Wg. mnie to taki odpowiednik "COZY" ze świata gier video.. Siadasz pograć i dobrze się bawić, ogarnąć pole, wykonać zlecenie, rozbudować wioskę przy okazji zgłębić trochę tajemnic okolicy i jej mieszkańców.. Dla mnie jest to super sposób na relaks wieczorem - dodatkowo to że każda postać posiada swoją instrukcję jest wielkim plusem ze względu na możliwość dokładania zasad, obecnie gram solo na 3 profesje (docelowo zamierzam grać na 5) i jest MEGA zabawa bo każda profesja jest skrajnie inna. Zasady są naprawdę proste (polecam na YT filmy z zasadami) sporo kombinowania i pogoń za kasą , zasobami i rozwojem jest naprawdę satysfakcjonujący ! Cele ? Możemy wyznaczyć sobie sami (np. w ile sezonów uda mi się zdobyć jakie achivmenty itd) ale dobrze przytoczyłeś przykład z Animal Crossing - idealnie odzwierciedla to sposób z jakim należy podejść do gry. Pozdrawiam
Cieszę się że gra Ci się podoba. W natłoku „typowych” gier gdzie mechanika zawsze nas pogania i dążymy po trupach do wygranej, fajnie mieć grę inną. Tak jak piszesz - siadasz z herbatką, coś tam sobie dłubiesz bohaterem, rozwijasz wioskę i po godzince składasz do pudełka. Jak masz ochotę na kolejną rozgrywkę, to kontynuujesz od miejsca gdzie skończyłeś 🙂
Przekonałeś mnie! Kupiłam po Twojej recenzji i w kilka dni ograłam 7 pór roku. Mogę powiedzieć, że świetnie się u mnie sprawdza jako wieczorny relaks solo. Najbardziej do mnie trafia to, że można ją świetnie dopasować do poziomu zmęczenia :D Jak się chce, to można pokombinować, wybrać bardziej złożoną postać i pomyśleć, jaki zestaw akcji da najlepszy rezultat, a jak się nie chce, to nie trzeba i nic się nie stanie ;)
Hej, dzięki za podzielenie się uwagami na temat tej skądinąd oryginalnej gry. Tak coś czułem, że solo to się bardzo dobrze sprawdza właśnie jako taki odpoczynek, relaks. Gdzie nikt nie popędza, nie ma stresu no chilerka na maksa. Miło też z Twojej strony, że wyraźnie zaznaczyłeś, dla kogo jest ta gra. Tu nie ma sytuacji, że wszystkim się spodoba, bo tak jak wspomniałeś, jeśli brak tego celu przeszkadza, no to się ktoś wynudzi, także trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, co sprawia nam przyjemność w graniu w planszówki. Nie powiem, żebym chętnie tego planszowego spa nie spróbował, ale ostatnio nie cierpię na brak zajęcia, więc może kiedyś później, ale póki co poczekam.
Dziękuję za wyczerpujący materiał. Miałam parę pytajników związanych z grą , teraz już wszystko wiem :) Gra zamówiona, będzie grana w święta :D Pozdrawiam.
Marku wiedziałem, że naród planszówkowy może na Ciebie liczyć, myślę, że rozwiałeś prawie wszystkie wątpliwości, jedyna wątpliwość jaka pozostaje to cena ;) chociaż ilość i jakość komponentów się w sumie spina :) , no nic chyba trzeba kupić, zagrać, może sprzedać a może nie ;) Magia Świąt Hohoho , Dzięki za szybkie wydanie tego filmu.
Dzięki za obejrzenie! Tak szczerze to patrząc na wykonanie to cena jest adekwatna 😉 System tacek jest super i zapis gry, a potem rozłożenie od nowa zajmuje chwilkę 🙂
@@TrybSolo no właśnie ten system spakowania zapisu gry mnie jeszcze zastanawia, bo nie schowałeś reszty rzeczy leżących wokół planszy, karty itp... co z tym wszystkim przy zapisie?
Cześć Marek. Nurtują mnie pewne kwestie. Czy podczas gry mamy jakieś negatywne wydarzenia, przeciwników itd.? Czy wszystko idzie pięknie, gładko i nasze postaci + wioska rozbudowywane są bez żadnych przeszkód i z czasem jest to już wręcz samograj, bo mamy wszystko osiągnięte na maxa? I w związku z tym jaki jest sens grania nastej pory roku, skoro rozwijamy się, a niczemu to nie służy, vide jakiś boss w późniejszym czasie itp. Z góry dzięki za info i propsy za całokształt Twojej roboty na kanale 😉.
Są negatywne efekty w przypadku nie spełnienia celu na daną porę roku. Tak samo wynik karty przygód może być dla nas mniej lub bardziej korzystny. Jakieś zasoby możemy tracić w zależności jak ułoży się kolejność kart pogody. Ale nie grałem na tyle żeby spotkać jakieś mega negatywne rzeczy w stylu że płonie 7 budynków ale figurce trzeba urwać nogę i od teraz może wykonać akcję tylko co drugi dzień 😁 Zakładam że takich rzeczy tu pewnie nie ma bo to jednak gra bardziej relaksująca niż stresująca 😉
Ciężko wybrać. Bogowie to gra głównie fabularna nastawiona na historię a Wiatr to gra euro gdzie historia jest dodatkiem 🙂 To już bardziej kwestia który gatunek Ci bardziej pasuje
Cel i zakończenie gry nie koniecznie jest mi potrzebny, potrzebuje za to żeby gra była dobra, a tu mam wątpliwości, zwłaszcza przez opinie z BGG. Lubię Twoje filmy ale poczekam na Gambita, z nim zazwyczaj mam zbieżny gust. Pozdro
Nie mogę powiedzieć na 100%, ale na moje oko gra leży bardzo daleko od tego co lubi Gambit. To jest lekka gra euro, spokojna, kooperacyjna, dla relaksu. Na BGG opinii za dużo nie widzę, zwłaszcza że edycja KS nie jest chyba nawet jeszcze dostarczona. No ale wiadomo że nie każda gra jest dla każdego, zwłaszcza że ta jest specyficzna.
Troszkę zasad tutaj jest. Można się wspomóc jakimiś filmami na RUclips no ale to Joe jest najprostsza gra. Zwłaszcza że do opanowania są podstawowe zasady plus każdy bohater ma swoją osobną instrukcje.
Całkiem możliwe 🙂 Notorycznie mówię też kościami zamiast kośćmi. Mówię tą zamiast tę. Staram się o tym wszystkim pamiętać, ale nawyki 45 letniego chłopa biorą górę i nie zawsze się udaje 🙂
Dziękuję za wrażenia, może przyjdzie czas na moje własne 😊
Wg. mnie to taki odpowiednik "COZY" ze świata gier video.. Siadasz pograć i dobrze się bawić, ogarnąć pole, wykonać zlecenie, rozbudować wioskę przy okazji zgłębić trochę tajemnic okolicy i jej mieszkańców.. Dla mnie jest to super sposób na relaks wieczorem - dodatkowo to że każda postać posiada swoją instrukcję jest wielkim plusem ze względu na możliwość dokładania zasad, obecnie gram solo na 3 profesje (docelowo zamierzam grać na 5) i jest MEGA zabawa bo każda profesja jest skrajnie inna. Zasady są naprawdę proste (polecam na YT filmy z zasadami) sporo kombinowania i pogoń za kasą , zasobami i rozwojem jest naprawdę satysfakcjonujący ! Cele ? Możemy wyznaczyć sobie sami (np. w ile sezonów uda mi się zdobyć jakie achivmenty itd) ale dobrze przytoczyłeś przykład z Animal Crossing - idealnie odzwierciedla to sposób z jakim należy podejść do gry. Pozdrawiam
Cieszę się że gra Ci się podoba. W natłoku „typowych” gier gdzie mechanika zawsze nas pogania i dążymy po trupach do wygranej, fajnie mieć grę inną. Tak jak piszesz - siadasz z herbatką, coś tam sobie dłubiesz bohaterem, rozwijasz wioskę i po godzince składasz do pudełka. Jak masz ochotę na kolejną rozgrywkę, to kontynuujesz od miejsca gdzie skończyłeś 🙂
Dzięki za materiał. Nie ukrywam, że czekałem na Twoją opinię.
Dzięki! 🙂
Przekonałeś mnie! Kupiłam po Twojej recenzji i w kilka dni ograłam 7 pór roku. Mogę powiedzieć, że świetnie się u mnie sprawdza jako wieczorny relaks solo. Najbardziej do mnie trafia to, że można ją świetnie dopasować do poziomu zmęczenia :D Jak się chce, to można pokombinować, wybrać bardziej złożoną postać i pomyśleć, jaki zestaw akcji da najlepszy rezultat, a jak się nie chce, to nie trzeba i nic się nie stanie ;)
Cieszę się, że gra Ci się podoba 🙂
Thanks for the review? :D I'm not 100% sure what you said but we appreciate the time you spent with our game :)
I said it’s a great game! Not for everyone (endless gameplay) but I enjoyed it a lot 😀
That pretty much sums it up :D I think the lack of "clear objectives" might be hard for some people who are not used to cozy-games!@@TrybSolo
@@OpenOwlStudiosHi, You can be sure that Marek @TrybSolo convinced many gamers to buy this game. Including me 😁 Greetings to You all.
Hej, dzięki za podzielenie się uwagami na temat tej skądinąd oryginalnej gry. Tak coś czułem, że solo to się bardzo dobrze sprawdza właśnie jako taki odpoczynek, relaks. Gdzie nikt nie popędza, nie ma stresu no chilerka na maksa. Miło też z Twojej strony, że wyraźnie zaznaczyłeś, dla kogo jest ta gra. Tu nie ma sytuacji, że wszystkim się spodoba, bo tak jak wspomniałeś, jeśli brak tego celu przeszkadza, no to się ktoś wynudzi, także trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, co sprawia nam przyjemność w graniu w planszówki. Nie powiem, żebym chętnie tego planszowego spa nie spróbował, ale ostatnio nie cierpię na brak zajęcia, więc może kiedyś później, ale póki co poczekam.
Gra na emeryturę 😄
Moja półka wstydu :D Dzięki za materiał, może pozwoli mi ją odkurzyć :)
Zbliża się majówka, to może wtedy 🙂
@@TrybSolo raczej Machina Arcana wjedzie, czeka jeszcze dłużej ;)
To mnie przekonałeś👍. Gra wpada na listę "must have". Pozdro👏👏👏
Dzięki za obejrzenie! 🙂
Dziękuję za wyczerpujący materiał. Miałam parę pytajników związanych z grą , teraz już wszystko wiem :) Gra zamówiona, będzie grana w święta :D Pozdrawiam.
Dzięki za obejrzenie! To miłego grania. Na Święta jak znalazł 😀
Dziękuję za recenzję.
Dzięki! 🙂
No i namówił ;)
😄
Marku wiedziałem, że naród planszówkowy może na Ciebie liczyć, myślę, że rozwiałeś prawie wszystkie wątpliwości, jedyna wątpliwość jaka pozostaje to cena ;) chociaż ilość i jakość komponentów się w sumie spina :) , no nic chyba trzeba kupić, zagrać, może sprzedać a może nie ;) Magia Świąt Hohoho , Dzięki za szybkie wydanie tego filmu.
Dzięki za obejrzenie! Tak szczerze to patrząc na wykonanie to cena jest adekwatna 😉 System tacek jest super i zapis gry, a potem rozłożenie od nowa zajmuje chwilkę 🙂
@@TrybSolo no właśnie ten system spakowania zapisu gry mnie jeszcze zastanawia, bo nie schowałeś reszty rzeczy leżących wokół planszy, karty itp... co z tym wszystkim przy zapisie?
@@krklivestudio3033 te karty lądują na dole pudła z grą. Zerknij na mój unboxing. Tam dokładnie widać wszystkie wypraski 🙂
Cześć Marek. Nurtują mnie pewne kwestie. Czy podczas gry mamy jakieś negatywne wydarzenia, przeciwników itd.? Czy wszystko idzie pięknie, gładko i nasze postaci + wioska rozbudowywane są bez żadnych przeszkód i z czasem jest to już wręcz samograj, bo mamy wszystko osiągnięte na maxa? I w związku z tym jaki jest sens grania nastej pory roku, skoro rozwijamy się, a niczemu to nie służy, vide jakiś boss w późniejszym czasie itp. Z góry dzięki za info i propsy za całokształt Twojej roboty na kanale 😉.
Są negatywne efekty w przypadku nie spełnienia celu na daną porę roku. Tak samo wynik karty przygód może być dla nas mniej lub bardziej korzystny. Jakieś zasoby możemy tracić w zależności jak ułoży się kolejność kart pogody.
Ale nie grałem na tyle żeby spotkać jakieś mega negatywne rzeczy w stylu że płonie 7 budynków ale figurce trzeba urwać nogę i od teraz może wykonać akcję tylko co drugi dzień 😁 Zakładam że takich rzeczy tu pewnie nie ma bo to jednak gra bardziej relaksująca niż stresująca 😉
Dzień dobry, mam pytanie - czy tacka z karczmarką mieści się w pudełku podstawowym?
Można schować do środka ale będzie odstawać wieczko 🙂 Aczkolwiek w niczym to nie przeszkadza poza „estetyką” 🙂
Co byś wybrał miedzy Uśpionymi Bogami a Mitycznym Wiatrem ofc na solo? Wiadomo ze mechanika inna, ale w kontekscie solo przygody i zabawy z gry
Ciężko wybrać. Bogowie to gra głównie fabularna nastawiona na historię a Wiatr to gra euro gdzie historia jest dodatkiem 🙂 To już bardziej kwestia który gatunek Ci bardziej pasuje
Cel i zakończenie gry nie koniecznie jest mi potrzebny, potrzebuje za to żeby gra była dobra, a tu mam wątpliwości, zwłaszcza przez opinie z BGG. Lubię Twoje filmy ale poczekam na Gambita, z nim zazwyczaj mam zbieżny gust. Pozdro
Nie mogę powiedzieć na 100%, ale na moje oko gra leży bardzo daleko od tego co lubi Gambit. To jest lekka gra euro, spokojna, kooperacyjna, dla relaksu. Na BGG opinii za dużo nie widzę, zwłaszcza że edycja KS nie jest chyba nawet jeszcze dostarczona. No ale wiadomo że nie każda gra jest dla każdego, zwłaszcza że ta jest specyficzna.
Mityczny wiatr przypadł mi do gustu ale czy nada się dla kogoś kto nigdy nie grał w takie gry?
Troszkę zasad tutaj jest. Można się wspomóc jakimiś filmami na RUclips no ale to Joe jest najprostsza gra. Zwłaszcza że do opanowania są podstawowe zasady plus każdy bohater ma swoją osobną instrukcje.
Zauważyłem, że notorycznie mowisz "wziąś", zamiast "wziąć".
Całkiem możliwe 🙂 Notorycznie mówię też kościami zamiast kośćmi. Mówię tą zamiast tę. Staram się o tym wszystkim pamiętać, ale nawyki 45 letniego chłopa biorą górę i nie zawsze się udaje 🙂
Zauważyłem, że notorycznie piszesz "mowisz", zamiast "mówisz". :D