Jeżeli chodzi o Superba iv to powstał on raczej jako pojazd obniżający średnią emisję CO2 dla producenta. Z ekonomicznego punktu widzenia zakup takiego auta jest uzasadniony dla bardzo małej garstki osób-za mniejsze pieniądze można kupić oszczędniejszą wersję ale na papierze średnie spalanie około 2 litrów według normy znacząco obniża średnią dla producenta, dlatego hybrydy plug-in będzie miał chyba każdy producent.
Napęd elektryczny ma jeszcze sens w przypadku elektrycznych wózków inwalidzkich. Również nie są to pojazdy tanie. Ceny dochodzą do 35 000 dolarów. Co do funkcjonalności to używając słownictwa samochodowego są to pojazdy jednoosobowe w wersji cabrio. Nikt nikomu do nich nie dopłaca. Bywają dopłaty od wielkiego dzwonu średnio raz na 10 lat ktoś uruchomi - najczęściej PFRON program celowy. Warunki jakie trzeba spełnić są jeszcze bardziej drakońskie niż w przypadku samochodów elektrycznych. Żeby żyć taka osoba kupić taki pojazd po prostu musi. To nie jest kwestia mody - kupię bo chcę być modny proekologiczny. Muszę kupić żeby normalnie funkcjonować. Co do ładowania taki użytkownik jest skazany wyłącznie na własne gniazdko elektryczne. Mimo tych niedogodności żyć trzeba. Pozdrawiam serdecznie
W materiale zawarta jest poważna nieścisłość, dotycząca spalania auta w trybie ładowania baterii. W przypadku ładowywania baterii w trakcie jazdy i korzystania z silnika spalinowego, domyślnie auto nie ładuje baterii z silnika (ew. doładowuje w trakcie hamowania). Wtedy spalanie jest na poziomie ~5l / 100 km w mieście i ~7l / 100 km na trasie. Istnieje jednak możliwość ustawienia oczekiwanego poziomu baterii jaki powinien być doładowany w trakcie jazdy i dopiero wtedy silnik spalinowy pracuje jako agregat. Wtedy też rzeczywiście spalanie jest dużo większe, możliwe, że tyle ile podał Pan Pertyn. Proszę Pana, ta nieścisłość jest na tyle duża, że powinien Pan to uściślić i zamieścić w materiale.
Panie Pertynie jak Pana lubię i szanuję to nie zgadzam się z tym co Pan mówi o rządowych dopłatach do samochodów elektrycznych. Po 1. Uznał Pan że program nie ma sensu gdyż wyklucza osoby prowadzące działalność gospodarczą ( czyli w domyślę - nikt z tego nie skorzysta, bo przedsiębiorcy mają pieniądze i to oni kupowaliby takie samochody ), otóż gdyby Pan chwilę poczytał, to wiedziałby Pan, że np. Nissan Leaf 2 którego nakład na Polskę przez Nissana został wyznaczony na mniej więcej 100 szt. został wyprzedany dzięki właśnie tym dopłatom w pierwszym weekendzie ( nie wiem czy dobrze kojarzę ale wspomniany Citigo e iV też ). Tym samym jeżeli tak się stało i wykupiły cały nakład osoby fizyczne to co by dali przedsiębiorcy ? Nic. Jeżeli przedsiębiorcy mogliby korzystać z dopłat i to np. bez limitu zakupu tylko jednego samochodu elektrycznego to np. firmy trudniące się dostarczaniem posiłków, pizzerie, samochody dla wypożyczalni, dla przedstawicieli handlowych itd., to wtedy jeden taki przedsiębiorca mógłby wykupić cały nakład sam dla siebie i jaki byłby tu sens ? Po 2.przedsiębiorcy już mają tyle ulg i nie czarujmy się są zdecydowanie bogatsi od typowego Kowalskiego że mogą sobie pozwolić na zakup samochodu bez obniżek. Po 3. kiedy pojawiły się informację o wysokości i limicie 125 tys. zł to serwisy zajmujące się elektromobilnością nazywały to nieporozumieniem, a jednak jakoś teraz zmieniły nastawienie, bo i producenci aut mogą się dostosować do dopłat i obniżyć ceny samochodów. Po 4. Polska to nie Norwegia gdzie są duże dopłaty i czasami samochody elektryczne są tańsze od spalinowych, ale Norwegia nie ma już co robić z pieniędzmi. To co Polskę przy dobrym rozwoju czeka może za 50 lat, oni mają już teraz, a niektórzy chcieliby dopłat takich jak u nich, jakby największym zmartwieniem Polaków było posiadanie elektrycznego samochodu. Po 5. w ubiegłych latach ( latem ) czytałem że elektrownie i infrastruktura są na krytycznym limicie, to ciekawe gdyby chociaż część społeczeństwa przesiadła się na samochody elektryczne jakby nasza sieć dała sobie radę. Po 6. krytyka taka ostra tego programu chyba wynika po prostu z tego, że zrobił ją PiS. Gdyby byłoby to PO i daliby takie same kryteria, wszystkie media mówiłyby, iż wreszcie PO wprowadza nas w XXI w. bo małe elektryczne auta najlepiej sprawdzą się w mieście i nic więcej nie potrzeba. Pozdrawiam i proszę, jeżeli chcecie się wypowiadać to merytorycznie, a nie robić polityczną wojnę.
"Po 2.przedsiębiorcy już mają tyle ulg i" możesz te ulgi wymienić? Wiesz, co to ryzyko gospodarcze? Wiesz co to znaczy jak masz opłaty a nie dostałeś kasy za fakturę? Wiesz, co to znaczy brak ruchu w interesie i stałe koszty? Wiesz co to oznacza odpowiadać całym majątkiem?
@@infeltk Oczywiście zależy od rodzaju prowadzonej działalności. Przedsiębiorcy w PL chcieliby żeby wszystko było pod nich bo oni dają pracę. Tylko dlaczego ją dają ? Bo sami nie chcą nic robić. Znam paru właścicielu różnych firm i nie chce im się pracować. Każdy tylko mówi że nie wychodzi na biznesie i chyba zamknie, ale jakoś kupuje nowe samochody i jeździ na wakacje, a jego pracownicy nie. Jak jakiś szef tak mówi, to mam jedną propozycję - zamknij biznes i idź pracować u kogoś innego. Momentalnie nie ma o czym rozmawiać.
@@piszesobieto7991 Dają pracę, bo chcą mieć więcej pieniędzy dla siebie i swoich rodzin. Chcą móc decydować o swoim życiu. Czy to takie dziwne? Poza tym myślisz, ze prowadzenie firmy to takie hop-siup? Skąd się biorą firmy? Ze sklepu z firmami? Masz nikłe pojęcie.
Odliczam dni, tygodnie, miesiące do premiery RAVki w PL i Pana testu. Nie przekonuje mnie niemiecki pomysł na plug-in, a jako, że najprawdopodobniej kiedyś skuszę się na RAV4 Plug-in, nie widzę sensu w poszukiwaniu innego samochodu u konkurencji. Co jak co, ale ponad 20 lat doświadczenia Toyoty to już gwarancja ominięcia "chorób wieku dziecięcego" w owej konstrukcji i pomysłu na samochody, Pozdrawiam, wierny, no hater, widz od lat :)
Panie Pertyn, za bardzo politycznie chyba. Moim zdaniem te dopłaty to świetny pomysł, nie każdy kogo stać na nowe auto jest przedsiębiorcą. Jest coraz więcej specjalistów np. w branży IT (i nie tylko), którzy na umowie o pracę maja więcej niż nie jeden prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Tak więc porusza pan kwestie niesprawiedliwości w dopłatach, a moim zdaniem niesprawiedliwy jest fakt, że przedsiębiorcy maja leasingi, koszta itp, a pracujący na etacie jednak nie. W obecnej sytuacji to właśnie przedsiębiorcy są faworyzowanie przez państwo, jeśli chodzi o zakup nowego samochodu. Teraz mamy ułatwienie dla "zwykłych" ludzi.
Dobrze zarabiający specjalista w branży IT wystawia FV z liniowym albo z jeszcze niższym podatkiem niż miałby wchodzić w II próg i teraz jeszcze zaraz płacić większy ZUS po zniesieniu limitu.. " a moim zdaniem niesprawiedliwy jest fakt, że przedsiębiorcy maja leasingi, koszta itp, a pracujący na etacie jednak nie. " twoje zdanie to inwalida. Koszt to żaden cymes, koszt zmniejsza zysk. Przedsiębiorca musi sobie sam kupić narzędzia, jak coś spieprzy odpowiada WSZYSTKIM (no chyba, że spółka, ale wtedy wydaje kupę kasy na księgowość). Jak mu nie zapłacą faktury to i tak musi zapłacić podatki. W razie choroby ma problem, macierzyńskie, problem, brak dochodów - problem, awaria maszyny a terminy gonią problem. Pracownik na etacie ma w dupie, 8 godzin i fajrant. Coś zepsuje - najwyżej traci 3 pensje albo go wywalają. Choroba - to sobie choruje. Urlop, macierzyńskie - no problem.
Przecież większość informatyków ma właśnie działalność gospodarczą. Fakt, wielu z nich nie bierze samochodów w leasing, ale to tylko dlatego, że zarejestrowani są na Malcie:)
@@andrzejbudzynski9237 LOL to na umowie o pracę nie może być rotacji? No patrz, a ja w jednej firmie byłem na FV 15 lat i 3 miesiące wypowiedzenia, w drugiej 20 miesięcy i jeszcze jestem, ale zmieniam, bo nie dlatego, ze faktura, tylko dlatego, że zapomnieli się, że specjaliście się płaci tyle co konkurencja, a jak chce się płacić mniej, to się dostanie gorszego pracownika na moje miejsce.
Panie Macieju, jest rozwiązanie wszystkich problemów aut elektrycznych, które Pan wymienia przy testach. Mało tego, to rozwiązanie jest juz praktykowane w Chinach. Po prostu podjeżdża się autem pod stacje a tam juz czeka naładowana bateria. Wymiana baterii trwa moment i mozna jechac dalej :) W sprawnych rekach i w malych pojazdach takie "tankowanie" trwa szybciej niż pospolite wlewanie paliwa! Może to jest dobra droga do pozbycia się wad aut elektrycznych? Konstrukcja auta musiałaby być maksymalnie umożliwiająca takie wymiany baterii i pewnie spadlyby nieco zasięgi (nikt tony baterii nie wymieni szybko) lecz czas ladowania bylby duzo krotszy a samo tankowanie bardziej dostepne (nie trzeba tak dużych nakladów na infrastrukturę). Co Pan oraz ogladający o tym myślicie? Pozdrawiam!
Panie Pertyn - gdyby takie dopłaty były dla firm, to oprócz 37tys dopłaty odliczylibyśmy minimum 50% VATu i 19% podatku dochodowego. Auto byłoby za darmo. Legislatorom raczej chodziło o to, by koszt zakupu dla przeciętnego Kowalskiego był taki jak dla firm i po podliczeniu dokładnie tak to wychodzi. W sumie ciekawe podejście - opierdzielić za to, że dają dopłaty :)
Autko fajne do miasta, mieszkając w domu z garażem nie ma problemu z ładowaniem, autko raczej jako drugie w rodzinie, ale za 90 tysi drugi pojazd!?, przeciętny rodak w pl nie jest w stanie kupić z salonu auta kompaktowego za 90 tysi. W moim mieście , znikają salony tańszych marek a powstają : audi, mercedes,bmw prawie cała sprzedaż leasingi na firmy. Jesteśmy dziadami Europy
Szanowny redaktorze, jak to możliwe, że łączny zasięg Skody Superb wynosi 930 km, zbiornik paliwa ma 50 l, a spalanie po wyczerpaniu prądu wynosi 17 l/100 km? Trochę się nie klei, prawda ;)? Z tym spalaniem i ładowaniem akumulatora z silnika, to może niech pan redaktor popyta jak to jest, bo film i komentarze pod filmem totalnie robią ludziom wodę z mózgu. Rozumiem, że instrukcja była w języku obcym ;) Superb to nie jest samochód do ładowania w publicznych stacjach z tego prostego powodu, że do pełna ładuje się 3,5 godziny. W trasie to nie ma żadnego sensu. Superba ładujemy w domu. A jak ładujemy w domu, to kabel w garażu nie jest raczej mokry i brudny. Jak kabel zostaje na stałe na ścianie, to to nie trzeba codziennie dźwigać kilku kilogramów. Codzienne ładowanie też nie powinno być problemem. Telefon ładujemy z podobną częstotliwością i nie jest to jakiś wielki problem. Zasięg na silniku elektrycznym nie wynosi 60 km. Jest niższy. Radziłbym przygotować się chociaż trochę przed kręceniem filmu. Słaby ten materiał. Nazwa kanału "Petryn Ględzi" jak najbardziej odpowiednia.
koszmarnie Pan narzeka na te dopłaty.... jak narzekanie dziecka że "Krzyś dostał ciastko, a on nie..." . Jest możliwość dopłat dla pewnej grupy ludzi - to cieszmy się że może takie auta pojawią się na ulicy, a nie wieczne narzekanie że ktoś coś dostał a inny nie.... masakra....
Po raz pierwszy chyba pozwolę sobie na krytykę. Za dużo na temat sensu posiadania elektryka w ogóle, za mało o konkretnym samochodzie, a nawet dwóch. Pozdrawiam serdecznie.
Po co robić filmy o autach skoro ich się nie lubi. I tylko diesel masakra. Ostatni raz oglądam tego pana i straciłem jaki kolwiek szacunek jako opiniotwórcze medium
Ojeeeej! Nie wiem, co ja teraz z tym zrobię! I wciąż nie mogę się zdecydować, czy takie komentarze wstawiają tylko głupki, czy to może po prostu okropne zdziecinnienie
te akumulatory ładuje sie w nocy w garażu lub w pracy w garazu jesli jest taka opcja, opcja ladowania przez silnik jest nieporozumieniem i tyle, wiec jak zabraknie pradu to na samej benzynce bez opcji ladowania aku, tyle, nie wiem czy pan Maciej się nie zapoznał dokładnie z opcjami jakie są w tej skodzie, pozdrawiam
Panie Macieju, w zupełności się Panem zgadzam nie jest to auto dla managera ani dla rodziny. Koncepcja japońska jest zdecydowanie bardziej sensowna. Superb pt. "kroplówka" to auto superB na taksówkę. Pozdrawiam.
Ależ tam "spokój" na ulicach!!. Pan, Panie Sędzio jeździł o 4 rano czy jak? Zaimponowała mi ta CITIGO. 200 km zasięgu? To i na działkę bym codziennie dojechał. Jestem pod wrażeniem.
Zbigniew Grzywacz patrz mój komentarz wyżej. Wydaje mi się że w kwestii spalania nastąpiła mała nieścisłość u Pana Pertyna i poprosiłem go o odniesienie się do tego. ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html Ten test mówi zupełnie co innego i potwierdza że ta hybryda bardzo podobnie działa tak jak poprzednia wersja Passata GTE.
codziennie po mieście bym chciał wtedy ładować i robić 20 km na aku, a raz w miesiącu trasa do 600 km tylko benzyna bez łafdowania (żeby było 7, nie 15 l/100 km), wtedy to ma sens. zasięg na benzynie, ekologia na akumulatorach. Wyobrażam sobie, że mamy 2030 rok, ponad połowa aut jest elektryczna, ale większość kierowców elektrycznych aut jeździ nimi na codzień, ale żeby jechać w trasę autostradą wyciągają z parkingu lub garażu jakieś 20 letnie Octavie, Megane, Astry, bo mają benzynowe silniki, których nie da się kupić, a mogą jechać 150 km/h z zasięgiem 700 km.
Panie Macieju jak zwykle super odcinek. Poważnie myślę o zakupie o hybrydzie Plug in niestety: mieszkając w domu wielorodzinny jak się to pięknie w Niemczech nazywa, badz co gorsza połowa polskiego społeczeństwa mieszka w blokach z wielkie płyty... nie mamy fizycznie możliwości "pociągnąć " kalbla by dziennie auto ładować. Kolejny punkt: nawet stacji ladujacych w mojej miejscowości uzdrowiskowej jest bardzo mało... dlatego niestety choć jestem pasjonatem motoryzacji nie jestem w stanie pozwolić sobie na kupno samochodu elektrycznego czy hybrydowego. Pozdrawiam
Panie Macieju w poprzednim Passacie GTE można było wybierać pomiędzy trybami czy silnik spalinowy ma być generatorem do ładowania baterii podczas jazdy czy tylko napędzać auto jak się skończył prąd w akumulatorach. Z tego co rozumiem w nowym Superbie i Passacie GTE usunęli taką możliwość? Jeżeli tak to faktycznie strzelili sobie w kolano. Ten silnik napędzając samo auto z dodatkowym balastem baterii bez problemu mieścił się w 10l na setkę w poprzednim GTE. Proszę o info czy faktycznie zmienili funkcjonalność przycisku mode i w jakim stopniu bo tego szczegółu mi zabrakło podczas tego testu. A test jak zwykle przyjemnie się oglądało.
Pertyn Ględzi proszę w takim razie o powtórkę testu z informacją, który tryb jak działa i jakie jest spalanie na każdym z nich. Mam wrażenie że Pana test w obecnej odsłonie mocno krzywdzi to auto. Żaden z innych testerów oprócz Pana nie wspominał o tak drastycznym zużyciu paliwa po wyczerpaniu baterii. Wręcz tak jak na teście którego link podałem wyżej oscyluje w okolicach 7 litrów na setkę co zmienia całkowicie obraz tego auta w kwestii ekonomii i wygody użytkowania.
Rzeczywiście dobrze byłoby tę rozbieżność jednoznacznie wyjaśnić. 7l to nie 17l. I to zasadniczo zmienia ocenę konstrukcji Skody. Koniecznie! Zdaję sobie sprawę, że napęd Toyoty jest doskonalszym techniczne rozwiązaniem, szczególnie w nadchodzącej wersji plug-in. Ale mimo wszystko, nie chce mi się wierzyć, żeby VW aż tak skrewił. Cytowane testy mówią co innego. I to, że po wyczerpaniu baterii auto MUSI natychmiast je ładować nie ma sensu. Nie chce mi się wierzyć, że ten Superb nie może jechać na samym silniku spalinowym. Panie Macieju, w imię wiarygodności kanału powinien Pan wyjaśnić jednoznacznie: 1. Jaki zasięg da się przejechać realnie w trybie hybrydowym? 2. Czy po wyczerpaniu baterii można jechać normalnie na silniku spalinowym, z racjonalnym zużyciem paliwa typu - przytaczane w innych testach 7-8l?
@@andrzejkarski713 Odpowiedź jest jednoznaczna: to auto MUSI być traktowane przez użytkownika jako elektryk Z MOŻLIWOŚCIĄ jazdy spalinowej lub hybrydowej. Tak czy inaczej, baterie MUSZĄ być doładowywane, inaczej to auto nie ma sensu. Proszę zerknąć na parametry innych aut tego typu - Mercedesów (pomijając hybrydy dieslowskie), BMW czy Volvo. One wszystkie są wyposażone w silniki spalinowe, które same w sobie są zaledwie wystarczające jako napęd, a ich niezdolność do funkcjonowania jako napęd główny (szczególnie w kontekście pracy jako generator) wymusza takie, a nie inne użytkowanie. Aha, realny zasięg w trybie hybrydowym od pełni naładowania i zatankowania to ok. 1100 km, więc bdb.
Po obejrzeniu odcinka z ulgą stwierdzam że dobrze zrobiłem zamawiając superba z silnikiem benzynowym. Jak Pan w jednym z wywiadów mówił w swoich filmach stara się Pan przekazać wrażenia, emocje odczucia. Porównując te momenty zadumy ten brak przekonania do tego co opowiadał Pan w przypadku testu "normalnego" superba odpowiedź jest chyba jasna, że to jeszcze nie to. Pozdrawiam
Dokładnie to samo chciałem napisać. Walające się te kable czy to w Tesli czy Leafie wyglądają koszmarnie i zajmują 1/4 bagażnika. Jakaś zwijarka pozioma tak jak koło zapasowe na dużej średnicy pozwoliłaby nawinąć nawet bardzo gruby kabel.
Toyota robi hybrydy bo chce a inni robią bo muszą, Tesla robi elektryki bo chce a inni bo muszą. I dlatego hybrydy Toyoty i ekektryki Tesli nie mają sobie równych.
@@Marcus_rg90s inni producenci robią auta już dziesiątki a nawet ponad sto lat a nie mogą ogarnąć rozrządu, elektryki czy trzeszczących plastików do tego wołają za swoje wynalazki tyle samo a i często więcej niż taka Tesla.
@zwiadowca88 to zakeży dla jakiego ludu. Sądzę że Tesla nie opiera swojej gamy modelowej o możliwości polskiego ludu. W USA lud kupuje więc chyba trafili w jego gusta.
Czyli jednym słowem dopłata do elektryka jest tylko dla osób prywatnych a nie firm... Co ciekawe jest większa niż w Niemczech... Tylko się cieszyć a nie krytykować 😏 firmy i tak w koszty sobie zakup wrzucają więc niema co biadolić... 😉
Szkoda ze brak totalnie wrażeń z jazdy ta jednostka elektryczna w citygo . Równie dobrze takie rozważanie na temat legislacji i wyższości jednych aut nad drugimi , moznaby wykonać zza biurka :) a ja jestem ciekawy jej dynamiki. Bo Nm ma całkiem sporo ale na papierze piszą ze do setki ma 12s . Czekam z niecierpliwością jak citygo będzie u dealerów na jazdy testowe .
o czym tu gadać, elektryczne 80 koni w takim nadwoziu jeździ jak 80 koni w takim nadwoziu, każdy silnik elektryczny działa niemal jednakowo. 12s do 100 wiele mówi. Dla mnie wystarczy
Trzeba doczytać o elektrykach w klasie citigo. To auto ma największy zasięg i baterie w swojej klasie 33kwh netto w tak małym aucie to rewelacyjny wynik.
Witam. Lubię oglądać Pana testy. Ale ten o Citygo jest do bani. Ględzi Pan o pierdołach a brak testu dynamiki auta, jego realnych osiągów, wyposażenia, wrażeń z jazdy itp. Jestem bardzo poważnie zainteresowany zakupem tego auta, a po tych kilkunastu minutach oglądania i tak nic nie wiem. Poczekam na test Zachara. Może będzie ciekawszy. Oprócz tego, raz pan się wdziera do mikrofonu że muszę ściszać tablet, a potem znowu trzeba podgłaszać. A na koniec: czytałem te przepisy i nigdzie nie jest napisane że nikt z rodziny nie może prowadzić działalności. Tylko osoba na którą będzie auto zarejestrowane musi być osobą fizyczną. Ale może Pan wie coś więcej...
Ten Superb to dla mnie jest trochę bez sensu. Jaki menadżer będzie ładował w domu swoim prywatnym prądem samochód, skoro w schowku ma kartę paliwową? Natomiast Citigo super sprawa! Cena przejechania 100 km przy cenie 0,55 zł/kWh to niecałe 9 zł. Gdyby dopłaty obejmowały także najem długoterminowy wiele osób pewnie chętnie by się zdecydowało na takie auto. Kupowanie za gotówkę jest dosyć ryzykowne ze względu na potencjalne problemy z odsprzedażą.
1.5 roku ładuje z kabla 330e. Nie ma żadnego problemu z kablem, od leżenia na chodniku nie brudzi się specjalnie ;) a waży mimo 5m niewiele, więc nie ma co przesadzać. Ładuje baterie co 50 km, średnie spalanie benzyny ok 6L. Dla mnie super opcja.
@@andrzejbudzynski9237 fakt, że tu gdzie mieszkam są słabe zimy, ale bywały takie dni. Wtedy jest trochę śniegu na kablu, jak pada deszcz to jest trochę kropel na nim, chwytając gołą ręką mamy trochę wody na dłoni. Z tego co pamiętam do kabla była dołączona ściereczka więc można się nią zapewne posłużyć, jeśli ktoś bardzo musi. Ale ani razu się nie ubrudzilem kablem.
Ciekawi mnie jedno w tych samochodach w pełni elektrycznych. Co się stanie gdy zabraknie energii w akumulatorach w szczerym polu? Trzeba będzie skoczyć po najbliższy generator prądu a potem poczekać aż naładuje auto ? :)
@@Pertyn Na czeskiej stronie internetowej Skody ,została podana cena nowej Octavii ,liftback w wersji podstawowej w kwocie 457 tys. koron czeskich czyli około 78 tys. zł. To by oznaczało ,że cena będzie na podobnym poziomie co Octavia 3 . Myśli pan,że to możliwe ,że generacja 4 będzie tyle kosztować ? Pozdrawiam.
Super materiał jak zawsze a co do białego i jeszcze dziewicy co ma większe prawdopodobieństwo jeżeli nie ma żony niż gdyby ją miał hehe itp to niech Pan kupi tego elektrycznego nissana w promocji z 120k na 80k rozeszły się w jeden weekend :) ja bym się bardziej bał, że kasy na ten program szybko braknie :)
17l/100km ? To ja podziękuję. Ludzie jeżdżący Superbami nie robią 60km dziennie. Niech taki manager ma jednego dnia jechać z Wrocławia to Katowic albo z Katowic do Krakowa załatwić jakąś sprawę w drugiej siedzibie firmy. Po 60km na A4 skończy mu się zasięg, idiotyzm.
MrY niestety w tym teście wystąpiła mała nieścisłość i w moim komentarzu powyżej poprosiłem Pana Macieja o odniesienie się do tej kwestii. ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html Ten test mówi o innym spalaniu i pokazuje że ta hybryda działa bardzo podobnie do Passata GTE poprzedniej generacji.
@@piotrmoroz4482 Jesteś pewny? Bo ja tam widzę w menu tylko opcję elektryk i hybryda, nie ma opcji tylko silnik spalinowy. Owszem, rezenet potem mówi o spalaniu około 7l na benzynie więc albo on albo Pertyn się pomylili
MrY dalej jak wybierzesz tryb hybrydowy przyciskiem masz do wyboru na ekranie eko, comfort, normal, sport i tryb indywidualny. Tego niestety żaden z recenzentów dokładnie nie przedstawił który tryb jak konkretnie działa. Na bank w poprzedniej wersji Passata GTE można było wybrać czy spalinówką ładować akumulator podczas jazdy czy nie a to dużo zmienia w kwestii funkcjonalności i ekonomii korzystania z tego auta wbrew temu co twierdzi Pan Pertyn w swoim teście.
Piotr Moroz ale drugi test tez nie mówi o tym ze tryby z Passata są w Superbie, Ba nawet mówi ze tryb Sport bardziej zużywa akumulatory niż normal. Poza tym tryby o których piszesz bardziej mówią o wykorzystaniu mocy i sposobie działania skrzyni a nie o ładowaniu. Może i tak jest jak mówisz ale fajnie by było jakby ktoś to potwierdził.
Panie Maćku, czy to nie jest tak, ze liczy się łączne spalanie? Czyli po naładowaniu baterii samochód „oddaje” przez przejście do trybu elektrycznego, np. nawet bardzo oszczędne samochody również pokazują horendalne spalanie w trakcie rozpędzania się ale potem patrzymy na spalanie nie chwilowe tylko średnie, bardzo trafne spostrzeżenie jak chodzi o holenderskie warunki, tak wymusza się praktyczne spojrzenie na motoryzacje jako przedmiot do przemieszczania się...zapewne to jest przyszłość...pozdrawiam
Cała ta elektromobilność jak na razie jest do d... y. Jedynym na dzisiaj rozsądnym rozwiązaniem jest Toyota hybryda 2,5 l +elektryk, samochód jest wtedy dynamiczny i w miarę oszczędny. Małą rewolucją może być ta nowość Toyoty pokazywana przez redaktora, do po kręcenia po mieście pełen elektryk, obwodnice i trasa hybryda. To do mnie przemawia i może być małym przełomem. Tak więc taka popiredułka 1,4 i do tego za 200 tysi do mnie też nie przemawia 🤔
Panie Macieju uslyszalem w filmie ze w superbie iv, passacie gte, golfie gte jest maly silnik 1.4 tsi. Z turbo to nie jest taki maly i slaby. Toyota ma 1.8 bez turbo ok150nm momentu obr., hyunday ,kia maja 1.6 w hybrydzie bez turbo i tez moment ok 150nm silnik spalinowy. To ten w superbie jest mocniejszy od innych hybryd. A to spalanie 14-16l jak silnik laduje baterie to spada z uplywem kilometrow czy utrzymuje sie na tym poziomie? Cena 160tys za takie auto i plug in nie jest wysoka bo tanszego auta plug in chyba nie ma. Mniejsze auta kosztuja moze 150tys(toyota,kia) plug in. Plug in wzgledem hybrydy dodaje jakies 30tys i to nie jest fajne. Zwykla hybryda wystarczy ze spalaniem 3-5l.
@@andrzejbudzynski9237 Nie pisze o konkurentach tylko podczas gledzenia uslyszalem ze 1.4 tsi to maly silnik. Dlatego podalem 2a slabsze silniki ktore jezdza w innych hybrydach. Nie porownywalem superba do mniejszych aut. I camry nie ma plug in. Jestes obecny wszedzie tam gdzie test toyoty lub mowa o toyocie.
Krytykowałem to co zrobił Ford w Mondeo Hybrydowym kombi z akumulatorami ale to Ford... ale Skoda.. grupa VW ... to nie uchodzi żeby taki bagażnik popsuć.
90 tyś za autu które robi 200 km na ładowaniu i ktore w wersji spalinowe 40 kosztuje.Nie kalkuluje się żeby auto się zamortyzowalo trzeba dużo jeździć, jak sie dużo jeździ trzeba często ładować czyli niedogodność chyba że dla Hipstera (bogatego)
Pani czyli Pan prezesik, ma zawsze domek z garażem i tam będzie sobie ładować, podłączając czysty kabelek. Ktoś kto kupuję Plugina musi mieć dom z garażem to jedyny sens. Prąd na zewnątrz jest cholernie drogi! W domu kosztuje to jeszcze 60gr/KWh a taka firemka "greenway" zdziera minimalnie 1.14 zł/KWh! A Niemcy nie chcą aut elektrycznych czy hybrydowych, bo oni kochają swoje super diselki na super autostradki, oni mają kasę na paliwo i wisi im oszczędzanie na aucie to dla nich ważniejsze niż wystrój wnętrza, wiem bo tu mieszkam. Dlatego moim zdaniem, chcą tym nieudanym napędem dalej obrzydzić, zniechęcić do Hybryd. Niemiecki przemysł motoryzacyjny przespał tak jak Nokia erę Smart Phona, napędy hybrydowe, które tworzy Toyota od ponad 20 lat. Poza tym za nowoczesnego diesle Niemiec płaci ponad 200 Euro rocznie tkz. podatku KFZ Steuer i do tego to co w paliwie, a za Plugina czy Elektryka zaledwie 35 Euro minus oszczędność podatku z paliwa, to się rządowi nie opłaca. Zresztą jak tutaj rozmawiam, praktycznie każdy Niemiec jest nastawiona feee na Elektryki czy hybrydy, oni kochają zwykłe długodystansowe stalinówki, autka, którymi mogą 200kmh połykać kilometry autostrad bez strachu przed wyładowaniem się akumulatorów. Do tego krąży tu jakaś fama, że produkcja akumulatorów emituje dużo CO2 i utylizacja jest bardzo szkodliwa dla środowiska. A na koniec to oni się śmieją z Toyot, kochają swoją konserwatywną produkcję, bo sami też tacy są. Ja czekam na test RAV4 Plugin to będzie naprawdę super auto!
Panie Macieju, czy mógłbym prosić o małe wyjaśnienie dotyczące Superba ? Na szybko kalkulując i wiedząc, że mamy w Superbie 50 litrowy zbiornik paliwa to przy założeniu, że mamy w 100% naładowaną baterię (zakładam 50km realnego zasięgu) + pełen zbiornik, nasz zasięg maksymalny powiedzmy w trasie to tylko 350 km ? 50km z baterii + 300km przy założeniu, że przez to, że auto jest zmuszone do doładowywania baterii po jej całkowitym rozładowaniu i pali wówczas 17l/100km. Czy naprawdę tak to wygląda ? Jeśli tak to posiadanie takiego auta zupełnie mija się celem tym bardziej, ze za napęd hybrydowy dopłacamy extra w stosunku do konwencjonalnego napędu spalinowego. Obejrzałem również test Passata GTE gdzie delikatnie mówiąc zachwalał Pan tam Passata oraz ten właśnie rodzaj napędu hybrydowego (bardziej wydajne przeniesienie napędu dzięki DSG a nie CVT) i słowem nie wspomniał, że to właściwie elektryk z range extenderem. I niestety tak jak Passat wypadł w pańskim teście bardzo pozytywnie tak tu Superb, który de facto jest bliźniaczą konstrukcja mocno Pana nie przekonuje. Dlaczego taka rozbieżność ? Przeczytałem mnóstwo komentarzy poniżej i wielu oglądających pański test ma spore wątpliwości co do tego spalania. Czy miał Pan okazję przejechać więcej niż tylko te testowe 40-50km które widzimy na filmie ? Będę wdzięczny za odpowiedź
Paweł Koperski całkiem realny zasięg przy pełnym zbiorniku paliwa, pełnych bateriach, i pełni świadomości i umiejętności jazdy takim autem to niemal 1200 km. Na pytanie, czy to auto ma sens, czy nie, odpowiedź jest prosta: zależy, jak kto chce je wykorzystywać. W przypadku wykorzystania takiego, jak mówi o tym założenie leżące u podstaw stworzenia hybrydy typu plugin, czyli codziennej jazdy rzędu 60 km na samym prądzie lub do 200 km w trybie hybrydowym, to jak najbardziej ma sens. Wymaga to tylko ładowania akumulatorów przy każdej okazji. W teście Volkswagena Passata z tym napędem zachwycałem się właśnie stworzeniem całej koncepcji, w której to auto jak najbardziej ma sens. Tylko i aż tyle
@@Pertyn to ja już nic nie rozumiem, gdzie raz pali 17 litrów a potem 1200km można przejechać... można jakoś jaśniej prosić? O co tu chodzi? Jak pali 17 litrow to jak 1200km?
@@AionMawy szczerze mówiąc porzuciłem już temat Superba i samochodów typu PHEV. Mieszkam w Norwegii i byłem zajarany Superbem gdyż mieszkam w małym mieście, po którym poruszałbym się wyłącznie w trybie elektrycznym + napęd spalinowy w trasie np. do Polski. Na jesieni ma się pojawić Mustang Mach-E z zasięgiem teoretycznym 600km za cene topowo wyposażonego Superba PHEV więc odpusciłem sobie hybrydy juz totalnie
Dyskretnie napomnknę, że przy Superbie zabrakło mi jednej istotnej informacji - na ile realnie starczy ten akumulator. Jeśli planuję trasę Kraków-Monachium - raczej wolałbym jej nie pokonywać jadąc min. 18L/100.
@@-xYz--nk1gm Mam diesla i krew mnie zalewa gdy czytam hejt na nie. Mój "smrodliwy" diesel z 2013 mniej truje atmosferę, niż wiele dzisiejszych "czystych" benzynowych.
@@Liton999 ja tez mam superba w dieslu i niestety w dsg.. tez nie wiem o co ten hejt. Diesle maja dpf nowsze maja adblue. Rura wydechowa czyszta az sie swieci.. mozna wlozyc husteczke i bedzie nadal biala. Niech sprawdza to w benzynie. A juz napewno w tsi.. Ja mysle o hybrydzie bo do pracy mam 5km.. ale w skodzie mozna uzywac obd bluetooth+vagdpf i wiem kiedy mam 25gr sadzy. Wtedy mala runda az zacznie wypalac..
Mówcie co chcecie, ja uważam że w ciągu kilku lat ten samochodzik dosyć stanieje i za pół dekady będzie już sporo firm nim zainteresowanych - nawet bez dopłat. 200 km zasięgu w mieście i powiedzmy 100 km na trasie, dla drobnegego dostawcy czy przedstaeiciela handlowego, to wystarczający zasięg. A firma może sobie założyć licznik z taryfą nocną i ładować auto tylko w nocy i w weekendy. Zwykły Kowalski pewnie na nią się nie skusi, ale małe firmy na pewno zaczną z tym autkiem eksperymentować.
Mariusz Lachowicz niestety w tym teście wystąpiła mała nieścisłość i w moim komentarzu powyżej poprosiłem Pana Macieja o odniesienie się do tej kwestii. ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html Ten test mówi o innym spalaniu i pokazuje że ta hybryda działa bardzo podobnie do Passata GTE poprzedniej generacji.
Ładowanie tych baterii przez silnik jest kompletnie bez sensu (tylko jako wariant odzysku z hamowania a nie czystego ładowania baterii) Takie coś nadaje się tylko do ładowania stacjonarnego. Te 18 litrów w trybie ładowania. Jezu. Chyba da się to wyłączyć? Ile wtedy, na samej benzynie, pali ten Superb np. przy 140km/h? Myślę, że góra 8 litrów. Czyli w mieście ładujemy i do pracy i do galerii zużycie mamy max 3 litry. Ja mam codziennie po mieście góra 30 km do przejechania. Czyli ładowanie co drugi dzień. A na trasie, jak się da wyłączyć ładowanie przez silnik, mamy góra 8 litrów. NO JAK DLA MNIE SUPER.
Witam. Kolejny super materiał. Daje dużo do myślenia na temat tego całego "eco". Krytyka grupy Vw z kolei jest niewyobrażalna dla licznej grupy hejerów a jednak stała się faktem. Już widzę ich miny😮😮😳😳😳. Brawo za obiektywizm. Szacun. Pozdrawiam. Powodzenia
Petryn średnio wie jak to działa w praktyce. Bateria nigdy nie schodzi do zera, działa tak jak w zwykłej hybrydzie typu Prius, chyba, że nakazesz mu doładowanie z silnika spalinowego, żeby potem można było jechać na samym pradzie. Wtedy oczywiście jest duży opór, ale suma sumarum spalanie wyjdzie niskie. Auto daje Ci swobodę w wyborze z jakiej energii kiedy chcesz korzystać, albo możesz zostawić to elektronice. W bmw po wpisaniu trasy do GPS dodatkowo decyduje kiedy i którego źródła energii najlepiej użyć. Mogę powiedzieć tylko tyle, że 250 konne auto, które ma 6s do setki pali średnio 6l benzyny plus kilka kilowatow na 100.
To Superb nie ma możliwości przełączenia trybu hybrydowego i wybrać czy chcemy jechać czystą hybrydą, czy ładować akumulatory tak jak ma to miejsce w Golfie GTE?
jak dla mnie taki Superb jest trochę bez sensu, rozumiem jakby miał silnik 2 litry o mocy 200 KM+ 110kW z elektryka to TAK, a tak za 160 tys. wzwyż można naprawdę kupić zupełnie inne i lepsze auto, oszczędne i w miarę eco ;)
Panie Maćku, powtarzam pytanie. Czy można zmusić tego Superba do jazdy np. autostradzie aby jechał tylko na benzynie i nie ładował baterii? Chyba że przy hamowaniu. Ile wtedy pali? Ładowanie tej baterii w czasie jazdy i spalanie rzędu 18 litrów uważam za skrajny idiotyzm.
Nie, jeśli nie jedzie na prąd, to jako hybryda. Jeśli podczas jazdy hybrydowej skończy się prąd, MUSI rozpocząć się doładowywanie. Oczywiście, można włączyć tryb Charge (ładuj) zawsze, ale odłączyć go się nie da
Panie Maćku po raz kolejny piszę dlaczego inni testerzy nie podnoszą Pana argumentacji? W jednym z testów który tutaj wklejałem w komentarze recenzujący powiedział że przejechał około 40 km w trybie elektrycznym a po całkowitym rozładowaniu baterii spalanie wynosiło w okolicach 7 litrów na setkę. To by oznaczało że ładowanie akumulatorów odbywa się głównie za pomocą odzysku energii z hamowania. Tak jak ktoś już wcześniej napisał w imię dobrego imienia Pana kanału prośba o powtórzenie testu z dokładnym opisaniem jak działają poszczególne tryby i ile paliwa spala auto w każdym z nich.
Piotr Moroz Szanowny komentatorze, nawet w zwykłej, samoładującej hybrydzie typu Toyoty nie jest możliwe naładowanie jakiegokolwiek akumulatora z samego odzysku energii przy hamowaniu. Zasięg na bateriach trakcyjnych wynosi około 60 km. Jeżeli się przejedzie 40, to zostaje jeszcze mniej więcej jedna czwarta energii. Wówczas samochód nie przełącza się w tryb ładowania, a może inaczej: są różne tryby ładowania. Jest ładowanie odzyskiem energii z hamowania - i to robi w dzisiejszych czasach praktycznie każde auto, tyle że nie z akumulatorami trakcyjnymi, bo ich nie ma. Jest ładowanie hybrydowe, czyli w trakcie jazdy naprzemiennie albo razem pracują oba silniki, wspierają się, i przy okazji dochodzi do ładowania zarówno na drodze odzysku z hamowania, jak z pracy silnika spalinowego. To jest ładowanie hybrydowe. Jest trzeci tryb, tryb ładowania baterii. Podkreślam, tryb ładowania baterii. Nie ma wówczas mowy o jeździe hybrydowej, jeżeli baterie są puste i wymagają doładowania, a auto nie jest podłączone do ładowarki, wówczas silnik spalinowy przechodzi w tryb pełnego ładowania, tryb generatora. Bardzo proszę nie namawiać mnie na ponawianie testu, bo wiem, co mówię. Podawałem dane dla jazdy hybrydowej (2,6 l/100 km) i podaję dane dla jazdy generatorowej. Proszę wreszcie przyjąć do wiadomości, że takie samochody mogą pracować w co najmniej trzech różnych trybach, a to maksymalne spalanie, które podałem, dotyczy trybu ekstremalnego. Każdy użytkownik tego auta wie, że trybu ekstremalnego, generatorowego, trzeba unikać za wszelką cenę. Dlatego określam ten samochód jako elektryczny z dopalaczem spalinowym.
Panie Maćku co do trybu hybrydowego na pełnych bateriach to zgoda. 2,6 litra na setkę jak najbardziej się zgadzam. To prośba w takim razie o podanie spalania dla trybu hybrydowego (nie charge) po wyładowaniu baterii. Tego zabrakło w Pana teście a uważam że większość przyszłych kierowców tego auta będzie z niego korzystać w ten sposób po wyczerpaniu baterii. Wg innych testerów jest to w okolicach 7 litrów na setkę. Gdyby Pan podał tą informację podczas testu nikt by się nie czepiał bo poznalibyśmy pełne spektrum możliwości tego auta. Uważam i sądząc po komentarzach nie jestem jedyny że Pana test w obecnej formie mocno krzywdzi to auto.
Piotr Moroz Panie piotrze, po raz kolejny: nie jest możliwe opróżnienie baterii i niedoładowywanie ich. Nie ma trybu jazdy na samym silniku benzynowym. Wynik, do którego pan cały czas nawiązuje u innych testerów - nie mam pojęcia u kogo i kiedy, bo nie oglądałem - może być średnią z 200 km, w czasie których jechali częściowo hybrydowo, częściowo elektrycznie do prawie pełnego opróżnienia, po czym w trybie generatorowym. Koniec
Odczuwam wrazenie ze Superb Plug-In to jest odpowiedz na Toyote Camry. VAG do tej pory nie musial sie niczego obawiac, bo nie spodziewal sie ze Toyota przywroci Camry. I tak oto stworzylo potwora z 1.4TSI i 6-biegowym DSG na predce... i kiepsko im to wyszlo jak slychac na filmie.
Andrzej Budzyński to nie odpowiedz na Camry, tylko Twoja megalomania. W każdym filmie wciskasz się ze swoją Toyotą Camry. Jeśli już po coś to auto powstało to prędzej po to żeby wypchnąć badziewne silniki 1.4, które zalegają w magazynach :) pytanie tylko kto na to się nabierze?
Mateusz W i w fimie i w komentarzach wiele osob pisze o Camry. Jest to po prostu dobry samochod. Wiec poluzuj majtki. Moc taka sama jak Camry. Wielkosc auta rowniez. No niby Superb to segment nizej ale mino wszystko jakis konkurent.
@@andrzejbudzynski9237 jeździłeś SuperB hybryd plug-in? Jeśli nie to jedź do Skody i weź auto na jazdę próbną i wtedy zobaczysz, czy to są samochody porównywalne. Jeździłem obydwoma i powiem, Ci że nie widzę żadnej przewagi Camry, poza ceną - jest niższa o jakieś 20 tysięcy. Dla mnie to, że nie ma tunelu na narty, na bagażnik dachowy nie ma homologacji na Europę, nie ma możliwości połączenia z telefonem, czy skonfigurowania samochodu w dowolny sposób to wszystko jest niewspółmierne do czasów. Na plus dla Camry mogę zaliczyć doświadczenie w hybrydach i zastosowanie dużego silnika benzynowego - choć mniejszy silnik w Superb dynamiką powala Camry na głowę.
Grzegorz Xxx brak homologacji na dach to glupota. Zaden producent samochodow tego nie homologuje bo nie musi. Nie jest to wartosc bezwzgledna do posiadania homologacji na Europe. Sa bagazniki i mozna normalnie przewozic przedmioty w boxach.
Andrzej Budzyński sugeruje Ci przejedz się tym samochodem dla porównania. Z tym bagażnikiem dachowym to tylko taki przykład podejścia Toyoty do użytecznych dla normalnych ludzi udogodnień.
Oglądałem kilka polskich relacji z Holandii z iV czyli właśnie superba i up No i stwierdzam z przykrością że tylko na tym kanale mogę znaleźć rzetelną, profesjonalną opinię. Reszta pojechała chyba tylko zjeść śledzia na scheveningen. Tylko Pan realnie przetestował to auto pokazując niewątpliwe plusy oraz realny problem jakim jest spalanie w momencie braku prądu.
A ta pana naklejka kanału na przedniej szybie jest jednorazowa rozumiem ? Czyli nakleja pan i ściąga po każdej recenzji każdego auta - czy to jakiś wielokrotny patent ?
Ale dlaczego jako generator ? Przecież hybryda plugin może, ale nie musi ładować baterii z silnika spalinowego. Przynajmniej w mojej tak jest. I moja 2 litrowa benzyna w trasie pali 7,5-8 l/100km
Mariusz Kozłowski gratulacje :) a te 8 litrów w trasie to znaczy na autostradzie ? Czy drogi międzymiastowe ? Interesuje mnie spalanie autostradowe na 150 na tempomacie
@@wermagst Oczywiście masz rację. Mi chodzi o to, że kombinacja tego napędu z Superbem jest mało atrakcyjna. Ni to dla małżonki, ni to dla dyrektora, na pewno nie dla obrotowego handlowca. Dla rodziny, hmmm są ciekawsze oferty hybryd. No to ile tego sprzedadzą? I jak to się będzie miało do limitów co2, no chyba że wystarczy mieć takie coś w cenniku - tego nie wiem.
@@wermagst Dzięki za info o sprzedanych sztukach. No właśnie, te 50km powinno być "na bank" nawet w zimie. Natomiast przegapiłem info jaki jest zasięg w trybie hybrydowym, czyli przy niskim spalaniu. Rozumiem że te 60km latem to w trybie czysto elektrycznym. Więc w hybrydowym odpowiednio więcej. Jeżeli tak, to autko OK.
tomit00 Jeśli się potrafi wykorzystać wszystkie możliwości tego typu napędu, to około 1200 km, zaczynając z pełnym zbiornikiem paliwa i pełnymi akumulatorami
Po tym teście już wiesz, że na 50litrowym zbiorniku przejedziesz 1200km ze spalaniem 17l na setkę i dodatkowymi 50km na baterii. Wszystko się zgadza prawda??? :D :D :D
@@motolukasz7170 Po tym komentarzu pojawia się pewna wątpliwość: czy klasę 3. szkoły podstawowej skończyłeś o własnych siłach, czy może wielebny Ci pomógł w zamian za coś?
@@motolukasz7170 Tak, zrozumiałem, że za cholerę nie chcecie myśleć i słuchać. Jeśli chcecie ze mną dyskutować, to dyskutujcie o tym, co ja mówię, a nie co Wam mówią głosy…
@@pj8602 Nie, inni dziennikarze nie mają na ten temat innego zdania. Może być oczywiście, że nie zrozumieli lub nie doczytali, ale to w niczym nie zmienia faktów, a przede wszystkim FIZYKI. Panie Piotrze, naprawdę mam już dość tej wymiany zdań, która coraz bardziej wygląda na prowadzony przez Pana eksperyment socjologiczny pt. „Jak długo Pertyn wytrzyma dyskusję ze ścianą?” Starałem się powiedzieć to jak najbardziej delikatnie
@@pj8602 Sarkazm tylko dlatego, że usilnie próbuje mi Pan udowodnić, że idiotyczne przekonania wbrew fizyce są OK, skoro wyznaje je kilka osób, to naprawdę dowód na klasę. Żegnam
zadnej hybrydy - w wersji plagin nigdy nawet nie prowadzilem - ale i tak nie znosze wynalazkow - ale skoda superb jako taka to dla mnie od poczatku hit a ta najmocniejsza 280 to po prostu bardo dobry - ultra - praktyczny samochod - pozdrawiam
Rzeczywiście dobrze byłoby tę rozbieżność jednoznacznie wyjaśnić. 7l to nie 17l. I to zasadniczo zmienia ocenę konstrukcji Skody. Koniecznie! Zdaję sobie sprawę, że napęd Toyoty jest doskonalszym techniczne rozwiązaniem, szczególnie w nadchodzącej wersji plug-in. Ale mimo wszystko, nie chce mi się wierzyć, żeby VW aż tak skrewił. Cytowane w komentarzach testy mówią co innego... I to, że po wyczerpaniu baterii auto MUSI natychmiast je ładować nie ma sensu. Nie chce mi się wierzyć, że ten Superb nie może jechać na samym silniku spalinowym. Panie Macieju, w imię wiarygodności kanału powinien Pan wyjaśnić jednoznacznie: 1. Jaki zasięg da się przejechać realnie w trybie hybrydowym? 2. Czy po wyczerpaniu baterii można jechać normalnie na silniku spalinowym, z racjonalnym zużyciem paliwa typu - przytaczane w innych testach 7-8l?
Andrzej Karski ojej! Znowu muszę powtarzać to samo. Więc po kolei: na samych bateriach zasięg wynosi około 60 km. W trybie hybrydowym, a może inaczej: wykorzystując wszystkie możliwości samochodu, z pełnym zbiornikiem paliwa i dużymi bateriami oraz mając doświadczenie i wiedzę na temat wykorzystywania takiego napędu, można pokonać około 1200 km. Spalanie 17 l na 100 km, o którym wspominałam filmie, to wymagania małego silnika spalinowego, który po wyładowaniu baterii musi przejść w tryb generatora, bo niemożliwe jest użytkowanie tego auta z pustymi akumulatorami, bez ich ładowania. Kiedy więc zmusimy mały silnik do pracy w trybie podwójnym, czyli zarówno jako napęd dużego i ciężkiego samochodu, jak też jako generatora w sumie całkiem potężnej baterii akumulatorów, uzyskamy właśnie takie spalanie dla tego konkretnego trybu jazdy i napędu
@@Pertyn Niby można by kwestię zostawić, są na świecie ważniejsze sprawy 😉 Ale skoro zaczęliśmy, myślę że warto skończyć, rozwiać wątpliwości i niezrozumienie, które pojawiło się u wielu oglądających i komentujących. Osobiście, także nadal nie otrzymałem jasnych odpowiedzi na zasadnicze pytania co do tego modelu i napędu. Porządkując zatem dyskusję, potrzebujemy ustalić: 1. Jaki dystans możemy przejechać w trybie hybrydy od pełnego doładowania, ze zużyciem paliwa 2-3l./100km? Czy to jest średnio 200km czy 400km? 2. Czy po rozładowaniu baterii można kontynuować jazdę wyłącznie na silniku spalinowym (bez doładowywania baterii) z rozsądnym zużyciem paliwa? Inni testujący twierdzą że tak - np. 7:25 tu ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html i że przy takiej normalnej jeździe ekspresówką spalanie wynosi 7-8l.
@@andrzejkarski713 No przecież napisałem powyżej. Zasięg łączny liczony przy pełnym zbiorniku paliwa i pełnych bateriach, z założeniem, że kierowca potrafi używać maksymalnie ekonomicznie hybrydowy zespół napędowy, to ok. 1200 km. Nie jest możliwa jazda na samym silniku spalinowym z pustymi akumulatorami bez ich ładowania. Kto twierdzi inaczej, nie wie i nie rozumie, jak to działa. Po prostu. Nie klikam na link, nie mam zamiaru się kłócić z kolegami. Hybryda typu plug-in jest napędem elektrycznym z dopędzaniem spalinowym, które ma za zadanie (poza wspieraniem np. maksymalnego przyspieszenia) ładować baterie. Oczywiście, ładowanie odbywa się też przez odzysk energii hamowania, ale najpierw trzeba się rozpędzić, by możliwe było hamowanie :) Spalanie 7-8 l/100 km po ekspresówce to z pewnością nie jest wynik uzyskany przy pustych bateriach, a w najlepszym razie uśrednione zużycie paliwa licząc od chwili rozpoczęcia jazdy z pełnym zbiornikiem i pełnymi akumulatorami, a więc od początkowego 0 l/100 km do ostatecznego 15-17 l/100 km, które jest wynikiem pracy silnika spalinowego w trybie powójnym, jako napęd dużego i ciężkiego samochodu oraz jednocześnie generator energii elektrycznej. Jak mówi klasyk, „praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb”.
@@Pertyn Wiadomo, że to nie jest konstrukcja idealna. Wiadomo, że ten silniczek 1.4 jest trochę za mały i że po wyczerpaniu baterii naładowaych z gniazdka, rakieta to nie będzie. Tu mamy pełną zgodność 🙂 Natomiast (powołując się na to co Pan pisze), jeśli w trybie hybrydowym czyli ze stosunkowo niskim zużyciem paliwa można przejechać 1200km, a do tego w mieście (do codziennego dojeżdżania) przesuwać się na tych 40-50km w trybie czysto elektrycznym, to osobiście jedyne o co tak naprawdę czepiałbym się Superba iV to zmniejszony bagażnik (który był jednym z koronnych atutów modelu). Po prostu, decydując się na zakup, trzeba sobie zrobić założenie, że tak, ten samochód trzeba od czasu do czasu ładować z gniazdka. Nie można, tylko TRZEBA. I tyle.
@@andrzejkarski713 Dokładnie! Przywraca mi Pan wiarę w Komentatorów - wreszcie ktoś, kto podszedł do tematu dokładnie tak, jak ja to mówię i tłumaczę. To jest auto elektryczne ze wspomagaczem, który nie jest doskonały :)
Ojej, znów ktoś, kto słucha, a nie słyszy… Mówiłem wyraźnie, że początkowo w hybrydach plug-in Grupy VW stosowano oprogramowanie, które po rozładowaniu akumulatorów zamiast w tryb hybrydowy przełączało system w tryb przymusowego ładowania baterii - a przecież mały silnik musi również napędzać auto. Stąd te bzdury o 16 l. Przeprosin oczywiście się nie doczekam…
Czy to jakas zmowa, czy ktos wam placi za pozytywne komentarze na temat elektrycznych samochodow? A moze powinienem to przeanalizowac jeszcze raz? Elektryczna Skoda Citigo: dwa razy drozsza od spalinowej, jej ladowanie pod blokiem niemozliwe, samo ladowanie baterii chyba kilkadziesiat razy dluzsze niz tankowanie spalinowej Citigo, a oprocz tego zasieg znacznie krotszy. No tak, nad czym tu sie zastanawiac. "Wszystkie atuty po stronie elektrycznej Citigo". Jakby ktos nie zauwazyl, to zwracam uwage, ze poprzednie zdanie napisalem w cudzyslowiu. Nie podoba mi sie jeszcze to, ze nie daje sie - powiedzmy przecietnie zarabiajacemu czlowiekowi wyboru, poniewaz teraz Citigo juz nie jest nawet dostepna w wersji spalinowej. Tak wiec po trzech dekadach nowej demokracji mamy powrot do sytuacji kiedy samochod znow bedzie luksusem jak Fiat 126p za komuny. Znow, tym razem drogie samochody elektryczne beda dorobkiem zycia, rownowartoscia 30, 40 pensji.
Przeanalizuj. Ładowanie prawie za darmo pod domem możliwe (blok to blok... no sorry), auto przez 12h na dobę nie robi nic więc może się w tym czasie ładować. Zaoszczędzone sporo czasu dzięki omijaniu stacji benzynowych, zasięg i tak 2x większy niż pewnie przejeżdżasz w ciągu doby. Oleju, filtrów itp nie zmieniasz, nie czekasz X czasu na nagrzanie płynu chłodniczego tylko grzejesz kabinę zaraz po wejściu do auta co jest imo mega plusem przez jakieś 8 miesięcy w roku w tym kraju... fakt, za wygodę trzeba trochę płacić ale jeśli auto byś chciał trzymać w rodzinie np 15 lat to myślę że cenowo wyjdzie dosyć podobnie. Ciekawe jeszcze czy akumulatory mają system grzania/chłodzenia baterii i jak ogólnie z jakością bo raczej nie przejadą grubo ponad 500 tys km bez wymiany czy jakiejś awarii silnika jak w Tesli.
@@Ari9310 Ty przeanalizuj. Do tej pory nie wazne bylo gdzie kto mieszkal, czy w bloku, czy w domu. Ze stacji benzynowych moze korzystac kazdy i w kazdej chwili. Bo jest ich pelno wszedzie, a wiec nie ma kolejek. A co to ma niby znaczyc: " blok to blok"? Tankowanie na stacji zajmuje doslownie i tylko minute, a nie dwanascie godzin… Poza tym, moj samochod nie ma dwunastu godzin na odpoczynek. Wracam do domu 10 wieczorem, a wyjezdzam do pracy ok. 6.30 rano. dziennie robie ok. 100 kilometrow. Olej, filtry itp zmieniamraz w roku, w serwisie Skody. Nie koliduje to z moim czasem, bo Skoda wynajmuje mi taksowke ktora mnie zawozi do i z pracy w tym wlasnie dniu. Kto w tych czasach trzyma ten sam samochod przez 15 lat? wiekszosc ludzi mieszka jednak w blokach. I co z nimi?
@@pawelkpikej311 Teoretycznie... tylko że kiedyś przesiadka z elektryków na spalinowe wyglądała tak samo. Trudne odpalanie, bardzo mało stacji gdzie można było zatankować samochód, bardzo głośne silniki... tak jak 100 lat temu (czy kiedy tam spalinowe zaczęły wchodzić) tak teraz potrzeba trochę czasu. Z drugiej strony piszesz że ze stacji może korzystać każdy bo jest ich pełno wszędzie... jakieś 10 stacji w 50tys mieście to jest dużo? Dla porównania prąd jest w absolutnie każdym domu/mieszkaniu i przy każdej lampie/słupie w mieście. Gdziekolwiek się nie znajdziesz to do najbliższego gniazdka (zakładając że w lampach są gniazdka tak jak bodajże w krajach skandynawskich) w linii prostej będziesz miał max 10m. Czeka nas świetlana przyszłość tylko że póki co nasz kraj nie potrafi poradzić sobie sam ze sobą a gdzie tu dalej...
@@pawelkpikej311 Gratuluję życia. O 22 w domu a 6.30 już w trasie... Nie każdy jest kurierem. Zmień pracę na lepiej płatną w krótszym czasie bo jak widać masz ból dupy.
@@zdziskurek6245wyglada na to, ze "kurier" to jedyne slowo i pomysl na prace jaki przychodzi ci do glowy kiedy ktos powie, ze wyjezdza z domu o 6.30 rano, a wraca o 9.30 - 10.00 wieczorem. A moze dlatego, ze sam to robisz? Zarabiam niezle. Mysle, ze chcialbys tyle zrabiac. A dupa to moze boli ciebie, ale od czegos innego. Zmien orientacje.
7:40 o to do czego prowadzi nadmierne stosowanie progów zwalniających. Ludzie są wyprzedzani na podwójnej ciągłej, bo jadą 80 km/h. Pozdrawiam z Gdańska, gdzie na 4 km odcinku dom - praca mam 11 progów zwalniających. I całą tę ekologię można sobie do d wsadzić, jak trzeba co 300m hamować.
Jeżeli chodzi o Superba iv to powstał on raczej jako pojazd obniżający średnią emisję CO2 dla producenta. Z ekonomicznego punktu widzenia zakup takiego auta jest uzasadniony dla bardzo małej garstki osób-za mniejsze pieniądze można kupić oszczędniejszą wersję ale na papierze średnie spalanie około 2 litrów według normy znacząco obniża średnią dla producenta, dlatego hybrydy plug-in będzie miał chyba każdy producent.
Napęd elektryczny ma jeszcze sens w przypadku elektrycznych wózków inwalidzkich. Również nie są to pojazdy tanie. Ceny dochodzą do 35 000 dolarów. Co do funkcjonalności to używając słownictwa samochodowego są to pojazdy jednoosobowe w wersji cabrio. Nikt nikomu do nich nie dopłaca. Bywają dopłaty od wielkiego dzwonu średnio raz na 10 lat ktoś uruchomi - najczęściej PFRON program celowy. Warunki jakie trzeba spełnić są jeszcze bardziej drakońskie niż w przypadku samochodów elektrycznych. Żeby żyć taka osoba kupić taki pojazd po prostu musi. To nie jest kwestia mody - kupię bo chcę być modny proekologiczny. Muszę kupić żeby normalnie funkcjonować. Co do ładowania taki użytkownik jest skazany wyłącznie na własne gniazdko elektryczne. Mimo tych niedogodności żyć trzeba. Pozdrawiam serdecznie
W materiale zawarta jest poważna nieścisłość, dotycząca spalania auta w trybie ładowania baterii.
W przypadku ładowywania baterii w trakcie jazdy i korzystania z silnika spalinowego, domyślnie auto nie ładuje baterii z silnika (ew. doładowuje w trakcie hamowania). Wtedy spalanie jest na poziomie ~5l / 100 km w mieście i ~7l / 100 km na trasie. Istnieje jednak możliwość ustawienia oczekiwanego poziomu baterii jaki powinien być doładowany w trakcie jazdy i dopiero wtedy silnik spalinowy pracuje jako agregat. Wtedy też rzeczywiście spalanie jest dużo większe, możliwe, że tyle ile podał Pan Pertyn.
Proszę Pana, ta nieścisłość jest na tyle duża, że powinien Pan to uściślić i zamieścić w materiale.
Panie Pertynie jak Pana lubię i szanuję to nie zgadzam się z tym co Pan mówi o rządowych dopłatach do samochodów elektrycznych. Po 1. Uznał Pan że program nie ma sensu gdyż wyklucza osoby prowadzące działalność gospodarczą ( czyli w domyślę - nikt z tego nie skorzysta, bo przedsiębiorcy mają pieniądze i to oni kupowaliby takie samochody ), otóż gdyby Pan chwilę poczytał, to wiedziałby Pan, że np. Nissan Leaf 2 którego nakład na Polskę przez Nissana został wyznaczony na mniej więcej 100 szt. został wyprzedany dzięki właśnie tym dopłatom w pierwszym weekendzie ( nie wiem czy dobrze kojarzę ale wspomniany Citigo e iV też ). Tym samym jeżeli tak się stało i wykupiły cały nakład osoby fizyczne to co by dali przedsiębiorcy ? Nic. Jeżeli przedsiębiorcy mogliby korzystać z dopłat i to np. bez limitu zakupu tylko jednego samochodu elektrycznego to np. firmy trudniące się dostarczaniem posiłków, pizzerie, samochody dla wypożyczalni, dla przedstawicieli handlowych itd., to wtedy jeden taki przedsiębiorca mógłby wykupić cały nakład sam dla siebie i jaki byłby tu sens ? Po 2.przedsiębiorcy już mają tyle ulg i nie czarujmy się są zdecydowanie bogatsi od typowego Kowalskiego że mogą sobie pozwolić na zakup samochodu bez obniżek. Po 3. kiedy pojawiły się informację o wysokości i limicie 125 tys. zł to serwisy zajmujące się elektromobilnością nazywały to nieporozumieniem, a jednak jakoś teraz zmieniły nastawienie, bo i producenci aut mogą się dostosować do dopłat i obniżyć ceny samochodów. Po 4. Polska to nie Norwegia gdzie są duże dopłaty i czasami samochody elektryczne są tańsze od spalinowych, ale Norwegia nie ma już co robić z pieniędzmi. To co Polskę przy dobrym rozwoju czeka może za 50 lat, oni mają już teraz, a niektórzy chcieliby dopłat takich jak u nich, jakby największym zmartwieniem Polaków było posiadanie elektrycznego samochodu. Po 5. w ubiegłych latach ( latem ) czytałem że elektrownie i infrastruktura są na krytycznym limicie, to ciekawe gdyby chociaż część społeczeństwa przesiadła się na samochody elektryczne jakby nasza sieć dała sobie radę. Po 6. krytyka taka ostra tego programu chyba wynika po prostu z tego, że zrobił ją PiS. Gdyby byłoby to PO i daliby takie same kryteria, wszystkie media mówiłyby, iż wreszcie PO wprowadza nas w XXI w. bo małe elektryczne auta najlepiej sprawdzą się w mieście i nic więcej nie potrzeba. Pozdrawiam i proszę, jeżeli chcecie się wypowiadać to merytorycznie, a nie robić polityczną wojnę.
"Po 2.przedsiębiorcy już mają tyle ulg i" możesz te ulgi wymienić? Wiesz, co to ryzyko gospodarcze? Wiesz co to znaczy jak masz opłaty a nie dostałeś kasy za fakturę? Wiesz, co to znaczy brak ruchu w interesie i stałe koszty? Wiesz co to oznacza odpowiadać całym majątkiem?
@@infeltk Oczywiście zależy od rodzaju prowadzonej działalności. Przedsiębiorcy w PL chcieliby żeby wszystko było pod nich bo oni dają pracę. Tylko dlaczego ją dają ? Bo sami nie chcą nic robić. Znam paru właścicielu różnych firm i nie chce im się pracować. Każdy tylko mówi że nie wychodzi na biznesie i chyba zamknie, ale jakoś kupuje nowe samochody i jeździ na wakacje, a jego pracownicy nie. Jak jakiś szef tak mówi, to mam jedną propozycję - zamknij biznes i idź pracować u kogoś innego. Momentalnie nie ma o czym rozmawiać.
@@piszesobieto7991 Dają pracę, bo chcą mieć więcej pieniędzy dla siebie i swoich rodzin. Chcą móc decydować o swoim życiu. Czy to takie dziwne? Poza tym myślisz, ze prowadzenie firmy to takie hop-siup? Skąd się biorą firmy? Ze sklepu z firmami? Masz nikłe pojęcie.
Odliczam dni, tygodnie, miesiące do premiery RAVki w PL i Pana testu. Nie przekonuje mnie niemiecki pomysł na plug-in, a jako, że najprawdopodobniej kiedyś skuszę się na RAV4 Plug-in, nie widzę sensu w poszukiwaniu innego samochodu u konkurencji. Co jak co, ale ponad 20 lat doświadczenia Toyoty to już gwarancja ominięcia "chorób wieku dziecięcego" w owej konstrukcji i pomysłu na samochody,
Pozdrawiam, wierny, no hater, widz od lat :)
RAV4 ma dostać nowe serce ok 300KM
Panie Pertyn, za bardzo politycznie chyba. Moim zdaniem te dopłaty to świetny pomysł, nie każdy kogo stać na nowe auto jest przedsiębiorcą. Jest coraz więcej specjalistów np. w branży IT (i nie tylko), którzy na umowie o pracę maja więcej niż nie jeden prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą.
Tak więc porusza pan kwestie niesprawiedliwości w dopłatach, a moim zdaniem niesprawiedliwy jest fakt, że przedsiębiorcy maja leasingi, koszta itp, a pracujący na etacie jednak nie. W obecnej sytuacji to właśnie przedsiębiorcy są faworyzowanie przez państwo, jeśli chodzi o zakup nowego samochodu. Teraz mamy ułatwienie dla "zwykłych" ludzi.
Dobrze zarabiający specjalista w branży IT wystawia FV z liniowym albo z jeszcze niższym podatkiem niż miałby wchodzić w II próg i teraz jeszcze zaraz płacić większy ZUS po zniesieniu limitu..
" a moim zdaniem niesprawiedliwy jest fakt, że przedsiębiorcy maja leasingi, koszta itp, a pracujący na etacie jednak nie. " twoje zdanie to inwalida. Koszt to żaden cymes, koszt zmniejsza zysk. Przedsiębiorca musi sobie sam kupić narzędzia, jak coś spieprzy odpowiada WSZYSTKIM (no chyba, że spółka, ale wtedy wydaje kupę kasy na księgowość).
Jak mu nie zapłacą faktury to i tak musi zapłacić podatki. W razie choroby ma problem, macierzyńskie, problem, brak dochodów - problem, awaria maszyny a terminy gonią problem.
Pracownik na etacie ma w dupie, 8 godzin i fajrant. Coś zepsuje - najwyżej traci 3 pensje albo go wywalają. Choroba - to sobie choruje. Urlop, macierzyńskie - no problem.
infeltk chyba masz jakies mylne wyobrazenie jak dziala zatrudnianie w IT albo po prostu twoj horyzont siega tylko na twoje podworko.
Przecież większość informatyków ma właśnie działalność gospodarczą. Fakt, wielu z nich nie bierze samochodów w leasing, ale to tylko dlatego, że zarejestrowani są na Malcie:)
MK tak. Te firmy to dno. Rotacja jest tak duza ze zeby nauczyc ich wewnetrznych systemow to dobre 3 miesiace.
@@andrzejbudzynski9237 LOL to na umowie o pracę nie może być rotacji? No patrz, a ja w jednej firmie byłem na FV 15 lat i 3 miesiące wypowiedzenia, w drugiej 20 miesięcy i jeszcze jestem, ale zmieniam, bo nie dlatego, ze faktura, tylko dlatego, że zapomnieli się, że specjaliście się płaci tyle co konkurencja, a jak chce się płacić mniej, to się dostanie gorszego pracownika na moje miejsce.
Panie Macieju, jest rozwiązanie wszystkich problemów aut elektrycznych, które Pan wymienia przy testach. Mało tego, to rozwiązanie jest juz praktykowane w Chinach. Po prostu podjeżdża się autem pod stacje a tam juz czeka naładowana bateria. Wymiana baterii trwa moment i mozna jechac dalej :) W sprawnych rekach i w malych pojazdach takie "tankowanie" trwa szybciej niż pospolite wlewanie paliwa! Może to jest dobra droga do pozbycia się wad aut elektrycznych? Konstrukcja auta musiałaby być maksymalnie umożliwiająca takie wymiany baterii i pewnie spadlyby nieco zasięgi (nikt tony baterii nie wymieni szybko) lecz czas ladowania bylby duzo krotszy a samo tankowanie bardziej dostepne (nie trzeba tak dużych nakladów na infrastrukturę). Co Pan oraz ogladający o tym myślicie? Pozdrawiam!
Panie Pertyn - gdyby takie dopłaty były dla firm, to oprócz 37tys dopłaty odliczylibyśmy minimum 50% VATu i 19% podatku dochodowego. Auto byłoby za darmo. Legislatorom raczej chodziło o to, by koszt zakupu dla przeciętnego Kowalskiego był taki jak dla firm i po podliczeniu dokładnie tak to wychodzi. W sumie ciekawe podejście - opierdzielić za to, że dają dopłaty :)
jeszcze nikt dopłaty nie otrzymał, poczekajmy aż w końu ruszą.
Skoda 22 lata po pierwszej hybrydowej toyocie "już" stworzyła hybrydę. Brawo. Warto pół godziny o tym pieprzyć
Warto! Trzeba pokazać co to za hybryda.. 16/18L na 100 jak prąd ucieknie ;)
Autko fajne do miasta, mieszkając w domu z garażem nie ma problemu z ładowaniem, autko raczej jako drugie w rodzinie, ale za 90 tysi drugi pojazd!?, przeciętny rodak w pl nie jest w stanie kupić z salonu auta kompaktowego za 90 tysi. W moim mieście , znikają salony tańszych marek a powstają : audi, mercedes,bmw prawie cała sprzedaż leasingi na firmy. Jesteśmy dziadami Europy
Szanowny redaktorze, jak to możliwe, że łączny zasięg Skody Superb wynosi 930 km, zbiornik paliwa ma 50 l, a spalanie po wyczerpaniu prądu wynosi 17 l/100 km? Trochę się nie klei, prawda ;)?
Z tym spalaniem i ładowaniem akumulatora z silnika, to może niech pan redaktor popyta jak to jest, bo film i komentarze pod filmem totalnie robią ludziom wodę z mózgu. Rozumiem, że instrukcja była w języku obcym ;)
Superb to nie jest samochód do ładowania w publicznych stacjach z tego prostego powodu, że do pełna ładuje się 3,5 godziny. W trasie to nie ma żadnego sensu. Superba ładujemy w domu. A jak ładujemy w domu, to kabel w garażu nie jest raczej mokry i brudny.
Jak kabel zostaje na stałe na ścianie, to to nie trzeba codziennie dźwigać kilku kilogramów.
Codzienne ładowanie też nie powinno być problemem. Telefon ładujemy z podobną częstotliwością i nie jest to jakiś wielki problem.
Zasięg na silniku elektrycznym nie wynosi 60 km. Jest niższy. Radziłbym przygotować się chociaż trochę przed kręceniem filmu.
Słaby ten materiał. Nazwa kanału "Petryn Ględzi" jak najbardziej odpowiednia.
koszmarnie Pan narzeka na te dopłaty.... jak narzekanie dziecka że "Krzyś dostał ciastko, a on nie..." . Jest możliwość dopłat dla pewnej grupy ludzi - to cieszmy się że może takie auta pojawią się na ulicy, a nie wieczne narzekanie że ktoś coś dostał a inny nie.... masakra....
" że ktoś coś dostał a inny nie.." dostał za moje i innych. Dopłaty są chore, rząd decyduje, kto zaoszczędzi, z jakiej okazji?
Jak kabel leży w garażu i się go podpina na noc to on się nie ubrudzi.
Jakby Pan ocenił porównanie tego Superba do hybrydowej Camry? Które auto wybrałby Pan?
Camry, bez wahania
Po raz pierwszy chyba pozwolę sobie na krytykę. Za dużo na temat sensu posiadania elektryka w ogóle, za mało o konkretnym samochodzie, a nawet dwóch. Pozdrawiam serdecznie.
Po co robić filmy o autach skoro ich się nie lubi. I tylko diesel masakra. Ostatni raz oglądam tego pana i straciłem jaki kolwiek szacunek jako opiniotwórcze medium
Ojeeeej! Nie wiem, co ja teraz z tym zrobię! I wciąż nie mogę się zdecydować, czy takie komentarze wstawiają tylko głupki, czy to może po prostu okropne zdziecinnienie
te akumulatory ładuje sie w nocy w garażu lub w pracy w garazu jesli jest taka opcja, opcja ladowania przez silnik jest nieporozumieniem i tyle, wiec jak zabraknie pradu to na samej benzynce bez opcji ladowania aku, tyle, nie wiem czy pan Maciej się nie zapoznał dokładnie z opcjami jakie są w tej skodzie, pozdrawiam
Panie Macieju, w zupełności się Panem zgadzam nie jest to auto dla managera ani dla rodziny. Koncepcja japońska jest zdecydowanie bardziej sensowna. Superb pt. "kroplówka" to auto superB na taksówkę. Pozdrawiam.
Ależ tam "spokój" na ulicach!!. Pan, Panie Sędzio jeździł o 4 rano czy jak?
Zaimponowała mi ta CITIGO. 200 km zasięgu? To i na działkę bym codziennie dojechał. Jestem pod wrażeniem.
Ten superb to jakiś absurd.. 16-18 litrów.. Kto to wymyślił???
Zbigniew Grzywacz patrz mój komentarz wyżej. Wydaje mi się że w kwestii spalania nastąpiła mała nieścisłość u Pana Pertyna i poprosiłem go o odniesienie się do tego.
ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html
Ten test mówi zupełnie co innego i potwierdza że ta hybryda bardzo podobnie działa tak jak poprzednia wersja Passata GTE.
codziennie po mieście bym chciał wtedy ładować i robić 20 km na aku, a raz w miesiącu trasa do 600 km tylko benzyna bez łafdowania (żeby było 7, nie 15 l/100 km), wtedy to ma sens. zasięg na benzynie, ekologia na akumulatorach.
Wyobrażam sobie, że mamy 2030 rok, ponad połowa aut jest elektryczna, ale większość kierowców elektrycznych aut jeździ nimi na codzień, ale żeby jechać w trasę autostradą wyciągają z parkingu lub garażu jakieś 20 letnie Octavie, Megane, Astry, bo mają benzynowe silniki, których nie da się kupić, a mogą jechać 150 km/h z zasięgiem 700 km.
Panie Macieju jak zwykle super odcinek. Poważnie myślę o zakupie o hybrydzie Plug in niestety: mieszkając w domu wielorodzinny jak się to pięknie w Niemczech nazywa, badz co gorsza połowa polskiego społeczeństwa mieszka w blokach z wielkie płyty... nie mamy fizycznie możliwości "pociągnąć " kalbla by dziennie auto ładować. Kolejny punkt: nawet stacji ladujacych w mojej miejscowości uzdrowiskowej jest bardzo mało... dlatego niestety choć jestem pasjonatem motoryzacji nie jestem w stanie pozwolić sobie na kupno samochodu elektrycznego czy hybrydowego.
Pozdrawiam
Oksymoron. Pasjonat motoryzacji omija elektryczne wozidła na bateryjke.
Panie Macieju w poprzednim Passacie GTE można było wybierać pomiędzy trybami czy silnik spalinowy ma być generatorem do ładowania baterii podczas jazdy czy tylko napędzać auto jak się skończył prąd w akumulatorach. Z tego co rozumiem w nowym Superbie i Passacie GTE usunęli taką możliwość? Jeżeli tak to faktycznie strzelili sobie w kolano. Ten silnik napędzając samo auto z dodatkowym balastem baterii bez problemu mieścił się w 10l na setkę w poprzednim GTE. Proszę o info czy faktycznie zmienili funkcjonalność przycisku mode i w jakim stopniu bo tego szczegółu mi zabrakło podczas tego testu. A test jak zwykle przyjemnie się oglądało.
Panie Macieju. Ten test mówi co innego o spalaniu po wyczerpaniu baterii. ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html
Nie, tryb hybrydowy jest - właśnie w nim jechałem jako jedynym sensownym. Ale i tak bateria zjeżdżała w potwornym tempie
Pertyn Ględzi proszę w takim razie o powtórkę testu z informacją, który tryb jak działa i jakie jest spalanie na każdym z nich. Mam wrażenie że Pana test w obecnej odsłonie mocno krzywdzi to auto. Żaden z innych testerów oprócz Pana nie wspominał o tak drastycznym zużyciu paliwa po wyczerpaniu baterii. Wręcz tak jak na teście którego link podałem wyżej oscyluje w okolicach 7 litrów na setkę co zmienia całkowicie obraz tego auta w kwestii ekonomii i wygody użytkowania.
Rzeczywiście dobrze byłoby tę rozbieżność jednoznacznie wyjaśnić. 7l to nie 17l. I to zasadniczo zmienia ocenę konstrukcji Skody. Koniecznie!
Zdaję sobie sprawę, że napęd Toyoty jest doskonalszym techniczne rozwiązaniem, szczególnie w nadchodzącej wersji plug-in.
Ale mimo wszystko, nie chce mi się wierzyć, żeby VW aż tak skrewił. Cytowane testy mówią co innego. I to, że po wyczerpaniu baterii auto MUSI natychmiast je ładować nie ma sensu. Nie chce mi się wierzyć, że ten Superb nie może jechać na samym silniku spalinowym.
Panie Macieju, w imię wiarygodności kanału powinien Pan wyjaśnić jednoznacznie:
1. Jaki zasięg da się przejechać realnie w trybie hybrydowym?
2. Czy po wyczerpaniu baterii można jechać normalnie na silniku spalinowym, z racjonalnym zużyciem paliwa typu - przytaczane w innych testach 7-8l?
@@andrzejkarski713 Odpowiedź jest jednoznaczna: to auto MUSI być traktowane przez użytkownika jako elektryk Z MOŻLIWOŚCIĄ jazdy spalinowej lub hybrydowej. Tak czy inaczej, baterie MUSZĄ być doładowywane, inaczej to auto nie ma sensu. Proszę zerknąć na parametry innych aut tego typu - Mercedesów (pomijając hybrydy dieslowskie), BMW czy Volvo. One wszystkie są wyposażone w silniki spalinowe, które same w sobie są zaledwie wystarczające jako napęd, a ich niezdolność do funkcjonowania jako napęd główny (szczególnie w kontekście pracy jako generator) wymusza takie, a nie inne użytkowanie.
Aha, realny zasięg w trybie hybrydowym od pełni naładowania i zatankowania to ok. 1100 km, więc bdb.
Po obejrzeniu odcinka z ulgą stwierdzam że dobrze zrobiłem zamawiając superba z silnikiem benzynowym. Jak Pan w jednym z wywiadów mówił w swoich filmach stara się Pan przekazać wrażenia, emocje odczucia. Porównując te momenty zadumy ten brak przekonania do tego co opowiadał Pan w przypadku testu "normalnego" superba odpowiedź jest chyba jasna, że to jeszcze nie to. Pozdrawiam
Odnisnie kabli do ladowanoa: czy zwijarki jak w odkurzaczu to nie modne?
Dokładnie to samo chciałem napisać. Walające się te kable czy to w Tesli czy Leafie wyglądają koszmarnie i zajmują 1/4 bagażnika. Jakaś zwijarka pozioma tak jak koło zapasowe na dużej średnicy pozwoliłaby nawinąć nawet bardzo gruby kabel.
Toyota robi hybrydy bo chce a inni robią bo muszą, Tesla robi elektryki bo chce a inni bo muszą. I dlatego hybrydy Toyoty i ekektryki Tesli nie mają sobie równych.
Tylko jakość aut Tesli przypomina prototypy ;) z resztą się zgodzę.
@@Marcus_rg90s inni producenci robią auta już dziesiątki a nawet ponad sto lat a nie mogą ogarnąć rozrządu, elektryki czy trzeszczących plastików do tego wołają za swoje wynalazki tyle samo a i często więcej niż taka Tesla.
@zwiadowca88 to zakeży dla jakiego ludu. Sądzę że Tesla nie opiera swojej gamy modelowej o możliwości polskiego ludu. W USA lud kupuje więc chyba trafili w jego gusta.
Czyli jednym słowem dopłata do elektryka jest tylko dla osób prywatnych a nie firm... Co ciekawe jest większa niż w Niemczech... Tylko się cieszyć a nie krytykować 😏 firmy i tak w koszty sobie zakup wrzucają więc niema co biadolić... 😉
Te auta to,nie przymierzając,ni pies,ni wydra. Może kiedyś coś z tego wyjdzie,ale teraz.....?! Ciekawy test.
Szkoda ze brak totalnie wrażeń z jazdy ta jednostka elektryczna w citygo . Równie dobrze takie rozważanie na temat legislacji i wyższości jednych aut nad drugimi , moznaby wykonać zza biurka :) a ja jestem ciekawy jej dynamiki. Bo Nm ma całkiem sporo ale na papierze piszą ze do setki ma 12s . Czekam z niecierpliwością jak citygo będzie u dealerów na jazdy testowe .
o czym tu gadać, elektryczne 80 koni w takim nadwoziu jeździ jak 80 koni w takim nadwoziu, każdy silnik elektryczny działa niemal jednakowo. 12s do 100 wiele mówi. Dla mnie wystarczy
Trzeba doczytać o elektrykach w klasie citigo. To auto ma największy zasięg i baterie w swojej klasie 33kwh netto w tak małym aucie to rewelacyjny wynik.
Plug in hybrid albo elektryk ma sens tylko jak masz domek z ogniwami fotowoltaicznymi i ładowarka w garażu...
Dobry wieczór.
Pomiary przyspieszeń i elastyczności - poprosimy 😊
No przecież nie w Holandii!!!!!
To się Pepiki nie popisali...to auto (superb) jest kompletnie bez sensu. Ani oszczędne, ani tanie, ani jakiekolwiek. To już nawet lepiej kupić mazdę!
Witam. Lubię oglądać Pana testy. Ale ten o Citygo jest do bani. Ględzi Pan o pierdołach a brak testu dynamiki auta, jego realnych osiągów, wyposażenia, wrażeń z jazdy itp. Jestem bardzo poważnie zainteresowany zakupem tego auta, a po tych kilkunastu minutach oglądania i tak nic nie wiem. Poczekam na test Zachara. Może będzie ciekawszy. Oprócz tego, raz pan się wdziera do mikrofonu że muszę ściszać tablet, a potem znowu trzeba podgłaszać. A na koniec: czytałem te przepisy i nigdzie nie jest napisane że nikt z rodziny nie może prowadzić działalności. Tylko osoba na którą będzie auto zarejestrowane musi być osobą fizyczną. Ale może Pan wie coś więcej...
Ten Superb to dla mnie jest trochę bez sensu. Jaki menadżer będzie ładował w domu swoim prywatnym prądem samochód, skoro w schowku ma kartę paliwową?
Natomiast Citigo super sprawa! Cena przejechania 100 km przy cenie 0,55 zł/kWh to niecałe 9 zł. Gdyby dopłaty obejmowały także najem długoterminowy wiele osób pewnie chętnie by się zdecydowało na takie auto. Kupowanie za gotówkę jest dosyć ryzykowne ze względu na potencjalne problemy z odsprzedażą.
1.5 roku ładuje z kabla 330e. Nie ma żadnego problemu z kablem, od leżenia na chodniku nie brudzi się specjalnie ;) a waży mimo 5m niewiele, więc nie ma co przesadzać. Ładuje baterie co 50 km, średnie spalanie benzyny ok 6L. Dla mnie super opcja.
Marcin M a zima sie nie brudzi? Lodem, szronem nie zachodzi?
@@andrzejbudzynski9237 fakt, że tu gdzie mieszkam są słabe zimy, ale bywały takie dni. Wtedy jest trochę śniegu na kablu, jak pada deszcz to jest trochę kropel na nim, chwytając gołą ręką mamy trochę wody na dłoni. Z tego co pamiętam do kabla była dołączona ściereczka więc można się nią zapewne posłużyć, jeśli ktoś bardzo musi. Ale ani razu się nie ubrudzilem kablem.
Ciekawi mnie jedno w tych samochodach w pełni elektrycznych. Co się stanie gdy zabraknie energii w akumulatorach w szczerym polu?
Trzeba będzie skoczyć po najbliższy generator prądu a potem poczekać aż naładuje auto ? :)
Czy nie ma możliwości po rozładowaniu baterii jechać po prostu na spalinowym bez konieczności ładowania baterii i mieć "standardowe" zużycie paliwa?
Kiedy test nowej Skody Octavii ?
W marcu
@@Pertyn
Na czeskiej stronie internetowej Skody ,została podana cena nowej Octavii ,liftback w wersji podstawowej w kwocie 457 tys. koron czeskich czyli około 78 tys. zł. To by oznaczało ,że cena będzie na podobnym poziomie co Octavia 3 . Myśli pan,że to możliwe ,że generacja 4 będzie tyle kosztować ?
Pozdrawiam.
@@krzysztof398 Nie mam zielonego pojęcia. Serio
Super materiał jak zawsze a co do białego i jeszcze dziewicy co ma większe prawdopodobieństwo jeżeli nie ma żony niż gdyby ją miał hehe itp to niech Pan kupi tego elektrycznego nissana w promocji z 120k na 80k rozeszły się w jeden weekend :) ja bym się bardziej bał, że kasy na ten program szybko braknie :)
16-18L.. muszę przyznać, że VAG.. zaskoczył mnie swoją innowacyjnością ;-)
Tak ale to podczas doładowywania baterii. Z tego co mi wiadomo (mogę się mylić) silnik doładowuje ją do 2%. Czyli cyklicznie i nie trwa to długo.
Na ile km wystarcza baterii w trybie hybrydowym ?
W jakim trybie ???
@@coctailzonee7915 silnik spalinowy + elektryczny.
17l/100km ? To ja podziękuję. Ludzie jeżdżący Superbami nie robią 60km dziennie. Niech taki manager ma jednego dnia jechać z Wrocławia to Katowic albo z Katowic do Krakowa załatwić jakąś sprawę w drugiej siedzibie firmy. Po 60km na A4 skończy mu się zasięg, idiotyzm.
MrY niestety w tym teście wystąpiła mała nieścisłość i w moim komentarzu powyżej poprosiłem Pana Macieja o odniesienie się do tej kwestii.
ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html
Ten test mówi o innym spalaniu i pokazuje że ta hybryda działa bardzo podobnie do Passata GTE poprzedniej generacji.
@@piotrmoroz4482 Jesteś pewny? Bo ja tam widzę w menu tylko opcję elektryk i hybryda, nie ma opcji tylko silnik spalinowy. Owszem, rezenet potem mówi o spalaniu około 7l na benzynie więc albo on albo Pertyn się pomylili
MrY dalej jak wybierzesz tryb hybrydowy przyciskiem masz do wyboru na ekranie eko, comfort, normal, sport i tryb indywidualny. Tego niestety żaden z recenzentów dokładnie nie przedstawił który tryb jak konkretnie działa. Na bank w poprzedniej wersji Passata GTE można było wybrać czy spalinówką ładować akumulator podczas jazdy czy nie a to dużo zmienia w kwestii funkcjonalności i ekonomii korzystania z tego auta wbrew temu co twierdzi Pan Pertyn w swoim teście.
Piotr Moroz ale drugi test tez nie mówi o tym ze tryby z Passata są w Superbie, Ba nawet mówi ze tryb Sport bardziej zużywa akumulatory niż normal. Poza tym tryby o których piszesz bardziej mówią o wykorzystaniu mocy i sposobie działania skrzyni a nie o ładowaniu. Może i tak jest jak mówisz ale fajnie by było jakby ktoś to potwierdził.
W dlugie trasy tylko diesel.
Jaki sens ma hybryda w aucie ktore robi duze przebiegi i jest w ciaglym ruchu?!?
Genialna konwersacja z samochodem :)
Panie Maćku, czy to nie jest tak, ze liczy się łączne spalanie? Czyli po naładowaniu baterii samochód „oddaje” przez przejście do trybu elektrycznego, np. nawet bardzo oszczędne samochody również pokazują horendalne spalanie w trakcie rozpędzania się ale potem patrzymy na spalanie nie chwilowe tylko średnie, bardzo trafne spostrzeżenie jak chodzi o holenderskie warunki, tak wymusza się praktyczne spojrzenie na motoryzacje jako przedmiot do przemieszczania się...zapewne to jest przyszłość...pozdrawiam
Cała ta elektromobilność jak na razie jest do d... y. Jedynym na dzisiaj rozsądnym rozwiązaniem jest Toyota hybryda 2,5 l +elektryk, samochód jest wtedy dynamiczny i w miarę oszczędny. Małą rewolucją może być ta nowość Toyoty pokazywana przez redaktora, do po kręcenia po mieście pełen elektryk, obwodnice i trasa hybryda. To do mnie przemawia i może być małym przełomem. Tak więc taka popiredułka 1,4 i do tego za 200 tysi do mnie też nie przemawia 🤔
Dziękuje i szerokości :)
Panie Macieju uslyszalem w filmie ze w superbie iv, passacie gte, golfie gte jest maly silnik 1.4 tsi. Z turbo to nie jest taki maly i slaby. Toyota ma 1.8 bez turbo ok150nm momentu obr., hyunday ,kia maja 1.6 w hybrydzie bez turbo i tez moment ok 150nm silnik spalinowy. To ten w superbie jest mocniejszy od innych hybryd.
A to spalanie 14-16l jak silnik laduje baterie to spada z uplywem kilometrow czy utrzymuje sie na tym poziomie?
Cena 160tys za takie auto i plug in nie jest wysoka bo tanszego auta plug in chyba nie ma. Mniejsze auta kosztuja moze 150tys(toyota,kia) plug in. Plug in wzgledem hybrydy dodaje jakies 30tys i to nie jest fajne. Zwykla hybryda wystarczy ze spalaniem 3-5l.
Fedor kolego. Camry ma 2.5 litra. To jest konkurent dla tego auta. Nie 1.8
@@andrzejbudzynski9237 Nie pisze o konkurentach tylko podczas gledzenia uslyszalem ze 1.4 tsi to maly silnik. Dlatego podalem 2a slabsze silniki ktore jezdza w innych hybrydach. Nie porownywalem superba do mniejszych aut. I camry nie ma plug in. Jestes obecny wszedzie tam gdzie test toyoty lub mowa o toyocie.
Fedor tutaj jest test skody. Jestem fanem skody.
@@andrzejbudzynski9237 Tak tak. Zdazylem zauwazyc jak jest
Fedor znajdziesz mnie pod wieloma filmami. :) w poniedzialek i wtorek rowniez na TVP2 o 20.10
Super superb ale słupek "b" straszy gola blachą
Łączenie mocy hybrydy tudzież elektryka to jak bym napisał, że miałem dwie 18 stki po 60 kg, ale mam jedną 38 łatkę o wadze 120 kg
Krytykowałem to co zrobił Ford w Mondeo Hybrydowym kombi z akumulatorami ale to Ford... ale Skoda.. grupa VW ... to nie uchodzi żeby taki bagażnik popsuć.
tutaj zmniejszeniu uległa przestrzeń pod podwójną podłogą, "bazowy" bagażnik został bez zmian.
Ciekawe jak będzie wyglądać zdawanie prawa jazdy za kilka lat jeśli małe auta już są tylko hybrydy lub elektryki i każde ma automat.
90 tyś za autu które robi 200 km na ładowaniu i ktore w wersji spalinowe 40 kosztuje.Nie kalkuluje się żeby auto się zamortyzowalo trzeba dużo jeździć, jak sie dużo jeździ trzeba często ładować czyli niedogodność chyba że dla Hipstera (bogatego)
Pani czyli Pan prezesik, ma zawsze domek z garażem i tam będzie sobie ładować, podłączając czysty kabelek. Ktoś kto kupuję Plugina musi mieć dom z garażem to jedyny sens. Prąd na zewnątrz jest cholernie drogi! W domu kosztuje to jeszcze 60gr/KWh a taka firemka "greenway" zdziera minimalnie 1.14 zł/KWh! A Niemcy nie chcą aut elektrycznych czy hybrydowych, bo oni kochają swoje super diselki na super autostradki, oni mają kasę na paliwo i wisi im oszczędzanie na aucie to dla nich ważniejsze niż wystrój wnętrza, wiem bo tu mieszkam. Dlatego moim zdaniem, chcą tym nieudanym napędem dalej obrzydzić, zniechęcić do Hybryd. Niemiecki przemysł motoryzacyjny przespał tak jak Nokia erę Smart Phona, napędy hybrydowe, które tworzy Toyota od ponad 20 lat. Poza tym za nowoczesnego diesle Niemiec płaci ponad 200 Euro rocznie tkz. podatku KFZ Steuer i do tego to co w paliwie, a za Plugina czy Elektryka zaledwie 35 Euro minus oszczędność podatku z paliwa, to się rządowi nie opłaca. Zresztą jak tutaj rozmawiam, praktycznie każdy Niemiec jest nastawiona feee na Elektryki czy hybrydy, oni kochają zwykłe długodystansowe stalinówki, autka, którymi mogą 200kmh połykać kilometry autostrad bez strachu przed wyładowaniem się akumulatorów. Do tego krąży tu jakaś fama, że produkcja akumulatorów emituje dużo CO2 i utylizacja jest bardzo szkodliwa dla środowiska. A na koniec to oni się śmieją z Toyot, kochają swoją konserwatywną produkcję, bo sami też tacy są. Ja czekam na test RAV4 Plugin to będzie naprawdę super auto!
Od około 7:15 mam już pewność, że tego samochodu nigdy nie kupię
Citigo iv nie "jest", a będzie... póki co dostawy przesunięte o dwa miesiące, na kwiecień 😉
Panie Macieju, czy mógłbym prosić o małe wyjaśnienie dotyczące Superba ?
Na szybko kalkulując i wiedząc, że mamy w Superbie 50 litrowy zbiornik paliwa to przy założeniu, że mamy w 100% naładowaną baterię (zakładam 50km realnego zasięgu) + pełen zbiornik, nasz zasięg maksymalny powiedzmy w trasie to tylko 350 km ? 50km z baterii + 300km przy założeniu, że przez to, że auto jest zmuszone do doładowywania baterii po jej całkowitym rozładowaniu i pali wówczas 17l/100km.
Czy naprawdę tak to wygląda ? Jeśli tak to posiadanie takiego auta zupełnie mija się celem tym bardziej, ze za napęd hybrydowy dopłacamy extra w stosunku do konwencjonalnego napędu spalinowego.
Obejrzałem również test Passata GTE gdzie delikatnie mówiąc zachwalał Pan tam Passata oraz ten właśnie rodzaj napędu hybrydowego (bardziej wydajne przeniesienie napędu dzięki DSG a nie CVT) i słowem nie wspomniał, że to właściwie elektryk z range extenderem. I niestety tak jak Passat wypadł w pańskim teście bardzo pozytywnie tak tu Superb, który de facto jest bliźniaczą konstrukcja mocno Pana nie przekonuje. Dlaczego taka rozbieżność ?
Przeczytałem mnóstwo komentarzy poniżej i wielu oglądających pański test ma spore wątpliwości co do tego spalania.
Czy miał Pan okazję przejechać więcej niż tylko te testowe 40-50km które widzimy na filmie ?
Będę wdzięczny za odpowiedź
Paweł Koperski całkiem realny zasięg przy pełnym zbiorniku paliwa, pełnych bateriach, i pełni świadomości i umiejętności jazdy takim autem to niemal 1200 km. Na pytanie, czy to auto ma sens, czy nie, odpowiedź jest prosta: zależy, jak kto chce je wykorzystywać. W przypadku wykorzystania takiego, jak mówi o tym założenie leżące u podstaw stworzenia hybrydy typu plugin, czyli codziennej jazdy rzędu 60 km na samym prądzie lub do 200 km w trybie hybrydowym, to jak najbardziej ma sens. Wymaga to tylko ładowania akumulatorów przy każdej okazji. W teście Volkswagena Passata z tym napędem zachwycałem się właśnie stworzeniem całej koncepcji, w której to auto jak najbardziej ma sens. Tylko i aż tyle
@@Pertyn to ja już nic nie rozumiem, gdzie raz pali 17 litrów a potem 1200km można przejechać... można jakoś jaśniej prosić? O co tu chodzi? Jak pali 17 litrow to jak 1200km?
@@kamilnowalski9340 pierdzieli farmazony jak zwykle
Paweł Koperski dokładnie te same pytania mnie nurtują, znalazł gdzieś Pan odpowiedzi? Bo jak widać autor filmu nie wie co odpowiedzieć.
@@AionMawy szczerze mówiąc porzuciłem już temat Superba i samochodów typu PHEV. Mieszkam w Norwegii i byłem zajarany Superbem gdyż mieszkam w małym mieście, po którym poruszałbym się wyłącznie w trybie elektrycznym + napęd spalinowy w trasie np. do Polski. Na jesieni ma się pojawić Mustang Mach-E z zasięgiem teoretycznym 600km za cene topowo wyposażonego Superba PHEV więc odpusciłem sobie hybrydy juz totalnie
bez sensu jest ten superb no chyba ze ktoś mało jezdzi
Dyskretnie napomnknę, że przy Superbie zabrakło mi jednej istotnej informacji - na ile realnie starczy ten akumulator. Jeśli planuję trasę Kraków-Monachium - raczej wolałbym jej nie pokonywać jadąc min. 18L/100.
kup diesla i wtedy ok 4.5l:)
@@-xYz--nk1gm Mam diesla i krew mnie zalewa gdy czytam hejt na nie. Mój "smrodliwy" diesel z 2013 mniej truje atmosferę, niż wiele dzisiejszych "czystych" benzynowych.
@@Liton999 ja tez mam superba w dieslu i niestety w dsg.. tez nie wiem o co ten hejt. Diesle maja dpf nowsze maja adblue. Rura wydechowa czyszta az sie swieci.. mozna wlozyc husteczke i bedzie nadal biala. Niech sprawdza to w benzynie. A juz napewno w tsi..
Ja mysle o hybrydzie bo do pracy mam 5km.. ale w skodzie mozna uzywac obd bluetooth+vagdpf i wiem kiedy mam 25gr sadzy. Wtedy mala runda az zacznie wypalac..
Bardzo ciekawy materiał, szczególnie część o CityGo IV :)
Edit: Dziękuje za serduszko.
na prądzie firmy ? a kto bedzie placil podatki w paliwie ?
1.4 w superb aż mnie mdli. Zdecydujmy się albo porządny silnik albo dobry napęd elektryczny
80 tys za Citigo na bateryjke.. Przecież to okazja ale chyba dla idiotów
Mówcie co chcecie, ja uważam że w ciągu kilku lat ten samochodzik dosyć stanieje i za pół dekady będzie już sporo firm nim zainteresowanych - nawet bez dopłat. 200 km zasięgu w mieście i powiedzmy 100 km na trasie, dla drobnegego dostawcy czy przedstaeiciela handlowego, to wystarczający zasięg. A firma może sobie założyć licznik z taryfą nocną i ładować auto tylko w nocy i w weekendy. Zwykły Kowalski pewnie na nią się nie skusi, ale małe firmy na pewno zaczną z tym autkiem eksperymentować.
Elegancka Pani zawsze w pobliżu znajdzie rozpalonego pomocnika 😁
mamy równouprawnienie :)
@@AzerothMyst. Taaa, tylko nie tam gdzie trzeba 😉
Że ile? 16-17 litrów?
Mariusz Lachowicz niestety w tym teście wystąpiła mała nieścisłość i w moim komentarzu powyżej poprosiłem Pana Macieja o odniesienie się do tej kwestii.
ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html
Ten test mówi o innym spalaniu i pokazuje że ta hybryda działa bardzo podobnie do Passata GTE poprzedniej generacji.
Wygląda na to że została nam mazda... Co Wy na to?
czyli co, auto wyprodukowane, żeby obniżyć średnią Skody z CO2 i tyle?
Witam Panie Macieju super oglądamy i Pozdrawiam;)
jutro test z matmy ale test sam sie nie obejrzy :D
To ja podobnie ha ha
@@mekwinwool4208 z czego test xD ?
Ładowanie tych baterii przez silnik jest kompletnie bez sensu (tylko jako wariant odzysku z hamowania a nie czystego ładowania baterii)
Takie coś nadaje się tylko do ładowania stacjonarnego. Te 18 litrów w trybie ładowania. Jezu. Chyba da się to wyłączyć?
Ile wtedy, na samej benzynie, pali ten Superb np. przy 140km/h? Myślę, że góra 8 litrów.
Czyli w mieście ładujemy i do pracy i do galerii zużycie mamy max 3 litry.
Ja mam codziennie po mieście góra 30 km do przejechania. Czyli ładowanie co drugi dzień.
A na trasie, jak się da wyłączyć ładowanie przez silnik, mamy góra 8 litrów. NO JAK DLA MNIE SUPER.
W Passacie GTE da się wyłączyć. Jest kilka trybów. Pertyn nie przyłożył się do testu, albo zwyczajnie Skoda nie ma tych opcji - a to byłaby porażka.
Witam. Kolejny super materiał. Daje dużo do myślenia na temat tego całego "eco". Krytyka grupy Vw z kolei jest niewyobrażalna dla licznej grupy hejerów a jednak stała się faktem. Już widzę ich miny😮😮😳😳😳. Brawo za obiektywizm. Szacun. Pozdrawiam. Powodzenia
Petryn średnio wie jak to działa w praktyce. Bateria nigdy nie schodzi do zera, działa tak jak w zwykłej hybrydzie typu Prius, chyba, że nakazesz mu doładowanie z silnika spalinowego, żeby potem można było jechać na samym pradzie. Wtedy oczywiście jest duży opór, ale suma sumarum spalanie wyjdzie niskie. Auto daje Ci swobodę w wyborze z jakiej energii kiedy chcesz korzystać, albo możesz zostawić to elektronice. W bmw po wpisaniu trasy do GPS dodatkowo decyduje kiedy i którego źródła energii najlepiej użyć. Mogę powiedzieć tylko tyle, że 250 konne auto, które ma 6s do setki pali średnio 6l benzyny plus kilka kilowatow na 100.
To Superb nie ma możliwości przełączenia trybu hybrydowego i wybrać czy chcemy jechać czystą hybrydą, czy ładować akumulatory tak jak ma to miejsce w Golfie GTE?
Także Golf GTE nie ma trybu „czystej hybrydy”
Wymuszone ładowanie występuje jedynie przy całkowitym rozładowaniu akumulatora trakcyjnego ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html
jak dla mnie taki Superb jest trochę bez sensu, rozumiem jakby miał silnik 2 litry o mocy 200 KM+ 110kW z elektryka to TAK, a tak za 160 tys. wzwyż można naprawdę kupić zupełnie inne i lepsze auto, oszczędne i w miarę eco ;)
Jaki to model Iphona ? Polecasz?
iphony od mniej więcej 2lat to drogi gadżet.. nic ciekawego..
1.4 a nie 1.5 już?
Średni szczebel menadżerski? Czyli jak mam 29 lat i jestem na najniższym szczeblu w korpo to kupując superba robię błąd?
Straszliwy i niewybaczalny. Na takim szczeblu to góra Tico;)
A mówią że w polsce piracą a tu dwa dostawczaki na podwójnej o właścicielu auta na B.. nie wspomne
Panie Maćku, powtarzam pytanie. Czy można zmusić tego Superba do jazdy np. autostradzie aby jechał tylko na benzynie i nie ładował baterii?
Chyba że przy hamowaniu. Ile wtedy pali?
Ładowanie tej baterii w czasie jazdy i spalanie rzędu 18 litrów uważam za skrajny idiotyzm.
Nie, jeśli nie jedzie na prąd, to jako hybryda. Jeśli podczas jazdy hybrydowej skończy się prąd, MUSI rozpocząć się doładowywanie. Oczywiście, można włączyć tryb Charge (ładuj) zawsze, ale odłączyć go się nie da
Panie Maćku po raz kolejny piszę dlaczego inni testerzy nie podnoszą Pana argumentacji? W jednym z testów który tutaj wklejałem w komentarze recenzujący powiedział że przejechał około 40 km w trybie elektrycznym a po całkowitym rozładowaniu baterii spalanie wynosiło w okolicach 7 litrów na setkę. To by oznaczało że ładowanie akumulatorów odbywa się głównie za pomocą odzysku energii z hamowania. Tak jak ktoś już wcześniej napisał w imię dobrego imienia Pana kanału prośba o powtórzenie testu z dokładnym opisaniem jak działają poszczególne tryby i ile paliwa spala auto w każdym z nich.
Piotr Moroz Szanowny komentatorze, nawet w zwykłej, samoładującej hybrydzie typu Toyoty nie jest możliwe naładowanie jakiegokolwiek akumulatora z samego odzysku energii przy hamowaniu. Zasięg na bateriach trakcyjnych wynosi około 60 km. Jeżeli się przejedzie 40, to zostaje jeszcze mniej więcej jedna czwarta energii. Wówczas samochód nie przełącza się w tryb ładowania, a może inaczej: są różne tryby ładowania. Jest ładowanie odzyskiem energii z hamowania - i to robi w dzisiejszych czasach praktycznie każde auto, tyle że nie z akumulatorami trakcyjnymi, bo ich nie ma. Jest ładowanie hybrydowe, czyli w trakcie jazdy naprzemiennie albo razem pracują oba silniki, wspierają się, i przy okazji dochodzi do ładowania zarówno na drodze odzysku z hamowania, jak z pracy silnika spalinowego. To jest ładowanie hybrydowe. Jest trzeci tryb, tryb ładowania baterii. Podkreślam, tryb ładowania baterii. Nie ma wówczas mowy o jeździe hybrydowej, jeżeli baterie są puste i wymagają doładowania, a auto nie jest podłączone do ładowarki, wówczas silnik spalinowy przechodzi w tryb pełnego ładowania, tryb generatora. Bardzo proszę nie namawiać mnie na ponawianie testu, bo wiem, co mówię. Podawałem dane dla jazdy hybrydowej (2,6 l/100 km) i podaję dane dla jazdy generatorowej. Proszę wreszcie przyjąć do wiadomości, że takie samochody mogą pracować w co najmniej trzech różnych trybach, a to maksymalne spalanie, które podałem, dotyczy trybu ekstremalnego. Każdy użytkownik tego auta wie, że trybu ekstremalnego, generatorowego, trzeba unikać za wszelką cenę. Dlatego określam ten samochód jako elektryczny z dopalaczem spalinowym.
Panie Maćku co do trybu hybrydowego na pełnych bateriach to zgoda. 2,6 litra na setkę jak najbardziej się zgadzam. To prośba w takim razie o podanie spalania dla trybu hybrydowego (nie charge) po wyładowaniu baterii. Tego zabrakło w Pana teście a uważam że większość przyszłych kierowców tego auta będzie z niego korzystać w ten sposób po wyczerpaniu baterii. Wg innych testerów jest to w okolicach 7 litrów na setkę. Gdyby Pan podał tą informację podczas testu nikt by się nie czepiał bo poznalibyśmy pełne spektrum możliwości tego auta. Uważam i sądząc po komentarzach nie jestem jedyny że Pana test w obecnej formie mocno krzywdzi to auto.
Piotr Moroz Panie piotrze, po raz kolejny: nie jest możliwe opróżnienie baterii i niedoładowywanie ich. Nie ma trybu jazdy na samym silniku benzynowym. Wynik, do którego pan cały czas nawiązuje u innych testerów - nie mam pojęcia u kogo i kiedy, bo nie oglądałem - może być średnią z 200 km, w czasie których jechali częściowo hybrydowo, częściowo elektrycznie do prawie pełnego opróżnienia, po czym w trybie generatorowym. Koniec
Odczuwam wrazenie ze Superb Plug-In to jest odpowiedz na Toyote Camry. VAG do tej pory nie musial sie niczego obawiac, bo nie spodziewal sie ze Toyota przywroci Camry. I tak oto stworzylo potwora z 1.4TSI i 6-biegowym DSG na predce... i kiepsko im to wyszlo jak slychac na filmie.
Andrzej Budzyński to nie odpowiedz na Camry, tylko Twoja megalomania. W każdym filmie wciskasz się ze swoją Toyotą Camry. Jeśli już po coś to auto powstało to prędzej po to żeby wypchnąć badziewne silniki 1.4, które zalegają w magazynach :) pytanie tylko kto na to się nabierze?
Mateusz W i w fimie i w komentarzach wiele osob pisze o Camry. Jest to po prostu dobry samochod. Wiec poluzuj majtki.
Moc taka sama jak Camry. Wielkosc auta rowniez. No niby Superb to segment nizej ale mino wszystko jakis konkurent.
@@andrzejbudzynski9237 jeździłeś SuperB hybryd plug-in? Jeśli nie to jedź do Skody i weź auto na jazdę próbną i wtedy zobaczysz, czy to są samochody porównywalne. Jeździłem obydwoma i powiem, Ci że nie widzę żadnej przewagi Camry, poza ceną - jest niższa o jakieś 20 tysięcy. Dla mnie to, że nie ma tunelu na narty, na bagażnik dachowy nie ma homologacji na Europę, nie ma możliwości połączenia z telefonem, czy skonfigurowania samochodu w dowolny sposób to wszystko jest niewspółmierne do czasów. Na plus dla Camry mogę zaliczyć doświadczenie w hybrydach i zastosowanie dużego silnika benzynowego - choć mniejszy silnik w Superb dynamiką powala Camry na głowę.
Grzegorz Xxx brak homologacji na dach to glupota. Zaden producent samochodow tego nie homologuje bo nie musi. Nie jest to wartosc bezwzgledna do posiadania homologacji na Europe. Sa bagazniki i mozna normalnie przewozic przedmioty w boxach.
Andrzej Budzyński sugeruje Ci przejedz się tym samochodem dla porównania. Z tym bagażnikiem dachowym to tylko taki przykład podejścia Toyoty do użytecznych dla normalnych ludzi udogodnień.
I ta blacha na drzwiach citigo auto za tyle kasy cinkuś w latach 90 tak miał ręce opadają
17l/100 km w samochodzie ekologicznym. Aha.
Oglądałem kilka polskich relacji z Holandii z iV czyli właśnie superba i up No i stwierdzam z przykrością że tylko na tym kanale mogę znaleźć rzetelną, profesjonalną opinię. Reszta pojechała chyba tylko zjeść śledzia na scheveningen. Tylko Pan realnie przetestował to auto pokazując niewątpliwe plusy oraz realny problem jakim jest spalanie w momencie braku prądu.
A ta pana naklejka kanału na przedniej szybie jest jednorazowa rozumiem ? Czyli nakleja pan i ściąga po każdej recenzji każdego auta - czy to jakiś wielokrotny patent ?
Wielokrotny. Adhezyjna folia elektrostatyczna
Witam Pertyna!
Niby się zgodzę...ale i tak bym wolał największego Range'a. Pospieramy się jak w końcu trafię szóstkę
Ale dlaczego jako generator ? Przecież hybryda plugin może, ale nie musi ładować baterii z silnika spalinowego. Przynajmniej w mojej tak jest. I moja 2 litrowa benzyna w trasie pali 7,5-8 l/100km
8 litrow w trasie to raczej nie jest wynik doskonaly.
Mariusz Kozłowski jaki model ?
@@ukaszabecede7536 V60 T8
Mariusz Kozłowski gratulacje :) a te 8 litrów w trasie to znaczy na autostradzie ? Czy drogi międzymiastowe ?
Interesuje mnie spalanie autostradowe na 150 na tempomacie
Sądzę że VW narzuciło Skodzie tego Superba żeby trochę ugłaskać swój lokalny niemiecki Arbeiterverband.
@@wermagst Oczywiście masz rację. Mi chodzi o to, że kombinacja tego napędu z Superbem jest mało atrakcyjna. Ni to dla małżonki, ni to dla dyrektora, na pewno nie dla obrotowego handlowca. Dla rodziny, hmmm są ciekawsze oferty hybryd. No to ile tego sprzedadzą? I jak to się będzie miało do limitów co2, no chyba że wystarczy mieć takie coś w cenniku - tego nie wiem.
@@wermagst Dzięki za info o sprzedanych sztukach. No właśnie, te 50km powinno być "na bank" nawet w zimie. Natomiast przegapiłem info jaki jest zasięg w trybie hybrydowym, czyli przy niskim spalaniu. Rozumiem że te 60km latem to w trybie czysto elektrycznym. Więc w hybrydowym odpowiednio więcej. Jeżeli tak, to autko OK.
Superb z pełnym bakiem i full baterią jaki ma zasięg maksymalny?
tomit00 Jeśli się potrafi wykorzystać wszystkie możliwości tego typu napędu, to około 1200 km, zaczynając z pełnym zbiornikiem paliwa i pełnymi akumulatorami
Po tym teście już wiesz, że na 50litrowym zbiorniku przejedziesz 1200km ze spalaniem 17l na setkę i dodatkowymi 50km na baterii. Wszystko się zgadza prawda??? :D :D :D
@@motolukasz7170 Po tym komentarzu pojawia się pewna wątpliwość: czy klasę 3. szkoły podstawowej skończyłeś o własnych siłach, czy może wielebny Ci pomógł w zamian za coś?
@@Pertyn Nie nie nie mój drogi Panie, Pan doskonale zrozumiał czego zabrakło w tym teście tej rzeszy ludzi podnoszącym to samo zagadnienie...
@@motolukasz7170 Tak, zrozumiałem, że za cholerę nie chcecie myśleć i słuchać. Jeśli chcecie ze mną dyskutować, to dyskutujcie o tym, co ja mówię, a nie co Wam mówią głosy…
Czy nie można jechać po wyczerpaniu baterii na silniku spalinowym bez ładowania jednocześnie akumulatorów?
Nie
Byłoby to bardzo dziwne i wręcz nieprawdopodobne
@@pj8602 Nie, inni dziennikarze nie mają na ten temat innego zdania. Może być oczywiście, że nie zrozumieli lub nie doczytali, ale to w niczym nie zmienia faktów, a przede wszystkim FIZYKI. Panie Piotrze, naprawdę mam już dość tej wymiany zdań, która coraz bardziej wygląda na prowadzony przez Pana eksperyment socjologiczny pt. „Jak długo Pertyn wytrzyma dyskusję ze ścianą?”
Starałem się powiedzieć to jak najbardziej delikatnie
@@ArturCorleone Bo? Bo nie da się zwykłych metali zmienić w złoto? Bo nie da się latać bez skrzydeł? B nie da się wstrzymywać oddechu na 20 minut?
@@pj8602 Sarkazm tylko dlatego, że usilnie próbuje mi Pan udowodnić, że idiotyczne przekonania wbrew fizyce są OK, skoro wyznaje je kilka osób, to naprawdę dowód na klasę. Żegnam
W Hadze trzeba mieć oczy dookoła głowy. Ruch uliczny z taką ilością rowerzystów... 😱
Do tego wszystkie skrzyżowania równorzędne, każda uliczka z prawej ma pierwszeństwo.
Oglądamy
zadnej hybrydy - w wersji plagin nigdy nawet nie prowadzilem - ale i tak nie znosze wynalazkow - ale skoda superb jako taka to dla mnie od poczatku hit a ta najmocniejsza 280 to po prostu bardo dobry - ultra - praktyczny samochod - pozdrawiam
Rzeczywiście dobrze byłoby tę rozbieżność jednoznacznie wyjaśnić. 7l to nie 17l. I to zasadniczo zmienia ocenę konstrukcji Skody. Koniecznie!
Zdaję sobie sprawę, że napęd Toyoty jest doskonalszym techniczne rozwiązaniem, szczególnie w nadchodzącej wersji plug-in.
Ale mimo wszystko, nie chce mi się wierzyć, żeby VW aż tak skrewił. Cytowane w komentarzach testy mówią co innego...
I to, że po wyczerpaniu baterii auto MUSI natychmiast je ładować nie ma sensu. Nie chce mi się wierzyć, że ten Superb nie może jechać na samym silniku spalinowym.
Panie Macieju, w imię wiarygodności kanału powinien Pan wyjaśnić jednoznacznie:
1. Jaki zasięg da się przejechać realnie w trybie hybrydowym?
2. Czy po wyczerpaniu baterii można jechać normalnie na silniku spalinowym, z racjonalnym zużyciem paliwa typu - przytaczane w innych testach 7-8l?
Andrzej Karski ojej! Znowu muszę powtarzać to samo. Więc po kolei: na samych bateriach zasięg wynosi około 60 km. W trybie hybrydowym, a może inaczej: wykorzystując wszystkie możliwości samochodu, z pełnym zbiornikiem paliwa i dużymi bateriami oraz mając doświadczenie i wiedzę na temat wykorzystywania takiego napędu, można pokonać około 1200 km. Spalanie 17 l na 100 km, o którym wspominałam filmie, to wymagania małego silnika spalinowego, który po wyładowaniu baterii musi przejść w tryb generatora, bo niemożliwe jest użytkowanie tego auta z pustymi akumulatorami, bez ich ładowania. Kiedy więc zmusimy mały silnik do pracy w trybie podwójnym, czyli zarówno jako napęd dużego i ciężkiego samochodu, jak też jako generatora w sumie całkiem potężnej baterii akumulatorów, uzyskamy właśnie takie spalanie dla tego konkretnego trybu jazdy i napędu
@@Pertyn Niby można by kwestię zostawić, są na świecie ważniejsze sprawy 😉 Ale skoro zaczęliśmy, myślę że warto skończyć, rozwiać wątpliwości i niezrozumienie, które pojawiło się u wielu oglądających i komentujących.
Osobiście, także nadal nie otrzymałem jasnych odpowiedzi na zasadnicze pytania co do tego modelu i napędu.
Porządkując zatem dyskusję, potrzebujemy ustalić:
1. Jaki dystans możemy przejechać w trybie hybrydy od pełnego doładowania, ze zużyciem paliwa 2-3l./100km?
Czy to jest średnio 200km czy 400km?
2. Czy po rozładowaniu baterii można kontynuować jazdę wyłącznie na silniku spalinowym (bez doładowywania baterii) z rozsądnym zużyciem paliwa?
Inni testujący twierdzą że tak - np. 7:25 tu ruclips.net/video/Y0PwWsbDvvk/видео.html
i że przy takiej normalnej jeździe ekspresówką spalanie wynosi 7-8l.
@@andrzejkarski713 No przecież napisałem powyżej. Zasięg łączny liczony przy pełnym zbiorniku paliwa i pełnych bateriach, z założeniem, że kierowca potrafi używać maksymalnie ekonomicznie hybrydowy zespół napędowy, to ok. 1200 km. Nie jest możliwa jazda na samym silniku spalinowym z pustymi akumulatorami bez ich ładowania. Kto twierdzi inaczej, nie wie i nie rozumie, jak to działa. Po prostu. Nie klikam na link, nie mam zamiaru się kłócić z kolegami. Hybryda typu plug-in jest napędem elektrycznym z dopędzaniem spalinowym, które ma za zadanie (poza wspieraniem np. maksymalnego przyspieszenia) ładować baterie. Oczywiście, ładowanie odbywa się też przez odzysk energii hamowania, ale najpierw trzeba się rozpędzić, by możliwe było hamowanie :) Spalanie 7-8 l/100 km po ekspresówce to z pewnością nie jest wynik uzyskany przy pustych bateriach, a w najlepszym razie uśrednione zużycie paliwa licząc od chwili rozpoczęcia jazdy z pełnym zbiornikiem i pełnymi akumulatorami, a więc od początkowego 0 l/100 km do ostatecznego 15-17 l/100 km, które jest wynikiem pracy silnika spalinowego w trybie powójnym, jako napęd dużego i ciężkiego samochodu oraz jednocześnie generator energii elektrycznej. Jak mówi klasyk, „praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb”.
@@Pertyn Wiadomo, że to nie jest konstrukcja idealna. Wiadomo, że ten silniczek 1.4 jest trochę za mały i że po wyczerpaniu baterii naładowaych z gniazdka, rakieta to nie będzie. Tu mamy pełną zgodność 🙂
Natomiast (powołując się na to co Pan pisze), jeśli w trybie hybrydowym czyli ze stosunkowo niskim zużyciem paliwa można przejechać 1200km, a do tego w mieście (do codziennego dojeżdżania) przesuwać się na tych 40-50km w trybie czysto elektrycznym, to osobiście jedyne o co tak naprawdę czepiałbym się Superba iV to zmniejszony bagażnik (który był jednym z koronnych atutów modelu).
Po prostu, decydując się na zakup, trzeba sobie zrobić założenie, że tak, ten samochód trzeba od czasu do czasu ładować z gniazdka. Nie można, tylko TRZEBA. I tyle.
@@andrzejkarski713 Dokładnie! Przywraca mi Pan wiarę w Komentatorów - wreszcie ktoś, kto podszedł do tematu dokładnie tak, jak ja to mówię i tłumaczę. To jest auto elektryczne ze wspomagaczem, który nie jest doskonały :)
Cóż za technologiczny gniot w imię niskiej emisji CO2
czemu tylko do maista mam UP! tego 60 kw i jakos śiwetnie daje rade sobie i na dłóższe dystansy niz tylko miasto
Auto - które robi dobrze 😁😁👍
Z rozładowany akumulatorem mi spała ok 5-6 litrów benzyny nie wiem skąd te bzdury o 16l.
Ojej, znów ktoś, kto słucha, a nie słyszy… Mówiłem wyraźnie, że początkowo w hybrydach plug-in Grupy VW stosowano oprogramowanie, które po rozładowaniu akumulatorów zamiast w tryb hybrydowy przełączało system w tryb przymusowego ładowania baterii - a przecież mały silnik musi również napędzać auto. Stąd te bzdury o 16 l. Przeprosin oczywiście się nie doczekam…
@@Pertyn też usłyszałem, że pali 16, w takim razie przepraszam
Czy to jakas zmowa, czy ktos wam placi za pozytywne komentarze na temat elektrycznych samochodow? A moze powinienem to przeanalizowac jeszcze raz? Elektryczna Skoda Citigo: dwa razy drozsza od spalinowej, jej ladowanie pod blokiem niemozliwe, samo ladowanie baterii chyba kilkadziesiat razy dluzsze niz tankowanie spalinowej Citigo, a oprocz tego zasieg znacznie krotszy. No tak, nad czym tu sie zastanawiac. "Wszystkie atuty po stronie elektrycznej Citigo". Jakby ktos nie zauwazyl, to zwracam uwage, ze poprzednie zdanie napisalem w cudzyslowiu. Nie podoba mi sie jeszcze to, ze nie daje sie - powiedzmy przecietnie zarabiajacemu czlowiekowi wyboru, poniewaz teraz Citigo juz nie jest nawet dostepna w wersji spalinowej. Tak wiec po trzech dekadach nowej demokracji mamy powrot do sytuacji kiedy samochod znow bedzie luksusem jak Fiat 126p za komuny. Znow, tym razem drogie samochody elektryczne beda dorobkiem zycia, rownowartoscia 30, 40 pensji.
Przeanalizuj. Ładowanie prawie za darmo pod domem możliwe (blok to blok... no sorry), auto przez 12h na dobę nie robi nic więc może się w tym czasie ładować. Zaoszczędzone sporo czasu dzięki omijaniu stacji benzynowych, zasięg i tak 2x większy niż pewnie przejeżdżasz w ciągu doby. Oleju, filtrów itp nie zmieniasz, nie czekasz X czasu na nagrzanie płynu chłodniczego tylko grzejesz kabinę zaraz po wejściu do auta co jest imo mega plusem przez jakieś 8 miesięcy w roku w tym kraju... fakt, za wygodę trzeba trochę płacić ale jeśli auto byś chciał trzymać w rodzinie np 15 lat to myślę że cenowo wyjdzie dosyć podobnie. Ciekawe jeszcze czy akumulatory mają system grzania/chłodzenia baterii i jak ogólnie z jakością bo raczej nie przejadą grubo ponad 500 tys km bez wymiany czy jakiejś awarii silnika jak w Tesli.
@@Ari9310 Ty przeanalizuj. Do tej pory nie wazne bylo gdzie kto mieszkal, czy w bloku, czy w domu. Ze stacji benzynowych moze korzystac kazdy i w kazdej chwili. Bo jest ich pelno wszedzie, a wiec nie ma kolejek. A co to ma niby znaczyc: " blok to blok"? Tankowanie na stacji zajmuje doslownie i tylko minute, a nie dwanascie godzin… Poza tym, moj samochod nie ma dwunastu godzin na odpoczynek. Wracam do domu 10 wieczorem, a wyjezdzam do pracy ok. 6.30 rano. dziennie robie ok. 100 kilometrow. Olej, filtry itp zmieniamraz w roku, w serwisie Skody. Nie koliduje to z moim czasem, bo Skoda wynajmuje mi taksowke ktora mnie zawozi do i z pracy w tym wlasnie dniu. Kto w tych czasach trzyma ten sam samochod przez 15 lat? wiekszosc ludzi mieszka jednak w blokach. I co z nimi?
@@pawelkpikej311 Teoretycznie... tylko że kiedyś przesiadka z elektryków na spalinowe wyglądała tak samo. Trudne odpalanie, bardzo mało stacji gdzie można było zatankować samochód, bardzo głośne silniki... tak jak 100 lat temu (czy kiedy tam spalinowe zaczęły wchodzić) tak teraz potrzeba trochę czasu. Z drugiej strony piszesz że ze stacji może korzystać każdy bo jest ich pełno wszędzie... jakieś 10 stacji w 50tys mieście to jest dużo? Dla porównania prąd jest w absolutnie każdym domu/mieszkaniu i przy każdej lampie/słupie w mieście. Gdziekolwiek się nie znajdziesz to do najbliższego gniazdka (zakładając że w lampach są gniazdka tak jak bodajże w krajach skandynawskich) w linii prostej będziesz miał max 10m. Czeka nas świetlana przyszłość tylko że póki co nasz kraj nie potrafi poradzić sobie sam ze sobą a gdzie tu dalej...
@@pawelkpikej311 Gratuluję życia. O 22 w domu a 6.30 już w trasie... Nie każdy jest kurierem. Zmień pracę na lepiej płatną w krótszym czasie bo jak widać masz ból dupy.
@@zdziskurek6245wyglada na to, ze "kurier" to jedyne slowo i pomysl na prace jaki przychodzi ci do glowy kiedy ktos powie, ze wyjezdza z domu o 6.30 rano, a wraca o 9.30 - 10.00 wieczorem. A moze dlatego, ze sam to robisz? Zarabiam niezle. Mysle, ze chcialbys tyle zrabiac. A dupa to moze boli ciebie, ale od czegos innego. Zmien orientacje.
7:40 o to do czego prowadzi nadmierne stosowanie progów zwalniających. Ludzie są wyprzedzani na podwójnej ciągłej, bo jadą 80 km/h. Pozdrawiam z Gdańska, gdzie na 4 km odcinku dom - praca mam 11 progów zwalniających. I całą tę ekologię można sobie do d wsadzić, jak trzeba co 300m hamować.
Chyba mieszkamy obok siebie, bo ja też pewnego razu liczyłem te progi i też wyszło mi 11 :))) Pozdrawiam z Gdańska.
Dołączam się. Progi zwalniające są nieekologiczne - trzeba poprosić Gretę by się tym zajęła.