Jeśli chodzi o kawę to moim zdaniem jeśli tylko się da to lepiej nie pić kawy czy energetyków po to żeby mieć więcej energii, bo potem będzie się zależnym od tych rzeczy. Ja na przykład jestem trochę kujonem i często siedzę do 2 w nocy kiedy trzeba wstać po 6 i jakoś daję radę bez niczego (a idę już do 4 liceum). Ale to również zależy od osoby ponieważ myślę że nie każdy by dał radę tak jak ja. Moja rada: Spróbuj radzić sobie bez żadnych używek, ale jeśli sobie nie dajesz rady to dopiero wtedy po nie sięgaj.
@@jkkinv7584 nie potrzebuję tyle, po prostu mam problemy z odpuszczaniem sobie mimo że większość ludzi to potrafi. Przez całe liceum zdarzyła mi się tylko raz 4 na koniec (a niższych to wgl nie miałem). Jakbym nauczył się odpuszczać to myślę że bym spał tyle co inne osoby
1. Dobry psychiatra 2. Dobry psycholog 3. Nieczytelne pismo, by babka miała trudność w odczytywaniu oraz aby napisać sobie zwolnienie z wf 4. Drobne na wypadek kupienia zapalniczki, która została w domu, aby jak najmniej rozmawiać z ludźmi i w spokoju wyładować emocje na fajce 5. Tego jednego kolegę co ma problemy zdrowotne, aby mógł cię zabrać do pielęgniarki w czasie lekcji 6. Wysoki lvl w umiejętności kłamania 7. Brak godności 8. Szafkę szkolną na wypadek schowania ogórków do kiszenia 9. 100 lvl skradania się, by nauczyciel nie przyłapał cię na paleniu 10. Ulepszony i dobrze wyposażony ekwipunek na wypadek targowania się z innym uczniem
Nie zapomnij o tym jednym koledze, który miał iść na biol-chem, ale wylądował z tobą w klasie i daje Ci odpowiedzi na sprawdzianie z chemii z którego nic nie rozumiesz (mimo najszczerszych chęci)
Mega pomocny film, przyda się w nowym licealnym roku szkolnym :) idę do pierwszej klasy więc dobrze, że teraz usłyszałem te porady, a nie gdzieś później
Odskocznia- mega Cię szanuje za to, że dałeś to, bo naprawdę jest to ważne, jako pływak mam treningi codziennie minimum raz (czasami dwa/trzy) pływanie mnie odstresowuje przez co nie trzymam wszystkiego w sobie, lepiej jest mi się skupić i mam o wiele lepszą energię i chęć do życia. Wiele osób może powiedzieć, że tą odskocznią jest granie na komputerze, przegląda socialmediów, też robię te rzeczy, nawet nadmiernie, ale to nie będzie to samo co np. Malarstwo, rzemiosło, sport itd., aby w pełni się odstresować i odciąć trzeba znaleźć coś co się lubi, gdzie urządzenia elektroniczne nie wchodzą w grę, wtedy mózg może w pełni odpocząć
Ogólnie to ja dam tutaj taki mini poradnik dla pierwszaków od starszej koleżanki i parę zasad które obowiązuje w 99% szkół (jeżeli coś się pojawiło w filmie to przepraszamy. Nie oglądałam go chce tylko napisać parę rad by ewentualnie komuś pomóc) 1 nie kupujcie podręczników do wszystkich przedmiotów. Z większości z nich nie skorzystacie ani razu. Postawcie raczej na kupno książek od waszych rozszerzeń i przedmiotów maturalnych. Książki pokroju plastyka czy edb prawdopodobnie nigdy wam się nie przydadzą i będą tylko leżeć cały rok na półce. Chyba że nauczyciel wymaga ale w razie w zawsze można pożyczyć 2. Nie kupujcie milion zeszytów długopisów i zakreślaczy. Ja tak zrobiłam w 1 klasie a po 2 miesiącach skończyłam z jednym długopisem i zeszytem od wszystkiego. Naprawdę starczy wam opakowanie waszych ulubionych długopisów po zeszycie do przedmiotów maturalnych i rozszerzonych a także jeden zeszyt od wszystkiego 3. Co do zeszytu od wszystkiego warto zainwestować te 20 zł i kupić zeszyt z kolorowymi przedziałami. O ile się nie mylę co roku są w empiku. Będziecie mieć wszytko uporządkowane a i tak nauczyciele zeszytowy nie sprawdzają. W dodatku zaoszczędzi wam to miejsca w torbie/plecaku a co najważniejsze wasz kręgosłup który i tak musi to wszytko dzień w dzień dźwigać 4. Jeżeli macie szafki w szkole korzystajcie z nich. Nie ma sensu wszystkiego targać bo znów wasz kręgosłup. Naprawdę zazdroszczę osobom które mają szafki w szkole 5. Ogólnie to niestety nie jest już podstawówka i nikt nie będzie za wami latać. Jeżeli chcecie zdać klasę niestety musicie się trochę przyłożyć bo nie zdać jest naprawdę bardzo łatwo 6. Starajcie się nie mieć zagrożeń ale nie przejmujcie się dwójkami. Wiem że w podstawówce to była maskara bo jak to dwójka. Jednak tutaj lepiej postawić na przedmioty z których będziecie pisać maturke bo i tak reszta przedmiotów wam się nie przyda a tylko zabierze wasz cenny czas który możecie śledzić na wyjścia ze znajomymi. 7. Ruch prawie w każdej szkole jest prawostronny. Rok a rok jest to samo. Przychodzą pierwszaki i chodzą jak chcą, środkiem schodów, środkiem korytarzy w dodatku biegają. Kochani idziemy po swojej prawej stronie. W ten sposób unikniemy korków na schodach czy przepychania ma korytarzu. 8. Nie bójcie się chodzić na długich przerwach do sklepu po jedzenie. Nikt nie będzie was za to ganiał. Możecie też wychodzić sobie na spacery- również nikt nie będzie was za to ganiał 9. Nie bójcie się chodzić na palarnie. Naprawdę większość moich znajomych poznałam na palarni 10. Nie bójcie się chodzić na domówki czy imprezy w klubach. W szczególności jeżeli wiecie że większość osób będzie w waszej szkoły. Gwarantuję że na imprezach poznaje się świetnych ludzi i wcale nie wygląda to tak jak na amerykańskich filmach 11. Wracając do filmów. Szkoła nie wygląda jak na filmach. Tak naprawdę nikt nie będzie na was zawracał uwagę czy patrzył jakoś z góry. Wiem że pierwszakom zawsze się wydaje że są jakoś oceniani albo są jakieś "fajne dziewczyny" których trzeba unikać i "ten" chłopak którego każda chce mieć. Nie, nie ma. może czasami są ale oni zazwyczaj mają was po prostu gdzieś. 12. Nie bójcie się zagadywać do innych. Uwierzcie mi że jeżeli podejdziecie i zbierzecie parę osób to naprawdę będą wam za to wdzięczne. 13. Nie udawajcie kogoś kogo nie jesteście i nie starajcie się podpasowac do grupy bo go nigdy nie wyjdzie 14. Zawsze będą jakieś osoby za którymi nie będziecie przepadać. Nigdy nie będzie tak że klasa będzie super zgraną i wszyscy będą się przez wszystkie lata kochać. Jeżeli kogoś nie lubicie to miejcie w tą osobę wywalone. ale starajcie się mieć dosyć okej reakcje ze wszystkimi by nie mieć potem z tego tytułu jakichś problemów czy uniknąć niezręczności gdy przyjdzie wam pracować w grupie . 15. Nie wiem czy już wspominałam ale nie bójcie się podbijać do starszych uczniów. Większość ma gdzieś w jakim jesteście wieku bo nie są to wielkie różnice. 16. Nie zdanie z jakiegoś przedmiotu to nie koniec świata. Można mieć dwie jedynki i jesteś dopuszczony do poprawki. Jeżeli noga się powinie to jest jeszcze warunek 17. To że na początku jest super fajnie albo beznadziejnie nie oznacza że będzie tak przez cały rok To tak chyba wszystko. Mam nadzieję że komuś pomogłam i naprawdę nie bójcie się szkoły średniej. To tylko szkoła a jeżeli znajdziecie fajnych ludzi to naprawdę będą to jedne z najlepszych lat waszego życia
Można robić notatki w zeszycie na sprężynie, później je wyrwać, zeskanować łatwo (wiele nowych telefonów ma w aparacie funkcję skanowania, która też jest naprawdę bardzo przydatna) i trzymać w pdfie na telefonie. Jedziecie długo autobusem? Bierzecie po prostu telefon, który zawsze macie w kieszeni, otwieracie notatkę i czytacie, bo wyciąganie książek/zeszytów w autobusie nie jest zbyt dobrym pomysłem, szczególnie jeśli stoicie przez pół drogi Ostatnia rada ode mnie: szanujcie nauczycieli, wtedy oni będą szanować ciebie. Nie chodzi o podlizywanie się, ale jeśli nauczyciel widzi, że masz go kompletnie gdzieś, nie słuchasz go na lekcjach, masz totalnie gdzieś jego przedmiot, to on będzie miał gdzieś ciebie. Miałam sytuację, że dziewczyna z przedmiotu ZAWODOWEGO chciała poprawiać oceny na koniec roku szkolnego, ale przez cały rok miała w gdzieś ten przedmiot, nie zaliczyła nawet pierwszego półrocza, bo uważała, że co mogą jej zrobić, na koniec roku szkolnego zrobi prezentację i jakoś będzie. Wolała chodzić ze znajomymi do galerii po lekcjach niż przysiąść do przedmiotu, wiedząc, że jest z niego marnie a później płakała i żaliła się, że zła nauczycielka nie pozwala jej poprawić sprawdzianu z samego początku roku szkolnego.
Taki filmik jak obsługiwać Notion bardzo by mi się przydał, i myślę, że wielu osobom też. Widziałam jak inni również korzystają z tej aplikacji, ale samemu na początku ciężko coś tam zdziałać. Twoje filmiki są bardzo ciekawe i przyjemnie się je ogląda, pozdrawiam :3
9:30 przez lata uczyłem się duużo mniej dzięki słuchaniu na lekcjach, po zdalnych ta uwaga gdzieś mi uciekała ale wróciłem do takiego nawyku i polecam 😎
Jeden zeszyt w LO, dobry pomysł ale nie każdy tak może, u mnie był problem gdy Polonistka chciała zabrać zeszyty do sprawdzenia pracy i wystawiła 1 za łączony zeszyt 🤷 może warto najpierw zapytać czy nauczyciel na to pozwala.
Albo mieć osobny zeszyt do tych przedmiotów, z których będzie się pisało maturę. Jestem w technikum i mam tylko osobne zeszyty do zajęć zawodowych i tych maturalnych, a resztę to wyjebongo, bo i tak to nie będzie nigdzie ważne
Cześć, mieszkam na wsi i już niedługo idę do liceum. Do miasta, w którym znajduję się liceum mam dosyć daleko i niechciałbym tworzyć nowych znajomości w liceum, znaczy chciałbym ten etap potraktować jako miejsce, gdzie przychodzę, uczę się i wychodze, nic więcej. Czy to możliwe?
Na pewno możliwe, ale myślę, że odcinając się od znajomych prędzej czy później możesz poczuć się samotnie. Mimo wszystko warto mieć chociaż jedną osobą, z którą się świetnie dogadujemy bo zawsze raźniej chodzić do szkoły z myślą że spotkamy się tam z tą osobą i nie będziemy sami. Ale oczywiście każdy jest inny i jeżeli po prostu nie lubisz przebywać w towarzystwie i zawierać znajomości to nie zmuszaj się do tego. Pamiętaj, bądź sobą :D ps. wiem trochę się rozpisałam 🙊
@@AnnaAnna-do1gb No tak, to może być trudne, ale jakoś nie odczuwam takiej potrzeby, mam jednego kolegę z podstawówki, sąsiada i raczej on mi wystarczy, wiadomo pogadać, o tym co w nowej szkole też i z tego co wiem myśłi podobnie do mnie
Must have dla szkół technicznych (90% męskich)/zawodowchy: - paczka szlugów (nawet jak nie palisz daje to multum możliwość),-Wydajny laptop na szkolnych komputerach nie da się pracować szczególnie jeśli chodzi o programowanie, Spodnie tak zwane bojówki z ogromnymi kieszeniam( nie wolno nikomu ufać na początku), odrabiamy nawet jak ogarniasz przyda ci się bo nauczyciele lubią dwać po 5 zadań na jutro i osobisty mój ulubieniec bidon na wodę z kranu w talecje, nie wszędzie jest sklepik, ale wszędzie jest kran, a czasem ma się po 9 godziny lekcyjnych.
Hejka! Aktualnie idę do 1 klasy liceum na profil biol-chem. I stąd moje pytanie czy nagra pan film z radami dla poszczególnych profili? Wielu osobom nie tylko mi pewnie by to się przydało. (Super filmik! Bardzo pomocny!☺️) Miłego wieczoru!🥰
1. uważajcie na chemii bo daje podstawy do biologii 2. książki do rozszerzeń i języków kupcie dopiero po 1 lekcji w szkole (z doświadczenia wiem, że nauczyciele życzą sobie innych książek niż są wypisane na stronie, w moim przypadku na biologii nawet nie korzystamy z podręcznika) 3. podręcznik do biologii zawiera dużo inf, ale ja szczerze polecam zainwestować w książki omegi, albo biologię campbella. zdaje sobie sprawę, że nie są to tanie rzeczy, ale dobrze się z nich uczy + wystarczą do matury, a nawet dłużej. 4. program idzie od samego początku (chyba, że trafi się wam słaby nauczyciel, który będzie wymagał od każdego żeby przyszedł do lo z olimpijską wiedzą) także jest szansa na nadrobienie braków. nie warto się przejmować na początku, że się czegoś nie miało w sp, więc oceny są słabe. ja idąc do lo na biol-chem-mat miałam pałę z diagnozy po podstawówce (podobnie jak inni z klasy) a potem leciałam na dobrych ocenach. 5. jeżeli szkoła do jakiej idziecie jest "topowa" i się boicie, że nie dacie sobie rady... to po prostu przestańcie o tym myśleć. oceny nie są takie ważne, tak samo jak pasek na koniec - nic nie znaczą. postarajcie się mieć tylko 5 z edb i przedmiotów, które odchodzą po roku, a w klasie maturalnej nauczyciele sami będą wam podwyższać oceny na świadectwie. 6. imo dobre notatki są kluczem do nauki chemii i biologii (i zadanka oczywiście ;]) i nie mówię tu o tych aesthetic notatkach, tylko takich porządnych. ja zawsze miałam przy sobie notatnik z kartką na brudno i pisałam tam prawie wszystko co mówiła nauczycielka, nie przejmując się, że czegoś nie zrozumiałam, bazgroląc niezmiernie XD. jak wracałam do domu to siadałam przed zeszytem od biologii i przepisywałam temat z brudnopisu. uzupełniałam notatkę o rysunki (bardzo ważne) i informacje, których nie było na lekcji, a znalazłam je w internecie. pamiętajcie też, że to ma być WASZA notatka i to WY macie się z niej umieć dobrze uczyć. ja używałam poscitek i zapisywałam tam wszystkie stwierdzenia, mechanizmy itp, których nie rozumiałam. starałam się pisać te notatki "do siebie" zaznaczając rzeczy, na które powinnam zwrócić uwagę w przyszłości. pisząc definicję, nie przepisywałam ich bezpośrednio z wiki czy podręcznika - tylko w sposób (i słowami) jaki zrozumiem. 7. nie porównujcie swojej wiedzy do wiedzy innych, imo najgorsze co możecie zrobić. nie obwiniajcie się za to, że coś wam nie wychodzi, albo potrzebujecie więcej czasu na zrozumienie tego. każdy ma inną naturę i tyle. 8. serio strajcie się sobie pomagać w klasie. ja akurat mam wielu laureatów np z chemii, czy matematyki i nie raz pomagali mi coś zrozumieć, ale tak samo ja im (mimo, że sama laureta nigdy nie dostałam). już samo przebywanie z osobami, które mogą mieć większą wiedzę, was kształci, a uwierzcie...ludzie z klasy potrafią was lepiej nauczyć tematu niż nauczyciele. wy też pomagając innym w nauce, przy okazji sobie powtarzacie i utrwalacie temat. 9. wiele książek z zadaniami (czy to biologii, czy chemii) nie przygotuje was do matury. fakt - zrozumiecie temat, ale lepiej robić próbne arkusze, czy zadania z poprzednich lat. 10. uczcie się na błędach. po każdym sprawdzianie zapisujcie sobie, gdzie zrobiliście błędy i poświęćcie trochę czasu na powtórzenie tego, co sprawiło wam kłopot 11. trochę olejcie przedmioty, których nie rozszerzacie 12. ostatnie i chyba najważniejsze...nie zapominajcie o odpoczynku. sama zauważyłam, że na biolchemie ludzie mają dużą tendencję do przemęczania się i naprawdę już lepiej dostać 2 ze sprawdzianu, niż poświęcić czas swojego odpoczynku na robienie więcej zadanek. oczywiście większość z tych rad jest uniwersalna i nie dotyczy tylko biolchemu
Przyznam że byłam sceptycznie nastawiona do filmiku ale twoje rady są bardzo pomocne. Teraz idę do 2 klasy LO i większość punktów które wymieniłeś sama praktykuje. Pod koniec 1 klasy zrobiłam sobie planer i wreszcie przestałam zapominać co miałam zrobić. Co do pomysłu to ja osobiście nie przepadam za Notion ponieważ jest po angielsku a ja mam jeszcze problemy z tym językiem
Niby w tym roku szkolnym idę do 2 klasy lo, ale twój film serio mi się mega przydał i sprawił, że bardziej chcę nad swoim życiem szkolnym popracować, dziękuję 🥰🥰
Słuchania na lekcji nauczyłam sie od początku nauki. Może dlatego, że jestem słuchowcem i z takich lekcji mogę naprawdę wiele wyciągnąć, a może dlatego, że nauczyciele raz po raz wplatali w nie swoje niesamowite hostorie ( koszmary, pouczająca mowa o pomocy ludziom, czy ciekawostki) i dzięki temu mogłam kojarzyć np. Na tej lekcji pan od biologii opowiadał o małżach w oczyszczalni. A na tej miałam okazję wysłuchać o nienormalnym uczniu z lat poprzednich
za półtorej tygodnia idę do liceum, te rady z pewnością się przydadzą. Choć planery u mnie nigdy nie działały, to problem tkwi właśnie w telefonie, więc muszę unikać korzystania z niego i sobie radzę. A i tak pewnie największym problemem będzie systematyczna nauka. Idę na mat fiz, a informacje z matmy zawsze przyswajałam sobie od razu i nie musiałam się tego później uczyć. Chyba, że czegoś nie rozumiałam, wtedy trzeba było temu poświęcić tyle czasu ile trzeba, żeby w końcu coś zaskoczyło w głowie. Z angielskiego zawsze większość zostawała w głowie, pewnie powtórka w domu by się przydała, tak samo, jak z fizyki ale nigdy nie mogłam się zmusić, żeby się pouczyć w domu, nie mając sprawdzianu, jedyne co mogę robić, to motywować się tym, że podczas prostu to lubię, mimo że sama forma przekazu wiedzy mnie odstrasza. A i tak regularnie powinnam się uczyć historii, bo ten przedmiot to moja zmora
filmik bardzo pomocny w szczególności z uwagi na to, że idę do liceum plastycznego i obawiam się nadmiaru pracy jaki mnie czeka. co do planera gotowy szablon byłby dla mnie wybawieniem!!
Oba pomysly sa dobre, obydwa byłyby bardzo pomocne, systematyczna nauka czy planer to tez rady dla tych co piszą jednak egzamin, jeszcze mam od siebie 1 rade dla jak sie uczyc mapy myśli! Serio pomaga
Ja idę do technikum gastronomicznego, i nie mogę się doczekać, ponieważ tam jest rodzinna atmosfera, a w mojej wsi patologia że hej. Ja siedzę jak na szpilkach, tak nie mogę się doczekać. Fajny filmik ☺️
Idę jako 13-latek do 1 klasy i boję się że jestem zbyt niedojrzały mentalnie na tak wielką zmianę xD jeszcze to, że bez rodziców kroku nie zrobię a będę chodzić do liceum w mieście, w którym nie mieszkam
też ide do szkoły w innym mieście, u nas każdy chodzi do szkół w 100 tysieńcznym mieście obok tylko, że ja idę do miasta 120km dalej które ma 400k mieszkańców
Dziękuję... Bardzo mi pomagasz. Dzięki tobie czuję się pewniej. Jestem w ósmej klasie i za kilka miesięcy egzamin. Chciałabym właśnie iść na biolchem, ale nie wiem czy podołam. 😥 Jeszcze raz dziękuję ♥️
Nie ukrywam, że weszłam tu z czystej ciekawości, spodziewałam się nieprzydatnych "wskazówek", które najczęściej pojawiają się w tego typu filmach. ALE BARDZO POZYTYWNIE SIĘ ZASKOCZYŁAM. Mówię to jako osoba idąca do czwartej klasy liceum. Mądrego to aż miło posłuchać!
Zobacz sobie kanał zu. Oglądałam ja kiedyś nie wiem czy jeszcze nagrywa, ale ona mówiła o klasie '0' i jeśli dobrze kojarzę to chyba też chodziła do jakiejś językowej.
Oglądam filmiki back to school z nadzieją że liceum zmieni moje życie o 360 stopni, nOWa sZkoŁA nOWY jA, a i tak wiem że po pierwszym tygodniu cały asortyment w moim plecaku to będzie energetyk, tabletki przeciwbólowe i długopis XD
Rada ode mnie po 3 latach w technikum: odpuść sobie na lekcjach które ci się nie przydadzą a z których masz w miarę ok oceny. Zależy na kogo trafisz ale u nas większość nauczycieli dopóki nie masz problemów z ocenami i nie przeszkadzasz innym to ma gdzieś co robisz na lekcji. Jeśli masz trochę pieniędzy to możesz zaopatrzyć się w dobry telefon + emulatory lub konsolę typu nintendo switch, 3ds, ds, gba, ps vita, psp, itp., lub wziąść sprzęt do czegoś co lubisz robić (o ile nie będzie to przeszkadzało innym). Zamiast męczyć się non stop skupiając się na każdej lekcji możesz się zrelaksować po czym łatwiej będzie się przyłożyć do przedmiotów maturalnych i rozszerzeń.
A zrobisz może filmik jak zaplanować i zorganizować naukę rozszerzenia, którego nie rozszerzamy w szkole? Będę rozszerzać wos, ang i geo a chcę pisać oprócz tych trzech rozszerzeń jeszcze dwa polski (choć tego nie jestem pewna) i historię ale nie wiem czy to w ogóle dobry pomysł ani jak się za to zabrać żeby nie oświeciło mnie w ostatniej klasie że miałam coś rozszerzać na własną rękę a nie umiem nic
możesz się zapisać w szkole na kółka, które będą przygotowywać do matury (o ile takie macie), a jeżeli nie, to imo chodzenie na korki byłoby najlepszym rozwiązaniem. wiadomo , że trzeba zapłacić, ale ktoś już Ci przygotuje cały plan nauki i pewnie odpowiednio go rozłoży. oczywiście będzie się dało zrobić to samemu w domu, szczególnie, że to przedmioty humanistyczne. ja bym kupiła repetytorium maturalne i uczyła się wedle wymagań, które są rozpisane dla każdego przedmiotu, tak jak to będziesz robić dla swoich rozszerzeń. poleciłabym też zakolegowanie się z kimś z humana i prosić go o pomoc w nauce, czy o dodatkowe notatki z ich lekcji
@@tola3510 z chęcią chodziłabym na kółka ale nie wiem jeszcze czy będą, a co do kolegów z humana pojawia się mały haczyk bo w mojej szkole są tylko profile wos geo ang lub biol chem (klasy mundurowe+ ratownictwo medyczne) a reszta moich znajomych to biol chemy lub mat fizy, ale może coś wymyślę
Przede wszystkim trzeba skupić się na sobie. Nawet na studiach. Nie wciągajmy się w kulturę zapierdolu, bo się szybko ludzie wypalicie. Nie skupiajcie się w 100% na idealnej średniej 5,5. To nie jest dla nikogo dobre. Warto jest też od początku liceum mieć plan B. Jeśli boicie się, że matura wam źle wyjdzie, bo może nie jesteście kimś super wybitnym, to nie forsujcie się, starajcie się, ale musicie mieć plan B. Prosty przykład. Chcecie iść na medycynę, to uczcie się, ale pomyślcie o innych możliwościach. Jak postawicie swoje myśli na dwie rzeczy, to nie będziecie mieli takich rozczarowań jak tylko na jedną. - Mówię jako osoba, która kończyć będzie niedługo technikum chemiczne i jako osoba, która ma rodzeństwo na studiach i od brata takie rady otrzymałam, bo on chce mnie uczyć na swoich błędach.
Jeśli chodzi o repetytorium-warto kupić takie naprawdę dobre-najlepiej spytać korepetytora lub dobrego nauczyciela które poleca PS Polecam kupić z drugiej ręki bo nie marnować kasy Pozdrawiam ze studiów :)
Szczerze to jak miałam zwykły planer to mi się często nie chciało po prostu wszystkiego odhaczać itd. no po prostu dużo roboty dla leniwego człowieka. Z elektronicznym spróbuję i myślę że rzeczywiście będę go używać bo łatwiej wykonać kilka kliknięć niż usiąść do biurka i zacząć to pisać -_- a często fizyczny planer i niechęć do odchaczania wszystkiego były przyczyną tego że nie zabierałam się wcale do nauki. Zobaczymy jak będzie w tym roku szkolnym 😊
Trochę oczywiste kwestie: dobra organizacja i zaopatrzenie się w potrzebne przedmioty, od siebie dodam, że warto informować wychowawców/dyrekcje o problemach z nauczycielami i chodzenie na zajęcia dodatkowe to nie kara, plus zaangażowanie się w jakieś dodatkowe rzeczy to fajne rozwiązanie, jak się nie lubi jakiegoś przedmiotu, zazwyczaj podnosi średnią z przedmiotu
Dobra rada dla tych co idą do liceum, nie oczekujcie że wszystko będzie cudowne tak jak sobie zaplanujecie, prawda jest taka że wszystko może się zdarzyć, a liceum to wcale nie jest niewiadomo co, zwykły etap w życiu. SORY JAK KOMUŚ ZABIŁAM MAŻENIA, ale lepiej być mile zaskoczonym, niż potem płakać że no nie pykło jak miało.
Właśnie mam problem. Bo wcześniej myślałam, że się nie dostałam. Teraz złożyłam podanie. Udało mi sie. Mam problem, bo nikt nie wie, że jestem w ich klasie, nie mam pojęcia kto jest w mojej klasie, a wiele osób teraz ma grupy klasowe już utworzone. Boję się też, że się nie zaklimatyzuję lub nie dorównam innym z klasy. Nie wiem co robić, ale wiem, że czuję dość duży strach przed nową szkołą
Jak poszedłem do liceum miałem tak samo, do grupy klasowej byłem dodany dopiero po początku roku szkolnego… Z pomysłów, które przychodzą mi do głowy, nie wiem czy są jeszcze wywieszone listy przyjętych, bo można byłoby znaleźć kogoś z listy na fb i spytać o grupę klasową… 🤔
1. Dwie jednostki treningowe dziennie rano kardio ( śniadanie białkowo- tłuszczowe ) po szkole trening siłowy 2. Unikać patoli jak się nie uda odrazu walić strzała na wątrobę!
Moją odskocznią są ff na wattpadzie i pod jakimś komentarzem, który wyraża podobne problemy do moich służy mi jako miejsce do wygadania się i porozmawiania o problemach innych osób. Działa
Zmieniałam podstawówkę dwa razy, a i tak denerwuję się przed liceum ;-; Właściwie to albo wariuję ze strachu, że nikt mnie nie polubi i ja nikogo też, a moja średnia spadnie z 5.35 do 3.0, albo mam na to wszystko wywalone i tylko na spokojnie opracowuję strategię organizacji i próbuję ustalić priorytety na ten rok
@@foundoblivion Cóż, nie da się przewidzieć przyszłości, pozostaje mieć nadzieję i postarać się, żeby było jak najlepiej W każdym razie dzięki za wsparcie
Idę teraz do klasy wstępnej w liceum przez co będę w liceum 5 lat. Na YouTubie jest mało aktualnych filmów z klas dwujęzycznych przez co boje się, że 18h hiszpańskiego mnie przerazi i przez to, że to klasa wstępna nie będę mógł się przenieść.
1 zeszyt do wszystkiego nie jest dobrym pomyslem. Niewazne czy z przegrodkami czy nie. na poczatku lo jest duzo przedmiotow i lzej wziac 4 zeszyty dziennie niz 1 potezny do wszystkiego. + jak się skonczy miejsce to wymieniasz zeszyt a nie wciaz lazisz z jednym wielkim + osobnym do przedmiotu ktory sie skonczyl. nie ma czegoś takiego jak niepotrzebne przedmioty. dalej - repetytoria nie są potrzebne. wystarczy się na bieżąco uczyć i robić arkusze maturalne. wszelkie repetytoria są oparte na maturach.
Hejka! Chcę się zapytać czy byś mógł zrobić filmik o tym jak przygotować się z podstawówki prywatnej do liceum publicznego. Poprostu boję się że będzie to jakaś WIELKA zmiana i nie będę mogła się połapać. Oczywiście zrozumiem jak nie nagrasz takiego filmiku bo nie będziesz miał takiego doświaczenia. Życze miłego dnia. Pa!
Cześć, mam pytanie, bo chociaż szkoła się jeszcze nie zaczeła to mam takie chwile w których wydaje mi się że powinienem się już zacząć uczyć i że będe nie przygotowany przez co czasami mnie to "paraliżuje". Czy to wogóle ma sens. Nawet jak nie chce o tym myśleć to nie umiem przestać?
Osobiście nie polecam nauki w wakacje… W poprzednim filmiku mówiłem o takim lekkim przejrzeniu podręczników w ostatniej chwili przed rokiem szkolnym. Jednak jeżeli myśl o nieprzygotowaniu Cię paraliżuje to rób tylko minimum. Przez chwilę coś tam przejrzyj, ale tak żeby ani nie zajmowało Ci to czasu, a przestało zajmować głowę… 😃
Top3 rzeczy które musisz mieć w liceum:
1. Silna psycha
2. Kawa
3. Opinia
Jeśli chodzi o kawę to moim zdaniem jeśli tylko się da to lepiej nie pić kawy czy energetyków po to żeby mieć więcej energii, bo potem będzie się zależnym od tych rzeczy. Ja na przykład jestem trochę kujonem i często siedzę do 2 w nocy kiedy trzeba wstać po 6 i jakoś daję radę bez niczego (a idę już do 4 liceum). Ale to również zależy od osoby ponieważ myślę że nie każdy by dał radę tak jak ja. Moja rada: Spróbuj radzić sobie bez żadnych używek, ale jeśli sobie nie dajesz rady to dopiero wtedy po nie sięgaj.
melisa*
@@jasiumater wez znajdz inna sciezke zycia skoro potrzebujesz tyle nauki w 3 liceum
Generalnie zamiast kawy moge polecic herbate, ktora tez zawiera kofeine ale w mniejszej ilosci
@@jkkinv7584 nie potrzebuję tyle, po prostu mam problemy z odpuszczaniem sobie mimo że większość ludzi to potrafi. Przez całe liceum zdarzyła mi się tylko raz 4 na koniec (a niższych to wgl nie miałem). Jakbym nauczył się odpuszczać to myślę że bym spał tyle co inne osoby
1. Dobry psychiatra
2. Dobry psycholog
3. Nieczytelne pismo, by babka miała trudność w odczytywaniu oraz aby napisać sobie zwolnienie z wf
4. Drobne na wypadek kupienia zapalniczki, która została w domu, aby jak najmniej rozmawiać z ludźmi i w spokoju wyładować emocje na fajce
5. Tego jednego kolegę co ma problemy zdrowotne, aby mógł cię zabrać do pielęgniarki w czasie lekcji
6. Wysoki lvl w umiejętności kłamania
7. Brak godności
8. Szafkę szkolną na wypadek schowania ogórków do kiszenia
9. 100 lvl skradania się, by nauczyciel nie przyłapał cię na paleniu
10. Ulepszony i dobrze wyposażony ekwipunek na wypadek targowania się z innym uczniem
11. Cheaty lvl5 na kartkówki od kolegów jeśli się zapomni
Nie zapomnij o tym jednym koledze, który miał iść na biol-chem, ale wylądował z tobą w klasie i daje Ci odpowiedzi na sprawdzianie z chemii z którego nic nie rozumiesz (mimo najszczerszych chęci)
Mega pomocny film, przyda się w nowym licealnym roku szkolnym :) idę do pierwszej klasy więc dobrze, że teraz usłyszałem te porady, a nie gdzieś później
Życzę powodzenia w nowej szkole!😃
Obydwa pomysły mi się podobają i obydwóch potrzebuję ;-; Cudowny materiał ❤️
Odskocznia- mega Cię szanuje za to, że dałeś to, bo naprawdę jest to ważne, jako pływak mam treningi codziennie minimum raz (czasami dwa/trzy) pływanie mnie odstresowuje przez co nie trzymam wszystkiego w sobie, lepiej jest mi się skupić i mam o wiele lepszą energię i chęć do życia.
Wiele osób może powiedzieć, że tą odskocznią jest granie na komputerze, przegląda socialmediów, też robię te rzeczy, nawet nadmiernie, ale to nie będzie to samo co np. Malarstwo, rzemiosło, sport itd., aby w pełni się odstresować i odciąć trzeba znaleźć coś co się lubi, gdzie urządzenia elektroniczne nie wchodzą w grę, wtedy mózg może w pełni odpocząć
Ogólnie to ja dam tutaj taki mini poradnik dla pierwszaków od starszej koleżanki i parę zasad które obowiązuje w 99% szkół (jeżeli coś się pojawiło w filmie to przepraszamy. Nie oglądałam go chce tylko napisać parę rad by ewentualnie komuś pomóc)
1 nie kupujcie podręczników do wszystkich przedmiotów. Z większości z nich nie skorzystacie ani razu. Postawcie raczej na kupno książek od waszych rozszerzeń i przedmiotów maturalnych. Książki pokroju plastyka czy edb prawdopodobnie nigdy wam się nie przydadzą i będą tylko leżeć cały rok na półce. Chyba że nauczyciel wymaga ale w razie w zawsze można pożyczyć
2. Nie kupujcie milion zeszytów długopisów i zakreślaczy. Ja tak zrobiłam w 1 klasie a po 2 miesiącach skończyłam z jednym długopisem i zeszytem od wszystkiego. Naprawdę starczy wam opakowanie waszych ulubionych długopisów po zeszycie do przedmiotów maturalnych i rozszerzonych a także jeden zeszyt od wszystkiego
3. Co do zeszytu od wszystkiego warto zainwestować te 20 zł i kupić zeszyt z kolorowymi przedziałami. O ile się nie mylę co roku są w empiku. Będziecie mieć wszytko uporządkowane a i tak nauczyciele zeszytowy nie sprawdzają. W dodatku zaoszczędzi wam to miejsca w torbie/plecaku a co najważniejsze wasz kręgosłup który i tak musi to wszytko dzień w dzień dźwigać
4. Jeżeli macie szafki w szkole korzystajcie z nich. Nie ma sensu wszystkiego targać bo znów wasz kręgosłup. Naprawdę zazdroszczę osobom które mają szafki w szkole
5. Ogólnie to niestety nie jest już podstawówka i nikt nie będzie za wami latać. Jeżeli chcecie zdać klasę niestety musicie się trochę przyłożyć bo nie zdać jest naprawdę bardzo łatwo
6. Starajcie się nie mieć zagrożeń ale nie przejmujcie się dwójkami. Wiem że w podstawówce to była maskara bo jak to dwójka. Jednak tutaj lepiej postawić na przedmioty z których będziecie pisać maturke bo i tak reszta przedmiotów wam się nie przyda a tylko zabierze wasz cenny czas który możecie śledzić na wyjścia ze znajomymi.
7. Ruch prawie w każdej szkole jest prawostronny. Rok a rok jest to samo. Przychodzą pierwszaki i chodzą jak chcą, środkiem schodów, środkiem korytarzy w dodatku biegają. Kochani idziemy po swojej prawej stronie. W ten sposób unikniemy korków na schodach czy przepychania ma korytarzu.
8. Nie bójcie się chodzić na długich przerwach do sklepu po jedzenie. Nikt nie będzie was za to ganiał. Możecie też wychodzić sobie na spacery- również nikt nie będzie was za to ganiał
9. Nie bójcie się chodzić na palarnie. Naprawdę większość moich znajomych poznałam na palarni
10. Nie bójcie się chodzić na domówki czy imprezy w klubach. W szczególności jeżeli wiecie że większość osób będzie w waszej szkoły. Gwarantuję że na imprezach poznaje się świetnych ludzi i wcale nie wygląda to tak jak na amerykańskich filmach
11. Wracając do filmów. Szkoła nie wygląda jak na filmach. Tak naprawdę nikt nie będzie na was zawracał uwagę czy patrzył jakoś z góry. Wiem że pierwszakom zawsze się wydaje że są jakoś oceniani albo są jakieś "fajne dziewczyny" których trzeba unikać i "ten" chłopak którego każda chce mieć. Nie, nie ma. może czasami są ale oni zazwyczaj mają was po prostu gdzieś.
12. Nie bójcie się zagadywać do innych. Uwierzcie mi że jeżeli podejdziecie i zbierzecie parę osób to naprawdę będą wam za to wdzięczne.
13. Nie udawajcie kogoś kogo nie jesteście i nie starajcie się podpasowac do grupy bo go nigdy nie wyjdzie
14. Zawsze będą jakieś osoby za którymi nie będziecie przepadać. Nigdy nie będzie tak że klasa będzie super zgraną i wszyscy będą się przez wszystkie lata kochać. Jeżeli kogoś nie lubicie to miejcie w tą osobę wywalone. ale starajcie się mieć dosyć okej reakcje ze wszystkimi by nie mieć potem z tego tytułu jakichś problemów czy uniknąć niezręczności gdy przyjdzie wam pracować w grupie .
15. Nie wiem czy już wspominałam ale nie bójcie się podbijać do starszych uczniów. Większość ma gdzieś w jakim jesteście wieku bo nie są to wielkie różnice.
16. Nie zdanie z jakiegoś przedmiotu to nie koniec świata. Można mieć dwie jedynki i jesteś dopuszczony do poprawki. Jeżeli noga się powinie to jest jeszcze warunek
17. To że na początku jest super fajnie albo beznadziejnie nie oznacza że będzie tak przez cały rok
To tak chyba wszystko. Mam nadzieję że komuś pomogłam i naprawdę nie bójcie się szkoły średniej. To tylko szkoła a jeżeli znajdziecie fajnych ludzi to naprawdę będą to jedne z najlepszych lat waszego życia
Po 3 latach technikum zgadzam się w 100%, rady wzięte z doświadczenia
Dzięki za rady na pewno się przydadzą 😁 (od nowego roku szkolnego będę chodziła do liceum)
Dziękuję 😭😭
jaka bzdura ja pierdole xD
Oba pomysły są świetne.
Potwoerdzam
Można robić notatki w zeszycie na sprężynie, później je wyrwać, zeskanować łatwo (wiele nowych telefonów ma w aparacie funkcję skanowania, która też jest naprawdę bardzo przydatna) i trzymać w pdfie na telefonie. Jedziecie długo autobusem? Bierzecie po prostu telefon, który zawsze macie w kieszeni, otwieracie notatkę i czytacie, bo wyciąganie książek/zeszytów w autobusie nie jest zbyt dobrym pomysłem, szczególnie jeśli stoicie przez pół drogi
Ostatnia rada ode mnie: szanujcie nauczycieli, wtedy oni będą szanować ciebie. Nie chodzi o podlizywanie się, ale jeśli nauczyciel widzi, że masz go kompletnie gdzieś, nie słuchasz go na lekcjach, masz totalnie gdzieś jego przedmiot, to on będzie miał gdzieś ciebie. Miałam sytuację, że dziewczyna z przedmiotu ZAWODOWEGO chciała poprawiać oceny na koniec roku szkolnego, ale przez cały rok miała w gdzieś ten przedmiot, nie zaliczyła nawet pierwszego półrocza, bo uważała, że co mogą jej zrobić, na koniec roku szkolnego zrobi prezentację i jakoś będzie. Wolała chodzić ze znajomymi do galerii po lekcjach niż przysiąść do przedmiotu, wiedząc, że jest z niego marnie a później płakała i żaliła się, że zła nauczycielka nie pozwala jej poprawić sprawdzianu z samego początku roku szkolnego.
ooo, super pomysł ze skanami! 😃 Zawsze znajdzie się taka osoba, co na koniec roku chce poprawiać sprawdzian z pierwszego tygodnia… 😂 Klasyk!
Uważam, ze dwa pomysły są dobre i nie mogę doczekać się ich realizacji!
Taki filmik jak obsługiwać Notion bardzo by mi się przydał, i myślę, że wielu osobom też. Widziałam jak inni również korzystają z tej aplikacji, ale samemu na początku ciężko coś tam zdziałać.
Twoje filmiki są bardzo ciekawe i przyjemnie się je ogląda, pozdrawiam :3
Dzięki wielkie!😁
9:30 przez lata uczyłem się duużo mniej dzięki słuchaniu na lekcjach, po zdalnych ta uwaga gdzieś mi uciekała ale wróciłem do takiego nawyku i polecam 😎
ja muszę nad tym jeszcze popracować…😃
Jeden zeszyt w LO, dobry pomysł ale nie każdy tak może, u mnie był problem gdy Polonistka chciała zabrać zeszyty do sprawdzenia pracy i wystawiła 1 za łączony zeszyt 🤷 może warto najpierw zapytać czy nauczyciel na to pozwala.
Albo mieć osobny zeszyt do tych przedmiotów, z których będzie się pisało maturę. Jestem w technikum i mam tylko osobne zeszyty do zajęć zawodowych i tych maturalnych, a resztę to wyjebongo, bo i tak to nie będzie nigdzie ważne
Mega boję się pójścia do nowej szkoły (idę do technikum) i z każdym twoim filmem czuje się coraz bardziej pewnie THANKS😌
Jejku, to super! Trzymam kciuki, żeby szkoła okazała się fajna!😁
Jezu dzięki wielkie za te filmy❤ czuje się bardziej przygotowana psychicznie na nowa szkołę ❤❤
Trzymam kciuki, żeby Ci się spodobało!🤎
Cześć, mieszkam na wsi i już niedługo idę do liceum. Do miasta, w którym znajduję się liceum mam dosyć daleko i niechciałbym tworzyć nowych znajomości w liceum, znaczy chciałbym ten etap potraktować jako miejsce, gdzie przychodzę, uczę się i wychodze, nic więcej. Czy to możliwe?
nie no, przez 4 lata nie zakolegować się z nikim?
Na pewno możliwe, ale myślę, że odcinając się od znajomych prędzej czy później możesz poczuć się samotnie. Mimo wszystko warto mieć chociaż jedną osobą, z którą się świetnie dogadujemy bo zawsze raźniej chodzić do szkoły z myślą że spotkamy się tam z tą osobą i nie będziemy sami.
Ale oczywiście każdy jest inny i jeżeli po prostu nie lubisz przebywać w towarzystwie i zawierać znajomości to nie zmuszaj się do tego.
Pamiętaj, bądź sobą :D
ps. wiem trochę się rozpisałam 🙊
@@AnnaAnna-do1gb No tak, to może być trudne, ale jakoś nie odczuwam takiej potrzeby, mam jednego kolegę z podstawówki, sąsiada i raczej on mi wystarczy, wiadomo pogadać, o tym co w nowej szkole też i z tego co wiem myśłi podobnie do mnie
@@Natalia-mv6vq No właśnie nie wiem, ale chciałbym tak
@@hans42069 no cóż tak jak mówię, wszystko zależy od ciebie. Najważniejsze żeby czuć się dobrze przez te 4 lata :)
Must have dla szkół technicznych (90% męskich)/zawodowchy: - paczka szlugów (nawet jak nie palisz daje to multum możliwość),-Wydajny laptop na szkolnych komputerach nie da się pracować szczególnie jeśli chodzi o programowanie, Spodnie tak zwane bojówki z ogromnymi kieszeniam( nie wolno nikomu ufać na początku), odrabiamy nawet jak ogarniasz przyda ci się bo nauczyciele lubią dwać po 5 zadań na jutro i osobisty mój ulubieniec bidon na wodę z kranu w talecje, nie wszędzie jest sklepik, ale wszędzie jest kran, a czasem ma się po 9 godziny lekcyjnych.
Hejka!
Aktualnie idę do 1 klasy liceum na profil biol-chem. I stąd moje pytanie czy nagra pan film z radami dla poszczególnych profili? Wielu osobom nie tylko mi pewnie by to się przydało.
(Super filmik! Bardzo pomocny!☺️)
Miłego wieczoru!🥰
Hejo! 🤎 Filmik z takimi radami to świetny pomysł! Byłem tylko na biolchemie, więc mógłbym nagrać rady tylko dla tego profilu ale stay tuned! 😊
@@foundoblivion a mógłbyś nagrać do matfizu? 😂
1. uważajcie na chemii bo daje podstawy do biologii
2. książki do rozszerzeń i języków kupcie dopiero po 1 lekcji w szkole (z doświadczenia wiem, że nauczyciele życzą sobie innych książek niż są wypisane na stronie, w moim przypadku na biologii nawet nie korzystamy z podręcznika)
3. podręcznik do biologii zawiera dużo inf, ale ja szczerze polecam zainwestować w książki omegi, albo biologię campbella. zdaje sobie sprawę, że nie są to tanie rzeczy, ale dobrze się z nich uczy + wystarczą do matury, a nawet dłużej.
4. program idzie od samego początku (chyba, że trafi się wam słaby nauczyciel, który będzie wymagał od każdego żeby przyszedł do lo z olimpijską wiedzą) także jest szansa na nadrobienie braków. nie warto się przejmować na początku, że się czegoś nie miało w sp, więc oceny są słabe. ja idąc do lo na biol-chem-mat miałam pałę z diagnozy po podstawówce (podobnie jak inni z klasy) a potem leciałam na dobrych ocenach.
5. jeżeli szkoła do jakiej idziecie jest "topowa" i się boicie, że nie dacie sobie rady... to po prostu przestańcie o tym myśleć. oceny nie są takie ważne, tak samo jak pasek na koniec - nic nie znaczą. postarajcie się mieć tylko 5 z edb i przedmiotów, które odchodzą po roku, a w klasie maturalnej nauczyciele sami będą wam podwyższać oceny na świadectwie.
6. imo dobre notatki są kluczem do nauki chemii i biologii (i zadanka oczywiście ;]) i nie mówię tu o tych aesthetic notatkach, tylko takich porządnych. ja zawsze miałam przy sobie notatnik z kartką na brudno i pisałam tam prawie wszystko co mówiła nauczycielka, nie przejmując się, że czegoś nie zrozumiałam, bazgroląc niezmiernie XD. jak wracałam do domu to siadałam przed zeszytem od biologii i przepisywałam temat z brudnopisu. uzupełniałam notatkę o rysunki (bardzo ważne) i informacje, których nie było na lekcji, a znalazłam je w internecie. pamiętajcie też, że to ma być WASZA notatka i to WY macie się z niej umieć dobrze uczyć. ja używałam poscitek i zapisywałam tam wszystkie stwierdzenia, mechanizmy itp, których nie rozumiałam. starałam się pisać te notatki "do siebie" zaznaczając rzeczy, na które powinnam zwrócić uwagę w przyszłości. pisząc definicję, nie przepisywałam ich bezpośrednio z wiki czy podręcznika - tylko w sposób (i słowami) jaki zrozumiem.
7. nie porównujcie swojej wiedzy do wiedzy innych, imo najgorsze co możecie zrobić. nie obwiniajcie się za to, że coś wam nie wychodzi, albo potrzebujecie więcej czasu na zrozumienie tego. każdy ma inną naturę i tyle.
8. serio strajcie się sobie pomagać w klasie. ja akurat mam wielu laureatów np z chemii, czy matematyki i nie raz pomagali mi coś zrozumieć, ale tak samo ja im (mimo, że sama laureta nigdy nie dostałam). już samo przebywanie z osobami, które mogą mieć większą wiedzę, was kształci, a uwierzcie...ludzie z klasy potrafią was lepiej nauczyć tematu niż nauczyciele. wy też pomagając innym w nauce, przy okazji sobie powtarzacie i utrwalacie temat.
9. wiele książek z zadaniami (czy to biologii, czy chemii) nie przygotuje was do matury. fakt - zrozumiecie temat, ale lepiej robić próbne arkusze, czy zadania z poprzednich lat.
10. uczcie się na błędach. po każdym sprawdzianie zapisujcie sobie, gdzie zrobiliście błędy i poświęćcie trochę czasu na powtórzenie tego, co sprawiło wam kłopot
11. trochę olejcie przedmioty, których nie rozszerzacie
12. ostatnie i chyba najważniejsze...nie zapominajcie o odpoczynku. sama zauważyłam, że na biolchemie ludzie mają dużą tendencję do przemęczania się i naprawdę już lepiej dostać 2 ze sprawdzianu, niż poświęcić czas swojego odpoczynku na robienie więcej zadanek.
oczywiście większość z tych rad jest uniwersalna i nie dotyczy tylko biolchemu
Ale biolchem to dla kobiet więc po co robić materiał na ten temat? Nie rozumiem
@Inheritedy bbx nie jesteś wystarczająco męski aby odpisywać mi na mój komentarz, sory
Oba pomysły wydają się bardzo ciekawe! ❤
Moim zdaniem oby dwa pomysły są dobre, bardzo się przydadzą
zdecydowanie
hej! świetny i bardzo przydatny materiał, a co do pomysłu to myślę że 2 ale najlepiej oba 🥰
Dzięki wielkie!🤎
Przyznam że byłam sceptycznie nastawiona do filmiku ale twoje rady są bardzo pomocne. Teraz idę do 2 klasy LO i większość punktów które wymieniłeś sama praktykuje. Pod koniec 1 klasy zrobiłam sobie planer i wreszcie przestałam zapominać co miałam zrobić. Co do pomysłu to ja osobiście nie przepadam za Notion ponieważ jest po angielsku a ja mam jeszcze problemy z tym językiem
Niby w tym roku szkolnym idę do 2 klasy lo, ale twój film serio mi się mega przydał i sprawił, że bardziej chcę nad swoim życiem szkolnym popracować, dziękuję 🥰🥰
Mega mi miło! Dzięki!🤎
Słuchania na lekcji nauczyłam sie od początku nauki. Może dlatego, że jestem słuchowcem i z takich lekcji mogę naprawdę wiele wyciągnąć, a może dlatego, że nauczyciele raz po raz wplatali w nie swoje niesamowite hostorie ( koszmary, pouczająca mowa o pomocy ludziom, czy ciekawostki) i dzięki temu mogłam kojarzyć np. Na tej lekcji pan od biologii opowiadał o małżach w oczyszczalni. A na tej miałam okazję wysłuchać o nienormalnym uczniu z lat poprzednich
oba pomysły są super i na pewno skorzystam, ale chętniej zobaczyłabym najpierw ten pierwszy!!
właśnie przeniosłam się na edukacje w domu!🥰
Od nowego roku szkolnego? 😃
Zazdro
za półtorej tygodnia idę do liceum, te rady z pewnością się przydadzą. Choć planery u mnie nigdy nie działały, to problem tkwi właśnie w telefonie, więc muszę unikać korzystania z niego i sobie radzę. A i tak pewnie największym problemem będzie systematyczna nauka. Idę na mat fiz, a informacje z matmy zawsze przyswajałam sobie od razu i nie musiałam się tego później uczyć. Chyba, że czegoś nie rozumiałam, wtedy trzeba było temu poświęcić tyle czasu ile trzeba, żeby w końcu coś zaskoczyło w głowie. Z angielskiego zawsze większość zostawała w głowie, pewnie powtórka w domu by się przydała, tak samo, jak z fizyki ale nigdy nie mogłam się zmusić, żeby się pouczyć w domu, nie mając sprawdzianu, jedyne co mogę robić, to motywować się tym, że podczas prostu to lubię, mimo że sama forma przekazu wiedzy mnie odstrasza. A i tak regularnie powinnam się uczyć historii, bo ten przedmiot to moja zmora
jestem zarówno za planerem, jak i filmem o Notion ❤️ świetny film! uwielbiam Ciebie oglądać:)
Dzięki, pozdrawiam!🤎
ja tak samo :) Po co ograniczać się do jednego filmu :D
filmik bardzo pomocny w szczególności z uwagi na to, że idę do liceum plastycznego i obawiam się nadmiaru pracy jaki mnie czeka. co do planera gotowy szablon byłby dla mnie wybawieniem!!
Trzymam kciuki, żeby dało się wytrzymać tyle pracy! 😀
Oba pomysły są super!! Oba chcemy!!
idę w tym roku do 2 liceum, pomysły na pewno się przydadzą 💗
To życzę powodzenia! 😊
Oba pomysly sa dobre, obydwa byłyby bardzo pomocne, systematyczna nauka czy planer to tez rady dla tych co piszą jednak egzamin, jeszcze mam od siebie 1 rade dla jak sie uczyc mapy myśli! Serio pomaga
Ja idę do technikum gastronomicznego, i nie mogę się doczekać, ponieważ tam jest rodzinna atmosfera, a w mojej wsi patologia że hej. Ja siedzę jak na szpilkach, tak nie mogę się doczekać. Fajny filmik ☺️
Dziękuję za nadzieję do pójścia do liceum.
Idę jako 13-latek do 1 klasy i boję się że jestem zbyt niedojrzały mentalnie na tak wielką zmianę xD jeszcze to, że bez rodziców kroku nie zrobię a będę chodzić do liceum w mieście, w którym nie mieszkam
no własnie mam to samo
też ide do szkoły w innym mieście, u nas każdy chodzi do szkół w 100 tysieńcznym mieście obok tylko, że ja idę do miasta 120km dalej które ma 400k mieszkańców
Ja do 1 lo poszłam mając 15
bardzo fajny pomysł z tym szablonem a najlepiej byłoby jakbyś zrobił filmik o notion i w opisie dał ten gotowy szablon
oooo, dobry pomysł!😃
Dziękuję... Bardzo mi pomagasz. Dzięki tobie czuję się pewniej. Jestem w ósmej klasie i za kilka miesięcy egzamin. Chciałabym właśnie iść na biolchem, ale nie wiem czy podołam. 😥 Jeszcze raz dziękuję ♥️
też idę w tym roku do liceum, powodzenia :))
@@bulka_kajzerka dziękuję i nawzajem!
Nie ukrywam, że weszłam tu z czystej ciekawości, spodziewałam się nieprzydatnych "wskazówek", które najczęściej pojawiają się w tego typu filmach. ALE BARDZO POZYTYWNIE SIĘ ZASKOCZYŁAM. Mówię to jako osoba idąca do czwartej klasy liceum. Mądrego to aż miło posłuchać!
Jejku, dzięki!🤎
Zobacz sobie kanał zu. Oglądałam ja kiedyś nie wiem czy jeszcze nagrywa, ale ona mówiła o klasie '0' i jeśli dobrze kojarzę to chyba też chodziła do jakiejś językowej.
Jestem za pomysłem 2 z gotowym planerem w Notion 😃
6:58 oba pomysły są super
Jak dla mnie oba pomysły są superrr
Oglądam filmiki back to school z nadzieją że liceum zmieni moje życie o 360 stopni, nOWa sZkoŁA nOWY jA, a i tak wiem że po pierwszym tygodniu cały asortyment w moim plecaku to będzie energetyk, tabletki przeciwbólowe i długopis XD
i jak?
Bardzo dobrze, że nagrałeś taki film. Idę do 2 klasy liceum i będę z tego korzystał co powiedziałeś na filmie😀
mega mi miło! Dzięki!😃
Jak dla mnie oba pomysły są superanckie
Imo to są rady uniwersalne do klas gdzie się musisz po prostu sma się angażować w naukę.
Oba pomysły są super!!
Rada ode mnie po 3 latach w technikum: odpuść sobie na lekcjach które ci się nie przydadzą a z których masz w miarę ok oceny. Zależy na kogo trafisz ale u nas większość nauczycieli dopóki nie masz problemów z ocenami i nie przeszkadzasz innym to ma gdzieś co robisz na lekcji. Jeśli masz trochę pieniędzy to możesz zaopatrzyć się w dobry telefon + emulatory lub konsolę typu nintendo switch, 3ds, ds, gba, ps vita, psp, itp., lub wziąść sprzęt do czegoś co lubisz robić (o ile nie będzie to przeszkadzało innym). Zamiast męczyć się non stop skupiając się na każdej lekcji możesz się zrelaksować po czym łatwiej będzie się przyłożyć do przedmiotów maturalnych i rozszerzeń.
Obydwa pomysły są super i bardzo chętnie z nich skorzystam :)
chetnie obejrze film o notion i planowaniu😀
Idę w tym roku do 1 liceum na humanistyczno-prawną, więc pomysły na pewno się przydadzą. Dziękuję! 🤍
Życzę powodzenia! 😃
Mega fajny film i nie moge siw doczekac pomyslow z aplikacja notion😁❤️
Dzięki!😃
A zrobisz może filmik jak zaplanować i zorganizować naukę rozszerzenia, którego nie rozszerzamy w szkole? Będę rozszerzać wos, ang i geo a chcę pisać oprócz tych trzech rozszerzeń jeszcze dwa polski (choć tego nie jestem pewna) i historię ale nie wiem czy to w ogóle dobry pomysł ani jak się za to zabrać żeby nie oświeciło mnie w ostatniej klasie że miałam coś rozszerzać na własną rękę a nie umiem nic
to byłby mega pomysł, tylko musiałbym mocno przemyśleć jak to rozplanować… 🤔
możesz się zapisać w szkole na kółka, które będą przygotowywać do matury (o ile takie macie), a jeżeli nie, to imo chodzenie na korki byłoby najlepszym rozwiązaniem. wiadomo , że trzeba zapłacić, ale ktoś już Ci przygotuje cały plan nauki i pewnie odpowiednio go rozłoży. oczywiście będzie się dało zrobić to samemu w domu, szczególnie, że to przedmioty humanistyczne. ja bym kupiła repetytorium maturalne i uczyła się wedle wymagań, które są rozpisane dla każdego przedmiotu, tak jak to będziesz robić dla swoich rozszerzeń. poleciłabym też zakolegowanie się z kimś z humana i prosić go o pomoc w nauce, czy o dodatkowe notatki z ich lekcji
@@tola3510 z chęcią chodziłabym na kółka ale nie wiem jeszcze czy będą, a co do kolegów z humana pojawia się mały haczyk bo w mojej szkole są tylko profile wos geo ang lub biol chem (klasy mundurowe+ ratownictwo medyczne) a reszta moich znajomych to biol chemy lub mat fizy, ale może coś wymyślę
Świetny film, dzięki!
cieszę się!😊
Niby to takie oczywiste rzeczy, a jednak czuje, że potrzebowałam ich (je?) uslyszec, tak dobrze wyjasnionych(e)
oba pomysły są świetnie!
omg hej rosé
Przede wszystkim trzeba skupić się na sobie. Nawet na studiach. Nie wciągajmy się w kulturę zapierdolu, bo się szybko ludzie wypalicie. Nie skupiajcie się w 100% na idealnej średniej 5,5. To nie jest dla nikogo dobre. Warto jest też od początku liceum mieć plan B. Jeśli boicie się, że matura wam źle wyjdzie, bo może nie jesteście kimś super wybitnym, to nie forsujcie się, starajcie się, ale musicie mieć plan B. Prosty przykład. Chcecie iść na medycynę, to uczcie się, ale pomyślcie o innych możliwościach. Jak postawicie swoje myśli na dwie rzeczy, to nie będziecie mieli takich rozczarowań jak tylko na jedną. - Mówię jako osoba, która kończyć będzie niedługo technikum chemiczne i jako osoba, która ma rodzeństwo na studiach i od brata takie rady otrzymałam, bo on chce mnie uczyć na swoich błędach.
bardzo bardzo bym była wdzięczna jakbyś zrobił szablon do notion, myśle, że to super pomysł :))
7:09 oba pomysły są bardzo fajne bo nie ogarniam notion 😀
Jeśli chodzi o repetytorium-warto kupić takie naprawdę dobre-najlepiej spytać korepetytora lub dobrego nauczyciela które poleca PS Polecam kupić z drugiej ręki bo nie marnować kasy Pozdrawiam ze studiów :)
Trafiłam tu przez przypadek, idę teraz do 4 liceum i naprawdę ze wszystkim się zgadzam
Szczerze to jak miałam zwykły planer to mi się często nie chciało po prostu wszystkiego odhaczać itd. no po prostu dużo roboty dla leniwego człowieka. Z elektronicznym spróbuję i myślę że rzeczywiście będę go używać bo łatwiej wykonać kilka kliknięć niż usiąść do biurka i zacząć to pisać -_- a często fizyczny planer i niechęć do odchaczania wszystkiego były przyczyną tego że nie zabierałam się wcale do nauki. Zobaczymy jak będzie w tym roku szkolnym 😊
SAME! Trzymam kciuki za wytrwałość!😃
oba pomysły są super :)
Super filmik oglądałam mase taki filmów ale ten pomugl mi najbardziej bardzo mi pomogles dziękuje :))))))))))
Jejku, mega mi miło! Dzięki!🤎
Kocham tę serię 😍😍😍
Dzięki!🤎
Trochę oczywiste kwestie: dobra organizacja i zaopatrzenie się w potrzebne przedmioty, od siebie dodam, że warto informować wychowawców/dyrekcje o problemach z nauczycielami i chodzenie na zajęcia dodatkowe to nie kara, plus zaangażowanie się w jakieś dodatkowe rzeczy to fajne rozwiązanie, jak się nie lubi jakiegoś przedmiotu, zazwyczaj podnosi średnią z przedmiotu
ooooo, mega przydatne rady! Dzięki!😍
3 lata doświadczenia w liceum i studia z pedagogiki robią swoje 😂
1. Coś do pisania.
2. Jakieś zeszyty - może być jeden.
3. Silna psycha, aby wytrzymać te lata bez próby skończenia ze sobą.
Szczerze powiem, przydałby mi się mózg.
Chciałabym zobaczyć ten filmik przed liceum bo serio było by mi o wiele łatwiej. No ,ale trudno teraz trzeba nadrabiać 3 lata xd
Gotowy planer w notion byłby super 😃
oba pomysły na Notion!!
Dobra rada dla tych co idą do liceum, nie oczekujcie że wszystko będzie cudowne tak jak sobie zaplanujecie, prawda jest taka że wszystko może się zdarzyć, a liceum to wcale nie jest niewiadomo co, zwykły etap w życiu. SORY JAK KOMUŚ ZABIŁAM MAŻENIA, ale lepiej być mile zaskoczonym, niż potem płakać że no nie pykło jak miało.
W końcu ktoś to napisał
Właśnie mam problem. Bo wcześniej myślałam, że się nie dostałam. Teraz złożyłam podanie. Udało mi sie. Mam problem, bo nikt nie wie, że jestem w ich klasie, nie mam pojęcia kto jest w mojej klasie, a wiele osób teraz ma grupy klasowe już utworzone. Boję się też, że się nie zaklimatyzuję lub nie dorównam innym z klasy. Nie wiem co robić, ale wiem, że czuję dość duży strach przed nową szkołą
Jak poszedłem do liceum miałem tak samo, do grupy klasowej byłem dodany dopiero po początku roku szkolnego… Z pomysłów, które przychodzą mi do głowy, nie wiem czy są jeszcze wywieszone listy przyjętych, bo można byłoby znaleźć kogoś z listy na fb i spytać o grupę klasową… 🤔
Mam identycznie to samo.
oba pomysly sa genialne!
top 3 rzeczy:
1. Silna psycha
2. Paczka malrblorasków czerwonych
Złote better
Czekam na pomocne odcinki :)
oba pomysły ciekawe i bardzo bym chciala
1. Dwie jednostki treningowe dziennie rano kardio ( śniadanie białkowo- tłuszczowe ) po szkole trening siłowy
2. Unikać patoli jak się nie uda odrazu walić strzała na wątrobę!
Myślę, że dobrym pomysłem będzie, jak na filmach uruchomisz licznik liczenia słowa "egzystencja" i słów pochodnych
Moją odskocznią są ff na wattpadzie i pod jakimś komentarzem, który wyraża podobne problemy do moich służy mi jako miejsce do wygadania się i porozmawiania o problemach innych osób. Działa
trzeba miec pewnosc tego czego sie chce i nic wiecej, jestem na 3 roku zawodu w ktorym wcale nie chce byc lol ale myslalem ze bede chcial
Zmieniałam podstawówkę dwa razy, a i tak denerwuję się przed liceum ;-;
Właściwie to albo wariuję ze strachu, że nikt mnie nie polubi i ja nikogo też, a moja średnia spadnie z 5.35 do 3.0, albo mam na to wszystko wywalone i tylko na spokojnie opracowuję strategię organizacji i próbuję ustalić priorytety na ten rok
najgorsze jest to, że przekonasz się jak będzie dopiero kiedy pójdziesz do tej szkoły… Trzymam kciuki, żeby okazała się better than you thought! 😃
@@foundoblivion
Cóż, nie da się przewidzieć przyszłości, pozostaje mieć nadzieję i postarać się, żeby było jak najlepiej
W każdym razie dzięki za wsparcie
Oba pomysły!
idę do klasy maturalnej, ale się maluję i miło się ciebie słucha hahah
hahaha, miło mi! 😃
bardzo przydatny materiał!!!
Bardzo fajny materiał 8/10
wysoko! Dzięki!😃
pierwszy pomysł zdecydowanie!!!
Idę teraz do klasy wstępnej w liceum przez co będę w liceum 5 lat. Na YouTubie jest mało aktualnych filmów z klas dwujęzycznych przez co boje się, że 18h hiszpańskiego mnie przerazi i przez to, że to klasa wstępna nie będę mógł się przenieść.
Jejku, nawet nie słyszałem, że takie coś istnieje… Może nie będzie tak źle… Trzymam kciuki, żeby dobrze Ci szło!🙂
1 zeszyt do wszystkiego nie jest dobrym pomyslem. Niewazne czy z przegrodkami czy nie. na poczatku lo jest duzo przedmiotow i lzej wziac 4 zeszyty dziennie niz 1 potezny do wszystkiego.
+ jak się skonczy miejsce to wymieniasz zeszyt a nie wciaz lazisz z jednym wielkim + osobnym do przedmiotu ktory sie skonczyl.
nie ma czegoś takiego jak niepotrzebne przedmioty.
dalej - repetytoria nie są potrzebne. wystarczy się na bieżąco uczyć i robić arkusze maturalne. wszelkie repetytoria są oparte na maturach.
Hejka! Chcę się zapytać czy byś mógł zrobić filmik o tym jak przygotować się z podstawówki prywatnej do liceum publicznego. Poprostu boję się że będzie to jakaś WIELKA zmiana i nie będę mogła się połapać. Oczywiście zrozumiem jak nie nagrasz takiego filmiku bo nie będziesz miał takiego doświaczenia. Życze miłego dnia. Pa!
Według mnie pomysł 1 i pomysł 2 jest świetny
prosimy oba pomysly!
chcemy oba pomysły!!
Prosiłbym o zrealizowanie obu pomysłów, bo nie ogarniam notion, a zrobiony przez ciebie przykład da mi motywację do korzystania
Dziękuję ci bardzo ❤
oba pomysły!
Dzięki za ten film, bardzo pomocny :) Chciałam jeszcze zapytać czy Notion jest po polsku? Bo niestety średnio radzę sobie z angielskim
Dzięki! Niestety Notion nie ma polskiej wersji 🙃
Bardzo przydatny film, niby takie oczywiste te porady a jednak warto to uslyszec jeszcze raz:) na pewno sie przydadza w nowym roku szkolnym, dzieki!
Cześć, mam pytanie, bo chociaż szkoła się jeszcze nie zaczeła to mam takie chwile w których wydaje mi się że powinienem się już zacząć uczyć i że będe nie przygotowany przez co czasami mnie to "paraliżuje". Czy to wogóle ma sens. Nawet jak nie chce o tym myśleć to nie umiem przestać?
Osobiście nie polecam nauki w wakacje… W poprzednim filmiku mówiłem o takim lekkim przejrzeniu podręczników w ostatniej chwili przed rokiem szkolnym. Jednak jeżeli myśl o nieprzygotowaniu Cię paraliżuje to rób tylko minimum. Przez chwilę coś tam przejrzyj, ale tak żeby ani nie zajmowało Ci to czasu, a przestało zajmować głowę… 😃
Dzięki za pomoc
Ja jestem osobą która bardzo dużo zapamiętuje z lekcji dlatego uważanie na lekcjach bardzo mi pomaga w uczeniu się
Musisz mieć w liceum:
1. Długopis
2. Zeszyt
3. Słuchawki
ja już klasa maturalna i trzeba było myśleć wczesniej bo teraz nie wiem czy coś zdziałam ale przynajmnie dobrze się bawiłem przez ten lata haha