Chciałbym opowiedzieć Wam ciekawostkę o Dunkin Donuts. Na Islandii znajduje się sklep tej sieci (nie nazwałbym go restauracją). Jest drogi, jest sztuczny, ale jest modny. Bułki prawdopodobnie smakują tak samo jak na powyższym filmie, ale… Mają jakąś dziwną politykę, że codziennie musi być pełna taca, że wszystkie są dostępne w maksymalnej ilości. Wiadomo więc, że po zakończonym dniu wyrzucają ogromne ilości. Teraz najciekawsza część. Taki Maczek w Polsce ma politykę, że każde niesprzedane ciasto jest wrzucane do jakiegoś specjalnego oddziału utylizującego i znika. Na Islandii po każdym dniu po prostu pakowali wszystkie niesprzedane pączki do worków na śmieci i wyrzucali do śmietników. Tymczasem studenci jeździli po te pączki i wyciągali je ze śmietników. Śmieszyło mnie, że ktoś jeździ na śmietnik po pączki, bo nie robili tego ludzie biedni, a raczej średnio zamożni i robili to z dwóch powodów. Cebula i honor. Zawsze narzekali, że jest drogo w DD, więc jedli to samo za darmo, a także, że przecież trzeba je ratować, bo nie można tego (zagęszczacza spożywczego, ale spożywczego to nie znaczy, że do jedzenia) wyrzucać. Po kilku tygodniach pojawiła się sycylijska mafia Erasmusów, goniących na szkole wyższej jakby nie patrzeć DD za pół ceny, bo “a bo ja wiesz tam pracuję i mam taniej, bo wysoka mega marża a oni mają w cenie produkcji…” Okazało się, że po prostu biegali na śmietnik, kradli te śmieci i opychali innym studentom… Najbardziej zuchwali nawet je mrozili, aby w razie czego mieć zapas towaru. Ciekawostką jest to, że dowiedziałem się o całym procederze od drugiej strony, gdy znajomi zaprosili mnie na wybitne wydarzenie w postaci picia wódki. (warto dodać, że byli to Islandczycy i Szwedzi) Podczas owego procederu picia napoju pszenicznego ktoś zarzucił pomysł, że lecimy obczajać Dumpster Diving. Nie wiedząc o co chodzi, myślałem, że chodzi o jakiś melanż na mieście, więc się zgodziłem. Pojechaliśmy naszym bolidem pod parking DD i znajomi wyciągają pyszny napój wyskokowy, mówiąc, że zaraz się zacznie. Cóż się zacznie, zapytasz drogi czytelniku… O godzinie 22:13 (+/- 2 min) Pracownik DD wyrzucał śmieci. Teraz trzeba było być czujnym. W rogu parkingu pojawia się już grupka zainteresowanych nowymi dostawami Diverzy. Nie mogąc jawnie ujawnić swoich intencji, obserwują bądź odczekują około 5-8 minut. Podczas gdy pracownik DD wynosi wszystkie śmieci. Począwszy od kartonów, jakiś zelwek, przez resztki kawy oraz syf z kibla dochodzi do niesprzedanych pączków. Nigdy nie wiesz, czy pączki są w rzucie numer 1, numer 5 czy numer 3. Może być w każdym, może być po kiblu, może być przed kawą, ale będzie. No i po tych 8 minutach zaczyna się to, po co przyjechaliśmy. Igrzyska śmierci. Ukryta grupa demaskuje swoje intencje i rzuca się po pączki. Niczym szopy wywalają wszystko ze śmietnika. W poszukiwaniu upragnionych środków spożywczego przetwarzania. Swojego źródła siły, kalorii i przychodów swojej przyprawy z diuny, dającej im węglowodany, tłuszcze oraz wysoki cholesterol. Cały proceder jest dość zabawny. Najbardziej, gdy pracownik DD zobaczy jegomości i sam próbuje przepędzić szopy lub zadzwoni na policję. Bardzo rzadko, aczkolwiek dochodzi do takich sytuacji, są więcej niż 2 grupy chętne na produkty, wtedy zaczyna się plemienna wojna o zapasy. Lub mafijny pojedynek. Wybierzcie sami. Wracam potem do domu i myślisz, że nic Cię już nie zaskoczy, byłeś na igrzyskach na żywo na Islandii. A wtedy następnego dnia pyta Cię ziomek, że zaczął nową pracę. Jest pracownikiem nowej sieciówki i że dzięki temu ma mega dobrą zniżkę na ich produkty. Tak to było z DD. Twój ziomek dołączył do mafijnego podziemia sprzedawców DD na Islandii.
Kaufland ma taką samą politykę na "ladzie". Do zamknięcia czyli do ostatniego klienta wędliny i sery muszą być nakrojone i ułożone w witrynie, po zamknięciu to wszystko codziennie ląduje w koszu, tzn w specjalnym pojemniku z przeznaczeniem do utylizacji czyli w koszu. Dzień w dzień kilogramy (dziesiątki?) dobrego jedzenia są wywalane. Pracownikom nie wolno tego wziąć ani nawet kupić z jakąś mega zniżką.
Jeśli chodzi o mcdonalda to mogę się wypowiedzieć, bo mam już sporo doświadczenia i aktualnie pracuje. Nie wyrzucamy ciastek. To fakt, że polityka nasz to nakazuje, ale menadżerowie serwisu są odpowiedzialni za wypieki, pieką wszystkiego tyle ile przewidywane jest na ruch w danym dniu, a nawet napisze że zmiany są dwie, a więc menadżer z popłudnia przejmuję ten obowiązek osoby z rana. Jeśli coś zostanie na koniec dnia po prostu jest to dawane do zjedzenia dla pracowników :))
@@ppp0938 pragnę przypomnieć że ten kanał właśnie bazuje na takim żarciu a sam twórca mówił że przez większość czasu stołuje się w tego typu punktach ;)
Szczerze, oglądając fast foodową część USA, tu, jak i również u ojwojtka, twierdzę, że nasz polski mcdonalds, burger king, kfc, pizza hut itd w zupełności nam wystarczą, ale jedyne czego mi brakuje to taco bell, albo jakiejkolwiek sieciówy z meksykańskim fast foodem.
Jestem wdzięczna regulacjom Uni Europejskiej dotyczącym barwników, syropów cukrowych i ogólnie chemii w żywności- bo ta cała seria z USA ukazuje, jak mamy dobrą żywność w Polsce i jaką świadomość jako konsumenci. Mamy tyle super miejsc i dla wegetarian i mięsożerców. O miłośnikach ciast, pieczywa i wymienionych pączków nie wspomnę. Serie podróżnicze to jest to! Dziękuję 🤙😻
Dunkin' Donuts nie miało prawa bytu w Polsce bo sieciówki słodyczy ogólnie nie mają podjazdu do wyrobów piekarniczych przygotowanych przez nasze piekarnie. A na dodatek nasze są o wiele tańsze także kto by tam chodził xd
czy ja wiem..klienci pewnie byli. Ja sam jak by było tanie to ja bym kupował. Na ogół bardziej mi smakują takie chemiczne pączki np z biedronki czy lidla niż te tłuściochy z piekarni. To samo mam z mięsem, wolę takiego pyszniutkiego moma niż 100% wołowinę xD
Pamiętam lokal na Sobieskiego w Warszawie. Na początku wszyscy się rzucili, był szał, bo wiadomo, ze wszystko, co amerykańskie musi byc lepsze. Później zatęskniliśmy za naszymi wyrobami, które jak kolega pisał nie dość, że były lepsze to i o połowę tańsze,
Co do zamawiania do stolika w maku. Widziałam kiedyś post na twitterze na ten temat i duża część osób które tam pracowały uważała, że nawet lepiej jak ktoś zamawia w ten sposób bo można trochę odetchnąć od tego zapierdolu który mają tam na kuchni.
Odkąd żyję w USA, mam straszne problemy z jeitami. Jedzenie jest bardzo słabe przepełnione solą, chemią, wypełniaczami, sztucznymi barwnikami, wzmacniaczami smaku i choler* wie czym jeszcze. Cięzko jest kupić dobraj jakości owoce i warzywa. Z własnego doświadczenia wiem, że nawet Organiczne prdukty typu jabłka NIE psują się, stoją na blacie ponad miesiąc i jedynie lekko obeschną. Fastfoood króluje na każdym kroku, ciężko o dobre jedznie jeśli nie mieszka się w NYC czy innej metropolii, w której występują "lokalne" biznesy. Zostają restauracje, które są potwornie drogie. Tęsknie za Polską i Polskim jedzeniem, jakość i zróżnicowanie produktów jest nie do pobicia !!! Rodacy doceńcie nasze jedznie. Mama wysyła mi paczki z przyprawami, majonezem i innymi podstawomymi produktami bo jest to nie do jedzenia. Nie mam polskiego sklepu (San Diego, CA) I bardzo nad tym ubolewam :( Dobra robota Książulo, fastfood często smakuje ale niszczy organizm dlatego zdecydowanie wolę nasze lokalne biznezy w Poslce.
@@kurrwa tak też jest syf, ale do wyboru dużo więcej rzeczy z dobrym składem, unia ma regulację dużo dodatków jest zakazanych. Najdroższy stan to Hawaje ale ok.
Potwierdzam, byłam mega podjarana Dunkin Donuts w Polsce ale jak spróbowałam to był dla mnie szok. Smakowały jak taka chemiczna masa, plastelina. Przy ilości super pączków które mamy w Polsce, z tymi cenami do tego, nie mieli szans.
Dunkin Donuts w Stanach to najtańsza sieciówka z kawą i pączkiem. Coś co rano ma zapchać. Ma zabić czas w korku do pracy, ma zapewnić 12 pączków jak chcesz kupić dla grupy i nikt nie wymaga od tego rewelacji. Zamiast przyjść do pracy z pustymi rękami w imieniny, kupujesz 12 pączków i masz z głowy. Ten pączek z budyniem to prawdopodobnie Boston Cream, dobry jest też Coffe Roll. Dunkin szaleje latem gdy co drugi Amerykanin trzyma w ręku iced coffee. Pozdrawiam. Chciałbym obwieźć Książula po żarciu w Nowej Anglii.
Dunkin nie miał prawa bytu u Nas z jednego prostego względu. Każdy kto tam przyszedł to zrobił to z ciekawości, a po zjedzeniu tego wszystkiego i podliczeniu kosztów okazało się, że tak samo, jak nie lepiej smakują donuty w biedrze bądź lidli. I to za o wiele mniejsze pieniądze. Starsze pokolenie pamięta te punkty smażelnicze z "oponkami" umiejscowione w większych marketach typu "HIT", "Tesco", "Carefour". Była to zwykła linia do smażenia pączków gdzie na twoich oczach robi się ten pączek. Wtedy to był sztos bo dostawało się często gorącego jak nie parzącego w łapy donuta ( albo kulki z tego ciasta). Koszty utrzymania takiej maszyny jak i samego punktu przekraczały potencjalny zysk więc po prostu to pozamykano. No chyba ze się mylę i gdzieś, ktoś coś takiego prowadzi... może gdzieś nad morzem, ale w Wro raczej nie. I nagle pojawia się Dunkin z mrożonymi gotowcami, pełnymi chemii i sztuczności, i cenami z kosmosu.... Z tym KFC to sumie chyba dobrze, że sobie odpuściłeś. Gościu z "Sprzawdzam Jak" był jakiś czas temu w USA, pokazał jak wygląda żarcie z KFC. Tak jak nie przepadam za ich ofertą i traktuje to jako ostateczną ostateczność tak to co ujrzałem na tamtym materiale... patrzysz na to jedzenie a w głowie słyszysz ten konkretny, jedyny i niepowtarzalny dźwięk z Psychozy. Dzięki za materiał.
@@igakuzniar5428 Nie jesteś, jesteś tym właściwym, normalnym pokoleniem, typ po prostu akurat tak sobie napisał. XD Ale nawet gdybyś był to trzeba się tylko cieszyć, że można było przeżyć dzieciństwo i nastoletniość w najlepszy do tego okresie. ;>
@@rondelek7153 Pisz sobie tyle tych D ile masz ochotę, ale imagine być nastolatkiem w obecnych czasach, wychowywać się na graniu w lolka i fortnajta, tiktoku, słuchaniu Maty i oglądaniu polskich jutuberów. 💀 Zdecydowanie wolę Cartoon Network, Dragon Balla i Poksy, granie w dobre gierki na ps2, gamecubie, gba czy ds'ie i internet który nie jest kompletnie zdegenerowany przez dosłowne gówno.
@@rondelek7153 Wstaw sobie tyle tych D ile masz ochotę, ale imagine być nastolatkiem w obecnych czasach, wychowywać się na graniu w lolka i fortnajta, tiktoczku, słuchaniu Maty i oglądaniu polskich jutuberów. 💀Zdecydowanie wolę Cartoon Network, Dragon Balla i Poksy, granie w dobre gierki na ps2, gamecubie, gba czy ds'ie i internet który nie był dosłownie przesiąknięty najgorszym typem zoomerskiego raka.
@@rondelek7153 W jednym, ale tyle wystarczyło, wiem mniej więcej co było, a czego nie było wcześniej, wiem w jak ABSOLUTNIE scuffed sposób wychowują się obecne dzieci i nastolatki (poziom brainrotu jest niesamowity) i wiem też, że jest to równia pochyła i z każdym rokiem jest w tej kwestii właściwie coraz gorzej. Tyle wystarczy żeby z pewnością założyć, że 2000's raczej nie zostaną już nigdy przebite jako peak. 😌
Można dojść do wniosku, że Polakowi nie będzie smakować to, co u siebie mamy przepyszne. Skoro słyniemy z najlepszych na świecie pączków i z dobrych kiełbas, to nie posmakują nam hamerykańskie hotdogi i donuty. :D
Jeśli chodzi o zamawianie do stolika w maku to często jest to jedyna możliwość w ciągu zmiany dla pracownika żeby wyjść z kuchni i odetchnąć więc polecam używać tej opcji
@@filipjanus7221jak pracowałam z macu to często miałam zmianę tylko na kasie, czyli musiałam cały czas stać w miejscu. Jak ktoś zamawiał coś do stolika to w końcu mogłam się przejść 😂
Właśnie wróciłam z USA powiem wam, że doceniam teraz że mieszkam w Europie. Otworzyło mi to oczy. Co do popularności fast food w USA to kwestia ceny za 2 jabłka zapłaciłam tyle co za hamburgera w Weendys właśnie. Dodatkowo dostęp do warzyw i owoców jest tam utrudniony. Gdy szłam do sklepu po owoce to dostępne były tylko jabłka i pomarańcze …
Bogatsi Amerykanie nie jedzą w MC czy KFC..tam to jest traktowane jak jedzenie dla nizin społecznych..często gdy jakiś Amerykanin jest w Polsce i chcemy go zaprosić do maca żeby mu trochę tęsknotę za krajem umilić..no to prędzej go tym urazimy
@@krzychu3128 Po czesci masz racje i bardzo bogaci jedza w drogich restauracjach, tylko w bogatych dzielnicach tez sa Kfc i MC i z czegos sie te sieciowki utrzymuja
Tak na temat filet o Fish w Mc, taka ciekawostka- bułka do tej kanapki jest dokładnie taka sama jak w cheesburgerze, hamburgerze, jalapeno burgerze czy tostach ze śniadań, ale nie jest opiekana w opiekaczu, jak te wyżej wymienione bułki, tylko jest parowana w parowniku, którym podgrzewa się tortille do wrapow 😎 Taka ciekawostka
Szkoda, że filet o fish został wycofany. To była jedna z najlepszych kanapek bez mięsa. Sos tatarski świetnie pasował. Byłoby miło, gdyby taka pozycja wróciła.
A ja lubię Rubena - nic innego nie jadłem w Arby’s Szkoda że nie miałeś okazji spróbować In and Out Burger - uważam za najlepszy fast food w USA. Może następnym razem w Vegas. Jeszcze Portillos w miarę OK. Jednak najlepsze jedzenie nawet te szybkie jest w Polsce !!! Jak bywam zajadam się wszystkim. Pozdrawiam Serdecznie z Chicago
Fajnie by było jak by znaczek mułala stał się rozpoznawalną marką..oprócz geslerowej nic takiego w Polsce nie ma..ja kariera księcia będzie tak szła to za kilka lat może być z tego fajna zajawka
@@arturos6746 Wojek to nie ojwojtek :D. Co do Ojwojtka - on nie informuje publikę o tym, że jego dieta opiera się w głównej mierze na fastfoodach. Natomiast zarówno Książulo jak i Wojek już zdecydowanie tak. Wyniki z pewnością były by gorsze u tej dwójki, a sam wyjazd na kilkanaście dni nie będzie miał wpływu na zdrowie tak jak dobre kilka lat.
Pół Polski przez dwa tygodnie towarzyszyły naszemu bohaterowi 😊 moim zdaniem u nas jest bardzo w porządku jedzenie, fajnie tak pooglądać co jada się w 'wielkim świecie' gdzie u nas na każdej ulicy kebs albo pizza. Złotousty Ksiażulo wracaj do domu, zjedz coś porządnego 🤩 PS. Brawa za montaż, filmy wskoczyly kilka leveli wyżej. Dziękuję za tą podróż
Jak ktoś tęskni to Filet'o'Fisha można sobie łatwo zrobić w domu z chleba tostowego, sera, paluszków rybnych i sosu tatarskiego. Wychodzi w smaku praktycznie tak samo jak to co było w maku ;)
McPizza była dostępna przez 20 lat w ponad 500 restauracjach (chyba tylko USA) od 1980 do 2000. Została tylko w Orlando - podobno przeważył długi czas oczekiwania na wypiek. W 2023 w Niemczech i we Włoszech McD wprowadził Pizza Pocket coś w stylu Calzone.
17:10 jak firmy mają wielkie ego myślą że jak w stanach są znani to w innych krajach też potem wchodzą do n.p. Polski bez żadnej kampanii reklamowej i potem się dziwią że sprzedaży nie ma
Te donuty miałyby w Polsce rację bytu w centrach miast, ale przy uprzedniej zmianie receptury. Nie jadłam tego nigdy ale skoro nawet Książulo nie był w stanie tego zjeść, to naprawdę musi być masakra. Na filmie to wygląda bardzo źle, a co dopiero na żywo. Gdyby zmienili recepturę dostosowaną do europejskich standardów to myślę że by się utrzymali, w centrach dużych miast raczej ciężko o małą osiedlową piekarnie, więc pracownicy dużych korpo raczej by z tego korzystali
Nie pierwszy raz. Przecież przez niezbadanie rynku przez Jankesów prawie padł eurodisneyland w Paryżu, a to samograj totalny. Podłe donaty z sieciówki, która w Polsce jest znana tylko z najgorszego product placementu w filmach jak Al Pachino w głupim filmie Sandlera pt. Jack and Jill czy z filmowego Power Rangers z 2017 roku. Sorry ale to nie Starbucks, który jest znany z insta i filmów i ma nieadekwatny do jakości i ceny vibe "aspiracyjny"
Będąc dłuższy czas w US byłam w szoku bo kupując żółty ser, parmezan lub mozarellę wszystko smakowało tak samo, czyli jak nie do końca trafiający w mój gust żółty ser. Amerykanie mają zupełnie inny smak i mają do tego prawo oczywiście. Jednak dobrze było zobaczyć Ciebie żeby wiedzieć gdzie na pewno nie iść. Szkoda że nie udało się pójść do chick-fil-A, jeżeli trzeba zjeść coś na szybko to zdecydowanie polecam. Floryda jest o tyle fajnym stanem, że można kupić bardzo smaczne owoce i warzywa 😊
kurczę to wychodzi na to, że Dunkin Donuts jest moim guilty pleasure 😄 Uwielbiam ich pączki 😅 wiadomka, że w piekarniach można dostać lepsze ale jest to inna forma smaku i pyszności. Muszę sprawdzić Shake Shacka przy najbliższej okazji. 10 lat temu moim ulubionym fast foodem było Wendy's - KFC, Mac czy Burger King są tragiczne w USA 😀 szkoda, że nie zajrzałeś do White Castle. Ciekawe jaką mają szamkę, bo słyszałem wiele dobrego!
11:30 no ja tak zawsze zamawiam na miejscu. Na wynos albo drajw albo mi do auta przynoszą. Zapierdalam na kuchni praktycznie codziennie w mega gorącu, mam poparzone łapy i wali ode mnie olejem po robocie. Więc to, że ktoś mi przyniesie big maca do stolika to nie jest duży wysiłek dla osób, które pracują w jakimkolwiek gastro.
Nie po to ludzie mają pensje by wymuszać tipy. To tak jakby w każdej innej pracy za dziekuje czy przepuszczenie w drzwiach, pracownik by wymuszał na kliencie tip... dla mnie to jakiś absurd. To że przyniesie jedzenie, posprząta stół czy umyje podłoge to ma w kontrakcie i za to mu płacą. Ja rozumiem jak obsługa wyczyniła cuda i naprawde zaimponowała komuś, wtedy tip można dać... ale to narzucanie na każdym kroku? Bez przesady.
Różnica jest taka, że w Stanach pensja minimalna różni się dla zawodów „tipowanych” i dla tych, które nie mają szans na tipy, przez co kelnerzy zarabiają na przykład 2$ za godzinę, w zależności od stanu, a całą resztę zarabiają z tipów, także stwierdzenie „nie po to mają pensję” nie jest do końca prawdziwe - gdyby nie napiwki to ich pensja wynosiłaby na przykład 16$ dziennie, trudno nazwać to uczciwym wynagrodzeniem. Tutaj konieczna by była zmiana systemowa i zrównanie pensji minimalnej niezależnie od możliwości zdobywania napiwków, bo w obecnym układzie ciężar płacenia pensji pracownikowi jest przerzucony z właściciela na klienta.
@@martusse ale to wina pracodawców... pewnie lobbowali takie stawki z myślą że przecież w kanjpach ludzie czasami dają napiwki i zrobili z tego wielką oszczędność kosztem klienta którego zmuszają do płacenia napiwku czyli w sumie zrzucanie się na część wynagrodzenia dla własnego pracownika [; Aż dziw że pozwolili na to ludzie no ale podobno to jeden z najbardziej ogłupianych nacji więc w sumie...
Prawda jest taka, że bardziej pomoże mi pani z obsługi w markecie jak szukam produktu, czy gościu w motoryzacyjnym dając mi odpowiednią żarówkę, czy śrubkę, niż ktoś przenoszący talerz z jedzeniem 7 metrów. I jeszcze nie dadzą zjeść tylko podchodzą z pytaniami, czy dobre itp. aby zaskarbić sympatię i dostać te parę złotych. Już przepłacam trój, czy nawet czworo krotnie za żarcie, a na koniec i tak wołają napiwek i w sumie dlatego unika takich lokali. Zdecydowanie wolę takie, gdzie dostajesz żarełko przy ladzie po numerku lub tym świecącym pikaczu i sam odnoszę talerze mając czyste sumienie.
Ta kanapka z tą pieczenią wyglądała tak jak by ktoś zebrał znalezione mięso i włożył pomiędzy połówki bułki. Chemia wszech obecna i ceny nie są wcale niskie jak za takie ścierwo które sprzedają ludziom...! Chyba tylko te frytki się bronią i ta smakowita kanapka z tym kurczaczkiem itp.👍👍Stany mają potencjał gdzie można by nagrać kilkaset a nawet dużo dużo więcej takich filmów. Podobnie jak w takim małym kraju którym jest Polska są miejsca do których chcemy i będziemy wracać a i takie gdzie nasza noga już nie powstanie bo oferują nam jedzenie które powinno być zakazane..! Książulo robisz dobrą robotę i oby tak dalej, powodzenia i dużo zdrówka abyś miał siłę na te wszystkie testy 😀😀👍
Star Kebab Świnoujście może i to kula ale cena plus surówka robią robotę ja uwielbiam tam jeść (holland rolo )ale Panowie muszą troszku uporządkować lokal. To jest coś co wyróżnia cena --> jedzenie Jeżeli możesz doradź a wybrzeże zyska cos super i z pasją a nie gonitwa za $ drugi Love and laugh kebab tu masz też kulę ale sosy tj. curry plus serowy i dodatki feta jalapenio i oliwki robią robotę. Masz dwa miejsca na prawobrzeżu i lewobrzeżu atakuj i doradź. jestem ciekaw co polecisz. Pozdrawiam R.K. Jak coś jestem do dyspozycji.
Moja prababcia pochodząca z Kołomyi (Teraz Ukraina) miała takie powiedzenie "Oczy by iły, a pysek ne hoczu" co oznaczało dosłownie że "Oczy by jadły ale pysk nie chce". Adekwatne
Dziękuję za film i o przypomnienie tego, czym jest Five Guys. Będąc w Holandii na pewno tam zajrzę. Mój chłopak powiedział mi, że w Five Guys można dodatkowo lać masę sosu na frytki, buły i posypywać orzeszkami jedzonko tyle, ile się chce :o Z Twojej klasyfikacji chyba najbardziej spodobało mi się Wendys :) Na mojej mapie majówkowej znajdzie się Wiedeń, tam też jest Five Guys. Nie omieszkam sprawdzić xd
Musisz spróbować Chick-fil-a. Najzdrowszy kurczak. Nie ma krowy. Tylko kurczak. Dlatego w Ameryce krowy ogłaszają Chick-Fil-A. Nie za bardzo sensacyjny jeżeli chodzi o smak ale zdrowy. W Chick-Fil-A są dwie różnice. Jakość jedzenia i jakość serwisu. Dostajesz numer is siadasz do stołu, nikt nie oczekuje napiwku. Przynoszą jedzenie z uśmiechem. Spróbuj lemoniadę. Jest legendarna. Piłem wiele razy. Jest wspaniała. Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o Shake Shack każdy zagraniczny mukbanger mowì że nie wie kto jest odpowiedzialny za ich jedzenie ale jest zupełnie na innym levelu niż takie fast foody typu Mac, Kfc czy inne. Bardzo chciałbym spróbować kiedyś.
17:37 Raz jadłem tam w Niemczech, z ciekawości. Było średnie. Dużo bardziej smakują mi nasze typowe pączki z nadzieniem niż te amerykańskie doughnuty ❤
Jako pracownik mcdonalda dziękuje ci za nie dokładanie nam pracy. Tak jak powiedziałeś taka opcja jest i można śmiało korzystać, przychodzi się całą rodziną, nie ma ruchu w restauracji lub coś co akurat sprawia, że musimy z takiej opcji skorzystać. Bardzo mnie irytuje jak ludzie tego nadużywają, bo nie mogą podejść do lady po odbiór deseru lub kawy. Zdarza się że grupy dzieciaków zamawiają po jednym chessie do tego samego lokalizatora, oczywiście w różnym odstępie czasowym :))
Witam, Fajnie że byłeś i spróbowałeś. Niestety Amerykańskie jedzenie nie uchodzi za zdrowe. Szczególnie fast food. Mieszkam nastałe w Kanadzie. Jest troche lepiej. W jedzeniu w Ameryce jest bardzo dużo chemi. Jedzenie jest bardzo przetwożone, dużo soli i cukier praktycznie dodawany wszedzie. Ja osobiście uwielbiam wracać do Polski czy do Europy. Jedzenie jest pyszne. Unia Europejska i Polska ma inne regulacjie co do żywności. Pozdrawiam
Mieszkam w NYC od lat. Fastfooda jedza raczej tylko co chce szybko i bardzo tanio. Raczej salatki, zupy, itd sa bardziej popularne w Stanach w godzinie lunchowej.
Oglądałem cię od początków, wielkie brawa, jak patrzę jaki popularny się stałeś ile wydajesz na montaż i że jest coraz ogólnie coraz lepiej i ciekawej 😊. 11:15 ja zamawiam do stolika, w macu, dlaczego, bo mogę, bo to są pracownicy lokalu w którym wydaje moje pieniądze i nie przyszli tu palić papieroski czy inne chuje muje. A sam zapieprzam, nie lepiej od nich i nie widziałabym niczego złego jeśli ktoś dawałby mi pensje, a ja musiałbym wypełniać obowiązki w postaci przyniesienia komuś żarcia. Ja po sobie co tydzień stanowisko pracy sprzątam, bo nie mamy sprzątaczek i co daję radę.
Pracowalam kiedys w dunkin' donuts w Holandii... te paczki smakuja okropnie przez to ze sa one zamawiane mrozone w katonach. Najpierw sie je rozmraza a pozniej nabija sie do nich krem i dekoruje lukrami itp... po kilku godzinach te paczki sa juz twarde i nadaja sie do smieci 😅
@@frikuus wiesz, ja spororo latam i szczególnie odnośnie lotow do USA oglądam vlogin i kanały podróżnicze, jestem w takich grupach. Tam są zawsze ceny. Jeśli ktoś szuka podsumowania na profilu takim jak ten, to wiem że nigdzie nie poleci.
@@meeegi666 jak oglądnę filmik pt. "całodzienne fundowanie fastfooda na mieście obcym osobom" i zapytam o kwotę, to znaczy, że muszę to samo zrobić, a nie ze mnie ciekawi? No proszę Cię :)
Dzieki za komentarz z przynoszeniem zamówienia do stolika w Macu. Pracuję w Macdonals i to jest plaga kiedy masz pełno zamówień i jeszcze ludzie dokladaja pracy a co po niektórzy sama kawę czy sos zamawiaja na lokalizator.
29:50 pamiętam jak sam pierwszy raz zamówiłem z ciekawości filet-o-fisha z frytkami i tak mi to smakowało, że zamówiłbym ponownie, a tu lada moment wycofany :(
11:30 zawsze jak zamawiam to do stolika, i to nie dlatego, że jestem leniwą kurwą tylko rozmawiałem z wieloma pracownikami McDonald w życiu i zdecydowanie większość mówiła mi, że dla nich to też git opcja, zwłaszcza jak nie ma jakiegoś giga ruchu, bo zamiast stać na tej kuchni gdzie jest giga ciepło i te wszystkie zapachy się mieszają, to mogą sobie zrobić kółeczko wokół restauracji a jak jest ładniejsza pogoda to przejść się "W poszukiwaniu stolika" po dworze
Taaaaa ale jak masz młyn na wydawce i musisz zapieprzac bo jegomościowi zachciało się loda do stolika to już nie jest tak kolorowo. Dla osób starszych/rodzica solo z dziećmi czy osób z niepełnosprawnościami spoko opcja. Ale dla ludzi w pełni sił no bez przesady 😅
Fast foody, które u nas są dobre, u nich są paskudne. Działa to też w drugą stronę. To, co u nich jest dobre, jest paskudne u nas. Teorii na ten temat jest wiele, ale to jest taki fakt. Amerykanie przylatujący do Europy jak jedzą jakiegoś fast fooda, to prawie sięgają orgazmu, jeśli sobie uświadamiają, jak te dobre fast foody u nich są kiepskie i jak bardzo Amerykanie mają niską wartość oceniania jedzenia. Moim zdaniem szkoda zdrowia lecieć do Stanów, żeby jeść to samo, co jest u nas. Oby to był jednorazowy taki odcinek i mam nadzieję, że w zapasie już są inne z innymi "atrakcjami".
A to właśnie przez tą wykliną Unię i Sanepidy i inne instytucje które pilnują żeby mięso było mięsem a nie tworem mięsboodobnym, tak samo czekolady etc. A w USA jest dosłownie wolna Amerykanka. Jedzenie przetworzone króluje
Dobre "fast foody" nie istnieja. Dla kogos, kto odwiedza USA ciekawostka moze byc taki Whitecastle. Jak chcesz jakies "kaloryczne" jedzenie ale na porzadnym poziomie to idziesz do porzadnego diner. Moja pani wciaz zachwyca sie pancakes ktore jadla w Long Beach a milk shake byl robiony w metalowym kubku jak trzeba.
@@xdxd-nr9wgdokładnie. To za złua i niedobra Unia, wykliniana przez konfiarzy i rzekomo robiąca z nas "niewolników" dba o to żebyśmy nie jedli takiego gówna jak Jankesi. Serio, my w UE mamy jedne z najwyższych standardów żywności w krajach bogatych. Nawet taka Japonia co do produkcji słodyczy i innych zachodnch fastfoodów to poziom tanich produktów z Turcji. Wiem co mówię, bo swoje wydałam na ichnie napoje gazowane zwane ramune i słodycze. Sam cukier a cola ramune smakowała jak hop cola robiona dla biedry. A nawet gorzej. A taką fancy butelkę miała...
Kurde to mnie zaskoczyłeś tym D&D. W polsce jak zawitało w Warszawie to czasem jadałem, te pączki mieli naprawdę dobre, jakością przewyższające wiele sieciówek, cena tez jakoś bardzo niewygórowana była, bodajże 5/6 złotych za sztukę. Być może przez to się zawinęli, bo mieli zyski za małe i im się nie opłacało. Dłuugo tęskniłem za D&D gdy już się zawinęli. Szkoda.
Shake Shack to moje ulubione fast foody w Stanach. Wiem, drogo. Ale jak tam jesz, to nie czujesz wyrzutów sumienia, bo wszystko świeżutkie, warzywa lepszej jakości i połączenia smakowe- boskie. A jak będziesz kiedyś mieć okazje, to weź frytki z serem. To zmieniło moje pojęcie o frytkach, tylko maczane w żółtku są lepsze;) Hot doga nigdy nie zamawiałam. DD jest idealne na poprawę humoru po ciężkim dniu. Bierzesz takiego pączucha i ilość cukru otumania na kilkadziesiąt minut;) Tylko trzeba brać te z nadzieniami. Z np. dzemorem malinowym i czekoladą to niebo w gębie.
w USA, w fast foodach jedzą biedni ludzie...bo jest tanio. Warzywa, mięso i zdrowe rzeczy do jedzenia są drogie. U nas Mc D. tani nie jest....a i najeść się takim ham-burgerem to raczej "na przystawkę".
Mam nadzieję że wielu młodych ludzi w Polsce doceni nasza polska żywność. Doceni małe cukiernie, piekarnie bary mleczne, restauracje itp. bo przez te moc Donaldy KFC psujemy sobie sami smak i zamiast jeść dobrze zdrowo będziemy się opychać takich świństwem. Ja lubię mięso ale zjeść coś bez dodatku warzyw tylko z plasterkiem ogórka to bym nie umiała.
Kiedys tutaj u mnie w Monachium w ktoryms sklepie byly DD do kupienia w tych ich pudelkach. Moja mysl po konsumpcji: smakuje jak kajzerka z cukrem. Druga mysl: byle piekarnia czy cukiernia z dowolnego osiedla w PL smakuje nieporownywalnie lepiej.
Jadłam w Dunkin Donuts w Japonii i miałam podobne odczucia xD Nie było aż tak źle, zjedliśmy, niektóre rzeczy były nawet ok. No ale uczucie było podobne do jedzenia pączka z Lidla czy Biedry.
Jako były pracownik McDonalds, co do kanapki fileto Fisz, książulo był zdziwiony bułką i kawałkiem sera, w Polsce ta bułka była ta sama co do czisa tylko że grzana w parowniku do tortilli, dlatego była "Inna" i kawałek sera też u nas występował :) podsumowując w USA kanapka jest identyczna ;)
Chciałbym opowiedzieć Wam ciekawostkę o Dunkin Donuts. Na Islandii znajduje się sklep tej sieci (nie nazwałbym go restauracją). Jest drogi, jest sztuczny, ale jest modny. Bułki prawdopodobnie smakują tak samo jak na powyższym filmie, ale… Mają jakąś dziwną politykę, że codziennie musi być pełna taca, że wszystkie są dostępne w maksymalnej ilości. Wiadomo więc, że po zakończonym dniu wyrzucają ogromne ilości.
Teraz najciekawsza część. Taki Maczek w Polsce ma politykę, że każde niesprzedane ciasto jest wrzucane do jakiegoś specjalnego oddziału utylizującego i znika. Na Islandii po każdym dniu po prostu pakowali wszystkie niesprzedane pączki do worków na śmieci i wyrzucali do śmietników. Tymczasem studenci jeździli po te pączki i wyciągali je ze śmietników. Śmieszyło mnie, że ktoś jeździ na śmietnik po pączki, bo nie robili tego ludzie biedni, a raczej średnio zamożni i robili to z dwóch powodów. Cebula i honor. Zawsze narzekali, że jest drogo w DD, więc jedli to samo za darmo, a także, że przecież trzeba je ratować, bo nie można tego (zagęszczacza spożywczego, ale spożywczego to nie znaczy, że do jedzenia) wyrzucać.
Po kilku tygodniach pojawiła się sycylijska mafia Erasmusów, goniących na szkole wyższej jakby nie patrzeć DD za pół ceny, bo “a bo ja wiesz tam pracuję i mam taniej, bo wysoka mega marża a oni mają w cenie produkcji…” Okazało się, że po prostu biegali na śmietnik, kradli te śmieci i opychali innym studentom… Najbardziej zuchwali nawet je mrozili, aby w razie czego mieć zapas towaru.
Ciekawostką jest to, że dowiedziałem się o całym procederze od drugiej strony, gdy znajomi zaprosili mnie na wybitne wydarzenie w postaci picia wódki. (warto dodać, że byli to Islandczycy i Szwedzi) Podczas owego procederu picia napoju pszenicznego ktoś zarzucił pomysł, że lecimy obczajać Dumpster Diving. Nie wiedząc o co chodzi, myślałem, że chodzi o jakiś melanż na mieście, więc się zgodziłem. Pojechaliśmy naszym bolidem pod parking DD i znajomi wyciągają pyszny napój wyskokowy, mówiąc, że zaraz się zacznie. Cóż się zacznie, zapytasz drogi czytelniku…
O godzinie 22:13 (+/- 2 min) Pracownik DD wyrzucał śmieci. Teraz trzeba było być czujnym. W rogu parkingu pojawia się już grupka zainteresowanych nowymi dostawami Diverzy. Nie mogąc jawnie ujawnić swoich intencji, obserwują bądź odczekują około 5-8 minut. Podczas gdy pracownik DD wynosi wszystkie śmieci. Począwszy od kartonów, jakiś zelwek, przez resztki kawy oraz syf z kibla dochodzi do niesprzedanych pączków. Nigdy nie wiesz, czy pączki są w rzucie numer 1, numer 5 czy numer 3. Może być w każdym, może być po kiblu, może być przed kawą, ale będzie.
No i po tych 8 minutach zaczyna się to, po co przyjechaliśmy. Igrzyska śmierci. Ukryta grupa demaskuje swoje intencje i rzuca się po pączki. Niczym szopy wywalają wszystko ze śmietnika. W poszukiwaniu upragnionych środków spożywczego przetwarzania. Swojego źródła siły, kalorii i przychodów swojej przyprawy z diuny, dającej im węglowodany, tłuszcze oraz wysoki cholesterol. Cały proceder jest dość zabawny. Najbardziej, gdy pracownik DD zobaczy jegomości i sam próbuje przepędzić szopy lub zadzwoni na policję. Bardzo rzadko, aczkolwiek dochodzi do takich sytuacji, są więcej niż 2 grupy chętne na produkty, wtedy zaczyna się plemienna wojna o zapasy. Lub mafijny pojedynek. Wybierzcie sami.
Wracam potem do domu i myślisz, że nic Cię już nie zaskoczy, byłeś na igrzyskach na żywo na Islandii. A wtedy następnego dnia pyta Cię ziomek, że zaczął nową pracę. Jest pracownikiem nowej sieciówki i że dzięki temu ma mega dobrą zniżkę na ich produkty. Tak to było z DD. Twój ziomek dołączył do mafijnego podziemia sprzedawców DD na Islandii.
Haha, szacun, po 3 akapitach byłem już wciągnięty w tą historię :)
Wow! xD
Bardzo fajna pasta, dziękuje
Kaufland ma taką samą politykę na "ladzie". Do zamknięcia czyli do ostatniego klienta wędliny i sery muszą być nakrojone i ułożone w witrynie, po zamknięciu to wszystko codziennie ląduje w koszu, tzn w specjalnym pojemniku z przeznaczeniem do utylizacji czyli w koszu. Dzień w dzień kilogramy (dziesiątki?) dobrego jedzenia są wywalane. Pracownikom nie wolno tego wziąć ani nawet kupić z jakąś mega zniżką.
Jeśli chodzi o mcdonalda to mogę się wypowiedzieć, bo mam już sporo doświadczenia i aktualnie pracuje. Nie wyrzucamy ciastek. To fakt, że polityka nasz to nakazuje, ale menadżerowie serwisu są odpowiedzialni za wypieki, pieką wszystkiego tyle ile przewidywane jest na ruch w danym dniu, a nawet napisze że zmiany są dwie, a więc menadżer z popłudnia przejmuję ten obowiązek osoby z rana. Jeśli coś zostanie na koniec dnia po prostu jest to dawane do zjedzenia dla pracowników :))
Miażdżyca TV dobra nazwa dla całego projektu.
Tak tak, od kilku dni jedzenia ich fast foodów XD
szarałt dla MuzykaTV
@@ppp0938 pragnę przypomnieć że ten kanał właśnie bazuje na takim żarciu a sam twórca mówił że przez większość czasu stołuje się w tego typu punktach ;)
wielkie pozdro dla łysegoTV
Kardiolodzy i kardiochirurdzy propsują.
Szczerze, oglądając fast foodową część USA, tu, jak i również u ojwojtka, twierdzę, że nasz polski mcdonalds, burger king, kfc, pizza hut itd w zupełności nam wystarczą, ale jedyne czego mi brakuje to taco bell, albo jakiejkolwiek sieciówy z meksykańskim fast foodem.
Pracuję w Taco Bell w UK, dobre żarcie
Nie wiem jak dla mnie KFC burger King i MC słabe strasznie
W Polsce lepiej zjeść coś normalnego. Ceny są na tyle zbliżone, że nie warto iść do KFC po rewolucje żołądkowe czy do Maka po plastik.
Słuszne spostrzeżenie ❤
@@aniadebczynska I mozna piwo na miejscu kupic :D
Jestem wdzięczna regulacjom Uni Europejskiej dotyczącym barwników, syropów cukrowych i ogólnie chemii w żywności- bo ta cała seria z USA ukazuje, jak mamy dobrą żywność w Polsce i jaką świadomość jako konsumenci. Mamy tyle super miejsc i dla wegetarian i mięsożerców. O miłośnikach ciast, pieczywa i wymienionych pączków nie wspomnę. Serie podróżnicze to jest to! Dziękuję 🤙😻
Star bucks się jednak jako tako trzyma jednak
😮😮😮 co jeszcze powiesz o tej Unii 😁? Jeździsz elektrykiem? 😂
Nie zesraj się. Gdyby nie ta unia to siedziałbyś na szparagach u bałera albo na orógkach w Hiszpanii
@@MarcineM420
@@IncognitoDriver sram to Tobie na ryj, i nie interesuje mnie Twoja historia zawodowa.
Precz z Unią @@IncognitoDriver
Medicover albo Luxmed powinno teraz wjechać z darmowymi badaniami kabli w organiźmie
😂😂😂
Nie no nie zasłużył na tak paskudną karę
@@agentmufinka8166lepiej żyć w nieświadomości...
LuxMed i jego ceny 😂
Książulo. Ten świński posmak to becon. 🤣 kiepskiego rodzaju z knura 🤣
Dunkin' Donuts nie miało prawa bytu w Polsce bo sieciówki słodyczy ogólnie nie mają podjazdu do wyrobów piekarniczych przygotowanych przez nasze piekarnie. A na dodatek nasze są o wiele tańsze także kto by tam chodził xd
czy ja wiem..klienci pewnie byli. Ja sam jak by było tanie to ja bym kupował. Na ogół bardziej mi smakują takie chemiczne pączki np z biedronki czy lidla niż te tłuściochy z piekarni. To samo mam z mięsem, wolę takiego pyszniutkiego moma niż 100% wołowinę xD
@@shad0w1938za dużo przetworzonego syfu jesz i smak ci się zmienił no nic xD
@@shad0w1938 jesteś raczej w mniejszości ;)
@shad0w1938 czas udać się do lekarza. Gówno jesz choć nie gada się o gustach
Pamiętam lokal na Sobieskiego w Warszawie. Na początku wszyscy się rzucili, był szał, bo wiadomo, ze wszystko, co amerykańskie musi byc lepsze. Później zatęskniliśmy za naszymi wyrobami, które jak kolega pisał nie dość, że były lepsze to i o połowę tańsze,
Co do zamawiania do stolika w maku. Widziałam kiedyś post na twitterze na ten temat i duża część osób które tam pracowały uważała, że nawet lepiej jak ktoś zamawia w ten sposób bo można trochę odetchnąć od tego zapierdolu który mają tam na kuchni.
pracowałam, potwierdzam
Szkoda ze tylko Ci co wydają zamówienia mogą pójść więc nie wiem czy to takie fair wobec innych xD
Odkąd żyję w USA, mam straszne problemy z jeitami. Jedzenie jest bardzo słabe przepełnione solą, chemią, wypełniaczami, sztucznymi barwnikami, wzmacniaczami smaku i choler* wie czym jeszcze. Cięzko jest kupić dobraj jakości owoce i warzywa. Z własnego doświadczenia wiem, że nawet Organiczne prdukty typu jabłka NIE psują się, stoją na blacie ponad miesiąc i jedynie lekko obeschną. Fastfoood króluje na każdym kroku, ciężko o dobre jedznie jeśli nie mieszka się w NYC czy innej metropolii, w której występują "lokalne" biznesy. Zostają restauracje, które są potwornie drogie. Tęsknie za Polską i Polskim jedzeniem, jakość i zróżnicowanie produktów jest nie do pobicia !!! Rodacy doceńcie nasze jedznie. Mama wysyła mi paczki z przyprawami, majonezem i innymi podstawomymi produktami bo jest to nie do jedzenia. Nie mam polskiego sklepu (San Diego, CA) I bardzo nad tym ubolewam :( Dobra robota Książulo, fastfood często smakuje ale niszczy organizm dlatego zdecydowanie wolę nasze lokalne biznezy w Poslce.
W polskim jedzeniu też masz w uj syfu. Plus mieszkasz w najdroższym stanie to co się dziwisz
@@kurrwa tak też jest syf, ale do wyboru dużo więcej rzeczy z dobrym składem, unia ma regulację dużo dodatków jest zakazanych.
Najdroższy stan to Hawaje ale ok.
Potwierdzam, byłam mega podjarana Dunkin Donuts w Polsce ale jak spróbowałam to był dla mnie szok. Smakowały jak taka chemiczna masa, plastelina. Przy ilości super pączków które mamy w Polsce, z tymi cenami do tego, nie mieli szans.
boooo ... amerykanskie zarcie jest naszprycowane chemia ze az amerykanie swieca w nocy :)
Dunkin Donuts w Stanach to najtańsza sieciówka z kawą i pączkiem. Coś co rano ma zapchać. Ma zabić czas w korku do pracy, ma zapewnić 12 pączków jak chcesz kupić dla grupy i nikt nie wymaga od tego rewelacji. Zamiast przyjść do pracy z pustymi rękami w imieniny, kupujesz 12 pączków i masz z głowy. Ten pączek z budyniem to prawdopodobnie Boston Cream, dobry jest też Coffe Roll. Dunkin szaleje latem gdy co drugi Amerykanin trzyma w ręku iced coffee. Pozdrawiam. Chciałbym obwieźć Książula po żarciu w Nowej Anglii.
A jak porównujesz do dootidonuts?
@@latarnickbostonwolałabym żeby ktoś na imieniny przyszedł z pustymi rękami, niż z 12 kupkami gunwa XD
@@groznapandaxd jeden lubi jak mu cyganie grają a inny.. jak się przychodzi z pustymi rękami:)
Na 2 mln subskrypcji czekamy na film odnośnie badań pod kątem marskości wątroby etc i ogólnego Twojego stanu zdrowia Ksionżulko❤️
Już nie przesadzaj, że od jedzenia fast food do nagrań namnoży się tyle chorób.
Jeszcze weź zamów sobie u niego widelczyk g⁰wn4.
@@ppp0938 przy takim totalnie syfie to marskość jest bardzo prawdopodobna
@@oychedoni1751jakby do tego opierdalał 0.5 litra wódy codziennie to MOŻE ale nie od samego żarcia xd
od razu widać że nie macie pojęcia skąd się bierze marskość wątroby
Dunkin nie miał prawa bytu u Nas z jednego prostego względu. Każdy kto tam przyszedł to zrobił to z ciekawości, a po zjedzeniu tego wszystkiego i podliczeniu kosztów okazało się, że tak samo, jak nie lepiej smakują donuty w biedrze bądź lidli.
I to za o wiele mniejsze pieniądze.
Starsze pokolenie pamięta te punkty smażelnicze z "oponkami" umiejscowione w większych marketach typu "HIT", "Tesco", "Carefour". Była to zwykła linia do smażenia pączków gdzie na twoich oczach robi się ten pączek. Wtedy to był sztos bo dostawało się często gorącego jak nie parzącego w łapy donuta ( albo kulki z tego ciasta). Koszty utrzymania takiej maszyny jak i samego punktu przekraczały potencjalny zysk więc po prostu to pozamykano. No chyba ze się mylę i gdzieś, ktoś coś takiego prowadzi... może gdzieś nad morzem, ale w Wro raczej nie.
I nagle pojawia się Dunkin z mrożonymi gotowcami, pełnymi chemii i sztuczności, i cenami z kosmosu....
Z tym KFC to sumie chyba dobrze, że sobie odpuściłeś. Gościu z "Sprzawdzam Jak" był jakiś czas temu w USA, pokazał jak wygląda żarcie z KFC. Tak jak nie przepadam za ich ofertą i traktuje to jako ostateczną ostateczność tak to co ujrzałem na tamtym materiale... patrzysz na to jedzenie a w głowie słyszysz ten konkretny, jedyny i niepowtarzalny dźwięk z Psychozy.
Dzięki za materiał.
O matko w tym roku koncze 30 lat a juz jestem starszym pokoleniem :( marzy mi sie zjesc gdzies jeszcze te cieple oponki z hita
@@igakuzniar5428 Nie jesteś, jesteś tym właściwym, normalnym pokoleniem, typ po prostu akurat tak sobie napisał. XD Ale nawet gdybyś był to trzeba się tylko cieszyć, że można było przeżyć dzieciństwo i nastoletniość w najlepszy do tego okresie. ;>
@@rondelek7153 Pisz sobie tyle tych D ile masz ochotę, ale imagine być nastolatkiem w obecnych czasach, wychowywać się na graniu w lolka i fortnajta, tiktoku, słuchaniu Maty i oglądaniu polskich jutuberów. 💀 Zdecydowanie wolę Cartoon Network, Dragon Balla i Poksy, granie w dobre gierki na ps2, gamecubie, gba czy ds'ie i internet który nie jest kompletnie zdegenerowany przez dosłowne gówno.
@@rondelek7153 Wstaw sobie tyle tych D ile masz ochotę, ale imagine być nastolatkiem w obecnych czasach, wychowywać się na graniu w lolka i fortnajta, tiktoczku, słuchaniu Maty i oglądaniu polskich jutuberów. 💀Zdecydowanie wolę Cartoon Network, Dragon Balla i Poksy, granie w dobre gierki na ps2, gamecubie, gba czy ds'ie i internet który nie był dosłownie przesiąknięty najgorszym typem zoomerskiego raka.
@@rondelek7153 W jednym, ale tyle wystarczyło, wiem mniej więcej co było, a czego nie było wcześniej, wiem w jak ABSOLUTNIE scuffed sposób wychowują się obecne dzieci i nastolatki (poziom brainrotu jest niesamowity) i wiem też, że jest to równia pochyła i z każdym rokiem jest w tej kwestii właściwie coraz gorzej. Tyle wystarczy żeby z pewnością założyć, że 2000's raczej nie zostaną już nigdy przebite jako peak. 😌
Komentarz dla zasięgu! :D
Super filmik, dziekujemy za wrzutkę.
Można dojść do wniosku, że Polakowi nie będzie smakować to, co u siebie mamy przepyszne. Skoro słyniemy z najlepszych na świecie pączków i z dobrych kiełbas, to nie posmakują nam hamerykańskie hotdogi i donuty. :D
Ale za to amerykanska coca colka idealna! :d
@@Stiweka mi ziomek mówił że kolka w stanach jest dużo gorsza niż u nas, podobno dlatego że tam słodzą tym syropem kukurydzianym
@@bhldr4317 Widzisz nawet cola jest lepsza w Polsce.
kuchnia polska jest najlepsza to wie caly swiat
@@norman20100 A i owszem.
Jeśli chodzi o zamawianie do stolika w maku to często jest to jedyna możliwość w ciągu zmiany dla pracownika żeby wyjść z kuchni i odetchnąć więc polecam używać tej opcji
Nigdy tak o tym nie myślałem
Ja też @@unkon129
Nie moga wyjsc z obszaru kuchnii wynosic zamowien. Jedynie ludzie na froncie, czyli tzw serwisem.
Fakt, nie opinia
a ja zawsze odbieralem sam zeby im dupy nie zawracac xd
@@filipjanus7221jak pracowałam z macu to często miałam zmianę tylko na kasie, czyli musiałam cały czas stać w miejscu. Jak ktoś zamawiał coś do stolika to w końcu mogłam się przejść 😂
Właśnie wróciłam z USA powiem wam, że doceniam teraz że mieszkam w Europie. Otworzyło mi to oczy. Co do popularności fast food w USA to kwestia ceny za 2 jabłka zapłaciłam tyle co za hamburgera w Weendys właśnie. Dodatkowo dostęp do warzyw i owoców jest tam utrudniony. Gdy szłam do sklepu po owoce to dostępne były tylko jabłka i pomarańcze …
Na pewno bylas w USA ? W kazdym sklepie jest mnostwo owocow i warzyw. Jablka kosztuja okolo 1.5 -2 dol za funt (prawie 0.5kg)
To ja nie wiem gdzie ty byłaś bo w Marylandzie jest mnóstwo warzyw i owoców
Bogatsi Amerykanie nie jedzą w MC czy KFC..tam to jest traktowane jak jedzenie dla nizin społecznych..często gdy jakiś Amerykanin jest w Polsce i chcemy go zaprosić do maca żeby mu trochę tęsknotę za krajem umilić..no to prędzej go tym urazimy
@@krzychu3128 Po czesci masz racje i bardzo bogaci jedza w drogich restauracjach, tylko w bogatych dzielnicach tez sa Kfc i MC i z czegos sie te sieciowki utrzymuja
Zarombiscie zmontowany film !!!Oby tak dalej!!!🫶🏻
Tak na temat filet o Fish w Mc, taka ciekawostka- bułka do tej kanapki jest dokładnie taka sama jak w cheesburgerze, hamburgerze, jalapeno burgerze czy tostach ze śniadań, ale nie jest opiekana w opiekaczu, jak te wyżej wymienione bułki, tylko jest parowana w parowniku, którym podgrzewa się tortille do wrapow 😎
Taka ciekawostka
Szkoda, że filet o fish został wycofany. To była jedna z najlepszych kanapek bez mięsa. Sos tatarski świetnie pasował. Byłoby miło, gdyby taka pozycja wróciła.
@@nomendelectat9327 Pewnie ją wycofali bo się super sprzedawała i mieli za dużo roboty.
Biorąc pod uwagę chronologię, to wrapy są podgrzewane w parowniku do FoF, a nie odwrotnie :D
@@nomendelectat9327 A ryba to warzywo ?
@@nomendelectat9327ryba to nie mięso?
Fajnie, że opowiedziałeś trochę historii tych fast foodów.
Dokladanie BIOTAD PLUS Team
A ja lubię Rubena - nic innego nie jadłem w Arby’s
Szkoda że nie miałeś okazji spróbować In and Out Burger - uważam za najlepszy fast food w USA. Może następnym razem w Vegas.
Jeszcze Portillos w miarę OK. Jednak najlepsze jedzenie nawet te szybkie jest w Polsce !!! Jak bywam zajadam się wszystkim. Pozdrawiam Serdecznie z Chicago
Fajnie zmontowany filmik, duży plusssss 😊
Odcinki z poszukiwanka najlepszego fast foodu i kebaba powinny się nazywać Mualanowski i partnerzy
"Za kebabem przez świat"
Mualanowicz :)
XDDDD dobre
Rozj.....ś 😂😂😂😂
Fajnie by było jak by znaczek mułala stał się rozpoznawalną marką..oprócz geslerowej nic takiego w Polsce nie ma..ja kariera księcia będzie tak szła to za kilka lat może być z tego fajna zajawka
A gdzie Los Pollos Hermanos
takie miejsce nie istnieje to zostało wymyślone na potrzeby serialu
najlepszy fast food😎💯
na Fl jest pollo tropical;)
@@gitarowykowbojpl2008 serio??? nie gadaj!!!
@@gitarowykowbojpl2008co ty gadasz ja tam jadłem i mówię że istnieje ta knajpka
Interesujący odcinek 🙂 lubię cię oglądać z rodziną
najlepszy odc. a ogladam od początku 🤗
Czekam na odcinek z badaniami krwi i wątroby po wyjeździe do USA
Prędzej Wojek powinien to zrobić. Ten facet to chodzący stan zapalny.
@@kamilglazewski9851 A po czym to widać u wojka?
ojwojtek jadł tak przez 2tyg i nie miał jakoś bardzo pogorszonych wyników. u Książula powinno być podobnie
@@arturos6746 Wojek to nie ojwojtek :D. Co do Ojwojtka - on nie informuje publikę o tym, że jego dieta opiera się w głównej mierze na fastfoodach. Natomiast zarówno Książulo jak i Wojek już zdecydowanie tak. Wyniki z pewnością były by gorsze u tej dwójki, a sam wyjazd na kilkanaście dni nie będzie miał wpływu na zdrowie tak jak dobre kilka lat.
😂s😊
Na 90% nie będę w tych miejscach gdzie Ty byłeś Książulo ale...
Uwielbiam to jak opowiadasz o jedzeniu
Szczegolnie te momenty, gdzie zjada burgera z bekonem i zastanawia sie, po czym zaczyna miec nadzieje, ze nie ma tam zadnej "świni". ambrozja
ja jeszcze niedawno mówiłam, że na 100 proc nie będę w USA, a już planuje trzeci wypad 😅 życie zaskakuje i życzę wielu podróży !
@@Panikosmetolog ...bo życie jest przewrotne... Gratuluję :)
Życzę Tobie abyś pojechał do ameryczki wariacie , żeby wszystko się wiodło :) piona 👋
Pół Polski przez dwa tygodnie towarzyszyły naszemu bohaterowi 😊 moim zdaniem u nas jest bardzo w porządku jedzenie, fajnie tak pooglądać co jada się w 'wielkim świecie' gdzie u nas na każdej ulicy kebs albo pizza. Złotousty Ksiażulo wracaj do domu, zjedz coś porządnego 🤩 PS. Brawa za montaż, filmy wskoczyly kilka leveli wyżej. Dziękuję za tą podróż
Jak ktoś tęskni to Filet'o'Fisha można sobie łatwo zrobić w domu z chleba tostowego, sera, paluszków rybnych i sosu tatarskiego. Wychodzi w smaku praktycznie tak samo jak to co było w maku ;)
McPizza była dostępna przez 20 lat w ponad 500 restauracjach (chyba tylko USA) od 1980 do 2000. Została tylko w Orlando - podobno przeważył długi czas oczekiwania na wypiek. W 2023 w Niemczech i we Włoszech McD wprowadził Pizza Pocket coś w stylu Calzone.
17:10 jak firmy mają wielkie ego myślą że jak w stanach są znani to w innych krajach też potem wchodzą do n.p. Polski bez żadnej kampanii reklamowej i potem się dziwią że sprzedaży nie ma
Tu by kampania reklamowa nie pomogła. Wyrób paczkopodobny
Te donuty miałyby w Polsce rację bytu w centrach miast, ale przy uprzedniej zmianie receptury. Nie jadłam tego nigdy ale skoro nawet Książulo nie był w stanie tego zjeść, to naprawdę musi być masakra. Na filmie to wygląda bardzo źle, a co dopiero na żywo. Gdyby zmienili recepturę dostosowaną do europejskich standardów to myślę że by się utrzymali, w centrach dużych miast raczej ciężko o małą osiedlową piekarnie, więc pracownicy dużych korpo raczej by z tego korzystali
Ludzie nie kupują,bo A drogie a zarazem gówniane jedzenie.
Nie pierwszy raz. Przecież przez niezbadanie rynku przez Jankesów prawie padł eurodisneyland w Paryżu, a to samograj totalny. Podłe donaty z sieciówki, która w Polsce jest znana tylko z najgorszego product placementu w filmach jak Al Pachino w głupim filmie Sandlera pt. Jack and Jill czy z filmowego Power Rangers z 2017 roku. Sorry ale to nie Starbucks, który jest znany z insta i filmów i ma nieadekwatny do jakości i ceny vibe "aspiracyjny"
Kurde ,ale się ucieszyłem,wbijam na RUclips a tu nowy filmik , czekam kiedy w końcu odwiedzisz Gdynię 😊 pozdrawiam
Świetna seria z USA, obejrzałem od deski do deski. Pozdrawiam.
uu miażdżyca
ZAMKNIJ RYJ KURWAAAA@KarolSliwinski-dz4dl
zator miażdżycowy..🤔
Będąc dłuższy czas w US byłam w szoku bo kupując żółty ser, parmezan lub mozarellę wszystko smakowało tak samo, czyli jak nie do końca trafiający w mój gust żółty ser. Amerykanie mają zupełnie inny smak i mają do tego prawo oczywiście. Jednak dobrze było zobaczyć Ciebie żeby wiedzieć gdzie na pewno nie iść. Szkoda że nie udało się pójść do chick-fil-A, jeżeli trzeba zjeść coś na szybko to zdecydowanie polecam. Floryda jest o tyle fajnym stanem, że można kupić bardzo smaczne owoce i warzywa 😊
kurczę to wychodzi na to, że Dunkin Donuts jest moim guilty pleasure 😄 Uwielbiam ich pączki 😅 wiadomka, że w piekarniach można dostać lepsze ale jest to inna forma smaku i pyszności. Muszę sprawdzić Shake Shacka przy najbliższej okazji. 10 lat temu moim ulubionym fast foodem było Wendy's - KFC, Mac czy Burger King są tragiczne w USA 😀 szkoda, że nie zajrzałeś do White Castle. Ciekawe jaką mają szamkę, bo słyszałem wiele dobrego!
Czego wiecej mozna chciec w niedziele :) Idealnie odcinek wlecial!
11:30 no ja tak zawsze zamawiam na miejscu. Na wynos albo drajw albo mi do auta przynoszą. Zapierdalam na kuchni praktycznie codziennie w mega gorącu, mam poparzone łapy i wali ode mnie olejem po robocie. Więc to, że ktoś mi przyniesie big maca do stolika to nie jest duży wysiłek dla osób, które pracują w jakimkolwiek gastro.
20:15 kiedyś był podobny challenge w Ameryce, polegający na jedzeniu popeye biscuit bez popijanja. Możesz stestować czy dasz radę zjeść 3 ;)
Myślicie że jak wróci z tej hameryki to będzie świecić w ciemności?
Na pewno przytyje od USA jedzenia 🤣🤣🤣🤣
@@kowboy2000 ja schudłam w stanach 10 kg xd
@@martynaolak2281też jadłaś same fast foody?
Myślę że żołądek będzie do przyszczepu ,jelita już wypalone chili ani grama pasożyta w nich😂
@@23apo testowałam !!! Ale nie siedza mi tęsknie za pl :(
Nie po to ludzie mają pensje by wymuszać tipy. To tak jakby w każdej innej pracy za dziekuje czy przepuszczenie w drzwiach, pracownik by wymuszał na kliencie tip... dla mnie to jakiś absurd. To że przyniesie jedzenie, posprząta stół czy umyje podłoge to ma w kontrakcie i za to mu płacą. Ja rozumiem jak obsługa wyczyniła cuda i naprawde zaimponowała komuś, wtedy tip można dać... ale to narzucanie na każdym kroku? Bez przesady.
Różnica jest taka, że w Stanach pensja minimalna różni się dla zawodów „tipowanych” i dla tych, które nie mają szans na tipy, przez co kelnerzy zarabiają na przykład 2$ za godzinę, w zależności od stanu, a całą resztę zarabiają z tipów, także stwierdzenie „nie po to mają pensję” nie jest do końca prawdziwe - gdyby nie napiwki to ich pensja wynosiłaby na przykład 16$ dziennie, trudno nazwać to uczciwym wynagrodzeniem. Tutaj konieczna by była zmiana systemowa i zrównanie pensji minimalnej niezależnie od możliwości zdobywania napiwków, bo w obecnym układzie ciężar płacenia pensji pracownikowi jest przerzucony z właściciela na klienta.
2$ to chyba lepiej zamiatać ulicę i sprzątać komuś kwadrat
@@martusse ale to wina pracodawców... pewnie lobbowali takie stawki z myślą że przecież w kanjpach ludzie czasami dają napiwki i zrobili z tego wielką oszczędność kosztem klienta którego zmuszają do płacenia napiwku czyli w sumie zrzucanie się na część wynagrodzenia dla własnego pracownika [;
Aż dziw że pozwolili na to ludzie no ale podobno to jeden z najbardziej ogłupianych nacji więc w sumie...
to nie jest wina tych pracowników, tylko rządu i korporacji
Prawda jest taka, że bardziej pomoże mi pani z obsługi w markecie jak szukam produktu, czy gościu w motoryzacyjnym dając mi odpowiednią żarówkę, czy śrubkę, niż ktoś przenoszący talerz z jedzeniem 7 metrów. I jeszcze nie dadzą zjeść tylko podchodzą z pytaniami, czy dobre itp. aby zaskarbić sympatię i dostać te parę złotych. Już przepłacam trój, czy nawet czworo krotnie za żarcie, a na koniec i tak wołają napiwek i w sumie dlatego unika takich lokali. Zdecydowanie wolę takie, gdzie dostajesz żarełko przy ladzie po numerku lub tym świecącym pikaczu i sam odnoszę talerze mając czyste sumienie.
Ta kanapka z tą pieczenią wyglądała tak jak by ktoś zebrał znalezione mięso i włożył pomiędzy połówki bułki. Chemia wszech obecna i ceny nie są wcale niskie jak za takie ścierwo które sprzedają ludziom...! Chyba tylko te frytki się bronią i ta smakowita kanapka z tym kurczaczkiem itp.👍👍Stany mają potencjał gdzie można by nagrać kilkaset a nawet dużo dużo więcej takich filmów. Podobnie jak w takim małym kraju którym jest Polska są miejsca do których chcemy i będziemy wracać a i takie gdzie nasza noga już nie powstanie bo oferują nam jedzenie które powinno być zakazane..! Książulo robisz dobrą robotę i oby tak dalej, powodzenia i dużo zdrówka abyś miał siłę na te wszystkie testy 😀😀👍
Star Kebab Świnoujście może i to kula ale cena plus surówka robią robotę ja uwielbiam tam jeść (holland rolo )ale Panowie muszą troszku uporządkować lokal. To jest coś co wyróżnia cena --> jedzenie Jeżeli możesz doradź a wybrzeże zyska cos super i z pasją a nie gonitwa za $ drugi Love and laugh kebab tu masz też kulę ale sosy tj. curry plus serowy i dodatki feta jalapenio i oliwki robią robotę. Masz dwa miejsca na prawobrzeżu i lewobrzeżu atakuj i doradź. jestem ciekaw co polecisz. Pozdrawiam R.K. Jak coś jestem do dyspozycji.
jest ksiazulo jest cukrzyca👍🏿
Miażdzyca
Cukrzyca to jak sie na Wojka patrzy. Ksiazulo wydaje mi sie ze sie tak nie przejada jak Wojek
@@KarolinaFerro wojek - wojownik cholesterolu
i cholesterolu
@@KarolinaFerroNiewiem ale wydaje mi się że jeśli wchłonie kęsami taka ilość kalorii to potem posci cały dzien tylko piciem herbaty
Moja prababcia pochodząca z Kołomyi (Teraz Ukraina) miała takie powiedzenie "Oczy by iły, a pysek ne hoczu" co oznaczało dosłownie że "Oczy by jadły ale pysk nie chce". Adekwatne
Oczy by jadły tylko dupa nie może
Oczy chciały a żołądek mały
Oczy chcą, a dupa nie chce
Bydziesz mial kase z hetoa?
Wilcze oczy bycze jadło co zobaczy to by zjadło 🙈
Dziękuję za film i o przypomnienie tego, czym jest Five Guys. Będąc w Holandii na pewno tam zajrzę. Mój chłopak powiedział mi, że w Five Guys można dodatkowo lać masę sosu na frytki, buły i posypywać orzeszkami jedzonko tyle, ile się chce :o Z Twojej klasyfikacji chyba najbardziej spodobało mi się Wendys :) Na mojej mapie majówkowej znajdzie się Wiedeń, tam też jest Five Guys. Nie omieszkam sprawdzić xd
Musisz spróbować Chick-fil-a. Najzdrowszy kurczak. Nie ma krowy. Tylko kurczak. Dlatego w Ameryce krowy ogłaszają Chick-Fil-A. Nie za bardzo sensacyjny jeżeli chodzi o smak ale zdrowy. W Chick-Fil-A są dwie różnice. Jakość jedzenia i jakość serwisu. Dostajesz numer is siadasz do stołu, nikt nie oczekuje napiwku. Przynoszą jedzenie z uśmiechem. Spróbuj lemoniadę. Jest legendarna. Piłem wiele razy. Jest wspaniała. Pozdrawiam.
Jestem pod ogromnym wrażeniem ile jesteś w stanie zjeść na raz...
to samo sobie pomyślałam oglądając te filmiki :D
Łapka w górę za sam podtytuł - miażdżycaTV 👍
Jeśli chodzi o Shake Shack każdy zagraniczny mukbanger mowì że nie wie kto jest odpowiedzialny za ich jedzenie ale jest zupełnie na innym levelu niż takie fast foody typu Mac, Kfc czy inne. Bardzo chciałbym spróbować kiedyś.
17:37 Raz jadłem tam w Niemczech, z ciekawości. Było średnie. Dużo bardziej smakują mi nasze typowe pączki z nadzieniem niż te amerykańskie doughnuty ❤
Idealnie na wieczorek
Świński posmak? A bekon to z królika jest? :-)
O to to :) Zachwyt bekonem i skąd ta świnia :P
Bekon to bekon a swinski posmak tp co innego
Może na smalcu burgery smażą?
Jako pracownik mcdonalda dziękuje ci za nie dokładanie nam pracy. Tak jak powiedziałeś taka opcja jest i można śmiało korzystać, przychodzi się całą rodziną, nie ma ruchu w restauracji lub coś co akurat sprawia, że musimy z takiej opcji skorzystać. Bardzo mnie irytuje jak ludzie tego nadużywają, bo nie mogą podejść do lady po odbiór deseru lub kawy. Zdarza się że grupy dzieciaków zamawiają po jednym chessie do tego samego lokalizatora, oczywiście w różnym odstępie czasowym :))
Ja właśnie nie lubie jak pracownik mi to przynosi..mac to nie jest miejsce na kelnerowanie..zawsze też korzystam z kiosku i płatności kartą
Witam,
Fajnie że byłeś i spróbowałeś. Niestety Amerykańskie jedzenie nie uchodzi za zdrowe. Szczególnie fast food. Mieszkam nastałe w Kanadzie. Jest troche lepiej. W jedzeniu w Ameryce jest bardzo dużo chemi. Jedzenie jest bardzo przetwożone, dużo soli i cukier praktycznie dodawany wszedzie. Ja osobiście uwielbiam wracać do Polski czy do Europy. Jedzenie jest pyszne. Unia Europejska i Polska ma inne regulacjie co do żywności. Pozdrawiam
Cale zycie na to czekales😂super te ciekawostki o sieciach, doceniam wklad pracy😊
tyle czekania i w końcu jest ten odcinek
Mieszkam w NYC od lat. Fastfooda jedza raczej tylko co chce szybko i bardzo tanio. Raczej salatki, zupy, itd sa bardziej popularne w Stanach w godzinie lunchowej.
Zgadzam się z Tobą. W stanach nie ma w miarę dobrych parówek. Może w Portillos ? Jednak w Polsce są najlepsze nawet na stacjach benzynowych
To że dasz 10% tipa za przyniesienie zamówienia do stolika, to nie znaczy, że pracownik to dostanie - tylko korporacja.
Ma rację. Napiwki zawsze do łapy się daje.
idealny film na spędzenie ostatnich chwil przed poniedziałkiem...
Nie no, kanapki śniadaniowe na Orlenie są dobre! Wypraszam sobie😂 nawet na ciepło można ogarnąć.
Oglądałem cię od początków, wielkie brawa, jak patrzę jaki popularny się stałeś ile wydajesz na montaż i że jest coraz ogólnie coraz lepiej i ciekawej 😊. 11:15 ja zamawiam do stolika, w macu, dlaczego, bo mogę, bo to są pracownicy lokalu w którym wydaje moje pieniądze i nie przyszli tu palić papieroski czy inne chuje muje. A sam zapieprzam, nie lepiej od nich i nie widziałabym niczego złego jeśli ktoś dawałby mi pensje, a ja musiałbym wypełniać obowiązki w postaci przyniesienia komuś żarcia. Ja po sobie co tydzień stanowisko pracy sprzątam, bo nie mamy sprzątaczek i co daję radę.
Pracowalam kiedys w dunkin' donuts w Holandii... te paczki smakuja okropnie przez to ze sa one zamawiane mrozone w katonach. Najpierw sie je rozmraza a pozniej nabija sie do nich krem i dekoruje lukrami itp... po kilku godzinach te paczki sa juz twarde i nadaja sie do smieci 😅
Identycznie jak w biedronce na tłusty czwartek ale tam nikt nie ma złudzeń co to jest i kosztuje grosze.
mam nadzieję, że zrobisz podsumowanie wyjazdu finansowo i wagowo 😁
I profil lipidowy od razu 😂
Po co co te ceny? Przecież i tak nie polecisz ...
@@meeegi666 a skąd wiesz, że nie polecę? Po co oglądasz, skoro i tak nic z tego nie masz?
@@frikuus wiesz, ja spororo latam i szczególnie odnośnie lotow do USA oglądam vlogin i kanały podróżnicze, jestem w takich grupach. Tam są zawsze ceny. Jeśli ktoś szuka podsumowania na profilu takim jak ten, to wiem że nigdzie nie poleci.
@@meeegi666 jak oglądnę filmik pt. "całodzienne fundowanie fastfooda na mieście obcym osobom" i zapytam o kwotę, to znaczy, że muszę to samo zrobić, a nie ze mnie ciekawi? No proszę Cię :)
Miażdżyca tv - xD boskie!
Dzieki za komentarz z przynoszeniem zamówienia do stolika w Macu. Pracuję w Macdonals i to jest plaga kiedy masz pełno zamówień i jeszcze ludzie dokladaja pracy a co po niektórzy sama kawę czy sos zamawiaja na lokalizator.
Swietna seria! Oby wiecej takich 👏
Zgłodniałem. Idę robić kanapki z paprykarzem i majonezem.
Muszę spróbować ja zawsze jadam z ketchupem.
to pasuje?
Pychotka😋
@@MadamRosmerta24 jak keczup z majonezem.
Paprykarz z majonezem? Serio, u nas ten majonez to się do wszystkiego (nad)używa.😂😂😂
Sztos odcinek! :)
29:50 pamiętam jak sam pierwszy raz zamówiłem z ciekawości filet-o-fisha z frytkami i tak mi to smakowało, że zamówiłbym ponownie, a tu lada moment wycofany :(
Uuu miażdżycaTV było oczekiwane
Shake Shack w ogóle jakiś podejrzany jest. Nie jest jakiś super dobry, ale zawsze miło się do niego wraca.
11:30 zawsze jak zamawiam to do stolika, i to nie dlatego, że jestem leniwą kurwą tylko rozmawiałem z wieloma pracownikami McDonald w życiu i zdecydowanie większość mówiła mi, że dla nich to też git opcja, zwłaszcza jak nie ma jakiegoś giga ruchu, bo zamiast stać na tej kuchni gdzie jest giga ciepło i te wszystkie zapachy się mieszają, to mogą sobie zrobić kółeczko wokół restauracji a jak jest ładniejsza pogoda to przejść się "W poszukiwaniu stolika" po dworze
Taaaaa ale jak masz młyn na wydawce i musisz zapieprzac bo jegomościowi zachciało się loda do stolika to już nie jest tak kolorowo. Dla osób starszych/rodzica solo z dziećmi czy osób z niepełnosprawnościami spoko opcja. Ale dla ludzi w pełni sił no bez przesady 😅
mocna seria, oby wiecej takich z europy np. UK czy Norwegia moze.
ilosc kcal codziennie zezarte u Ciebie :D az mnie brzuch boli
Super ze wstawiłeś wstawki z historia „restauracji”
Co za koleś! Żre kanapkę z bekonem i się dziwi, że czuć wieprzowinę🤣🤣🤣
Fast foody, które u nas są dobre, u nich są paskudne. Działa to też w drugą stronę. To, co u nich jest dobre, jest paskudne u nas. Teorii na ten temat jest wiele, ale to jest taki fakt. Amerykanie przylatujący do Europy jak jedzą jakiegoś fast fooda, to prawie sięgają orgazmu, jeśli sobie uświadamiają, jak te dobre fast foody u nich są kiepskie i jak bardzo Amerykanie mają niską wartość oceniania jedzenia. Moim zdaniem szkoda zdrowia lecieć do Stanów, żeby jeść to samo, co jest u nas. Oby to był jednorazowy taki odcinek i mam nadzieję, że w zapasie już są inne z innymi "atrakcjami".
Wydaje mi się że to przez to że w europie mamy lepszą jakość mięsa, no chyba że mowa o paszteciku za 7 zł
A to właśnie przez tą wykliną Unię i Sanepidy i inne instytucje które pilnują żeby mięso było mięsem a nie tworem mięsboodobnym, tak samo czekolady etc. A w USA jest dosłownie wolna Amerykanka. Jedzenie przetworzone króluje
Dobre "fast foody" nie istnieja. Dla kogos, kto odwiedza USA ciekawostka moze byc taki Whitecastle. Jak chcesz jakies "kaloryczne" jedzenie ale na porzadnym poziomie to idziesz do porzadnego diner. Moja pani wciaz zachwyca sie pancakes ktore jadla w Long Beach a milk shake byl robiony w metalowym kubku jak trzeba.
@@xdxd-nr9wgdokładnie. To za złua i niedobra Unia, wykliniana przez konfiarzy i rzekomo robiąca z nas "niewolników" dba o to żebyśmy nie jedli takiego gówna jak Jankesi. Serio, my w UE mamy jedne z najwyższych standardów żywności w krajach bogatych. Nawet taka Japonia co do produkcji słodyczy i innych zachodnch fastfoodów to poziom tanich produktów z Turcji. Wiem co mówię, bo swoje wydałam na ichnie napoje gazowane zwane ramune i słodycze. Sam cukier a cola ramune smakowała jak hop cola robiona dla biedry. A nawet gorzej. A taką fancy butelkę miała...
@@cehaem2 nie chodzi o zdrowotność tylko smak "fast foodu". No kurcze w zdrowym odżywianiu na wszystko jest miejsce od jarmużu po kebsa;)
41:00 ta kanapka wygląda jakby była gotowa, żeby się ustatkować xD
Kurde to mnie zaskoczyłeś tym D&D. W polsce jak zawitało w Warszawie to czasem jadałem, te pączki mieli naprawdę dobre, jakością przewyższające wiele sieciówek, cena tez jakoś bardzo niewygórowana była, bodajże 5/6 złotych za sztukę. Być może przez to się zawinęli, bo mieli zyski za małe i im się nie opłacało. Dłuugo tęskniłem za D&D gdy już się zawinęli. Szkoda.
Dziękujemy za tą serie, świetnie się bawiliśmy!💪
Polecam outback lub longhorn !! Swietne jedzenie
12:15 takie fryty, to były w latach 90-tych pod pałacem kultury w budkach 😎 (kioski z fast foodem)
Shake Shack to moje ulubione fast foody w Stanach. Wiem, drogo. Ale jak tam jesz, to nie czujesz wyrzutów sumienia, bo wszystko świeżutkie, warzywa lepszej jakości i połączenia smakowe- boskie. A jak będziesz kiedyś mieć okazje, to weź frytki z serem. To zmieniło moje pojęcie o frytkach, tylko maczane w żółtku są lepsze;) Hot doga nigdy nie zamawiałam. DD jest idealne na poprawę humoru po ciężkim dniu. Bierzesz takiego pączucha i ilość cukru otumania na kilkadziesiąt minut;) Tylko trzeba brać te z nadzieniami. Z np. dzemorem malinowym i czekoladą to niebo w gębie.
23:40 przeciez to jest kanapka z nazwą beconzilla dosłownie i jest tam duzo bekonu, ciekawe skąd ten smak wieprzowiny?
Też nie ogarniam tego xDD
No miałam pisać 😃
@@ankafaneczka bo to maił być bekon drobiowy :)
Nie no, pewnie chodziło, że mięso mielone smakowało wieprzowiną, a nie wołowiną. Bekon smakuje jak bekon, to nie jest smak jak kotlet wieprzowy.
dokładnie xD Też sie zastanawiałem co on gada xD
Jak miło ze szymon sprawdza dla nas restauracje ktore mamy tuz obok siebie😅😅
Tak serio swietny film🎉
w USA, w fast foodach jedzą biedni ludzie...bo jest tanio. Warzywa, mięso i zdrowe rzeczy do jedzenia są drogie. U nas Mc D. tani nie jest....a i najeść się takim ham-burgerem to raczej "na przystawkę".
Mam nadzieję że wielu młodych ludzi w Polsce doceni nasza polska żywność. Doceni małe cukiernie, piekarnie bary mleczne, restauracje itp. bo przez te moc Donaldy KFC psujemy sobie sami smak i zamiast jeść dobrze zdrowo będziemy się opychać takich świństwem. Ja lubię mięso ale zjeść coś bez dodatku warzyw tylko z plasterkiem ogórka to bym nie umiała.
11:28 w McD do stołu nie przynoszą ci osoby z kuchni tylko z serwisu które przez cały dzień tylko układają na tacy zamówienia wg paragonu..
Filet o fish z pomidorem i sałatą byl zajebisty. Do tej pory jak czasem robie wrapy z paluszkami rybnymi to mi się od razu przypomina ten smak
W Arby"s też przeżyłam szok przy tym 'mięsie'..podobnie jak w White Castle...super seria, dzięki
Kiedys tutaj u mnie w Monachium w ktoryms sklepie byly DD do kupienia w tych ich pudelkach. Moja mysl po konsumpcji: smakuje jak kajzerka z cukrem. Druga mysl: byle piekarnia czy cukiernia z dowolnego osiedla w PL smakuje nieporownywalnie lepiej.
podziwiam, że testujecie jedzenie zaraz przed długim lotem 💀
zacząłem oglądać na sucho i muszę przerwać aby przygotować sobie jedzonko do seansu
" Z kazdym resemble sie nienawidzisz jeszcze bardziej" 😂😂😂epic ❤❤pozdro
Jadłam w Dunkin Donuts w Japonii i miałam podobne odczucia xD Nie było aż tak źle, zjedliśmy, niektóre rzeczy były nawet ok. No ale uczucie było podobne do jedzenia pączka z Lidla czy Biedry.
Fajnie jak przy burgerze z mega ilością boczku Książulo mówi, że czuje wieprzowinę i mu to nie odpowiada ale bekon fajnie smakuje XD
‘Dzienna porcja warzyw mi uciekła ‘ 😂 legend ❤
Jako były pracownik McDonalds, co do kanapki fileto Fisz, książulo był zdziwiony bułką i kawałkiem sera, w Polsce ta bułka była ta sama co do czisa tylko że grzana w parowniku do tortilli, dlatego była "Inna" i kawałek sera też u nas występował :) podsumowując w USA kanapka jest identyczna ;)
Zawsze na propsie 😉💪
fajny długi film, wielkie pozdro