iniezależnych w działaniu , na całe szczęście , którzy nigdy nie rezygnują i nie akceptują systemowych absurdów i procesu zniewalania 🙏👊
@@rafamikulski682 Teoretycznie! Był mini serial, jakby zapowiedź tego, co może się zdarzyć. Ale konkluzja filmu wygląda raczej na "pobożne życzenie". Znamienna jest jednak dedykacja - całkiem poważna; jak na film SF - "To fighters for freedom past, present and future". Film "V- for Victory".
A kto powiedział że Obcy się zjednoczyli i my mielibyśmy też tak robić? Być może na ich planecie władzę przejęła najsilniejsza i najinteligentniejsza rasa a resztę wyrżneli.
Gdybyśmy mieli okazję spotkać inne formy życia to jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że cała ludzkość zastanowiłby się nad swym jestestwem, na sekundę ustały by wszystkie wojny i wiele ludzi spojrzałby szerzej jak nigdy wcześniej. Taraz pytanko brzmi czy kosmici byliby spoko czy nie? Tak czy siak ludzie na chwilę zatrzymali by się w swoim życiorysie by spojrzeć na gwiazdy chwilę dłużej niż zwykle 🙂↕️
To prawda, ale nie trwało by to długo (jeśli nie byłoby zagrożenia ze strony kosmitów). Kilka tygodni, miesięcy i byśmy dalej byli podli wobec samych siebie 😂
@@mcphisto777 No i o to obcym chodzi. Oni dają nam swoją przestarzałą technologię, znaczy pomysł, a my produkujemy i tłuczemy się tym. Oni czekają aż my się wytłuczemy, bo 8 miliardów to trochę trudno kontrolować, a tą resztą, tymi niedobitkami zajmą się oni. Przypuszczam, że zrobią z nas niewolników, a kto się dobrowolnie niezgodzi.. wybór kary zależy tylko od fantazji obcego.
A kto powiedział że Obcy się zjednoczyli i my mielibyśmy też tak robić? Być może na ich planecie władzę przejęła najsilniejsza i najinteligentniejsza rasa a resztę wyrżneli.
Kosmici jak najpewniej istnieją. Ale wydaje mi się, że po prostu może fizycznie nie być możliwości aby stworzyć taką technologie, aby przebywać duże odległości w krótkim czasie.
Aby polecieć w kosmos trzeba mieć coś podobnego jak gatunek ludzki, a to oznacza zdobywanie, agresje, podboje. Słowem filozofujące 12 metrowe glisty nie mają powodu zwiedzać kosmosu, ale głodne inteligentne i agresywne 5 metrowe pająki i owszem. Z tymi pająkami może być ciekawa rozmowa do chwili zrzutu ich jaj na całym globie.
To jest moje marzenie, aby było takie odkrycie jak w filmie Kontakt. Chociaż ja jestem zwolennikiem teorii rzadkiej Ziemii, polecam poczytać. Uważam raczej, że jeżeli odkryjemy kiedyś jakąś obcą rasę kosmitów to będzie to bardziej jak w filmie Obcy
Obcy z Obcego był samotnikiem i przez to niezdolny do stworzenia cywilizacji. Mógłby się dostać na Ziemię tylko gdyby ludzie polecieli na jego planetę, zostali zainfekowani jego jajami i wrócili.
A co by miało być? Potwierdzenie tego co wielu się domyśla. Już kiedyś była mowa, że patrząc na ogrom kosmosu, byłoby to marnotrawstwem, gdyby życie było tylko na Ziemi. Jeśli jest to ukrywane, to chyba tylko by religie miały dalszą wyłączność i nie zaburzać ich teoriom. Bo co by wtedy owieczki zrobiły? Jak to mówią, lepiej niech żyją w nieświadomości i w kłamstwie. Długo można o tym pisać.
Jak choc w miare znasz biblie to wiesz ze pojawienie sie obcych nie wystraszy owieczek... Jest napisane ze sa na swiecie rzeczy o ktotlrych sie ludziom nie snilo. Poza tym ewangelia sw Jana rozdzial 10 wers 16 ( sprawdz) i masz odp
Ale skoro nie ma żadnego "inteligentnego kreatora", a wszystko jest dziełem przypadku, to nie ma czegoś takiego jak "marnotrawstwo". Jest kompletnie logiczne i prawdopodobne, że w takiej sytuacji przypadkowo życie powstało tylko na Ziemi, a w całej reszcie ogromu kosmosu go nie ma... bo nie, i tyle.
@@JACKoPL które religie wykluczają istnienie życia poza Ziemią? Znam w sumie tylko jedną (chrześcijaństwo), które tego ani nie wyklucza, ani nie potwierdza, podobnie jak nie wspomina też o kangurach, Antarktydzie lub deszczu w Mozambiku...
Smuci mnie to że zasięgi Piotra są tak ogaraniczane, oglądam go od lat i widzę że zasięgi lecą w dół. Chłop rozwój swoj kontent ale jednak jest ogarniczany przez jakiś algorytm... Piotrze wiedz że cię kochamy❤
Bo ograniczony jest on sam. Jego zamknięta naukowa głowa nie pozwala mu zajrzeć dalej. To jest oczywiste że istnieją przybysze ze wszechświata i dawno już tu są
Obcy statek moze nadawac sygnaly radiowe, bo kosmici wiedza ze my porozumiewamy sie w tak prymitywny sposob, wiec musza odkopac tak stara technologie by sobie z nami pogadac.
Żeby odebrać sygnały radiowe musieliby je odkryć a do tego potrzebny jest Heinrich Hertz a raczej nie będą go mieli bo był u nas także można zamknąć temat.
@@MrDifferentusername zakładasz, że wiedzą, ale jeśli to sonda lub statek badawczy to raczej równie prawdopodobne jest że nic nie wiedzą. Może chcą aby być niewykrywalnym. Mogą też nie znać techniki radiowej. dla mnie założenie mądrych akademickich głów o tym że omniamniumnia nie jest wytworem obcej technologii tylko dlatego że nie wysyła sygnatury radiowej jest równie absurdalne jak stwierdzenie że oceaniczny galeon jest tworem naturalnym ponieważ składa się z drewna, a jak wiadomo drewno rośnie w lesie.
Książkę chetnie bym zakupił ale niestety do mojego kraju nie ma wysyłki..ale w formacie e-booka i jeszcze czytana przez autora to byłoby coś pięknego.pozdrawiam.
To nigdy nie nastąpi. Nie ma żadnych kosmitów. Jesteśmy sami w naszym wszechświecie. Natomiast jest nieskończenie wiele światów równoległych.To stamtąd przybywają do nas "goście" Nasz świat to jedna z wielu symulacji.
Wcale nie taki cud. Na jednej jedynej planecie, która ma życie, od razu znalazł się też inteligentny gatunek. Inne też mogą z czasem osiągnąć samoświadomość (np. niektóre małpy prawdopodobnie w ciągu ostatnich stu tysięcy lat weszły w epokę kamienia łupanego, a szympans przypuszczalnie jest mądrzejszy od australopiteka.
Co do religii, nie wiem jak w innych, ale w chrześcijaśtie nigdzie nie jest powiedziane, że kosmici nie istnieją, czy że Bóg stworzył na swoję podobieńśtwo tylko ludzi.
No, ciężko żeby coś na temat kosmitów było w tekstach religijnych biorąc pod uwagę, że w czasach kiedy powstawała Biblia (i Koran) to pewnie nawet nikomu do głowy nie przyszło, że mogą istnieć jakieś inne światy poza Ziemią, a co dopiero kosmici 🙄
@@Aphanvahrius przeciez ci bogowie to kosmici .... wszytkie te cuda wygladaja na technologie a to w niebo wstapienie to nie jakis rodzaj windy grawitacyjnej albo teleporter? I gdzie to niebo? Czyba w kosmosie nie?
@@Aphanvahrius A jednak malarstwo kościelne prezentuje wiele obiektów o dyskoidalnym kształcie Stefania 8 lat temu UFO w sztuce średniowiecza Na średniowiecznych obrazach nie brakuje dziwnych stworów ani niezidentyfikowanych latających obiektów. Znajdują się przeważnie ponad głównymi postaciami. Wiele z nich nasuwa wprost skojarzenia z UFO. Co mieli na myśli średniowieczni artyści? aliens
@@Marek-kr8ji A co niby w sredniowieczu wiedzieli o religi ktora mia. la juz wtedy 1000 lat ... a tym bardziej malarze. Nauka wtedy praktycznie nie istniala w europie.
kiedyś (na początku gdzieś istnienia kanału) miał powstać taki odcinek o tym jak by zachowały się religie gdy odkryto by inną cywilizacje kosmiczną które by upadłe a którym było by to bez różnicy , nie wiem czy został zrealizowany. Pozdrawiam
Wsteczna inzynieria? Nie ma szans. Myslisz ze taki wspolczesny komputer 100 lat, ba 50 lat temu jakikolwiek kraj bylby w stanie odtwozyc wsteczna inzynieria? NIE. Jak nasz bardziej zawansowana technologie nawet o 20 lat ( i to naszej ziemskiej ) to zadna wsteczna inzybieria nic ci nie pomoze jak tej technologi nie rozumiesz... Przykladem moze byc AI ... budujemy AI a nawet jej nie rozumiemy do konca bo jest zbyt zawansowana.... a ty chcesz robic wsteczna inzynierie pozaziemska i to duzo bardziej zawansowana? Innym przykladem byc zycie ... to tez rodzaj technoologi bardziej zawansowanej niz budujemy sami. I co potrafimy zrobic zywy organizm od zera? No nie bo nie rozumiemy tej technologi do konca a robimiy jej inzynierie wsteczna od stuleci...
W roku 1979 czytałem w Kalejdoskopie Techniki opowiadanie o tym, jak to obcy przylatują na Ziemię i zdają relację: Ziemia zamieszkała jest przez takie czterokołowe blaszane stwory, na których pasożytują takie dwunożne dziwne stwory. No to jak, jesteśmy (my) gotowi na obcych?
Podstawiajac pod równanie Drake'a jakies wyssane "z kosmosu :)" zmienne zastanawiamy sie gdzie sa obcy, skoro powinno byc ich az tyle i nawet Andrzej Dragan czesto mowi ze jesli jestesmy sami to byloby to straszne marnotrastwo miejsca. Skad to sie w ogole bierze? Mamy przed oczami skrawek 1 wszechswiata nie wiemy o nim praktycznie nic, nie mamy porownania do innych jesli istnieja nie wiemy czy srednia na wszechswiat cywilizacji to ~1 czy ~10000 a staramy sie wnioskowac jaki jest usredniony kolor jablka patrzac na 1 jablko :) Co do odcinka to chyba mega niepokoj - nawet jesli ktos zapewnia nas o misji pokojowej, skad pewnosc ze nie zmieni zdania i mowi prawde?
Jestem w trakcie czytania książki (bardzo ładnie wydana ;) ) ale do scenariusza kontaktu z obcymi jeszcze nie doszedłem. Jednak jeżeli to miała by być tylko trochę bardziej zaawansowana technicznie cywilizacja to naszą korzyścią była by zapewne przewaga liczebna ;)
@@rannepantofle8398 Idę po szufelkę. Ponoć w przestzeni kosmicznej znajduje się jedna cząstka w 1 metrze sześciennym, a więc nie tłumaczy to tego podkreślonego przez narratora kształtu.
Panie piotrze bardzo pana lubie i szanuje mam tylko jedno ale mianowicie kiedys dostal pan pytanie czy wierzy pan w boga i na dosyc proste pytanie gdzie mozna odpowiedz tak lub nie pan wywalil 30min elaborat bal sie pan ,ze jak sie przyzna to odplyna wierzacy widzowie kanalu?? nu nu nu :D
To proste pytanie ale chyba dla ignorantów, którym wpaja się od urodzenia w co mają wierzyć. Nic w tym pytaniu nie jest prostego, w pop science na przestrzeni odcinków pojawiał się ten temat i chyba zdrowe podejście prezentowali.
Sentinel północny cos wam mowi? To wygladalo by podobnie. Jesli o nas wiedza to mamy za niski metal na spotkanie z tak rozwiniętą cywilizacja. Poza tym wcale nie muszą poruszac sie statkami. Wg nie muszą miec postaci fizycznej. Ale my myślimy naszymi kategoriami i nie wyobrażamy sobie życia opartego na czym innym niz białko.
Odległości sa ogromne.. może kiedyś trafimy na inna forme zycia... Cos musi tam byc... Musi być w tym swiecie gdzie zyjemy na jakies kuli co krazy wokol kuli ognia w jakiejs przestrzeni ktora nazywamy kosmosem .. czesto sie zastanawiam czemu akurat planety kosmos wielka przestrzen i konca nie widac to jest chore ;D
Jeśli przechwycą strumienie danych z YT, ze zdumieniem stwierdzą, że najbardziej pożądanym dobrem na naszej planecie muszą być: kubki, koszulki, kursy, poradniki i książki.
Sporo ciekawych rozkmin, ale do dwóch mam kontrargumenty: 1. Obcy, którzy przybyli do nas z misją pokojową, zaatakowaliby nas, gdyby oberwali naszymi systemami obrony przeciwlotniczej? Wydaje się to mało logiczne, bo skoro byliby dużo bardziej zaawansowani technologicznie, to bylibyśmy dla nich jak mrówki lub w najlepszym wypadku szympansy - stworzenia, które się obserwuje i bada, ale których nie traktuje się jak równorzędnego wroga w razie ataku. Jeśli szympans zabije człowieka, to prezydent danego kraju nie wypowiada wojny szympansom ;) No chyba że trafiliby się nam niezrównoważeni emocjonalnie obcy. 2. Duży kryzys wiary po spotkaniu z obcymi? Nie sądzę. Religie przeżyły już wiele rewolucji technologicznych, naukowych, społecznych itp. Byłaby to jedynie kolejna zmiana, którą należałoby jakoś zinterpretować w ramach religijnych dogmatów lub uznać, że "świat jest niezbadany, Bóg nieprzenikniony" itp., tak jak teraz wiele osób wierzących reaguje na różne paradoksy wiary lub odkrycia naukowe sprzeczne z prawdami wiary.
Tak w skrócie, nie jesteśmy gotowi ponieważ ludzie myslą myslą ze są bogami i będą rościć do wszystkiego prawo. Tak jak w filmach np. Transformers, gdzie ludzie roszczą prawo do własności cywilizacji pozaziemskiej.
'Gdzie oni są?' to błędnie zadane pytanie. Lepszym i prostszym w odpowiedzi pytaniem byłoby 'kiedy oni są?'. Być może życie, a w szczególności jego inteligentna forma jest tylko przejściowe. I każda jego forma w końcu zamiera. Rozwija się, dochodzi do prawie doskonałości, a następnie jak myszy z eksperymentu Calhouna kończy się. Jeżeli okres istnienia wysoko rozwiniętej cywilizacji to kilka tysięcy lat, to na przestrzeni setek milionów czy kilku miliardów lat prawdopodobieństwo istnienia obok siebie dwóch rozwiniętych cywilizacji oceniałbym na małe. Innym wytłumaczeniem może być to że cały wszechświat ewoluuje mniej więcej w tym samym tempie. A więc inne cywilizacje sa na podobnym etapie rozwoju co my. Przy czym 'ten sam etap rozwoju' należy rozumieć jako +/- 1000 lat. Tzn. jak gdzieś jakaś cywilizacja jest na etapie na którym my byliśmy 1000 lat temu to należy ją uznać że jest na tym samym etapie rozwoju co my obecnie.
Możliwe że inna cywilizacja żyje ze sobą w pokoju, brak wojen sprawił że mogą zamiast broni rozwijać technologię pozwalającą na podbój kosmosu. Z ciekawości, lub braku zasobów. Jeśli taka cywilizacja chciałaby nas zaatakować mogłaby przegrać technologicznie z bronią ziemską
W zasadzie to całkiem możliwe, że ... nic. Jeślibyśmy ich odkryli, to my pomachalibyśmy do nich, oni moze by nam odmachali - jeśliby mieli taką potrzebę, bo możliwe że oni znają tysiące cywilizacji i nie mieliby takiej potrzeby. I w zasadzie tyle, bo i tak by nie było możliwości nawiązania kontaktu bezpośredniego. Oczywiście inna sprawa jakbyśmy ich spotkali - to jest inna sytuacja
Myślę że największym problemem podczas odkrycia inteligentnej formy życia pozaziemskiej, było by nawiązanie kontaktu. Nie wiadomo jak się porozumiewają. To tak jakby móc porozumiewać się z nietoperzem i z nim rozmawiać. Nie potrafimy zrozumieć istnień które są na naszej planecie, a co dopiero z poza naszej planety lub galaktyki. Zero szans na rozmowę, bo nie wierzę że by przylecieli i gadali po Angielsku czy coś. System binarne czy coś w tym stylu też pewnie odpada. Bo jeśli taka rozwinięta forma życia by istniała to raczej mają inne formy komunikacji. Może jakaś telepatia albo coś w tym stylu. Ale i tak uważam że nie jesteśmy sami w tak ogromnej przestrzeni. Pozdrawiam :)
Myślę, że to byłoby opłakane w skutkach. Jak sami ze sobą nie umiemy gadać. Znaczy usunąć rosję, klrd i niemcy (zaraz po tym jak oddadzą reparacje) i francję (jest tam ubisof xd) to byłby w miarę spokój
A to miłujący pokój krzewiciele praw człowieka? Wojny o „demokrację i prawa człowieka”; instalowanie bagnetami "demokracji" z Langley (‘50 Korea, ‘54 Gwatemala, ‘58 Indonezja, ‘59 Kuba,’65 Kongo Belg., ‘61 Wietnam, ‘64 Laos, ‘67 Gwatemala,’69 Kambodża, ‘80 Iran, ‘81, El Salwador, ‘81Nikaragua, ‘83 Grenada, ‘86 Libia, ‘89 Panama,’91 Irak, ‘95 Bośnia, ‘98 Sudan, ‘99 Serbia, 2001 Afganistan, 2002 Irak, czy inna (‘2011) Libia z ...Syrią) incited a coup w Turcji. 15 lipca 2015, gdy Erdogan był na urlopie na Cyprze. Poległo ponad 200 osób, ale naród obronił swojego prezydenta. A co wściekłej wrzawy, lamentu, podniosły rynsztoka głównego media, gdy puczyści zostali surowo ukarani; nawet jak na warunki wschodu. Pozostałe kwestie, na jakie się powołuję, znane są z historii. Jak ostrzeżenia mądrego prez. Dwighta Eisenhowera przed sitwą podejrzanego autoramentu i jeszcze gorszej proweniencji, powiązaną ze szczególnie pazernym kompleksem militarno przemysłowym. To sitwa nakazała zamordować prez. JF Kennedy'ego; a teraz Trumpa. Dostęp do wielu oficjalnych dokumentów można uzyskać na podstawie FOIA - Freedom of Information Act 1967.
Myślę że kosmici już tu przylatują i nas odwiedzają bo widać na zdjęciach i nagraniach jak wlatują do wulkanów moim zdaniem po to by pozyskiwać jakieś surowce potrzebne dla nich ale po co mieli by wylądować i przywitać się z nami,ja uważam że nie jest to w ich interesie i mają inny cel żeby wydobywać te surowce no i przy okazji nas obserwują ale nie chcą się ujawniać publicznie dlatego żebyśmy nie wiedzieli o ich istnieniu na szeroką światową skalę bo gdyby wylądowali i się z nami przywitali to byłby to niezbity dowód na ich istnienie a oni tego nie chcą.
Co to jest opor podczas podrozy w osrodu miedzygwiezdnym? Przeciez to sa tak pomijalne opory, ze ksztalt statku to moze byc nawet kwadrat, to nie sa tez predkosci podswietlne. 8:46 Nie. Jesli przyjmujesz ludzka logike, to czy bysmy zniszczyli mrowki tylko daltego, ze po wlozeniu palca do mrowiska by nas oblaly kwasem mrowkowym, tylko dlatego, ze probuja sie bronic? Myslisz, ze cywilizacje nastawiona na pokojowa misje zmienilaby swoje nastawienie po jednym incydencie i nie mialaby swiadomosci, ze taka sytuacja ich moze spotkac jesli zbliza sie do innej obcej cywilizacji? A ogolnie co do obcych mam powazne watpliwosci, ze istnieje w kosmosie rozwinieta cywilizacja. Zycie jako takie pewnie jest powszechne, ale poziom jak nasz lub wiekszy to zupelnie inna trudnosc.
A właśnie się nad tym zastanawiałem ostatnio jeśli obcy chcieli by nawiązać kontakt to za pomocą jakieś sondy raczej by nie narażali swojego życia wystawiając się na nieznane mikroby chyba żeby mieli zaawansowane kombinezony lub lądowali awaryjnie ale najrozsądniej było by wysłać sąde
@@carvinieri5217zgadza się kolego a najlepsze jest to ze chca na Marsa lecieć 😂i wrócić 😂Przecież do tej pory nikt nie wylondował na księżycu a co dopiero na Marsa
Sądziłem że dostałeś jakiś cynk i spróbujesz nas przygotować na spotkanie. Jakiś instruktarz walniesz, żeby języka czy gestu Kozakiewicza nie pokazywać. Okazało się że to ogórkowa pogadanka. Ech...
Zawsze jak ktoś opowiada o obcych zawsze mówi o zaawansowanej broni. A jeśli obcy nie posiadali by broni. Wojna była by dla nich czymś obcym. Np, rasa, która była by roślinożerna i nigdy nie zabijałaby zwierząt. Ich celem był by tylko rozwój. Nigdy nikt ich nie atakował. Nie znają rasizmu, niewolnictwa, podziału terytorialnego itd Co wtedy? Jaki byłby scenariusz?
Ewentualna wizyta obcych byłaby chyba motywowana ciekawością lub nudą. Nie zbytnio widzę sensu, dla którego cywilizacja mająca takie możliwości miałaby pojawić się w okolicy naszej planety
Piekne widoki drogi mlecznej... takie widzi sie na pustyni w Nevada... i widzi sie tez tam pojazdy nieludziek inteligencji, po ziole ale zawsze 😂🤪 Ludzkosc jest juz gotowa, politycy i twardoglowi jeszcze nie.
Problem mógłby być w zrozumieniu co oni mówią do nas a oni by mieli problem co my mówimy do nich. Pytanie czy ich technologia była by w stanie przekonwertować nasz język na ich by móc znaleźć wspólny sposób komunikacji. Niezręcznie by było gdyby oni nas nie rozumieli a my ich i nie było by rozwiązania na to. Najgorszy moment to niepewność, oraz to, że któryś kraj by nie wytrzymał napięcia i by wystrzelił w ich stronę pocisk.
Ciągle zastanawiam się czemu obiekty w kosmosie nie mogą „opadać na słońce” pod innym kątem niż płaszczyzna. Przecież jeśli coś leci do nas miliony lat z obłoku oorta albo z dalsza to nie ogarnia że trzeba zmienić kierunek na bardziej płaski. Obok oorta to nie dysk przecież tylko sfera w której centrum jest słońce że tak to ujmę. Może więc opadać pod dowolnym kątem….🤔
Myślę że na początek jak by wylądowali można by im polać wódki może oni nie znaju.. 😁 To by im się spodobało. Mogli by jako łup zabrać na swoją planetę kilkadziesiąt krzynek 😋😁
Mi się wydaje ,że tak jak dziecko dorasta i uczy się patrzy na ojca który je wychowuje, potem samo gdy dorośnie płodzi swoje dzieci i je wychowuje bo takie jest nasze powołanie i tak samo jest w skali cywilizacji te które są już bardzo wysoko rozwinięte moralnie i duchowo nie tylko technologicznie, starają się pomagać tym młodszym grają role "ojca" który czasami pomoże po cichu, ale nie zrobi nic za nas, czasami ukarze. Jak nic Jezus został zesłany przez kogoś wyżej aby siać, dobry przykład w tej patoli, albo zniszczenie sodomy i gomory która gdzie też było rekordowe zepsucie.
Polecam kanał "ufo historie", a szczególnie rozmowy z pisarzem sci fi Markiem Żelkowskim. Prawda jest taka, że nie wiadomo, co byśmy zrobili, gdyby odkryto Obcych, bo wszyscy zależy, kim by ci Obcy byli.
A co by było jakbyśmy w kosmosie że zamiast lecieć na wprost, polecieliśmy po prostu w dół albo w górę dotarli byśmy gdzieś czy wszystkie planety leżą równomiernie obok siebie w tym sensie że są zawsze na tej samej wysokości
Nie wszystko jest położone w jednej płaszczyźnie. Lecąc "na górę" (gdziekolwiek jest góra bo to subiektywne) na coś wskazujesz. Wystarczy spojrzeć na niebo 🙈
Witamy was w astro kwadransie dziś jest znami Glarks z planety dalanaur_3 przyleciał na ziemie jako jeden z naukowców w pokojowych zamiarach i dziś opowie o życiu na swojej planecie
Ale w jaki sposób miałoby to wpłynąć np. na chrześcijan? Człowiek został stworzony na podobienstwo Boga, bo ma niesmiertelną duszę, wolną wolę i intelekt. Istnienie innych gatunków nie ma tu nic do rzeczy. Przeciez istnieje tyle innych gatunków na Ziemii i nigdy religie nie miały z tym problemu...
Znając nasze szczęście, Walaszek wszystko przewidział, kształt i rasy kosmitów, statki oraz technologie.
On to zaobserwował bo jest jednym z na... yyy. tzn. nich 👽
Czyli ganiali by z gołymi siurkami? 😅
fizyka czarnej dziury
Ja jestem prostym człowiekiem. Nie wierzę w kosmitów. Za to wierzę w zabobony.
@@jaromirzaprawa3978 i za to Cię szanuję 😉👻
Uwielbiam ten temat.
1. Gdyby jakis statek kosmiczny przylecial do nas to jest to pewne, ze sa bardziej zaawansowani technologicznie od nas. Podobno w tablicy mendelejewa brakuje nam 2 lub 3 pierwiastkow, ktore wciaz czekają na odkrycie. Aktualny postep technologiczny jest tak duzy, ze w ciagu 30 lat sami na wlasne oczy widzimy jak duzo potrafi wniesc nowa technologia. Nie bez powodu naukowcy maja problem nawet z oszacowaniem postepu na najblizsze 20 lat.
2. Religia jest bardzo ciekawa, zwlaszcza biblia. W starym testamencie jest bardzo duzo "dziwnych" opisow objawien jahwe na gorze synaj, wniebowstapienia Henocha, opisu aniolow, pojazdow ktorymi sie poruszali, kavod (pojazdu jahwe) itp. Czytajac te prymitywne opisy ludzi ktorzy nie mieli pojecia co widza i opisuja, dostrzegamy bardzo duze podobienstwo do znanych nam wspolczesnych rzeczy typu silnik odrzutowy. Przyklad: Jahwe mowil do Mojrzesza, ze nie moze patrzec na niego (jego oblicze) bo bedzie caly poparzony i straci wzrok. Od Jahwe bila dziwna oslepiajaca łuna. Dla nich to wygladalo jak jakis boski oblok, a dla nas jak typowe promieniowanie.
3. Wielu malarzy z X-XV wieku czesto na religijnych obrazach umieszczali dziwne latajace dyski, ktore dzis nam sie kojarza tylko z jednym - wspolczesnym wygladem UFO. Pytanie jest jak zobaczyli w tych czasach cos latajacego skoro pierwszy lot utozsamiany jest poczatkiem XX wieku?
Temat jest bardzo rozlegly i ciekawy, jesli ktos lubi takie teorie niekoniecznie spiskowe to goraco zachecam do zgłębienia tematu, zwlaszcza, ze czesto tworzy nam to logiczna calosc.
Brawo za odwagę na tym kanale. Ci co nie chcą to i tak nic nie zobaczą
Jakub bardzo ciekawy wniosek.
Myśle że to w miare logiczne że są TU dłużej niż my
1. 😂 „podobno” nieodkryte pierwiastki i ich izotopy można liczyć w tysiącach, no chyba że chodzi ci o te stabilne z czasem rozpadu większym od x, ale wtedy wypada to napisać.
2. Ciekawe, że majaczenia menela w delirium są właśnie tym, majaczeniem, a objawienia typa sprzed kilku tysięcy lat są już legitne. I to wcale nie tak, że kiedyś narkotyki były bardziej popularne. A Jahwe do Mojżesza mówił przez megafon czy po prostu stał bardzo daleko i krzyczał, bo promieniowanie tak nie działa, że jak nie patrzysz to cię nie dotyczy.
3. No tak przecież wszystko co zostało namalowane wydarzyło się w rzeczywistości, Ikar naprawdę wpadł do morza bo podleciał za blisko słońca, a z morza wyłoniła się Wenus, bo się przedstawiła.
Ja mam cichą nadzieję, że to żart.
Uwielbiam takie tematy o ufo i wiem że sami nie jesteśmy
Pierwsze zdanie gości z obcej cywilizacji:
"I Wy tu tak żyjecie?"
Jeśli wylądują w Polsce to możliwe odpowiedzi są takie:
1) O ku.wa!
2) A... o so sie rozchozi?
3) Masz jakiś problem?! Zapi...olić ci?!
@@KapitanNem0 wyjdą ze swojego statku i dzięki polskim złomiarzom nie będą mieli do czego wracać...
@@KapitanNem0 4. kapitanie z kosmosu, poratujesz szlugiem? 5.chcesz coś z Avonu?
😆 wygrałeś 🎉
Raczej, jak wam się udało przeżyć tak długo;)
powiem tak, dopóki ludzkość się nie pogodzi z samą sobą, to nie ma liczyć na rozmowy lub spotkania z obcymi formami życia. (Przynajmniej ja tak sądzę)
Z czym ? 😂😂😂
W takim razie nigdy nie będziemy na to gotowi. A to czy do tego dojdzie nie zależy tylko od nas :)
@@Olagfigh czemu nigdy? juz teraz realne sa panstwa kontynenty typu federalizacja unii europejskiej , moze kiedys jakas unia afrykanska , unia krajow ameryki lacinskiej
male panstwa sa coraz mniej istotne przy molochach jak Chiny,Indie czy USA wiec jest to realny scenariusz a to juz tylko krok do jakis podwalin pod rzad swiatowy
Czyli w razie jak przylecą to co Twoim zdaniem? Udajemy, że nikogo nie ma w domu?
@@michalanckoronski2673 a ja nie mówię jak przylecą tylko jak my znajdziemy ich pierwsi, odpowiadam na to co w tytule
"Zginęli, gdyż nie potrafili sobie poradzić z chorobami, które dla nas są czymś naturalnym. Po wszystkich walkach, po wszystkich naszych wysiłkach i wynalazkach, pokonały ich najpospolitsze stworzenia, jakie Bóg umieścił na tej ziemi - bakterie. Te drobne istoty, które życie rozwinęło i doskonaliło przez niezliczone wieki, okazały się silniejsze od potęgi umysłów obcych." G. Wells - Wojna Światów
9:35 papier jest podstawą 😃 Pierwszy obcy, który przyleci na Ziemię i zobaczy ludzi szalejących na wyprzedażach powie: "Nelson, wracamy".
Ponoć od wyginięcia dinozaurów do dzisiejszej technologii minęło jakieś 65 milionów lat, a od wynalezienia silnika spalinowego minęło zaledwie 150lat... Rozproszenie w czasie jest znacznie większym problemem niż odległości w kosmosie.
66 milionów lat*
O to to. Życie może być powszechne w kosmosie, ale możliwe że akurat w obecnym krótkim odcinku czasu rzeczywiście istniejemy tylko my i nasze poszukiwania obcych są skazane na porażkę. Ale powiedzmy za milion lat nas już nie będzie, a pojawią się inni.
To raczej nie ma tak wielkiego znaczenia, jak może Wam się wydawać. Przez te wszystkie miliony lat na ziemi nieprzerwanie istniało życie (większe czy mniejsze istoty, ale istniało), a w kosmosie póki co - nie znaleźliśmy nic.
@@grzegorz370 Dobra dobra - mówisz, że przez te miliony lat życie jako takie istniało, ale zwróć uwagę na zaawansowanie tego życia i jego okres: z jednej strony mówimy o milionach lat w których to małe żyjątka zjadały rośliny albo siebie nawzajem, a z drugiej strony technika która pozwala nam lecieć w kosmos nie ma nawet stu lat. Ja uważam, że czas/okres trwania ma tutaj większe znaczenie niż przestrzeń.
Historia kolonializmu pokazuje co sie dzieje, gdy wyzsza cywilizacja spotyka ta niższa. Mozemy liczyc jedynie że sa na wyższym stanie moralnym niż my.
Ale małpą należy sie kara .
Po takim materiale nie ma wyjścia, jak tylko obejrzeć ponownie Kontakt lub Dzień Niepodległości 🙂
Oby byli lepsi jak my ludzie tutaj na ziemi, historia pokazała nie raz, że odkrywanie nowych kontynentów nie były zbyt pokojowe czasami czy to już na samych kontynentach, czy też w skali poznawania ludów tzw. tubylców.
Na miejscu ufoków bym się zastanowił czy aby na pewno są na to gotowi. Czy statki przestrzegają norm emisji. Czy załoga jest wystarczająco kolorowa. Czy używają plastikowych słomek i czy wszystkie nakrętki są przymocowane. Przyjmowanie uchodźców w ramach paktu migracyjnego i inne takie. Czy oni na pewno wiedzą w co się pakują?
@@mistycznydzik2810 no i oczywiście to są za LGBT
Oni są na takim poziomie ,że nam się nie śniło. A po zatym są bez płciowe. A statki są zero emisyjne bo poruszają się na antymaterię.
@@DanielŁukaszewski-h4f a czemu mielibyc przeciw? im bardziej rozwiniete spoleczenstwo tym wieksza tolerancja z reguly
Mi tam Jehowi powiedzieli, że są gotowi na ewentualność przybycia obcych - "Pan ma wiele trzód, nie jedną tylko", czy jakoś tak.
Jeśli są bardziej zawasowani to też bardziej róznorodni między sobą, bo inżyniera genetyczna, ewolucja, cybernetyzacja.
Mogliby być nawet zaskoczeni infromacja o tym, że istnieję tak mało róznic u ludzi w porównaniu do nich
Mogli by nawet opracować kilkanaście różnych form rożmnażania nie tylko płciowego, ale też na inne sposoby.
Wiedziałem... Od zawsze czułem że to pingwiny przyniosą ludzkości zagładę.
@@dawidwidera1819 nie zapominamy o bobrach , które chcą nas zatopić
pingwiny z Watykanu z całą pewnością
@@dawidwidera1819 raczej bobry
KABOOM
Kowalski już wszystko wie, i na bank już ma hiperlanguegeneratorwibrator ultra doskonały. I nawiązuje kontakt
Było by tak jak z nastaniem Covidu. Najpierw szok, potem rezygnacja, potem akceptacja. To zawsze tak przebiega 😁
Zgadza sie ... ludzie szybko by sie przyzwyczaili.
Tak jak piszesz to postępują jedynie zniewolone owce , których niestety jest znaczna większość. Jednak jest sporo ludzi świadomych , rozsądnych iniezależnych w działaniu , na całe szczęście , którzy nigdy nie rezygnują i nie akceptują systemowych absurdów i procesu zniewalania 🙏👊
@@rafamikulski682 Teoretycznie! Był mini serial, jakby zapowiedź tego, co może się zdarzyć. Ale konkluzja filmu wygląda raczej na "pobożne życzenie". Znamienna jest jednak dedykacja - całkiem poważna; jak na film SF - "To fighters for freedom past, present and future". Film "V- for Victory".
@@Marek-kr8ji A dzięki , sprawdzę to , nie znałem tego tytułu ;)
@@rafamikulski682 No taka psychologia. Dlatego Putin nadal rządzi w roSSji od ćwierć wieku
Jesteście gotowi. 👽
🫠
A kto powiedział że Obcy się zjednoczyli i my mielibyśmy też tak robić? Być może na ich planecie władzę przejęła najsilniejsza i najinteligentniejsza rasa a resztę wyrżneli.
No właśnie nie wiem kto tak powiedział. Serio
@@Aneta-e7y nie moga istniec dwa inteligentne gatunki bo to jest nisza. Homo sapiens tez wyrznelo innych ludzi
Fajny odcinek, ksiazka Pana Piotra Super, wciagnalem ja w tydzień 👍👏
I właśnie takie filmy sa najlepsze
Kom dla zasięgu dla super kanału Astrofaza. Super film. Karmię algorytm
Gdybyśmy mieli okazję spotkać inne formy życia to jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że cała ludzkość zastanowiłby się nad swym jestestwem, na sekundę ustały by wszystkie wojny i wiele ludzi spojrzałby szerzej jak nigdy wcześniej. Taraz pytanko brzmi czy kosmici byliby spoko czy nie?
Tak czy siak ludzie na chwilę zatrzymali by się w swoim życiorysie by spojrzeć na gwiazdy chwilę dłużej niż zwykle 🙂↕️
Bzdury gadasz
No widzisz polacy nie, bo polacy mają mentalność ,,a po co" , ,,nie da się" , ,,bez sensu to robić " . Komentarz od bubapsp jako dowód 😅
@@patrykborowiak136 😃
To prawda, ale nie trwało by to długo (jeśli nie byłoby zagrożenia ze strony kosmitów). Kilka tygodni, miesięcy i byśmy dalej byli podli wobec samych siebie 😂
@@nowieszco868 No ta 🙂↔️
Przecież jesteśmy idiotami. Nasz gatunek prędzej się wymorduje niż dożyje jakiegokolwiek kontaktu z obcymi 😵
@@mcphisto777
No i o to obcym chodzi. Oni dają nam swoją przestarzałą technologię, znaczy pomysł, a my produkujemy i tłuczemy się tym. Oni czekają aż my się wytłuczemy, bo 8 miliardów to trochę trudno kontrolować, a tą resztą, tymi niedobitkami zajmą się oni. Przypuszczam, że zrobią z nas niewolników, a kto się dobrowolnie niezgodzi.. wybór kary zależy tylko od fantazji obcego.
A kto powiedział że Obcy się zjednoczyli i my mielibyśmy też tak robić? Być może na ich planecie władzę przejęła najsilniejsza i najinteligentniejsza rasa a resztę wyrżneli.
@@Aneta-e7y
Naprawdę powiedział to ktoś?
Przecież UFO aplikowało cię doodbytniczo w 1999r. Wiec kontakt był.
Zbyszek Parafianowicz jak zwykle w punkt 🖤
Kosmici jak najpewniej istnieją. Ale wydaje mi się, że po prostu może fizycznie nie być możliwości aby stworzyć taką technologie, aby przebywać duże odległości w krótkim czasie.
Aby polecieć w kosmos trzeba mieć coś podobnego jak gatunek ludzki, a to oznacza zdobywanie, agresje, podboje.
Słowem filozofujące 12 metrowe glisty nie mają powodu zwiedzać kosmosu, ale głodne inteligentne i agresywne 5 metrowe pająki i owszem.
Z tymi pająkami może być ciekawa rozmowa do chwili zrzutu ich jaj na całym globie.
Żeby istnieć jako gatunek trzeba być agresywny i skłonny do zasiedlania kolejnych terytoriów.
To jest moje marzenie, aby było takie odkrycie jak w filmie Kontakt. Chociaż ja jestem zwolennikiem teorii rzadkiej Ziemii, polecam poczytać. Uważam raczej, że jeżeli odkryjemy kiedyś jakąś obcą rasę kosmitów to będzie to bardziej jak w filmie Obcy
Obcy z Obcego był samotnikiem i przez to niezdolny do stworzenia cywilizacji. Mógłby się dostać na Ziemię tylko gdyby ludzie polecieli na jego planetę, zostali zainfekowani jego jajami i wrócili.
A co by miało być? Potwierdzenie tego co wielu się domyśla. Już kiedyś była mowa, że patrząc na ogrom kosmosu, byłoby to marnotrawstwem, gdyby życie było tylko na Ziemi. Jeśli jest to ukrywane, to chyba tylko by religie miały dalszą wyłączność i nie zaburzać ich teoriom. Bo co by wtedy owieczki zrobiły? Jak to mówią, lepiej niech żyją w nieświadomości i w kłamstwie. Długo można o tym pisać.
Jak choc w miare znasz biblie to wiesz ze pojawienie sie obcych nie wystraszy owieczek... Jest napisane ze sa na swiecie rzeczy o ktotlrych sie ludziom nie snilo. Poza tym ewangelia sw Jana rozdzial 10 wers 16 ( sprawdz) i masz odp
Ale skoro nie ma żadnego "inteligentnego kreatora", a wszystko jest dziełem przypadku, to nie ma czegoś takiego jak "marnotrawstwo". Jest kompletnie logiczne i prawdopodobne, że w takiej sytuacji przypadkowo życie powstało tylko na Ziemi, a w całej reszcie ogromu kosmosu go nie ma... bo nie, i tyle.
@@JACKoPL które religie wykluczają istnienie życia poza Ziemią? Znam w sumie tylko jedną (chrześcijaństwo), które tego ani nie wyklucza, ani nie potwierdza, podobnie jak nie wspomina też o kangurach, Antarktydzie lub deszczu w Mozambiku...
Nie ma opcji, reptyle istnieją na bank
Na Antarktydzie poza pingwinami musieliiby walczyć z wojskami pilnującymi dostępu do krawędzi płaskiej Ziemi 😁
+1
SciFun prosił żeby nikomu o tym nie mówić
@@mariusz8610 10/10 😂
Ty ale nas jest więcej nie? Nie? 🙃
jakby wybili i ubrudzili szybe kopuły płaskiej Ziemi, nie byłoby wylotu, wioskowa baba by stała i darła ryja "łumyj okno"
To są te tematy za które kocham Astrofaze.
Smuci mnie to że zasięgi Piotra są tak ogaraniczane, oglądam go od lat i widzę że zasięgi lecą w dół. Chłop rozwój swoj kontent ale jednak jest ogarniczany przez jakiś algorytm...
Piotrze wiedz że cię kochamy❤
Bo ograniczony jest on sam. Jego zamknięta naukowa głowa nie pozwala mu zajrzeć dalej. To jest oczywiste że istnieją przybysze ze wszechświata i dawno już tu są
@@Kwasny_Trip he?
Łapka w górę - kto chciałby dożyć pierwszego kontaktu :D ?
"Scenarzysta forsę wziął..." Piotrze, sprostuj proszę osobę, która pisała tekst w kwestii oporów w czasie podróży międzygwiezdnej.
Nie rozumiem skąd założenie, że obcy statek musi nadawać jakieś sygnały radiowe. To nonsens. My nadajemy sygnały dymne z naszych sond kosmicznych?
Obcy statek moze nadawac sygnaly radiowe, bo kosmici wiedza ze my porozumiewamy sie w tak prymitywny sposob, wiec musza odkopac tak stara technologie by sobie z nami pogadac.
@@MrDifferentusername po co mieliby się z nami kontaktować?
Żeby odebrać sygnały radiowe musieliby je odkryć a do tego potrzebny jest Heinrich Hertz a raczej nie będą go mieli bo był u nas także można zamknąć temat.
Fun fact: akurat jedna z sond z serii Łuna wysłała chmurę gazu żeby można było ten gaz wykryć metodami spektroskopowymi
@@MrDifferentusername zakładasz, że wiedzą, ale jeśli to sonda lub statek badawczy to raczej równie prawdopodobne jest że nic nie wiedzą. Może chcą aby być niewykrywalnym. Mogą też nie znać techniki radiowej. dla mnie założenie mądrych akademickich głów o tym że omniamniumnia nie jest wytworem obcej technologii tylko dlatego że nie wysyła sygnatury radiowej jest równie absurdalne jak stwierdzenie że oceaniczny galeon jest tworem naturalnym ponieważ składa się z drewna, a jak wiadomo drewno rośnie w lesie.
Pokazują nam się od tysięcy lat, a ludzie wciąż się zastanawiają czy wogóle istnieją. To jest paradoks.
Książkę chetnie bym zakupił ale niestety do mojego kraju nie ma wysyłki..ale w formacie e-booka i jeszcze czytana przez autora to byłoby coś pięknego.pozdrawiam.
A może byśmy tak najpierw złapali kontakt sami że sobą, co?
A kto powiedział że oni będą szukać kontaktu z nami.
Przyleca i tyle.
Rozumiem, że początek jest to Twój odautorski wstęp scenariusza do nowego pełnometrażowego filmu sc-fi?😊
Spoko materiał!
Dziękuję 😉
To nigdy nie nastąpi. Nie ma żadnych kosmitów. Jesteśmy sami w naszym wszechświecie. Natomiast jest nieskończenie wiele światów równoległych.To stamtąd przybywają do nas "goście"
Nasz świat to jedna z wielu symulacji.
Nie bójmy się kosmitów. W razie czego kichniemy na nich i po sprawie 😉
we wszechświecie nie ma drugich ludzi lub podonych form, już sam cud że wyewoluowało coś takiego jak człowiek
Skąd to wiesz?
@@majkel8103 od krystjana
Wcale nie taki cud. Na jednej jedynej planecie, która ma życie, od razu znalazł się też inteligentny gatunek. Inne też mogą z czasem osiągnąć samoświadomość (np. niektóre małpy prawdopodobnie w ciągu ostatnich stu tysięcy lat weszły w epokę kamienia łupanego, a szympans przypuszczalnie jest mądrzejszy od australopiteka.
Omuamua " została uznana za planetoide" ? Można prosić źródło?
smacznej KAWUSI życzę każdej osobie, która to czyta ;)
Dzięki i wzajemnie😊
@@Rafixon04 dziękuję
Co jeśli ʻOumuamua jest sondą obcych która tylko udaje, że jest zwykłym kosmicznym kamykiem?
Oglądaliście "Don't look up" z Lawrence i Di Caprio? Po samym tytule mi się skojarzyło ;)
Matty Cash zagrał tam po mistrzowsku 🤌
Swietny odcinek, bez Leszkanczy jak mu tam.
Wiecej takich.
Co do religii, nie wiem jak w innych, ale w chrześcijaśtie nigdzie nie jest powiedziane, że kosmici nie istnieją, czy że Bóg stworzył na swoję podobieńśtwo tylko ludzi.
No, ciężko żeby coś na temat kosmitów było w tekstach religijnych biorąc pod uwagę, że w czasach kiedy powstawała Biblia (i Koran) to pewnie nawet nikomu do głowy nie przyszło, że mogą istnieć jakieś inne światy poza Ziemią, a co dopiero kosmici 🙄
@@Aphanvahrius przeciez ci bogowie to kosmici .... wszytkie te cuda wygladaja na technologie a to w niebo wstapienie to nie jakis rodzaj windy grawitacyjnej albo teleporter? I gdzie to niebo? Czyba w kosmosie nie?
@@mirek190 No właśnie. Jak kiedyś człowiek zobaczył nawet i prawdziwych kosmitów to myślał, że to bogowie, nie kosmici 😄
@@Aphanvahrius A jednak malarstwo kościelne prezentuje wiele obiektów o dyskoidalnym kształcie Stefania
8 lat temu
UFO w sztuce średniowiecza
Na średniowiecznych obrazach nie brakuje dziwnych stworów ani niezidentyfikowanych latających obiektów. Znajdują się przeważnie ponad głównymi postaciami. Wiele z nich nasuwa wprost skojarzenia z UFO. Co mieli na myśli średniowieczni artyści?
aliens
@@Marek-kr8ji A co niby w sredniowieczu wiedzieli o religi ktora mia.
la juz wtedy 1000 lat ... a tym bardziej malarze.
Nauka wtedy praktycznie nie istniala w europie.
Najlepsza tematyka
kiedyś (na początku gdzieś istnienia kanału) miał powstać taki odcinek o tym jak by zachowały się religie gdy odkryto by inną cywilizacje kosmiczną które by upadłe a którym było by to bez różnicy , nie wiem czy został zrealizowany. Pozdrawiam
Wsteczna inzynieria?
Nie ma szans.
Myslisz ze taki wspolczesny komputer 100 lat, ba 50 lat temu jakikolwiek kraj bylby w stanie odtwozyc wsteczna inzynieria?
NIE.
Jak nasz bardziej zawansowana technologie nawet o 20 lat ( i to naszej ziemskiej ) to zadna wsteczna inzybieria nic ci nie pomoze jak tej technologi nie rozumiesz...
Przykladem moze byc AI ... budujemy AI a nawet jej nie rozumiemy do konca bo jest zbyt zawansowana.... a ty chcesz robic wsteczna inzynierie pozaziemska i to duzo bardziej zawansowana?
Innym przykladem byc zycie ... to tez rodzaj technoologi bardziej zawansowanej niz budujemy sami.
I co potrafimy zrobic zywy organizm od zera? No nie bo nie rozumiemy tej technologi do konca a robimiy jej inzynierie wsteczna od stuleci...
Pewnie mają te kosmiczne sprzęty i wracają do prób nad nim co ileś lat, jak technologia skoczy trochę do przodu
dobrze prawisz, powinieneś jeździć z odczytami 👏👏
W roku 1979 czytałem w Kalejdoskopie Techniki opowiadanie o tym, jak to obcy przylatują na Ziemię i zdają relację: Ziemia zamieszkała jest przez takie czterokołowe blaszane stwory, na których pasożytują takie dwunożne dziwne stwory. No to jak, jesteśmy (my) gotowi na obcych?
Super odcinek 😉
Plot twist: nie zobaczymy kosmitów, bo żyjemy w symulacji i tylko Ziemia jest renderowana w pelnej rozdzielczości 🤪
Tak tak słyszeliśmy już te teorie
Podstawiajac pod równanie Drake'a jakies wyssane "z kosmosu :)" zmienne zastanawiamy sie gdzie sa obcy, skoro powinno byc ich az tyle i nawet Andrzej Dragan czesto mowi ze
jesli jestesmy sami to byloby to straszne marnotrastwo miejsca. Skad to sie w ogole bierze? Mamy przed oczami skrawek 1 wszechswiata nie wiemy o nim praktycznie nic, nie mamy porownania do innych
jesli istnieja nie wiemy czy srednia na wszechswiat cywilizacji to ~1 czy ~10000 a staramy sie wnioskowac jaki jest usredniony kolor jablka patrzac na 1 jablko :)
Co do odcinka to chyba mega niepokoj - nawet jesli ktos zapewnia nas o misji pokojowej, skad pewnosc ze nie zmieni zdania i mowi prawde?
Jestem w trakcie czytania książki (bardzo ładnie wydana ;) ) ale do scenariusza kontaktu z obcymi jeszcze nie doszedłem. Jednak jeżeli to miała by być tylko trochę bardziej zaawansowana technicznie cywilizacja to naszą korzyścią była by zapewne przewaga liczebna ;)
Co sie stało z serią z dr Tomaszem Millerem "Kod Wszechświata" ? Bardzo mi jej brakuje :(
Nie rozumiem, przecież w próżni kształt nie ma żadnego znaczenia, nie musi być więc opływowy.
chyba chodziło o opór względem róznego rodzaju pyłów i cząstek innych niż tlen, ale ja tu tylko sprzątam
@@rannepantofle8398
Idę po szufelkę.
Ponoć w przestzeni kosmicznej znajduje się jedna cząstka w 1 metrze sześciennym, a więc nie tłumaczy to tego podkreślonego przez narratora kształtu.
Tylko czekałem na książkę i jest na końcu :)
Panie piotrze bardzo pana lubie i szanuje mam tylko jedno ale mianowicie kiedys dostal pan pytanie czy wierzy pan w boga i na dosyc proste pytanie gdzie mozna odpowiedz tak lub nie pan wywalil 30min elaborat bal sie pan ,ze jak sie przyzna to odplyna wierzacy widzowie kanalu?? nu nu nu :D
To proste pytanie ale chyba dla ignorantów, którym wpaja się od urodzenia w co mają wierzyć. Nic w tym pytaniu nie jest prostego, w pop science na przestrzeni odcinków pojawiał się ten temat i chyba zdrowe podejście prezentowali.
Sentinel północny cos wam mowi? To wygladalo by podobnie. Jesli o nas wiedza to mamy za niski metal na spotkanie z tak rozwiniętą cywilizacja. Poza tym wcale nie muszą poruszac sie statkami. Wg nie muszą miec postaci fizycznej. Ale my myślimy naszymi kategoriami i nie wyobrażamy sobie życia opartego na czym innym niz białko.
Jedyny dowód na istnienie inteligentnej rasy jest to, że jeszcze z nami się nie spotkali jakoś tak to powiedział A.Einstain
Odległości sa ogromne.. może kiedyś trafimy na inna forme zycia... Cos musi tam byc... Musi być w tym swiecie gdzie zyjemy na jakies kuli co krazy wokol kuli ognia w jakiejs przestrzeni ktora nazywamy kosmosem .. czesto sie zastanawiam czemu akurat planety kosmos wielka przestrzen i konca nie widac to jest chore ;D
Ja jakbym odkryl nasza cywilizacje,to tez bym unikal kontaktu. Niewiem czy smiac sie czy plakac.
Super odcinek,szkoda że nie zrobili kontynuacji dystryktu 9
Jeśli przechwycą strumienie danych z YT, ze zdumieniem stwierdzą, że najbardziej pożądanym dobrem na naszej planecie muszą być: kubki, koszulki, kursy, poradniki i książki.
Sporo ciekawych rozkmin, ale do dwóch mam kontrargumenty:
1. Obcy, którzy przybyli do nas z misją pokojową, zaatakowaliby nas, gdyby oberwali naszymi systemami obrony przeciwlotniczej? Wydaje się to mało logiczne, bo skoro byliby dużo bardziej zaawansowani technologicznie, to bylibyśmy dla nich jak mrówki lub w najlepszym wypadku szympansy - stworzenia, które się obserwuje i bada, ale których nie traktuje się jak równorzędnego wroga w razie ataku. Jeśli szympans zabije człowieka, to prezydent danego kraju nie wypowiada wojny szympansom ;) No chyba że trafiliby się nam niezrównoważeni emocjonalnie obcy.
2. Duży kryzys wiary po spotkaniu z obcymi? Nie sądzę. Religie przeżyły już wiele rewolucji technologicznych, naukowych, społecznych itp. Byłaby to jedynie kolejna zmiana, którą należałoby jakoś zinterpretować w ramach religijnych dogmatów lub uznać, że "świat jest niezbadany, Bóg nieprzenikniony" itp., tak jak teraz wiele osób wierzących reaguje na różne paradoksy wiary lub odkrycia naukowe sprzeczne z prawdami wiary.
Pingwiny z zębami? Może te z Madagaskaru?
Tak w skrócie, nie jesteśmy gotowi ponieważ ludzie myslą myslą ze są bogami i będą rościć do wszystkiego prawo. Tak jak w filmach np. Transformers, gdzie ludzie roszczą prawo do własności cywilizacji pozaziemskiej.
Kosmitę to widzimy codziennie w newsach z Kremla. Nihil novi 😁
'Gdzie oni są?' to błędnie zadane pytanie. Lepszym i prostszym w odpowiedzi pytaniem byłoby 'kiedy oni są?'. Być może życie, a w szczególności jego inteligentna forma jest tylko przejściowe. I każda jego forma w końcu zamiera. Rozwija się, dochodzi do prawie doskonałości, a następnie jak myszy z eksperymentu Calhouna kończy się. Jeżeli okres istnienia wysoko rozwiniętej cywilizacji to kilka tysięcy lat, to na przestrzeni setek milionów czy kilku miliardów lat prawdopodobieństwo istnienia obok siebie dwóch rozwiniętych cywilizacji oceniałbym na małe.
Innym wytłumaczeniem może być to że cały wszechświat ewoluuje mniej więcej w tym samym tempie. A więc inne cywilizacje sa na podobnym etapie rozwoju co my. Przy czym 'ten sam etap rozwoju' należy rozumieć jako +/- 1000 lat. Tzn. jak gdzieś jakaś cywilizacja jest na etapie na którym my byliśmy 1000 lat temu to należy ją uznać że jest na tym samym etapie rozwoju co my obecnie.
Możliwe że inna cywilizacja żyje ze sobą w pokoju, brak wojen sprawił że mogą zamiast broni rozwijać technologię pozwalającą na podbój kosmosu. Z ciekawości, lub braku zasobów. Jeśli taka cywilizacja chciałaby nas zaatakować mogłaby przegrać technologicznie z bronią ziemską
W zasadzie to całkiem możliwe, że ... nic. Jeślibyśmy ich odkryli, to my pomachalibyśmy do nich, oni moze by nam odmachali - jeśliby mieli taką potrzebę, bo możliwe że oni znają tysiące cywilizacji i nie mieliby takiej potrzeby. I w zasadzie tyle, bo i tak by nie było możliwości nawiązania kontaktu bezpośredniego. Oczywiście inna sprawa jakbyśmy ich spotkali - to jest inna sytuacja
Ludzkość jest jak młotek, wszędzie widzi gwoździe. To dlatego nikt nas nie odwiedza.
Myślę że największym problemem podczas odkrycia inteligentnej formy życia pozaziemskiej, było by nawiązanie kontaktu. Nie wiadomo jak się porozumiewają. To tak jakby móc porozumiewać się z nietoperzem i z nim rozmawiać.
Nie potrafimy zrozumieć istnień które są na naszej planecie, a co dopiero z poza naszej planety lub galaktyki.
Zero szans na rozmowę, bo nie wierzę że by przylecieli i gadali po Angielsku czy coś. System binarne czy coś w tym stylu też pewnie odpada. Bo jeśli taka rozwinięta forma życia by istniała to raczej mają inne formy komunikacji. Może jakaś telepatia albo coś w tym stylu.
Ale i tak uważam że nie jesteśmy sami w tak ogromnej przestrzeni.
Pozdrawiam :)
Myślę, że to byłoby opłakane w skutkach. Jak sami ze sobą nie umiemy gadać.
Znaczy usunąć rosję, klrd i niemcy (zaraz po tym jak oddadzą reparacje) i francję (jest tam ubisof xd) to byłby w miarę spokój
A to miłujący pokój krzewiciele praw człowieka? Wojny o „demokrację i prawa człowieka”; instalowanie bagnetami "demokracji" z Langley (‘50 Korea, ‘54 Gwatemala, ‘58 Indonezja, ‘59 Kuba,’65 Kongo Belg., ‘61 Wietnam, ‘64 Laos, ‘67 Gwatemala,’69 Kambodża, ‘80 Iran, ‘81, El Salwador, ‘81Nikaragua, ‘83 Grenada, ‘86 Libia, ‘89 Panama,’91 Irak, ‘95 Bośnia, ‘98 Sudan, ‘99 Serbia, 2001 Afganistan, 2002 Irak, czy inna (‘2011) Libia z ...Syrią) incited a coup w Turcji. 15 lipca 2015, gdy Erdogan był na urlopie na Cyprze. Poległo ponad 200 osób, ale naród obronił swojego prezydenta. A co wściekłej wrzawy, lamentu, podniosły rynsztoka głównego media, gdy puczyści zostali surowo ukarani; nawet jak na warunki wschodu. Pozostałe kwestie, na jakie się powołuję, znane są z historii. Jak ostrzeżenia mądrego prez. Dwighta Eisenhowera przed sitwą podejrzanego autoramentu i jeszcze gorszej proweniencji, powiązaną ze szczególnie pazernym kompleksem militarno przemysłowym. To sitwa nakazała zamordować prez. JF Kennedy'ego; a teraz Trumpa. Dostęp do wielu oficjalnych dokumentów można uzyskać na podstawie FOIA - Freedom of Information Act 1967.
Myślę że kosmici już tu przylatują i nas odwiedzają bo widać na zdjęciach i nagraniach jak wlatują do wulkanów moim zdaniem po to by pozyskiwać jakieś surowce potrzebne dla nich ale po co mieli by wylądować i przywitać się z nami,ja uważam że nie jest to w ich interesie i mają inny cel żeby wydobywać te surowce no i przy okazji nas obserwują ale nie chcą się ujawniać publicznie dlatego żebyśmy nie wiedzieli o ich istnieniu na szeroką światową skalę bo gdyby wylądowali i się z nami przywitali to byłby to niezbity dowód na ich istnienie a oni tego nie chcą.
Kosmici i pingwiny... hmmm... brzmi znajomo :D Tekeli-li?
Co to jest opor podczas podrozy w osrodu miedzygwiezdnym? Przeciez to sa tak pomijalne opory, ze ksztalt statku to moze byc nawet kwadrat, to nie sa tez predkosci podswietlne.
8:46 Nie. Jesli przyjmujesz ludzka logike, to czy bysmy zniszczyli mrowki tylko daltego, ze po wlozeniu palca do mrowiska by nas oblaly kwasem mrowkowym, tylko dlatego, ze probuja sie bronic? Myslisz, ze cywilizacje nastawiona na pokojowa misje zmienilaby swoje nastawienie po jednym incydencie i nie mialaby swiadomosci, ze taka sytuacja ich moze spotkac jesli zbliza sie do innej obcej cywilizacji?
A ogolnie co do obcych mam powazne watpliwosci, ze istnieje w kosmosie rozwinieta cywilizacja. Zycie jako takie pewnie jest powszechne, ale poziom jak nasz lub wiekszy to zupelnie inna trudnosc.
A właśnie się nad tym zastanawiałem ostatnio jeśli obcy chcieli by nawiązać kontakt to za pomocą jakieś sondy raczej by nie narażali swojego życia wystawiając się na nieznane mikroby chyba żeby mieli zaawansowane kombinezony lub lądowali awaryjnie ale najrozsądniej było by wysłać sąde
Na początek trzeba było by ich jakoś sensownie opodatkować.
Chociaż zdrowotna żeby płacili bo latanie nad ziemią jest niebezpieczne.. Jakiś wypadek czy awaria i do jakiego szpitala by ich przyjęli.
Objąć ich planetę systemem ETS2
i wprowadzić do ich miast strefy czystego transportu
A nawiązanie do Fiaska gdzie? 🤨
Co by było jakby amerykańcy wylądowali na Ksiezycu
Dokładnie. Ale to nigdy nie nastąpi. Na razie mamy bajkę o lądowaniu za pomocą kalkulatora z lat 60
@@carvinieri5217zgadza się kolego a najlepsze jest to ze chca na Marsa lecieć 😂i wrócić 😂Przecież do tej pory nikt nie wylondował na księżycu a co dopiero na Marsa
gdzie taką koszulkę dostać można? :D
W sklepie Red&Bed za 500 zł sztuka.
W AstroSzopie oczywiście 😎
Sądziłem że dostałeś jakiś cynk i spróbujesz nas przygotować na spotkanie. Jakiś instruktarz walniesz, żeby języka czy gestu Kozakiewicza nie pokazywać.
Okazało się że to ogórkowa pogadanka. Ech...
Całe życie. Polecam cykl Posleen Johna Ringo jako jeden ze scenariuszy
Zawsze jak ktoś opowiada o obcych zawsze mówi o zaawansowanej broni. A jeśli obcy nie posiadali by broni. Wojna była by dla nich czymś obcym. Np, rasa, która była by roślinożerna i nigdy nie zabijałaby zwierząt. Ich celem był by tylko rozwój. Nigdy nikt ich nie atakował. Nie znają rasizmu, niewolnictwa, podziału terytorialnego itd Co wtedy? Jaki byłby scenariusz?
Ewentualna wizyta obcych byłaby chyba motywowana ciekawością lub nudą. Nie zbytnio widzę sensu, dla którego cywilizacja mająca takie możliwości miałaby pojawić się w okolicy naszej planety
Piekne widoki drogi mlecznej... takie widzi sie na pustyni w Nevada... i widzi sie tez tam pojazdy nieludziek inteligencji, po ziole ale zawsze 😂🤪
Ludzkosc jest juz gotowa, politycy i twardoglowi jeszcze nie.
Problem mógłby być w zrozumieniu co oni mówią do nas a oni by mieli problem co my mówimy do nich.
Pytanie czy ich technologia była by w stanie przekonwertować nasz język na ich by móc znaleźć wspólny sposób komunikacji.
Niezręcznie by było gdyby oni nas nie rozumieli a my ich i nie było by rozwiązania na to.
Najgorszy moment to niepewność, oraz to, że któryś kraj by nie wytrzymał napięcia i by wystrzelił w ich stronę pocisk.
Polecam ludzią zainteresowanym tym tematem "problem 3 ciał" najlepiej książkę ale jest też dobry serial na Netflixie
Ciągle zastanawiam się czemu obiekty w kosmosie nie mogą „opadać na słońce” pod innym kątem niż płaszczyzna. Przecież jeśli coś leci do nas miliony lat z obłoku oorta albo z dalsza to nie ogarnia że trzeba zmienić kierunek na bardziej płaski. Obok oorta to nie dysk przecież tylko sfera w której centrum jest słońce że tak to ujmę. Może więc opadać pod dowolnym kątem….🤔
Ładna koszulka
Myślę że na początek jak by wylądowali można by im polać wódki może oni nie znaju.. 😁 To by im się spodobało. Mogli by jako łup zabrać na swoją planetę kilkadziesiąt krzynek 😋😁
Dołożył bym im jeszcze kilku polityków i pseudoekologów, mieli by materiał do badań u siebie 😂
@@ack4635 zgadza się np brauna i tym podobnym polityczkow odgrywajacych jakieś rolę dla konkretnych celów..
Mi się wydaje ,że tak jak dziecko dorasta i uczy się patrzy na ojca który je wychowuje, potem samo gdy dorośnie płodzi swoje dzieci i je wychowuje bo takie jest nasze powołanie i tak samo jest w skali cywilizacji te które są już bardzo wysoko rozwinięte moralnie i duchowo nie tylko technologicznie, starają się pomagać tym młodszym grają role "ojca" który czasami pomoże po cichu, ale nie zrobi nic za nas, czasami ukarze. Jak nic Jezus został zesłany przez kogoś wyżej aby siać, dobry przykład w tej patoli, albo zniszczenie sodomy i gomory która gdzie też było rekordowe zepsucie.
inteligentnego zycia poza nasza planeta albo wogole niema albo jest go bardzo mało.
Polecam kanał "ufo historie", a szczególnie rozmowy z pisarzem sci fi Markiem Żelkowskim. Prawda jest taka, że nie wiadomo, co byśmy zrobili, gdyby odkryto Obcych, bo wszyscy zależy, kim by ci Obcy byli.
A co by było jakbyśmy w kosmosie że zamiast lecieć na wprost, polecieliśmy po prostu w dół albo w górę dotarli byśmy gdzieś czy wszystkie planety leżą równomiernie obok siebie w tym sensie że są zawsze na tej samej wysokości
Nie wszystko jest położone w jednej płaszczyźnie. Lecąc "na górę" (gdziekolwiek jest góra bo to subiektywne) na coś wskazujesz. Wystarczy spojrzeć na niebo 🙈
Nigdy obcych nie spotkamy a i sami za jakiś czas przeminiemy .
Witamy was w astro kwadransie dziś jest znami Glarks z planety dalanaur_3 przyleciał na ziemie jako jeden z naukowców w pokojowych zamiarach i dziś opowie o życiu na swojej planecie
Ale w jaki sposób miałoby to wpłynąć np. na chrześcijan?
Człowiek został stworzony na podobienstwo Boga, bo ma niesmiertelną duszę, wolną wolę i intelekt. Istnienie innych gatunków nie ma tu nic do rzeczy. Przeciez istnieje tyle innych gatunków na Ziemii i nigdy religie nie miały z tym problemu...
Raczej na pewno nigdy to nie nastąpi