Pomysł przewspaniały, rzekłbym nawet - przełomowo-intrygująco-rewolucyjny :) Nie no serio, przydatne. Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że ten filebin chyba długo tego skryptu trzymać nie będzie. Też się na tym kiedyś przejechałem - umieściłem tam swój przepis na surówkę z rodzynkami i marchewką, tak dla siebie, by nie zapomnieć. No i usunęli po tygodniu, a ja prawie przez nich z głodu umarłem. Uratowła mnie dobra pamięć, a i przepis nie za długi - bierzemy paczkę rodzynek, marchewkę i mieszamy (marchewkę wcześniej kroimy, jeśli ktoś tak woli). Gotowe. No ale jakby to było bardziej skomplikowane, np. doszedłby majonez, to już byśmy nie gadali! Dlatego uczulam - filebin jest OK, ale do szybkie przesłania komuś plików :). Jak chodzi o długoterminowe takie sprawy życia i śmierci (fonty, marchewki) to coś innego, np. google drive, github.
Jeszcze raz skrypt do pobrania: pub.sysrq.net.pl/mike/fonts-2024
A dla PRO dietetyków polecam nowy startup: nutrio.sysrq.net.pl/
Pomysł przewspaniały, rzekłbym nawet - przełomowo-intrygująco-rewolucyjny :) Nie no serio, przydatne. Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że ten filebin chyba długo tego skryptu trzymać nie będzie.
Też się na tym kiedyś przejechałem - umieściłem tam swój przepis na surówkę z rodzynkami i marchewką, tak dla siebie, by nie zapomnieć. No i usunęli po tygodniu, a ja prawie przez nich z głodu umarłem.
Uratowła mnie dobra pamięć, a i przepis nie za długi - bierzemy paczkę rodzynek, marchewkę i mieszamy (marchewkę wcześniej kroimy, jeśli ktoś tak woli). Gotowe. No ale jakby to było bardziej skomplikowane, np. doszedłby majonez, to już byśmy nie gadali!
Dlatego uczulam - filebin jest OK, ale do szybkie przesłania komuś plików :). Jak chodzi o długoterminowe takie sprawy życia i śmierci (fonty, marchewki) to coś innego, np. google drive, github.
wrzuciłem na serwa (podpięty koment)