W tym kraju przeważa tożsamość związną z religią, kościołem. 90% Polaków nie wie czym jest, religia, kościół jaki ma wpływ na Ich ojczyznę, wychownie ideologiczne pokoleń. PiS jest wytworem odłamu kościoła, oreżem krzyż na wielu poziomach społecznch. Nic bardziej podłego jak tożsamość, tradycja, historia w dzisiejszej Polsce. Wydmuszka, łgarstwo oparte na strachu przed warościami rozumu, nauki, uczciwości i odpowiedzialności
Ja bym się cofnął do przyczyn 'nie wiary' w naukę. Czyli przestarzały i demotywujący system szkolnictwa, który skutecznie zabija i eliminuje wszelkie przejawy samodzielnego myślenia u młodych ludzi.
Zasada 80/20 wspomniana pod koneic to zasada Pareto. I nie 100% tylko 80% właśnie. Eliza mówi że pracą 20% ludzi można uzyskać 100% efektu - a to nie jest prawda :) Bo wówczas pozostałe 80% ludzi było by zupełnie zbędne. Mówi ona o tym, że 80% maksymalnego możliwego efektu danego działania uzyskujemy nakładem 20% dostępnych środków. Czy to w firmie 80% przychodu generuje 20% decyzji i pracy ludzi Czy to w gierce 80% mocy postaci uzyskujemy w pierwszych 20% godzin grania Czy to w randkowaniu 80% atrakcyjności uzyskamy kosztem 20% naszych zasobów / czasu Zasada się przydaje przy podejmowaniu decyzji - czy warto iść w coś NA MAXA i wyciskać na siłę te 100% efektu? Czy jednak poprzestać na tych 80%, bo każdy kolejny 1% będzie nas 'kosztować' niemało zasobów (pieniędzy, czasu). I zamiast iść w coś na maxa można by nasze duże wolne rezerwy zasobów spożytkować w innym celu. Przykład z randkowaniem i atrakcyjnością - czy warto poświęcać całe dnie na ćwiczenia by uzyskać 100% efektu z nich? Czy jednak ćwiczyć sobie codziennie po trochu, a resztę czasu przeznaczyć na np. samorozwój w innej dziedzinie. Czy wydawać całe nasze środki na makijaż i zabiegi estetyczne, czy jednak wydać ich niewielki ułamek, a zaoszczędzone wydać na ładne ubrania. I tak dalej.
Właściwie to nie zdawałem sobie sprawy jak wielopiętrową konstrukcją jest tożsamość! Geny, czas w którym przyszedłem na świat, ludzie z którymi się zetknąłem... Podobno każdy ma jakiś wpływ. Wyżymaczka rewolucji, przez którą przepchnęła mnie historia i zestaw obojętności jakich mnie nabawiła. Kompleksy?... Pewnie mam jakieś. Strach? Mówię że niczego się nie boję... Topniejący zestaw rzeczy, na których mi zależy. Prawda?... Czy jest jakaś prawda o mnie?... Podobno prawda jest uciekinierem z obozu zwycięzców. Może ja w ogóle nie mam tożsamości? Tak jest lepiej... Chyba! ruclips.net/video/7cxciyZEBkE/видео.html
A tak przy okazji pana Churchill'a. Widocznie największym wrogiem człowieka jest pesymizm i depresja. Często te stany są głęboko skrywane i dlatego niezauważalne. I zdziwienie, że taki jeszcze nie "stary" a już zmarł.
Mimo wszystko uważam że wojny w jakich uczestniczymy, to wojny przekonaniowe nie tożsamościowe. Tożsamość daje ludziom wolność. Zdawanie sobie z niej sprawy odrzuca odbite emocje, po prostu wiem że to nie moje. Przekonanie a jeszcze bardziej "głębokie przekonanie" czyni ze mnie trolla, żołnierza, wykonawcę czyjejś woli.
Wspaniała rozmowa , dziękuję
Świetna rozmowa.🤗👏
Eliza i Tomasz. Uwielbiam .
W tym kraju przeważa tożsamość związną z religią, kościołem.
90% Polaków nie wie czym jest, religia, kościół jaki ma wpływ na Ich ojczyznę,
wychownie ideologiczne pokoleń. PiS jest wytworem odłamu kościoła,
oreżem krzyż na wielu poziomach społecznch.
Nic bardziej podłego jak tożsamość, tradycja, historia w dzisiejszej Polsce.
Wydmuszka, łgarstwo oparte na strachu przed warościami rozumu, nauki,
uczciwości i odpowiedzialności
PiS nie ma niczego wspólnego z Kosciołem. To koń trojański kościoła. Tak to wydmuszka.
Ja bym się cofnął do przyczyn 'nie wiary' w naukę. Czyli przestarzały i demotywujący system szkolnictwa, który skutecznie zabija i eliminuje wszelkie przejawy samodzielnego myślenia u młodych ludzi.
Zasada 80/20 wspomniana pod koneic to zasada Pareto. I nie 100% tylko 80% właśnie. Eliza mówi że pracą 20% ludzi można uzyskać 100% efektu - a to nie jest prawda :) Bo wówczas pozostałe 80% ludzi było by zupełnie zbędne.
Mówi ona o tym, że 80% maksymalnego możliwego efektu danego działania uzyskujemy nakładem 20% dostępnych środków.
Czy to w firmie 80% przychodu generuje 20% decyzji i pracy ludzi
Czy to w gierce 80% mocy postaci uzyskujemy w pierwszych 20% godzin grania
Czy to w randkowaniu 80% atrakcyjności uzyskamy kosztem 20% naszych zasobów / czasu
Zasada się przydaje przy podejmowaniu decyzji - czy warto iść w coś NA MAXA i wyciskać na siłę te 100% efektu? Czy jednak poprzestać na tych 80%, bo każdy kolejny 1% będzie nas 'kosztować' niemało zasobów (pieniędzy, czasu). I zamiast iść w coś na maxa można by nasze duże wolne rezerwy zasobów spożytkować w innym celu. Przykład z randkowaniem i atrakcyjnością - czy warto poświęcać całe dnie na ćwiczenia by uzyskać 100% efektu z nich? Czy jednak ćwiczyć sobie codziennie po trochu, a resztę czasu przeznaczyć na np. samorozwój w innej dziedzinie. Czy wydawać całe nasze środki na makijaż i zabiegi estetyczne, czy jednak wydać ich niewielki ułamek, a zaoszczędzone wydać na ładne ubrania. I tak dalej.
Taka otwartość na nowe poglądy/idee to - relatyzm.
Staram się być relatystą.
" neti neti" nie to nie tamto, nie jesteś swoją myślą.😉
Właściwie to nie zdawałem sobie sprawy jak wielopiętrową konstrukcją jest tożsamość! Geny, czas w którym przyszedłem na świat, ludzie z którymi się zetknąłem... Podobno każdy ma jakiś wpływ. Wyżymaczka rewolucji, przez którą przepchnęła mnie historia i zestaw obojętności jakich mnie nabawiła. Kompleksy?... Pewnie mam jakieś. Strach? Mówię że niczego się nie boję... Topniejący zestaw rzeczy, na których mi zależy. Prawda?... Czy jest jakaś prawda o mnie?... Podobno prawda jest uciekinierem z obozu zwycięzców. Może ja w ogóle nie mam tożsamości? Tak jest lepiej... Chyba!
ruclips.net/video/7cxciyZEBkE/видео.html
Pogląd a przekonanie... Wychowanie i edukacja.
Tożsamość - ludzie głupieją hurtowo i mądrzeją detalicznie.... I dość rzadko.
A tak przy okazji pana Churchill'a. Widocznie największym wrogiem człowieka jest pesymizm i depresja. Często te stany są głęboko skrywane i dlatego niezauważalne. I zdziwienie, że taki jeszcze nie "stary" a już zmarł.
Mimo wszystko uważam że wojny w jakich uczestniczymy, to wojny przekonaniowe nie tożsamościowe. Tożsamość daje ludziom wolność. Zdawanie sobie z niej sprawy odrzuca odbite emocje, po prostu wiem że to nie moje. Przekonanie a jeszcze bardziej "głębokie przekonanie" czyni ze mnie trolla, żołnierza, wykonawcę czyjejś woli.
Eliza.. Jak dla Elizy - zasada 20-80% to zasada Pareto.
Żenada