Uwielbiam Cię za te filmiki! Czekam z niecierpliwością na ten o pH, bo to temat często pomijany. Dziwi mnie, że jest sporo Amerykanów, blogerów, którzy nawet pisząc książki czy artykuły o kosmetykach samorobionych, w ogóle o pH nie wspominają. Robią np. jakieś kosmetyki do mycia twarzy, czy ciała i walą tam po kilka różnych składników i gra gitara (w tym uwielbiane przez nich mydło kastylijskie) :P A potem jak się to odtwarza w domu, pasek pokazuje pH 10 albo nawet 11. Masz 100% racji w tym, że jak się wejdzie w temat kosmetyków robionych samodzielnie, to człowiek się przyzwyczaja do innych konsystencji, zapachów. Pamiętam jak mnie kiedyś wkurzały sklepowe masła do ciała, które miały trudną do rozsmarowania konsystencję. Od kiedy używam zrobionego przez siebie balsamu do ciała/masła (jak zwał, tak zwał), na bazie olejów i maseł, przestała mnie ona irytować. Widzę po prostu, że to mi pomaga - nieważne, że może nie pachnie idealnie, jest gęste i wolno się wchłania. Moja skóra je uwielbia, a chyba na tym zależy nam najbardziej. P.S. Oczywiście na inne filmiki też czekam :)
najlepiej spożyć do.. w jedzeniu oznacza że do tego terminu firma gwarantuje że dany produkt będzie miał swoje właściwości, kolor, smak.... kiedyś przed terminem ważności olej mi zmętniał i zjełczał a dobrze go przetrzymywałam.. bywa ! Mądrze mówisz !!!
Bardzo przydatny filmik:) chociaz na świecie jest tyle fajnych kremow,ze narazie nie czuje potrzeby robienia go sobie od zera,ale czesto ulepszam te kupione,bo np.okazuja sie za malo tresciwe,albo tępe;) ( tez nie lubie tego okreslenia). Dlatego dziekuje za porade z zelem hialuronowym:)
Mam do Ciebie 2 pytania :) 1) jak badać pH r-rów ciemnych, np. uwielbiam tonik z ekstraktem z borówki czarnej, ale na paskach pH w ogóle nie widać koloru pomiaru, to samo z ciemniejszymi kremami (z ekstraktem np. z lukrecji) :D Masz na to jakiś sposób? 2) mówiłaś, że sodą da się podnieść pH kremu...czy orientujesz się jak ilościowo soda zmienia pH w stosunku do pomiaru, o stopień (np. z pH=4 na pH=5, przy objętości np. 50g kremu)? I czy ją rozpuścić trzeba przed dodaniem...? Bo w kryształkach to ja nie wiem czy z kremem sobie poradzi :) Będę za odpowiedź mega wdzięczna :D
Świetnie to wszystko wyjaśniłaś. Szkoda, że nie nagrałaś tego filmu kilka lat temu, nie musiałabym dochodzić do tego wszystkiego sama :-D Serdecznie pozdrawiam :-)
Dokładnie trafiłas w moje znaki zapytania! Wczoraj przystapiłam do mojej czwartej (!) próby zrobienia kremu, nic sie nie zwarzyło, słoiczek poszedł do lodówki, a rano krem okazał sie zbyt gęsty i "tępy" (hahaha, trudno to inaczej okreslić), więc po wysłuchaniu Twoich rad umieściłam słoiczek z kremem w ciepłej kąpieli, wrzuciłam do niej ampułke z wodą, jak temperatury sie wyrównały-dodałam do słoiczka wodę (na oko) i 2 krople żelu hialuronowego-zmieszało sie pięknie, wróciło do lodówki i mam nadzieje na sukces ;) Tyle o tym pisze, chociaż wiem, że jestem w miejscu, w którym Ty byłas ładnych parfe lat temu-ale dla mnie to Ameryka :D Dzięki, Paulina!!!
Bardzo zalezy mi na twojej odp.w sprawie konserwowania alkoholem-z pewnością pisałaś o tym juz na blogu, ale u mnie on strasznie wolno chodzi i akurat tej inf. nie udało mi sie znaleźć...
Jak to jest z tymi temperaturami olejów i hydrolatów? Zależnie z jakiego sklepu kupię, hydrolat albo każą przechowywać w lodówce, albo w temperaturze pokojowej, tak samo olej z pestek malin- na moim jest napisane, żeby przechowywać go w temperaturze do 20 stopni, a tu, że w lodówce...
+Alex _H Przechowuj tak, jak zaleca producent. Czasem oleje czy hydrolaty od różnych firm różnią się nieco składem, przez co jedne są bardziej wrażliwe na temperatury, a inne mniej. Tak mi się przynajmniej wydaje :)
w koncu nie powiedzialas co zrobić jesli krem wyszedl za rzadki. Juz drugi raz mi się to zdarza, mimo iż postepuje wg przepisu. Jak zagęscic taki krem?
możesz zamienić masło na bardziej gęste w trakcie przygotowywania lub jeśli już masz gotowy i "pływa" dodać trochę białej glinki albo ciut gumy guar lub - ale to już w ostateczności - minimalną ilość skrobi ziemniaczanej, kukurydzianej lub ryżowej. Tylko z tym ostatnim nie przesadź.
+Spark Joy Da się, nawet Paulina go robiła. Jeśli chodzi Ci o krem do twarzy, tu masz link: czarszka.blogspot.com/2016/04/domowy-krem-do-twarzy-przeciwsoneczny.html
Dopiero przy 20% zawartości alkoholu etylowego w produkcie, nie wymaga on konserwacji innymi substancjami. Jak dla mnie to za dużo i warto się rozejrzeć za konserwantami dopuszczonymi do stosowania w kosmetykach naturalnych, jak nie chcesz używać standardowych konserwantów.
Gdybym mogła dać więcej lajków to bym dała ! Świetnie to zrobiłaś !
Dużo cennych informacji
Uwielbiam Cię za te filmiki! Czekam z niecierpliwością na ten o pH, bo to temat często pomijany. Dziwi mnie, że jest sporo Amerykanów, blogerów, którzy nawet pisząc książki czy artykuły o kosmetykach samorobionych, w ogóle o pH nie wspominają. Robią np. jakieś kosmetyki do mycia twarzy, czy ciała i walą tam po kilka różnych składników i gra gitara (w tym uwielbiane przez nich mydło kastylijskie) :P A potem jak się to odtwarza w domu, pasek pokazuje pH 10 albo nawet 11.
Masz 100% racji w tym, że jak się wejdzie w temat kosmetyków robionych samodzielnie, to człowiek się przyzwyczaja do innych konsystencji, zapachów. Pamiętam jak mnie kiedyś wkurzały sklepowe masła do ciała, które miały trudną do rozsmarowania konsystencję. Od kiedy używam zrobionego przez siebie balsamu do ciała/masła (jak zwał, tak zwał), na bazie olejów i maseł, przestała mnie ona irytować. Widzę po prostu, że to mi pomaga - nieważne, że może nie pachnie idealnie, jest gęste i wolno się wchłania. Moja skóra je uwielbia, a chyba na tym zależy nam najbardziej.
P.S. Oczywiście na inne filmiki też czekam :)
Wielki dzięki i czekam na kolejne odcinki!
najlepiej spożyć do.. w jedzeniu oznacza że do tego terminu firma gwarantuje że dany produkt będzie miał swoje właściwości, kolor, smak.... kiedyś przed terminem ważności olej mi zmętniał i zjełczał a dobrze go przetrzymywałam.. bywa ! Mądrze mówisz !!!
Bardzo przydatny filmik:) chociaz na świecie jest tyle fajnych kremow,ze narazie nie czuje potrzeby robienia go sobie od zera,ale czesto ulepszam te kupione,bo np.okazuja sie za malo tresciwe,albo tępe;) ( tez nie lubie tego okreslenia). Dlatego dziekuje za porade z zelem hialuronowym:)
Super filmik a moze zrobisz jeszcze ABC produktow do domowych kosmetykow czyli oleje, masla, zele hialuronowe itp do roznych rodzajow cery :)
Witam.napar z rumianku czy innego zioła musi być na wodzie destylowanej?pozdrawiam
Mam do Ciebie 2 pytania :)
1) jak badać pH r-rów ciemnych, np. uwielbiam tonik z ekstraktem z borówki czarnej, ale na paskach pH w ogóle nie widać koloru pomiaru, to samo z ciemniejszymi kremami (z ekstraktem np. z lukrecji) :D Masz na to jakiś sposób?
2) mówiłaś, że sodą da się podnieść pH kremu...czy orientujesz się jak ilościowo soda zmienia pH w stosunku do pomiaru, o stopień (np. z pH=4 na pH=5, przy objętości np. 50g kremu)? I czy ją rozpuścić trzeba przed dodaniem...? Bo w kryształkach to ja nie wiem czy z kremem sobie poradzi :)
Będę za odpowiedź mega wdzięczna :D
Świetnie to wszystko wyjaśniłaś. Szkoda, że nie nagrałaś tego filmu kilka lat temu, nie musiałabym dochodzić do tego wszystkiego sama :-D
Serdecznie pozdrawiam :-)
Dokładnie trafiłas w moje znaki zapytania! Wczoraj przystapiłam do mojej czwartej (!) próby zrobienia kremu, nic sie nie zwarzyło, słoiczek poszedł do lodówki, a rano krem okazał sie zbyt gęsty i "tępy" (hahaha, trudno to inaczej okreslić), więc po wysłuchaniu Twoich rad umieściłam słoiczek z kremem w ciepłej kąpieli, wrzuciłam do niej ampułke z wodą, jak temperatury sie wyrównały-dodałam do słoiczka wodę (na oko) i 2 krople żelu hialuronowego-zmieszało sie pięknie, wróciło do lodówki i mam nadzieje na sukces ;) Tyle o tym pisze, chociaż wiem, że jestem w miejscu, w którym Ty byłas ładnych parfe lat temu-ale dla mnie to Ameryka :D Dzięki, Paulina!!!
+Ewa Kozaczewska 2 krople to za mało - daj łyżeczkę żelu, bez podgrzewania, wymieszaj i będzie ok :)
Czekam na filmik o ph z niecierpliwością.
oo czekam na film o ph :) ostatnio sobie paski kupiłam i się załamałam po przetestowaniu rzeczy z łazienki:D hehe
Bardzo zalezy mi na twojej odp.w sprawie konserwowania alkoholem-z pewnością pisałaś o tym juz na blogu, ale u mnie on strasznie wolno chodzi i akurat tej inf. nie udało mi sie znaleźć...
Jak to jest z tymi temperaturami olejów i hydrolatów? Zależnie z jakiego sklepu kupię, hydrolat albo każą przechowywać w lodówce, albo w temperaturze pokojowej, tak samo olej z pestek malin- na moim jest napisane, żeby przechowywać go w temperaturze do 20 stopni, a tu, że w lodówce...
+Alex _H Przechowuj tak, jak zaleca producent. Czasem oleje czy hydrolaty od różnych firm różnią się nieco składem, przez co jedne są bardziej wrażliwe na temperatury, a inne mniej. Tak mi się przynajmniej wydaje :)
+Silverose Dzięki wielkie, bo już się zastanawiałam o co chodzi i czy nie muszę zrobić przepakowania do lodówki :D
Nie ma sprawy :)
w koncu nie powiedzialas co zrobić jesli krem wyszedl za rzadki. Juz drugi raz mi się to zdarza, mimo iż postepuje wg przepisu. Jak zagęscic taki krem?
możesz zamienić masło na bardziej gęste w trakcie przygotowywania lub jeśli już masz gotowy i "pływa" dodać trochę białej glinki albo ciut gumy guar lub - ale to już w ostateczności - minimalną ilość skrobi ziemniaczanej, kukurydzianej lub ryżowej. Tylko z tym ostatnim nie przesadź.
dzieki!
Mi wychodziły rzadkie kremy gdy nie użyłam alkoholu cetylowego. Dodatek tego spowodował, że krem miał konsystencję kremu
Zamiast mówić że coś było "brudne" można użyć pięknego słowa: kontaminacja, "skontaminowany".
A czy da się zrobić samodzielnie krem z filtrem?
tak, trzeba wtedy dodać tlenku cynku lub dwutlenku tytanu- jest nawet taki przepis na kanale Czarszki :)
+Alex _H dziękuję :) poszukam
+Spark Joy Da się, nawet Paulina go robiła. Jeśli chodzi Ci o krem do twarzy, tu masz link: czarszka.blogspot.com/2016/04/domowy-krem-do-twarzy-przeciwsoneczny.html
P.S. Wprawdzie nie przewiduje konserwowania moich kremów, ale gdyby czasem...na prezent, czy coś...Ile trzeba alkoholu na 30ml kremu?
Dopiero przy 20% zawartości alkoholu etylowego w produkcie, nie wymaga on konserwacji innymi substancjami. Jak dla mnie to za dużo i warto się rozejrzeć za konserwantami dopuszczonymi do stosowania w kosmetykach naturalnych, jak nie chcesz używać standardowych konserwantów.