Słychać pierścionki słychać. ;) Plus dodatkowo jadąc lekkim gazem słychać niemiły stukot... Tak jak gdyby był luz na wale?! Łożyskach? Przy pełnym gazie lub luzie tego nie słychać. Ale lekko dodając gazu pod jakąś górkę, czym dłużej tym mocniej słychać. :P Mało przyjemny dźwięk. ^^
Dzisiaj kupiłem simsona s51 comfort za 3100 i potem tak. Cudowny sprzęt. Wizualnie zajebiscie, kilka rzeczy naprawić np. kierunki. A silnik? Igiełka kurwa, igiełka. Pali od kopa. Rama prosta, lagi proste, numer na ramie oryginał.
Jak silnik pali od kopa, to niekoniecznie znaczy że jest igła. ^^ Najczęściej to te z słaba już kompresją palą na "strzała". A silniki po generalnym remoncie na 2-3 kopnięcia. ;) A przynajmniej taką regułę zauważyłem przy wszystkich silnikach czy to 2T czy 4T 50-125cc.. ^^ Ale po za tym gratki. ;) Niechaj służy... Aczkolwiek za te 3100zł wolał bym kupić Chińczyka 140/50cc. A jak 2T to przynajmniej jakąś RS125/50 do poprawek lakierniczych. ;)
Haha, ale jaja. Dzisiaj podjąłem się próby naprawy tryzystora, bo nie chciał dziad mi ładować akumulatora. I zamontowałem oryginalny od Hondy Hornet 600. Trochę patentów i tak ładuje akumulator, że szok. Kilka minut po odpaleniu z 12.32V zrobiło się 13.14V.
@@windowsxp5980 Tylko sprawdź czy po czasie nie będzie ci ładować 14-15V. ;) Bo z takimi podmiankami regulatorów itd. to różni potem bywa heh. :P Ja chciałem założyć Chiński regulator, to niestety nie działa wcale. ;) I pozostawiłem na Ruskim "prostowniku" bez regulatora. :P Bo i tak ładowanie wynosiło 1.8Ampera max o ile pamiętam? Musiał bym kartkę poszukać. :P I to mając ładowanie z dwóch cewek, a nie z jednej. ^^
Polecam ogolnie zalozyc filtr palowa gdyz ten z kranika nie wszystko wychwyci a wiem jaki czasem moze byc syf w paliwie😅 przekonalem sie o tym jak mi sie dysza w lesie zapchala XD a koszt kilku zlotych i problem praktycznie z glowy
Będzie nowy filterek obowiązkowo. ;) Ja chyba żadnej maszyny jeszcze nie wypuściłem z garażu, bez zakładania nowego filtra paliwa jak nie było, czasem nawet jak był a widać że dosyć stary to wymieniam, zasadniczo nie licząc kosztu. Bo zawsze zamawiam po 10-20 filterków bardzo dobrych i tanich, bo po 1,50zł czy coś ok tego. ;) Papierowe, nie za małe, bardzo dobre. ^^ Sam korzystam z nich od już paru lat. :P
ale to są złomy wbrerw powszechnej opinii ze kiedys to było i niue do zajechania;/ tez sie meczyłem z tymi prlami i innymi starociami a po kupnie ws50 jak niebo a ziemia
Kwestia jest taka, że na tamte lata to były dobre maszyny. ;) Przynajmniej w Polsce. :D Druga kwestia jest taka... Że jak ktoś miał simsona to o niego dbał. No bo były drogie w porównaniu do komarków, więc jak ktoś już kupił simsona to dbał. Podobnie MZ150 czy MZ250. Dlatego wytworzyła się taka opinia że Simson i MZ to takie super uber nie psujące się sprzęty. ;) A prawda była taka że każdy pod kocykiem trzymał. :P A jak coś za dygotało to od razu wymiana tej części. A w komarkach, WSK, Jawkach... Jeździli aż padło... A jak padło to wymieniali tylko to co padło nie wymieniając reszty, więc za chwilę znów padło. :P Trzecia kwestia... Komarka czy WSK zrobił pierwszy głupi, bo były banalnie proste. A taką MZ to już trzeba było mieć jakieś pojęcie, sprzęt... Głupi kosz sprzęgła, jak ktoś nie dotarł to MZ nie pojedzie. ;) A jak ktoś składal w stodole pełnej kurzu czy na piaskowym podwórzu to też nie pojedzie. A WSK piach przemieli i pojedzie. ^^ Podobnie simsony, pierwszy głupi skrzyni nie złoży... A w komarku? Nawet Jawce? Jest tak proste że nawet jak ktoś w Jawce pomyli tryby i założy odwrotnie, to też pojedzie, tylko że 2 bieg będzie najwyżej za krótki. :P
Co do tej łatwość naprawy to prawda, ale simsony nie są wcale takie awaryjne, teraz jest dużo lepianek, robionych na sztukę do sprzedaży. Ale jak sobie odrestourujesz lub dasz do znajomego mechanika który się tym zajmuje i wiesz że Ci dobrze zrobi, to simson jak nowy i można dalej eksploatować bez większych awarii, tylko wiadomo że trzeba to serwisować częściej niż np taką wsk czy rometa (wymieniać olej w skrzyni) bo taka wsk tak jak pisałeś pojeździ A simson nie. Więc tu się sprawdza powiedzenia jak dbasz tak masz. Ponad to simson żatko posiadał jakieś wady fabryczne w stosunku do wsk czy romet. Według mnie wielkim fenomenem simsona jest jego silnik który jest świetny i bardzo podatny na modyfikacjie.
Widać, że jesteś świeży mechanik. ^^ I widać, że nie obejrzałeś dokładnie filmiku. ;) Ale i Ci odpowiem... Z motorowerami mam styczność aktualnie od 14 lat. W momencie kręcenia filmiku od 13 lat. Z czego od 6 lat prowadzę garage w którym naprawiam głównie motorowery. ^^ Aczkolwiek fakt faktem, z simsonami styczności mam najmniej. Co do możliwości z iskrą, wcale nie ma ich 20-ścia. Raptem po tej diagnozie którą robiłem w filmiku, 5-6 opcji... 1 - Padnięty impulsator 2 - Mająca przebicie cewka zasilająca 3 - Mająca przebicie cewka WN 4 - Uszkodzony moduł 5 - Słaba masa lub uszkodzony inny kabel który pod wpływem temperatury i rozszerzenia materiału, traci połączenie i powoduje przerywanie, kończąc brakiem iskry... 6 - Problemy/usterka stacyjki. Tak że wcale 20 możliwości nie ma. ^^ No chyba żeby rozbijać poszczególne komponenty na "atomy". Finalnie, uszkodzony był moduł. A żeby było ciekawiej, skończyło się na Chińskim module za 9zł. Po tym jak trzy inne NOWE i ORYGINALNE moduły z simsona się również zjarały... Dodam tylko że w między czasie był wsadzony nowy stator z osprzętem, nowa cewka butelkowa. Więc cały zapłon był NOWY + dodatkowo była solidnym kablem dołożona masa do modułu i cewki WN, omijając ewentualny problem słabej masy po ramie... Ale nic to nie zmieniło, ORG niemieckie moduły się sypały. Dopiero Chiński moduł za 9zł z Chińskiego skuterka zadziałał i działa po dziś dzień! A heh, gdy zajrzałem w internety, na forach wrzało że NIE! Moduł z Chińskiego skuterka NIE MOŻE DZIAŁAĆ! i NIE DZIAŁA! XD A i dodam też, że od tamtego czasu robiłem kolejnego simsona z tym samym zapłonem i miał identyczny problem, spalony moduł. I już bez pieprzenia, wsadziłem Chiński z skuterka i też działa po dziś dzień. Co śmieszne, właściciel wspominał że wymieniał moduł na nowy i po chodził mu chwilkę i zdechł. XD Tak że no... Chińska jakość za 9zł LEPSZA niż DDR Germany za 60-80zł. ^^ Pozdrawiam i Lewa! ;)
Witam. Mam zamiar kupić jakiegoś motura aby sobie pojeździć 25-50 kilometrów dziennie. I zastanawiam się nad Romet ZK 50 i Simsonem. Co się bardziej opłaca kupić, bo simson niby nie zawodny jak się go wyremontuje a taki chińczyk też niby nie jest zły.
Lepszy Chińczyk. ;) Simson niezawodny dopóki jest wszystko na igłę. Jak na chwilkę przestaniesz dbać, zacznie się sypać. Plus w simsonie zawsze musisz mieć ze sobą klucz do świecy, śrubokręt i np. kluczyk płaski 10-tkę. Aby w razie czego wyczyścić świecę czy podregulować platyny. W Chińczyku nie zabierasz nic. Bo nawet jak nie dbasz, to jak padnie to raczej już tylko holowanie. Z czego raczej rzadko się zdarza aby coś padło. A jak dbasz to po dopiero 10k km możesz się zaczynać zastanawiać, czy nie rozebrać i wymienić paru elementów w obawie że w końcu coś gdzieś zawiedzie. ;) A w simsonie nigdy nie masz pewności, bo tam wszystko może nawalić z racji swojego wieku, nawet jak poskładasz na nowych elementach.
@@jarek-ig2si Do 5000zł to masz do wyboru do koloru. ;) Tak naprawdę za 5000zł możesz kupić używanego dowolnego myślę Chińczyka 50cc za 3500zł i od razu zainwestować 1500zł w nowy silnik 140cc MRF. I mieć naprawdę super maszynkę na kilka nawet lat. Albo nawet kupić taką maszynę 50cc z gotowym silnikiem 140cc, jeżeli nie chcesz samemu przekładać takiego silnika lub zlecać to jakiemuś mechanikowi. I osobiście polecam raczej kupić coś używanego co ma przebieg 1000-2000 kilometrów, ponieważ będzie kosztować znacznie mniej, a stan najprawdopodobniej będzie taki sam jak nowy, a nawet pozbyty ewentualnych wad fabrycznych które jednak się w nowych Chińczykach czasem zdarzają. ;)
Ten zapłon elektroniczny w Simsonach to jedno wielkie bagno. Ciągle się coś paliło. A tam nie chciał chodzić i w ogóle tyle pierdolenia z tym jest. Wczoraj zamontowałem platynki i ładnie działa.
No co ty ja Simsonem jednego dnia 100km zrobiłem i nic mu nie było raz tylko jak kolegę ciągnołem i silnik się zagrzał to miał problemy z jazdą szybszą jak 45 km/h
No ten tutaj z filmiku, po założeniu Chińskiego modułu, od już ponad roku śmiga u znajomego, dokładniej jego syn tym śmiga koło domu i po polach. I jak na razie, po za urywającą się linką gazu gdzie był pewien problem, który udało się unowocześnić i naprawić + drobnymi gdzieś tam popuszczeniami się śrubek itd. To też niby śmiga. ;) Nie wiem ile tych kilometrów tam koło domu i po polach młody zrobił. Ale z kilka tyś pewnie...
@@enduroborek5482 Ten jeden akurat wyjątkowo jest "Ok". Ale tylko "Ok", bo nadal rama jest "pływająca" w porównaniu do Chińczyków. ^^ Hamulce są tylko lekkimi spowalniaczami... A i sama moc tego silnika pozostawia wiele do życzenia. ^^ I tych wad nadal mogę wiele wymienić w porównaniu do Chińczyków. A główną wadą niestety jest moc silnika... Bo w Chińczyku mam te 140cc i to przyjemnie jedzie. A te 50cc z Simsona, no troszku za słabe na przyjemną płynną jazdę, szczególnie że to 2T więc go nie po ciągnie na pełnej manetce przez 10km jak zdarzało mi się w Chińczyku. ^^ I oczywiście, można simsona z tuningować i zrobić 70/6/4 itd. Albo nawet jakieś 93cc wsadzić... Tylko że wtedy wytrzymałość tego silnika spada do takiego stopnia, że trzeba by co roku robić generalkę. ;) Tak więc, zostaję przy zdaniu że Simson, to jak komuś z wyglądu się taki dziwoląg podoba, no to jest fajny klasyk którym można się w niedziele w około komina przejechać. ^^ Ale do codziennego użytku... China 10x lepsza. A jeszcze lepsza jakaś Honda czy Yamaha. ^^
@@Boszu mam kolekcje z PRL i jeżdżę również współczesnymi motocyklami i nie wiem albo ja mam tak bezawaryjny egzemplarz albo nie wiem , miałem sporo chińczyków i nigdy więcej Chiny nie kupię może wygodnie się jeździ ale nic po za tym to tylko moja opinia simson swoje lata już ma , najlepiej jeździło mi się Hondą cbr 125 i planuje zakup takiej samej jak miałem w połowie grudnia
@@mowixsto8599 Obejrzyj sobie filmy które nagrałem o Simsonach, ot chociażby samą Moją opinię na temat Simsonów. ^^ Kiedy miałem swojego Simsona i wyzbyłem się go najszybciej z wszystkich maszyn jakie miałem, bo to czyste zło... ;)
Boszu, nie zechciałbyś odpowiedzieć mi na takie głupie pytanko? Czy w chinolach na lekkiej ramie (typu gr200) nie miałeś przypadkiem kiedyś problemów z dolotem nie dającym odpowiedniej dawki powietrza na wysokich obrotach? Mam nieodparte wrażenie że fabryczna rurka z ogara 202 powoduje za bogatą mieszankę na wysokich obrotach i upośledza motorek.
W przypadku 50cc jak i 72cc nie. O ile wiem, przy 120cc też nie ma z tym problemu oryginalny filtr z GR200 itp. Zresztą kiedyś go rozbierałem i jest naprawdę pokaźny. Więc w teorii nie powinien mieć problemów z dostarczeniem odpowiedniej dawki powietrza nawet na wysokich obrotach, ale kto wie. ;)
@@chudy88pl67 Obejrzyj kolejny filmik = część drugą. ;) Tudzież inne filmiki mechaniczne z tego simsona, dużo ich u mnie nie ma. ^^ A dowiesz się tam wszystkiego dokładnie! ;)
@@Boszu akurat te nowe zapłony to gówno montuj zapłon ducati energia z AM6 tylko ten z impulsatorem wewnętrznym jedynie podstawkę trzeba lekko stoczyć z zewnątrz :)
@@majsterr8868 Za drogie i za dużo zabawy z tym... Już po wielu "męczarniach" ogarnąłem to i jest zapłon Elektronik, ale sam moduł z Chińskiego skuterka. ^^ Co więcej na ten temat jest u Mnie na Fanpage. Plus będzie jeszcze jeden może dwa odcinki z Simsonem. ;)
Platynki mają jedną zaletę... Są na tyle proste że ciężko w trasie nie naprawić! :P A zapłony elektroniczne mają tą wadę, że jak padnie to już tylko "laweta" ratuje. ^^ Ale jak dobre jakościowo to od tak nie padają... Ale te org. simsonowskie elektroniczne to szajs jakich mało... :P Nawet Chińskie lepsze. ^^
Świeca była zmieniana o czym mówiłem w filmiku. ;) Winowajcą zapewne jest impulsator lub moduł. Obydwie te rzeczy dzisiaj przychodzą i będą wymieniane. ^^
To nie jest enduro zwykły składak simson to jeden z bardziej awaryjnych motorowerów co tu się podniecać japońskie silniki to są żywotne A nie te śmietniki.
No tak, zgadzam się. ;) Nawet Chińskie podróbki na licencji Hondy aka 139FMB są żywotniejsze i ogólnie lepsze konstrukcyjnie. Mimo iż konstrukcja jest z tych samych lat co takie Simsonki i dodatkowo znacznie gorsza jakościowo porównując do oryginału. ^^ A mimo to, śmigają dłużej i sprawniej...
@@hudymistrz Ja simsona miałem AŻ miesiąc. I przez ten miesiąc więcej razy pchałem i grzebałem, niż w każdym Chińczyku jakiego miałem. ;) A silnik był tam po generalnym remoncie... Tylko albo gaźnik coś nie halo, albo iskra w koła... To jakiś kapeć bo przy hamowaniu wentyl ścięło bo felga nie wymiarowa... Zawsze coś gdzieś... Nawet za czasów gdy miałem jeszcze Ogara 200, to o ile i Ogar 200 też często coś tam wymagał na trasie poprawek. Tak i simsony z którymi jeździłem, też wiecznie coś... I to o ile ja nigdy do domu nie pchałem, tak kolegę z simsonem holować raz musiałem. ^^ A nie wspominając gdy na Chińczyka się już przesiadłem, to wiecznie kogoś nim holowałem. :D Czy to Charta, Rometa lub Simsona właśnie. ;) A samemu mimo iż zdarzały się, szczególnie w moim pierwszym Chińczyku który był trupem za 700zł jakieś usterki. Tak zawsze o własnych siłach każdy do domu wrócił. I główne usterki które pamiętam to w pierwszym Chińczyku, raz moduł zaczął nawalać i nie wykręcał pełnych obrotów. Ale do domu 40km wrócił. Drugim razem ten sam Chińczyk, zużyłem przednią zębatkę tak że łańcuch przeskakiwał. Ale to też taka usterka po przez zużycie, nie awarię. Kolejną którą pamiętam to w innym już Chińczyku, awaria świecy (porcelana się poluzowała i uciekała tam kompresja) ale do domu dojechałem (10-15km) świecę wymieniłem i pojechałem dalej. I ostatnią usterkę jaką pamiętam, to mając już 110cc Chińczyka którego mam po dziś dzień (teraz jest 140cc). To w tej 110cc wydmuchało uszczelkę. Ale też te 10-15km do domu dojechał robiąc co prawda mocną zadymę! ^^ Ale tak to nawet ten pierwszy Chińczyk kupiony za 700zł. W stanie tragicznym wręcz! (są na kanale filmy z Łoś Chopper). To po kupnie, wróciłem nim 60km na kołach. ;) A no i jeszcze mając tego drugiego Chińczyka GR200, oberwałem zabierak. Ale no, spodziewałem się że nie wytrzyma. Bo strzelałem z klamy siedząc na baku i próbując tak wyrwać na koło. ^^ Ale mimo wszystko, to są usterki z łącznie 8 lat? I łącznie pewnie 60-70 tyś kilometrów? ;) Gdzie napomnę, że Simsonem w ciągu miesiąca i może 1-2tyś kilometrów, tych usterek było praktycznie tyle samo. XD
@@hudymistrz A to akurat 50cc nie ma też co porównywać do 650cc. ;) Czy ogólnie pojemności klasy 400cc w górę. ^^ Bo jednak 50cc jest cały czas wykorzystywane w 80-100% mocy. A taka 400cc w górę, to tam raz na jakiś czas odkręcasz całą manetkę. A zazwyczaj nie mijasz połowy otwarcia przepustnicy. ^^
Jak nim jechałem, jeszcze nie wiedziałem co jest pod deklem. ;) Bo po prostu wsiadłem i pojechałem sprawdzić, co się dzieje. ^^ A potem zacząłem rozbierać. :P
To nie jest enduro Enduro miał inne siedzenie, wysoką kierownicę, licznik Czarny skalowany na 100, wzmocnienie ramy, cewkę pod bakiem nie widoczną, tylny bagażnik niski - kto miał simsona i jest w temacie potrafi odróżnić - więc po co pisać enduro - nie wiedząc czym się jedzie …..
Opis jest jak najbardziej prawidłowy, ponieważ jest to składak S51 z wydechem od Enduro i zapłonem od Elektronika. A to że nie ma wszystkich elementów z Enduro i wszystkich elementów z Elektronika, to nie ma znaczenia. Bo tytuł ma być krótki. A resztę każdy sam zauważy... A po za tym, nie musiałem być "znawcą" simsonów, aby jako jedynym odważyć się zamontować Chiński moduł z skuterka do Simsona, w momencie gdzie EKSPERCI od Simsonów uważali to za niemożliwe. ^^ I dzisiaj już nikt nie musi kupować tych gównianych oryginalnych zamienników które palą się od razu i kosztują nie mało, tylko może kupić chiński modulik za 10zł i cieszyć się jazdą...
Czekam na jakąś stosowną okazję aby dosiąść Czesi i coś o niej nagrać. O przebiegu, stanie itd. ;) Ale przejażdżka raczej szosowa po polnych dróżkach... Bo drugi mandat za brak kwitów to tak średnio chcę. :D
Tak, elektronik. ;) W kolejnych filmikach jest pokazana praca już dobrze działającego silnika na Chińskim module, bo oryginały miałem 3 różne modele i wszystkie się spaliły. A na Chińskim raz że lepiej silnik pracuje, dwa... Nadal u właściciela pracuje po już pewnie paru tysiakach kilometrów. ^^
@@piotrjarzembski9893 Nie no, złom to nie jest jeżeli chodzi o stan. ;) Po za tym że ma awarię i ktoś kable źle po podpinał. To reszta wydaje się być Ok. ;) Taka do drobnych poprawek... Bo widać że ktoś ogarnął mu chyba jakiś remoncik, ale nie dopieścił do końca jak trzeba. Bo właściciel maszynę świeżo co kupił i od razu do Mnie żeby ogarnąć ją na ideolo. ;) Zresztą, myślę że jak dzisiaj przyjdzie nowy stojan z cewkami i moduł. I zacznie to współpracować jak trzeba. To nagram kolejny filmik z podsumowania co tak naprawdę tutaj ogarniałem i jak to wyglądało. No i ile mniej-więcej kosztowało. ^^
Ten Simson to było marzenie każdego na osiedlu, a osiedlowa pierdoła i zrzęda dziadek tylko na ryby jeździł 👍😊
Jaki Simson chłopie xd nie lepiej bylo odkładać na MZ ETZ wiadomo to motocykl ale no 😁
@@fjdjjdkdjdjdjdjdj9179 o MZ nawet nikomu nie przyszło pomyśleć !!!! a co dopiero odkładać kasę na nią 😌
@@Kazikos aa wsumie to drogie bylo ale simsony też tanie nie były a romety jawki tańsze
Dziadki to przeważnie Jawami jeździły. A Simsona Enduro przywiózł sobie z NRD kolega z klasy, który jeździł tam w wakacje, rok po roku na OHP-y.
@@Jot_Pe mój dziadek mz 250 jeździl
Ładnie silnik pracuje nawet pierścieni nie słyszę :) Kiedyś miałem takiego dokładnie taki sam kolor i Enduro
Słychać pierścionki słychać. ;) Plus dodatkowo jadąc lekkim gazem słychać niemiły stukot... Tak jak gdyby był luz na wale?! Łożyskach? Przy pełnym gazie lub luzie tego nie słychać. Ale lekko dodając gazu pod jakąś górkę, czym dłużej tym mocniej słychać. :P Mało przyjemny dźwięk. ^^
@@Boszu u mnie jest taki stukot ale na wysokich obrotach do dam też że rok temu robiłem remont co może być przyczyną .Z góry dzięki za odpowiedź
Dzisiaj kupiłem simsona s51 comfort za 3100 i potem tak. Cudowny sprzęt. Wizualnie zajebiscie, kilka rzeczy naprawić np. kierunki. A silnik? Igiełka kurwa, igiełka. Pali od kopa. Rama prosta, lagi proste, numer na ramie oryginał.
Jak silnik pali od kopa, to niekoniecznie znaczy że jest igła. ^^ Najczęściej to te z słaba już kompresją palą na "strzała". A silniki po generalnym remoncie na 2-3 kopnięcia. ;)
A przynajmniej taką regułę zauważyłem przy wszystkich silnikach czy to 2T czy 4T 50-125cc.. ^^
Ale po za tym gratki. ;) Niechaj służy...
Aczkolwiek za te 3100zł wolał bym kupić Chińczyka 140/50cc. A jak 2T to przynajmniej jakąś RS125/50 do poprawek lakierniczych. ;)
@@Boszu Nie no. Kompresja jest i to mocna dosyć. Pozdrawiam :D
Haha, ale jaja. Dzisiaj podjąłem się próby naprawy tryzystora, bo nie chciał dziad mi ładować akumulatora. I zamontowałem oryginalny od Hondy Hornet 600. Trochę patentów i tak ładuje akumulator, że szok. Kilka minut po odpaleniu z 12.32V zrobiło się 13.14V.
@@windowsxp5980 Tylko sprawdź czy po czasie nie będzie ci ładować 14-15V. ;) Bo z takimi podmiankami regulatorów itd. to różni potem bywa heh. :P
Ja chciałem założyć Chiński regulator, to niestety nie działa wcale. ;) I pozostawiłem na Ruskim "prostowniku" bez regulatora. :P Bo i tak ładowanie wynosiło 1.8Ampera max o ile pamiętam? Musiał bym kartkę poszukać. :P
I to mając ładowanie z dwóch cewek, a nie z jednej. ^^
@@Boszu Narazie dobrze ładuje. Naładowany w granicach 12.50-13V.
Natrafiłem tu przypadkiem ale zostaje
Świeca bosz simsona phosz
Polecam ogolnie zalozyc filtr palowa gdyz ten z kranika nie wszystko wychwyci a wiem jaki czasem moze byc syf w paliwie😅 przekonalem sie o tym jak mi sie dysza w lesie zapchala XD a koszt kilku zlotych i problem praktycznie z glowy
Będzie nowy filterek obowiązkowo. ;) Ja chyba żadnej maszyny jeszcze nie wypuściłem z garażu, bez zakładania nowego filtra paliwa jak nie było, czasem nawet jak był a widać że dosyć stary to wymieniam, zasadniczo nie licząc kosztu. Bo zawsze zamawiam po 10-20 filterków bardzo dobrych i tanich, bo po 1,50zł czy coś ok tego. ;) Papierowe, nie za małe, bardzo dobre. ^^ Sam korzystam z nich od już paru lat. :P
Fajny ten sim
Po jeździł bym takim
Ja miałem tak przez uszkodzona cewkę butelkowa
ale to są złomy wbrerw powszechnej opinii ze kiedys to było i niue do zajechania;/ tez sie meczyłem z tymi prlami i innymi starociami a po kupnie ws50 jak niebo a ziemia
Kwestia jest taka, że na tamte lata to były dobre maszyny. ;) Przynajmniej w Polsce. :D
Druga kwestia jest taka... Że jak ktoś miał simsona to o niego dbał. No bo były drogie w porównaniu do komarków, więc jak ktoś już kupił simsona to dbał. Podobnie MZ150 czy MZ250. Dlatego wytworzyła się taka opinia że Simson i MZ to takie super uber nie psujące się sprzęty. ;) A prawda była taka że każdy pod kocykiem trzymał. :P A jak coś za dygotało to od razu wymiana tej części. A w komarkach, WSK, Jawkach... Jeździli aż padło... A jak padło to wymieniali tylko to co padło nie wymieniając reszty, więc za chwilę znów padło. :P
Trzecia kwestia... Komarka czy WSK zrobił pierwszy głupi, bo były banalnie proste. A taką MZ to już trzeba było mieć jakieś pojęcie, sprzęt... Głupi kosz sprzęgła, jak ktoś nie dotarł to MZ nie pojedzie. ;) A jak ktoś składal w stodole pełnej kurzu czy na piaskowym podwórzu to też nie pojedzie. A WSK piach przemieli i pojedzie. ^^
Podobnie simsony, pierwszy głupi skrzyni nie złoży... A w komarku? Nawet Jawce? Jest tak proste że nawet jak ktoś w Jawce pomyli tryby i założy odwrotnie, to też pojedzie, tylko że 2 bieg będzie najwyżej za krótki. :P
Co do tej łatwość naprawy to prawda, ale simsony nie są wcale takie awaryjne, teraz jest dużo lepianek, robionych na sztukę do sprzedaży. Ale jak sobie odrestourujesz lub dasz do znajomego mechanika który się tym zajmuje i wiesz że Ci dobrze zrobi, to simson jak nowy i można dalej eksploatować bez większych awarii, tylko wiadomo że trzeba to serwisować częściej niż np taką wsk czy rometa (wymieniać olej w skrzyni) bo taka wsk tak jak pisałeś pojeździ A simson nie. Więc tu się sprawdza powiedzenia jak dbasz tak masz. Ponad to simson żatko posiadał jakieś wady fabryczne w stosunku do wsk czy romet. Według mnie wielkim fenomenem simsona jest jego silnik który jest świetny i bardzo podatny na modyfikacjie.
Ale fajnie pyrka
To jest chyba pierwszy kontakt z motorowerem. Ta Twoja iskra to jest 20mozliwosci problemu ale idziesz w uparte.
Widać, że jesteś świeży mechanik. ^^ I widać, że nie obejrzałeś dokładnie filmiku. ;)
Ale i Ci odpowiem... Z motorowerami mam styczność aktualnie od 14 lat. W momencie kręcenia filmiku od 13 lat. Z czego od 6 lat prowadzę garage w którym naprawiam głównie motorowery. ^^ Aczkolwiek fakt faktem, z simsonami styczności mam najmniej.
Co do możliwości z iskrą, wcale nie ma ich 20-ścia. Raptem po tej diagnozie którą robiłem w filmiku, 5-6 opcji...
1 - Padnięty impulsator
2 - Mająca przebicie cewka zasilająca
3 - Mająca przebicie cewka WN
4 - Uszkodzony moduł
5 - Słaba masa lub uszkodzony inny kabel który pod wpływem temperatury i rozszerzenia materiału, traci połączenie i powoduje przerywanie, kończąc brakiem iskry...
6 - Problemy/usterka stacyjki.
Tak że wcale 20 możliwości nie ma. ^^ No chyba żeby rozbijać poszczególne komponenty na "atomy".
Finalnie, uszkodzony był moduł. A żeby było ciekawiej, skończyło się na Chińskim module za 9zł. Po tym jak trzy inne NOWE i ORYGINALNE moduły z simsona się również zjarały... Dodam tylko że w między czasie był wsadzony nowy stator z osprzętem, nowa cewka butelkowa. Więc cały zapłon był NOWY + dodatkowo była solidnym kablem dołożona masa do modułu i cewki WN, omijając ewentualny problem słabej masy po ramie... Ale nic to nie zmieniło, ORG niemieckie moduły się sypały. Dopiero Chiński moduł za 9zł z Chińskiego skuterka zadziałał i działa po dziś dzień! A heh, gdy zajrzałem w internety, na forach wrzało że NIE! Moduł z Chińskiego skuterka NIE MOŻE DZIAŁAĆ! i NIE DZIAŁA! XD
A i dodam też, że od tamtego czasu robiłem kolejnego simsona z tym samym zapłonem i miał identyczny problem, spalony moduł. I już bez pieprzenia, wsadziłem Chiński z skuterka i też działa po dziś dzień. Co śmieszne, właściciel wspominał że wymieniał moduł na nowy i po chodził mu chwilkę i zdechł. XD Tak że no...
Chińska jakość za 9zł LEPSZA niż DDR Germany za 60-80zł. ^^
Pozdrawiam i Lewa! ;)
Witam. Mam zamiar kupić jakiegoś motura aby sobie pojeździć 25-50 kilometrów dziennie. I zastanawiam się nad Romet ZK 50 i Simsonem. Co się bardziej opłaca kupić, bo simson niby nie zawodny jak się go wyremontuje a taki chińczyk też niby nie jest zły.
Lepszy Chińczyk. ;) Simson niezawodny dopóki jest wszystko na igłę. Jak na chwilkę przestaniesz dbać, zacznie się sypać. Plus w simsonie zawsze musisz mieć ze sobą klucz do świecy, śrubokręt i np. kluczyk płaski 10-tkę. Aby w razie czego wyczyścić świecę czy podregulować platyny.
W Chińczyku nie zabierasz nic. Bo nawet jak nie dbasz, to jak padnie to raczej już tylko holowanie. Z czego raczej rzadko się zdarza aby coś padło. A jak dbasz to po dopiero 10k km możesz się zaczynać zastanawiać, czy nie rozebrać i wymienić paru elementów w obawie że w końcu coś gdzieś zawiedzie. ;)
A w simsonie nigdy nie masz pewności, bo tam wszystko może nawalić z racji swojego wieku, nawet jak poskładasz na nowych elementach.
A polecisz jaką dobrą 50-tkę do 5000 zł?
@@jarek-ig2si Do 5000zł to masz do wyboru do koloru. ;) Tak naprawdę za 5000zł możesz kupić używanego dowolnego myślę Chińczyka 50cc za 3500zł i od razu zainwestować 1500zł w nowy silnik 140cc MRF. I mieć naprawdę super maszynkę na kilka nawet lat.
Albo nawet kupić taką maszynę 50cc z gotowym silnikiem 140cc, jeżeli nie chcesz samemu przekładać takiego silnika lub zlecać to jakiemuś mechanikowi.
I osobiście polecam raczej kupić coś używanego co ma przebieg 1000-2000 kilometrów, ponieważ będzie kosztować znacznie mniej, a stan najprawdopodobniej będzie taki sam jak nowy, a nawet pozbyty ewentualnych wad fabrycznych które jednak się w nowych Chińczykach czasem zdarzają. ;)
@@Boszu Wiesz może czy to prawda, że ten Romet ZK 50 ma silnik na licencji hondy?
@@jarek-ig2si Tak, 90% Chińczyków ma silniki na Licencji Hondy. ^^
Ten zapłon elektroniczny w Simsonach to jedno wielkie bagno. Ciągle się coś paliło. A tam nie chciał chodzić i w ogóle tyle pierdolenia z tym jest. Wczoraj zamontowałem platynki i ładnie działa.
No co ty ja Simsonem jednego dnia 100km zrobiłem i nic mu nie było raz tylko jak kolegę ciągnołem i silnik się zagrzał to miał problemy z jazdą szybszą jak 45 km/h
100km to nie dużo. ;) Tyle za czasów Ogara 200 robiłem DZIENNIE w wakacje. ^^
A Chińczykiem 100km to takie zwykłe wożenie dupska wokoło komina. :P
7:55 *tak często wygląda jeżdżenie simsonem 😂😂
Haha... :D
Mam takie pytanie jak mam podłączyć przewody do modułu odblokowanego
W simsonie? Nie mam pojęcia. ;) Ale są schematy do tego...
Takiego simsona trudno kupić
Chyba drogo
Nwm co się dzieje mój m orginalną świeca od nowości i ma 20tys przebiegu i jest igła nie było żadnego problemu.
Fajnie. XD
Bardzo ładny simson , ja swoim zrobiłem około 13 tys od roku czasu i nic się nie psuje odpala czy zimny czy ciepły pozdrawiam
No ten tutaj z filmiku, po założeniu Chińskiego modułu, od już ponad roku śmiga u znajomego, dokładniej jego syn tym śmiga koło domu i po polach. I jak na razie, po za urywającą się linką gazu gdzie był pewien problem, który udało się unowocześnić i naprawić + drobnymi gdzieś tam popuszczeniami się śrubek itd. To też niby śmiga. ;)
Nie wiem ile tych kilometrów tam koło domu i po polach młody zrobił. Ale z kilka tyś pewnie...
@@Boszu czyli nie jest zły sprzęt ;D
@@enduroborek5482 Ten jeden akurat wyjątkowo jest "Ok". Ale tylko "Ok", bo nadal rama jest "pływająca" w porównaniu do Chińczyków. ^^
Hamulce są tylko lekkimi spowalniaczami...
A i sama moc tego silnika pozostawia wiele do życzenia. ^^
I tych wad nadal mogę wiele wymienić w porównaniu do Chińczyków. A główną wadą niestety jest moc silnika...
Bo w Chińczyku mam te 140cc i to przyjemnie jedzie. A te 50cc z Simsona, no troszku za słabe na przyjemną płynną jazdę, szczególnie że to 2T więc go nie po ciągnie na pełnej manetce przez 10km jak zdarzało mi się w Chińczyku. ^^
I oczywiście, można simsona z tuningować i zrobić 70/6/4 itd. Albo nawet jakieś 93cc wsadzić... Tylko że wtedy wytrzymałość tego silnika spada do takiego stopnia, że trzeba by co roku robić generalkę. ;)
Tak więc, zostaję przy zdaniu że Simson, to jak komuś z wyglądu się taki dziwoląg podoba, no to jest fajny klasyk którym można się w niedziele w około komina przejechać. ^^ Ale do codziennego użytku... China 10x lepsza. A jeszcze lepsza jakaś Honda czy Yamaha. ^^
@@Boszu mam kolekcje z PRL i jeżdżę również współczesnymi motocyklami i nie wiem albo ja mam tak bezawaryjny egzemplarz albo nie wiem , miałem sporo chińczyków i nigdy więcej Chiny nie kupię może wygodnie się jeździ ale nic po za tym to tylko moja opinia simson swoje lata już ma , najlepiej jeździło mi się Hondą cbr 125 i planuje zakup takiej samej jak miałem w połowie grudnia
Witam i co było przyczyną bo umnie też w simsonie S51 tak ma
Obejrzyj kolejne odcinki z udziałem tego Simsona. ;)
kupiony czy do naprawy?
Do naprawy. ;) Ja Simsona już nigdy nie kupię. :P Chyba że tanio po okazji w celu poprawy i zarobienia na nim. ^^ Ale do użytkowania NIGDY! :D
@@Boszu Dlaczego?
@@mowixsto8599 Obejrzyj sobie filmy które nagrałem o Simsonach, ot chociażby samą Moją opinię na temat Simsonów. ^^ Kiedy miałem swojego Simsona i wyzbyłem się go najszybciej z wszystkich maszyn jakie miałem, bo to czyste zło... ;)
Jest na sprzedaż teraz ?
Nieeee heh. ;)
Boszu, nie zechciałbyś odpowiedzieć mi na takie głupie pytanko?
Czy w chinolach na lekkiej ramie (typu gr200) nie miałeś przypadkiem kiedyś problemów z dolotem nie dającym odpowiedniej dawki powietrza na wysokich obrotach? Mam nieodparte wrażenie że fabryczna rurka z ogara 202 powoduje za bogatą mieszankę na wysokich obrotach i upośledza motorek.
W przypadku 50cc jak i 72cc nie. O ile wiem, przy 120cc też nie ma z tym problemu oryginalny filtr z GR200 itp. Zresztą kiedyś go rozbierałem i jest naprawdę pokaźny. Więc w teorii nie powinien mieć problemów z dostarczeniem odpowiedniej dawki powietrza nawet na wysokich obrotach, ale kto wie. ;)
Ja miałem tak samo i pomogła wymiana świecy
No tutaj wymiana świecy nie pomogła. ^^
@@Boszu co było u mnie tak jest tylko ze zgaśnie
@@chudy88pl67 Obejrzyj kolejny filmik = część drugą. ;) Tudzież inne filmiki mechaniczne z tego simsona, dużo ich u mnie nie ma. ^^ A dowiesz się tam wszystkiego dokładnie! ;)
JAKa powinna być prawidłowa mieszanka benzyny
1:50 jeżeli chodzi o takiego sima.
Czyli 100ml oleju na 5l paliwa. ^^
kranik ?
To nie kranik. ;) Problemem jest zapewne impulsator. Plus nie działa cewka świateł, więc czy tak czy tak stojan z całością do wymiany.
@@Boszu boszu załóż zwykłego platynkowca.Elektroniczne zapłony z tamtych lat są do dupy a jak masz dobre platynki to regulujesz raz i jeździsz :D
@@majsterr8868 Zamówiłem już nowy stojan elektronika z cewkami + moduł. ;)
@@Boszu akurat te nowe zapłony to gówno montuj zapłon ducati energia z AM6 tylko ten z impulsatorem wewnętrznym jedynie podstawkę trzeba lekko stoczyć z zewnątrz :)
@@majsterr8868 Za drogie i za dużo zabawy z tym... Już po wielu "męczarniach" ogarnąłem to i jest zapłon Elektronik, ale sam moduł z Chińskiego skuterka. ^^
Co więcej na ten temat jest u Mnie na Fanpage. Plus będzie jeszcze jeden może dwa odcinki z Simsonem. ;)
Teraz jest tyle tych zaplonow czy to vape czy de,ze te platynki to zaraz bym wywalil w pole kukurydzy
Platynki mają jedną zaletę... Są na tyle proste że ciężko w trasie nie naprawić! :P A zapłony elektroniczne mają tą wadę, że jak padnie to już tylko "laweta" ratuje. ^^ Ale jak dobre jakościowo to od tak nie padają...
Ale te org. simsonowskie elektroniczne to szajs jakich mało... :P Nawet Chińskie lepsze. ^^
@@Boszu ja zaadoptowalem kilka lat temu ducati energie i jest spokoj
@@marcinmaku9097 No teraz można takie gotowe zestawy kupić do prostego montażu. ^^
Aktualizacja światła xd
cewkę butelkową wymień i będzie chodził jak marzenie
Będzie druga część w sobotę/niedzielę w której dokładnie tłumaczę co nawaliło. ^^ I nie, nie była to cewka butelkowa. :P
Wymienić cewkę butelkowa
Obejrzyj kolejne odcinki z tym simsonem. ;)
Możliwe że świeca do wymiany
Świeca była zmieniana o czym mówiłem w filmiku. ;) Winowajcą zapewne jest impulsator lub moduł. Obydwie te rzeczy dzisiaj przychodzą i będą wymieniane. ^^
Załóż kolego cewkę i kondensator z Fiata 126p.
Wolał bym cewkę z Chińczyka. ;) Mała, mocna iskra. ^^ Oczywiście, to jest elektronik...
To nie jest enduro zwykły składak simson to jeden z bardziej awaryjnych motorowerów co tu się podniecać japońskie silniki to są żywotne A nie te śmietniki.
No tak, zgadzam się. ;) Nawet Chińskie podróbki na licencji Hondy aka 139FMB są żywotniejsze i ogólnie lepsze konstrukcyjnie. Mimo iż konstrukcja jest z tych samych lat co takie Simsonki i dodatkowo znacznie gorsza jakościowo porównując do oryginału. ^^
A mimo to, śmigają dłużej i sprawniej...
@@Boszu mam też simsona z 89 roku od nowości właśnie robię w nim silnik chyba już 4 albo 5 raz.
@@hudymistrz Ja simsona miałem AŻ miesiąc. I przez ten miesiąc więcej razy pchałem i grzebałem, niż w każdym Chińczyku jakiego miałem. ;) A silnik był tam po generalnym remoncie...
Tylko albo gaźnik coś nie halo, albo iskra w koła... To jakiś kapeć bo przy hamowaniu wentyl ścięło bo felga nie wymiarowa... Zawsze coś gdzieś...
Nawet za czasów gdy miałem jeszcze Ogara 200, to o ile i Ogar 200 też często coś tam wymagał na trasie poprawek. Tak i simsony z którymi jeździłem, też wiecznie coś... I to o ile ja nigdy do domu nie pchałem, tak kolegę z simsonem holować raz musiałem. ^^
A nie wspominając gdy na Chińczyka się już przesiadłem, to wiecznie kogoś nim holowałem. :D Czy to Charta, Rometa lub Simsona właśnie. ;) A samemu mimo iż zdarzały się, szczególnie w moim pierwszym Chińczyku który był trupem za 700zł jakieś usterki. Tak zawsze o własnych siłach każdy do domu wrócił.
I główne usterki które pamiętam to w pierwszym Chińczyku, raz moduł zaczął nawalać i nie wykręcał pełnych obrotów. Ale do domu 40km wrócił. Drugim razem ten sam Chińczyk, zużyłem przednią zębatkę tak że łańcuch przeskakiwał. Ale to też taka usterka po przez zużycie, nie awarię. Kolejną którą pamiętam to w innym już Chińczyku, awaria świecy (porcelana się poluzowała i uciekała tam kompresja) ale do domu dojechałem (10-15km) świecę wymieniłem i pojechałem dalej.
I ostatnią usterkę jaką pamiętam, to mając już 110cc Chińczyka którego mam po dziś dzień (teraz jest 140cc). To w tej 110cc wydmuchało uszczelkę. Ale też te 10-15km do domu dojechał robiąc co prawda mocną zadymę! ^^
Ale tak to nawet ten pierwszy Chińczyk kupiony za 700zł. W stanie tragicznym wręcz! (są na kanale filmy z Łoś Chopper). To po kupnie, wróciłem nim 60km na kołach. ;)
A no i jeszcze mając tego drugiego Chińczyka GR200, oberwałem zabierak. Ale no, spodziewałem się że nie wytrzyma. Bo strzelałem z klamy siedząc na baku i próbując tak wyrwać na koło. ^^
Ale mimo wszystko, to są usterki z łącznie 8 lat? I łącznie pewnie 60-70 tyś kilometrów? ;) Gdzie napomnę, że Simsonem w ciągu miesiąca i może 1-2tyś kilometrów, tych usterek było praktycznie tyle samo. XD
@@Boszu ostatni raz robię simsona teraz mam hondę ale transalp jeździ się cały czas zero usterek 20 tyś zrobiłem w tym sezonie i kompletnie nic .
@@hudymistrz A to akurat 50cc nie ma też co porównywać do 650cc. ;) Czy ogólnie pojemności klasy 400cc w górę. ^^
Bo jednak 50cc jest cały czas wykorzystywane w 80-100% mocy. A taka 400cc w górę, to tam raz na jakiś czas odkręcasz całą manetkę. A zazwyczaj nie mijasz połowy otwarcia przepustnicy. ^^
Albo platynki albo elektronik elektronik nie ma plattnek
Jak nim jechałem, jeszcze nie wiedziałem co jest pod deklem. ;) Bo po prostu wsiadłem i pojechałem sprawdzić, co się dzieje. ^^ A potem zacząłem rozbierać. :P
To nie jest enduro
Enduro miał inne siedzenie, wysoką kierownicę, licznik Czarny skalowany na 100, wzmocnienie ramy, cewkę pod bakiem nie widoczną, tylny bagażnik niski - kto miał simsona i jest w temacie potrafi odróżnić - więc po co pisać enduro - nie wiedząc czym się jedzie …..
Opis jest jak najbardziej prawidłowy, ponieważ jest to składak S51 z wydechem od Enduro i zapłonem od Elektronika.
A to że nie ma wszystkich elementów z Enduro i wszystkich elementów z Elektronika, to nie ma znaczenia. Bo tytuł ma być krótki. A resztę każdy sam zauważy...
A po za tym, nie musiałem być "znawcą" simsonów, aby jako jedynym odważyć się zamontować Chiński moduł z skuterka do Simsona, w momencie gdzie EKSPERCI od Simsonów uważali to za niemożliwe. ^^
I dzisiaj już nikt nie musi kupować tych gównianych oryginalnych zamienników które palą się od razu i kosztują nie mało, tylko może kupić chiński modulik za 10zł i cieszyć się jazdą...
@@Boszu Jeśli składak to okej
Pozdrawiam
Jak to niektórzy mówią DDRowski Szmelc 😁
Boszu dawaj odcinek z czesi a nie jakiegoś simzłoma :D
Czekam na jakąś stosowną okazję aby dosiąść Czesi i coś o niej nagrać. O przebiegu, stanie itd. ;) Ale przejażdżka raczej szosowa po polnych dróżkach...
Bo drugi mandat za brak kwitów to tak średnio chcę. :D
@@Boszu no tak dlatego najlepiej sobie w pola wyjechać i na spokojnie pojeżdzić :)
Sam jestes złom
@@lewyfs7113 widzę ktoś tu żartów nie ogarnia :D
Elektronik po cewce widzę
Tak, elektronik. ;) W kolejnych filmikach jest pokazana praca już dobrze działającego silnika na Chińskim module, bo oryginały miałem 3 różne modele i wszystkie się spaliły. A na Chińskim raz że lepiej silnik pracuje, dwa... Nadal u właściciela pracuje po już pewnie paru tysiakach kilometrów. ^^
@@Boszu modol to modo
@@Boszu jaki to rok i model s51/1?
@@chudy88pl67 Nie mam pojęcia. ;) Za dużo tego przerabiam aby takie rzeczy po szczególnie tak długim czasie pamiętać. ^^
NIE WSTYD CI TAKIM DZIADEM JEZIDZIĆ
Muszę... Chcąc zdiagnozować usterkę żeby Ją później właścicielowi naprawić. ;)
Po chuju z ciebie mechanik...
Obejrzyj sobie kolejne filmiki z tym simsonem. ;) Do dziś dnia ładnie po moich naprawach hula więc?! ^^
@@Boszu I jeszcze się upierasz przy swoim... Nie masz pojęcia o byciu mechanikiem. Dramat, mam nadzieję że nie brałeś od tego dzieciaka pieniędzy.
@@SMICHYCHICHYOfficial "Nie masz pojęcia o byciu mechanikiem" XDDD
Wcale nim nie jestem od kilku lat. XDDDDDDD
Ale ten simson to złom XD
Ej dziecko dziecko chyba nie wiesz co mówisz
@@rgaming2630 posiadam Simsona enduro s51 elektronik z 1990 i w porównaniu z moim to złom.
Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię
@@piotrjarzembski9893 Nie no, złom to nie jest jeżeli chodzi o stan. ;) Po za tym że ma awarię i ktoś kable źle po podpinał. To reszta wydaje się być Ok. ;)
Taka do drobnych poprawek...
Bo widać że ktoś ogarnął mu chyba jakiś remoncik, ale nie dopieścił do końca jak trzeba.
Bo właściciel maszynę świeżo co kupił i od razu do Mnie żeby ogarnąć ją na ideolo. ;)
Zresztą, myślę że jak dzisiaj przyjdzie nowy stojan z cewkami i moduł. I zacznie to współpracować jak trzeba. To nagram kolejny filmik z podsumowania co tak naprawdę tutaj ogarniałem i jak to wyglądało. No i ile mniej-więcej kosztowało. ^^
@@rgaming2630 bo to DDROWSKIE ścierwo simsony
Fajny simson
Ja posiadam simsona sr50