Uwielbiam Twoje podkasty 🤩 już true crime true crimem ale to, że opowiadasz o regionach i o ludziach, o tych historiach w taki zaangażowany, fascynujący sposób. Jestem zachwycona jak widzę, że coś nowego wrzuciłaś🥰
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa. To prawda, że zawsze angażuję się w każdą historię i tak zwyczajnie szkoda mi tych ludzi. Nawet kiedyś ktoś mi napisał w komenatrzu, żebym tak nie przeżywała, jak opowiadam 😀
Smutna sprawa. Dobrze opowiedziana. Niezależnie od winy lub niewinności Franka, Włoskie sądy skazujące bez dowodów, na podstawie przypuszczeń, gdybania i pojawiających się po latach zeznań, Horror. To oczywiście, dotyczy, nie tylko tej sprawy. Pozdrawiam.
Jesli nie ma dowodow, to wszelkie watpliwosci powinny byc rozstrzygane na korzysc oskarzonego, ta zasada wywodzi sie, o ile wiem, z prawa rzymskiego. Wiec to naprawde absurd, w jaki sposob maz zostal skazany...we Wloszech...Mam watpliwosci, czy "srednio inteligentny" koles potrafilby wszystko tak zorganizowac, zeby nie zostawic zadnego, fizycznego sladu. Mysle ze jest niewinny, jedynym, co go obciaza, jest motyw. Ale moze kto inny tez go mial, tylko go nie odkryto.
Wspaniala niespodzianka(ze tak wczesnie🙏💝)jak zawsze niezawodna No coz,rzeczywiscie trudno osadzic ...wydaje sie jednak,ze winny. Dlatego,ze tylka maz mogl cos zyskac. Mial dosc "dyskusji"z zona. Byl cichy i wstrzemiezliwy w okazywaniu emocji,takie osoby kumuluja gniew i czesto wybuchaja "raz a dobrze". Nauka czytania z ust jest dla osoby nieslyszacej szalenie skomplikowana,trzeba miec ogromna wole,koncentracje zeby tego dokonac. Maria byla nieslychanie wytrwala i ambitna. Jej morderca jest podly. To tak jakby stracic w przepasc kogos kto zdobyl najwyzszy szczyt. Bardzo,bardzo smutne...
@@KrymitaliaPodcast Moja droga,pochodze z Lublina,bywalam w lubelskiej szkole dla gluchoniemych. Zawsze dziekuje Bogu,ze widze i slysze. Nie dalabym rady dokonac tego czego dokonala Maria. Tym wieksze okrucienstwo jej kata. Dziekuje raz jeszcze,pozdrawiam serdecznie💖💐
nigdy nikogo nie wspierałam na patronite, mimo słuchania mnóstwa podcastów kryminalnych, ale tylko dzięki Tobie czwartki tak mnie cieszą, więc mam nadzieję, że moje kilka złotych też Cię ucieszy :D pozdrawiam serdecznie!!!
Dziwne, że nikogo z jego wspólników nie znaleźli. Mógł zlecić morderstwo, a potem zapłacić mordercy. Tak, że mógł mieć kolegę co robi mokrą robotę. A panek pokazuje się to tu , to tam, żeby był widziany. Nażeral się w chwili konania swojej żony. Ohyda. Potwór, bez serca . Na wariograf a brać na przymus, takie badania. A do wróżek nikt się nie dostał?
Ja jestem podobnego zdania, jak Ty . Nie można skazywać ludzi bez mocnych dowodów, później są takie sytuacje jak choćby sprawa Tomasza K. Dziękuję za kolejny ciekawy materiał.
W tych sprawach włoskich fascynuje mnie to, że oni działają dokładnie niezależnie od dowodów. Jeżeli sobie policja kogoś upatrzy to nie przejmuje się brakiem dowodów. A jeśli już tak jest, to nawet gdy się pojawiają dowody przeciwne lub wskazujące na kogoś innego lub na całkiem inny przebieg zdarzeń są po prostu ignorowane i z głowy 😁 Pewnie, że nie zawsze, ale szokująco często. Te śledztwa to niekiedy nie tyle badanie sprawy, co próba wymyślenia jakiegoś scenariusza który mniej więcej chociaż trzymałby się kupy i przeforsowanie go. Buziaki 🥰
Coś w tym jest. W książce "Włosi" Hoopera uderzyło mnie to, że tam zgodnie z zasadą, że każdy ma swoją prawdę, ktoś zeznaje w sądzie, opowiadając ewidentne bzdury niezgodne z faktami, ale nikt mu nie przerywa, tylko trzeba tego wysłuchać do końca. I jest też bardzo wysoki procent osób, które bez skrupułów zeznają nieprawdę, byle zeznanie pasowało do forsowanej przez nich wersji
Tak się zastanawiam czy rodzina ofiary nie mogła jakoś wpłynąć na wymiar sprawiedliwości w zamian za różne korzyści. Ten wyrok jaki został ogłoszony i potem utrzymanie go wydaje się dosyć mocno podejrzany
Moim zdaniem mamy za mało informacji. Jeśli sąd skazał męża tylko na podstawie zeznań byłoby to bardzo dziwne. Nie wierzę, że byłby w stanie zabić bez pozostawienie śladów na ciele lub w piwnicy.
Ja bym obstawiła te sprzątaczki. To jakieś pokręcone ze widza jak o 9 wyjeżdża w pośpiechu a o 10 ktoś ich obserwuje. I nie powiedziały tego wszystkiego rok wcześniej. Pewnie zemściły się za rzucanie petów, które musiały po niej sprzątać. Tez by nie miały problemów zwabić ofiarę do piwnicy.
Jeśli to były jedyne dowody przedstawione w sądzie, to na tej podstawie nikt nie powinien być skazany. Pomijając już to, co my o tej sprawie myślimy, to żeby kogoś zamknąć za zabójstwo czy morderstwo potrzebne są niezbite dowody.
Jak chce sobie zapewnić alibi to idę do lokalu gdzie mnie wszyscy znają , obsługa , klienci żeby potwierdzić że tam byłem a on podszedł do innego bo nie szukał alibi , ale w tym przypadku logika nie działa, albo ten argument że sprzątaczka czuła niepokoj że jest obserwowana , że wydawało jej się że słyszy czyjś oddech za ścianą jak bym miał kogoś skazać w tej sprawie to ta sprzątaczkę.
Nie mam zdania czy mąż jest winny ale mam różne wątpliwości. Jak szef dojechał do pracy mógł na ka.erach sprawdzić. A dlaczego kobiety dopiero po roku złożyły zeznania? Może to rodzina kobiety je przekupiła bo tak im zależało żeby skazać mężczyznę którego uważali za winną. Trochę mało dowodów mi się wydaje jak na tak poważny wyrok.
Ja też mam sporo wątpliwości. Jedyne, co mnie jakoś tam przekonuje, to te telefony z jego karty SIM oraz on jako jedyny miał motyw... Zeznania pań były mocno krytykowane, no ale stanowiły podstawę oskarżenia z tego, co czytałam
Zabójstwo jest złem, natomiast zabójstwo osoby niepełnosprawnej złem jeszcze większym(wyjątkowym). Chociaż to stopniowanie nie jest może na miejscu.Co do opowiadania to pogubiłem się.Facet rozszedl się z pierwszą żoną czy ją zabił? Dzięki i do usłyszenia.Ciao.😈😔
A despotyczna matka? i niejasne okoliczności, nagle szytych na potrzeby chwili zeznań sprzątaczki . Prawdomówność oraz bierna postawa kobiet niby świadków wobec rzekomych odgłosów z podsłuchiwanych przez te kobiety pomieszczeń są dla mnie niejasne i budzą pewne wątpliwości .Nie zapominajmy, że kobiety długo milczały i nagle same z siebie dopasowały fakty .Pod lupę wzięłabym rodzinę ,która nie kryla swojej niechęci do zięcia . Zbrodnia zostanie zbrodnią ale czy poszlaki dają 100 procentową gwarancję ,że prawdziwy morderca został schwytany i sprawiedliwie osadzony ? Rodzina tez miała motyw, stary jak świat ,pieniądze.
Uwielbiam Twoje podkasty 🤩 już true crime true crimem ale to, że opowiadasz o regionach i o ludziach, o tych historiach w taki zaangażowany, fascynujący sposób. Jestem zachwycona jak widzę, że coś nowego wrzuciłaś🥰
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa. To prawda, że zawsze angażuję się w każdą historię i tak zwyczajnie szkoda mi tych ludzi. Nawet kiedyś ktoś mi napisał w komenatrzu, żebym tak nie przeżywała, jak opowiadam 😀
0p
P0pkopp😊
Po
Smutna sprawa. Dobrze opowiedziana. Niezależnie od winy lub niewinności Franka, Włoskie sądy skazujące bez dowodów, na podstawie przypuszczeń, gdybania i pojawiających się po latach zeznań, Horror. To oczywiście, dotyczy, nie tylko tej sprawy. Pozdrawiam.
W pełni zgadzam się z przedmówcą :-)
Jest to chyba trochę problem we włoskim sądownictwie 😕
Jesli nie ma dowodow, to wszelkie watpliwosci powinny byc rozstrzygane na korzysc oskarzonego, ta zasada wywodzi sie, o ile wiem, z prawa rzymskiego. Wiec to naprawde absurd, w jaki sposob maz zostal skazany...we Wloszech...Mam watpliwosci, czy
"srednio inteligentny" koles potrafilby wszystko tak zorganizowac, zeby nie zostawic zadnego, fizycznego sladu. Mysle ze jest niewinny, jedynym, co go obciaza, jest motyw. Ale moze kto inny tez go mial, tylko go nie odkryto.
Bez dwóch zdań, ale włoskie sprawy są jedyne w swoim rodzaju. 💪
Oj tak 🙂
@@KrymitaliaPodcast poza tym te włoskie klimaty: śniadanko w barze, punktualnie trzaskające rolety rano i wieczorem w każdym mieście i miasteczku 🥰
@@lukreziaskards5766 o to to! 🙂
Wspaniala niespodzianka(ze tak wczesnie🙏💝)jak zawsze niezawodna
No coz,rzeczywiscie trudno osadzic ...wydaje sie jednak,ze winny. Dlatego,ze tylka maz mogl cos zyskac. Mial dosc "dyskusji"z zona. Byl cichy i wstrzemiezliwy w okazywaniu emocji,takie osoby kumuluja gniew i czesto wybuchaja "raz a dobrze". Nauka czytania z ust jest dla osoby nieslyszacej szalenie skomplikowana,trzeba miec ogromna wole,koncentracje zeby tego dokonac. Maria byla nieslychanie wytrwala i ambitna. Jej morderca jest podly. To tak jakby stracic w przepasc kogos kto zdobyl najwyzszy szczyt. Bardzo,bardzo smutne...
Bardzo piękne to porównanie do strącenia w przepaść 🙁 I też nie przychodzi mi do głowy nikt inny, kto mógłby zyskać na jej śmierci... oprócz męża
@@KrymitaliaPodcast
Moja droga,pochodze z Lublina,bywalam w lubelskiej szkole dla gluchoniemych. Zawsze dziekuje Bogu,ze widze i slysze. Nie dalabym rady dokonac tego czego dokonala Maria. Tym wieksze okrucienstwo jej kata. Dziekuje raz jeszcze,pozdrawiam serdecznie💖💐
nigdy nikogo nie wspierałam na patronite, mimo słuchania mnóstwa podcastów kryminalnych, ale tylko dzięki Tobie czwartki tak mnie cieszą, więc mam nadzieję, że moje kilka złotych też Cię ucieszy :D pozdrawiam serdecznie!!!
Wow, bardzo dziękuję! Doceniam ogromnie 🌷🌺🌸
Wspaniale się Ciebie słucha!
Dziękuję ogromnie
Dziwne, że nikogo z jego wspólników nie znaleźli.
Mógł zlecić morderstwo, a potem zapłacić mordercy.
Tak, że mógł mieć kolegę co robi mokrą robotę.
A panek pokazuje się to tu , to tam, żeby był widziany.
Nażeral się w chwili konania swojej żony. Ohyda.
Potwór, bez serca .
Na wariograf a brać na przymus, takie badania.
A do wróżek nikt się nie dostał?
Dziękuję
Ja również!
Bardzo ciekawie opowiadasz zrówno historie kryminalne jak i o miejscach, w których maja one miejsce. Dziękuję Ci za Twoją pracę :)
To ja bardzo dziękuję za miłe słowa 😊
Buongiorno. Zaczynam słuchać, miłego dnia życzę.
Buongiorno! Miłego dnia
Ja jestem podobnego zdania, jak Ty . Nie można skazywać ludzi bez mocnych dowodów, później są takie sytuacje jak choćby sprawa Tomasza K. Dziękuję za kolejny ciekawy materiał.
To prawda. Wyroki dożywocia czy kilkunastu nawet lat to poważna kara i jeśli nie ma pewności, nie powinno się skazywać
Dzieki za ten podcast.❤
Dzięki za słuchanie
@@KrymitaliaPodcast Jestes Kobieta wielce utalentowana, Twoja narracja jest pelna empatii dla ofiary, dzieki for being an excellent human.
Smutne i tyle.
Nie wiem czy winny, czy nie. Oby tak, vo jak nie to kolejne zycie zmarnowane.
Takie nieoczywiste sprawy są najgorsze. Niby poszlak dużo, ale jednak koronnego dowodu brak
Dziękuję za super historie. Uczciwie myślę,że jednak mąż jest winny. Pozdrawiam 💚🤍❤
Ciężko znaleźć kogoś innego z motywem...
🕵️👍🏻 Dzięki !!! No, no na takich poszlakach nie za mocnych dożywocie dostał. Nie wiem. No ale trzy sądy utrzymały.
Może czegoś nie wiemy ...
@@KrymitaliaPodcast E tam. Jakby coś było to byś wygrzebała. 😉🤗
Dzień dobry 🙂 miło posłuchać nowej historii. Pozdrawiam cieplutko🙂
Dzień dobry, pozdrawiam
W tych sprawach włoskich fascynuje mnie to, że oni działają dokładnie niezależnie od dowodów. Jeżeli sobie policja kogoś upatrzy to nie przejmuje się brakiem dowodów. A jeśli już tak jest, to nawet gdy się pojawiają dowody przeciwne lub wskazujące na kogoś innego lub na całkiem inny przebieg zdarzeń są po prostu ignorowane i z głowy 😁 Pewnie, że nie zawsze, ale szokująco często. Te śledztwa to niekiedy nie tyle badanie sprawy, co próba wymyślenia jakiegoś scenariusza który mniej więcej chociaż trzymałby się kupy i przeforsowanie go. Buziaki 🥰
Coś w tym jest. W książce "Włosi" Hoopera uderzyło mnie to, że tam zgodnie z zasadą, że każdy ma swoją prawdę, ktoś zeznaje w sądzie, opowiadając ewidentne bzdury niezgodne z faktami, ale nikt mu nie przerywa, tylko trzeba tego wysłuchać do końca. I jest też bardzo wysoki procent osób, które bez skrupułów zeznają nieprawdę, byle zeznanie pasowało do forsowanej przez nich wersji
@@KrymitaliaPodcast No właśnie, jakoś teraz te obserwacje z książki wcale mnie już nie dziwią.
Klasa Italia!
🧡
Czekaliśmy, czekaliśmy i radość z kolejnego odcinka wielka
Super 🙂
Tak się zastanawiam czy rodzina ofiary nie mogła jakoś wpłynąć na wymiar sprawiedliwości w zamian za różne korzyści. Ten wyrok jaki został ogłoszony i potem utrzymanie go wydaje się dosyć mocno podejrzany
Sama nie wiem, ale też wydają mi się dość dziwne te zeznania po latach
Moim zdaniem mamy za mało informacji.
Jeśli sąd skazał męża tylko na podstawie zeznań byłoby to bardzo dziwne. Nie wierzę, że byłby w stanie zabić bez pozostawienie śladów na ciele lub w piwnicy.
Niewykluczone, że nie wiemy wszystkiego. Z drugiej strony, Franca Leosini ma dostęp do akt, a nic więcej nie podała w swoim programie...
Ja bym obstawiła te sprzątaczki. To jakieś pokręcone ze widza jak o 9 wyjeżdża w pośpiechu a o 10 ktoś ich obserwuje. I nie powiedziały tego wszystkiego rok wcześniej. Pewnie zemściły się za rzucanie petów, które musiały po niej sprzątać. Tez by nie miały problemów zwabić ofiarę do piwnicy.
❤️
🧡
❤
🩵
Jeśli to były jedyne dowody przedstawione w sądzie, to na tej podstawie nikt nie powinien być skazany. Pomijając już to, co my o tej sprawie myślimy, to żeby kogoś zamknąć za zabójstwo czy morderstwo potrzebne są niezbite dowody.
Wygląda na to, że jedyne, bo np. Franca Leosini miała dostęp do akt i o niczym innym nie wspomina, zakładam więc, że to były główne poszlaki
👍👍👍
🙂
👏🤗
🙂
💜🖤💙💚
🧡
👍
🙂
👍💐
🧡
Do @justina a jaki motyw miały by sprzątaczki?
No właśnie, brak motywu...
🥰🥰
🧡
Jak chce sobie zapewnić alibi to idę do lokalu gdzie mnie wszyscy znają , obsługa , klienci żeby potwierdzić że tam byłem a on podszedł do innego bo nie szukał alibi , ale w tym przypadku logika nie działa, albo ten argument że sprzątaczka czuła niepokoj że jest obserwowana , że wydawało jej się że słyszy czyjś oddech za ścianą jak bym miał kogoś skazać w tej sprawie to ta sprzątaczkę.
Trafne uwagi. Pewne prawdy nigdy nie poznamy niestety
Nie mam zdania czy mąż jest winny ale mam różne wątpliwości. Jak szef dojechał do pracy mógł na ka.erach sprawdzić. A dlaczego kobiety dopiero po roku złożyły zeznania? Może to rodzina kobiety je przekupiła bo tak im zależało żeby skazać mężczyznę którego uważali za winną. Trochę mało dowodów mi się wydaje jak na tak poważny wyrok.
Ja też mam sporo wątpliwości. Jedyne, co mnie jakoś tam przekonuje, to te telefony z jego karty SIM oraz on jako jedyny miał motyw... Zeznania pań były mocno krytykowane, no ale stanowiły podstawę oskarżenia z tego, co czytałam
Ja stawiam na sprzątaczki . Cos za bardzo ukrywaly i kombinowaly.
Ciekawe... możliwe, tylko jaki motyw?
Zabójstwo jest złem, natomiast zabójstwo osoby niepełnosprawnej złem jeszcze większym(wyjątkowym). Chociaż to stopniowanie nie jest może na miejscu.Co do opowiadania to pogubiłem się.Facet rozszedl się z pierwszą żoną czy ją zabił? Dzięki i do usłyszenia.Ciao.😈😔
Rozszedł się i ta pierwsza żona później udusiła swoją partnerkę
@@KrymitaliaPodcast Ano tak, faktycznie.Czyli była ,,bi".
Kto miałby motyw...oprócz męża...
No właśnie... I jeszcze te smsy z karty zarejestrowanej na niego
A despotyczna matka? i niejasne okoliczności, nagle szytych na potrzeby chwili zeznań sprzątaczki . Prawdomówność oraz bierna postawa kobiet niby świadków wobec rzekomych odgłosów z podsłuchiwanych przez te kobiety pomieszczeń są dla mnie niejasne i budzą pewne wątpliwości .Nie zapominajmy, że kobiety długo milczały i nagle same z siebie dopasowały fakty .Pod lupę wzięłabym rodzinę ,która nie kryla swojej niechęci do zięcia . Zbrodnia zostanie zbrodnią ale czy poszlaki dają 100 procentową gwarancję ,że prawdziwy morderca został schwytany i sprawiedliwie osadzony ? Rodzina tez miała motyw, stary jak świat ,pieniądze.
@@annakirys7932 ja bym rodzinę wykluczyła, ale też nie jestem przekonana o winie męża
Moze sprzątaczki 🧐 i dlatego tak dlugo ukrywały
Zachowanie męża podejrzane. Bardziej obstawiam że winny.
Też nie mogę się oprzeć temu wrażeniu, zwłaszcza że widziałam wywiad z nim i średnio mi się podobała jego postawa, gesty, zachowanie
👍
🙂