Command and Colors Medieval - muszyński egzemplarz był grany w piątek. W równoległych partiach dwu scenariuszy Pól Katalaunijskich. minimalnie lepsi byli Hunowie - 12 do 11 (7-5 na lewym skrzydle rzymskim i 4-7 na prawym).
Bardzo fajnie, fajniutko, po koleżeńsku, ale kiedy powrót do sedna kanału czyli recenzji i tutoriali. Wiele sobie obiecywałem po dawnych zapowiedziach i liczyłem na prezentację czegoś o co na naszej scenie trudno czyli prezentacje VaeVictis.
Witam, przepraszam, że odpowiadamy z opóźnieniem, ale wakacje ;) Wracamy niebawem, nie wiem, czy z Vae Victis, bo nasz kolega specjalista od francuszczyzny przez sytuację rodzinną nieco nam się ulotnił, ale na pewno też z ciekawymi materiałami, w których zaczniemy od oczekiwanej od dawna opowieści o grze "1066, Tears to Many Mothers". Spróbuję porozmawiać z kolegą Michałem, może wysupła trochę czasu na coś spod znaku żaby ;)
To pozostałość po rozgrywce, ale nie naszej :) Z chęcią do Was zajrzę, tylko żeby terminy konwentów znowu się nie pokrywały, jak w tym roku, szkoda wybierać pomiędzy świetnymi imprezami. My również pozdrawiamy stolicę Wielkopolski!
Fajnie, za rok bede❤
Super bylo, szczegolnie teleturnieje :)
Teleturnieje? :) Audiotele mi się przypomina hahaha. Pozdrawiamy!
Command and Colors Medieval - muszyński egzemplarz był grany w piątek. W równoległych partiach dwu scenariuszy Pól Katalaunijskich. minimalnie lepsi byli Hunowie - 12 do 11 (7-5 na lewym skrzydle rzymskim i 4-7 na prawym).
W związku z czym bracia Węgrzy mają czym koronować swoich królów :)
Bardzo fajnie, fajniutko, po koleżeńsku, ale kiedy powrót do sedna kanału czyli recenzji i tutoriali. Wiele sobie obiecywałem po dawnych zapowiedziach i liczyłem na prezentację czegoś o co na naszej scenie trudno czyli prezentacje VaeVictis.
Witam, przepraszam, że odpowiadamy z opóźnieniem, ale wakacje ;) Wracamy niebawem, nie wiem, czy z Vae Victis, bo nasz kolega specjalista od francuszczyzny przez sytuację rodzinną nieco nam się ulotnił, ale na pewno też z ciekawymi materiałami, w których zaczniemy od oczekiwanej od dawna opowieści o grze "1066, Tears to Many Mothers". Spróbuję porozmawiać z kolegą Michałem, może wysupła trochę czasu na coś spod znaku żaby ;)
W sobotę graliśmy do 3 w nocy. Banish the Snakes to ostatni sobotni tytuł.
W Banish the Snakes bardzo szybko poganie szli do przodu, więc nawracanie się niezbyt powiodło
@@starhalv2427 To świetna gra, żałuję, że tym razem nie udało się zasiąść do stołu. Sił zabrakło niestety :)
I kto wygrał tego Lincolna?⁉️🤔 Poznań pozdrawia i zaprasza z początkiem marca 2025r 💪🏻🇵🇱🎲
To pozostałość po rozgrywce, ale nie naszej :) Z chęcią do Was zajrzę, tylko żeby terminy konwentów znowu się nie pokrywały, jak w tym roku, szkoda wybierać pomiędzy świetnymi imprezami. My również pozdrawiamy stolicę Wielkopolski!