Red Temptation to jedyny zapach, którym psiknęłam raz na nadgarstek, wypełnił mi całe mieszkanie i nie mogłam go z siebie zmyć. Pierwszy raz nie odważyłam się na drugie podejście. Bardzo dobrze, że poleciłaś mi mniejszą pojemność na próbę 😅
Cześć. Ja na szczęście przetestowałam kilka perfum. W tym Kilkian coś tam i khamrah i chyba lirę tą cytrynową. Co ciekawe nie zachwyciły mnie. Natomiast odpowiedniki z Zary tak. Mam też ten Sunset i podoba mi sie bardzo.
Justynko zaraziłaś mnie zapachami o nutach prania i pudru, totalnie przepadałam, zamówiłam w ciemno CLEAN CLASSIC WARM COTTON i pachnie przepięknie w ciepłe dni i jest przystępny cenowo. lekko podbija do ET VOLIÀ, którego mam niestety tylko próbkę i oszczędzam jak mogę bo ten z kolei to już inna półka cenowa.
No niestety testuję od czerwca Sand Desert at Sunset i nie zachwyca mnie ani zapachem a tym bardziej trwałością. Cały czas daje mu szanse. Testuję inne zapachy droższe jak i bardziej budżetowe i jest znacznie lepiej z nimi. Jako ciekawostkę i może powód mojego problemu z nim podam, że flakon mam z USA wydaje się droższy niż u nas. Tam 39$ i flakon albo bardzo się zassał, albo u nich flakony nie są odkręcane. Dziarski mężczyzna nie dał radę odkręcić ;) RT zara uwielbiam mimo , że często czuje ją w przestrzeni miejskiej Nawet ma, zapas i wszystkie flankiery 😁
do połowy września temperatury ok 25 stopni, wiec cos tam sie udalo wymanifestować :) A propos wybrzmiewania zapachów w różnych temperaturach Na mnie mgiełka Cheirosa 39 Sol de Janeiro ( boski maślano orzechowy kokos, juz niestety wycofany :( ) w 35 stopniach w Barcelonie pachniała totalnie inaczej niz na codzien w Polsce, niestety, gorzej i właśnie bardziej płasko.
Cześć
Jesień, słońce plus perfumy idealny związek☀️🍁🤩
Pozdrowionka👍
Pozdrawiam ❤️
Red Temptation to jedyny zapach, którym psiknęłam raz na nadgarstek, wypełnił mi całe mieszkanie i nie mogłam go z siebie zmyć. Pierwszy raz nie odważyłam się na drugie podejście. Bardzo dobrze, że poleciłaś mi mniejszą pojemność na próbę 😅
Na mnie ciepłą jesienią pięknie pachnie CK Eternity 😊
Witaj Justyna, zaraz po obejrzeniu filmiku znalazłam na Olx próbkę Une Nuit Nomade Jardins De Misfah i teraz czekam z niecierpliwością😀
Fajny jesienny klimat 🙂 póki co pogodę mamy boską i oby jak najdłużej.
Recenzja pięknych zapachów na słoneczną jesień.Oby jak najdłużej nas ogrzewało.😊❤
Z Twojego polecenia zaopatrzyłam się w próbkę Cherry Punk i nie mogę się doczekać, aż powącham!🥰
Nowy zapach Zara Noctural Life jest podobno tym samym co Sand Desert At Sunset
Też o tym słyszałam 😉
A ze ja się długo nie mogłam załapać na sand desert dorwalam noctural i jestem zachwycona tym zapachem plus trwałością siedzi na mnie cały dzień 😍😍😍
@@misspotocky mi trochę przypomina przynajmniej w otwarciu Encens Suave Matiere Premiere a później właśnie Sunset
Cześć. Ja na szczęście przetestowałam kilka perfum. W tym Kilkian coś tam i khamrah i chyba lirę tą cytrynową. Co ciekawe nie zachwyciły mnie. Natomiast odpowiedniki z Zary tak. Mam też ten Sunset i podoba mi sie bardzo.
Justynko zaraziłaś mnie zapachami o nutach prania i pudru, totalnie przepadałam, zamówiłam w ciemno CLEAN CLASSIC WARM COTTON i pachnie przepięknie w ciepłe dni i jest przystępny cenowo. lekko podbija do ET VOLIÀ, którego mam niestety tylko próbkę i oszczędzam jak mogę bo ten z kolei to już inna półka cenowa.
dodam tylko że jak dla mnie to et volià pachnie jak gorące pranie, a clean jak lodowate pranie
Clean będę musiała spróbować 😊
Jardins de Mifah to jest work of art 👌
🥰🥰
No niestety testuję od czerwca Sand Desert at Sunset i nie zachwyca mnie ani zapachem a tym bardziej trwałością. Cały czas daje mu szanse. Testuję inne zapachy droższe jak i bardziej budżetowe i jest znacznie lepiej z nimi. Jako ciekawostkę i może powód mojego problemu z nim podam, że flakon mam z USA wydaje się droższy niż u nas. Tam 39$ i flakon albo bardzo się zassał, albo u nich flakony nie są odkręcane. Dziarski mężczyzna nie dał radę odkręcić ;)
RT zara uwielbiam mimo , że często czuje ją w przestrzeni miejskiej Nawet ma, zapas i wszystkie flankiery 😁
Chyba się skusze na próbkę cherry punk 😊
u mnie Roberto Cavalli edp ❤
Dobry wybór 🥰
❤kocham jesień i jesienne wonie
Świetna recenzja 🥰😉
Dziękuję 🥰
Hej Justynko milo Cie widziec
Wzajemnie! ❤️
Jakby ktoś był zainteresowany, to na stronie Zary jest dostępny RT winter
Lattafa Pride jest dostepna na niemieckim ebay 53 euro za 100ml
❤❤❤
❤
👍🙏🥰
do połowy września temperatury ok 25 stopni, wiec cos tam sie udalo wymanifestować :) A propos wybrzmiewania zapachów w różnych temperaturach Na mnie mgiełka Cheirosa 39 Sol de Janeiro ( boski maślano orzechowy kokos, juz niestety wycofany :( ) w 35 stopniach w Barcelonie pachniała totalnie inaczej niz na codzien w Polsce, niestety, gorzej i właśnie bardziej płasko.
No właśnie, tak to chyba jest z niektórymi słodziakami w wyższych temperaturach 🙈
🥰
👍❤️
Justynko nie mogłam dzisiaj skupić się na przedstawionych zapachach ponieważ zachwycałam się piękna fryzurką -cudny kolor i bardzo twarzowy
Pozdrawiam
Dziękuję! Kolor naturalny 😉
Ja do tej pory mam uraz do Si jakiegokolwiek 🙃 poza tym porzeczka w nim pachnie mi chlebem 😅
Chlebem? O, to musi być ciekawe 😂😂
Łapka w góre za; Jezeli jesteście mężczyzną!
❤