Bardzo wierzę w cudownego,ukochanego Pana Boga i w cudownego,ukochanego Pana Jezusa i w cudowną,ukochaną Pannę Maryję i w cudownego,ukochanego Ducha Świętego
Myslalam że to niemożliwe ze Bóg na prawdę może mówić w modlitwie, a sama nie raz słyszę w myślach jak mówi, potrafię poznać czy są to moje myśli czy to Boże Słowa, to wspaniale jest doświadczać Jego Obecność, słyszeć co mówi. Nie raz w ciągu dnia po prostu śpiewam Bogu, nagle śpiewam jakąś piosenkę religijną, to jest prawdziwe.
Zawsze jak sobie pomyślę, uswiadomię, że moja modlitwa, nawet taka sformalizowana według jakieś litanii itp, jest słyszana przez Boga, to chce mi się płakać że szczęścia....
O Remi mam tak jak mowisz....adoracja jest relacją która działa we mnie w czasie...i Bog dziala to pewne...już moja niezachwiana wiara ze odpowie w swoim czasie jest momentem błogosławieństwa Bozego ktoremu dajemy przestrzeń do działania
Poszedłem dziś na medytację z dzisiejszą Ewangelią (Łk 12,49-53). Jest dla mnie trudna, zwłaszcza wersety 49-51. I w dalszym ciągu nie wiem co dokładnie w tych wersetach mówi do mnie Bóg. Jednak przez całą medytację miałem poczucie pokoju i Jego obecności. I mam tak nadal. Owocem jest utwierdzenie w decyzji, że chce iść za Nim mimo wszystko. Wróciły słowa s. Faustyny:"choćbyś mnie zabił i tak będę Ci ufać". A dzisiejszy odcinek to "wisienka na torcie" :-). Myślę, że o wiele ważniejsze jest to co On chce uczynić na modlitwie a nie to o co ja akurat w tym momencie pytam czy proszę. Błogosławionego dnia 🤗
@@elaperon9826 Być może. Ale mam poczucie, że dziś nie sam tekst jest ważny. Ten tekst co do zasady jest ważny ale nie na dziś i nie dla mnie. Na dziś ważniejsze jest przyjęcie Jego zaproszenia na spotkanie i doświadczenie Jego obecności dla samej obecności a nie z powodu że ja czegoś chcę : -)
Dziękuję. On jest Panem ,mòwi,jak chce i kiedy chce.Zawsze chce do nas mòwić,ale oczywiście jest to droga cierpliwości i wierności,a z tym nie jest łatwo.Z modlitwą.Kasia
Kiedyś słyszałam opowiadanie o człowieku, który długo i bezowocnie modlił się o wygraną w toto-lotka. W końcu Bóg mu powiedział, że aby wygrać trzeba lotka wysłać na losowanie. Podobnie chorzy - proszą Boga o zdrowie, ale nie rezygnują z polecanego przez Pawła samozbawiania się cierpieniami. A żartem mówiąc - dawniej jak służący nie reagował na wezwanie swojego pana, to pan zmieniał służącego - i po kłopocie.
Czas ciszy w relacji z Bogiem, jest często bardzo potrzebny, gdyż przez ten czas szykuje nas Pan,szykuje nasze serce na przyjęcie nowych łask:-) Polecam czytać czytania na każdy dzień i słuchać do tego komentarzy,gdyż w tedy bardzo często otrzymujemy odpowiedź,podpowiedzi od Pana czy przez to Słowo czy też przez człowieka,który tłumaczmy je.
Ostatnio Szustak zwrócił mi na coś bardzo ważnego, że warto pytać Boga o Jego pragnienia,marzenia itp. względem nas na modlitwie. Czasem może za miast zadawać pytania, myśleć o swoich intencjach, zostawić to na boku, siebie na boku a oddać się w słuchaniu Jego, mówić można Boże pokarz mi co masz w sercu swoim ... :-)
Moja rozmowa z Bogiem , to w ciągłej modlitwie i przbywanie z Bogiem , ja do Boga mówie , Bog nie odpowiada ,dobiero po upływie czasu do ciera domnie że oco prosiłam. przez kogoś zostalo to wykonane , nieraz niedostaje odpowiedzi , czuje w sercu wielki spokoj Bozy to mi wystarcza Bog jest zemna cały czas💗💗💗
Zycie w Bogu ,z Bogiem moge go usłyszec niekoniecznie na modlitwie , nieraz przez spotkanego czlowieka, Bóg mnie w życiu prowadzi jak stale jestem z nim, wzkazuje ludzi którzy są miłościa dla Boga i drugiego czlowieka, pomaga zobaczyc zlo 🙏bylo tak ze doBoga mowiłam cały czas niemial kiedy udzielic odpowiedzi, otoczylo mnie takie zlo i cierpienie , to była Boga nauka wniosek mnie mówić wiecej życ z Bogiem i przy Bogu Dziekuje Ojcze Remi💗💗💗
Dziekuje to slyszenie Boga , jestem przy Bogu prawie caly dzien , sprzatam gotuje prowdze z nim dialog ,nawet jak mam podiąc jakaś prace , wykonać jakieś polecenie ,zawsze to omodlam i Jezu jaka Twoja wola, nieotrzymuje odpowiedzi, ale w czasie wykonywania polecenia , doznaje ze nie dlamnie , i wycofuje sie , puzniej okazalo nic z tego niewyszlo , cale życie bylo dla Boga dobrze czy zle, zawsze byl zemną i jest nadal , by nie Bog to niewiem jak moje życie by bylo mialam zawsze pod górkę ,dzieki Bogu bylo jest pieknie,💗💗💗
Polecam każdemu lekturę Św.Katarzyny ze Sieny " DIALOG O BOŻEJ OPATRZNOŚCI CZYLI KSIĘGA BOSKIEJ NAUKI " Św. Katarzyna jest uznana przez Kościół za świętą , jest Doktorem kościoła. Ciekawością tej lektury ,a zarazem głównym atutem jest to ,że na jej pytania dotyczące wiary odpowiada sam BÓG OJCIEC. Mogę jeszcze dodać ,że jest w tej lekturze zawarta jest tak skondensowana treść dotycząca życia w wierze ,że przynajmniej ja muszę robić przerwy w czytaniu by móc "przetrawić" Nauki Stwórcy. Pozdrawiam
Myślę, że Ola po prostu jeszcze się cała, w pełni nie oddała Bogu. Albo nie zrobiła tego pod natchnieniem. No i trzeba też być wyciszonym na modlitwie. Wielkość modlitwy nie zależy od naszych fizycznych starań, lecz tych duchowych. Aby działy się cuda, czasami wystarczy tylko szeptać. I Bóg nie jest nagrodą. On jest Łaską. Z Panem Bogiem.
Oj gdyby tak było to nikt by się nie nawrócił bo nie mając wolnego serca nie usłyszałby głosu Boga do nawrócenia .. a jest akurat tak, że gdzie wzmógł się grzech tam jeszcze obficiej rozlała się łaska.. Oczywiście trochę tu upraszczam ale i ksiądz upraszcza .. a tak prostych odpowiedzi na to nie ma bo różnymi drogami prowadzi Pan i czasami nawet w nocy ducha i zmysłów. Św Paweł usłyszał głos Boga wcale nie tak znowu subtelnie tylko łup po oczach i upadek z konia. Ale genialne jest to co ksiądz mówi, że taka modlitwa o odpowiedź Boga jest często przygotowaniem.. i tak jest istotnie, często tego doświadczałem choć ta odpowiedź przychodziła nieoczekiwanie z innej strony ale całym sobą doświadczałem, że to była odpowiedź do mnie, owoce również to potwierdzały
A co jak się ma tylko taki "suchy" czas duchowy cale życie? Grzech przeszkodą? Ale każdy przecież grzeszy.... Ja Boga nie słyszę, nie doświadczam ale mimo tego nie umiem przestać się starać, może właśnie to jest jakaś forma "mowy Bożej" do mnie ?
zachęcam by przejść jakąkolwiek formację duchową np odnowa życia w Duchu św- seminarium łódzkiego ośrodka czy też kurs alfa itp i miast się starać poprosić o Ducha św, mówić do niego osobiście ale nie kategorią ofiary i zapłaty a relacji - mowa z głębi serca, zachęcam do czytania słowa Bożego dzień w dzień tak jak jest w liturgii Kościoła, z czasem te słowo stanie się bardzo osobiste i żywe, wytrwałości na drodze wiary, ściskam w Panu
Ja mam teraz suchy czas ...w którym czuje sie sama .płaczę i smucę się ale wiem że Bóg stoi obok i wiem że jest to potrzebne dla ducha ...Ale Bóg mówi mi cały czas o przyszłści kiedy np za bardzo się nakręcę w smutek lub płaczę jak głupia ..po prostu kontroluje to mam takie wrażenie ...przy okazji dodam że odmawiam nowenne pompejańską bo Sam kazał mi modlić się na różańcu i pomyślałam o nowennie ...Pozdrawiam wszystkich którzy mają "suchy okres lub czas"
7:59 Mam rozumieć, że wyznane w konfesjonale grzechy jednak nie są do końca odpuszczone skoro przez to, że je kiedyś popełniliśmy słyszymy Boga mniej? Jak to się ma do Miłosierdzia Bożego, które jest bezgraniczne? Iz 1-18 bt5 "... Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby były czerwone jak purpura, staną się [białe] jak wełna." Skoro Bóg przebacza ludziom ich grzechy, to o nich już "nie pamięta". Bóg czasem przemawia do ludzi w ciężkich grzechach-(nagłe nawrócenia), więc te słowa że grzechy te odpuszczone sprawiają, że mnie słyszymy Boga są "podcinaniem skrzydeł" ludziom, którzy kiedyś byli wielkimi grzesznikami, a teraz weszli na dobrą drogę i chcą rozwijać się duchowo.
Proszę o opinię w kontekście grzechu, w odniesieniu do Świętej Kościoła Matki Teresy z Kalkuty, okazuje się, że nie czuła obecności Boga chyba nawet 50 lat. Dziękuję
Mam pytanie takie, mam często dylemat-wiem, że Bóg może wszystko, że słyszy modlitwę, ale często mam wątpliwość czy chce modlitwy wysłuchać, nawet zgodnej z Jego wolą.
Mam pytanie czy przyjęcie Komunii z grzechem ciężkim zalicza się do Zniewarzania Najświętszego Sakramentu (czytałem kiedyś że taki grzech - Zniewarzanie Najświętszego Sakramentu może odpuszczic tylko Stolica Apostolska) i ogółem móglby ksiądz trochę wyjaśnić jakie są to grzechy, czytałem również że Stolica Apostolska daje jakieś kary jakie to są?
Ja mam pytanie, jeśli w Obietnicy którą Jezus dał, jest napisane: ,, Wszystko o co poprosisz Boga bądź Najświętszą Maryję Pannę będzie ci dane", a jeśli ja proszę samego Jezusa, to proszę także Boga? W Biblii są zawarte fragmenty, kiedy Jezus porównuje się do Boga oraz posiada moc Boga.
bo nie wolno Boga zagadywać tylko być przez Bogiem i tu jest ważny czas i zostawic wszystko i być w Bogu wiem że to jest bardzo trudne każda miłość pociebuje czasu i Bóg też zeby usłszec Boga nie wolno od dzielas modliitwy od życia czebe Zyć zawsze w Bogu przepraszam za moje błędy to piszę moim nosem
Nie do końca mnie przekonuje ta kwestia grzechu. Jeżeli osoba jest na codziennej adoracji to poza skrajnymi wyjątkami nie ma grzechu ciężkiego na sumieniu bo taki całkowicie niszczy relacje z Bogiem jak mówi nam Katechizm. Nie da się pragnąć usłyszeć Boga i mieć zerwaną relacje. Bóg nie do gasi tlącego się knotka a co dopiero serca które Go szuka. Może być grzech lekki ale każdy je ma także ci co słyszą. Z resztą sami z grzechu wyjść nie potrafimy, gdybyśmy potrafili to Jezus-zbawiciel byłby niepotrzebny. Sam się uczę słuchać. Myślę, że problem leży bardziej w rozproszeniu. Żyjemy przebodzcowani.
Wciskaj bzdury ludziom, którzy będą wierzyć, że nigdy nie są wystarczająco dobzi.Nie mówi bo nie chce albo ktos ma akurat ciemną Nic Wiary.Mówi do wybranych i nie ma w tym nic dziwnego.Jeśli naprawdę chcemy żeby do nas mówił to przestanmy gadac na modlitwie, tylko milczmy .Najlepsza modlitwa to medytacja chrzescijanska , tam jest szansa.Jeśli słyszymy Boga to częściej ulegamy zludzeniom . To jest bardzo ciężki temat, na który nikt do końca nie zna odpowiedzi ale proszę nie wciskaj ludziom , że nie mówi bo żyja w grzechu bo to nie ma nic do rzeczy.Nic nas nie może odzielic od Boga , ani grzech ani nic.Tak jest w Piśmie sw.
Juz nie oszukacie, ciemnoty juz nie ma w narodzie, a jesli jest to tylko garstka, ktora nie ma zadnego wplywu! No. ale na youtube tez mozna zarabiac mamone wiec dlaczego nie skorzystac?
Uwielbiam słuchać Księdza;) Niech Bóg Błogosławi Księdzu 🙏
Często mi się śni Pan Jezus w białej szacie , piękne długie włosy, wtedy tłumacze sobie , że Pan Jezus jest ze mną, słyszy mnie , kocha . 🙏
Pozdrawiam Księdza Damiana
Bardzo wierzę w cudownego,ukochanego Pana Boga i w cudownego,ukochanego Pana Jezusa i w cudowną,ukochaną Pannę Maryję i w cudownego,ukochanego Ducha Świętego
Myslalam że to niemożliwe ze Bóg na prawdę może mówić w modlitwie, a sama nie raz słyszę w myślach jak mówi, potrafię poznać czy są to moje myśli czy to Boże Słowa, to wspaniale jest doświadczać Jego Obecność, słyszeć co mówi. Nie raz w ciągu dnia po prostu śpiewam Bogu, nagle śpiewam jakąś piosenkę religijną, to jest prawdziwe.
Bog zaplac za ten przekaz, za te rady. Widze musze jeszcze duzo zrobic i odpokutowac.Jezu Ty sie tym zajmnij...🙏🙏🙏
Dziękuje BOGU ZA WSZYSTKO NAWET ZA BÓL I CIERPIENIE I ZA O.REMIEGO
Pozdrawiam
Żyje w obecności Boga ❤️ Bóg Zapłać ❤️ Szczęść Boże
Dziękuję za odpowiedź na to pytanie ojcze Remi
Zawsze jak sobie pomyślę, uswiadomię, że moja modlitwa, nawet taka sformalizowana według jakieś litanii itp, jest słyszana przez Boga, to chce mi się płakać że szczęścia....
O Remi mam tak jak mowisz....adoracja jest relacją która działa we mnie w czasie...i Bog dziala to pewne...już moja niezachwiana wiara ze odpowie w swoim czasie jest momentem błogosławieństwa Bozego ktoremu dajemy przestrzeń do działania
Poszedłem dziś na medytację z dzisiejszą Ewangelią (Łk 12,49-53). Jest dla mnie trudna, zwłaszcza wersety 49-51. I w dalszym ciągu nie wiem co dokładnie w tych wersetach mówi do mnie Bóg. Jednak przez całą medytację miałem poczucie pokoju i Jego obecności. I mam tak nadal. Owocem jest utwierdzenie w decyzji, że chce iść za Nim mimo wszystko. Wróciły słowa s. Faustyny:"choćbyś mnie zabił i tak będę Ci ufać". A dzisiejszy odcinek to "wisienka na torcie" :-). Myślę, że o wiele ważniejsze jest to co On chce uczynić na modlitwie a nie to o co ja akurat w tym momencie pytam czy proszę. Błogosławionego dnia 🤗
@@elaperon9826 Być może. Ale mam poczucie, że dziś nie sam tekst jest ważny. Ten tekst co do zasady jest ważny ale nie na dziś i nie dla mnie. Na dziś ważniejsze jest przyjęcie Jego zaproszenia na spotkanie i doświadczenie Jego obecności dla samej obecności a nie z powodu że ja czegoś chcę : -)
Zrozumienie Biblii daje Duch Boży a nie medytacja
Dziękuję.
On jest Panem ,mòwi,jak chce
i kiedy chce.Zawsze chce do nas mòwić,ale oczywiście jest to droga cierpliwości i wierności,a z tym nie jest łatwo.Z modlitwą.Kasia
Dziękuję, ten odcinek to była odpowiedź na moje pytania i wątpliwości! 😊👃
Dziekuję
Bogu dzenki za prace dla nas.Wita Ukraina
Dziękuję za naukę.Duzo Błogosławieństwa Bożego
No tak przygotowanie .... Dziękuję Ojcze za przypomnienie :)
Bóg zapłać 🙏
Kiedyś słyszałam opowiadanie o człowieku, który długo i bezowocnie modlił się o wygraną w toto-lotka. W końcu Bóg mu powiedział, że aby wygrać trzeba lotka wysłać na losowanie.
Podobnie chorzy - proszą Boga o zdrowie, ale nie rezygnują z polecanego przez Pawła samozbawiania się cierpieniami.
A żartem mówiąc - dawniej jak służący nie reagował na wezwanie swojego pana, to pan zmieniał służącego - i po kłopocie.
Bóg zapłać
świetne tłumaczenie tematu
Dziękuję. :)
Czas ciszy w relacji z Bogiem, jest często bardzo potrzebny, gdyż przez ten czas szykuje nas Pan,szykuje nasze serce na przyjęcie nowych łask:-) Polecam czytać czytania na każdy dzień i słuchać do tego komentarzy,gdyż w tedy bardzo często otrzymujemy odpowiedź,podpowiedzi od Pana czy przez to Słowo czy też przez człowieka,który tłumaczmy je.
Ostatnio Szustak zwrócił mi na coś bardzo ważnego, że warto pytać Boga o Jego pragnienia,marzenia itp. względem nas na modlitwie. Czasem może za miast zadawać pytania, myśleć o swoich intencjach, zostawić to na boku, siebie na boku a oddać się w słuchaniu Jego, mówić można Boże pokarz mi co masz w sercu swoim ... :-)
Moja rozmowa z Bogiem , to w ciągłej modlitwie i przbywanie z Bogiem , ja do Boga mówie , Bog nie odpowiada ,dobiero po upływie czasu do ciera domnie że oco prosiłam. przez kogoś zostalo to wykonane , nieraz niedostaje odpowiedzi , czuje w sercu wielki spokoj Bozy to mi wystarcza Bog jest zemna cały czas💗💗💗
Zycie w Bogu ,z Bogiem moge go usłyszec niekoniecznie na modlitwie , nieraz przez spotkanego czlowieka, Bóg mnie w życiu prowadzi jak stale jestem z nim, wzkazuje ludzi którzy są miłościa dla Boga i drugiego czlowieka, pomaga zobaczyc zlo 🙏bylo tak ze doBoga mowiłam cały czas niemial kiedy udzielic odpowiedzi, otoczylo mnie takie zlo i cierpienie , to była Boga nauka wniosek mnie mówić wiecej życ z Bogiem i przy Bogu
Dziekuje Ojcze Remi💗💗💗
Dziekuje to slyszenie Boga , jestem przy Bogu prawie caly dzien , sprzatam gotuje prowdze z nim dialog ,nawet jak mam podiąc jakaś prace , wykonać jakieś polecenie ,zawsze to omodlam i Jezu jaka Twoja wola, nieotrzymuje odpowiedzi, ale w czasie wykonywania polecenia , doznaje ze nie dlamnie , i wycofuje sie , puzniej okazalo nic z tego niewyszlo , cale życie bylo dla Boga dobrze czy zle, zawsze byl zemną i jest nadal , by nie Bog to niewiem jak moje życie by bylo mialam zawsze pod górkę ,dzieki Bogu bylo jest pieknie,💗💗💗
Bóg zapłać! A ja właśnie usłyszałem głos Pana słuchając tej audycji :) Było to wezwanie do pokuty przy słowach o pustyni. Dziękuję Ojcze i ojcze Remi!
Dziękuję ojcu za te słowa,miałam dokładnie tak jak ojciec mówi ❤
Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienie♥️ Potrzebowałam tego. Pozdrawiam 😊 Miłego dnia z Bogiem 😊
Polecam każdemu lekturę Św.Katarzyny ze Sieny " DIALOG O BOŻEJ OPATRZNOŚCI CZYLI KSIĘGA BOSKIEJ NAUKI "
Św. Katarzyna jest uznana przez Kościół za świętą , jest Doktorem kościoła.
Ciekawością tej lektury ,a zarazem głównym atutem jest to ,że na jej pytania dotyczące wiary odpowiada sam BÓG OJCIEC.
Mogę jeszcze dodać ,że jest w tej lekturze zawarta jest tak skondensowana treść dotycząca życia w wierze ,że przynajmniej ja muszę robić przerwy w czytaniu by móc "przetrawić" Nauki Stwórcy.
Pozdrawiam
Dziękuję za polecenie
Myślę, że Ola po prostu jeszcze się cała, w pełni nie oddała Bogu. Albo nie zrobiła tego pod natchnieniem. No i trzeba też być wyciszonym na modlitwie. Wielkość modlitwy nie zależy od naszych fizycznych starań, lecz tych duchowych. Aby działy się cuda, czasami wystarczy tylko szeptać. I Bóg nie jest nagrodą. On jest Łaską. Z Panem Bogiem.
Bóg mówi przez swoje Słowo .Otworzyć Biblię i czytać .Najlepiej ewangelię sw .Jana .
Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je.
J 10,27
Tyle w temacie.
👍♥️
Oj gdyby tak było to nikt by się nie nawrócił bo nie mając wolnego serca nie usłyszałby głosu Boga do nawrócenia .. a jest akurat tak, że gdzie wzmógł się grzech tam jeszcze obficiej rozlała się łaska.. Oczywiście trochę tu upraszczam ale i ksiądz upraszcza .. a tak prostych odpowiedzi na to nie ma bo różnymi drogami prowadzi Pan i czasami nawet w nocy ducha i zmysłów. Św Paweł usłyszał głos Boga wcale nie tak znowu subtelnie tylko łup po oczach i upadek z konia. Ale genialne jest to co ksiądz mówi, że taka modlitwa o odpowiedź Boga jest często przygotowaniem.. i tak jest istotnie, często tego doświadczałem choć ta odpowiedź przychodziła nieoczekiwanie z innej strony ale całym sobą doświadczałem, że to była odpowiedź do mnie, owoce również to potwierdzały
A co jak się ma tylko taki "suchy" czas duchowy cale życie? Grzech przeszkodą? Ale każdy przecież grzeszy....
Ja Boga nie słyszę, nie doświadczam ale mimo tego nie umiem przestać się starać, może właśnie to jest jakaś forma "mowy Bożej" do mnie ?
zachęcam by przejść jakąkolwiek formację duchową np odnowa życia w Duchu św- seminarium łódzkiego ośrodka czy też kurs alfa itp i miast się starać poprosić o Ducha św, mówić do niego osobiście ale nie kategorią ofiary i zapłaty a relacji - mowa z głębi serca, zachęcam do czytania słowa Bożego dzień w dzień tak jak jest w liturgii Kościoła, z czasem te słowo stanie się bardzo osobiste i żywe, wytrwałości na drodze wiary, ściskam w Panu
👍🙏🏆
Ja mam teraz suchy czas ...w którym czuje sie sama .płaczę i smucę się ale wiem że Bóg stoi obok i wiem że jest to potrzebne dla ducha ...Ale Bóg mówi mi cały czas o przyszłści kiedy np za bardzo się nakręcę w smutek lub płaczę jak głupia ..po prostu kontroluje to mam takie wrażenie ...przy okazji dodam że odmawiam nowenne pompejańską bo Sam kazał mi modlić się na różańcu i pomyślałam o nowennie ...Pozdrawiam wszystkich którzy mają "suchy okres lub czas"
może noc ciemna....
nie smuć się, niech Ci Bóg błogosławi :)
Pozdrawiam, również przeżywam taki suchy czas strapienia i też zaczęłam wczoraj odmawiać nowennę pompejańska dobrego dnia życzę
7:59 Mam rozumieć, że wyznane w konfesjonale grzechy jednak nie są do końca odpuszczone skoro przez to, że je kiedyś popełniliśmy słyszymy Boga mniej? Jak to się ma do Miłosierdzia Bożego, które jest bezgraniczne?
Iz 1-18 bt5 "... Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby były czerwone jak purpura, staną się [białe] jak wełna."
Skoro Bóg przebacza ludziom ich grzechy, to o nich już "nie pamięta".
Bóg czasem przemawia do ludzi w ciężkich grzechach-(nagłe nawrócenia), więc te słowa że grzechy te odpuszczone sprawiają, że mnie słyszymy Boga są "podcinaniem skrzydeł" ludziom, którzy kiedyś byli wielkimi grzesznikami, a teraz weszli na dobrą drogę i chcą rozwijać się duchowo.
co zrobic? poczytac Biblię i dowiedziec sie jak Dawid chociazby się modlił. Bóg raz odpowiada raz nie. zalezy czy mamy zamknięte dla Niego serce.
Czym sa ciężkie choroby dzieci, wola Boża, konsekwencja grzechu?
Proszę o opinię w kontekście grzechu, w odniesieniu do Świętej Kościoła Matki Teresy z Kalkuty, okazuje się, że nie czuła obecności Boga chyba nawet 50 lat. Dziękuję
Mam pytanie takie, mam często dylemat-wiem, że Bóg może wszystko, że słyszy modlitwę, ale często mam wątpliwość czy chce modlitwy wysłuchać, nawet zgodnej z Jego wolą.
Mam pytanie czy przyjęcie Komunii z grzechem ciężkim zalicza się do Zniewarzania Najświętszego Sakramentu (czytałem kiedyś że taki grzech - Zniewarzanie Najświętszego Sakramentu może odpuszczic tylko Stolica Apostolska) i ogółem móglby ksiądz trochę wyjaśnić jakie są to grzechy, czytałem również że Stolica Apostolska daje jakieś kary jakie to są?
Zadaj, proszę, to pytanie pod odcinkiem 200: ruclips.net/video/ahexLblwado/видео.html
Ja mam pytanie, jeśli w Obietnicy którą Jezus dał, jest napisane: ,, Wszystko o co poprosisz Boga bądź Najświętszą Maryję Pannę będzie ci dane", a jeśli ja proszę samego Jezusa, to proszę także Boga?
W Biblii są zawarte fragmenty, kiedy Jezus porównuje się do Boga oraz posiada moc Boga.
Szczęść Boże, Proszę księdza nie mogę się skoncentrować przy modlitwach i nawet w kościele. Co robić? Jak?
Pytania proszę zadawać pod odcinkiem 200: ruclips.net/video/ahexLblwado/видео.html
🙏♥️🙏
bo nie wolno Boga zagadywać tylko być przez Bogiem i tu jest ważny czas i zostawic wszystko i być w Bogu wiem że to jest bardzo trudne każda miłość pociebuje czasu i Bóg też zeby usłszec Boga nie wolno od dzielas modliitwy od życia czebe Zyć zawsze w Bogu przepraszam za moje błędy to piszę moim nosem
Nie do końca mnie przekonuje ta kwestia grzechu. Jeżeli osoba jest na codziennej adoracji to poza skrajnymi wyjątkami nie ma grzechu ciężkiego na sumieniu bo taki całkowicie niszczy relacje z Bogiem jak mówi nam Katechizm. Nie da się pragnąć usłyszeć Boga i mieć zerwaną relacje. Bóg nie do gasi tlącego się knotka a co dopiero serca które Go szuka. Może być grzech lekki ale każdy je ma także ci co słyszą. Z resztą sami z grzechu wyjść nie potrafimy, gdybyśmy potrafili to Jezus-zbawiciel byłby niepotrzebny. Sam się uczę słuchać. Myślę, że problem leży bardziej w rozproszeniu. Żyjemy przebodzcowani.
Wciskaj bzdury ludziom, którzy będą wierzyć, że nigdy nie są wystarczająco dobzi.Nie mówi bo nie chce albo ktos ma akurat ciemną Nic Wiary.Mówi do wybranych i nie ma w tym nic dziwnego.Jeśli naprawdę chcemy żeby do nas mówił to przestanmy gadac na modlitwie, tylko milczmy .Najlepsza modlitwa to medytacja chrzescijanska , tam jest szansa.Jeśli słyszymy Boga to częściej ulegamy zludzeniom .
To jest bardzo ciężki temat, na który nikt do końca nie zna odpowiedzi ale proszę nie wciskaj ludziom , że nie mówi bo żyja w grzechu bo to nie ma nic do rzeczy.Nic nas nie może odzielic od Boga , ani grzech ani nic.Tak jest w Piśmie sw.
Za dużo miodu w uszach
A jeśli to właśnie Bóg o 17 dzwoni? Hmm....
To jest lokowanie produktu - włączę i obejrzę TELEEXPRES. Już wiemy jaką telewizję ksiądz ogląda!!!!!!!1
Tylko naprawdę bardzo pogubione naiwne dzieci mogą mieć takie problemy.
Juz nie oszukacie, ciemnoty juz nie ma w narodzie, a jesli jest to tylko garstka, ktora nie ma zadnego wplywu! No. ale na youtube tez mozna zarabiac mamone wiec dlaczego nie skorzystac?
Bóg zapłać