Patrycja Skalska - Moknie w deszczu diabeł
HTML-код
- Опубликовано: 15 сен 2024
- Album: Ten Ton - Piosenki Wojciecha Młynarskiego
Artysta: Patrycja Skalska
Tytuł: Moknie w deszczu diabeł
Data wydania: 2016-01-01
Kup na iTunes: itunes.apple.c...
Odsłuchaj na Spotify: play.spotify.c...
Zapraszamy na:
www.mtj.pl
/ mtjwytworniamuzyczna
Subskrybuj: www.youtube.com...
Moknie w deszczu diabeł
Moknie długie dnie
W kieszeń wsadził słabe
Chytre rączki dwie
A w chytrych rączkach na kieszeni dnie
Cyrograf na mą duszę ma
Moknie w deszczu diabeł
Moknie długie dnie
Ene due rabe
Wierzyć mu czy nie
Że on potrafi że chce bardzo chce
Ustawić w życiu mnie
A niech sobie moknie a niech sobie moknie
Niech czeka niech
Kiedy tak na niego patrzę stojąc w oknie
Bierze mnie śmiech
Niech sobie moknie smutny impresario
Za grosze dwa
Szydzi z niego rynna deszczową arią
Szydzę ja
Moknie w deszczu szatan
Obok niego zaś
Moknie w deszczu szatyn
Ma na imię Jaś
Jaś mnie w życiu też ustawić chce
Bo kocha mnie bo kocha mnie
Jaś mnie złości złości
Tak jak mało kto
Bo do uczciwości
Mnie namawia wciąż
I Jaś ma kumpla który ile tchu
Wciąż przytakuje mu
A niech sobie moknie a niech sobie moknie
Niech czeka niech
Kiedy tak na niego patrzę stojąc w oknie
Bierze mnie śmiech
Niech sobie moknie smutny impresario
Za grosze dwa
Szydzi z niego rynna deszczową arią
Szydzę ja
Moknie w deszczu diabeł
Moknie w deszczu Jaś
Perspektywy słabe
Z każdym można wpaść
Ten za uczciwy tamten jak na złość
Niegłupi dość i szpetny dość
Kogo wybrać biedna
Nie wiem nie wiem nie
Chyba Jasia jednak
Zwłaszcza zwłaszcza że
Ten jego kumpel pod paletkiem ma
Skrzydełka białe dwa
Mega :)
Moknie w deszczu diabeł
Moknie długie dnie
W kieszeń wsadził słabe
Chytre rączki dwie
A w chytrych rączkach na kieszeni dnie
Cyrograf na mą duszę ma
Moknie w deszczu diabeł
Moknie długie dnie
Ene due rabe
Wierzyć mu czy nie
Że on potrafi że chce bardzo chce
Ustawić w życiu mnie
A niech sobie moknie a niech sobie moknie
Niech czeka niech
Kiedy tak na niego patrzę stojąc w oknie
Bierze mnie śmiech
Niech sobie moknie smutny impresario
Za grosze dwa
Szydzi z niego rynna deszczową arią
Szydzę ja
Moknie w deszczu szatan
Obok niego zaś
Moknie w deszczu szatyn
Ma na imię Jaś
Jaś mnie w życiu też ustawić chce
Bo kocha mnie bo kocha mnie
Jaś mnie złości złości
Tak jak mało kto
Bo do uczciwości
Mnie namawia wciąż
I Jaś ma kumpla który ile tchu
Wciąż przytakuje mu
A niech sobie moknie a niech sobie moknie
Niech czeka niech
Kiedy tak na niego patrzę stojąc w oknie
Bierze mnie śmiech
Niech sobie moknie smutny impresario
Za grosze dwa
Szydzi z niego rynna deszczową arią
Szydzę ja
Moknie w deszczu diabeł
Moknie w deszczu Jaś
Perspektywy słabe
Z każdym można wpaść
Ten za uczciwy tamten jak na złość
Niegłupi dość i szpetny dość
Kogo wybrać biedna
Nie wiem nie wiem nie
Chyba Jasia jednak
Zwłaszcza zwłaszcza że
Ten jego kumpel pod paletkiem ma
Skrzydełka białe dwa