Dzięki ojcze Remi, to jest prawda, bardzo cenna. To co hodujemy, to mamy, a to co zaniedbujemy - usycha. Największy płomień wygaśnie jeśli nie podrzucamy do ognia. Nie jest to łatwe, często się nie chce, ale nikt tego za nas nie zrobi. W Bogu nasza siła . Warto przypominać sobie jak bardzo pragnęliśmy tego bycia razem❤❤
Dziękuję za te słowa, oj bardzo mi były potrzebne i właśnie na teraz, to najbardziej do mnie przemówiło: "Nie jest problemem, że nie mówisz prawdy, ale że tylko tą prawdę zapamiętujesz ".
Z Panem Bogiem Bóg zapłać oj Remi za słowo Boże za mądre pouczające kazanie Jezu Maryjo Duchu Święty dotknij mego życia małżeństwa które jest bardzo trudne Amen Ave Maryja 🙏🤲
życie to nie bajka , byłam żoną matką , nie płakałam bo wiem nikt mi nie pomoże tylko Bóg , oddając mu wszystko znosiłam wszystko , mój mąż to wspaniały człowiek był , wyrozumiały , tolerancyjny , potrafiłam porównac z moim ojcem w stosunku do mojej mamy , miłośc była cały czas połączona z obowiązkami , każdy z nas i naczej wychowany to najlepiej widac dzisiejszych czasach , co do młodych w moim otoczeniu ,nigdy bym nie pozwoliła na takie poniżające traktowanie ,jest mało małżeństw, miec szacunek do siebie to i ta miłośc obstoi , ja mówie może przykre ale widziały gały co brały /❤️żeby miłośc kwitła to trzeba o nią dbać,tak jak mama o swego synka , przebaczać najgorsze błędy mimo bólu uśmiech na twarzy ,meża tym zaskocze każde dnia bo kto by kochał z rzędę, jak będzie zgoda to kwitnie miłośc i zdrowie❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️😌😌😌😌
Na szczęście u nas nie jest tak zle, różnie bywa 😉ale krótko,po "burzy" jest słońce.Przepraszamy się i do przodu.Dobre rzeczy mówimy sobie.Atmosfera musi być oczyszczona jak najprędzej --nie zawsze łatwo -ale da się przy odrobinie dobrej woli.Jestem szczęściarą,ale mam dobrego Męża ❤
@@krystynabas3596a ja nie jestem szczęściarą. Nie mamy wspólnego języka, nie lubię słuchać jak cokolwiek mówi, drażni mnie jak on wspomina nasze początki małżeństwa, nie uśmiecham się na jego widok i co mam zrobić? Nie mam odwagi odejść i tak męczymy się 40 lat.
Ave Maryja..... o. Remi dzięki za katechezę, które dało mi światło na dążenia do bycia dobrym.... dla drugiego człowieka... otwieram bank dobrych rzeczy o osobie dla mnie ważnej...Ps. proszę modlitwę, o przemianę serca i oświecenie umysłu, o żywą wiarę heroiczna i haryzmatyczną... Bóg zapłać. HIS
Ojcze Remi, piękne to nasze życie... Wszystko zależy od nas samych, od tego, jak postrzegamy Boga, Jego Matkę, jak blisko z nimi jesteśmy, czy umiemy wierzyć, kochać, szanować. Czy nasze dobro ma większy zasięg niż tylko do najbliższej rodziny. Czy widzimy potrzebujących i zagubionych... Uśmiechajmy się do bliźniego... " Uśmiech, to taka krzywa, która wszystko prostuje". Z Bogiem i Maryją dla Ciebie Ojcze i wszystkich słuchających słowa Bożego... ❤❤❤😊😊😊🍀🍀🍀🦋🦋🦋
Bóg Zapłać o Remi. Kiedyś przed laty tłumaczono mezczyznie, najczesciej ojcowiee, jak bedziesz dobry dla żony to ucieknie od ciebie. Kobiety majace synów, wiedzialy i synom swoim tlumaczyly. Kochaj swoją rodzinę, którą zalozysz. To ona bedzie najwazniejsza. Efekt, trochę żałosny. Kobiety mlode, zaczęły uważać, ze wszystko im się należy, stały się roszczeniowe, to przykre. Raz syn mi powiedział, moja zona powiedziala, ze ty, mamo placisz za to by była ze mną. Co za bzdura, az mnie zamurowało. Przecież zona to nie prostytutka. Szanuję Twój wybór. Tylko tyle zdolalam powiedzieć. Przykre myslenie o sobie samej, mlodej kobiety. Wiele rozwodów. Nikt nie uczy, poza Kosciolem jak jesteśmy różni, ale potrzebni sobie nawzajem. Mezczyzna i Kobieta. Nie ranmy swojej godnosci. Zrozumienie wzajemne, oszczędziłoby wielu nieszczęść. Szczegolnie dzieciom. One kochają matki i ojców. Cierpią i to bardzo rozłąkę, z babciami i dziadkami . Teraz najczesciej, koniec malzenstwa, to oddalenie od ojców i dziadków. To wprowadzenie nowego mezczyzny w życie dzieci. Wmawianie. Widzicie, jak teraz wam dobrze. Niestety, nie wymazesz gumką, ojca ani dziadków. Dziwię się rodzicim kobiet. Jak trudno to ich nie ma. Dumni rodzice, z czego? Że się życie rozsypało. Nie lepiej usiąść bylo razem , jako rodzina porozmawiać. Ustalić Wspólną pomoc mlodym. Latwo jak Pilat umyć ręce. Teraz z dumą przyjmować następnego partnera. Chwaląc się, obwozić po rodzinie. Cos nie tak. Przykre, bo to nasze katolickie rodziny. Modlę się za pogubionych, bo to zagubienie. Nawet nie wiedzą co czynią.
Bóg zapłać Ksiedzu za naukę kapłańską*Mam w związku z tym refleksję, że...bycie szczerze "miłym" dla drugiej osoby jest praktykowaniem prawdziwej MIŁOŚCI bez mówienia o niej ... i to leży w zakresie ludzkiej woli...*Natomiast mówienie o miłości będzie prawdziwe tylko wtedy, gdy wcześniej się ją praktykuje wobec drugiej osoby, kub gdy szczerze mówi się o swoim istniejącym uczuciu wobec drugiej osoby...*Szczęść Boże!
20 lipca będę w Łodzi. Wiem że kapłan miał być przeniesiony na Pomorze. Przyjadę do ksiedza nawet na Pomorze. Czuję się martwa od grzechu. Chciałabym żeby ksiadz mnie jakoś ukarał. Tu we Włoszech kapłani dają bardzo lekkie Pokuty. Przyjadę choćby na rowerze. Moje życie seksualne ogranicza się do mojego małżeństwa. Mąż wie że ja jestem bardzo duchowa. Żartowałam z tym rowerem. Mąż mnie zawiezie samochodem. On mi mowi ciagle że mnie kocha ale ja czuję się winna. Wczoraj go zdradziłam w pracy. On o tym wie. Razem zdecydowaliśmy że się wyspowiadam. Jeśli ksiadz powie tak. Będę. Faustyna była. Buona buona giornata. Ciesze się na te perspektywę. Szczęść Boże. 💙
Bardzo bolesne. To jest chore! Ludzie mają problem żeby powiedzieć sobie kocham cie?? To po co ci ludzie w ogóle biora ślub ?? Rozumiem , że nie każdy ma ochotę na ckliwość po latach malzenstwa ale to jest naprawdę straszne
Jeść tłusto, żywienie ketogenicze: flaki , tłuste rosoly, golonki, kiełbasa bekon, warzywa a mało paszy kasze, mąki, cukier i dzieci wyjadą piękne jak złoto
Członek mojej rodziny ma coś podobnego. Nie wierzy w te słowa, nie czuje miłości, więc nie chce mówić ,,kocham Cię" wcale. Jest zimną osobą. Owszem, liczą się też słowa, ale... pomyśl nad tym, życzę Ci tego serdecznie. Da się czuć rozpierajace, gorące od miłości serce, niezależnie od tzw.,,chemii w mózgu" i czasu trwania małżeństwa. Proś Boga o miłość ❤ Do skutku. Mnie po prawie 20 latach pozwolił to poczuć (jestem młoda osoba, od dzieciństwa czegoś takiego nie czułam). Tęsknić za tym. Da się. Proś Boga i miłość ❤ Msza o uzdrowienie u jezuitow w Łodzi, ostatnia niedziela i poniedziałek miesiąca, nawet przez internet, polecam. (Mocni w duchu live)
A mnie się nie podobają te chusty wiuchające na Mszy świętej w Łodzi. To mnie rozprasza. Może trzeba zostawic ten czas w kościele dla spokoju umysłu i ducha? Te chusty nie wnoszą nic dobrego. A co do zadanej pokuty to bardzo dobrze i w obie strony działa.
Ojcze Remi - Ojciec się w ogóle nie zna na kobietach i w dodatku ich nie lubi. Proponuje porozmawiać ze św. Moniką o własnym stosunku do kobiet. Przykro mi, ale trzeba coś z tym zrobić.
Uważam przeciwnie, odebrałaś film chyba bardzo osobiście i błędnie. Ja znalazłam sporo rzeczy do przemyśleń i powiedziałabym że Ojciec z delikatnościa mówi o materii małżeństwa.
Bez urazy, ale powinnaś się 10 razy zastanowić, jak blisko Ci do tej osoby niemiłej, skoro Cie to tak ruszyło. Ksiądz to bardzo delikatnie ujął, jak napisał przedmówca wyżej.
Piękne i mądre ❤
Niech będzie Bóg Uwielbiony teraz i na wieki za Miłość!!!! dziękuję Bogu że ma takie narzędzia,"o.Remi"🙏
Dzięki ojcze Remi,
to jest prawda, bardzo cenna.
To co hodujemy, to mamy, a to co zaniedbujemy - usycha. Największy płomień wygaśnie jeśli nie podrzucamy do ognia. Nie jest to łatwe, często się nie chce, ale nikt tego za nas nie zrobi. W Bogu nasza siła .
Warto przypominać sobie jak bardzo pragnęliśmy tego bycia razem❤❤
Dziękuję za te słowa, oj bardzo mi były potrzebne i właśnie na teraz, to najbardziej do mnie przemówiło: "Nie jest problemem, że nie mówisz prawdy, ale że tylko tą prawdę zapamiętujesz ".
Z Panem Bogiem Bóg zapłać oj Remi za słowo Boże za mądre pouczające kazanie Jezu Maryjo Duchu Święty dotknij mego życia małżeństwa które jest bardzo trudne Amen Ave Maryja 🙏🤲
Rewelacyjne porównanie naszych danych o kimś do banku, bardzo pomocne, dziękuję
Tak często narzekam- na dzieci, na męża. Potrzebowałam takiej pomocy, wskazania drogi, pokazania że można inaczej❤
Bóg zapłac!!!!! Piekne kazanie i BARDZO WAZNY TEMAT! Pozdrawiam, Anna Starzyk
Dziekuje,bardzo. mi to pomoglo.Prosze o modlitwe.
Moim zdaniem świetne nauczanie! Dziękuję! Ave Maria!❤
Nasze życie jest takie, jakie uczyniły je nasze myśli. Wszystko w naszym życiu zaczyna się od naszej myśli....
Bóg zapłać, Ojcze Remi, za bardzo ważne rozważanie dla nas.🙏❤️
Bóg zapłać 🙏❤️
Jak zawsze głęboko i jasno
Dziekuje Panu Bogu za kazdy dzien mojego zycia zmęzem.Dziekuje za nasze troski radosci 'zawszystko❤
Miałam okazję wysłuchać tej misyjnej nauki na żywo. Bóg zapłać za słowo i obecność ❤️
Dziękuję za tak pouczającą naukę,tego potrzebowalam❤
To dokładnie tak działa...I warto być miłą dla męża...i nie tylko. Dziękuję za te ważne słowa o. Remiemu ❣👍
Bardzo dużo racji w tej konferencji.
Zapamiętam: "oddaję Bogu i idę z nim dalej"
🕊🕊🕊🕊🕊🕊🕊
Jakie to jest prawdziwe Ojcze Remi❤
Bardzo ważne i piękne kazanie o podstawach prawidłowych relacji w małżeństwie i rodzinie - stawanie w PRAWDZIE..Bóg zapłać.
życie to nie bajka , byłam żoną matką , nie płakałam bo wiem nikt mi nie pomoże tylko Bóg , oddając mu wszystko znosiłam wszystko , mój mąż to wspaniały człowiek był , wyrozumiały , tolerancyjny , potrafiłam porównac z moim ojcem w stosunku do mojej mamy , miłośc była cały czas połączona z obowiązkami , każdy z nas i naczej wychowany to najlepiej widac dzisiejszych czasach , co do młodych w moim otoczeniu ,nigdy bym nie pozwoliła na takie poniżające traktowanie ,jest mało małżeństw, miec szacunek do siebie to i ta miłośc obstoi , ja mówie może przykre ale widziały gały co brały /❤️żeby miłośc kwitła to trzeba o nią dbać,tak jak mama o swego synka , przebaczać najgorsze błędy mimo bólu uśmiech na twarzy ,meża tym zaskocze każde dnia bo kto by kochał z rzędę, jak będzie zgoda to kwitnie miłośc i zdrowie❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️😌😌😌😌
Bóg zapłać ☺️
Dziękuję Ojcze Remigiuszu za wygłoszone słowo
Mądre, prawdziwe, vważne .Bóg zapłać za każde słowo. Duchu Święty napełniaj nas Swoimi darami. Ucz nas miłości.
Na szczęście u nas nie jest tak zle, różnie bywa 😉ale krótko,po "burzy" jest słońce.Przepraszamy się i do przodu.Dobre rzeczy mówimy sobie.Atmosfera musi być oczyszczona jak najprędzej --nie zawsze łatwo -ale da się przy odrobinie dobrej woli.Jestem szczęściarą,ale mam dobrego Męża ❤
❤😊
@@krystynabas3596a ja nie jestem szczęściarą. Nie mamy wspólnego języka, nie lubię słuchać jak cokolwiek mówi, drażni mnie jak on wspomina nasze początki małżeństwa, nie uśmiecham się na jego widok i co mam zrobić? Nie mam odwagi odejść i tak męczymy się 40 lat.
Dziękuję za te wskazowki .Badz mila dla Meza ....nawet gdy... dziękuję 😅
Niesamowity temat, właśnie o tym myślałam.
Bóg zapłać
❤
Ciekawa konferencja ☺
Ave Maryja..... o. Remi dzięki za katechezę, które dało mi światło na dążenia do bycia dobrym.... dla drugiego człowieka... otwieram bank dobrych rzeczy o osobie dla mnie ważnej...Ps. proszę modlitwę, o przemianę serca i oświecenie umysłu, o żywą wiarę heroiczna i haryzmatyczną... Bóg zapłać. HIS
Ojcze Remi, piękne to nasze życie... Wszystko zależy od nas samych, od tego, jak postrzegamy Boga, Jego Matkę, jak blisko z nimi jesteśmy, czy umiemy wierzyć, kochać, szanować.
Czy nasze dobro ma większy zasięg niż tylko do najbliższej rodziny. Czy widzimy potrzebujących i zagubionych...
Uśmiechajmy się do bliźniego...
" Uśmiech, to taka krzywa, która wszystko prostuje".
Z Bogiem i Maryją dla Ciebie Ojcze i wszystkich słuchających słowa Bożego...
❤❤❤😊😊😊🍀🍀🍀🦋🦋🦋
Ojcze Remi dziękuję za nowe spojrzenie na trudne relacje …, dziekuje 🧡 spróbuję 🧡
❤❤❤
Jestem mila i nic to nie daje😢 no moze czasem 😊
Bóg Zapłać o Remi.
Kiedyś przed laty tłumaczono mezczyznie, najczesciej ojcowiee, jak bedziesz dobry dla żony to ucieknie od ciebie. Kobiety majace synów, wiedzialy i synom swoim tlumaczyly. Kochaj swoją rodzinę, którą zalozysz. To ona bedzie najwazniejsza. Efekt, trochę żałosny. Kobiety mlode, zaczęły uważać, ze wszystko im się należy, stały się roszczeniowe, to przykre. Raz syn mi powiedział, moja zona powiedziala, ze ty, mamo placisz za to by była ze mną. Co za bzdura, az mnie zamurowało. Przecież zona to nie prostytutka. Szanuję Twój wybór. Tylko tyle zdolalam powiedzieć. Przykre myslenie o sobie samej, mlodej kobiety.
Wiele rozwodów. Nikt nie uczy, poza Kosciolem jak jesteśmy różni, ale potrzebni sobie nawzajem.
Mezczyzna i Kobieta. Nie ranmy swojej godnosci. Zrozumienie wzajemne, oszczędziłoby wielu nieszczęść. Szczegolnie dzieciom. One kochają matki i ojców. Cierpią i to bardzo rozłąkę, z babciami i dziadkami . Teraz najczesciej, koniec malzenstwa, to oddalenie od ojców i dziadków.
To wprowadzenie nowego mezczyzny w życie dzieci. Wmawianie. Widzicie, jak teraz wam dobrze. Niestety, nie wymazesz gumką, ojca ani dziadków.
Dziwię się rodzicim kobiet. Jak trudno to ich nie ma. Dumni rodzice, z czego? Że się życie rozsypało. Nie lepiej usiąść bylo razem , jako rodzina porozmawiać. Ustalić Wspólną pomoc mlodym.
Latwo jak Pilat umyć ręce.
Teraz z dumą przyjmować następnego partnera. Chwaląc się, obwozić po rodzinie. Cos nie tak. Przykre, bo to nasze katolickie rodziny.
Modlę się za pogubionych, bo to zagubienie. Nawet nie wiedzą co czynią.
Bardzo trudno jest być miłym dla własnej żony 😀🤣🙄
Bóg zapłać Ksiedzu za naukę kapłańską*Mam w związku z tym refleksję, że...bycie szczerze "miłym" dla drugiej osoby jest praktykowaniem prawdziwej MIŁOŚCI bez mówienia o niej ... i to leży w zakresie ludzkiej woli...*Natomiast mówienie o miłości będzie prawdziwe tylko wtedy, gdy wcześniej się ją praktykuje wobec drugiej osoby, kub gdy szczerze mówi się o swoim istniejącym uczuciu wobec drugiej osoby...*Szczęść Boże!
No za to przykre slowa gladko płyną
Zwłaszcza w związku z narcyzem..
20 lipca będę w Łodzi. Wiem że kapłan miał być przeniesiony na Pomorze. Przyjadę do ksiedza nawet na Pomorze. Czuję się martwa od grzechu. Chciałabym żeby ksiadz mnie jakoś ukarał. Tu we Włoszech kapłani dają bardzo lekkie Pokuty. Przyjadę choćby na rowerze. Moje życie seksualne ogranicza się do mojego małżeństwa. Mąż wie że ja jestem bardzo duchowa. Żartowałam z tym rowerem. Mąż mnie zawiezie samochodem. On mi mowi ciagle że mnie kocha ale ja czuję się winna. Wczoraj go zdradziłam w pracy. On o tym wie. Razem zdecydowaliśmy że się wyspowiadam. Jeśli ksiadz powie tak. Będę. Faustyna była. Buona buona giornata. Ciesze się na te perspektywę. Szczęść Boże. 💙
Bardzo bolesne. To jest chore! Ludzie mają problem żeby powiedzieć sobie kocham cie?? To po co ci ludzie w ogóle biora ślub ?? Rozumiem , że nie każdy ma ochotę na ckliwość po latach malzenstwa ale to jest naprawdę straszne
Dla mnie najtrudniejszą pokutą było pójście z mężem na wyjście np. Do kina. Już miałam wrócić do tego kapłana i prosić o każdą inną byle nie tą :)
Chcielibyśmy mieć trzecie dziecko. Może ksiadz może nam jakoś pomóc. 💙🐛
Ksiądz? Trzeba działać we dwójkę.. :)
Jeść tłusto, żywienie ketogenicze: flaki , tłuste rosoly, golonki, kiełbasa bekon, warzywa a mało paszy kasze, mąki, cukier i dzieci wyjadą piękne jak złoto
Mój mąż mówi często ale czy słowa oddają ten sens ja nie mówię nie jestem taka romantyczna ale okazuje w życiu
Członek mojej rodziny ma coś podobnego. Nie wierzy w te słowa, nie czuje miłości, więc nie chce mówić ,,kocham Cię" wcale. Jest zimną osobą.
Owszem, liczą się też słowa, ale... pomyśl nad tym, życzę Ci tego serdecznie. Da się czuć rozpierajace, gorące od miłości serce, niezależnie od tzw.,,chemii w mózgu" i czasu trwania małżeństwa.
Proś Boga o miłość ❤ Do skutku. Mnie po prawie 20 latach pozwolił to poczuć (jestem młoda osoba, od dzieciństwa czegoś takiego nie czułam).
Tęsknić za tym. Da się.
Proś Boga i miłość ❤ Msza o uzdrowienie u jezuitow w Łodzi, ostatnia niedziela i poniedziałek miesiąca, nawet przez internet, polecam.
(Mocni w duchu live)
Przepraszam - jeżeli kogoś dotknął mój komentarz . Miłość zbawia świat .
Chcesz byc mily i nie dajesz rady?
A KSIADZ DA RADE Z NIECZYSTOSCI
A mnie się nie podobają te chusty wiuchające na Mszy świętej w Łodzi. To mnie rozprasza. Może trzeba zostawic ten czas w kościele dla spokoju umysłu i ducha? Te chusty nie wnoszą nic dobrego.
A co do zadanej pokuty to bardzo dobrze i w obie strony działa.
Ja lubię te chusty 😊
Ojcze Remi - Ojciec się w ogóle nie zna na kobietach i w dodatku ich nie lubi. Proponuje porozmawiać ze św. Moniką o własnym stosunku do kobiet. Przykro mi, ale trzeba coś z tym zrobić.
Skad taki wniosek(
???
Bardzo, ale to bardzo kocham mojego męża , ale czasem mówię mu coś niemiłego - dla jego dobra . Nie jestem osą.
Uważam przeciwnie, odebrałaś film chyba bardzo osobiście i błędnie. Ja znalazłam sporo rzeczy do przemyśleń i powiedziałabym że Ojciec z delikatnościa mówi o materii małżeństwa.
Bez urazy, ale powinnaś się 10 razy zastanowić, jak blisko Ci do tej osoby niemiłej, skoro Cie to tak ruszyło. Ksiądz to bardzo delikatnie ujął, jak napisał przedmówca wyżej.
Bóg zapłać 😇
❤❤❤
❤
Bóg zapłać ❤
❤❤❤