Byłam na koncercie Michaela Jacksona w Warszawie, na lotnisku Bemowo w 1996 roku.Na dzień dzisiejszy mam 65 lat i nigdy w życiu nie zapomnę tego koncertu.Dokladnie było tak,jak Pani mówi,ponad dwie godziny na scenie i cały czas dawał z siebie wszystko!!Nie muszę pisać tego, co przeżyłam i do dzisiaj przeżywam kiedy ogloszono Jego odejście na zawsze.Ale do końca życia pozostanę jego najwierniejszą fanką i bardzo często wracam wspomnieniami do tego dnia w Warszawie.Bardzo dziękuję Pani za ten odcinek, chociaż trafiłam na niego dopiero dzisiaj,29 lutego 2024 roku.Jeszcze dodam,że bilet kupiony dosłownie na ostatnią chwilę w mieście w którym mieszkam, a oddalonym od Stolicy ponad 300 km, był w pierwszym sektorze od sceny.Widziałam Michaela dosłownie z bliska.Takiego wydarzenia w życiu nigdy się nie zapomni.
Pamiętam jak dziewięcioletnia ja z rodzicami i młodszą siostrą oglądaliśmy ten koncert w telewizji "na żywo" i jak płakalam wtedy, niemogąc powstrzymać emocji jakie we mnie budził ten występ. Dosłownie skakałam, płakałam i piszczałam w domu przed telewizorem
Dirty Diana acapella ciarki ogromne! Jedyne, co temu biedakowi brakowało, to prawdziwej, szczerej miłości, która go otoczy, zaopiekuje się, wesprze i pociągnie ku górze
Zależy, co rozumiesz przez historię muzyki. Bo być może odnosisz się do muzyki rozrywkowej XX i XXI wieku, tylko wiesz, w całej historii muzyki wybitnych postaci to były dziesiątki, jeśli nie setki. Pod tym względem Jackson nie jest wyjątkowy, bo ludzi uznawanych za muzycznych geniuszy było przed nim wielu. Myślę, że Chopin czy Mozart zapisali się dużo mocniej i cały świat zna ich twórczość po wielu, wielu latach. Natomiast fakt, że Jackson zyskał dużą popularność i mnóstwo fanów ze względu na swój niepowtarzalny styl.
Ponawiam prośbę o analize głosu Amy Winehouse!! Myślę że może wyjść mega ciekawie, analizując to jak jej sytuacja życiowa stopniowo wpływała na jej głos
Zazdroszczę! Mi dane tylko wideo ale... nawet w wideo to widać! Film na tetfliksie this is it też pokazuje że on poprostu był muzyką każdym calem swojej duszy! Kocham to jak czuł muzykę! I jakim był artystą!
Ktoś powiedział kiedyś że Michael tańczył i śpiewał z precyzją zegara atomowego... W ogóle był niesamowity, miał tyle trademarkow w głosie/wokalu - np ta czkawka, hihi :-) itp , tańcu - moonwalk, stanie na palcach, chwytanie się za krocze :-) itp wyglądzie - mega oryginalna twarz fryzura, taśmy na palcach, jedna rękawiczka, maseczka, kapelusz, stroje militarne itp Że możnaby obdarzyć tym killka gwiazd Nie ma już takich artystów niestety...
40:37 tak to jego naturalny głos 😊 tak właśnie na co dzień brzmiał MJ. tak więc naturalny głos Michaela był bardzo głęboki i niski. Nie raz zdarzało mu się przez telefon z kimś rozmawiać swoim naturalnym głosem a ludzie nie wierzyli, że rozmawiają z MJ 😄 Dziękuję za analizę, na zawsze w naszych sercach MJ Gone but not forgotten 🤍
Nie no, z tym "bardzo" głębokim i niskim to bym nie przesadzał xd Zwykły tenorowy głos mówiony. Choć rzeczywiście w porównaniu do jego wysokiego głosu, którego używał przez większość czasu, ten "normalny" może się wydawać głęboki i niski.
Stawiałabym, że to był naturalny głos, a ten wysoki był kreacją, którą sam chciał słyszeć. Bardzo ciężkie doświadczenia z dzieciństwa mogły skutkować tym, że sam chciał słyszeć swój głos jako łagodny, trochę damski - głos, którym przemawia się do dziecka. Być może ten naturalny głos przypominał mu w brzmieniu głos ojca? Być może cała dalsza kariera była oparta na imitacji śpiewu z czasów dziecięcych, kiedy takie śpiewanie było chwalone i zapewniało spokój i zadowalało ojca. Podświadomie nie zmienił sposobu tylko dodawał distortion jako bunt umiejąc się "przełączać" między brzmieniami.
Tak ta piosenka z płyty invincible to jego naturalny głos. On nawet w wywiadach mówił, że jego naturalny głos jest zupełnie inny niz poznał świat, bo chciał coś ze swojej natury zostawić tylko dla siebie i dla swoich bliskich.
Ja się poryczałam…. ❤❤ Michael zawsze będzie moim nr 1. Niesamowicie boli mnie to, ile cierpienia zadał mu świat i ludzie, dla których ofiarowywał całego siebie na scenie. 😢 Jeśli chodzi o głos, to z całą pewnością w ostatnich filmach to jego głos. Rzeczywiście jest obniżony ale jest jego ❤ Nie mam co do tego wątpliwości. Dzięki za ten film Gosia ❤
Jestem wielkim fanem Michaela Jacksona, uwielbiam, jego piosenki i pracę głosem a także całokształt twórczości artystycznej wraz z muzykami. Usłyszałem Dirty Diana ten fragment acapella i się poryczałem...
Genialny artysta, to był pierwszy wokalista, który zawładnął moim umysłem kiedy pierwszy raz widzialam jego kocert w śnieżącym telewizorze na pocztaku lat 90-tych. Robił takie wrażenie, że nie dało się go zapomnieć. Legendą był już za życia. Jestem przekonana, że w ostatniej części to też jego głos. Słyszę wyraźnie charakterystyczną manierę i akcent.
W kilku materiałach z analizą głosu MJ, które obejrzałam pojawiają się informacje, że ten wysoki mówiony głos był częścią procesu zachowania jego wokalu w formie. Był to również element jego kreacji scenicznej/wizerunku w mediach. Poza kilkoma pomyłkami w timeline i analizą fragmentów jego wystąpień, które były akurat wykonane z playbacku, świetnie było posłuchać wnikliwej analizy techniki wokalnej MJ - najlepszego artysty naszych czasów ❤👑
"Dirty Diana" to ostatnio moja ulubiona piosenka Króla.Oczywiscie jest ich wiecej i kocham go od lat 90😂.Król MJ jest tylko jeden jedyny i niepowtarzalny! Kocham na równi z Freddiem Merkurym ❤Najwybitniejsi artyści ever!Jego głos był niezniszczalny jak i pamięć o nim w naszych sercach...
Moim zdaniem na scenie był prawdziwym sobą, więc tak też mówił, swoim prawdziwym głosem. A na wszelkich wywiadach i wystąpieniach był spięty i uciekał do tego swojego wewnętrznego dziecka i jego głos zmieniał się na wyższy i taki dziecinny.
Na scenie korzystał z jednej tylko części swej osobowości i szczerze był sobą. A co do reszty, tej mocno deficytowej, która też domagała się uwagi, był na ciągłym gigancie. I do tych ucieczek służyła mu właśnie scena.
Może to też kwestia fobii społecznej, którą Michael być może miał. Mówię z doświadczenia bo sam normalnie mam dość niski, ciemny i głęboki głos, wiele osób mówi, że radiowy ale kiedy jestem gdzieś na zakupach czy poznaję nowe osoby czy to w pracy czy gdzieś indziej, to się spinam, wchodzi mi taki stres że mój głos idzie kilka dźwięków do góry, staje się lżejszy i wyższy, przez co czasem wstydzę się nawet odezwać xd Strasznie irytujące bo wpływa to też na moją pewność siebie. Oczywiście później będąc już w domowym zaciszu ten głos mi wraca ale już jest dość przemęczony tym napięciem, które mi wchodzi podczas stresu. Podejrzewam, że może Michael miał podobnie bądź był to jego sposób na ten stres związany z wypowiadaniem się w wywiadach itp. któż to wie. W jego życiu było tyle niemiłych rzeczy, że dużo czynników mogło tu wpływać na jego głos.
Zgadzam się Gosiu z Tobą, że Michael śpiewał na dwa sposoby... szczególnie widać to w utworze "Earth Song" w którym jest smutek i cierpienie kiedy śpiewał spokojnie ale także jest dużo gniewu i złości kiedy chciał to wykrzyczeć i zabrzmieć mocniej.
MJ naturalnie ma stosunkowo niski głos (wywiady z lat 2000, gdzie zaczął go eksponować). Myślę, że jednak przez pewną kreację na scenie, którą utrzymywał przez lata, trzymał się tego wysokiego głosu. Był z tego rozpoznawalny i najpewniej nie chciał zmieniać swojego image’u. Większość jego przyjaciół tez podkreśla, że taka jego niewinność, wysoki ton, nieśmiałość, w dużej mierze było kreacją.
Dziękuję bardzo za tę analizę, czekałam na Michaela 😊 Co do głosu to w pewien sposób go na początku zawyżał, gdyż wielu fanów nie mogło sie pogodzić z tym, że już nie jest tym malym chłopcem. Później jednak był to taki mechanizm obronny, gdzieś też spotkałam się z tym, że uważał, ze używanie takiego delikatniejszego głosu "chroni" jego struny głosowe. Tak czy siak to, co robił swoim głosem zawsze przyprawiało mnie o gęsią skórkę ❤️
Niestety głos Michaela Jacksona zmieniał się z powodu jego ojca, który zmuszał go psychicznie i fizycznie do takiego, a nie innego śpiewania. Trzeba poznać historię życia Michaela żeby wiedzieć jak takie nauki śpiewu z ojcem i treningi wokalne wyglądały i wpłynęły na jego późniejszy głos.
Uwielbiam MJ i bardzo się cieszę, że doczekałem się analizy jego głosu. Jednak jestem trochę rozczarowany tym, że nie zauważyłaś, że na Super Bolw walił tak bezczelnie z playbacku, że no... nie wiem jak tego można było nie słyszeć. I nie zgodzę się, że jego głos pozostał nienaruszony do końca życia. Mam wrażenie, że w pewnym momencie, właśnie w połowie lat '90 jego głos chyba się skończył, bo z późniejszego okresu bardzo trudno znaleźć coś na żywo w jego wykonaniu, wszystko jest z playbacku. Nagrania, ktore analizowalas z 2001, 2008 roku, to tez byl playback. Mimo wszystko do pewnego wieku talent miał wybitny i dla mnie zawsze będzie królem popu.
W trakcie trasy HIStory zaczął używać playbacka ponieważ miał zapalenie krtani a głos raczej mu się nie skończył ponieważ część koncertu z okazji 30 lecia jego kariery była na na żywo i bardzo dobrze tam śpiewa, Szkoda ze nie uzyla innych utworow z this is it bo niektore byly na zywo spiewane (;
Dzięki za przypomnienie jego twórczości, MJ był niesamowity, polecąm film na netflixie doskonale pokazuje ile kosztowały go są w próby i ile fizycznie go to kosztowało myślę że te dwa ostanie clipy to był jego głos mówiony uważam tak ponieważ jego dorobek artystyczny oraz jego doświadczenie sceniczne jest najlepszy przykładem na to że nie potrzebował dublera głosowego.💖
Słuchałam analizy i się wzruszałam. Serio, to jest szok, że właśnie do końca kondycja jego głosu była świetna. Pierwszy raz słyszałam jego prawdziwy wokal w piosence właśnie na Invincible i się mocno zastanawiałam, czy to jego prawdziwy głos, ale totalnie się przekonałam, jakieś 3 lata temu prawdopodobnie. I przy 40:49 już jako dziecko słyszałam ten głos i dobrze pamiętałam. W ogóle ja śpiewałam piosenki MJ w przedszkolu i to jest właściwie najjaśniejsze wspomnienie z przedszkola. Miałam kasetę z albumem Dangerous i uwielbiałam po prostu. Po tym filmiku wspomnienia wróciły. Dziękuję
Kocham Michaela, dzięki za film:) Oglądałam kiedyś film dokumentalny i tam jego współpracownicy mówili że MJ nie potrafił grać na instrumencie ale potrafił zanucić zabeatboksowac co ludzie mają skomponować. Więc miał rytm i muzykalność w głosie.
Tak bardzo jestem Ci wdzięczna za ten film. Już powoli zaczęłam tracić nadzieje, że poświęcisz Michaelowi swoje pięć minut. Dużo pięknych słów padło w tym filmie, za które również dziękuje!!!
Świetny odcinek, zwłaszcza, że analizowałaś głos Idola z mojego dzieciństwa :) Mogłam Go słuchać godzinami. Nigdy wcześniej nie słyszałam tego prawdziwego głosu Michaela. To był niesamowity artysta. Żałuję, że tak wcześnie odszedł. LOVE MJ
Uwielbiam twoje "analizy głosu" i jestem pod ogromnym wrażeniem twojej wiedzy...Michael Jackson był geniuszem muzycznym...wyprzedził epokę w której żył i długo,długo,długo nie będzie drugiego takiego talentu( jeśli w ogóle)!!!Warto nadmienić,że Michael uprawiał beatbox(stąd ta perkusyjność w głosie i naturalna łatwość w wydobywaniu tych jego " ach,ich,hi hi,ech" itp.Trzeba również nadmienić,że właściwie od trasy promującej genialny album " Dangerous", Michael 90% koncertu wykonywał z playbacku.Nie jest to absolutnie zarzut...był perfekcjonistą.Przy tak intensywnych koncertach,połączenie tańca i śpiewu było nie wykonalne...A wspominam o tym,bo sprawiałaś wrażenie jakbyś nie zauważyła,że występ na Superbowl był w całości z playbacku (zarówno muzyka jak i wokal).Występ z 2001 roku i utwór "Bilie Jean" przy którym również był twój komentarz dotyczący "niezmienności" głosu Michaela,też był w całości z playbacku... Michael potrafił to łączyć tak perfekcyjnie,że całe show nie traciło na atrakcyjności... Odnośnie Twojego pytania na koniec... tak,z całą pewnością to głos Michaela.Ten fragment utworu "Dirty Diana" a capella(również studyjne nagranie z wyciszonymi innymi ścieżkami dźwiękowymi)to mistrzostwo świata!!!!!Polecam wysłuchać wielu innych nagrań Michaela właśnie a capella...tam słychać dokładnie jak wrażliwym,ekspresyjnym,emocjonalnym i unikatowym wokalistą był... Pozdrawiam i czekam na kolejne "analizy głosu"!!!Jestem fanem rockowego grania,więc może coś z tego gatunku muzycznego...❤❤❤
Dziękuję bardzo za tę analizę Gosiu , bardzo bardzo przyjemnie się ogląda jak to przekazujesz bo choć jestem laikiem w tej kwestii , to słuchałam i oglądałam z wielką przyjemnością Ciebie . Jeśli chodzi o mnie to , kocham Mja między innymi właśnie za te wstawki , za okrzyki , za dynamikę , używanie dźwięków natury , pomijając jego smutne życie , to prawdziwy geniusz do potęgi entej , ciekawe czy On też tak analizował dźwięki które wydawał , czy po prostu tak słyszał , że powinno to tak brzmieć . Ta gwiazda będzie lśnić do końca świata i dłużej ♥️♥️♥️👑👑👑😢😢😢💔💔💔✌️✌️✌️♥️♥️♥️
Uwielbiam Dirty Diana 😍❤️😍❤️🥰 Zresztą wszystkie ma świetnie piesnki, ciężko wybrać czasami, bo zależy od dni i emocji w danym dniu. Ale można ich słuchać na okrągło, nigdy się nie nudzą 🥰 Strasznie utalentowany był. Dużo można się od niego nauczyć. Kawał swietnej roboty wkładał w koncerty. Jego piosenki przetrwają pokolenia.😊😍🥰 Cieszę się, że wychowałam się na jego piosenkach, teraz słuchając ich, to jak podróże w czasie. 😊
Ja na maksa lubię jego występ man in the mirrow z grammy - początek jest z playbacku, ale później zaczyna już śpiewać sam i riffy, które robi są absolutnie niesamowite. Ciekawe jest też posłuchanie jego śpiewania i beatboxu podczas przesłuchania o prawa do piosenki i trzecia rzecz: nagranie z lekcji śpiewu z Sethem Riggsem, tam fajnie można zobaczyć, jak pracował nad głosem :) Dzięki Gosia!
Na YT jest film w dwóch częściach o Michaelu Jacksonie i tam jest wspomniane, że nie potrafił grać na żadnym instrumencie za to często potrafił wyspiewać melodię do swojego utworu.
Świetna analiza!! Jeśli zrobiłaś Michaela, to może kiedyś Janet Jackson? I jedna malutka uwaga, pomyliłaś daty, I Just Can't Stop Loving You i Dirty Diana są z ery Bad z 1987 roku, nie '84 i '93 🙂 Dodatkowo, występ z 2001 był prawdopodobnie z playbacku, jak większość występów od lat 90. Co do prawdziwego głosu, to to był jego głos, on miał ogromną skalę, choć możeliwe, że na utworze z Invincible głos był też trochę zmixowany.
Dziękuję za ten filmik , pod koniec chciało mi sie płakać...i myślę że Ciebie Gosia również wzruszenie wzięło ,ponieważ niesamowitą masz wrażliwość i właśnie poprzez głos słyszysz historię którą opowiada o samym sobie artysta....w tym przypadku MJ. ❤️
Gosia slucham Ciebie jak leżę w wannie :D Słucham o tym jak ty słuchasz i opowiadasz, z telefonem na blacie przy umywalce, ale za każdym razem jak mowisz "zobacz" to wstaję z tej wanny i patrzę co tam USŁYSZĘ 😂 dziękuję za twoje filmy. MJ to zdecydowanie król. Pamiętam jak jechalam nad morze jak chodzilam do podstawówki i właśnie swiat obiegła smutna wiadomość o jego odejściu. 😢
Gosiu, Black or white, Heal the world, Billie Jean, They don"t care about us było śpiewane z playbacku. Mam radar na playback 😄+ jestem wielką fanką MJa i znam wszystkie piosenki na wylot . A poza tym bardzo lubię Cię oglądać 🌺❤
dokładnie tak! z całym szacunkiem do Pani prowadzącej kanał ale jak na tak profesjonalnego trenera wokalnego nie usłyszała, że to jest playback??? aż dziwne !
ale super analiza! jako fanka od prawie dwóch dekad bardzo lubię oglądać materiały które pogłębiają moją wiedzę na jego temat. jedyne co to występy z 93 black or white i heal the world i Billie Jean z 01, oraz they dont care about us z 09 z tego filmu były z playbacku wiec chyba inaczej trzeba podejść wtedy do analizy brzmienia głosu. a z kompilacji niskiego glosu wszystkie są prawdziwe :) świetny film
Dzięki Ci bardzo za ten film i analizę ❤️ trochę czasem pomylone są lata w osi czasu (Dirty Diana, 1988, a Heal the World bylo z HistoryTour 1995/7), ale to nie ma znaczenia, bo ogólnie wszystko się zgadzało. Michael był muzyką. Cały. Niepowtarzalny. Genialne są jego demo jak "pisał" piosenki, nie zapisywał nut, nie nauczył się tego, dlatego nagrywał poszczególne instrumenty nasladując je swoim głosem. To jest kosmos. Tak jak jego Beatboxing. MJ przez całe życie miał nauczycieli śpiewu, często kilku jednocześnie by od każdego wziąć coś dla siebie. Niektórzy towarzyszyli mu od lat, niektórych często zmieniał. On zawsze pracował, ćwiczyl, to, że jego glos był taki, to jego zasługa, nie szczęście czy przypadek. Jeden z nich mówi o jego "prawdziwym" głosie, który był niski. Mówił, że za każdym razem pytał MJa dlaczego rzadko publicznie mówi swoim głosem, Mike mówił, że nie chce często tego robić. Wszyscy jego przyjaciele znali jego prawdziwy głos 😊Ta kompilacja jest prawdziwa.
Świetny materiał. Dobrze się ciebie słucha. Przypadkiem tu trafiłem i nie żałuje. Michael Jackson był jedyny w swoim rodzaju. Top topów jeśli chodzi o muzykę i show.
Gosiu bardzo dziękuję, prosiłam o tę analizę i dostałam, akurat dzisiaj, kiedy potrzebowałam czegoś na pociesznie - przypadek? 😊 Było profesjonalnie, dziękuję. Pewnie gdybyś analizowała więcej live’ów, można by było wyciągnąć więcej smaczków dla fanów MJ (jestem nim), ale taki materiał Ci przygotowali i zrobiłaś z tego najlepsze, co się dało.
O super, że doczekałam się filmu o MJ ❤ uwielbiam go od dziecka i marzyłam o tym, że kiedyś pójdę na jego koncert, ale niestety się nie doczekałam, bo odszedł gdy miałam 12 lat 😢 Na zawsze w naszych sercach ❤🫶❤️🫶
Jakos za nim nie przepadalam, ale zawsze cenilam i cenie i bede cenic jego perfekcyjnosc. A poza tym tak obrazowa opowiadasz o instrumencie zwanym glosem, ze slucham cie z szczeka opadnieta do pasa. Dzieki. ;)
Wydaje mi się, że Michael tak wcześnie zaczął kreować swoją postać, że jakby... Jego "prawdziwy głos" po okresie dziecięcym być może w ogóle nie istniał. Takie mam poczucie, że ten człowiek zawsze dążył do ideału i może nigdy nie pozwolił sobie na pełną naturalność. Mimo przelewania ogromu emocji w śpiew, ciągle trzymał na wodzy tego prawdziwego siebie, by nie wypaść z roli, aż w którymś momencie ta rola pewnie stała się "prawdziwym nim".
Dziękuję za ten filmik❤️ Umocnił mnie jeszcze bardziej w moim przekonaniu, że MJ był bardzo zdolnym, oryginalnym ARTYSTĄ, wokalnie i tanecznie. Podoba mi się jego twórczość i kreatywność jaką reprezentował. Jest unikatowy. Pisał teksty piosenek, twarzy muzykę i choreografie❤
Ja dalej mam nadzieję że będzie analiza głosu Christiny Grimmie! Wiem że pisałaś że nie będzie to pozytywny film ale teraz też robisz więcej takich treści a to może być mega ciekawe
Tak Gosiu, to jego prawdziwy glos. Jest dużo nagrań, na krorych mowi niskim, piersiowym. Można też posłuchać jego sesji wokalnej, znajdziesz ją w internecie. Pozdrawiam 🙂
Mam wrażenie, że byłaś nie do końca przygotowana do zrobienia tej analizy. Poddawanie w wątpliwość wokali Jacksona na "2000 Watts" czy wersjach live "In the Closet" oraz "Heal the World" (mówione intro) było naprawdę zaskakujące w filmiku, który miał być całościową analizą głosu. Przykładów niskiego głosu MJ w sieci nie brakuje. Podobnie nie podobało mi się opieranie analizy w dużej części na występach z playbacku, co zresztą było przyczyną zupełnego ominięcia kwestii jak zasięg głosu Jacksona zmieniał się z czasem i jak przy późniejszych albumach coraz częściej korzystał on z dolnych rejestrów (właśnie na "2000 Watts", ale także w "Who is it" czy "Shout"). Różnica między albumem "Off the Wall" z 1978 i "Invincible" z 2001 w kwestii jest po prostu olbrzymia. Zresztą nie bez powodu Jackson praktycznie przestał śpiewać na żywo od połowy lat 90tych. Szkoda, że tego wszystkiego zabrakło, bo naprawdę wokal Jacksona i jego zmiany wciąż budzą kontrowersje - z jednej strony są głosy o tym, że jego wysokie rejestry były naturalne, dobre technicznie i po prostu z czasem jego głos się naturalnie pogłębił, obniżył. Z drugiej są tacy, którzy wskazują, że Jackson śpiewał nienaturalnie wysoko, powyżej swojego naturalnego rejestru i dopiero w późniejszych albumach coraz bardziej pozwalał sobie na śpiewanie w naturalnym rejestrze (ale też nie mógł po prostu utrzymać tego jak śpiewał wcześniej), no i wskazują jak bardzo intensywne wykorzystywanie wokalu w dzieciństwie (także podczas mutacji) mogło mieć destrukcyjny wpływ na jego rozwój w późniejszym wieku i przedwczesną utratę zasięgu. Na plus analizy technik, sposobu śpiewania, wszędzie gdzie po prostu opisujesz co słyszysz, ale przy wyciąganiu wniosków właśnie zabrakło trochę tego szerszego spojrzenia.
Czekałam na to! Ja najbardziej lubię Michaela z czasów płyty Bad. Chociaż godna uwagi jest też Off the wall to chyba jego pierwsza solowa płyta. Basy i te wszystkie trąbki na tej płycie są cudowne! No i chórki! 💖
Filmik z 2009 ("They Don't Care About Us") - także jest śpiew z playbacku, a więc nie jest to glos z 2009 roku tylko z roku 1991. Michael jak śpiewał z playbacku - too zawsze zasłaniał dłonią usta. :-D Przepraszam, że się tak wymądrzam, ale może to jest istotne dla analizy. Uwielbiam Pani analizę. Jest Pani super!
Witam, bardzo lubię Twoje analizy i dziękuję bo to ogrom pracy. Marzy mi się dosc ekstrelanie rzeklabym ;) analiza głosów członków Backstreet Boys, a zwłaszcza jednego z nich i problemu z czymś co się nazywa dysfonia, albo choć na innym przykładzie wyjaśnienie takich problemów wokalnych. Pozdrawiam serdecznie
Ja od małego go lubiłam mimo że ja jestem rocznik jak umarł to i tam był moim 1 idolem. Mi go pokazała moja ciocia (tak samo jak bruno mars) i jestem jej wdzięczna że tych spaniałych artystów mi pokazała ❤
Gosiu, genialna analiza głosu Michaela! Pamiętam kiedy tylko w tv była jakaś lista przebojów lub klip video z Michaelem, pamiętam te komentarze przeplatane z zasłyszanymi rewelacjami z zachodnich mediów i gazet o sztuczkach, jakie robi aby śpiewać wysoko. Prawda lub coś jej najbliższego często bywa jednocześnie zadziwiająca, prosta i banalna!
😍 / Myślę, że we wszystkich oczywiście to był jego głos. Brzmienie mówione jest sztuczne i słychać to na pierwszy "rzut ucha" :D. Niemniej, kocham jego twórczość, dla mnie to arcydzieło, które działo się na jego scenie jest niewyobrażalne. Michael był muzyką, był - jak wspomniałaś - totalnie odblokowany na scenie, niesamowicie ekspresyjny w tak bardzo wyjątkowy sposób. Jeśli czuję to tak silnie oglądając nagranie - nie wyobrażam sobie jak musiało być to potężne na żywo, no i bardzo żałuję, że okazji aby tego doświadczyć już nigdy nie będzie. Dzięki Gosiu za tę analizę!!!! Bardzo polecam ten klip, a propos emocji przekazywanych na żywo: ruclips.net/video/buCdGwH2Efc/видео.html
A czy to nie jest też tak że jak człowiek ma w sobie traumy/doświadczenia nieprzepracowane, to jego głos jest wyższy? Raz słuchałam wywiadu z jakąś psycholog, podczas którego pochwalono ją za przyjemny głos(który był niższy). Na co ona odpowiedziała że wcześniej nie miala takiego głosu, że jej głos się zmienil po terapi, bo wcześniej miała wysoki, nieprzyjemny głos. Terapia to zmieniła.
Jak zwykle niezawodna i fenomenalna. Pani Małgosiu uwielbiam Pani analizy. Na jego muzyce dorastałam. Ogromny talent. W nawiązaniu do tych wszystkich ciekawych rzeczy, które poruszyła Pani w analizie jego głosu, polecam posłuchać tego wykonania jego piosenki będącego hołdem złożonym temu artyście przez innego wielkiego artystę ruclips.net/video/dkce3gHjeRM/видео.html - piosenka Man in The Mirror. Jak dla mnie wykonanie mistrzostwie i jest w nim coś z Michalela....
![VICTOR Denmark Open 2024 | An Se Young (KOR) [1] vs. Gregoria Mariska Tunjung (INA) [5] | SF](http://i.ytimg.com/vi/Y3QEyCih85s/mqdefault.jpg)
Byłam na koncercie Michaela Jacksona w Warszawie, na lotnisku Bemowo w 1996 roku.Na dzień dzisiejszy mam 65 lat i nigdy w życiu nie zapomnę tego koncertu.Dokladnie było tak,jak Pani mówi,ponad dwie godziny na scenie i cały czas dawał z siebie wszystko!!Nie muszę pisać tego, co przeżyłam i do dzisiaj przeżywam kiedy ogloszono Jego odejście na zawsze.Ale do końca życia pozostanę jego najwierniejszą fanką i bardzo często wracam wspomnieniami do tego dnia w Warszawie.Bardzo dziękuję Pani za ten odcinek, chociaż trafiłam na niego dopiero dzisiaj,29 lutego 2024 roku.Jeszcze dodam,że bilet kupiony dosłownie na ostatnią chwilę w mieście w którym mieszkam, a oddalonym od Stolicy ponad 300 km, był w pierwszym sektorze od sceny.Widziałam Michaela dosłownie z bliska.Takiego wydarzenia w życiu nigdy się nie zapomni.
Również byłam na tym koncercie miałam 14 lat
@@lucynakozowska9790 a mnie rodzice nie chcieli puścić na ten koncert miałem 11 lat.
no zazdroszczę, chociaż MJ śpiewał wtedy z playbacku
To musiało być niesamowite przeżycie. Ja miałam wtedy 3 latka i nie wiedziałam jeszcze o nim...
Pamiętam jak dziewięcioletnia ja z rodzicami i młodszą siostrą oglądaliśmy ten koncert w telewizji "na żywo" i jak płakalam wtedy, niemogąc powstrzymać emocji jakie we mnie budził ten występ. Dosłownie skakałam, płakałam i piszczałam w domu przed telewizorem
Dirty Diana acapella ciarki ogromne! Jedyne, co temu biedakowi brakowało, to prawdziwej, szczerej miłości, która go otoczy, zaopiekuje się, wesprze i pociągnie ku górze
I to jest święta prawda....😢
Święta prawda ❤
Za dużo podłych ludzi, ktorzy kierowali jego życiem
On był jedyny w swoim rodzaju. Był genialny. Nie sądzę, żeby kiedykolwiek ktoś inny zapisał się w taki sposób w historii muzyki.
Myślę że Freddie Mercury też tak się zapisał
Violetta Villas
Zależy, co rozumiesz przez historię muzyki. Bo być może odnosisz się do muzyki rozrywkowej XX i XXI wieku, tylko wiesz, w całej historii muzyki wybitnych postaci to były dziesiątki, jeśli nie setki. Pod tym względem Jackson nie jest wyjątkowy, bo ludzi uznawanych za muzycznych geniuszy było przed nim wielu. Myślę, że Chopin czy Mozart zapisali się dużo mocniej i cały świat zna ich twórczość po wielu, wielu latach. Natomiast fakt, że Jackson zyskał dużą popularność i mnóstwo fanów ze względu na swój niepowtarzalny styl.
@@kajettt
Rozmawiamy o muzyce rozrywkowej.
@@malgorztka Ok, w tym sensie jest pewnie jedną z najbardziej wpływowych osób.
Ponawiam prośbę o analize głosu Amy Winehouse!! Myślę że może wyjść mega ciekawie, analizując to jak jej sytuacja życiowa stopniowo wpływała na jej głos
TAK
On był cały muzyką. Ja go dosłownie czułam, kiedy go słuchałam. Niesamowite jak śpiewem potrafił przekazać każdą emocje ❤
Zazdroszczę! Mi dane tylko wideo ale... nawet w wideo to widać! Film na tetfliksie this is it też pokazuje że on poprostu był muzyką każdym calem swojej duszy! Kocham to jak czuł muzykę! I jakim był artystą!
Ktoś powiedział kiedyś że Michael tańczył i śpiewał z precyzją zegara atomowego...
W ogóle był niesamowity, miał tyle trademarkow w głosie/wokalu - np ta czkawka, hihi :-) itp , tańcu - moonwalk, stanie na palcach, chwytanie się za krocze :-) itp wyglądzie - mega oryginalna twarz fryzura, taśmy na palcach, jedna rękawiczka, maseczka, kapelusz, stroje militarne itp
Że możnaby obdarzyć tym killka gwiazd
Nie ma już takich artystów niestety...
Bo Michael to chyba ostatni taki show man.
40:37 tak to jego naturalny głos 😊 tak właśnie na co dzień brzmiał MJ. tak więc naturalny głos Michaela był bardzo głęboki i niski. Nie raz zdarzało mu się przez telefon z kimś rozmawiać swoim naturalnym głosem a ludzie nie wierzyli, że rozmawiają z MJ 😄
Dziękuję za analizę, na zawsze w naszych sercach MJ
Gone but not forgotten 🤍
Nie no, z tym "bardzo" głębokim i niskim to bym nie przesadzał xd Zwykły tenorowy głos mówiony. Choć rzeczywiście w porównaniu do jego wysokiego głosu, którego używał przez większość czasu, ten "normalny" może się wydawać głęboki i niski.
Zawsze Go kochałam miłością bezwarunkową. Nigdy nie przestanę 💞
Stawiałabym, że to był naturalny głos, a ten wysoki był kreacją, którą sam chciał słyszeć. Bardzo ciężkie doświadczenia z dzieciństwa mogły skutkować tym, że sam chciał słyszeć swój głos jako łagodny, trochę damski - głos, którym przemawia się do dziecka. Być może ten naturalny głos przypominał mu w brzmieniu głos ojca? Być może cała dalsza kariera była oparta na imitacji śpiewu z czasów dziecięcych, kiedy takie śpiewanie było chwalone i zapewniało spokój i zadowalało ojca. Podświadomie nie zmienił sposobu tylko dodawał distortion jako bunt umiejąc się "przełączać" między brzmieniami.
psychoanaliza
A może po prostu tak chciał?
Tak ta piosenka z płyty invincible to jego naturalny głos. On nawet w wywiadach mówił, że jego naturalny głos jest zupełnie inny niz poznał świat, bo chciał coś ze swojej natury zostawić tylko dla siebie i dla swoich bliskich.
Ja się poryczałam…. ❤❤ Michael zawsze będzie moim nr 1. Niesamowicie boli mnie to, ile cierpienia zadał mu świat i ludzie, dla których ofiarowywał całego siebie na scenie. 😢
Jeśli chodzi o głos, to z całą pewnością w ostatnich filmach to jego głos. Rzeczywiście jest obniżony ale jest jego ❤ Nie mam co do tego wątpliwości. Dzięki za ten film Gosia ❤
Jestem wielkim fanem Michaela Jacksona, uwielbiam, jego piosenki i pracę głosem a także całokształt twórczości artystycznej wraz z muzykami. Usłyszałem Dirty Diana ten fragment
acapella i się poryczałem...
Genialny profesjonalista. Głos jak instrument ! Rytm w sercu i ciele! Nie do podrobienia !
Kto testował BIOTAD PLUS?💪💪
Genialny artysta, to był pierwszy wokalista, który zawładnął moim umysłem kiedy pierwszy raz widzialam jego kocert w śnieżącym telewizorze na pocztaku lat 90-tych. Robił takie wrażenie, że nie dało się go zapomnieć. Legendą był już za życia. Jestem przekonana, że w ostatniej części to też jego głos. Słyszę wyraźnie charakterystyczną manierę i akcent.
W kilku materiałach z analizą głosu MJ, które obejrzałam pojawiają się informacje, że ten wysoki mówiony głos był częścią procesu zachowania jego wokalu w formie. Był to również element jego kreacji scenicznej/wizerunku w mediach.
Poza kilkoma pomyłkami w timeline i analizą fragmentów jego wystąpień, które były akurat wykonane z playbacku, świetnie było posłuchać wnikliwej analizy techniki wokalnej MJ - najlepszego artysty naszych czasów ❤👑
"Dirty Diana" to ostatnio moja ulubiona piosenka Króla.Oczywiscie jest ich wiecej i kocham go od lat 90😂.Król MJ jest tylko jeden jedyny i niepowtarzalny! Kocham na równi z Freddiem Merkurym ❤Najwybitniejsi artyści ever!Jego głos był niezniszczalny jak i pamięć o nim w naszych sercach...
Śpiewał na wysokiej krtani, jakby chciał wykrzyczeć "swojego ojca - tyrana". A jak mówił miał głos "pieszczotliwy" Pozdrawiam
No tak do dzieci które gwałcił to musiał mieć pieszczotliwy
Moim zdaniem na scenie był prawdziwym sobą, więc tak też mówił, swoim prawdziwym głosem. A na wszelkich wywiadach i wystąpieniach był spięty i uciekał do tego swojego wewnętrznego dziecka i jego głos zmieniał się na wyższy i taki dziecinny.
Na scenie korzystał z jednej tylko części swej osobowości i szczerze był sobą. A co do reszty, tej mocno deficytowej, która też domagała się uwagi, był na ciągłym gigancie.
I do tych ucieczek służyła mu właśnie scena.
Może to też kwestia fobii społecznej, którą Michael być może miał. Mówię z doświadczenia bo sam normalnie mam dość niski, ciemny i głęboki głos, wiele osób mówi, że radiowy ale kiedy jestem gdzieś na zakupach czy poznaję nowe osoby czy to w pracy czy gdzieś indziej, to się spinam, wchodzi mi taki stres że mój głos idzie kilka dźwięków do góry, staje się lżejszy i wyższy, przez co czasem wstydzę się nawet odezwać xd Strasznie irytujące bo wpływa to też na moją pewność siebie. Oczywiście później będąc już w domowym zaciszu ten głos mi wraca ale już jest dość przemęczony tym napięciem, które mi wchodzi podczas stresu. Podejrzewam, że może Michael miał podobnie bądź był to jego sposób na ten stres związany z wypowiadaniem się w wywiadach itp. któż to wie. W jego życiu było tyle niemiłych rzeczy, że dużo czynników mogło tu wpływać na jego głos.
Zgadzam się Gosiu z Tobą, że Michael śpiewał na dwa sposoby... szczególnie widać to w utworze "Earth Song" w którym jest smutek i cierpienie kiedy śpiewał spokojnie ale także jest dużo gniewu i złości kiedy chciał to wykrzyczeć i zabrzmieć mocniej.
Właśnie dzięki takim osobom, ludzie o nim nigdy nie zapomną❤💕
Och nareszcie mój ulubieniec. Głos mówiony Michalea to raczej wynikał z nieśmiałości albo z tego ze dbał o głos i struny.
MJ naturalnie ma stosunkowo niski głos (wywiady z lat 2000, gdzie zaczął go eksponować). Myślę, że jednak przez pewną kreację na scenie, którą utrzymywał przez lata, trzymał się tego wysokiego głosu. Był z tego rozpoznawalny i najpewniej nie chciał zmieniać swojego image’u. Większość jego przyjaciół tez podkreśla, że taka jego niewinność, wysoki ton, nieśmiałość, w dużej mierze było kreacją.
Michael był mega zawodowcem, profesjonalizm w każdym calu i do samego końca nic mu nie ubyło 👌🏻fajnie się z Tobą to analizuje 😊
Dziękuję bardzo za tę analizę, czekałam na Michaela 😊 Co do głosu to w pewien sposób go na początku zawyżał, gdyż wielu fanów nie mogło sie pogodzić z tym, że już nie jest tym malym chłopcem. Później jednak był to taki mechanizm obronny, gdzieś też spotkałam się z tym, że uważał, ze używanie takiego delikatniejszego głosu "chroni" jego struny głosowe. Tak czy siak to, co robił swoim głosem zawsze przyprawiało mnie o gęsią skórkę ❤️
Wspaniały Michael, mój ukochany zagraniczny Artysta. Legenda, prawdziwy Król Popu, one and only.
Niestety głos Michaela Jacksona zmieniał się z powodu jego ojca, który zmuszał go psychicznie i fizycznie do takiego, a nie innego śpiewania. Trzeba poznać historię życia Michaela żeby wiedzieć jak takie nauki śpiewu z ojcem i treningi wokalne wyglądały i wpłynęły na jego późniejszy głos.
Uwielbiam MJ i bardzo się cieszę, że doczekałem się analizy jego głosu. Jednak jestem trochę rozczarowany tym, że nie zauważyłaś, że na Super Bolw walił tak bezczelnie z playbacku, że no... nie wiem jak tego można było nie słyszeć. I nie zgodzę się, że jego głos pozostał nienaruszony do końca życia. Mam wrażenie, że w pewnym momencie, właśnie w połowie lat '90 jego głos chyba się skończył, bo z późniejszego okresu bardzo trudno znaleźć coś na żywo w jego wykonaniu, wszystko jest z playbacku. Nagrania, ktore analizowalas z 2001, 2008 roku, to tez byl playback. Mimo wszystko do pewnego wieku talent miał wybitny i dla mnie zawsze będzie królem popu.
W trakcie trasy HIStory zaczął używać playbacka ponieważ miał zapalenie krtani a głos raczej mu się nie skończył ponieważ część koncertu z okazji 30 lecia jego kariery była na na żywo i bardzo dobrze tam śpiewa, Szkoda ze nie uzyla innych utworow z this is it bo niektore byly na zywo spiewane (;
Też tak mi się wydawało, że Superbowl było z playbacku :)
Dzięki za przypomnienie jego twórczości, MJ był niesamowity, polecąm film na netflixie doskonale pokazuje ile kosztowały go są w próby i ile fizycznie go to kosztowało myślę że te dwa ostanie clipy to był jego głos mówiony uważam tak ponieważ jego dorobek artystyczny oraz jego doświadczenie sceniczne jest najlepszy przykładem na to że nie potrzebował dublera głosowego.💖
Słuchałam analizy i się wzruszałam. Serio, to jest szok, że właśnie do końca kondycja jego głosu była świetna. Pierwszy raz słyszałam jego prawdziwy wokal w piosence właśnie na Invincible i się mocno zastanawiałam, czy to jego prawdziwy głos, ale totalnie się przekonałam, jakieś 3 lata temu prawdopodobnie. I przy 40:49 już jako dziecko słyszałam ten głos i dobrze pamiętałam. W ogóle ja śpiewałam piosenki MJ w przedszkolu i to jest właściwie najjaśniejsze wspomnienie z przedszkola. Miałam kasetę z albumem Dangerous i uwielbiałam po prostu. Po tym filmiku wspomnienia wróciły. Dziękuję
Ten czlowiek niesanowicie rozjasnial uśmiechem swiat
Kocham Michaela, dzięki za film:) Oglądałam kiedyś film dokumentalny i tam jego współpracownicy mówili że MJ nie potrafił grać na instrumencie ale potrafił zanucić zabeatboksowac co ludzie mają skomponować. Więc miał rytm i muzykalność w głosie.
Tak. On tworzył muzykę ze wszystkiego. Co tylko mógł. Z kosmosu brał wszystkoz
Tak bardzo jestem Ci wdzięczna za ten film. Już powoli zaczęłam tracić nadzieje, że poświęcisz Michaelowi swoje pięć minut. Dużo pięknych słów padło w tym filmie, za które również dziękuje!!!
MJ był i jest niepowtarzalny! Niesamowity talent. Uwazam, ze jego głos na tym 2 filmiku był prawdziwy. RIP King❤
Następna analiza koniecznie Prince! ❤
Świetny odcinek, zwłaszcza, że analizowałaś głos Idola z mojego dzieciństwa :) Mogłam Go słuchać godzinami. Nigdy wcześniej nie słyszałam tego prawdziwego głosu Michaela. To był niesamowity artysta. Żałuję, że tak wcześnie odszedł. LOVE MJ
Uwielbiam twoje "analizy głosu" i jestem pod ogromnym wrażeniem twojej wiedzy...Michael Jackson był geniuszem muzycznym...wyprzedził epokę w której żył i długo,długo,długo nie będzie drugiego takiego talentu( jeśli w ogóle)!!!Warto nadmienić,że Michael uprawiał beatbox(stąd ta perkusyjność w głosie i naturalna łatwość w wydobywaniu tych jego " ach,ich,hi hi,ech" itp.Trzeba również nadmienić,że właściwie od trasy promującej genialny album " Dangerous", Michael 90% koncertu wykonywał z playbacku.Nie jest to absolutnie zarzut...był perfekcjonistą.Przy tak intensywnych koncertach,połączenie tańca i śpiewu było nie wykonalne...A wspominam o tym,bo sprawiałaś wrażenie jakbyś nie zauważyła,że występ na Superbowl był w całości z playbacku (zarówno muzyka jak i wokal).Występ z 2001 roku i utwór "Bilie Jean" przy którym również był twój komentarz dotyczący "niezmienności" głosu Michaela,też był w całości z playbacku... Michael potrafił to łączyć tak perfekcyjnie,że całe show nie traciło na atrakcyjności... Odnośnie Twojego pytania na koniec... tak,z całą pewnością to głos Michaela.Ten fragment utworu "Dirty Diana" a capella(również studyjne nagranie z wyciszonymi innymi ścieżkami dźwiękowymi)to mistrzostwo świata!!!!!Polecam wysłuchać wielu innych nagrań Michaela właśnie a capella...tam słychać dokładnie jak wrażliwym,ekspresyjnym,emocjonalnym i unikatowym wokalistą był... Pozdrawiam i czekam na kolejne "analizy głosu"!!!Jestem fanem rockowego grania,więc może coś z tego gatunku muzycznego...❤❤❤
Dziękuję bardzo za tę analizę Gosiu , bardzo bardzo przyjemnie się ogląda jak to przekazujesz bo choć jestem laikiem w tej kwestii , to słuchałam i oglądałam z wielką przyjemnością Ciebie . Jeśli chodzi o mnie to , kocham Mja między innymi właśnie za te wstawki , za okrzyki , za dynamikę , używanie dźwięków natury , pomijając jego smutne życie , to prawdziwy geniusz do potęgi entej , ciekawe czy On też tak analizował dźwięki które wydawał , czy po prostu tak słyszał , że powinno to tak brzmieć . Ta gwiazda będzie lśnić do końca świata i dłużej ♥️♥️♥️👑👑👑😢😢😢💔💔💔✌️✌️✌️♥️♥️♥️
Uwielbiam Dirty Diana 😍❤️😍❤️🥰
Zresztą wszystkie ma świetnie piesnki, ciężko wybrać czasami, bo zależy od dni i emocji w danym dniu. Ale można ich słuchać na okrągło, nigdy się nie nudzą 🥰 Strasznie utalentowany był. Dużo można się od niego nauczyć.
Kawał swietnej roboty wkładał w koncerty. Jego piosenki przetrwają pokolenia.😊😍🥰
Cieszę się, że wychowałam się na jego piosenkach, teraz słuchając ich, to jak podróże w czasie. 😊
Ja na maksa lubię jego występ man in the mirrow z grammy - początek jest z playbacku, ale później zaczyna już śpiewać sam i riffy, które robi są absolutnie niesamowite. Ciekawe jest też posłuchanie jego śpiewania i beatboxu podczas przesłuchania o prawa do piosenki i trzecia rzecz: nagranie z lekcji śpiewu z Sethem Riggsem, tam fajnie można zobaczyć, jak pracował nad głosem :)
Dzięki Gosia!
Oh, dzięki Tobie odkryłam to nagranie z Riggsem. Wspaniałe!
Na YT jest film w dwóch częściach o Michaelu Jacksonie i tam jest wspomniane, że nie potrafił grać na żadnym instrumencie za to często potrafił wyspiewać melodię do swojego utworu.
Świetna analiza!! Jeśli zrobiłaś Michaela, to może kiedyś Janet Jackson? I jedna malutka uwaga, pomyliłaś daty, I Just Can't Stop Loving You i Dirty Diana są z ery Bad z 1987 roku, nie '84 i '93 🙂 Dodatkowo, występ z 2001 był prawdopodobnie z playbacku, jak większość występów od lat 90.
Co do prawdziwego głosu, to to był jego głos, on miał ogromną skalę, choć możeliwe, że na utworze z Invincible głos był też trochę zmixowany.
Dziękuję za ten filmik , pod koniec chciało mi sie płakać...i myślę że Ciebie Gosia również wzruszenie wzięło ,ponieważ niesamowitą masz wrażliwość i właśnie poprzez głos słyszysz historię którą opowiada o samym sobie artysta....w tym przypadku MJ. ❤️
Gosia slucham Ciebie jak leżę w wannie :D Słucham o tym jak ty słuchasz i opowiadasz, z telefonem na blacie przy umywalce, ale za każdym razem jak mowisz "zobacz" to wstaję z tej wanny i patrzę co tam USŁYSZĘ 😂 dziękuję za twoje filmy. MJ to zdecydowanie król. Pamiętam jak jechalam nad morze jak chodzilam do podstawówki i właśnie swiat obiegła smutna wiadomość o jego odejściu. 😢
💖Michael💖To było dziś moje najszybsze kliknięcie w powiadomienie
Gosiu, Black or white, Heal the world, Billie Jean, They don"t care about us było śpiewane z playbacku. Mam radar na playback 😄+ jestem wielką fanką MJa i znam wszystkie piosenki na wylot .
A poza tym bardzo lubię Cię oglądać 🌺❤
dokładnie tak! z całym szacunkiem do Pani prowadzącej kanał ale jak na tak profesjonalnego trenera wokalnego nie usłyszała, że to jest playback??? aż dziwne !
Bardzo fajny film, aczkolwiek research mógłby być nieco lepszy, bo oprócz złych dat aż kilka ocenianych nagrań to było śpiewanie z playbacku.
Hołd dla MJ 💕Autentyczny do końca
ale super analiza! jako fanka od prawie dwóch dekad bardzo lubię oglądać materiały które pogłębiają moją wiedzę na jego temat. jedyne co to występy z 93 black or white i heal the world i Billie Jean z 01, oraz they dont care about us z 09 z tego filmu były z playbacku wiec chyba inaczej trzeba podejść wtedy do analizy brzmienia głosu. a z kompilacji niskiego glosu wszystkie są prawdziwe :) świetny film
Ciesze sie z mój ukochany Michael pojawil sie tutaj ❤
MJ ❤️ dziękuję 😘
Mega odcinek 😍
No Majkelek 🤌 kocham miłością nieskończoną 😘😍
Oglądałem to ze łzami w oczach 😢 dzięki ❤
Dzięki Ci bardzo za ten film i analizę ❤️ trochę czasem pomylone są lata w osi czasu (Dirty Diana, 1988, a Heal the World bylo z HistoryTour 1995/7), ale to nie ma znaczenia, bo ogólnie wszystko się zgadzało. Michael był muzyką. Cały. Niepowtarzalny.
Genialne są jego demo jak "pisał" piosenki, nie zapisywał nut, nie nauczył się tego, dlatego nagrywał poszczególne instrumenty nasladując je swoim głosem. To jest kosmos. Tak jak jego Beatboxing.
MJ przez całe życie miał nauczycieli śpiewu, często kilku jednocześnie by od każdego wziąć coś dla siebie.
Niektórzy towarzyszyli mu od lat, niektórych często zmieniał. On zawsze pracował, ćwiczyl, to, że jego glos był taki, to jego zasługa, nie szczęście czy przypadek.
Jeden z nich mówi o jego "prawdziwym" głosie, który był niski. Mówił, że za każdym razem pytał MJa dlaczego rzadko publicznie mówi swoim głosem, Mike mówił, że nie chce często tego robić. Wszyscy jego przyjaciele znali jego prawdziwy głos 😊Ta kompilacja jest prawdziwa.
Dziękuję GOSIU za Twój program....Niesamowity tak , jak obiekt
Niegdy nie będzie wspanialszego artysty.😭 Tak bardzo za nim tęsknię. 💔
Świetny materiał. Dobrze się ciebie słucha. Przypadkiem tu trafiłem i nie żałuje. Michael Jackson był jedyny w swoim rodzaju. Top topów jeśli chodzi o muzykę i show.
OMG 🤩🤩🤩🤩 Kocham Michaela 😍😍😍😍😍😍 nie spodziewałam się tego filmu 🥰🥰🥰🥰🥰🥰
Gosiu bardzo dziękuję, prosiłam o tę analizę i dostałam, akurat dzisiaj, kiedy potrzebowałam czegoś na pociesznie - przypadek? 😊 Było profesjonalnie, dziękuję. Pewnie gdybyś analizowała więcej live’ów, można by było wyciągnąć więcej smaczków dla fanów MJ (jestem nim), ale taki materiał Ci przygotowali i zrobiłaś z tego najlepsze, co się dało.
O super, że doczekałam się filmu o MJ ❤ uwielbiam go od dziecka i marzyłam o tym, że kiedyś pójdę na jego koncert, ale niestety się nie doczekałam, bo odszedł gdy miałam 12 lat 😢 Na zawsze w naszych sercach ❤🫶❤️🫶
Dziękuję bardzo za ten filmik, Gosiu. Świetnie tłumaczysz i dla mojego własnego śpiewu daje mi to dużo.
Niech Ci Pan Bóg Błogosławi ❤
Proszę o analizę glosu Alicia Keys
Jakos za nim nie przepadalam, ale zawsze cenilam i cenie i bede cenic jego perfekcyjnosc.
A poza tym tak obrazowa opowiadasz o instrumencie zwanym glosem, ze slucham cie z szczeka opadnieta do pasa.
Dzieki. ;)
czekałaaamm, zabieram się za oglądanie. Michael to totalna ikona
Pierwszy raz się wzruszylam😅oglądając twój filmik . Dziękuję za twój optymizm w głosie ,robisz mi dzień Gosiu.dzieki
Michael é o maior artista da história 👑 ✌🏻
Wydaje mi się, że Michael tak wcześnie zaczął kreować swoją postać, że jakby... Jego "prawdziwy głos" po okresie dziecięcym być może w ogóle nie istniał. Takie mam poczucie, że ten człowiek zawsze dążył do ideału i może nigdy nie pozwolił sobie na pełną naturalność. Mimo przelewania ogromu emocji w śpiew, ciągle trzymał na wodzy tego prawdziwego siebie, by nie wypaść z roli, aż w którymś momencie ta rola pewnie stała się "prawdziwym nim".
Ponawiam prośbę o analizę głosu Adama Lamberta!!! Super odcinek, uwielbiam MJ! 🧡
Czekałam bardzo na ten film! Dziękuję
Dziękuję za ten filmik❤️ Umocnił mnie jeszcze bardziej w moim przekonaniu, że MJ był bardzo zdolnym, oryginalnym ARTYSTĄ, wokalnie i tanecznie.
Podoba mi się jego twórczość i kreatywność jaką reprezentował. Jest unikatowy. Pisał teksty piosenek, twarzy muzykę i choreografie❤
Świetny materiał ❤️ jako fanka Michaela dużo wyniosłam informacji z tego filmu. Pozdrawiam 😊
Och Miki, teskno i smutniasto bez ciebie...❤
Ja dalej mam nadzieję że będzie analiza głosu Christiny Grimmie! Wiem że pisałaś że nie będzie to pozytywny film ale teraz też robisz więcej takich treści a to może być mega ciekawe
Popieram! Miała ogromny talent, o czym prawie nikt nie mówi ❤
@@madame__bizarre no dużo osób też jej nie zna i to też sposób zeby ja poznali
Tak Gosiu, to jego prawdziwy glos. Jest dużo nagrań, na krorych mowi niskim, piersiowym. Można też posłuchać jego sesji wokalnej, znajdziesz ją w internecie. Pozdrawiam 🙂
Mam wrażenie, że byłaś nie do końca przygotowana do zrobienia tej analizy. Poddawanie w wątpliwość wokali Jacksona na "2000 Watts" czy wersjach live "In the Closet" oraz "Heal the World" (mówione intro) było naprawdę zaskakujące w filmiku, który miał być całościową analizą głosu. Przykładów niskiego głosu MJ w sieci nie brakuje. Podobnie nie podobało mi się opieranie analizy w dużej części na występach z playbacku, co zresztą było przyczyną zupełnego ominięcia kwestii jak zasięg głosu Jacksona zmieniał się z czasem i jak przy późniejszych albumach coraz częściej korzystał on z dolnych rejestrów (właśnie na "2000 Watts", ale także w "Who is it" czy "Shout"). Różnica między albumem "Off the Wall" z 1978 i "Invincible" z 2001 w kwestii jest po prostu olbrzymia. Zresztą nie bez powodu Jackson praktycznie przestał śpiewać na żywo od połowy lat 90tych. Szkoda, że tego wszystkiego zabrakło, bo naprawdę wokal Jacksona i jego zmiany wciąż budzą kontrowersje - z jednej strony są głosy o tym, że jego wysokie rejestry były naturalne, dobre technicznie i po prostu z czasem jego głos się naturalnie pogłębił, obniżył. Z drugiej są tacy, którzy wskazują, że Jackson śpiewał nienaturalnie wysoko, powyżej swojego naturalnego rejestru i dopiero w późniejszych albumach coraz bardziej pozwalał sobie na śpiewanie w naturalnym rejestrze (ale też nie mógł po prostu utrzymać tego jak śpiewał wcześniej), no i wskazują jak bardzo intensywne wykorzystywanie wokalu w dzieciństwie (także podczas mutacji) mogło mieć destrukcyjny wpływ na jego rozwój w późniejszym wieku i przedwczesną utratę zasięgu. Na plus analizy technik, sposobu śpiewania, wszędzie gdzie po prostu opisujesz co słyszysz, ale przy wyciąganiu wniosków właśnie zabrakło trochę tego szerszego spojrzenia.
Swietny komentarz👏
Dobrze że ty się przygotowałaś i wiesz więcej niż ekspert,Może dodasz coś na temat jego imagine,stylu i majątku?!
@@amazonmoto898 zabawne :)
Czekałam na to! Ja najbardziej lubię Michaela z czasów płyty Bad. Chociaż godna uwagi jest też Off the wall to chyba jego pierwsza solowa płyta. Basy i te wszystkie trąbki na tej płycie są cudowne! No i chórki! 💖
Dla mnie najlepsze piosenki i najlepszy okres Michaela z czasów Off the Wall i Thriller ; ) Bad też spoko ; )
Bardzo długo czekałam na tą analizę… dziękuję ❤️
Mega fajny odcinek, a jeśli zainteresowała Cię osoba Michaela to poleciłbym film dokumentalny na kanale ciekawe historie, bardzo polecam :)
Chyba najbardziej szczegółowy dokument o nim jaki jest. Z resztą cały ten kanał jest wart polecenia
Filmik z 2009 ("They Don't Care About Us") - także jest śpiew z playbacku, a więc nie jest to glos z 2009 roku tylko z roku 1991. Michael jak śpiewał z playbacku - too zawsze zasłaniał dłonią usta. :-D
Przepraszam, że się tak wymądrzam, ale może to jest istotne dla analizy.
Uwielbiam Pani analizę. Jest Pani super!
Trafilam na ten kanał przypadkiem i to jest uczucie od pierwszego uslyszenia! Cudnie! Będę tu wracac!
Witam, bardzo lubię Twoje analizy i dziękuję bo to ogrom pracy. Marzy mi się dosc ekstrelanie rzeklabym ;) analiza głosów członków Backstreet Boys, a zwłaszcza jednego z nich i problemu z czymś co się nazywa dysfonia, albo choć na innym przykładzie wyjaśnienie takich problemów wokalnych. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za ten filmik! Michael moja miłość od podstawówka i Fredry
Dziękuję za ten odcinek, kocham MJ❤
Nagrasz może coś o Nirvanie?
Tyle czasu na to czekałam! 😍 zabieram się do oglądania!
Analiza głosu Madonny!
Proszę
MJ był wokalista który nie potrzebował instrumentów. Jego śpiew acapella brzmiał jak z instrumentami🙂☺
Tak, był w stanie głosem wypełnić całą ścieżkę dźwiękową...
Super, Michael to Megagwiazda. Dzięki za analizę. Fantastyczny głos, niezwykłe wyczucie rytmu i piosenki których nie da się nie lubić.
Akurat się da. MJ potrafił robić show i świetnie tańczył, ale jego piosenki i rytm tych piosenek nie każdemu muszą się podobać
idol od dzieciństwa na zawsze...
Ja od małego go lubiłam mimo że ja jestem rocznik jak umarł to i tam był moim 1 idolem. Mi go pokazała moja ciocia (tak samo jak bruno mars) i jestem jej wdzięczna że tych spaniałych artystów mi pokazała ❤
Doczekałam się! Dziękuję Pani!
Uwielbiam Michaela i twoje Gosia filmy ! 🤩🤩
Gosiu, genialna analiza głosu Michaela! Pamiętam kiedy tylko w tv była jakaś lista przebojów lub klip video z Michaelem, pamiętam te komentarze przeplatane z zasłyszanymi rewelacjami z zachodnich mediów i gazet o sztuczkach, jakie robi aby śpiewać wysoko. Prawda lub coś jej najbliższego często bywa jednocześnie zadziwiająca, prosta i banalna!
Super ciekawa analiza, pierwszy raz trafiłem na kanał i chyba będę wracał. Dzięki za ten arcyciekawy materiał!
😍 / Myślę, że we wszystkich oczywiście to był jego głos. Brzmienie mówione jest sztuczne i słychać to na pierwszy "rzut ucha" :D.
Niemniej, kocham jego twórczość, dla mnie to arcydzieło, które działo się na jego scenie jest niewyobrażalne. Michael był muzyką, był - jak wspomniałaś - totalnie odblokowany na scenie, niesamowicie ekspresyjny w tak bardzo wyjątkowy sposób. Jeśli czuję to tak silnie oglądając nagranie - nie wyobrażam sobie jak musiało być to potężne na żywo, no i bardzo żałuję, że okazji aby tego doświadczyć już nigdy nie będzie.
Dzięki Gosiu za tę analizę!!!!
Bardzo polecam ten klip, a propos emocji przekazywanych na żywo: ruclips.net/video/buCdGwH2Efc/видео.html
Tyle że tam to był ewidentnie playback.
A czy to nie jest też tak że jak człowiek ma w sobie traumy/doświadczenia nieprzepracowane, to jego głos jest wyższy? Raz słuchałam wywiadu z jakąś psycholog, podczas którego pochwalono ją za przyjemny głos(który był niższy). Na co ona odpowiedziała że wcześniej nie miala takiego głosu, że jej głos się zmienil po terapi, bo wcześniej miała wysoki, nieprzyjemny głos. Terapia to zmieniła.
Prawda ❤
Jak zwykle niezawodna i fenomenalna. Pani Małgosiu uwielbiam Pani analizy. Na jego muzyce dorastałam. Ogromny talent. W nawiązaniu do tych wszystkich ciekawych rzeczy, które poruszyła Pani w analizie jego głosu, polecam posłuchać tego wykonania jego piosenki będącego hołdem złożonym temu artyście przez innego wielkiego artystę ruclips.net/video/dkce3gHjeRM/видео.html - piosenka Man in The Mirror. Jak dla mnie wykonanie mistrzostwie i jest w nim coś z Michalela....
Tak Gosiu to był jego głos, brakowało mi filmiku o królu muzyki pop, super że się pojawił ❤️
Jeeenyyy Król! Uwielbiam! 🖤
Wspaniały i nieodżałowany ❤️
Boże ile ja na to czekałam 😂❤❤
Twoje uszy wszystko słyszą.
Imponujace 😊