PANIE, TY WIESZ! Ty wszystko wiesz! TY WIESZ ŻE CIĘ KOCHAM! DO KOGÓŻ PÓJDĘ, TY MASZ SŁOWA ŻYCIA WIECZNEGO.... ! DUCHU ŚWIĘTY, KOCHAM CIĘ, ZRÓB COKOLWIEK WE MNIE...! JEZU MILOSIERNY, UFAM TOBIE! AMEN! Błogosławionego dnia WSZYSTKIM....
❤" Jezu do kogóż pójdziemy , Ty masz słowa życia wiecznego " jakże Sw Piotr dał nam przykład wiary i krótkiej modlitwy w każdym czasie i w każdym miejscu możemy tak się modlić...!!! Ojciec Krzysztof głosi tak doskonały , prosty i bardzo skuteczny sposób modlitwy ...!!!❤" Jezu ufam Tobie "
Tak - apostołowie to powiedzieli, bo wysłuchali Jezusa dłużej, że dla Królestwa najlepiej pozostać w stanie bezżennym. Szczególnie Piotr ubolewał, że gdyby to wiedział wcześniej, to by się nigdy nie żenił, tylko wolał dostąpić objawionej przez Jezusa zasługi dla Królestwa. Dołączyli do jego głosu żonaci także Bartłomiej i Filip, a Jezus im na to, że to mogą zacząć choćby od zaraz by żyć z żonami jak z brat z siostrą i pobłogosławił im, jako zasługę równą stanowi bezżennemu. Nie wiadomo, czemu dzisiaj ten żal apostołów interpretuje się na wspak, że ubolewali życia z kim popadnie, czy wyrzucania ze swojego życia sekutnic uprzykrzających dzień. Apostołowie kochali swoje żony, a Piotr miał okazję całkiem częstych spotkań ze swoją, nim doszło do tej nauki. Żaden z nich nie znajdował się w pragnieniu rozwodowym. Ten etap dojrzałości małżeńskiej jakim są białe małżeństwa jakoś nie jest powszechnie ceniony w Kościele, a nawet przeciwnie, skoro radą do uleczenia małżeństwa najczęściej bywa upomnienie za "oziębłość" i rozliczanie z częstotliwości współżycia. Jakby życie Józefa z Maryją nie było wzorem świętości, i jakby Adam i Ewa nie tym zgrzeszyli, że od niej odeszli. Współżycie wywindowano do rangi lekarstwa nad cnotami, wzorem zepsucia świata, dlatego zarówno celibat jest łatwo ignorowany przez ślubujących, jak i cel małżeństwa rozpisano pod powstanie potomstwa, które w nauce Jezusa nie jest nakazem, co widać właśnie przez wezwanie na apostołów mężczyzn także żonatych. W jeszcze dziwniejszym kierunku poszła myśl protestancka - że żonaci apostołowie to znak konieczności zakładania rodzin przez kaznodziejów... Ale cóż za przewrotność, bo jeśli na wzór apostołów, to czemu nie jako białych małżeństw? To, co robią, robią na wzór kapłanów Izraelskich, którzy do celibatu mieli grupę dzieci ofiarowanych przez wiernych Bogu, aby utrzymywały kontakt z Bogiem w sercu do czasu zawierania małżeństw, tak jak było w przypadku Józefa i Marii. Czyli u protestantów to jest takie - tyle wezmę ze Starego, bo mi pasuje życie łóżkowe z kobietą, ale ten celibat, to będę omijać szerokim łukiem, bo to wymysł Kościoła Katolickiego i w nauce Jezusa go nie widzę (a już naśladować w tym to na pewno nie mam zamiaru, prędzej wyszukam w wyobraźni, że z tą Marią Magdaleną miał dzieci... ), więc żadnych dzieci do zakonu dawać nie będę, bo sam sobie mogę wymyślać, czego chce Bóg. Co jest świętością, jest świętością w każdym stanie, a nie że w jakimś cnota jest pożądana, a w jakimś zakazana. Przez taki właśnie zakaz Kościół zaczął owocować rozwodami, gdy dochodziło do dojrzałości głębszego uświęcenia w małżeństwie, a nawet unieważnieniami małżeństw. Stanął też na przeszkodzie wielu powołaniom małżeńskim wskazując na przykład na przekwitły wiek ludzi, na niepełnosprawności, na choroby terminalne, podczas gdy nie istnieje coś takiego jak zło uświęcania się w małżeństwie, pośledniość małżeństwa w stosunku do świętości zakonnej, czy z dziećmi, czy bez dzieci. Osoby odkrywające bezpłodność w małżeństwie odwracają się od Kościoła, że zgodnie z Jego nauką są przekreślenie jako małżeństwo pełnowartościowe, tworem obcym Kościołowi, chociaż startującym sakramentem. A w czasie kiedy Kościołowi już bliżej do święcenia par homoseksualnych, bo te "przynajmniej współżyją" , a nie jak ci "zaburzeni", którzy sobie umyślili, że jedno ciało nie bierze się ze stykania tyłków lecz dusz, na świecie dochodzi już do takiego dzieciowstrętu przez przymus płodzenia, że tylko się modlić, żeby Bóg nie wysłuchał modlitw o brak potomstwa i nie odebrał zdolności rozmnażania ludzi w ogóle. To nie jest tak, że Kościołem rządzi świat i może On mówić, iż jest tylko taki, jacy są ludzie na świecie. Przeciwnie - Kościół dlatego ponosi za świat odpowiedzialność, ponieważ to On nim rządzi, w tym sensie, że jaki jest Kościół, taki jest świat, a nie na odwrót. Także - jaki jest Kościół będący ciałem każdego z nas. Gdyby było inaczej i bylibyśmy tylko tymi, od których nie zależy nic, nie ponosili za nic odpowiedzialności, szatan nie miałby najmniejszego zainteresowania naszymi osobami.
Bóg zapłać za głoszenie Słowa Bożego. Szczęść Boże. ❤🌹❤🙏.
Bóg zapłać za rozważane słowo 🙏❤️🙏🙏🙏 wielu łask bożych i nieustannego prowadzenia przez Ducha Świętego 🙏🕊️🙏🕊️
Jezu!!!! Nie mamy dokąd pójść!!!!! Jezu ufam Tobie!!!! ❤❤❤❤❤
Duchu Święty otwieraj nasze serca na Obecność Bożej Obecności w naszej codzienności ❤❤❤
Bóg zapłać Szczęść Boże ❤
Jezu Miłosierny zawsze ufam Tobie 🙏❤️❤️❤️🌹🌹🌹
Dziękuję Ojcu za homilię ❤️🌻🌻🌻
Dziękuję, Ojcze, że jesteś! Bardzo mi pomaga Twoje głoszenie Słowa. Niech Duch Święty Cię prowadzi.
Szczęść Boże. Jezu Ufam Tobie. Ufam Twojemu Milosierdziu ❤
Jezu,nie mam dokąd pójść, bądź zawsze przy mnie ❤ Ojcze Krzysztofie, dziękuję za cudowne słowo Boże 🙏 Szczęść Boże
PANIE, TY WIESZ! Ty wszystko wiesz! TY WIESZ ŻE CIĘ KOCHAM! DO KOGÓŻ PÓJDĘ, TY MASZ SŁOWA ŻYCIA WIECZNEGO.... ! DUCHU ŚWIĘTY, KOCHAM CIĘ, ZRÓB COKOLWIEK WE MNIE...! JEZU MILOSIERNY, UFAM TOBIE! AMEN! Błogosławionego dnia WSZYSTKIM....
Bóg zapłać ❤
Piękne Bóg zapłać
❤" Jezu do kogóż pójdziemy , Ty masz słowa życia wiecznego " jakże Sw Piotr dał nam przykład wiary i krótkiej modlitwy w każdym czasie i w każdym miejscu możemy tak się modlić...!!! Ojciec Krzysztof głosi tak doskonały , prosty i bardzo skuteczny sposób modlitwy ...!!!❤" Jezu ufam Tobie "
Jezu ufam Tobie ❤
Ojcze Krzysztofie, dziękuję Ci za piękne kazania, które prowadzą nas do Boga🙏❤️
Bóg zapłać
Jezu ufam Tobie 💖💖💖
Jezu cichy i pokornego serca uczyń serce moje według serca Twego 🙏
Ojcze, Twoje rady są bezcenne.Dziękuję.Modlitwa,nawet nakrótsza zanurza nas w miłujacej obecności Bożej Miłości.♥️
Jezu ja nie mam dokąd pójść, dopomóż ❤
Szczęść Boże ❤❤❤.
Panie Jezu Ty się tym zajmij 🙏🕊🌷 Amen 🙏🌹
Jezu,Ufam Tobie ❤
Dziękuję
Jezu ufam Tobie❤
Dobre. Bardzo DOBRE. Dziękuję.
Jezu Ty się tym zajmij ❤❤❤❤
Jezu Ufam Tobie ❤
Jesus ufam Tobie❤
Tak - apostołowie to powiedzieli, bo wysłuchali Jezusa dłużej, że dla Królestwa najlepiej pozostać w stanie bezżennym. Szczególnie Piotr ubolewał, że gdyby to wiedział wcześniej, to by się nigdy nie żenił, tylko wolał dostąpić objawionej przez Jezusa zasługi dla Królestwa. Dołączyli do jego głosu żonaci także Bartłomiej i Filip, a Jezus im na to, że to mogą zacząć choćby od zaraz by żyć z żonami jak z brat z siostrą i pobłogosławił im, jako zasługę równą stanowi bezżennemu. Nie wiadomo, czemu dzisiaj ten żal apostołów interpretuje się na wspak, że ubolewali życia z kim popadnie, czy wyrzucania ze swojego życia sekutnic uprzykrzających dzień. Apostołowie kochali swoje żony, a Piotr miał okazję całkiem częstych spotkań ze swoją, nim doszło do tej nauki. Żaden z nich nie znajdował się w pragnieniu rozwodowym.
Ten etap dojrzałości małżeńskiej jakim są białe małżeństwa jakoś nie jest powszechnie ceniony w Kościele, a nawet przeciwnie, skoro radą do uleczenia małżeństwa najczęściej bywa upomnienie za "oziębłość" i rozliczanie z częstotliwości współżycia. Jakby życie Józefa z Maryją nie było wzorem świętości, i jakby Adam i Ewa nie tym zgrzeszyli, że od niej odeszli. Współżycie wywindowano do rangi lekarstwa nad cnotami, wzorem zepsucia świata, dlatego zarówno celibat jest łatwo ignorowany przez ślubujących, jak i cel małżeństwa rozpisano pod powstanie potomstwa, które w nauce Jezusa nie jest nakazem, co widać właśnie przez wezwanie na apostołów mężczyzn także żonatych.
W jeszcze dziwniejszym kierunku poszła myśl protestancka - że żonaci apostołowie to znak konieczności zakładania rodzin przez kaznodziejów... Ale cóż za przewrotność, bo jeśli na wzór apostołów, to czemu nie jako białych małżeństw? To, co robią, robią na wzór kapłanów Izraelskich, którzy do celibatu mieli grupę dzieci ofiarowanych przez wiernych Bogu, aby utrzymywały kontakt z Bogiem w sercu do czasu zawierania małżeństw, tak jak było w przypadku Józefa i Marii. Czyli u protestantów to jest takie - tyle wezmę ze Starego, bo mi pasuje życie łóżkowe z kobietą, ale ten celibat, to będę omijać szerokim łukiem, bo to wymysł Kościoła Katolickiego i w nauce Jezusa go nie widzę (a już naśladować w tym to na pewno nie mam zamiaru, prędzej wyszukam w wyobraźni, że z tą Marią Magdaleną miał dzieci... ), więc żadnych dzieci do zakonu dawać nie będę, bo sam sobie mogę wymyślać, czego chce Bóg.
Co jest świętością, jest świętością w każdym stanie, a nie że w jakimś cnota jest pożądana, a w jakimś zakazana. Przez taki właśnie zakaz Kościół zaczął owocować rozwodami, gdy dochodziło do dojrzałości głębszego uświęcenia w małżeństwie, a nawet unieważnieniami małżeństw. Stanął też na przeszkodzie wielu powołaniom małżeńskim wskazując na przykład na przekwitły wiek ludzi, na niepełnosprawności, na choroby terminalne, podczas gdy nie istnieje coś takiego jak zło uświęcania się w małżeństwie, pośledniość małżeństwa w stosunku do świętości zakonnej, czy z dziećmi, czy bez dzieci. Osoby odkrywające bezpłodność w małżeństwie odwracają się od Kościoła, że zgodnie z Jego nauką są przekreślenie jako małżeństwo pełnowartościowe, tworem obcym Kościołowi, chociaż startującym sakramentem. A w czasie kiedy Kościołowi już bliżej do święcenia par homoseksualnych, bo te "przynajmniej współżyją" , a nie jak ci "zaburzeni", którzy sobie umyślili, że jedno ciało nie bierze się ze stykania tyłków lecz dusz, na świecie dochodzi już do takiego dzieciowstrętu przez przymus płodzenia, że tylko się modlić, żeby Bóg nie wysłuchał modlitw o brak potomstwa i nie odebrał zdolności rozmnażania ludzi w ogóle.
To nie jest tak, że Kościołem rządzi świat i może On mówić, iż jest tylko taki, jacy są ludzie na świecie. Przeciwnie - Kościół dlatego ponosi za świat odpowiedzialność, ponieważ to On nim rządzi, w tym sensie, że jaki jest Kościół, taki jest świat, a nie na odwrót. Także - jaki jest Kościół będący ciałem każdego z nas. Gdyby było inaczej i bylibyśmy tylko tymi, od których nie zależy nic, nie ponosili za nic odpowiedzialności, szatan nie miałby najmniejszego zainteresowania naszymi osobami.
Dziękuję ❤
Uwielbiam Księdza kazania ♥️
❤❤❤
JEZU UFAM TOBIE ❤
JEZU TY WIESZ ❤
Podoba mi się
🙏🙏🙏💝💐
✝️🙏❤️
Bóg zapłać ❤
❤❤❤
Bóg zapłać 🙏❤️
♥️♥️♥️
❤❤