Dlatego właśnie warto słuchać starszych członków rodziny. Jeśli ktoś z tu obecnych ma jeszcze dziadków to naprawdę - odłóżcie smartfon, usiądźcie z nimi i posłuchajcie historii, bo po latach będziecie żałować.
Dzieki Szukam herbu Kakolewicz z Zolkwi Prosze o pomoc 50 lat temu na Podlasiu znalezli mnie w Restrze Starych nazwisk Tu na antypodach zmienilem na Konkolewicz nie ma litery a, pozdrawiam serdecznie Janusz
Daję zawsze łapkę zanim zacznę oglądać Pana nowy odcinek. Z góry wiem, że i ten odcinek będzie - jak zwykle - przygotowany bez pudła. Niesamowita wiedza. Dziękuję.
Jak zawsze świetny materiał Panie Bracie. To prawda, że pomimo utraty statusu prawnego, to w okresie międzywojennym wciąż używane były herby. Mój pradziadek na każdej fotografii sprzed II Wojny Światowej ma sygnet na palcu. Gdy szedł na wojnę polecił szwagrowi zakopanie sygnetu rodowego oraz innych przedmiotów mogących świadczyć o tym, że był szlachcicem. Pradziadek już nigdy nie wrócił do komunistycznej Polski, gdyż znajdował się na liście nkwd osób przeznaczonych do likwidacji, zmarł w Londynie. Sakiewkę z pamiątkami wykopaliśmy po latach. Dziś sygnet po renowacji ma swoje miejsce w specjalnie przygotowenej gablotce i używany jest tylko na wypadek wyjątkowych okazji. Dla osób, które chcą dowiedzieć się więcej w kwestii heraldyki polecam książkę Andrzeja Kulikowskiego h. Drogomir - "Heraldyka Szlachecka" Napisana jest przystępnym językiem w porównaniu do starych herbarzy oraz wyjaśnia w prosty sposób niuanse związane z kwestiami heraldycznymi. P.S Jeżeli chodzi akurat o rody pieczętujące się herbem Topór jak np. Tęczyńscy, to zgodnie z moją wiedzą zdecydowana większość wywodzi się od Toporczyków i jest spokrewniona. Pozdrawiam
Komentarz dla zasięgu. Szanuję za uwzględnienie informacji o tamgach - jest to unikalna cecha heraldyki I Rzeczpospolitej. Te skromne znaczki kreskowe łączą ze Wschodem, to znaczy - z nieustannymi przemieszczeniami, życiem nomadycznym, "w siodle". Do szanownego Autora kanału - byłoby wspaniale przybliżyć i spopularyzować również wiedzę o gmerkach bartnych, czyli znakach dawnych bartników. W I Rzeczpospolitej był to w zasadzie oddzielny, cieszący się przywilejami stan. Sytuacja bez precedensu w całej Europie. Wynikało to z tego, że Korona i WKL były największymi eksporterami miodu, ten zaś przynosił znaczne wpływy (do XVII wieku obok pigmentu z czerwca polskiego miód był najcenniejszym towarem luksusowym z 1RP jakim handlowano za granicą). PS. Co do tamg - w ubiegłym tygodniu spierałem się o to z popularnym niemieckim heraldykiem, który wymyślił sobie germanocentryczną teorię, którą opisał tekstem - jego zdaniem tamgi z pewnością pochodzą od nordyckich znaków runniczych. XD Jak to skwitował kolega - szturchnij Niemca, a odezwie się sam-wiesz-kto. Oczywiście Voldemort, hehe.
@@lukasz_p_ Jeśli chodzi Panu o dwuzb Rurykowiczów na klamrze pasa (z zainteresowaniem przeczytałem wynik aktualnych badań zespołu i interpretację rysunków na klamrze) - nie rozumiem jednak jaki ma to związek. Jeśli mogę, prosiłbym Pana o rozjaśnienie. Nawet w naukowej interpretacji nie ma nic o tamgach - naukowcom raczej łatwo sobie wyobrazić, że narysowanie znaczka z kresek nie wymaga wysokiego rozwoju cywilizacyjnego. Dla nas też nie powinno, w końcu dzieci ppwszechnie rysują ludzi-patyczaki. Badanie znaku kreskowego, zwłaszcza - z jakiego kontekstu pochodzi i co oznacza, jaka jest jego "morfologia" - ustala się porównaniami.
@@ukaszradziszewski8830 polecam Panu sprawdzić choćby herb Radwan i wyciągnąć wnioski co do podobieństw do tamg. Jest jeszcze wiele innych prostych, wręcz prymitywnych rzec można, herbów które swój kształt wzięły być może nawet i ze słowiańskich znaków własności, czyli czegoś w rodzaju tamg.
Zaskakuje mnie jak niewiele literatury można znaleźć na temat powiązań polskich herbów ze wschodnimi znakami. Tamgi to szalenie interesujący temat, może kiedyś pogłębię go na swoim kanale. Pozdrawiam!
@@DarekRybacki Ma Pan rację, wiedzy jest wiele mniej, niżbyśmy oczekiwali. Przypuszczam, że wpływa na to potencjalnie szeroki, interdyscyplinarny zakres badań. Te rozpięte są przynajmniej na przestrzeni kilkunastu wieków, w ogromnej przestrzeni i na dodatek kultury, które się nimi posługiwały - były zazwyczaj półosiadłe i nomadyczne. Istotną sprawą jest ustalenie tak zwanej, wspomnianej wyżej "morfologii" znaku. To jest - rekonstrukcja całego procesu od powstania. Wchodzi w to przecież analiza wielu złożonych kontekstów kulturowych, przemieszczeń - ale również konstrukcji graficznej znaku. Bez tego można swobodnie kojarzyć dowolne znaki kreskowe z całego świata - runy, tryzub i jeszcze jak chciał ktoś z komentarzy pod filmem - herb Radwan. Wówczas skończymy błądzić wyobraźnią nie przy ludach nordyckich, a przy Turbosłowianach, albo starożytnych kosmitach. ;) Badania są na szczęście możliwe, istnieje wybór opracowań naukowych, zdecydowanie najwięcej w języku polskim, rosyjskim, litewskim. Gdyby był Pan zainteresowany - proszę o kontakt. Z przyjemnością spróbuję pomóc. To jest rzeczywiście unikalna i niedoszacowana część naszej kultury wizualnej. Kiedy zainteresowałem się tym tematem podczas studiów i później - poza dosłownie jednym kolegą i jednym profesorem (tu dygresja - ten prof obecnie jest atakowany już jako rektor za zmianę nazwy warszawską ASP na Królewską Akademię Sztuk Pięknych) - znajomi pukali się w czoło. Polecam również Pana uwadze temat projektów "Królewskiej Akademii" stworzonej przez Marcello Bacciarelliego dla króla Stanislawa Augusta. Może to być ciekawy i aktualny temat odcinka dla Pana. Co de heraldyki (zwłaszcza szlacheckiej) - ta w Polsce uznawana jest za nieprzyzwoity resentyment klasowy, zwłaszcza w ostatnich latach. W końcu jest Pan autorem ciekawej polemiki do Ludowej Historii Polski prof. Leszczyńskiego, więc rozumie Pan tendencję. Serdecznie pozdrawiam z Podlasia, Łukasz.
Super , Dzięx za materiały - dawane ku gawiedzi ciekawości zaspokojenia tłumu dane , chwalić Waszmości za info takowe z Szacunkirm przekazane .. Pozdrawiam
Czołem waszmości ! Bardzo ciekawy temat. Ja pieczętuję się herbem Janina. Tarcza w tarczy. W klejnocie siedem piór pawich. Tym samym co imć Jan z Sobieskich.
Materiał ciekawy, dodam tylko, że jednak używa się obecnie herbów na sygnetach. Jako anegdotę dodam, że na przełomie lat 80 tych i 90 tych w Krakowie, obok posterunku MO/Policji znajdował się zakład jubilerski, do którego zgłosiła się większość miejscowych funkcjonariuszy aby zamówić sygnety z herbami. Jubiler zwęszył dobry interes i trzymał w zakładzie herbarz z którego to funkcjonariusze wybierali sobie herby które chcą posiadać na sygnecie. Pozdrawiam.
@@DarekRybacki Oczywiście że tak👍 Jasna Góra, zamek w Olsztynie koło Częstochowy mają silne związki z budową obecnej Polski oraz potopem szwedzkim 👍Zapraszam do Częstochowy 👍
mogę powiedzieć że jestem herbową bo herbu jastrzębiec a mój mąż herbu Nałęcz nie wiedzilismy o tym ale nasze herby są wymienione w kronikach z 1410 roku dowiedzieliśmy się że herb przechodzi po mieczu a nie po Kądzieli
Ja mam herb Ogończyk.Na Podlasie potomkowie sprowadzili w 15 wieku z Kujawsko Pomorskiego województwa miejscowość Ruszki Osięciny. ,Radziejewski .Powstała obsada Roszki gm. Sokoły parafia Płonka Kościelna woj Podlaskie.
Kochani, w dobie internetu sprawdzenie, czy ma się pochodzenie szlacheckie nie jest niczym trudnym. W ten sposób dowiedziałam się, że pochodzę od szlachty zaściankowej, a wieś, z której pochodzili moi rodzice jest jednym z gniazd szlachty ziemi łomżyńskiej. Niektórzy moi znajomi pochodzą spod herbu Ślepowrona. Często nazwisko, jakie się posiada, miejscowość, z jakiej się pochodzi oraz nazwiska i miejsce zamieszkania swoich przodków stanowi już jakiś krok w stronę dowiedzenia się trochę o swoich korzeniach, chociaż nigdy nie będzie to całkowita pewność jak w przypadku badań dna.
To wszystko powoli wraca... "Jam jest Janusz herbu Cebula! A oto moja żona Grażyna herbu Biedrona! Wołaj chamie Kierownika, bo niegodnyś z nami rozmawiać!"
@@krzysiekstaniak Cosik mi się widzi, że Waćpan też już spotkał taką... nową szlachtę. Taką, co... nie pracuje ;) I taką, co swe herby nosi na tipsach, a pieczętuje się inkaustem na zadzie zamiast normalnie pieczęcią odciśniętą na laku na kopercie. Bo o kopertach wie tylko tyle, że tam należy parkować, żeby być najbliżej wejścia do marketu... ;) Pozdrawiam Waszmości! ;)
Bardzo lubię Twoje filmy rzucają zupełnie inne światło na epokę o, której opowiadasz. Mam jednak pytanie do tematu film. Czy nazwisko w dzisiejszych czasach może być powiązane z herbem szlacheckim?
Moim zdaniem współcześnie o wiele ważniejsze od tego czy "jest się" szlachcicem (tj. czy miało się przodków ze szlachty) jest bycie świadomym obywatelem - także na polu rodzimej tradycji i historii. Pozdrawiam!
Witaj Waszmosc! Pięknie Wacpan prawisz, piękny krajobraz jak i muzyka. Tylko jedno naciągnięte w PRL nie było komunizmu. Ludzie jak ludzie ale uczucia emocje pragnienia oczekiwania czy się aż tak bardzo zmieniły po 89, raczej nie. Bez człowieka nie byloby Boga i nie tylko.
Bardzo fajny filmik. Jednakże moim zdaniem, skromnego amatora szperania w dziejach zamierzchłych, w sprawie pochodzenia polskich herbów należałoby cofnąć się w czasie znacznie dalej niż do średniowiecza. O setki, a może nawet tysiące lat. Najstarsze znaki, te o najprostszej formie graficznej, pochodzą jeszcze z czasów gospodarki pasterskiej. Kilkoma kreskami utworzone krzyże, strzałki, swastyki, linie faliste, półksiężyce itp. pierwotnie służyły znakowaniu zwierząt paleniami na skórze. Tylko bardzo proste znaki da się tak wypalać. W słownictwie języka polskiego czynność ta została trwale zapisana. Szlachta "pieczętowała się"... to znaczy znakowała. Otóż wypalanie znaków zapewne bardzo piekło znakowane zwierzęta. Piecze, stąd mamy pieczęć, a nie jakiś tam stempel szlachecki. Piętnowano także przestępców i niewolników, wypalając im znaki jak zwierzętom. Także najstarsze herby mają archaiczne nazwy, niewiele lub nic nam dzisiaj nie mówiące. Np. Łada, Leliwa - pochodzące od imion pogańskich bóstw. Ale też Oksza... Otóż termin OKSZA oznacza topór (na tarczy jest jego wizerunek), wykonywany pierwotnie z okrzesanego krzemienia. Dzisiaj częściej mówimy siekiera, bo służy do cięcia - siekania. Jednakże słowiańska OKSZA przeszła przez łacińską formą AXA aż do współczesnego angielskiego AXE. A przecież krzemień to po angielski FLINT. I tym sposobem dowiadujemy się na 100% z jakiego kierunku szedł topór wraz z jego nazwą. Mam też pewne wątpliwości co do niemieckiego pochodzenia słowa HERB, ponieważ w polszczyźnie znamy podobne słowo KARB (od harb, garb) oznaczającego wypukłość, góry, ale także jakieś znakowanie metodą nacięć. Temat można rozwijać w nieskończoność, ale w komentarzu nie ma na to zbyt dużo miejsca.
Stosowanie herbow rodowych przyszlo do Polski z zachodu przez Niemcy nie jest to polski wynalazek.,,Pieczetowala sie'' pochodzi od pieczec, czyli zazwyczaj odciskanie na wosku pierscienia z herbem. A nie jak napisales od wypalania znakow na krowach. Jezyk sredniowieczny byl niemal calkowicie inny od wspolczesnego stad semantyczne proby wyjasniania poprzez analogie sensu nie maja. Wiele herbow pochodzi z innych krajow.
Ostatnio natrafiłam na herb Joanny Lubomirskiej gdzie do swoich jego dołożyła Szreniawe męża Jerzego Ignacego Lubomirskiego i pieczętowała się 3 klejnotami: rodowym męża, swoim podwójnym i swoim rodowym. Mówimy o drugiej połowie... XVIII
Jestem herbu Rogala , wiekowo wedrowalismy od ziemi Dobrzynskiej po Kurpie i dalej w swiat . Moje pokolenie to Borowcy , Policjanci , Strazacy zawsze w sluzbie Rzeczpospolitej . Milej niedzieli zycze 🤣🍻
@@damakameliowa5712 Jest takie francuzkie przyslowie w niemczech niezwykle popularne ; Adel verpflichtet / szlachectwo zobowiazuje . Milego tygodnia pracy przed 3 maja zycze 🇪🇺👎
Witaj. Co lepsze od kuchowicza na początek - obyczaje staropolskie, czy człowiek polskiego baroku? a może jeszcze inne obyczaje i postacie polski szlacheckiej? i na ile informacje z tych książek się pokrywają, a na ile stanowią, oddzielną, ekskluzywną wiedzę?
Jak zwykle świetnie przygotowany materiał, interesująco ilustrowany. Może utracimy suwerenność ale chrońmy tradycję. Jeśli nie mamy herbu rodowego to stwórzmy sobie, odzwierciedlając rodzinne zajęcia lub upodobania.
Herby pojawiły się pradopodobnie w drużynach wczesnych Piastów. Były to symbole malowane na tarczach w obrębie druzyny pod wojewodą lub dowódcą w celu ułatwienie identyfikacji na polu bitwy. Część wczesnych herbów 'pożyczono' od Niemców w trakcie walk z nimi, część to staropiastowskie znaki.
@@DarekRybacki moim też ale Rosja nas podbiła,tak jak kiedyś Czechy i było dwóch króli czeskich Polski. Dla mnie to Sasi byli najgorszymi władcami i niestety długo żyli. A poniatowski też był słaby. Pozdrawiam i życzę dużo sukcesów.
Chyba przywiązanie do herbu jako identyfikatora w formie graficznej jednak przetrwało. Czym innym są zastrzeżone znaki firmowe? Ludzie zwracają uwagę na to kto jakiej firmy nosi ubrania, jakiej marki jezdzi samochodem, Przykłady można mnozyc
Ze mnie rzaden szlachcic a mieszczanin z dziada chodz pra pra babka była herbu Ślepowron, ja jednak nie mam prawa się tym herbem chwalić. Jeden typ jednak któremu dziewczynę ukradłem miał przy imieniu dopisek von i chwalił się herbem Jeż, zawsze się śmieje że odegrałem alternatywnego wersję lalki.
W sumie to podobno moja rodzina ma herb ale go nie znam (jedetem po Kondziela że dwa pokolenia) PS. Pamiętam jak mieliśmy na polskim zadanie stwórz herb.
@@andrzejcywindski6981 Sorki Kolego napisałem sam nie wiem czemu trzy a miałem na myśli dwa już to poprawiam Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za pytanie Robert
Jaką znowu "krzywdę saraceńskiej księżniczki"? Wyzwała na pojedynek, sama ustaliła głupi warunek, przegrała i poniosła konsekwencje. Dostała w głupią łepetynę szachownicą - może trochę zmądrzała 😂
A czemuż to znaki w polskich herbach przypisujesz skandynawskim runom, a nie polskim(słowiańskim) runom? Kiedy to my Polacy zaczniemy opowiadać o naszej prawdziwej historii, a nie o historii napisanej i zafałszowanej przez naszych zaborców? Czemu uważamy naszych przodków za idiotów, bo wywodzili, że pochodzimy od Sarmatów lub Scytów? Wszelkiego rodzaju odkrycia archeologiczne na teranych Polski i słowiańszczyzny oraz badania genetyczne świadczą o tym, że nasi przodkowie nie prawili bzdur i dowodzą tego, że tworzyliśmy cywilizację starszą od egipskiej i sumeryjskiej.
@@mountainhobo ruclips.net/video/bWCq6eotTzA/видео.html ruclips.net/video/p2cIHOtHMDw/видео.html ruclips.net/video/h0sKrGzx3HA/видео.html ruclips.net/video/PIwfanXjd_A/видео.html ruclips.net/video/XJZUTpHWC0I/видео.html Tyle na początek starczy.
Mohu se, zeptat co je to za erb co máte v tom intru každého videa vždy v tom písmenu S? Takové ty 3 drápky na tlapce. A zdravím od nás, moc vás sleduji, učím se polsky a často do polsky i jezdím.
Czołem! To nie herb, a logo inspirowane awersem szeląga z czasów Stefana Batorego. "S" oznacza więc "Stephanus", a jednocześnie ładnie pasuje do staropolszczyzny, którą się zajmuję :)
Dlatego właśnie warto słuchać starszych członków rodziny. Jeśli ktoś z tu obecnych ma jeszcze dziadków to naprawdę - odłóżcie smartfon, usiądźcie z nimi i posłuchajcie historii, bo po latach będziecie żałować.
Film o herbach mieszczańskich i chłopskich byłby naprawdę ciekawy. Chętnie bym się dowiedział coś więcej na owy temat (i pewnie nie tylko ja!)
dokładnie tak samo myślę jak kolega
Chlopi nie mieli herbow w Polsce😆 W calej Europie tez byly rzadkoscia wsrod chlopow.
herby wlodykow rowniez
Mamy podobne opisy na naszych kontach :)
Czego to się pospólstwu zachciewa? Moja rodzina - Miniewscy, herb Nieczuja, nr 199 w herbarzu Paprockiego.
Dzieki
Szukam herbu Kakolewicz z Zolkwi
Prosze o pomoc
50 lat temu na Podlasiu znalezli
mnie w Restrze Starych nazwisk
Tu na antypodach zmienilem na
Konkolewicz nie ma litery a, pozdrawiam serdecznie
Janusz
I tak można rozpocząć miło i przyjemnie niedzielny poranek,w miłym towarzystwie,jak zawsze bardzo ciekawa i fascynująca historia.
Mnie również jest miło :)
Dziekuje bardzo! Z Polskiego miasta Kamienca na Podolu.CZESC.
Szkoda że tak nagle się skończyło,ale temat wielce ciekawy.Dziękuję,pozdrawiam i życzę przyjemnego dnia.
Dzięki za odcinek! Miłej niedzieli wszystkim! :D
Dziękuję Tobie młody człowieku za zajęcie się tak egzotycznym tematem. To jednak nasza historia.
Egzotycznym? :)
Dzięki tej oprawie dzwiekowej, nie trzeba nawet patrzec na tytul, żeby wiedzieć, kto jest Twórcą filmiku. Genialna robota. Pozdrawiam
Bardzo ciekawy filmik. Dziękuję bardzo autorowi i serdecznie pozdrawiam.
Super materiał
Daję zawsze łapkę zanim zacznę oglądać Pana nowy odcinek. Z góry wiem, że i ten odcinek będzie - jak zwykle - przygotowany bez pudła. Niesamowita wiedza. Dziękuję.
Jak zawsze świetny materiał Panie Bracie. To prawda, że pomimo utraty statusu prawnego, to w okresie międzywojennym wciąż używane były herby. Mój pradziadek na każdej fotografii sprzed II Wojny Światowej ma sygnet na palcu. Gdy szedł na wojnę polecił szwagrowi zakopanie sygnetu rodowego oraz innych przedmiotów mogących świadczyć o tym, że był szlachcicem. Pradziadek już nigdy nie wrócił do komunistycznej Polski, gdyż znajdował się na liście nkwd osób przeznaczonych do likwidacji, zmarł w Londynie. Sakiewkę z pamiątkami wykopaliśmy po latach. Dziś sygnet po renowacji ma swoje miejsce w specjalnie przygotowenej gablotce i używany jest tylko na wypadek wyjątkowych okazji. Dla osób, które chcą dowiedzieć się więcej w kwestii heraldyki polecam książkę Andrzeja Kulikowskiego h. Drogomir - "Heraldyka Szlachecka" Napisana jest przystępnym językiem w porównaniu do starych herbarzy oraz wyjaśnia w prosty sposób niuanse związane z kwestiami heraldycznymi. P.S Jeżeli chodzi akurat o rody pieczętujące się herbem Topór jak np. Tęczyńscy, to zgodnie z moją wiedzą zdecydowana większość wywodzi się od Toporczyków i jest spokrewniona. Pozdrawiam
Jak zwykle świetny materiał! Dziękujemy
niesamowita praca i wiedza , aby udostępnić ten film. Dziękuję!
Herby to niezwykle interesujący temat, dobra robota :)
Dzięki :)
@@DarekRybacki nie ma za co, nasza historia jest istotna i powinno się o niej mówić :)
Komentarz dla zasięgu. Szanuję za uwzględnienie informacji o tamgach - jest to unikalna cecha heraldyki I Rzeczpospolitej. Te skromne znaczki kreskowe łączą ze Wschodem, to znaczy - z nieustannymi przemieszczeniami, życiem nomadycznym, "w siodle".
Do szanownego Autora kanału - byłoby wspaniale przybliżyć i spopularyzować również wiedzę o gmerkach bartnych, czyli znakach dawnych bartników. W I Rzeczpospolitej był to w zasadzie oddzielny, cieszący się przywilejami stan. Sytuacja bez precedensu w całej Europie. Wynikało to z tego, że Korona i WKL były największymi eksporterami miodu, ten zaś przynosił znaczne wpływy (do XVII wieku obok pigmentu z czerwca polskiego miód był najcenniejszym towarem luksusowym z 1RP jakim handlowano za granicą).
PS. Co do tamg - w ubiegłym tygodniu spierałem się o to z popularnym niemieckim heraldykiem, który wymyślił sobie germanocentryczną teorię, którą opisał tekstem - jego zdaniem tamgi z pewnością pochodzą od nordyckich znaków runniczych. XD Jak to skwitował kolega - szturchnij Niemca, a odezwie się sam-wiesz-kto. Oczywiście Voldemort, hehe.
Co do tamg, zerknij na znalezisko z Bodzi i co znaleziono w grobie tzw.mlodego wojownika. Pochodzi ono z pierwszej połowy XI wieku.
@@lukasz_p_ Jeśli chodzi Panu o dwuzb Rurykowiczów na klamrze pasa (z zainteresowaniem przeczytałem wynik aktualnych badań zespołu i interpretację rysunków na klamrze) - nie rozumiem jednak jaki ma to związek. Jeśli mogę, prosiłbym Pana o rozjaśnienie.
Nawet w naukowej interpretacji nie ma nic o tamgach - naukowcom raczej łatwo sobie wyobrazić, że narysowanie znaczka z kresek nie wymaga wysokiego rozwoju cywilizacyjnego. Dla nas też nie powinno, w końcu dzieci ppwszechnie rysują ludzi-patyczaki.
Badanie znaku kreskowego, zwłaszcza - z jakiego kontekstu pochodzi i co oznacza, jaka jest jego "morfologia" - ustala się porównaniami.
@@ukaszradziszewski8830 polecam Panu sprawdzić choćby herb Radwan i wyciągnąć wnioski co do podobieństw do tamg. Jest jeszcze wiele innych prostych, wręcz prymitywnych rzec można, herbów które swój kształt wzięły być może nawet i ze słowiańskich znaków własności, czyli czegoś w rodzaju tamg.
Zaskakuje mnie jak niewiele literatury można znaleźć na temat powiązań polskich herbów ze wschodnimi znakami. Tamgi to szalenie interesujący temat, może kiedyś pogłębię go na swoim kanale. Pozdrawiam!
@@DarekRybacki Ma Pan rację, wiedzy jest wiele mniej, niżbyśmy oczekiwali. Przypuszczam, że wpływa na to potencjalnie szeroki, interdyscyplinarny zakres badań. Te rozpięte są przynajmniej na przestrzeni kilkunastu wieków, w ogromnej przestrzeni i na dodatek kultury, które się nimi posługiwały - były zazwyczaj półosiadłe i nomadyczne.
Istotną sprawą jest ustalenie tak zwanej, wspomnianej wyżej "morfologii" znaku. To jest - rekonstrukcja całego procesu od powstania. Wchodzi w to przecież analiza wielu złożonych kontekstów kulturowych, przemieszczeń - ale również konstrukcji graficznej znaku. Bez tego można swobodnie kojarzyć dowolne znaki kreskowe z całego świata - runy, tryzub i jeszcze jak chciał ktoś z komentarzy pod filmem - herb Radwan. Wówczas skończymy błądzić wyobraźnią nie przy ludach nordyckich, a przy Turbosłowianach, albo starożytnych kosmitach. ;)
Badania są na szczęście możliwe, istnieje wybór opracowań naukowych, zdecydowanie najwięcej w języku polskim, rosyjskim, litewskim. Gdyby był Pan zainteresowany - proszę o kontakt. Z przyjemnością spróbuję pomóc. To jest rzeczywiście unikalna i niedoszacowana część naszej kultury wizualnej. Kiedy zainteresowałem się tym tematem podczas studiów i później - poza dosłownie jednym kolegą i jednym profesorem (tu dygresja - ten prof obecnie jest atakowany już jako rektor za zmianę nazwy warszawską ASP na Królewską Akademię Sztuk Pięknych) - znajomi pukali się w czoło. Polecam również Pana uwadze temat projektów "Królewskiej Akademii" stworzonej przez Marcello Bacciarelliego dla króla Stanislawa Augusta. Może to być ciekawy i aktualny temat odcinka dla Pana.
Co de heraldyki (zwłaszcza szlacheckiej) - ta w Polsce uznawana jest za nieprzyzwoity resentyment klasowy, zwłaszcza w ostatnich latach. W końcu jest Pan autorem ciekawej polemiki do Ludowej Historii Polski prof. Leszczyńskiego, więc rozumie Pan tendencję.
Serdecznie pozdrawiam z Podlasia,
Łukasz.
Super , Dzięx za materiały - dawane ku gawiedzi ciekawości zaspokojenia tłumu dane , chwalić Waszmości za info takowe z Szacunkirm przekazane .. Pozdrawiam
Czołem waszmości ! Bardzo ciekawy temat.
Ja pieczętuję się herbem Janina. Tarcza w tarczy. W klejnocie siedem piór pawich. Tym samym co imć Jan z Sobieskich.
Czyli Sobieski jest Twoim "stryjcem"? :) :)
Bardzo ciekawe 👍
Dzień dobry państwu szlachectwu
Materiał ciekawy, dodam tylko, że jednak używa się obecnie herbów na sygnetach. Jako anegdotę dodam, że na przełomie lat 80 tych i 90 tych w Krakowie, obok posterunku MO/Policji znajdował się zakład jubilerski, do którego zgłosiła się większość miejscowych funkcjonariuszy aby zamówić sygnety z herbami. Jubiler zwęszył dobry interes i trzymał w zakładzie herbarz z którego to funkcjonariusze wybierali sobie herby które chcą posiadać na sygnecie. Pozdrawiam.
Podziękowania za super odcinek 👌 pozdrowionka 👍
Szczęść Boże. Dziękuję za opowieść.
Czołem Waszmości!
Pozdrawia Robert h. Łabędź
Kolejny Bardzo dobry odcinek 👍 Polecam wszystkim do obejrzenia 👏 Pozdrawiam serdecznie z Częstochowy 😊 Damian
Coś z tej Częstochowy wypadałoby nagrać, prawda? :)
@@DarekRybacki Oczywiście że tak👍 Jasna Góra, zamek w Olsztynie koło Częstochowy mają silne związki z budową obecnej Polski oraz potopem szwedzkim 👍Zapraszam do Częstochowy 👍
Z automatu łapka w górę i oglądamy 💪
Świetny materiał, jak zawsze
Dzięki :)
Na razie młodym, ale jak tylko zasłużę swym życiem i godnym będę, to sygnet z moim herbem sobie sprawię (Jastrzębiec).
Nie wiedziałem że Alibaba miał polskie pochodzenie. Czego to Internet nie uczy ;).
Dziękuję!
Ciekawy filmik zwłaszcza dla osób zaczynających przygodę genealogiczną, tak jak ja.
Niedziela z ENCYKLOPEDIĄ to piękna niedziela 🤝
mogę powiedzieć że jestem herbową bo herbu jastrzębiec a mój mąż herbu Nałęcz nie wiedzilismy o tym ale nasze herby są wymienione w kronikach z 1410 roku dowiedzieliśmy się że herb przechodzi po mieczu a nie po Kądzieli
Ja mam herb Ogończyk.Na Podlasie potomkowie sprowadzili w 15 wieku z Kujawsko Pomorskiego województwa miejscowość Ruszki Osięciny. ,Radziejewski .Powstała obsada Roszki gm. Sokoły parafia Płonka Kościelna woj Podlaskie.
To wszystko na Podlasiu !!?? Daleko tam do wsi Mocarze!!!
Wspaniała opowieść, dziękuję. Sub już od dawna.
Dzięki!
O super ciekawy temat
Lubię bardzo pana filmy. Pozdrawiam
Świetny film!
Dzięki! :)
dziękuję
Ciekawy temat
Dzięki za info
Mega wiedza jak zawsze!!! Zrobisz film o Herbie Jelita ?
A nie lepiej przeczytać o tym samemu? To naprawdę nie powoduje bólu głowy. Jelita mają akurat dość ciekawa legendę herbową.
Dzieki!
Świetny odcinek! Pozdrawiam
Dodałem subskrypcję.
Dziękuję! :)
Kochani, w dobie internetu sprawdzenie, czy ma się pochodzenie szlacheckie nie jest niczym trudnym. W ten sposób dowiedziałam się, że pochodzę od szlachty zaściankowej, a wieś, z której pochodzili moi rodzice jest jednym z gniazd szlachty ziemi łomżyńskiej. Niektórzy moi znajomi pochodzą spod herbu Ślepowrona. Często nazwisko, jakie się posiada, miejscowość, z jakiej się pochodzi oraz nazwiska i miejsce zamieszkania swoich przodków stanowi już jakiś krok w stronę dowiedzenia się trochę o swoich korzeniach, chociaż nigdy nie będzie to całkowita pewność jak w przypadku badań dna.
To wszystko powoli wraca...
"Jam jest Janusz herbu Cebula!
A oto moja żona Grażyna herbu Biedrona!
Wołaj chamie Kierownika, bo niegodnyś z nami rozmawiać!"
😂😂😂
@@krzysiekstaniak Cosik mi się widzi, że Waćpan też już spotkał taką... nową szlachtę.
Taką, co... nie pracuje ;)
I taką, co swe herby nosi na tipsach, a pieczętuje się inkaustem na zadzie zamiast normalnie pieczęcią odciśniętą na laku na kopercie.
Bo o kopertach wie tylko tyle, że tam należy parkować, żeby być najbliżej wejścia do marketu... ;)
Pozdrawiam Waszmości! ;)
@@kotlet4ever święte słowa, pozdrawiam waszmości 👍
@@krzysiekstaniak A tam zaraz święte...
Tak se czasem obserwuję okoliczności przyrody i coś napiszę... ;)
Dobry odcinek
🤠
Moja familia spod herbu Leszczyc. Kolejny super odcinek. Dziękuję, że nie znarnowałem 12minut 32 sekund życia na jakieś inne bzdury!
Moja tez hehe :)
Interesujący temat - to samo monogramy. Zawsze mnie to interesowało.
Bardzo lubię Twoje filmy rzucają zupełnie inne światło na epokę o, której opowiadasz.
Mam jednak pytanie do tematu film.
Czy nazwisko w dzisiejszych czasach może być powiązane z herbem szlacheckim?
Każdy herb rodowy ma przypisaną listę nazwisk jakie mogą się nim posługiwać. Nie znaczy to, że każdy noszący takie nazwisko tym szlachcicem jest.
Moim zdaniem współcześnie o wiele ważniejsze od tego czy "jest się" szlachcicem (tj. czy miało się przodków ze szlachty) jest bycie świadomym obywatelem - także na polu rodzimej tradycji i historii. Pozdrawiam!
Witaj Waszmosc! Pięknie Wacpan prawisz, piękny krajobraz jak i muzyka. Tylko jedno naciągnięte w PRL nie było komunizmu. Ludzie jak ludzie ale uczucia emocje pragnienia oczekiwania czy się aż tak bardzo zmieniły po 89, raczej nie. Bez człowieka nie byloby Boga i nie tylko.
@andos swoją już wziąłeś/as
Ciekawie bylo by wznowić herby I np. Mieć w dowodzie dany herb.
😊😊
Bardzo fajny filmik. Jednakże moim zdaniem, skromnego amatora szperania w dziejach zamierzchłych, w sprawie pochodzenia polskich herbów należałoby cofnąć się w czasie znacznie dalej niż do średniowiecza. O setki, a może nawet tysiące lat. Najstarsze znaki, te o najprostszej formie graficznej, pochodzą jeszcze z czasów gospodarki pasterskiej. Kilkoma kreskami utworzone krzyże, strzałki, swastyki, linie faliste, półksiężyce itp. pierwotnie służyły znakowaniu zwierząt paleniami na skórze. Tylko bardzo proste znaki da się tak wypalać. W słownictwie języka polskiego czynność ta została trwale zapisana. Szlachta "pieczętowała się"... to znaczy znakowała. Otóż wypalanie znaków zapewne bardzo piekło znakowane zwierzęta. Piecze, stąd mamy pieczęć, a nie jakiś tam stempel szlachecki. Piętnowano także przestępców i niewolników, wypalając im znaki jak zwierzętom. Także najstarsze herby mają archaiczne nazwy, niewiele lub nic nam dzisiaj nie mówiące. Np. Łada, Leliwa - pochodzące od imion pogańskich bóstw. Ale też Oksza... Otóż termin OKSZA oznacza topór (na tarczy jest jego wizerunek), wykonywany pierwotnie z okrzesanego krzemienia. Dzisiaj częściej mówimy siekiera, bo służy do cięcia - siekania. Jednakże słowiańska OKSZA przeszła przez łacińską formą AXA aż do współczesnego angielskiego AXE. A przecież krzemień to po angielski FLINT. I tym sposobem dowiadujemy się na 100% z jakiego kierunku szedł topór wraz z jego nazwą. Mam też pewne wątpliwości co do niemieckiego pochodzenia słowa HERB, ponieważ w polszczyźnie znamy podobne słowo KARB (od harb, garb) oznaczającego wypukłość, góry, ale także jakieś znakowanie metodą nacięć. Temat można rozwijać w nieskończoność, ale w komentarzu nie ma na to zbyt dużo miejsca.
Stosowanie herbow rodowych przyszlo do Polski z zachodu przez Niemcy nie jest to polski wynalazek.,,Pieczetowala sie'' pochodzi od pieczec, czyli zazwyczaj odciskanie na wosku pierscienia z herbem. A nie jak napisales od wypalania znakow na krowach. Jezyk sredniowieczny byl niemal calkowicie inny od wspolczesnego stad semantyczne proby wyjasniania poprzez analogie sensu nie maja. Wiele herbow pochodzi z innych krajow.
Oglądamy. Jestemnpierwsyz 😊
Czołem :)
@@DarekRybacki c
Czołem Darku! Świetna robota. Uwielbiam twoje filmy... bardzo przyjemnie się słucha jak opowiadasz o Panach Braciach 😉
pozdrawiam
Fajny kanał
Dziękuję :)
Pozdrawiam.
Wedle rodzinnych przekazów, jam jest Sadowski herbu Jelita. To miła myśl, obecnie kompletnie bez znaczenia :)
Ostatnio natrafiłam na herb Joanny Lubomirskiej gdzie do swoich jego dołożyła Szreniawe męża Jerzego Ignacego Lubomirskiego i pieczętowała się 3 klejnotami: rodowym męża, swoim podwójnym i swoim rodowym. Mówimy o drugiej połowie... XVIII
Dałem subskrypcję. Fajny kanał
Herby to historie rodowe ciekawe wątki życiowe
Mój pradziadek legitymował się herbem Jelita, Prababka Kotwicz a jeszcze pokolenie wstecz był herb Wiśniewskich po praprababce.
Jestem herbu Rogala , wiekowo wedrowalismy od ziemi Dobrzynskiej po Kurpie i dalej w swiat . Moje pokolenie to Borowcy , Policjanci , Strazacy zawsze w sluzbie Rzeczpospolitej .
Milej niedzieli zycze 🤣🍻
Znam kogoś o tym nazwisku.Pozdrawiam
@@damakameliowa5712 Jest takie francuzkie przyslowie w niemczech niezwykle popularne ;
Adel verpflichtet / szlachectwo zobowiazuje .
Milego tygodnia pracy przed 3 maja zycze 🇪🇺👎
Witaj. Co lepsze od kuchowicza na początek - obyczaje staropolskie, czy człowiek polskiego baroku? a może jeszcze inne obyczaje i postacie polski szlacheckiej? i na ile informacje z tych książek się pokrywają, a na ile stanowią, oddzielną, ekskluzywną wiedzę?
Z tych dwóch: moim zdaniem "Obyczaje" :)
Wieczerzą u Radziwiłłów film się zaczyna! :D
Jak zwykle świetnie przygotowany materiał, interesująco ilustrowany.
Może utracimy suwerenność ale chrońmy tradycję.
Jeśli nie mamy herbu rodowego to stwórzmy sobie, odzwierciedlając rodzinne zajęcia lub upodobania.
Strasznie ciekawy film i duża wiedza prowadzącego oby tak dalej
Herby pojawiły się pradopodobnie w drużynach wczesnych Piastów. Były to symbole malowane na tarczach w obrębie druzyny pod wojewodą lub dowódcą w celu ułatwienie identyfikacji na polu bitwy. Część wczesnych herbów 'pożyczono' od Niemców w trakcie walk z nimi, część to staropiastowskie znaki.
Czy da się odróżnić które symbole zostały zapożyczone, a które są - powiedzmy - oryginalne?
@@mieszkogulinski168 W pewnym sensie są to są symbole, jako że stanowią wyróżniki. Przyjęły sie jednak określenia: herb, znak rodowy, stemma.
Darek,
wspomniałeś o Sienkiewiczu,
czy podobają Ci się imiona :
Ligia i Nel ?
ciekawie jest opowiedziane chetnie bym sie dowiedziial o herbe ,,herb wlasny KOMANSKI
Herbarzy jest sporo - i to ogólnodostępnych :)
@@DarekRybacki
Z całym szacunkiem poniatowski nie był ostatnim królem Polski.
Czekałem na ten argument... ;-) Moim był.
A kto był? Może jakiś car Rosji, bo chyba oni sobie zagarnęli ten tytuł?
@@lukasz_p_ Mikołaj 1koronował się w Warszawie na króla Polski.
@@DarekRybacki moim też ale Rosja nas podbiła,tak jak kiedyś Czechy i było dwóch króli czeskich Polski. Dla mnie to Sasi byli najgorszymi władcami i niestety długo żyli. A poniatowski też był słaby. Pozdrawiam i życzę dużo sukcesów.
Kiedyś miałem pomysł na komiks historyczno-fantastyczny, gdzie herby dawałyby różne supermoce.
Ciekawy koncept?
Świetny :-)
@@DarekRybacki
Dziękuję.
Polecam cykl o Łokietku Cherezińskiej, gdzie zwierzęta herbowe żyją własnym życiem :)
@@JustynaBartkowska
Czyli znowu mnie ubiegnięto.
😞
Co do tamg czy herbów wspólnych w Polsce nasuwa się analogia do noszonych dziś na mundurach oznaczeń jednostki
Bardziej drużyn piłkarskich.
Robisz fantastyczna robotę stary, kłaniam się nisko z szacunku!
Dzięki! :)
"WIĘCEJ NIŻ RESET. WIZJA NIEDALEKIEJ PRZYSZŁOŚCI"
- Film do obejrzenia w sieci
10:42 i dobrze zrobił 😂
Chyba przywiązanie do herbu jako identyfikatora w formie graficznej jednak przetrwało.
Czym innym są zastrzeżone znaki firmowe?
Ludzie zwracają uwagę na to kto jakiej firmy nosi ubrania, jakiej marki jezdzi samochodem,
Przykłady można mnozyc
Coś w tym jest :)
6.21 jest i "moja" holewa ;)
Dlaczego te herby nie są kontynuowane po dziś dzień?
Wyjaśnił w filmie.
Ze mnie rzaden szlachcic a mieszczanin z dziada chodz pra pra babka była herbu Ślepowron, ja jednak nie mam prawa się tym herbem chwalić. Jeden typ jednak któremu dziewczynę ukradłem miał przy imieniu dopisek von i chwalił się herbem Jeż, zawsze się śmieje że odegrałem alternatywnego wersję lalki.
Herb rodzinny Cielątkowa..sygnet ciagle na palcu..przejmie go mòj syn
W sumie to podobno moja rodzina ma herb ale go nie znam (jedetem po Kondziela że dwa pokolenia)
PS. Pamiętam jak mieliśmy na polskim zadanie stwórz herb.
Waść Darku Ja tez jestem szlachcicem herbowym mam dwa psy na tarczy jeden sra drugi warczy 😁😁😁🤣🤣🤣😉😉😉👍👍👍
Dlatego tez tylko prostownik jestes 🤣🍻
A trzeci co !!!
@@andrzejcywindski6981 Sorki Kolego napisałem sam nie wiem czemu trzy a miałem na myśli dwa już to poprawiam Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za pytanie Robert
Ludzka pycha nie zna granic!
Ave
Дуже класний канал
Mój 7 razy pra dzidek Andrzej Kosikowski był z rodu Krzyżłuk a moja 7 razy pra babcia Zofia Cieśla jest z herbu Gozdawa
Jaką znowu "krzywdę saraceńskiej księżniczki"? Wyzwała na pojedynek, sama ustaliła głupi warunek, przegrała i poniosła konsekwencje. Dostała w głupią łepetynę szachownicą - może trochę zmądrzała 😂
Ech, i bądź tu człowieku dżentelmenem ;)
A czemuż to znaki w polskich herbach przypisujesz skandynawskim runom, a nie polskim(słowiańskim) runom? Kiedy to my
Polacy zaczniemy opowiadać o naszej prawdziwej historii, a nie o historii napisanej i zafałszowanej przez naszych zaborców? Czemu uważamy naszych przodków za idiotów, bo wywodzili, że pochodzimy od Sarmatów lub Scytów? Wszelkiego rodzaju odkrycia archeologiczne na teranych Polski i słowiańszczyzny oraz badania genetyczne świadczą o tym, że nasi przodkowie nie prawili bzdur i dowodzą tego, że tworzyliśmy cywilizację starszą od egipskiej i sumeryjskiej.
Co?
"dowodzą tego, że tworzyliśmy cywilizację starszą od egipskiej i sumeryjskiej" -- 🤣😂🧐🙄🤣
@@mountainhobo ruclips.net/video/bWCq6eotTzA/видео.html
ruclips.net/video/p2cIHOtHMDw/видео.html
ruclips.net/video/h0sKrGzx3HA/видео.html
ruclips.net/video/PIwfanXjd_A/видео.html
ruclips.net/video/XJZUTpHWC0I/видео.html
Tyle na początek starczy.
@@Zosia.B To ma być dowód na te hiperboliczne tezy?
XD
No jak tak można nie subskrybować przecie to nie godne
re
Najslynniejsi Sarmaci z tamgą to Chaz ariowie😊
Ja do swoich korzeni docieram i jestem w udokumentowanym roku 1666 .
I co? Sami chłopi/szlachta?
to skąd się wzięło prześmiewcze wyzwisko ty ciołku?
Mohu se, zeptat co je to za erb co máte v tom intru každého videa vždy v tom písmenu S? Takové ty 3 drápky na tlapce. A zdravím od nás, moc vás sleduji, učím se polsky a často do polsky i jezdím.
Czołem! To nie herb, a logo inspirowane awersem szeląga z czasów Stefana Batorego. "S" oznacza więc "Stephanus", a jednocześnie ładnie pasuje do staropolszczyzny, którą się zajmuję :)