W miarę upływu czasu wspomnienia zaczęły mi się zacierać i zastanawiałam się czy Szlak Rzeki Brdy jest naprawdę tak piękny jak go zapamiętałam, ale po tym filmie nie mam już żadnych wątpliwości, że jest w Polsce najpiękniejszy (oczywiście obok Karpackiego ;-)). Dziękuję! Widać wyraźnie fascynację wodą, ptactwo cudownie zagrało swoje wiosenne role, a jeszcze te dźwięki, och i ach (żaby!!!). Udanej wędrówki drugą częścią :-)
9 месяцев назад+5
A ja dziękuję za inspirację filmem sprzed trzech niemal już lat 🙂 Po bliższym przyjrzeniu się mapom zastawiam się, czy przed wędrówką drugą częścią, nie ruszyć jeszcze na 'prequel' w postaci Szlaku Doliny Brdy obejmującego rejon od źródeł do Konarzyn niemalże.
@ Każdy szlak w tym regionie jest wart przejścia, moim zdaniem. Ten żółty można byłoby połączyć też ze szlakiem Łeba - Miastko, który zapowiada się również doskonale
Jest to ciekawy szlak ale przede wszystkim jest to najciekawszy film o tym szlaku. Od stront fabuły, obsady, scenerii i gry aktorskiej. Na dodatek są sceny rozbierane 🙂
9 месяцев назад+2
@@maciejwesoowski8499 Mając na uwadze to ostatnie, przy wrzucaniu filmu z pełną odpowiedzialnością użyłem opcji 'NOT made for kids' 😉
9 месяцев назад+1
@@AgnieszkaZebraDziadek Ten Łeba - Miastko ma niezwykle intrygującą nazwę 🙂 Widząc film z takim szlakiem w tytule od razu bym kliknął 😉
Wizualnie i muzycznie pod względem estetycznym to percepcyjna kraina miodu. I niezmiennie cieszą te małe smaczki jak Nepo, brązowy PET po czesko-słowackich specyfikach i podsklepowe aspiracje. :-)
8 месяцев назад+2
Paweł, wielkie dzięki, też chciałbym być taki dobry 'w komplementy' 😊😊 Oczywiście określenie na wiadome 'podsklepowe aspiracje' zaczerpnąłem od Ciebie, o ile mnie pamięć nie myli, jakże celnymi refleksjami w tym temacie podzieliłeś się po wizycie w sklepie w Jaworniku Polskim 🙂
piękno, spokój, cisza i jedyny w swoim rodzaju klimat spokojnej wędrówki. A Bory Tucholskie są piękne! Sporą ich część schodziłem jako pacholę w harcerskich portkach w latach 94-98 i niezwykle miło wracać mi teraz wspomnieniami do znajomych nazw i miejsc! Dziękuję za kolejny piękny film! Pozdrawiam serdecznie!
8 месяцев назад+1
Ciekawe czy dużo się w tych stronach zmieniło od lat 90-tych. W górach często robię takie porównania, ale chyba powinienem tego zaprzestać, bo refleksje nie są szczególnie budujące 😉 Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam 😊
Film jak zwykle mega klimatyczny 😊 Z wielką przyjemnością obejrzeliśmy i posłuchaliśmy tego co natura ma do zaoferowania na tym szlaku 😊 Ten nocleg na wieży super sprawa. Nie możemy się już doczekać kontynuacji 😁 Pozdrawiamy 😊
8 месяцев назад+1
Dzięki za miłe słowa 😊 Tak jak w górach nie przepadam za wieżami, to nie przypuszczałem że taka niepozorna wieża nad rzeczką może być sprawczynią tylu pozytywnych wrażeń 🙂 Pozdrawiam serdecznie !
Witaj Krzysztofie! To szedłeś niedaleko Kociewia. Tak więc rzut kapeluszem ode mnie. Miło Ciebie znów widzieć na szlaku. Dziękuję za relację filmową. Pozdrawiam.
9 месяцев назад
A nawet chwilowo byłem na Kociewiu dojeżdżając linią Tczew - Chojnice 🙂 Pozdrawiam serdecznie !
Dzięki za inspirację! Właśnie udało mi się przejść szlak w październiku 2024 z noclegiem na wieży obserwacyjnej :). Gorąco polecam! Najlepszy materiał ze szlaku Brdy na youtube, a obejrzałem ich sporo. Fantastyczny montaż! Oddaje klimat tego miejsca.
3 месяца назад+1
A ja dziękuję za miłe słowa 😊 Sam często wracam pamięcią do tego noclegu na wieży, wszystko tam zachwycało. Bardzo jestem ciekaw, jak to miejsce wygląda o tej porze roku. Kolory zapewne inne, ale czy np można jeszcze przyuważyć jakieś wodne towarzystwo ? 🙂
Tym razem nie było łabędzi, ale pływała gromadka młodych kaczek :) Co jakiś czas odzywały się żurawie, a w nocy słychać było sowy jak komunikują się między sobą, co nadało jeszcze większej magii temu miejscu :)
3 месяца назад+1
@@jessijim8315 A tak przy okazji, kontynuowałeś może szlak do Jeziora Koronowskiego? Zastanawiam się, jak po sezonie rozegrać nieczynną przeprawę promową. A może nie warto kombinować, tylko od razu ułożyć sobie obejście?
Niestety, przeprawa promowa była nieczynna. Liczyłem trochę na rybaków z łódką, ale nikogo nie spotkałem. Pokręciłem się po okolicy z 15 min i ruszyłem dalej żółtym szlakiem, który później łączy się z rowerowym dookoła jeziora.
3 месяца назад+1
@@jessijim8315 Dzięki 🙂 Tak dopytuję, bo liczę że przed końcem jesieni uda mi się wybrać na tą część szlaku, której nie dokończyłem na wiosnę.
Podobają mi się te inne niż wszędzie ujęcia z drona. Świetnie dobrane tło muzyczne oraz ujęcia zwykłych momentów. Chwilami ma się wrażenie jakby się tam było. Oglądanie Twoich odcinków to czysty odpoczynek :)
8 месяцев назад+1
Wielkie dzięki za tak pozytywny odbiór 😊😊 A słowa o wrażeniu przeniesienia się na szlak odbieram jako niebywały komplement. Możliwe, że ujęcia z drona mają taki charakter dlatego, że w pierwszym zamyśle miał służyć przede wszystkim jako coś w rodzaju... dłuższego statywu 🙂
Ulala kolejna wspaniała relacja, klimat Pana filmów jest niesamowity, tak spokojny i prawdziwie wędrówkowy. Szlak cudo, wygląda na bardzo przyrodniczy i bezludny a tym samy dzięki tej relacji szybuje wysoko na liście "do przejścia w zachwycie", dziękuję i pozdrawiam 🌞🌞🌞🌞
9 месяцев назад+2
Dziękuję za tak miłe słowa 😊😊 Podejrzewam, że ta pociągająca bezludność może zaniknąć wraz z rozpoczęciem sezonu kajakowego. W związku z tym zastanawiam się, czy nie zmienić planów i przejście drugiej połówki szlaku przesunąć z lata na jesień. Pozdrawiam serdecznie !
Żuraw na początku brzmi jak zapowiedź kolejnej przygody. I znowu było pięknie.
9 месяцев назад+1
Dziękuję 🙂 Byłem niezmiernie uradowany, że na koniec udało mi się uchwycić żurawia także na żywo i nie zaistniał on wyłącznie jako element muzycznego tła tak jak na początku.
Super. Mistrzowska forma zachowana pomimo braku trzeciego górskiego wymiaru. Fajny klimat😊. Ogląda się tak jakby słuchało cichych opowieści z wędrowania przy ognisku. Gratulacje i tradycyjnie do zobaczenia na szlaku.😀💪🍺
9 месяцев назад
Wielkie dzięki 😊 Tego trzeciego górskiego wymiaru najbardziej namacalnie brakowało w tym, że trudniej było trafić naturalne punkty do położenia aparatu 😉 Pozdrawiam i do zobaczenia !
Szedłem z córką i psem parę dni po Tobie. Muszę przyznać, że pięknie oddałeś na swoim filmie walory wiosennej przyrody i szlaku. Kciuk w górę za doskonały pomysł spania na wieży nad Stążką. Iście zacna miejscówka. Też miałem taki plan ale sił starczyło tylko do Gołąbka.
8 месяцев назад
No super ! Przypuszczam, że też jeszcze mieliście taki spokój i wdzięczną pustkę na szlaku (w tym także w kwestii komarów) 🙂 A wiosna pewnie w jeszcze większym rozkwicie, miałem wrażenie że zmiany w przyrodzie były dostrzegalne nawet na przestrzeni tych czterech dni wędrówki. Z tego co piszesz wynika, że nie muszę już dodatkowo zachwalać wieży nad Stążką, ale co tam, napiszę wprost że wręcz oniemiałem tam z zachwytu 🙂 Pozdrawiam serdecznie !
Krzysiek, nie wiem jak to zrobiłeś, ale wędrując po nizinach wzniosłeś się na wyżyny! 😉Na tym kanale dzieje się magia! Tak pięknych okoliczności przyrody i odgłosów natury to się nie spodziewałem. Urokliwy szlak i super rozgrzewka przed górami, ale trochę szkoda tego piwa pod sklepem, choć przecież nie można mieć wszystkiego... 😄
9 месяцев назад+1
Przyrodniczo było rzeczywiście fantastycznie 🙂Po cichu na coś tam liczyłem, zabierając do ewentualnych zbliżeń aparat z dłuższą ogniskową, ale na pewno nie spodziewałem się aż tyle 🙂 A wiadomo, piwko pod sklepem (określenie zapożyczone od Pawła z kanału LabTrekking) to coś wyjątkowego, miałem wprawdzie jeszcze coś w plecaku, ale to nie to samo 😉
To jest odpoczynek! Krzysztof, biwaki zacne no i kąpieli "zazdraszczam" :)). Ale co mnie najbardziej ujmuje to ptasie trele. Zasadniczo ten "podkład muzyczny" jest wystarczający. Czekam na film z przejścia całości. Pozdrawiam menelskim telemarkiem 😎👍
9 месяцев назад+1
O tak, wyszło zdecydowanie odpoczynkowo, z obecnej perspektywy niezwykle się cieszę, że nie dałem się zwieść myślom o przejściu w te 4 dni całości szlaku. Pozdrawiam !
Witome na Kaszebach😊😊 Główny bohater w końcu trafia w doskonale znane mi rejony. Mam nadzieję, że Bory Tucholskie nie zawiodły i spotkamy się jeszcze na Pomorzu.
9 месяцев назад+1
Bory zdecydowanie nie zawiodły (choć może niekoniecznie ta część ujęta w Park Narodowy), a na początek muszę ponownie zawitać do Tucholi by dokończyć resztę szlaku 🙂
Piękna opowieść, bardzo fajnie się oglądało. W wędrowaniu jest coś świętego i to pokazałeś w tym filmie. Dużego suba i zostajemy tu na dłużej :-) Pozdrawiamy
9 месяцев назад+1
Z tą wędrówkową duchowością na pewno coś jest na rzeczy, wiele zależy od tego jak sami do tego podejdziemy 🙂 Dziękuję i pozdrawiam !
O rany, nie Słowacja? Będzie zatem co oglądać wieczorkiem - już się cieszę na seansik 😍 Super!
9 месяцев назад+1
Ostatnia wędrówka na Słowacji była udana pod każdym względem i tak sycąca, że wręcz wypadało spróbować czegoś innego 🙂 Mam nadzieję, że seansik okaże się udany 😊
Wiedzialem od Ciebie ze go przejdziesz, czekalem na relacje z niecierpliwoscią i jak widzę bylo warto! Fajnie zobaczyc te okolice o tej porze roku i praktycznie puste. Latem, zwlaszcza w weekendy rzeka i okolice sa strasznie zatłoczone. Bynajmniej nie przez piechurów. Poza weekendami nieco lepiej, ale i tak zamiast odglosow przyrody czesciej mozna uslyszec inne dzwieki. Dzieki za pokazanie tego miejsca inaczej. Aha, za inspirację piwną tez dzieki, wiosna juz na calego😉
9 месяцев назад+1
Jak mieliśmy okazję rozmawiać nie miałem jeszcze pełnego przekonania czy to dobry kierunek. Po wszystkim już wiem, że warto było 🙂 Teraz z kolei mam na uwadze, aby przy okazji letniego powrotu na szlak jakoś ograniczyć te niedogodności o których wspominasz.
@ Wiem, że może być ciężko z wolnym, ale możesz spróbować w tygodniu, bywa mniej tłoku niż w weekendy. W sumie też ten najbardziej atrakcyjny kajakowo i tym samym tłoczny odcinek masz już za sobą. Tak że może wcale nie będzie tak źle😉
21:18 to mi wygląda na zaadaptowany do celów współczesnych kamienny, przedwojenny, niemiecki drogowskaz turystyczny. Przynajmniej sporo się takich zachowało na Dolnym Śląsku, a to przed wojną też był obszar niemiecki.
9 месяцев назад
Mi z kolei przyszło do głowy, że te słupki mogą oznaczać miejsce krzyżowania się granic czterech oddziałów leśnych. Stąd roboczo nazwałem je 'od leśników'.
@ To są miejsca oznaczone przez niemieckich leśników :-) Większość jest już przerobiona na polski, ale jeszcze można znaleźć gdzeniegdzie wersje po niemiecku. Wydaje mi się, że są bardziej na skrzyżowaniach dróg leśnych niż oddziałów, ale nie dam głowy
9 месяцев назад
@@AgnieszkaZebraDziadek Dzięki za wyjaśnienie ! Teraz trochę żałuję, że bliżej nie przyglądnąłem się tym słupkom 🙂
Tak, dokładnie. Stoją na rozdrożach. Przed wojną miały napisy (czasem wykute, czasem tylko namalowane) i były drogowskazami turystycznymi. A po wojnie ten z Twojego filmu zaadaptowano na słupek, oddzielający oddziały leśne.
Moja pierwsza myśl: o nieeeee, jak płasko..... A potem: jeeeeeej jak pięknie.... cicho.... pusto..... (no i raczej szanse na spotkanie z niedżwiedziem bliskie zeru 😉) Pięknie bezsłownie opisany ból powrotu - ten nagły hałas cywilizacji, stopniowo wytłumiony głosami, co w głowie pozostały....
9 месяцев назад+1
Zdecydowanie nie nasuwały się tam przy podchodzeniu do każdych gęstszych krzaków myśli czy najpierw pośpiewać, czy może raczej zaklaskać 🐻😉 Początkowo ten ból powrotu nawet podkreśliłem komentarzem o ''dźwiękowym syfie'', ale ostatecznie pozostawiłem tylko dźwięki...
Ehh,moje strony,jutro będę oglądał, z ciekawości czekając czy dotarłeś do pięknego kanału bydgoskiego oraz rzeki Noteć 😊
9 месяцев назад+1
Zakończyłem wiosenną przygodę ze szlakiem mniej więcej w jego połowie (Tuchola), więc te atrakcje o których wspominasz mam nadzieję zobaczyć w następnym podejściu 🙂
Witamy w krainie płaskoziemców! :) Co prawda uwielbiam krzyki żurawi, kojarzą mi się zawsze z dinozaurami, ale nie spałbym w takich miejscach jak ta ambona obserwacyjna. Niby wygodna, ale: a to żurawie krzyczą, a to lądują bombowce, znaczy łabędzie, hehe, które uwielbiają się nocą przemieszczać między jeziorami, bo taflę dobrze widać z góry, a same uderzenia skrzydeł niosą się daleko, nie mówiąc o lądowaniu. Ale dałeś radę :)
9 месяцев назад+1
Przyznam, że gdy trafiłem na tą wieżę doznałem poczucia takiej błogości i bezpieczeństwa, że dzikie odgłosy zupełnie nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie, jeszcze dodawały uroku. Zapewne w warunkach klasycznego biwaku 'na ziemi' wyglądałoby to inaczej, bardziej tak jak piszesz 😅
fajny film, spokojna opowieść obrazem :) czym kręcone ujęcia ?
9 месяцев назад
Zasadniczo obecnie używam wyłącznie kompaktu Sony RX100 III, a okazjonalnie zdarza mi się wyciągnąć drona Mavic Mini. Wyjątkowo natomiast na tą wędrówkę do zbliżeń zabrałem także wiekowy kompakt Sony DSC-HX9V o szerszym zakresie ogniskowej.
Planuję ten szlak na maj/czerwiec. Pięknie tam i film też super. A powiedz mi jak tam ze sklepami? Miałeś na tym odcinku choć jeden otwarty? No i jak oznaczenia? Słyszałam, że na szlakach nizinnych kiepsko z nimi🙂 Pozdrawiam
9 месяцев назад+2
Otwarty sklep trafiłem w miejscowości Rytel. Co ważne był czynny nawet w niedzielę wieczorem (sieć Lewiatan). Zaś co do oznakowania to śmiało można powiedzieć, że szlak ma standard górski, a nie nizinny 🙂 Ale też warto wspomnieć, że na dwóch odcinkach jest w terenie podwójny przebieg. Pierwszy to Mała Klonia - Duża Klonia gdzie poza oznakowaniem wzdłuż rzeki (jak na mapach) znaki można znaleźć także na piaszczystej drodze łączącej obie miejscowości. To zamieszanie ma pewnie związek ze zniszczeniami po huraganie z 2017 roku. Druga zagadka to początkowy fragment odcinka Mylof - Konigort. Znaki wyprowadzają z Mylofu wzdłuż zakładu hodowli pstrąga, a później wzdłuż Kanału Brdy i moim zdaniem przy bujniejszej roślinności nie da się tamtędy przejść. Ja miałem problemy nawet teraz i gdy zrezygnowany przeniosłem się wyżej na drogę, okazało się, że tam też są znaki. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Właśnie siedzę w pociągu i wracam z tego szlaku. Jeśli jeszcze nie wyruszyłaś to proponuję zmianę terminu, bo tam teraz komary żywcem zjadają, dosłownie nie można się zatrzymać
@@janie-to9rw Spodziewałam się, że tam komarów będzie sporo ale dopiero latem i dlatego chciałam wczesniej wyruszyć. Nie powiem, zmartwiłeś mnie tą wiadomością ale dziekuję, przemyślę. Może faktycznie przełożę go na jesień a teraz coś innego. A jak wrażenia po szlaku, pominąwszy komary?
@@piesze.podroze hmm... może to kwestia upału i tych komarów, które nie dały delektować się przyrodą, ale jakoś d nie urywa... rzeki jest mało i w większości zasuwa się prostymi jak drut szutrami leśnymi. Lasy piękne, to fakt. Ja go wolę z perspektywy kajaka, byle nie w sezonie bo tłumy straszne
@ To rezerwat więc chyba rozumie się samo przez się. 🙂. Tym filmem zrobiłeś niezłą reklamę szlaku Brdy, a nawet całym borom tucholskie. Mam nadzieję, że nie zaczną tam chodzić tłumy. Latem "tłumy" są, w ośrodkach nad wodą oraz kajakarze. Po leśnych drogach śmigają przyczepy wypełnione kajakami. Nie będzie już tak sielsko. 🙂. Można to potraktować jako dodatkowy element fauny wodnej. P. S. Rzeka Brda i Stążka to jedne z bardziej czystych rzek. Filtr wystarczył? Nie było problemów?
9 месяцев назад
@@maciejwesoowski8499O Stążce nawet wyczytałem, że to w ogóle najczystsza rzeka w regionie. W zupełności wystarczył sam filtr, dodatkowo bardzo dobra w smaku. Brdy już nie byłem taki pewien i w tym przypadku po filtrowaniu jeszcze gotowałem.
W miarę upływu czasu wspomnienia zaczęły mi się zacierać i zastanawiałam się czy Szlak Rzeki Brdy jest naprawdę tak piękny jak go zapamiętałam, ale po tym filmie nie mam już żadnych wątpliwości, że jest w Polsce najpiękniejszy (oczywiście obok Karpackiego ;-)). Dziękuję! Widać wyraźnie fascynację wodą, ptactwo cudownie zagrało swoje wiosenne role, a jeszcze te dźwięki, och i ach (żaby!!!). Udanej wędrówki drugą częścią :-)
A ja dziękuję za inspirację filmem sprzed trzech niemal już lat 🙂 Po bliższym przyjrzeniu się mapom zastawiam się, czy przed wędrówką drugą częścią, nie ruszyć jeszcze na 'prequel' w postaci Szlaku Doliny Brdy obejmującego rejon od źródeł do Konarzyn niemalże.
@ Każdy szlak w tym regionie jest wart przejścia, moim zdaniem. Ten żółty można byłoby połączyć też ze szlakiem Łeba - Miastko, który zapowiada się również doskonale
Jest to ciekawy szlak ale przede wszystkim jest to najciekawszy film o tym szlaku. Od stront fabuły, obsady, scenerii i gry aktorskiej. Na dodatek są sceny rozbierane 🙂
@@maciejwesoowski8499 Mając na uwadze to ostatnie, przy wrzucaniu filmu z pełną odpowiedzialnością użyłem opcji 'NOT made for kids' 😉
@@AgnieszkaZebraDziadek Ten Łeba - Miastko ma niezwykle intrygującą nazwę 🙂 Widząc film z takim szlakiem w tytule od razu bym kliknął 😉
Wizualnie i muzycznie pod względem estetycznym to percepcyjna kraina miodu. I niezmiennie cieszą te małe smaczki jak Nepo, brązowy PET po czesko-słowackich specyfikach i podsklepowe aspiracje. :-)
Paweł, wielkie dzięki, też chciałbym być taki dobry 'w komplementy' 😊😊 Oczywiście określenie na wiadome 'podsklepowe aspiracje' zaczerpnąłem od Ciebie, o ile mnie pamięć nie myli, jakże celnymi refleksjami w tym temacie podzieliłeś się po wizycie w sklepie w Jaworniku Polskim 🙂
piękno, spokój, cisza i jedyny w swoim rodzaju klimat spokojnej wędrówki. A Bory Tucholskie są piękne! Sporą ich część schodziłem jako pacholę w harcerskich portkach w latach 94-98 i niezwykle miło wracać mi teraz wspomnieniami do znajomych nazw i miejsc! Dziękuję za kolejny piękny film! Pozdrawiam serdecznie!
Ciekawe czy dużo się w tych stronach zmieniło od lat 90-tych. W górach często robię takie porównania, ale chyba powinienem tego zaprzestać, bo refleksje nie są szczególnie budujące 😉
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam 😊
Zazdroszczę noclegów w tak pięknych okolicznościach natury. I te niesamowite odgłosy fauny i flory. Raczej nie było problemow z wczesnym wstawaniem.
Wstawało się rzeczywiście z przyjemnością, ale może nawet nie w ramach 'ptasiej pobudki', a w wyniku chęci harmonii z naturą 🙂
Film jak zwykle mega klimatyczny 😊 Z wielką przyjemnością obejrzeliśmy i posłuchaliśmy tego co natura ma do zaoferowania na tym szlaku 😊 Ten nocleg na wieży super sprawa. Nie możemy się już doczekać kontynuacji 😁 Pozdrawiamy 😊
Dzięki za miłe słowa 😊 Tak jak w górach nie przepadam za wieżami, to nie przypuszczałem że taka niepozorna wieża nad rzeczką może być sprawczynią tylu pozytywnych wrażeń 🙂 Pozdrawiam serdecznie !
@ Czasami te wieże potrafią mile zaskoczyć 😊
Odpalam film w 0:52 słyszę żurawie 🪶 i inne wspaniałe dźwięki super, zostaję!
Wiosna to chyba najwdzięczniejsza dźwiękowo pora roku 🙂
Z wielką przyjemnością obejrzałem. Piękna część Polski. Dzięki.
Bardzo proszę 🙂
Uwielbiam odgłosy żurawi 🫶 są magiczne ✨
O tak, wystarczy zamknąć oczy, posłuchać żurawi i od razu przenieść się nad rzekę 🙂
👍
Witaj Krzysztofie! To szedłeś niedaleko Kociewia. Tak więc rzut kapeluszem ode mnie. Miło Ciebie znów widzieć na szlaku. Dziękuję za relację filmową. Pozdrawiam.
A nawet chwilowo byłem na Kociewiu dojeżdżając linią Tczew - Chojnice 🙂
Pozdrawiam serdecznie !
Dzięki za inspirację! Właśnie udało mi się przejść szlak w październiku 2024 z noclegiem na wieży obserwacyjnej :). Gorąco polecam! Najlepszy materiał ze szlaku Brdy na youtube, a obejrzałem ich sporo. Fantastyczny montaż! Oddaje klimat tego miejsca.
A ja dziękuję za miłe słowa 😊 Sam często wracam pamięcią do tego noclegu na wieży, wszystko tam zachwycało. Bardzo jestem ciekaw, jak to miejsce wygląda o tej porze roku. Kolory zapewne inne, ale czy np można jeszcze przyuważyć jakieś wodne towarzystwo ? 🙂
Tym razem nie było łabędzi, ale pływała gromadka młodych kaczek :) Co jakiś czas odzywały się żurawie, a w nocy słychać było sowy jak komunikują się między sobą, co nadało jeszcze większej magii temu miejscu :)
@@jessijim8315 A tak przy okazji, kontynuowałeś może szlak do Jeziora Koronowskiego? Zastanawiam się, jak po sezonie rozegrać nieczynną przeprawę promową. A może nie warto kombinować, tylko od razu ułożyć sobie obejście?
Niestety, przeprawa promowa była nieczynna. Liczyłem trochę na rybaków z łódką, ale nikogo nie spotkałem. Pokręciłem się po okolicy z 15 min i ruszyłem dalej żółtym szlakiem, który później łączy się z rowerowym dookoła jeziora.
@@jessijim8315 Dzięki 🙂 Tak dopytuję, bo liczę że przed końcem jesieni uda mi się wybrać na tą część szlaku, której nie dokończyłem na wiosnę.
Podobają mi się te inne niż wszędzie ujęcia z drona. Świetnie dobrane tło muzyczne oraz ujęcia zwykłych momentów. Chwilami ma się wrażenie jakby się tam było. Oglądanie Twoich odcinków to czysty odpoczynek :)
Wielkie dzięki za tak pozytywny odbiór 😊😊 A słowa o wrażeniu przeniesienia się na szlak odbieram jako niebywały komplement.
Możliwe, że ujęcia z drona mają taki charakter dlatego, że w pierwszym zamyśle miał służyć przede wszystkim jako coś w rodzaju... dłuższego statywu 🙂
Dawno nic i niczego nie było, więc jest niemałe zaskoczenie😊 Pozdrawiam serdecznie z Wielkopolski.
Taka zwyczajowa przerwa zimowa 🙂
Pozdrawiam !
Ulala kolejna wspaniała relacja, klimat Pana filmów jest niesamowity, tak spokojny i prawdziwie wędrówkowy. Szlak cudo, wygląda na bardzo przyrodniczy i bezludny a tym samy dzięki tej relacji szybuje wysoko na liście "do przejścia w zachwycie", dziękuję i pozdrawiam 🌞🌞🌞🌞
Dziękuję za tak miłe słowa 😊😊 Podejrzewam, że ta pociągająca bezludność może zaniknąć wraz z rozpoczęciem sezonu kajakowego. W związku z tym zastanawiam się, czy nie zmienić planów i przejście drugiej połówki szlaku przesunąć z lata na jesień.
Pozdrawiam serdecznie !
Żuraw na początku brzmi jak zapowiedź kolejnej przygody.
I znowu było pięknie.
Dziękuję 🙂 Byłem niezmiernie uradowany, że na koniec udało mi się uchwycić żurawia także na żywo i nie zaistniał on wyłącznie jako element muzycznego tła tak jak na początku.
Super. Mistrzowska forma zachowana pomimo braku trzeciego górskiego wymiaru. Fajny klimat😊. Ogląda się tak jakby słuchało cichych opowieści z wędrowania przy ognisku. Gratulacje i tradycyjnie do zobaczenia na szlaku.😀💪🍺
Wielkie dzięki 😊 Tego trzeciego górskiego wymiaru najbardziej namacalnie brakowało w tym, że trudniej było trafić naturalne punkty do położenia aparatu 😉
Pozdrawiam i do zobaczenia !
Szedłem z córką i psem parę dni po Tobie. Muszę przyznać, że pięknie oddałeś na swoim filmie walory wiosennej przyrody i szlaku. Kciuk w górę za doskonały pomysł spania na wieży nad Stążką. Iście zacna miejscówka. Też miałem taki plan ale sił starczyło tylko do Gołąbka.
No super ! Przypuszczam, że też jeszcze mieliście taki spokój i wdzięczną pustkę na szlaku (w tym także w kwestii komarów) 🙂 A wiosna pewnie w jeszcze większym rozkwicie, miałem wrażenie że zmiany w przyrodzie były dostrzegalne nawet na przestrzeni tych czterech dni wędrówki. Z tego co piszesz wynika, że nie muszę już dodatkowo zachwalać wieży nad Stążką, ale co tam, napiszę wprost że wręcz oniemiałem tam z zachwytu 🙂
Pozdrawiam serdecznie !
Pięknie 🌲
Pierwszą inspiracją była Wasza wędrówka sprzed 3 już niemal lat 🙂
Super szlak i super film. Zresztą jak pozostałe. Pozdrawiam :)
Dziękuję 🙂 Pozdrawiam serdecznie !
Fajnie Cię znowu widzieć. I to na polskiej ziemi. 😊
Dla mnie to również była fajna przygoda 🙂
Krzysiek, nie wiem jak to zrobiłeś, ale wędrując po nizinach wzniosłeś się na wyżyny! 😉Na tym kanale dzieje się magia! Tak pięknych okoliczności przyrody i odgłosów natury to się nie spodziewałem. Urokliwy szlak i super rozgrzewka przed górami, ale trochę szkoda tego piwa pod sklepem, choć przecież nie można mieć wszystkiego... 😄
Przyrodniczo było rzeczywiście fantastycznie 🙂Po cichu na coś tam liczyłem, zabierając do ewentualnych zbliżeń aparat z dłuższą ogniskową, ale na pewno nie spodziewałem się aż tyle 🙂 A wiadomo, piwko pod sklepem (określenie zapożyczone od Pawła z kanału LabTrekking) to coś wyjątkowego, miałem wprawdzie jeszcze coś w plecaku, ale to nie to samo 😉
To jest odpoczynek! Krzysztof, biwaki zacne no i kąpieli "zazdraszczam" :)). Ale co mnie najbardziej ujmuje to ptasie trele. Zasadniczo ten "podkład muzyczny" jest wystarczający. Czekam na film z przejścia całości. Pozdrawiam menelskim telemarkiem 😎👍
O tak, wyszło zdecydowanie odpoczynkowo, z obecnej perspektywy niezwykle się cieszę, że nie dałem się zwieść myślom o przejściu w te 4 dni całości szlaku.
Pozdrawiam !
pieknie tam...natura jest cudowna...
O tak ! 🙂
Twoje filmy są wyjątkowe! Dziękujemy!
Dziękuję, bardzo mi miło 🙂
Ale klimatyczny filmik, dzięki bardzo!
Bardzo proszę 😊
Faktycznie, nowe krajobrazy, ale klimat filmu ten sam. Jak zawsze wspaniale się ogląda. Pozdrawiam.
Wygląda na to, że nie ma znaczenia czy to czar gór, czy czar wody. Moc jest podobna 🙂 Dziękuję i pozdrawiam !
Niby ten sam kraj, a zupełnie inny świat :) Bardzo to kojące dla duszy i psychiki :) Pozdro :)
Takie wędrówki także odbieram jako kojące dla duszy, stąd cieszy mnie bardzo, że podobnie wyszło w filmowej relacji 🙂 Pozdrawiam gorąco !
Nooooo suuuuper jest filmik ... Idealnie na chorobę ❤❤❤❤❤
Jeśli film mógłby choć trochę złagodzić chorowanie, będzie mi bardzo miło 🙂 Szybkiego powrotu do zdrowia !
Piękna wędrówka. Dzięki!
Bardzo proszę 🙂
Witome na Kaszebach😊😊 Główny bohater w końcu trafia w doskonale znane mi rejony. Mam nadzieję, że Bory Tucholskie nie zawiodły i spotkamy się jeszcze na Pomorzu.
Bory zdecydowanie nie zawiodły (choć może niekoniecznie ta część ujęta w Park Narodowy), a na początek muszę ponownie zawitać do Tucholi by dokończyć resztę szlaku 🙂
Piękna opowieść, bardzo fajnie się oglądało. W wędrowaniu jest coś świętego i to pokazałeś w tym filmie. Dużego suba i zostajemy tu na dłużej :-) Pozdrawiamy
Z tą wędrówkową duchowością na pewno coś jest na rzeczy, wiele zależy od tego jak sami do tego podejdziemy 🙂
Dziękuję i pozdrawiam !
O rany, nie Słowacja? Będzie zatem co oglądać wieczorkiem - już się cieszę na seansik 😍 Super!
Ostatnia wędrówka na Słowacji była udana pod każdym względem i tak sycąca, że wręcz wypadało spróbować czegoś innego 🙂
Mam nadzieję, że seansik okaże się udany 😊
@ Odcinek rewelacyjny. Też ten szlak przewinął mi się w myslach, aby go zrobic, tylko ten czas...Gratuluję super filmu i pozdrawiam
Fajna włóczęga i fajny film z niej. No może troszkę za dużo ludzi ;)
Dziękuję ! Rzeczywiście ludzi mogłoby być mniej, trzeba będzie pomyśleć aby mocniej wyprzedzić sezon 😉
Wiedzialem od Ciebie ze go przejdziesz, czekalem na relacje z niecierpliwoscią i jak widzę bylo warto! Fajnie zobaczyc te okolice o tej porze roku i praktycznie puste. Latem, zwlaszcza w weekendy rzeka i okolice sa strasznie zatłoczone. Bynajmniej nie przez piechurów. Poza weekendami nieco lepiej, ale i tak zamiast odglosow przyrody czesciej mozna uslyszec inne dzwieki. Dzieki za pokazanie tego miejsca inaczej. Aha, za inspirację piwną tez dzieki, wiosna juz na calego😉
Jak mieliśmy okazję rozmawiać nie miałem jeszcze pełnego przekonania czy to dobry kierunek. Po wszystkim już wiem, że warto było 🙂 Teraz z kolei mam na uwadze, aby przy okazji letniego powrotu na szlak jakoś ograniczyć te niedogodności o których wspominasz.
@ Wiem, że może być ciężko z wolnym, ale możesz spróbować w tygodniu, bywa mniej tłoku niż w weekendy. W sumie też ten najbardziej atrakcyjny kajakowo i tym samym tłoczny odcinek masz już za sobą. Tak że może wcale nie będzie tak źle😉
Oglądamy i pozdrawiamy😊
Dziękuję i pozdrawiam 🙂
21:18 to mi wygląda na zaadaptowany do celów współczesnych kamienny, przedwojenny, niemiecki drogowskaz turystyczny. Przynajmniej sporo się takich zachowało na Dolnym Śląsku, a to przed wojną też był obszar niemiecki.
Mi z kolei przyszło do głowy, że te słupki mogą oznaczać miejsce krzyżowania się granic czterech oddziałów leśnych. Stąd roboczo nazwałem je 'od leśników'.
@ To są miejsca oznaczone przez niemieckich leśników :-) Większość jest już przerobiona na polski, ale jeszcze można znaleźć gdzeniegdzie wersje po niemiecku. Wydaje mi się, że są bardziej na skrzyżowaniach dróg leśnych niż oddziałów, ale nie dam głowy
@@AgnieszkaZebraDziadek Dzięki za wyjaśnienie ! Teraz trochę żałuję, że bliżej nie przyglądnąłem się tym słupkom 🙂
Tak, dokładnie. Stoją na rozdrożach. Przed wojną miały napisy (czasem wykute, czasem tylko namalowane) i były drogowskazami turystycznymi. A po wojnie ten z Twojego filmu zaadaptowano na słupek, oddzielający oddziały leśne.
Moja pierwsza myśl: o nieeeee, jak płasko..... A potem: jeeeeeej jak pięknie.... cicho.... pusto..... (no i raczej szanse na spotkanie z niedżwiedziem bliskie zeru 😉)
Pięknie bezsłownie opisany ból powrotu - ten nagły hałas cywilizacji, stopniowo wytłumiony głosami, co w głowie pozostały....
Zdecydowanie nie nasuwały się tam przy podchodzeniu do każdych gęstszych krzaków myśli czy najpierw pośpiewać, czy może raczej zaklaskać 🐻😉
Początkowo ten ból powrotu nawet podkreśliłem komentarzem o ''dźwiękowym syfie'', ale ostatecznie pozostawiłem tylko dźwięki...
Ten dźwięk w 24:00 to jakieś sarny? Zupełnie nie znam
To szczekanie kozła sarny. Wprawdzie go nie widziałem, ale brzmi zupełnie tak samo jak zasłyszałem to na filmach przyrodniczych.
Polska jest kapitalna :-)
Trudno się nie zgodzić 🙂 ... żałując przy tym, że komunikacja publiczna tak często nie ułatwia poznania tego wszystkiego 😉
Ehh,moje strony,jutro będę oglądał, z ciekawości czekając czy dotarłeś do pięknego kanału bydgoskiego oraz rzeki Noteć 😊
Zakończyłem wiosenną przygodę ze szlakiem mniej więcej w jego połowie (Tuchola), więc te atrakcje o których wspominasz mam nadzieję zobaczyć w następnym podejściu 🙂
Witamy w krainie płaskoziemców! :)
Co prawda uwielbiam krzyki żurawi, kojarzą mi się zawsze z dinozaurami, ale nie spałbym w takich miejscach jak ta ambona obserwacyjna. Niby wygodna, ale: a to żurawie krzyczą, a to lądują bombowce, znaczy łabędzie, hehe, które uwielbiają się nocą przemieszczać między jeziorami, bo taflę dobrze widać z góry, a same uderzenia skrzydeł niosą się daleko, nie mówiąc o lądowaniu.
Ale dałeś radę :)
Przyznam, że gdy trafiłem na tą wieżę doznałem poczucia takiej błogości i bezpieczeństwa, że dzikie odgłosy zupełnie nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie, jeszcze dodawały uroku. Zapewne w warunkach klasycznego biwaku 'na ziemi' wyglądałoby to inaczej, bardziej tak jak piszesz 😅
Bajka:)
Bajka rzeczna 🙂
fajny film, spokojna opowieść obrazem :) czym kręcone ujęcia ?
Zasadniczo obecnie używam wyłącznie kompaktu Sony RX100 III, a okazjonalnie zdarza mi się wyciągnąć drona Mavic Mini. Wyjątkowo natomiast na tą wędrówkę do zbliżeń zabrałem także wiekowy kompakt Sony DSC-HX9V o szerszym zakresie ogniskowej.
Planuję ten szlak na maj/czerwiec. Pięknie tam i film też super.
A powiedz mi jak tam ze sklepami? Miałeś na tym odcinku choć jeden otwarty?
No i jak oznaczenia? Słyszałam, że na szlakach nizinnych kiepsko z nimi🙂 Pozdrawiam
Otwarty sklep trafiłem w miejscowości Rytel. Co ważne był czynny nawet w niedzielę wieczorem (sieć Lewiatan).
Zaś co do oznakowania to śmiało można powiedzieć, że szlak ma standard górski, a nie nizinny 🙂 Ale też warto wspomnieć, że na dwóch odcinkach jest w terenie podwójny przebieg. Pierwszy to Mała Klonia - Duża Klonia gdzie poza oznakowaniem wzdłuż rzeki (jak na mapach) znaki można znaleźć także na piaszczystej drodze łączącej obie miejscowości. To zamieszanie ma pewnie związek ze zniszczeniami po huraganie z 2017 roku.
Druga zagadka to początkowy fragment odcinka Mylof - Konigort. Znaki wyprowadzają z Mylofu wzdłuż zakładu hodowli pstrąga, a później wzdłuż Kanału Brdy i moim zdaniem przy bujniejszej roślinności nie da się tamtędy przejść. Ja miałem problemy nawet teraz i gdy zrezygnowany przeniosłem się wyżej na drogę, okazało się, że tam też są znaki.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
@ Dziękuję za rady, głównie te o przebiegu szlaku. Bardzo przydatna informacja🙂
Właśnie siedzę w pociągu i wracam z tego szlaku. Jeśli jeszcze nie wyruszyłaś to proponuję zmianę terminu, bo tam teraz komary żywcem zjadają, dosłownie nie można się zatrzymać
@@janie-to9rw Spodziewałam się, że tam komarów będzie sporo ale dopiero latem i dlatego chciałam wczesniej wyruszyć. Nie powiem, zmartwiłeś mnie tą wiadomością ale dziekuję, przemyślę. Może faktycznie przełożę go na jesień a teraz coś innego.
A jak wrażenia po szlaku, pominąwszy komary?
@@piesze.podroze hmm... może to kwestia upału i tych komarów, które nie dały delektować się przyrodą, ale jakoś d nie urywa... rzeki jest mało i w większości zasuwa się prostymi jak drut szutrami leśnymi. Lasy piękne, to fakt. Ja go wolę z perspektywy kajaka, byle nie w sezonie bo tłumy straszne
Czy z wieży było już widać łabędzie gniazdo?
Tak, gniazdo było widać doskonale. Dodam, że wszystkie ujęcia z tego wieczora i poranka są z aparatu stojącego po prostu na barierce wieży.
@
Już obejrzałem do końca. 🙂. Nikt z leśnictwa nie przyszedł to chyba wieża nie jest monitorowania. 🙂. Fajny film.
@@maciejwesoowski8499 Tabliczka o monitoringu niby była, ale na pewno nie było tabliczki o zakazie nocowania 🙂
@
To rezerwat więc chyba rozumie się samo przez się. 🙂. Tym filmem zrobiłeś niezłą reklamę szlaku Brdy, a nawet całym borom tucholskie. Mam nadzieję, że nie zaczną tam chodzić tłumy. Latem "tłumy" są, w ośrodkach nad wodą oraz kajakarze. Po leśnych drogach śmigają przyczepy wypełnione kajakami. Nie będzie już tak sielsko. 🙂. Można to potraktować jako dodatkowy element fauny wodnej.
P. S. Rzeka Brda i Stążka to jedne z bardziej czystych rzek. Filtr wystarczył? Nie było problemów?
@@maciejwesoowski8499O Stążce nawet wyczytałem, że to w ogóle najczystsza rzeka w regionie. W zupełności wystarczył sam filtr, dodatkowo bardzo dobra w smaku.
Brdy już nie byłem taki pewien i w tym przypadku po filtrowaniu jeszcze gotowałem.
I gdzieś tam się idzie nabiera nizinnych rumieńców. „Do zobaczenia” latem!
Do zobaczenia ! I już zaczynam kombinować, aby było to nie tylko latem, ale też jesienią 🙂
@ ❤️
Chojne, widłe gnojne, ridel, ticz... 🙃
Tam teraz w okolicy szlaku niemal zupełnie pusto. Nie było z kim lëfórkòwac 🙂
@ Ale samo się ciśnie: Springtime is over. Don't head for home... 😉
Druga miejscówka nad rzeką - kapitalna. To cichutko szeptała Tobie woda nocą, prawda?
Dokładnie tak, chciałem być jak najbliżej szeptu wody. Zabrakło tylko porannej mgiełki 🙂
Przeszedlem ten szlak i jest kapitalny :) to stereotyp, ze nizine szlaki sa nudne.
Z pewnością na nudę nie mogłem narzekać 🙂 Momentami nawet zmienność krajobrazu następowała częściej niż w górach.
Takie włóczykijstwo bym powiedział …
Rzeczywiście dało się tam powłóczyć niemal tak jak w górach...